X
ďťż
Rotmistrz Pilecki

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Niedawno minęła 65 rocznica ucieczki z Auschwitz i właśnie mija 60 rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. Niemal zupełnie zapomniany, jeden z największych bohaterów II wojny światowej. Człowiek, który dał się złapać w łapance, by dostać się do obozu w Oświęcimiu. Facet z jajami twardszymi niż diament, któremu ludowa ojczyzna za zasługi podziękowała strzałem w potylicę.


Czytałem o tym, że ubecja zamordowała Pileckiego, bo był świadkiem jak w obozie, późniejszy premier Cyrankiewicz kolaborował z Niemcami....

PS.

Niedawno w tv była sztuka teatralna pt. ,,Śmierć rotmistrza Pileckiego"... tylko dlaczego w głównej roli obsadzono pedała?????


Niedawno w tv była sztuka teatralna pt. ,,Śmierć rotmistrza Pileckiego"... tylko dlaczego w głównej roli obsadzono pedała?????

moze dlatego ze jest aktorem?
a grajac role w sztuce, w czym on jest gorszy od innych ?



moze dlatego ze jest aktorem?
robi wrażenie.

dlaczego o TAKICH ludziach nie uczą na historii w szkole?

ironią jest to, że pierwszą wzmiankę o rotmistrzu Pileckim przeczytalem przy okazji jakiegoś tekstu o cyrankiewiczu.

hańba wierzącym w sierp i młot, chwała za Niepodleglość zmarłym.
Kopiuje wpis z innego wątku ale jestem w szoku....

W 2006 roku ,,profesor'' Bartoszewski jako sekretarz kapituły Orła Białego sprzeciwił się przyznaniu tego odznaczenia pośmiertnie A.E Fieldorfowi i rtm. Witoldowi Pileckiemu.....
Można sie dowiedzieć czym poparty był jego sprzeciw?
z ciekawosci przejrzalem knigi do historii XX wieku Polski i Europy A. Czubińskiego, ponoć przeznaczone dla studentów prawa, na indeksie nazwisk ani w jednej, ani w drugiej Pileckiego nie ma. coz, mamy tylu lepszych bohaterów widocznie...
[quote="Bonzdriver"]hańba wierzącym w sierp i młot, chwała za Niepodleglość zmarłym.[/quote]

Chwala im! Bog szlachetnych nagrodzi, a podlych ukarze. Na tym swiecie sprawiedliwosci nie ma co wypatrywac.

Można sie dowiedzieć czym poparty był jego sprzeciw?

Przyłączam się do pytania.

Czytam aktualnie książkę, jakby to napisała wymiotna ,,ideologa RM'' prof. Nowaka o Bartoszewskim, może coś znajdę to napiszę....
Jeden z największych polskich patriotów i jeden z moich ulubionych "Bohaterów" obok Mjr Henia Dobrzańskiego Hubala, Jędrka Giertycha, Wincentego Witosa, Romka Dmowskiego, Michasia Drzymały, o Kolbe!
W bibliotekach można dostać knigi, gdzie jest ten raport Pileckiego z obozu. Polecam, bo lektura przednia.

Polecam, bo lektura przednia. http://analizyrynkowe.cal.pl/downloads.php?cat_id=1&download_id=6
http://www.pilecki.ipn.gov.pl/
IPNowska strona o Pileckim, ile jest warta jeszcze nie wiem, bo właśnie znalazłem.

[...] Jędrka Giertycha

ta gadzina co pochwalała strzelanie do w 56 do ludzi w Poznaniu i poparła stan wojenny? zestawianie go z Pileckim to niezła kicha.
No raczej.
gdzieś tam wyczytałęm (chyba na forum) że nie daje się tego odznaczenia posmiertnie
ktoś tu już pisał, ale wrzuce: http://pl.wikipedia.org/w...2a_Bia%C5%82ego Są osoby, które te odznaczenie dostały pośmiertnie m.in. właśnie rtm WITOLD PILECKI.

