|
| Windows MX |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
Właśnie zamierzam zrobić sobie formata i nie wiem jaki system operacyjny zainstalować. Na pewno musi to być windows. Znalazłem w internecie coś co się nazywa Windows MX7, co to jest i czy jest to coś co warto?
z tego co widze to to mx7 to jakas modyfikacja wiec nie radze, zalezy jakiego masz kompa, jak masz dobrego to zainstaluj viste a jak nie to czystego xp
MX7? Jeżeli się nie mylę to beta nowego systemu, ponoć ma być lepszy od poczciwego XPka.
http://blogs.zdnet.com/hardware/?p=3236&page=2 oraz
http://blog.arekf.net/200...cenzja-systemu/
ps. aczkolwiek to mx jest trochę mylące, więc nie wiem. ja tam od zawsze jadę na XP i nie narzekam.
strzeż się visty
w środku jest
szatan
Ta, Mariuszy, ma racje, to modyfikacja, za dużo njusów i myślę już kij wie o czym
strzeż się visty
w środku jest
szatan
tez tak kiedys uwazałem, teraz uwazam ze to bardzo bdb system
tez tak kiedys uwazałem, teraz uwazam ze to bardzo bdb system
Również przekonałem się do Visty. Gdybym jeszcze miał szybszego kompa, to już w ogóle byłby wypas. Wahadłowo korzystam z Ubuntu, ale jakoś nie mogę się do niego 'przyzwyczaić'.
Swoją drogą ciekaw jestem, jak się sprawdzi najnowsza odsłona windowsa - kusi mnie, żeby przetestować wersję beta, ale za dużo mam do stracenia, jeśli się coś zjebie
Vista jest w porządku jak ma się zajebiste parametry komputera. Mi się złożyło, że gdy dostałem laptopa na osiemnastkę to z zainstalowaną Vistą. Niestety mam tylko 2 gb ramu, i bez żadnych dodatkowo włączonych procesów sam system wciąga 1 gb.... Ale jako że system jest oryginalny(aktualizacje nieco go poprawiają stale), a za 2 lata wszystko będzie już wychodzić na tą Vistę pewnie to nie zmieniam. Po prostu dokupię ramu na wiosnę.
Vista jest w porządku jak ma się zajebiste parametry komputera. Mi się złożyło, że gdy dostałem laptopa na osiemnastkę to z zainstalowaną Vistą. Niestety mam tylko 2 gb ramu, i bez żadnych dodatkowo włączonych procesów sam system wciąga 1 gb.... Ale jako że system jest oryginalny(aktualizacje nieco go poprawiają stale), a za 2 lata wszystko będzie już wychodzić na tą Vistę pewnie to nie zmieniam. Po prostu dokupię ramu na wiosnę.
ja mam u siebie tez na lapku 2 gb ramu i wszystko elegancko chodzi, i vista zżera mi około 20% pamięci to jest już max ;p
z modyfikacji windowsa xp sam testowałem dwie - xp pro speed i xp pro speeda 2. i nie narzekam, mam dość słabego kompa, na którym aktualnie operuję w domu i jeszcze słabszego w pracy. a jakoś dają radę. zarówno na mocniejszych, które często gęsto ludziom instaluje w ramach stawiania systemu na nogi, jak i słabszych, którzy chcą mieć alternatywę dla podstawowego win xp czy też 2000. a o tym mx7 jeszcze złego słowa nie słyszałem, sam pewnie przetestuję, początkowo na którymś z laptopów, zanim zainfekuje nim mojego pc
nigdy nie instalowałem zadnej modyfikacji bo slyszałem ze one nie pobieraja aktualizacji, prawda to?
nigdy nie instalowałem zadnej modyfikacji bo slyszałem ze one nie pobieraja aktualizacji, prawda to?
zależy.
a win mx jest całkiem dobrą modyfikacją xpeka. dał bym jej 4/6
Vista jest po chuju fest, dziś kupiłem kompa i mam Viste. Teraz pozostaje mi załatwić XP i przeinstalować, bo na tym gównie rzadne mi programy nie chodzą
na viste przesiądę się jak wpakuje do kompa 8gb ramu przy dwóch gforcach 2xx 1gb w sli i czterordzeniowym potężnym procku, bo żaden xpek tego nie dźwignie, a 3dstudio na linuksa chyba nie ma. a jeżeli ktoś ma dopakowanego kompa i chce z niego wydrzeć 100% to tylko linuksy zostają...
speed pro 2 zdziera aktualizacje, mx7 zdaje się też
Vista jest po chuju fest, dziś kupiłem kompa i mam Viste. Teraz pozostaje mi załatwić XP i przeinstalować, bo na tym gównie rzadne mi programy nie chodzą
trza sie nauczyc obsługiwac, ja nie miałem zadnych problemów z instalacja czegokolwiek.
Vista? Żadnych problemów, wszystko śmiga. Trzeba mieć tylko w miarę przyzwoity sprzęt.
co rozumiesz przez "przyzwoity"?
Liczący mniej niż 5 lat.
Liczący mniej niż 5 lat.
Mój kumpel ze sklepu zdecydowanie odradzał mi Viste jak kupowałem laptopa (jakieś pół roku temu) bo mówił, że będe miał same problemy. Kumple w pracy co mają Viste rzucają swoimi sprzętami o ściane (a starych złomów bynajmniej nie mają).
Pewnie poprawi się za rok, tak samo było z XP czy Millennium/2000.
ja mam sredniego lapka kupionego w zeszlym roku. tzn w zeszlym roku byl sredni, a teraz juz poprostu slaby do tych dzisiejszych. mam viste i jestem bardzo zadowolony. troche musialem pogrzebac, poustawiac wszystko itd. teraz smiega jak trzeba.
ale coś odpychającego w viście musi być, skoro mam tylu znajomych, którzy pierwsze co robią po kupieniu laptopa/kompa lecą do mnie, żebym im wgrał xp. ale ja nie narzekam, dzięki temu, że ludzie nie lubią visty mam sporo klientów
sam z mojego laptopa wypierdoliłem vistę z miejsca, wrzuciłem xp z sp2, trzyma się elegancko, pewnie dlatego, że go prawie wcale nie używam na obecną chwilę
pewnie dlatego ze nasluchali sie bzdur na jej temat i od razu, nie probujac ani chwili popracowac na viscie, montuja od razu xp.
nie probujac ani chwili popracowac na viscie, montuja od razu xp. Tak zrobiłem i jestem zadowolony
Mój trzyletni komp (już wtedy nie najlepszy, bo kupiłem go dla neta i słuchania muzyki, a nie dla gier) z XP chodzi dużo szybciej, niż nowy komp siostry z Vistą.
Jakie to niby zajebiste rzeczy ma Vista, że koniecznie trzeba się na nią przesiadać?
Jakie to niby zajebiste rzeczy ma Vista, że koniecznie trzeba się na nią przesiadać?
Nikt nie napisał że koniecznie trzena się na nią przesiadać.
Mój kumpel ze sklepu zdecydowanie odradzał mi Viste jak kupowałem laptopa (jakieś pół roku temu) bo mówił, że będe miał same problemy. Kumple w pracy co mają Viste rzucają swoimi sprzętami o ściane (a starych złomów bynajmniej nie mają).
Jeden z szefów kupił sobie Sony Vaio (czy jak to się nazywa) z Vistą i pluł sobie w brodę, bo przy próbie postawienia partycji się coś popierdoliło, no i nie chciało zainstalować ostatniego office'a
Z drugiej strony spotkałem się z twierdzeniem, że Vista jest spoko, tylko trzeba brać dwie poprawki - mieć przyzwoity sprzęt tak jak mówił Obi, a po drugie - tak jak wszystko Microsoftu - będzie działać elegancko dopiero po kolejnym service packu.
tak na marginesiku zdziera ktoś do wyprubowania Windows 7 beta?
ja właśnie zacząłem drzeć, będę tym katował laptopa
tak na marginesiku zdziera ktoś do wyprubowania Windows 7 beta?
ja właśnie zacząłem drzeć, będę tym katował laptopa
Od około tygodnia staram się to zassać, ale z netem, jaki mam w akademiku, to istna droga przez mękę
ale na oficjalnym serwerze małomiękkiego będzie to dostępne dopiero za parę godzin, wcześniej jeno dla klientów/userów jakiś śmiesznych portalików a z torrentów bałbym się zdzierać, chuj wie czym po drodze udostępniający to napakują. lepiej prosto ze źródła
serwer małomiękkiego już jest przeciążony, a jeszcze niedostępne jest ściąganie. świat czeka na bete, a już jutro kurwy i chuje polecą mailami do microsoftu rzeką żółci
No ja ciągnę z torrentów właśnie - obym nie żałował, ale i tak w obecnej sytuacji jestem skazany tylko na to
ej bez kitu kurwa nie czaje płaczu o ta viste, 3 miechy temu kupiłem mamie laptopa z vista (laptop sredni bym powiedział) i smiga zajebiscie, nie miałem zadnego problemu zeby cokolwiek instalowac (programy, gry), moim zdaniem to jest tak ze ludzie tylko pierdola głupote bo usłyszeli od kogos i w sumie tak od poczatku sie uklepało z ta vista ze to szajsowaty system
mariuszy teoretycznie tak, ludzie słyszeli i teraz powtarzają. ja nie narzekam, ja na tym zarabiam. a nie kłamie mówiąc, że jest do dupy, bo dla mnie przydatność ma zerową. xp daje sobie radę z programami, których używam w zupełności. linux daje radę jeszcze bardziej.
ale z drugiej strony znam też kilku poszkodowanych vistą. zdaje się więc, że to jest system z tych "jak siądzie będzie działał, jak nie to o kurwa mać ja pierdolę dupa cycki", ale z produktami microsoftu tak jest od zarania bajtowych dziejów
tak, tylko wez pod uwage ze era xp się konczy powoli i chcac nie chcac ludzie beda musieli sie powoli przesiadac na viste. i co wtedy? kazdy bedzie napierdalał kompem o sciane?
właśnie wczoraj wyczytałem, że zostało parę miesięcy na zakupienie oryginalnego windowsa xp, a support będzie trwał jeszcze tylko 6 lat. ale z drugiej strony reklamują tego windowsa 7 jako szybszego, przystępniejszego itp. więc może to będzie odpowiedź dla tych, których vista sparzyła, albo sparzyła ich brata kolegi ciotki mamy dziadka, który to przyszedł do mnie, żeby przeinstalować to gówno
i w7beta nie da rady zdjąć, przeliczyli się i z tego co widzę to zaraz po udostępnieniu padły im serwery z przeciążenia. a ja już laptopa szykowałem na format
7 beta juz do sciagniecia, ma juz ktos? testował?
https://login.live.com/login.srf?wa=wsignin1.0&rpsnv=10&ct=1232369078&rver=5.0.3265.0&wp=MCMBI&wreply=https:%2F%2Fprofile.microsoft.com%2FRegSysProfileCenter%2Fwizard.aspx%3Fwizid%3D83bcfb21-ef4f-4282-9059-ceac11a44f5a%26lcid%3D1033&lc=1033&cb=LCID%3D1033%26WizID%3D83bcfb21-ef4f-4282-9059-ceac11a44f5a%26brand%3DTechNet_Regsys&id=74335
mnie już dwa razy wypierdzieliło podczas ściągania i nie dało się ponowić, ale jestem wytrwały
ja to nawet nie sciagam bo mam za chujaszczego kompa ale ciekawy jestem tego systemu
kolega to testuje, trzeciego kompa na tym stawia. słabiutkiego, średniego (swojego lapcioka) i swoją mega maszynę zagłady. mówi, że jak na razie problemów nie ma aczkolwiek słabiutki wiadomo, nie uciągnął za cholerę.
narazie nie wyraża się o tym systemie zbyt ciepło, jak testować to radziłbym na komputerze który ma zewnętrznego firewalla, najlepiej postawionego na linuxie/unixie. jeszcze dobrze ludzie nie opanowali obsługi nowego systemu a już grupka nawiedzonych hakierów rozbroiła zabezpieczenia i robią ludziom ponoć kuku
sam system ponoć jest w chuj niestabilny (no ale to beta jeno), codziennie powstaje na niego setki programów już obecnie istniejących więc już teraz ponoć da się na nim operować. ja jednak poczekam aż wreszcie go zedrę i będę testował sam dla siebie. a póki co jeno bezmyślnie powtarzam skróconą relację kolegi
faq na stronie majkrosoftu wymiata. pytanie: czy jako beta-tester otrzymam oryginalną kopię finalnego systemu? odpowiedź: NIE
to prawie jak FAQ na tym forum
test na laptopie z Core2Duo T7100 1,80GHz + 1gb ramu + Windows 7beta
system na start łyka u mnie 489 mb pamięci (włączony zegar pulpitu, kalendarz oraz miernik temperatury), instalacja przebiegła szybko i bezproblemowo (około 30 minut), język oczywiście angielski.
system zdaje się być tym czym powinna być vista, ewentualnie sp3 do visty. parę fajnych udogodnień, znanych mniej lub bardziej. po instalacji podstawowych programów (pakiet open office, programy do multimediów, kodeki itp) łyka 495mb pamięci i nadal nie sprawia problemów. całkiem możliwe, że będzie systemem udanym. całkiem możliwe też, że spierdolą to co zapowiada się teraz nieźle
gry działają znośnie, aczkolwiek system posiada wadę poprzedniczki, choć nie tak widoczną, mianowicie rosną wymagania minimalne gry przez rozrastanie się zużywania pamięci.
spróbować można jak się ma czas rozejrzeć samemu, ja tam nie narzekam, jeszcze pociułam i potestuję go trochę, góra parę dni, a później format i wracam do systemu podstawowego tak czy siak. i może w niedalekiej przyszłości, jakiś kawałek po premierze będę mógł przetestować wersję finalną i z ręką na sercu powiedzieć, że małomiękki znowu spierdolił robotę, a betatesty otwarte zrobili, bo i tak by im wykradli ją i tak, a jak już rzucili i rzuciło się na to kupę luda to przynajmniej udają, że zależy im na czyjejkolwiek opinii
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|
