X
ďťż
Jesien

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

czujecie juz jesien bo ja juz chyba tak... nawet mniej muzyki juz slucham niz zwykle...


Mam znowu doła, znów pragnę śmierci.
Kurwa coraz zimniej jest na dworze. Noce już nie są takie jak wcześniej. Ogólnie wszystko chuj.
wy tu o jesieni ja jutro wypierdalam na lodowiec, tam to zima w pełni


mnie to juz muli...

w zimie czasami, nie wiem kiedy jest dzien a kiedy noc jak sie pracuje od 7 do 19 i od 19 do 7 nie widac dnia ;(
Jaka jesień? U mnie w sercu jest zawsze "Lato nienawiści."

A poważnie, zaczynam odczuwać jesienną deprechę gdzieś w okolicach połowy listopada; zaraz potem są święta, leci "Last Christmas" i dół się pogłębia. Ostatkiem sił dociągam do Sylwestra żeby się najebać i zapomnieć, a potem zostaje już tylko liczenie dni do przedwiośnia.
Przynajmniej żule przeprowadzają sie na perony i nie wyją pod oknami
jesien to na razie odczuwam tylko po tym ze jest zimno wieczorem i w nocy,

a pozatym to do 28 wrzesnia i tak mam wakacje

nawet mniej muzyki juz slucham niz zwykle...

Ja od tygodnia słucham nawet więcej, bo pościągałem z 2 GB muzy z jakiegoś bloga.
Do tego jeszcze nie przepijam kasy jak w wakacje i stać mnie na poważny CD shoppin' time co tydzień. Żyć, nie umierać.
od wczoraj wieczór też czuję jesień w powietrzu.
Brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...
zadżumiam się przy Buzzcocks, Vibratorsach i pije gorącą herbate, przed oczami mam wizje przebijania się przez zaspy śnieżne a jutro dostane okresu

Mmm, you're so pretty,
Not to talk to you would be a crime.
Aah, let me put my arms around you,
Just wanna use up a litt;le of your time.

ta piosenka jest lepsza niż scena śmierci Brusa Łilisa w Armagedonie
Baby baby baby
Won't you be my girl

a jutro dostane okresu

a mi się spóźnia :/

Przynajmniej żule przeprowadzają sie na perony i nie wyją pod oknami
Do mnie do ogródka piwnego (krótko przed zamknięciem) przychodzi pan Leszek - wpierdziela resztki, wybiera aluminiowe puzski z koszy, dopija zlewki, dopala kiepy z popielnic po czym "odpala swój napój turboodtrzutowy" prosto z gwinta (tak, tak...dykta.). Potem ma różne wizje i przestaje palić na wszystkie dekle Przynajmniej jaja jakieś są, bo w robocie ostatnio nudą wieje a krzyżówki mi się już dawno znudziły

Przy okazji rozmowa miesiąca:

-Tata...która jest godzina? Miołem wpaść do cioci na zupę
-Jest pierwsza.
-Ale w nocy czy po południu?
-No kurwa w nocy a kiedy?
-A...to na zupę jeszcze za wcześnie...

(chwila milczenia)

-Tata...
-Czego?
-A...a...a.. a jak dojść na Maltę? (Sztuczne jezioro w Poznaniu nad którym mam ogródek)
-No jesteś...wychodzisz przez ten płotek, robisz krok i jesteś
-A to daleko w chuj...
-Tata...
-Co znowu?
-Mam lać w pory czy mogę iść się wyloć?
-Idź do kibla i mnie nie wkurwiaj!

(wychodzi z kibla)

-Tata...
-Co?
-A Ty nie jesteś zły że ja tu jestem?
-Gdzie tam, siedź tu bo zmarzniesz, wieje od jeziora.
-Tata...
-No?
-Mosz kopsnąć jakiegoś fajansa?
-Nie mam, masz tu za darmo kiepy z popiółki. Pal i nie pierdol.

(Wypalił do samego ustnika, obalił do końca dyktę i poszedł spać w krzakach drąc się po drodze na całą kastę - cośtam o cyckach Zosi śpiewał )

Z reguły siedzi od 23 do 10 rano, więc można uznać że w tym ogródku mieszka a na dworzec to ten lokal nie wygląda Wyrzucać go tam nie będę - niech stróż nocny się z nim użera, bo koleś jest wyjątkowo upierdliwy.

P.S. Dzisiaj dostał ode mnie pomarańcze - był święcie przekonany że dziś Wigilia
ale smęcicie

wrzesień i październik to moje dwa ukochane miesiące w roku
esencja,miodzio i wogóle

we wrzesniu biorę w końcu upragniony urlop(8-23)
narazie nie mam jeszcze specyzowanych planów poza

ZŁOTA POLSKA JESIEŃ to PANKROK i chuj
Jesień to fajna pora roku. Może nie tak witalna jak wiosna i tak intensywna jak lato, ale mająca swoje niepodważalne zalety.

Jesienią jeździ się na grzyby, lata po lasach (bez przytulana do starych dębów) i słucha się Misfits, Samhaina i Danziga... przynajmniej ja tak mam

Zdrówka życzę

Jesienią jeździ się na grzyby
o to to to
zarówno jadalne jak i te mniej za to o innych walorach


lata po lasach
no to akurat z racji umieszkalniowienia mam przez cały rok


słucha się Misfits, Samhaina i Danziga... przynajmniej ja tak mam

i jeszcze parę fajnych "klimatycznych" kapel
Jesień, Jesień, Jesień
złote liście spadają z drzew
Jesień, Jesień, Jesień
dzieci liście zbierają na w-f

Jesień, Jesień, Jesień
złote liście spadają w dół
Jesień, Jesień, Jesień
Marcin znalazł tylko liścia pół

Jesień, Jesień, Jesień
za to Zosia aż cztery w całości
Jesień, Jesień, Jesień
Znowu piątka w dzienniczku zagości

jak i te mniej za to o innych walorach

Grzybki-halucypki mnie nie jarają i takowych nie spożywam. Mówiąc "grzyb" mam na myśli dorodne okazy prawdziwków, koźlaków, podgrzybków, tudzież maślaków, kanii, etc...

...ewentualnie mężczyznę w podeszłym wieku, ale takich nie zbieram.

nie widać panienek w miniówkach.
Warto wspomnieć, że jesienią występuje "September Punx Fever", kiedy to wszyscy wracają z wakacji, a ponieważ wciąż jest ciepło można spotkać się z całą ekipą w parku na radosnej najebce.
Jesienią następuje apogeum sezonu koncertowego i wychodzą najlepsze płyty, na które czekało się cały rok.
Po wakacyjnych szaleństwach przychodzi opamiętanie w wydawaniu pieniędzy na alkohol, a co za tym idzie: więcej kasy na płyty!

Doprawdy, nie wiem, co widzicie złego w jesieni.

Jesienią następuje apogeum sezonu koncertowego i wychodzą najlepsze płyty, na które czekało się cały rok.
Po wakacyjnych szaleństwach przychodzi opamiętanie w wydawaniu pieniędzy na alkohol, a co za tym idzie: więcej kasy na płyty!


Stanzberg dobrze prawi. Polac mu! Czuć tu wieloletnie życiowe doświadczenie

Zdrówka życzę
Tej jesieni ma wyjść też parę fajnych gierek.
uwielbiam koniec lata i wczesną jesień! nie jest za gorąco i nie jest za zimno. każy promyk słońca cieszy bardziej w perspektywie nadchodzącego deszczowego listopada. jeśli udaje mi się być wtedy na łonie natury to jestem najszczęśliwsza na świecie. okres zbiorów, ciężkich od owoców jabłoni, zapachu ostatnich polnych kwiatów, wyprawy na grzyby.... jest cudnie
a do tego sezon koncertów oczywiście. nikt mnie nie zniechęci do tej pory roku.

uwielbiam koniec lata i wczesną jesień! nie jest za gorąco i nie jest za zimno. każy promyk słońca cieszy bardziej w perspektywie nadchodzącego deszczowego listopada. jeśli udaje mi się być wtedy na łonie natury to jestem najszczęśliwsza na świecie. okres zbiorów, ciężkich od owoców jabłoni, jest zajebiście
a do tego sezon koncertów oczywiście. nikt mnie nie zniechęci do tej pory roku.



Grzybki-halucypki mnie nie jarają i takowych nie spożywam. Mówiąc "grzyb" mam na myśli dorodne okazy prawdziwków, koźlaków, podgrzybków, tudzież maślaków, kanii, etc...


spożywanie ich znudziło mi się dawno,dawno temu
za to frajdą jest ich zbieranie dzieki któremu moge podziwiać walory przyrody i takie atrakcje jak np mozliwość nadepnięcia na żmije zygzakowatą

oczywiście to samo tyczy się grzybów jadalnych,tu też masę ciekawych przygód można przeżyć w puszczy i ....

...w paszczy

...masę ciekawych przygód można przeżyć w puszczy i ....

...w paszczy

tzn. co, bierzesz czasami do japy na grzybach?

tzn. co, bierzesz czasami do japy na grzybach?

Błagam niech okaże się, że panda miał na myśli tylko wkładanie do paszczy jagódek i malinek

Zdrówka życzę

[ Dodano: 31-08-2007, 11:02 ]
oj chyba dawno nie byliście w puszczy

http://www.conservativepu...=3299&start=150

Jesień tomoja ulubiona pora roku.
A zima
Zima, zima a na chuj mi ta zima
Jesień jest git.
Idzie się przynajmniej do morza dopchać.

I ja też dam jesienną piosenkę

Jest jesień - nie mogę rano wstać
Jest jesień - cały dzień mógłbym spać
Czy wiesz jak nieprzyjemnie jest po ciemku musieć wstać?
Pewnie nie wiesz?
Szumiał las, śpiewał las,
Gubił złote liście,
Świeciło się jasne słonko
Chłodne a złociste......

Rano mgła w pole szła,
Wiatr ją rwał i ziębił;
Opadały ciężkie grona
Kalin i jarzębin....

Każdy zmierzch moczył deszcz,
Płakał drżał na szybkach...
I tak ładnie mówił tatuś:
- Jesień gra na skrzypkach.

Recytowałem to zawsze w drodze do przedszkola A ów pora roku, choć depresyjno-smutna, zawsze podobała mi sie bardziej niż lato, czy o zgrozo zima

Szumiał las, śpiewał las,
Gubił złote liście,
Świeciło się jasne słonko
Chłodne a złociste......

Rano mgła w pole szła,
Wiatr ją rwał i ziębił;
Opadały ciężkie grona
Kalin i jarzębin....

Każdy zmierzch moczył deszcz,
Płakał drżał na szybkach...
I tak ładnie mówił tatuś:
- Jesień gra na skrzypkach.

Recytowałem to zawsze w drodze do przedszkola


jak widać jesień to także czas wspomień...
Jeeeeesienny wiatr
Jeeeeesienny wiatr
Jeeeeesienny wiatr
Jeeesiennnyy Wiatr
Spierdolił majstra z dachu....

[ Dodano: 31-08-2007, 13:29 ]

Raz staruszek, spacerując w lesie,
Ujrzał listek przywiędły i blady
I pomyślał: - Znowu idzie jesień,
Jesień idzie, nie ma na to rady!
I podreptał do chaty po dróżce,
I oznajmił, stanąwszy przed chatą,
Swojej żonie, tak samo staruszce:
- Jesień idzie, nie ma rady na to!
A staruszka zmartwiła się szczerze,
Zamachnęła rękami obiema:
- Musisz zacząć chodzić w pulowerze.
Jesień idzie, rady na to nie ma!
Może zrobić się chłodno już jutro
Lub pojutrze, a może za tydzień
Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
Nie ma rady. jesień. jesień idzie!
A był sierpień. Pogoda prześliczna.
Wszystko w złocie trwało i w zieleni,
Prócz staruszków nikt chyba nie myślał
O mającej nastąpić jesieni.
Ale cóż, oni żyli najdłużej.
Mieli swoje staruszkowie zasady
I wiedzieli, że prędzej czy później
Jesień przyjdzie. Nie ma na to rady.


czy ta piosenka, jest dla Ciebie również niczym Biały Miś?
bialy mis

i słucha się Misfits, Samhaina i Danziga... przynajmniej ja tak mam

Ja rowniez tak mam, od 2 dni tylko Misfits
Wszedł do autobusu człowiek z liściem na głowie...

ale chujowa pogoda dzis w Wawie, prawdziwa jesien :/
kiszka jest jak chuj :( z moja Kochana zobacze sie dopiero za tydz :/ nuda, piwa nie pije juz trzeci dzien :/
jesienią zawsze zaczyna się szkoła
a w knajpach zaczyna sie picie!!

robota skończona czas na wymarzone wakacje!! czyli picie piwa przy malowaniu płotu, wyjazd nad morze z klubem anonimowych morsów i działkowo-domowe jesienne sprzątanie...

lato 2007 uważam za zamknięte...
Love hurts, love scars, love wounds and mars
Any heart not tough nor strong enough
To take a lot of pain, take a lot of pain
Love is like a cloud holds a lot of rain
Love hurts, love hurts

I may be slow, but even so
I know a thing or two, I've learned from you
I've really learned a lot, really learned a lot
Love is like a flame, burns you when it's hot
Love hurts, love hurts

Joan Jett And The Blackhearts - Love Hurts

Turn around, every now and the I get a little bit lonely and you're never coming round
Turn around, every now and the I get a little bit tired of listening to the sound of my tears
Turn around, every now and the I get a little bit nervous that the best of all the years have gone by
Turn around, every now and then I get a little bit terrified and then I see the look in your eyes
(...)
And I need you now tonight
And I need you more than ever
And if you'll only hold me tight
We'll be holding on forever
And we'll only be making it right
Cause we'll never be wrong together
We can take it to the end of the line
Your love is like a shadow on me all of the time
I don't know what to do and I'm always in the dark
We're living in a powder keg and giving off sparks
I really need you tonight
Forever's gonna start tonight
Forever's gonna start tonight

Once upon a time I was falling in love
But now I'm only falling apart
There's nothing I can do
A total eclipse of the heart
Once upon a time there was light in my life
But now there's only love in the dark
Nothing I can say
A total eclipse of the heart

Co wy chcecie od tej jesieni? Git pora. Grzybki w lesie, jabłuszka w sadzie ,pyszne gruszki tamże, ziemniaczki prosto z ogniska i inszych ziemiopłodów wiele. Pozatem wszyscy z urlopów powracali, więc i napic się jest z kim i w RPG pograć. Lubie tę porę!

Biały Miś
Czemu zaraz biały ?

Takie piosenki powinny zostać zakazane, tak samo jak zima bo też jest biała. To jest czysty rasizm. Jesień jest kolorowa a co za tym idzie postępowa i jest to kolejna zaleta tej pory roku.

słucha się Misfits, Samhaina i Danziga...
Ja uderzam w The Cure, New Order i tym podobne klimaty. Na jesień zawsze mnie melancholia dopada.
JOY DIVISION,KILLING JOKE,SKINNY PUPPY,obowiązkowo SIEKIERA - Nowa Aleksandria,DEATH IN JUNE,TYPE O NEGATIVE,TIGER ARMY,THE METEORS z nowo poznanych VON THRONSTAHL i DER BLUTHARSH

zdecydowanie mniej punk'a i HC
BLITZKID - Let Flowers Die
Kevin K& the real kool kats - Do you wanna kiss

cos w tym jest, poczatek jesieni bez wlasnej kobiety =
Jesień to pora kiedy w plenerze się pije najprzyjemniej, oraz moj ulubiony typ temperetury = nie za zimno, dosyc chlodno

oraz moj ulubiony typ temperetury = nie za zimno, dosyc chlodno

lubię sobie jesienią połazić po parkach, a szczególnie po wielkich hałdach liści po same łydki . Wiem, że się ktoś męczył i to zamiatał, albo można znaleźć tam ukrytą kupę ale nie mogę się po prostu powstrzymać

słucha się Misfits, Samhaina i Danziga...

cholera, racja! ja od jakiegoś tygodnia katuję Danziga, 'Lucifuge' na zmianę z 'How the gods kill' . Widać że kamrat Wrzosek niejedną jesień zaliczył
ja napierdalam Hakenbusha

deszcz pada, napierdala,
o kurwa co to za pogoda
ani wyjść na piwo, ni chuja
o kurwa co to za pogoda
Bo jest po chuju nocą,
byle by chuj nie stał...

Jesień idzie można pojechać do lasu pozbierać grzyby ogólnie fajnie.
jesien to ciezka pora, trzeba pogodzic libacje z uczęszczaniem do szkoly ale sie daje rade , na grzyby tez jest czas pojechać , na ryby a do tego,tak jak juz wspominano duzo płyt wychodzi i jest duzo koncertow
ahh pieknie, kolorowo, liscie spadaja, romantycznie.... ni chuja

jak was panna przed sama jesienia zostawia po prawie roku czasu...

a poza tym to kazik se spiwa:
Jest jesień, nie moge rano wstac
Jest jesien, caly dzien moglbym spac
Czy wiesz jak nie przejemnie jets po ciemku musiec wstac?
Pewnie nie wiesz...
masakra, jesien nadchodzi wielkimi krokami, co raz gorzej sie wstaje, 3 razy drzemke nastawiam zeby w koncu sie jakos dobudzic, jak pije kawe slonce nie swieci , dobrze ze jeszcze palonymi liscmi nie smierdzi i rozkladajacymi sie gruszkami/jablkami
Na depreche najlepsza jest Pidżama Porno
Jeszcze jesieni niewidzę,dzisiejszy przed-wieczór był zajebiście ciepły wiec jest ok.
w tym wietrze syfu z listopada ciągle jest zimno, na szczęście jest nowa kołdra z allegro.
Pierdole jesien, niecierpie kurwy

Pierdole jesien, niecierpie kurwy

ambitnie
Kasiora:

więcej optymizu

wstałem dziś o 9.00 wyspany,pełen sił witalnych,do tego świadom że przez nastepne 2 tyg. bede sie opierdalał z racji urlopu słońce powoli przebija sie przez chmury,robi się ciepło,przestało padać,za chwilę śniadanko potem w plener na jakiegoś browarka,obiadek,jakieś rybki może nad jeziorkiem,zreszta chuj z planami,co będzie to będzuie,ważne że jest git,w środę kumpel pokazał mi zajebistą nową miejscówę z browarem za 3pln(Żubr) i nowym bilardem jesień jest zajebista i chuj
"
a ty komandofoka masz przejebane za ta "kurwę"
a mi sie ta jesien przestaje podobac juz teraz, a ponoc jeszcze lato

jest zimno, niewiadomo jak sie ubrac jak sie wychodzi z domu i jeszcze jakies liscie trzeba z ogrodu sprzatac

ale plusy sa takie ze przez pogode zaczelam czytac sobie ksiazki, i nadrobie muzycznie bo wkoncu mam czas przesluchac pare nowych rzeczy.

wiec wsumie jesien wychodzi na zero dla mnie plusy i minusy sie redukuja...

Jesień to pora kiedy w plenerze się pije najprzyjemniej

Prawda to!

a ty komandofoka masz przejebane za ta "kurwę"

Dodam że wole zime


wiec wsumie jesien wychodzi na zero dla mnie plusy i minusy sie redukuja...


ważne żeby plusy dodatnie nie przysłoniły plusów ujemnych!!
jak ja kocham jesień
dwie bluzy, plaszczyk i wyskakuje na piwko moze jednak jesien jest piekna?
zajebista sprawa z tą jeisenią... schlałem się, zakochałem się (kolejności cholera nie pamiętam)... piękna to jesien, wrzesien że ja piedolę
Jesień dobra rzecz, nie lubię jak jest ciepło. Wolę jak jest zimno i jak pada i jest zimno.

zajebista sprawa z tą jeisenią... schlałem się, zakochałem się (kolejności cholera nie pamiętam)... piękna to jesien, wrzesien że ja piedolę
Przypuszczam, że kolejność dobra. Też tak mam - schleję się, a dopiero później się zakocham
Po tak chujowym lecie to ta jesień nie robi mi żadnej różnicy
jesień to zajebiSSta pora roku (no, aktualnie mamy jeszcze lato ) słonko nie napierdala po gałach jak w lipcu, jakiś lepszy klimat jest. Szybciej robi się ciemno więc stajemy się mniej "wykrywalni dla radarów" przez to. Pozatym jeśień to początek sezonu knajpowo-pubowego. Kurwa, same plusy widzę no!
jesień.... zimno, pada, szaro, mokro... a w 11 piętrowym bloku nie ma ogrzewania.. bo sezon grzewczy zaczynamy od końca października:)

jesienią najlepiej pije sie w knajpach...exemplum Camelot...ciepło, duszno i obsługa Cię zna...:)
Hail to Our Queen

od dwóch dni w puszczy upały,pogoda rewelacyjna,w dzień ciepło,grzeje słońce,wieczorami temperatura w sam raz,aż chce się żyć/pić

a w październiku lepiej nie mogło mi się trafić

jadę na Węgry co prawda tylko 3 dni ale dobre i to
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.