[ Dodano: 30-05-2008, 11:36 ]
moge sie mylic, ale postac Pileckiego, calkowicie pominieta w podrecznikach z podstawowki, pojawia sie dopiero u Roszkowskiego, wydanie po 2000 r.
nie jestem pewna, nie dam sobie reki uciac, nawet nie moge tego sprawdzic, bo ksiazki daleko. ale calkiem mozliwe, bo Roszkowski najbardziej obszernie opisywal okres powojennej Polski, w tym dzialalnosc ub i sb (z tych podrecznikow, z ktorych sie uczylam, oczywiscie, czyli do 2002 r.).

rugowanie Pileckiego ze swiadomosci spolecznej moze sluzyc za szkolny przyklad zla PRL i PRL bis . zla absolutnego.

zastrzec trzeba, ze nadal samo poruszanie tego tematu moze wtracic poruszajacego do szufladki pisowskich twardoglowych

co do Bartoszewskiego... w 1995 r. odznaczono posmiertnie m.in. Bora Komorowskiego...
Ty sprawdzaj mejla Marlenka, Winowego też
postac pileckiego przy calym szacunku dla niego jest na tyle malo istotna biorac pod uwage wydarzenia drugiej wojny swiatowej ze nie widze sensu by pojawiala sie ona w podrecznikach historii, nie on jeden byl bohaterem, nie on jeden walczyl o polske, nie tylko on byl szalenczo odwazny i nie tylko jego w podziece ukatrupiono. z tego samego wzgledu nie przesadzal bym z tym rugowaniem ze swiadomosci spolecznej, kto chce o nim wiedziec ten wie.
dla mnie taka postawa jest skrajnie materialistyczna, sorry Koval
zasada kto ma wiedziec, ten wie, jest dobra w wolnomularstwie, natomiast nie sprawdza sie w ksztaltowaniu wiezi spolecznych (vide II RP). w jaki inny sposob mozna ksztaltowac poczucie patriotyzmu? za pomoca podatkow? nie wydaje mi sie, aby ilosc stron w podrecznikach podlegala tak scislej reglamentacji, ze wspomnienie o Pileckim moznaby uznac za niekonieczne. nie chodzi mi o konstruowanie spizowych pomnikow, ale o pamiec. a przede wszystkim wiedze. wg mnie przemilczanie jest zbrodnia, taka w ktorej ofiarami padaja nastepne pokolenia.
ale ja jestem humanista i wychowalam sie widocznie w oparciu o inny system wartosci.

bim bom spizowy ton.
a dlaczego akurat nalezy pamietac i uczyc o nim dzieci a nie o tysiacach innych zapomnianych? jak bys chciala byc sprawiedliwa to by kartek w ksiazce zabraklo by wymienic nazwiska bohaterow drugiej wojny swiatowej. jeszcze raz powtorze to bzdura z tym przemilczaniem, w szkole na lekcjach historii nie ma dla tego pana miejsca bo z punktu historycznego jest to postac calkowicie bez znaczenia, a ten kto chce, kogo to interesuje ten wie. jest internet sa programy w tv, nawet przedstawienie teatralne o pileckim zrobiono, wiec o celowym przemilczaniu nie ma juz od dawna mowy.
to wytłumacz mi, dlaczego w podstawówce miałam na lekcjach historii i Hatszepsut i Białą Różę- w żaden sposób ich istnienie nie wpłynęło na proces historyczny i z Twojego punktu widzenia tylko zajmują niepotrzebnie miejsce w książkach.
i skąd ten argument o "milijonach"? lepiej nie mówić o nikim, bo było "dużo innych osób"? sorry... nazywam się "nie powiem jak", bo ludzi z moim imieniem jest tysiące... drażni Cię to, że rok temu zaczęto o nim szerzej mówić?
poza tym, od kiedy historia stanowi li tylko naukę o procesach i prawach nimi rządzących? mieliśmy już przykład nauczania ekonomii w oderwaniu od socjologii... chcesz kształtować społeczeństwo za pomocą metody wynikowej?
Postać Pileckiego z mojego punktu widzenia nadaje się znakomicie na przykład romantycznego człowieka z zasadami, na przykład tego, jak władza ludowa radziła sobie z problemem takich niepokornych im jednostek. ale nie wymagam żadnych pogadanek, ani obszernych biogramów w podręcznikach. komunistycznych mordów sądowych nie było "milijon", wg Ciebie Pilecki naprawdę nie zasługuje na przytoczenie jego nazwiska wśród takich jak on ofiar?
czy to też przemilczymy, bo książka z historią powojenną będzie za bardzo obszerna i na pięciolatki będzie mniej miejsca?
poza tym, fakt, że o Pileckim zrobiło się stosunkowo głośno w ostatnich latach, nie neguje tego, że w latach poprzednich Pileckiego "celowo przemilczano".
ucz sobie dzieci jak chcesz, zresztą i tak nauczanie w szkole kończy się na WWII włącznie. ja nie chcę tylko widoku zdziwionych oczu, pt. "a co to mord sądowy w PRL?" i "to z Gdyni kogoś wypędzono?".
nie wiem dlaczego na historii mialas do nauki jakies pierdoly, nie do mnie z pretensjami. nie chodzi mi o to zeby lekcje historii byly nauka o statystykach tylko o tym zeby dzieciaki nauczyly sie o przyczynach i skutkach, i na tym trzeba sie skoncentrowac. postac pileckiego jest jak juz pisalem bez znaczenia w historii drugiej wojny swiatowej i powojennej polski nie widze wiec powodu by mialy sie o nim uczyc dzieciaki, niech ucza sie o andersie, grocie roweckim, o kutrzebie i innych "waznych", a takie postacie jak pilecki albo jerzy szajnowicz iwanow niech pozostana postaciami poza lekcyjnymi, dla ambitnych. chyba zeby powolac do zycia lekcje patriotyzmu o ktora bylo swego czasu tyle szumu, wtedy nauka o tych ludziach byla by jak najbardziej na miejscu.
ps argumentu o milionach nie podawalem, masz sklonnosc do przesadyzmu.
ps2 jakos mnie nie przekonalas czemu to pilecki jest bardziej godny nauczania o nim a nie inni niepokorni.
ps3 nie drazni mnie ze ktos kiedys przypomnial postac pileckiego, przeciwnie cieszy mnie to.
poziom PW w tej dyskusji wydaje mi się właściwszy
akurat Pilecki, nielicząc jego bohaterskiej postawy, zapisał się bardzo istotnymi i konkretnymi działaniami. nie trafił przecież do Oświęcimia a następnie stamtąd nie uciekł, żeby pokazać jakim był kozakiem tylko w konkretnym celu - jako pierwsza osoba zdobył szereg bezcennych informacji o systemie działania niemieckich obozów koncentracyjnych i był jednym z najważniejszych twórców ruchu oporu w Oświęcimiu. Dzięki temu AK było w stanie sporządzać wiarygodne raporty na temat polityki nazistów na terenie okupowanych i na temat zagłady żydów - te raporty szły do Londynu i do Stanów - co jest dla nas szczególnie istotne przy obecnych roszczeniach żydowskich - zachód doskonale wiedział o holokauście i nic w tej sprawie nie zrobił, więc oskarżanie amerykańskich żydów Polaków, że za mało pomagali żydom europejskim w świetle tych faktów są absurdalne. i to w dużej mierze właśnie dzięki Pileckiemu.
To ja z innej beczki.
Miałem już o to kiedyś pytać ale jakoś nie było czasu, teraz się znalazł.

Swego czasu czytałem opinie o sztuce teatralnej o której na początku tematu pisał Corve (kurwa, to było jakiś czas temu, teraz zapomniałem gdzie, a miałem to sobie zapisać ) Podobno powstała ona w współpracy z pracownikami IPNu (również skleroza - nie pomnę jakimi) i przedstawiała rtm Pileckiego jako faceta który co prawda był w 100% antykomunistą i został taki do końca, ale podobno od razu po swoim przyjściu do obozu powiedział bez zająknięcia Róźańskiemu wszystkie nazwiska ludzi z podziemia, opozycji itd.

Ile w tym prawdy? Spotkał się ktoś wcześniej lub później z podobnymi informacjami?

dlaczego o TAKICH ludziach nie uczą na historii w szkole?
wlasnie tez sie zastanawialem. takie przyklady bylyby mysle jak najbardziej na miejscu w szkole, za moich czasow braklo ich w ogole.

ostatnio ogladalem wlasnie ten film 'smierc rotmistrza pileckiego' i musze powiedziec, ze calkiem niezly, polecam. choc nie podobala mi sie ta wstawka, gdy aktor grajacy pileckiego pojawil sie w srodku filmu jako on sam i skomentowal cos, na koncu spoko, ale nie w srodku.


ale podobno od razu po swoim przyjściu do obozu powiedział bez zająknięcia Róźańskiemu wszystkie nazwiska ludzi z podziemia, opozycji itd. na filmie przedstawione to jest tak, ze: pilecki podczas przesluchania w trakcie procesu sadowego wyjawia rozanskiemu wszystkie naziwska ludzi, z ktorymi tworzyl siatke, pod obietnica, ze tylko go ukaraja, a reszte puszcza wolno.

pilecki podczas przesluchania w trakcie procesu sadowego wyjawia rozanskiemu wszystkie naziwska ludzi, z ktorymi tworzyl siatke, pod obietnica, ze tylko go ukaraja, a reszte puszcza wolno. No właśnie, czyli został przedstawiony jaki skończony frajer, naiwniak.
zeby nie zakladac nowego tematu, ktos zna torrent filmu 'Generał Nil', albo ma link do rapidshare, czy cos?
narazie ni ma
no wlasnie nic nie moglem znalezc. niestety do kina mozliwosci pojsc nie mam, a chcialbym obejrzec. jak ktos bedzie mial jakies linki, to niech wrzuci
Ja byłem na nim w kinie, 11 osób na sali, słyszałem, że na innych seansach w naszym mieście nie było lepiej (któryś z przybyłych skomentował: "Dużo nas, Polaków" ).

Ogólnie film miażdży. Nie ma o czym gadać, trzeba zobaczyć.
Martyrologia, martyrologia i jeszcze raz martyrologia.

Dlaczego film nie jest promowany? A no pewnie że jest politycznie niepoprawny i sa tam takie teksty:


Drugą taką sceną jest zatwierdzanie przez Sąd Najwyższy, wyroku śmierci na generale Fieldorfie. Tam morderczyni sądowa prokurator Paulina Kern wypowiada zdanie: „wszyscy tu jesteśmy Polakami, choć większość z nas jest pochodzenia żydowskiego”…
Nauczyciel historii w naszej szkole to zagorzały antykomunista i zorganizował wycieczkę do kina na ten film wszystkim klasom, które uczy. Film pokazuje prawdę o żydo-komunie. Polecam go każdemu, kto jeszcze nie widział. Dobra była scena we więzieniu, jak tytułowy generał, kilku AK-wców i Żyd siedzą w celi, a jeden obity wraca z przesłuchania i chce krzesłem zajebać tego Żyda, za jego żydowskich kamratów.
Kilka razy miałem przyjemność obejrzenia w telewizji, a potem na komputerze film pt.,,śmierć rotmistrza Pileckiego''. Film był bardzo wzruszający. Rotmistrz Witold Pilecki był niedocenionym bohaterem, podobnie jak inni żołnierze podziemia niepodległościowego . Był wielki i odważny. Pomyśleć, ze dał się złapać Niemcom i trafił do obozu koncentracyjnego Oświęcim. Z polecenia władz podziemia zorganizował tam siatkę konspiracyjną i organizował ucieczki.To się nazywa poświecenie. Nie współpracował z Niemcami. Pomagał więźniom przeżyć ciężkie chwile. Sam potem musiał uciekać, bo bal się dekonspiracji. Dla komunistów był zdrajcą, bo był w AK, a potem w II Korpusie Generała Władysława Andersa. Nie pomógł mu sam premier Cyrankiewicz, który był również więźniem Oświęcimia. O rotmistrzu Pileckim czytałem w czasopiśmie historycznym ,,Gazety wojenne'', bo tam była wzmianka o Rotmistrzu. Wielka szkoda, że były prezydent Kwaśniewski w sześc dziesiątą rocznice wyzwolenia obozu nie wymienił rotmistrza Pileckiego jako bohaterskiego więźnia obozu, który zasłużył się dla Polski. Rotmistrz Witold Pilecki swoją postawą zasłużył na nie jeden pomnik w Polsce. Dobrze, że powstał o nim film. Zasłużony bohater. Oby więcej takich filmów o bohaterach podziemia.
W takiej formie jak to podajesz to nauczycielki wlewają historię dzieciom, nic dziwnego że mało kogo to jara.
Dobrze napisał, nie wiem o jaki chuj Ci chodzi...
O formę! O Pileckim można napisać zajebisty tekst, nie tylko kilka frazesów. Film bardzo ok.

W takiej formie jak to podajesz to nauczycielki wlewają historię dzieciom, nic dziwnego że mało kogo to jara.
ni chuja, w ten sposob pisza wypracowania dzieci w wieku lat mniej wiecej dziesiec, temat pracy "opisz postac witolda pileckiego na podstawie wczesniej obejrzanego filmu o nim".
Myślę, że ta uwaga będzie obchodzić Łukasza'84 tyle co śnieg na Giewoncie roku pańskiego 1723.

Myślę, że ta uwaga będzie obchodzić Łukasza'84 tyle co śnieg na Giewoncie wroku pańskiego 1723.
ja tez mu sie nie kaze wieszac z tego powodu (chociaz z drugiej strony nie jest to zly pomysl ), nie pojmuje jednak jak mu sie udalo dostac na studia historyczne, starzy maja jakies znajomosci?
Właśnie przed chwilą dzwonił do mnie Łukasz'84 i był twoim wpisem tak przejęty, że postanowił rzucić historię i się powiesić. A historii uczyła go pani przedszkolanka.

Właśnie przed chwilą dzwonił do mnie Łukasz'84 i był twoim wpisem tak przejęty, że postanowił rzucić historię i się powiesić. A historii uczyła go pani przedszkolanka.
mam watpliwosci co do przedszkolanki, stawialbym na woznego
niech sie nie meczy ze sznurkiem, szyje sobie obetrze, bardzo nieprzyjemnie, to dusi czlowieka. przyjemniejszy jest lot koszacy z balkonu

szyje sobie obetrze, bardzo nieprzyjemnie, to dusi czlowieka.
Przy odpowiednim przygotowaniu przerywa kręgosłup i po sprawie.
Nikt nie wyczaił, że chciałem dojebać Oldowi, a szkoda(tak wkurwiasz mnie długowłosy rozbratowcze) , bo jak ktoś pisze o Pileckim dobrze to jest git kolo(jak dla mnie), ale jak ktoś pisze o Pileckim dobrze, a potem przypierdala się do formy i próbuje wydziwiać to zaczyna mi to śmierdzieć szechterem* i jego mega relatywizmem (*michnikiem), jakiś mam taki przypał, ja tam w ogóle nie przepadam za malkontenctwem (no chyba, że to ja marudzę ), ale pewne rzeczy zostawia się bez komentarza...

Tak najebałem się, ale pierwszy raz od miecha tak się tłumaczę (nie, nie uważam swych słów za nieprzemyślane) i nie jest to moim jedynym tłumaczeniem, po prostu negowanie wszystkiego co zdrowe jest Twoim konikiem old i dlatego mnie wkurwiasz...

Martyrologia, martyrologia i jeszcze raz martyrologia.


co za idiota

[ Dodano: |28 Kwi 2010|, 2010 09:49 ]
Wy chlopaki serio nie rozumiecie o co chodzi czy tylko udajecie zeby sobie powyzywac od "lewarow"? Spiesze z wytlumaczeniami, owszem Pilecki wielkim bohaterem byl, ale chodzi o to ze czlowiek ktory jest na ktoryms tam roku historii napisal laurke w stylu ucznia podstawowki, ktory mysli np. ze krolowie byli wspaniałymi ludzmi i ojcami narodu (podobnie jak myslaly przyglupy protestujace przeciwko pochowaniu Kaczora na Wawelu).
W swoim wpisie Łukasz 84 przedstawił nam postać Witolda Pileckiego. Była to bardzo ciekawa postać. Łukasz obejrzał film o nim na komputerze. Witold Pilecki walczył z hitlerowcami. Hitlerowcy byli bardzo groźni, ale Pilecki wcale się nie bał. Jak urosnę, chciałbym być taki jak Witold Pilecki. Albo przynajmniej taki jak Łukasz 84.

Niestety kilku chłopców skrytykowało wpis Łukasza. Uważam, że to bardzo brzydko. Moim zdaniem sami nie potrafią napisać tak dobrego wypracowania i dlatego mu zazdroszczą.

Podsumowując, sądzę że był to bardzo mądry i pożyteczny wpis.

A ktoś z was czytał wogóle ten "raport" rotmistrza?

Wielu negacjonistów holocaustu bardzo często go używa by ośmieszyć "holoentuzjastów" bo rotmistrz zawar łw nim parę rzeczy które znał z obozowych plotek, trochę go ubarwił itd. więc mamy jakieś maszyny na prąd w auschwitz które masowo uśmiercały więźniów, 2 mln "zagazowanych" do 1943r. a w sumie 5 mln. itd

wartość naukowa tych raportów nie jest najwyższych lotów, choc sama postać jak najbardziej godna szacunku
Petycja w sprawie Pileckiego: http://www.rotmistrz.koliber.org/
bez przesady z tym "jeden z najwiekszych polskich bohaterow", do tego grona to ma za wysoko postawiona poprzeczke. wystarczy o kims film nakrecic i ludzie juz by chcieli pomniki stawiac a jak jakis zespol nagra piosenke to chca mu dawac ordery

wystarczy o kims film nakrecic i ludzie juz by chcieli pomniki stawiac a jak jakis zespol nagra piosenke to chca mu dawac ordery
No, żesz kurwa mać, nie porównuj mi Rotmistrza do Sabatonków...

.... a takich jak pilecki bylo podczas drugiej wojny tysiace,

tysiace|?

a to dobre!

to sypnij z tysiac takich a, co tam, kilkaset nazwisk, jesli były tysiace takich polaków, nie powinnoi Ci to nastreczac żadnych trudnosci, toz to jedynie promil w tej rzeszy bohaterów o których raczyłes wspomniec!


zolnierze bioracy udzial w powstaniu warszawskim, zolnierze bioracy udzial w szturmie na monte cassino, zolnierze z dywizji pancernej generala maczka, brygada spadochronowa walczaca pod arnhem.... starczy przykladow? uzbiera sie kilkadziesiat tysiecy nazwisk? o wszystkich tych zolnierzach z osobna mozna krecic filmy i stawiac im pomniki w niczym nie sa gorsi od pileckiego.
co by nie gadać to dobrowolne przedostanie się do Auschiwitz, organizowanie tam ruchu oporu a potem ucieczka czyni go postacią wyjątkową

co by nie gadać to dobrowolne przedostanie się do Auschiwitz, organizowanie tam ruchu oporu a potem ucieczka czyni go postacią wyjątkową
nikt wtedy nie wiedzial co sie tam dzieje. inni w tym czasie tez sie narazali czesto duzo bardziej.
nie bardzo wiem czego właściwie udowodnienie postawiłeś sobie za cel - ci żołnierze, niczego im nie ujmując, byli częścią oddziałów i wykonywali rozkazy, a Pilecki kierował się własną inicjatywą.
wystarczy poczytać o jego działalności żeby zrozumieć że to był człowiek o obiektywnie patrząc większym wkładzie niż szeregowiec z okopu

poza tym komuniści zamordowali go po wojnie, co też nie każdego spotkało

to, że "nikt wtedy nie wiedzial co sie dzieje" w Auschwitz, nie obniża bohaterstwa jego decyzji a wręcz przeciwnie, bo iść w nieznane bez rozpoznania wymaga właśnie większej odwagi.

zresztą tego samego (niezbyt mądrego) argumentu można by użyć także przeciwko twoim własnym przykładom, np. przywołujesz żołnierzy szturmujących Monte Cassino, a to tak samo dałoby się skwitować stwierdzeniem że "nikt wtedy nie wiedział" , że szturm będzie tak beznadziejny i w konsekwencji krwawy.
bo co: wiedział? pewnie żołdaki-optymiści zagrzewali się zapewnieniami że pójdzie jak z płatka
ja nie twierdze ze pilecki byl cieniasem, twierdze tylko ze takich jak on bylo wielu, i nie widze specjalnie sensu uczenia o nim w szkolach skoro nie uczy sie o innych anonimowych bohaterach (anonimowych do momentu gdy ktos wpadnie na pomysl nakrecenia o nich filmu).
nie postawilem sobie zadnego celu, tylko troche mnie irytuje ze ludzie robia wielkie hura gdy cos im zostanie pokazane w tv, pewnie niektorzy odebrali moje pisanie jako atak na pileckiego a ja tylko nielubie bezmyslnej slepej ludzkiej masy.

[ Dodano: |2 Maj 2010|, 2010 00:05 ]

zresztą tego samego (niezbyt mądrego) argumentu można by użyć także przeciwko twoim własnym przykładom, np. przywołujesz żołnierzy szturmujących Monte Cassino, a to tak samo dałoby się skwitować stwierdzeniem że "nikt wtedy nie wiedział" , że szturm będzie tak beznadziejny i w konsekwencji krwawy.
bo co: wiedział? pewnie żołdaki-optymiści zagrzewali się zapewnieniami że pójdzie jak z płatka


Raczej wiedzieli, że wczesniej nie udało się Nowozelandczykom, Francuzom i Amerykanom.

nikt wtedy nie wiedzial co sie tam dzieje. inni w tym czasie tez sie narazali czesto duzo bardziej.

Pilecki nie jest wyjątkowy ze względu na skalę swojego ryzyka tylko ze względu na to jak ryzykował.

W tamtych czasach ludzi którzy ryzykowali życiem było mnóstwo, ale nie każdy przebijał się do obozu koncentracyjnego, organizował tam ruch oporu, a potem ucieczkę, do tego to tylko fragment jego życiorysu.

ja nie twierdze ze pilecki byl cieniasem, twierdze tylko ze takich jak on bylo wielu, i nie widze specjalnie sensu uczenia o nim w szkolach skoro nie uczy sie o innych anonimowych bohaterach (anonimowych do momentu gdy ktos wpadnie na pomysl nakrecenia o nich filmu). a serio nie uczy się w szkole o Powstańcach czy Monte Cassino?

widocznie trzeba nakrecic o nim nowy film.
też z Karolem w roli głównej?
z karolakiem

[Pozwolę się włączyć do dyskusji, bo ze smutkiem muszę stwierdzić, że drogi kovalu pierdolisz tym razem jak potłuczony.
lubie pierdolic
wrzosku naogladales sie filmow naczytales sie ksiazek o oswiecimiu, to wiesz ze bylo tam bardzo nie przyjemnie i przez te wiedze oceniasz wyczyn pileckiego, on tej wiedzy nie posiadal i nie wiedzial gdzie sie pcha. po co sie tam pcha tez najwidoczniej nie wiedzial skoro bredzil wspolwiezniom ze wyzwoli ich miedzy innymi desant powietrzny .

niesmialo mowi sie o zabitych po wojnie dwudziestu tysiacach polakow, pilecki to tylko jeden z nich.

lubie pierdolic

W sumie to dobrze o Tobie świadczy

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.