WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA a w jakims sklepie w Poznaniu... http://img707.imageshack....zdjcie0030w.jpg hmmm...ktos cos wiecej wie? to zwykła plotka jak na razie. nie radze się zbytnio podniecać. Hmm, to by było nawet lepsze niż ten festiwal Metallica/Slayer/Anthrax http://www.youtube.com/watch?v=X80Qjh9Yivs czasami zastanawiam sie, czy slayer czasami nie ssie palki. czasami zastanawiam sie, czy slayer czasami nie ssie palki. Pewnie,że ssie. Ale z jaką klasą! Jeżeli to wypali to będzie to faworyt w 2010 roku... Hm, AC/DC po raz drugi? Dokładnie w moje dwudzieste urodziny? Czemu nie Jeśli się potwierdzi będę bankowo. To jest dla mnie zespół przy którym nie mam rozkmin "że już widziałem i teraz jadę na coś innego". Na nich zawsze i do bólu. Kurwa, Metallica miała być podobno w Łodzi Jeśli wypali to zaczynam pracować Oprócz zdjęcia ze sklepu z Poznania i informacji na jakimś podrzędnym portalu students.pl (pierwsza informacja wzięta była z last.fm i mówiła o 1 lipca 2010) nie ma żadnych, ale to żadnych informacji jakoby miało to wypalić. Na w/w portalu, wraz z newsem o Sonisphere Festival pojawił się taki fragment W jednym z wywiadów Stuart Galbraith wspominał o tym, że w 2010 roku mogą się pojawić: AC/DC, Iron Maiden, Muse i Foo Fighters. Ale jakoś nie doszukałem się takiego wywiadu. Wiadome, że jak wypali to będzie bardzo dobrze, aczkolwiek na razie podchodzę gorzej niż sceptycznie. Oby wyszło! Udany początek wakacji będzie! Chuja tam na podstawie kartonika z pedalskiego hipisiarskiego sklepu się podniecacie. Kiepsko to widze zeby w 2 tyg po Metalice ACDC grało Ja nigdy nie przetrawię tego zespołu, nie znosze głosu wokalisty i podrygów na scenie tego typa w spodenkach Ja nigdy nie przetrawię tego zespołu, nie znosze głosu wokalisty i podrygów na scenie tego typa w spodenkach rozumiem można nie lubić tej muzyki itp ale angus to najlepiej ruszający się rocknrollowy gitarzysta na świecie rozumiem ze preferujesz tego typu wystepy: Angus ściągaod czarnucha na eventim.pl pojawił się "Ticket Alarm" wiec powoli szala zaczyna sie przechylac na strone tego, ze koncert jednak bedzie http://www.eventim.pl/portal/pl/ Rzeczywiście, wygląda na to że pełne info to kwestia góra paru tygodni. Tylko boję się ceny. Tzn.mam świadomość że najtańsze będą po około 2 stówy i się zastanawiam jak to ogarnę po świętach i sylwestrze? [ Dodano: |16 Gru 2009|, 2009 13:05 ] https://tickets.acdc.com/ edit: jednak maj, http://www.livenation.pl/event/10880/ac-dc-tickets zmiencie nazwe tematu na 27 maja 2010. wiec w poniedzialek zamawiam ten za 310 na plyte. duzo, ale pierdole, ostatni koncert przesiedzialem na schodach w nie swoim sektorze. zajebisty nius, juz nie moge sie doczekac. sram na sonisphere, jade na AC/DC Tak jest! Tylko po co od razu na płytę? Przecież na alkoholizację musi jeszcze starczyć. Zajebista data, już się bałem że wjebią to w sam środek letniej sesji. Co do ceny, to chyba nie tak źle. Za bilet do Pragi płaciłem 250 zł, tutaj mam zamiar za 310 być pod samą sceną. Kuczi, a ile Ty płaciłeś za Pragę? Albo ci Austriacy których spotkaliśmy pod halą? Oni zabulili ponad 200 euro za to samo co ja 2,5 stówy ja sie nawet nie przyznaje ile placilem ale nie tak duzo jak austryjacy. 310 zł osrało ich z ceną, poza tym wkurwia mnie sam fakt takiego kurwa stadionowego spędu za takie pieniądze... Za tyle to ja mam całe punk&disorderly np Drogo w chuj ! Ludzie z CP piorun DP powinni mieć zniżkę - jakże wymowne jest nasze logo. 310 zl - najdrozszy bilet w moim zyciu jak za kapele której w zasadzie mało słucham koko wbijaj pod scene z nami szatanami. po koncercie napewno bedziesz sluchal troche wiecej. ci skurwiele naprawde daja rade. http://www.youtube.com/watch?v=X80Qjh9Yivs bilety zakupione:) u mnie w mieście nie dawno za friko grali http://www.youtube.com/watch?v=20MpaOsvY94 Karolina - da radę się na nocleg załapać czy już masz komplet bilety zaklepane Karolina - da radę się na nocleg załapać czy już masz komplet wycieczka po stolicy+nocleg=Halba Mówisz i masz spoko oko, dla Ciebie miejsce zawsze jest Kumpel mnie strasznie namawia na ten koncert, kurwa niby fajnie ale tych trzech stów troche mi szkoda a stać z tyłu i gapic sie w telebima to jak oglądanie na jutjubie po kilku kolejkach czyli bez sensu. [ Dodano: |11 Sty 2010|, 2010 22:27 ] support miszcz. mysle, ze heszu by oszalal. ' ja pierdooooollllleeeeeeeeeeeeeee!!!!111!!!jedenjeden!!!!111! ktos ma chyba najebane. cóż trzeba będzie wytrzymać, mam nadzieje, że zagrają krótko, wszystko wszystkim ale kto wymyślił ten badziew przed AC/DC jest maksymalnym kretynem jakbym mial kase to poszedłbym na ten Dźem,a co. W weekend była audycja w radiu o AC/DC i wspomnienia jak pierwszy raz grali w Polsce (nie pamiętam roku). W każdym bądź razie jako support zagrała mało znana wówczas szerszej publiczności formacja o nazwie Metallica. Marta, mieliśmy wtedy po 11 lat... ja pierdolę, jaki ja jestem stary... ja miałem 15 a Metallica właśnie wydała Black Album i była jedną z najbardziej znanych na całym świecie metalowych kapel no wlasnie krav. chyba slabo sluchalas, albo w radiu opowiadali pierdoly. to bylo chyba koncert pod haslem monsters of rock. gralo wtedy na pewno ac/dc, metallica, i queensryche i jeszce jakas zagraniczna gwiazda. metallica byla twedy u szczytu popularnosci, a wiekszosc ludzi wlasnie pojechala zobaczyc ten zespol, a nie ac/dc. ja mialem wtedy 4 lata, bo to byl chyba 91, albo 90 rok. cale szczescie ze starsi kuzyni byli wtedy w klimatach, troche sie nasluchalem jakto pojechali zobaczyc hatfielda i spolke, a wyszli jako fani ac/dc. mowia, ze wtedy nawet metallica byla przy tych dziadach jak orkiestra weselna. Może masz rację... W każdym bądź razie nie zmienia to faktu, że support był o niebo lepszy to kto sie pojawia? juz jutro. czkeam z fujara w reku. Będę koło 18:00 na miejscu, bo wyruszam prosto z kieratu. Ustawiłem się już z Marem koło Kerfura, żeby wpierw jakieś browarki przećwiczyć i przeczekać z dala Dżem. przeczekać z dala Dżem. AC/DC w sumie zaczynało od standardów rhytm'n'bluesowych i bluesowych, pewnie dlatego im ten Dżem to rybka pewnie dlatego im ten Dżem to rybka Gdyby miała wystąpić Maryla Rodowicz też by im było to rybka 1. Rock N' Roll Train 2. Hell Ain't a Bad Place to Be 3. Back in Black 4. Big Jack 5. Dirty Deeds Done Dirt Cheap 6. Shot Down in Flames 7. Thunderstruck 8. Black Ice 9. The Jack 10. Hells Bells 11. Shoot to Thrill 12. War Machine 13. High Voltage 14. You Shook Me All Night Long 15. T.N.T. 16. Whole Lotta Rosie 17. Let There Be Rock Encore: 18. Highway to Hell 19. For Those About to Rock (We Salute You) podejrzewam, że niekiepsko było No właśnie - same hity. Zajebisty festyn, gdzie plastikowe świecące różki z logo AC/DC za 50 zł rządziły. Co drugi człowiek w nich śmigał. Żona mówi, że aż na Bródnie było słychać. Zaliczone, choć gdybym miał zapłacić za bilet, to bym nie zaliczył. No i browar 0,3 za 8 zł. koncert kozak - chc za dużo bydła blo na mój gust... zabrakło mi z 3 pozycji (rocknroll damnation, live wire, its a long way to the top) ale pozatym rewelacja, jak zagrali TNT to prawie narobiłemw nachy ze szczescia dopiero dotarlem do domu. ciezka podroz. koncert byl wykurwisty. piekne przedstawienie, show itd. bawilem sie swietnie, chociaz moglbym troche ponazekac. ludzi chyba bylo miliard. moja kobita tez kupila sobie rogi, z tym ze od jakiegos ciapatego za 10 zl. zajebiscie wygladaly trybuny i widownia z pod sceny, gdzie wszystko migalo na czerwono. napewno pojechalbym jeszcze raz, a do pelni szczescia brakowalo mi kilku numerow. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl