X
ďťż
DHM

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

DHM



Trochę jakby zapomniana i niedoceniona na dodatek mająca niezłego pecha kapela z Puław, która powstała w 1985 r. i zaczynała oczywiście od punk rock'a, jednak już koło 86 r. chłopaki skręcili w rejony bliskie new wave a zwłaszcza te prezentowane przez KILLING JOKE, którym są zresztą wierni do dziś.

Na przełomie lat 80/90-tych zaliczyli Jarocin, Mokotowską Jesień Muzyczną i festiwal Poza Kontrolą, na którym zdobyli nagrodę w postaci sesji nagraniowej, do której niestety nie doszło ale to jeszcze nic, w 92 roku nagrali materiał na płytę, który podobno zaginął w wytwórni płytowej.

Panowie mieli już dość i rozwiązali zespół, do grania powrócili koło 96 r jednak były to bardziej towarzyskie jam session niż regularne próby.W roku 2000 powstało demo a rok później w studiu Złota Skała & Kokszoman materiał na pierwszy w karierze kapeli album pt "Disco Heine Medina", który ukazał się dopiero w 2003 roku więc fatum nie spoczeło na laurach i dalej nękało zespół.W 2005 roku nakładem Noise Annoys ukazuje się już bez większych przeszkód druga płyta zatytułowana "Dehumanizacja?" i jest to naprawdę świetny materiał, polecam

http://www.dhm.com.pl/glowna.htm
http://www.myspace.com/discoheinemedina


Widziałem raz na żywo - znaczy tylko jakieś dwa-trzy kawałki, bo poszliśmy na piwo. Generalnie lubie takie granie, ale DHM mnie wtedy nie specjalnie zachwyciło, co innego Wieże Fabryk które grały jakiś czas później. Jak będe miał okazję to ogarnę materiał, ale póki co nie śpieszy mi się.
Mam tylko "Dehumanizację" i jest to zajebista płyta! Członkowie zespołu pewnie nie lubią porównań, ale wiadomo, że klimaty Killing Joke, Joy Division, etc. W każdym razie jest to jeden z najlepszych polskich albumów ostatnich lat i jeśli ktoś choć trochę lubi takie klimaty, to powinien go mieć na półce/stojaku.
no to jak tak stawiasz sprawę, to się może jednak skuszę.


Znam ten zespół od czasów, kiedy mieli na koncie tylko demówkę która jakoś mnie nie zabiła... muzyka, to jeszcze, ale wokal i teksty to zupełnie nie moje kalosze.

Plus dla nich, że przykleili się do sceny new wave/punk, bo te 5 lat temu wydawało mi się, że zostaną kapelą w stylu Comy i Bohemy.
Pamietam ich z jakiegoś przeglądu w lubelskim LDK-u w bodajże 1990 roku. Grali takiego sobie przyzwoitego pankroczka wtedy, choć w tany jakoś nie porwali.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.