WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA BRMC powstala w 1995r. w San Francisco. Nazwa kapeli pochodzi z filmu The Wild One. Graja brudnego rocka z masa efektow i przesterowanych gitar. Do tej pory wydali piec plyt dlugo grajacych, trzy ep-ki i wiele singli. Wszystkie plyty zajebiste w szczegolnosci debiut(B.R.M.C.)Najnowsza The Effects of 333 jest zupelnie inna od poprzednich- nie ma na niej gitar czy wokalu, tylko efekty i syntezatory jakies. Szczerze polecam, ponizej daje kilka linkow: http://www.youtube.com/watch?v=ot6FFSb5SzY http://www.youtube.com/watch?v=abKjC7EX2Zs http://www.youtube.com/watch?v=8VQFympEU7c Bardzo dobry zespół, lubię takie granie. Robią mi dobrze zwłaszcza w mocniejszych i szybszych fragmentach. Skład w pierwszej dziesiątce mojej plejlisty, nie słyszałem jeszcze nowej płyty ale chyba "Baby 81" była najrówniejsza z tych poprzednich. Dość długo podchodziłem do "Howl" i wciąż nie przekonałem się do końca, wezmę ją kiedyś w jakąś trasę to pewnie zasłucham się jak w pozostałych. Muzyka drogi, cała masa szosowych hitów. W lipcu jakoś będą w Polszy w Trójmieście, żałuję, ale nie zobaczę. Szkoda czasu na nowa plyte, wierz mi. Generalnie jak mam ochotę na syntezatory to sobie Miss Kittin wrzucam, wolałbym, żeby BRMC zostało przy tradycyjnym instrumentarium. Sprawdzę przy okazji, swoją drogą ciekawe skąd ta wolta. Skład w pierwszej dziesiątce mojej plejlisty, nie słyszałem jeszcze nowej płyty ale chyba "Baby 81" była najrówniejsza z tych poprzednich. Dość długo podchodziłem do "Howl" i wciąż nie przekonałem się do końca, wezmę ją kiedyś w jakąś trasę to pewnie zasłucham się jak w pozostałych. Muzyka drogi, cała masa szosowych hitów. W lipcu jakoś będą w Polszy w Trójmieście, żałuję, ale nie zobaczę. kurcze. to samo z mojej strony. Dla zainteresowanych - niedawno ukazala sie nowa plyta "Beat the devil's tattoo". Urywa jajca. Mala probka tego co jest na plycie: http://www.youtube.com/watch?v=9BSJGclcN1I http://www.youtube.com/watch?v=huM9gtVQsf8 zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl