X
ďťż
Jesienna deprecha

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Wiem, ze temat o depresji istnieje, chodzi mi jednak o jej specyficzna forme - jesienna depreche, ktora dotyka niemal kazdego. Od dluzszego czasu oszczedzila mnie tylko raz, niemal co rok mnie to gowno dopada. Brak wiary w ludzi, brak ochoty na wstanie z lozka, brak pozytywnego myslenia, depresyjna muzyka, koszmary nocne. Jak sobie z tym radzicie? Alkohol jest oczywiscie dobrym sposobem, ale na krotka mete. Po kilku dniach cugu organizm zaczyna odmawiac posluszenstwa i trzeba zmierzyc sie z demonami.



depresyjna muzyka, zmazy nocne

mam takie dni, ze kiedy widze wąsatych polaczkow z reklamowkami, to mam ochote płakac. najczesciej zdarzaja sie wlasnie na jesien. Teraz nawet w knajpach sie dziwnie pije w ponidzialek do godziny 15 bylem w 3. w Jednej sie skonczylo piwo, w drugiej piwo bylo paskudne i nie wypadalo nie dawac napiwkow barmance w 3 niby wszystko bylo spoko, ale barmanka mi powiedziala, ze ona by tu nawet malego piwa nie wypila.
W tym roku pierwszy raz mnie chyba dopadło, nie wiem jak sobie z tym radzić. Ale w towarzystwie obiawy ustępują, po wypiciu tak samo.


Jesień zawsze daję rade przetrwać, największe doły łapie po świętach i nowym roku - od stycznia do kwietnia wpadam w stan permanentnego braku wiary w ludzi, w dobro i miłość na tym złym, ogarniętym chaosem i korupcją świecie...
Po nowym roku to się chyba lęki poalkoholowe nazywa i to sie zdarza często.
niewiem czy to przez jesien czy ogolnie ze jestem leniem ale musiałem sie wybrac na zwolnienie bo juz poprostu nie mam siły łazic do pracy. a tak dzieki 3 dniom zwolnienia wychaczyłem tydzien urlopu
podkręć wagę
moze wy macie napiecie przedmiesiaczkowe a nie depresje jesienna?
-Hujowa pogoda
-chodze o kulach od tygodnia i bede jeszcze chodził jakies cztery tyg.
- noga mnie boli
-od 13 dni nie piłem alkoholu, wypije piwo dopiero 3,4 grudnia
- nic mi sie nie chce

i nie mam żadnej depresji, a jest wręcz ZAJEBIŚCIE
mi się objawia tym, że ciągle śpię a i tak jestem niewyspana. i codziennie chce mi się piwa ale nie chce mi się na nie iść. ale ogólnie to humor mam niezły i dziwne fazy jak zawsze.
mnie najbardziej dobija mysl o zimie, jak bedzie szaro, cieplo i bedzie chlapa
a najbardziej wkurwia mnie fakt, ze o 17 jest juz ciemno :/

depresyjna muzyka
Polecam Matta Elliotta i jego Drinking Songs, jeżeli oczywiście nie znasz. Ogólnie cała jego twórczość miażdży suty ale ta płyta dobitnie.



Ja nie miewam dołów, ja po prostu non stop chodzę wkurwiony, cóż taka natura...
Depresje są dla ciot
to nie są depresje, to są złe nastroje
ja dopiero nabieram chęci na jakieś wyjazdy itp, a tutaj tyle obowiązków...
jesien wogole to dziwna pora roku, albo nonstop leje i wtedy nie mam ochoty kompletnie na nic oprocz lezenia w lozku z herbata i ogladania bzdurnych komedii romantycznych i rozczulania sie.... a jak jest wmiare ladna pogoda to nawet jak sie wyjdzie to juz nie to samo co w lato...

i piwo podrozalo tej jesieni i wogole dzisiejszy dzien jest do dupy!!!!!
Nie wierzę w jesienne depresje. Dołującej muzyki słucham zawsze, zawsze też dużo piję, w ludzi nigdy nie wierzyłem, generalnie tematu jak dla mnie nie ma
ja to w sumie niewiem,pije i dopiero powoli dociera do mnie ze jest jesien...........deprechy nie lapie.........
Depresja = ghhhaaaayyyy

Oni ciągle mają depresje:


Nie wierzę w jesienne depresje. Dołującej muzyki słucham zawsze, zawsze też dużo piję, w ludzi nigdy nie wierzyłem, generalnie tematu jak dla mnie nie ma
ja mam tak samo, do tego wiecznie nic mi sie nie chce, czasem to nawet nie chce mi sie iść po browara
JA miewam cos takiego, może nie nazwałbym tego depresją ale takim ogólnym zniechęceniem, nic mi sie nie chce ewentualnie tylko piwo pic.
To chyba kwestia pogody bo jak akurat jest ładna to wszystko jest ok, ale teraz jak patrze przez okno to widzę szare brudne budynki, drzewa bez liści i jakieś obsrane latające gawrony, czy coś. Nie nastraja mnie to pozytywnie, najchętniej bym nie wychodził z domu.

jak patrze przez okno to widzę szare brudne budynki, drzewa bez liści i jakieś obsrane latające gawrony

Ten sam widok mi banie ryje w takie dni jak teraz, nic się kurwa nie chce a trzeba...


Nie wierzę w jesienne depresje. Dołującej muzyki słucham zawsze, zawsze też dużo piję, w ludzi nigdy nie wierzyłem, generalnie tematu jak dla mnie nie ma
ja mam tak samo, do tego wiecznie nic mi sie nie chce, czasem to nawet nie chce mi sie iść po browara


Nie wierzę w jesienne depresje. Depresje kończą się z wiekiem.
Depresji jesiennej może nie mam, za to jestem maksymalnie zamulony. Dopiero na święta i nowy rok łapie doła(jak co roku zresztą).
Niestety jesień jet taką chujową porą roku, że mi zawsze nastrój spada, a i piwo przestaje smakować Można by wyjebać tę porę roku w kosmos. Ja mam zajebiste wachania nastrojów, więc w domu mi lepiej schodzić z drogi
Styczeń i luty - to dopiero zjebane miesiące. Nienawidzę tej pory roku, marzec to już pół biedy ale dwa pierwsze miesiące roku to zdecydowanie najgorszy czas.
Jak dla mnie to są dwie pory roku lato i ciulato.

Styczeń i luty - to dopiero zjebane miesiące
Mam podobnie, zwłaszcza z lutym. Kiedyś to nawet płyt nie kupowałem w tym okresie, bo później nie mogłem ich słuchać, tak mi się chujowo z tym miesiącem kojarzyły.
A u mnie nowe Motorhead do dziś leżało nie ruszane, bo też mi się źle kojarzyło, ale to nie z jesienną deprechą, a raczej letnim wkurwieniem, teraz jak słucham to się zastanawiam, gdzie ja miałem głowę, toż przecież majstersztyk (jak każda ich płyta )
Wszyscy marudzicie jak baby z okresem.
Bo większość forumowiczów ma teraz zły okres Ale to minie.
A swoją drogą text Tymańskiego " Znowu mam doła...wracają stare lęki i n ie mogę w nocy spać" idealnie tu pasuje
nie wiem ja tam lubie ten okres bo ryba chodzi
dzis znowu szczupaka złapałem
Panda, na jakiej rzece łapiesz, czy na stawach?

Ja na Odre chadzam i niedawno szczupaki brały elegancko, a teraz, to sie człowiek nie obejrzy, sezon sie skonczy i do maja trzeba bedzie czekać.

Co do samych depresji:

Wiała, stawy, jezioro a ostatniego złapałem w naszym parku

Depresje kończą się z wiekiem.

stu lat nie masz jeszcze
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.