WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Była minister zastrzeliła się podczas rewizji domu Sensacyjne kulisy śmierci Barbary Blidy - byłej minister budownictwa. Była posłanka SLD podczas przeszukiwania jej domu przez agentów ABW wyszła do łazienki. Tam strzeliła sobie z własnej broni w serce. Takie informacje podała rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Magdalena Stańczyk. Wszystko wydarzyło się w mieszkaniu polityk w Siemianowicach Śląskich. Blida poprosiła przeszukujących jej mieszkanie funkcjonariuszy, by pozwolili jej pójść do łazienki. To właśnie tam prawdopodobnie miała schowaną broń. I tam popełniła samobójstwo. Nie udało się jej uratować, chociaż natychmiast rozpoczęto reanimację. Taką wersję wydarzeń potwierdził w Polskim Radiu wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Piętak. Nazwał jej śmierć "bardzo zagadkową" i zapowiedział szybkie zbadanie sprawy. Dziennik.pl dowiedział się, że była posłanka SLD była podejrzana o korupcję. Jej nazwisko pojawiało się w kontekście "afery węglowej". Media donosiły, że Barbara K., znana śląska bizneswoman, która w latach 90. na handlu węglem zbudowała imperium finansowe, zeznała w prokuraturze, że Blida była jednym z polityków lewicy, których przekupywała, by zdobyć ich przychylność. Blida, jeden ze śląskich liderów SLD, była posłem na Sejm w latach 1989-2005. Od 1993 do 1996 r. była ministrem gospodarki przestrzennej i budownictwa w rządach Waldemara Pawlaka, Józefa Oleksego i Włodzimierza Cimoszewicza. W 1997 r. była prezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a ostatnio prezesem dużej firmy deweloperskiej. W latach 1969-1990 Blida była członkiem PZPR, następnie należała do SdRP, a w latach 1999-2004 do SLD. Pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu była posłanką niezrzeszoną. http://www.dziennik.pl/De...ArticleId=41766 Czy dużym nietaktem będzie prośba do członków SLD, by wzięli przykład z minister Blidy? Ciekawym jakie tajemnice zabrała ze sobą pani minister do grobu. Zaczyna się robić ciekawie. Skoro kobita zdecydowała się na taki desperacki krok, to ciekawym czy tylko dlatego, że miała tak słabą konstrukcję psychiczną, że sama mozliwośc zagrożenia jakąkolwiek karą przewidzianą przez prawo ją do tego pchnęła, czy może miała tak narobione za uszami, ze uznała, że w zasadzie, to wcale nie będzie takie głupie wyjście. Zdrówka życzę Czy dużym nietaktem będzie prośba do członków SLD, by wzięli przykład z minister Blidy? Jestem za! PS. Co trzeba mieć na sumieniu by odbierać sobie życie po aresztowaniu za przekręty? Widac miała słaby charakter, nie to co towarzysze ze Starachowic. zamiast jak Pan Bóg przykazał rzucić o glebę i skuć to pierdolili sie z nią jak z angielskim ministrem ciekawe czy teraz lis w polsacie zrobi program o tym jak to policja w 4 RP zbyt często używa kajdanek TERAZ PORA NA JOLKĘ I OLKA ciekawe czy teraz lis w polsacie zrobi program o tym jak to policja w 4 RP zbyt często używa kajdanek Dobre spostrzeżenie. Łeb se daje uciąć, że media zatrzęsą się teraz jak jeden mąż w oburzeniu, przeciwko opresyjności pisowskiej policji i wymiaru sprawiedliwości (Ziobro musi odejść!), które pchnęły tą poczciwą i niesłusznie oskarżoną niewiastę, do tak dramatycznego kroku. Zdrówka życzę tak się rodzi faszyzm kamraci [ Dodano: 25-04-2007, 10:06 ] Popelnila samobojstwo? Typowy filmowy SS MAN z alei szucha powiedzial by "Nieoczekiwanie wymknela sie nam bez skladania zeznan". Mam taka cicha nadzieje ze nastepnym razem ABW nie pozwoli kolejnym aresztowanym na "Wymkniecie sie" i beda zabezpieczac "Dowody" przed przyslowiowym "Hara Kiri". Chyba wypadałoby pośmiertnie przyznać jej tytuł Antyfaszysty Roku 2007. Bo chyba dla wszystkich jest oczywiste, że to kwaczący katofaszyści pchneli ją do tach desperackiego czynu. "Kiedy patrzę na te teatralne zatrzymania wydaje mi się że jest to przesada. Takie aresztowania to olbrzymi stres. Może warto z nich zrezygnować dla bezpieczeństwa aresztowanych. Wystarczy telefon z wezwaniem do prokuratury- powiedział Krzysztof Janik" Stanowisko jakie należy zajmowac w tej sprawie zostało już zatem wyraźnie nakreślone Zdrówka życzę Przed chwilą na tok fm kolesia prowadząca program stwierdziła, że przeszukanie w domu Blidy odbywało się ze złamaniem wielu standartów. Kurwa, już zaczynają siac swe ziarno. Swoją drogą piękny życiorys. W partii do samego końca. właściwie to nie powinni ludzi stresować obecnością w mieszkaniu agentów ABW podczas rewizji... człowiek, którego mieszkanie ma zostać przeszukane niech po prostu sam sobie je przeszuka, a jeżeli coś znajdzie - niech to sam odda policji... myślę, że nawet koszty były by niższe, bo taki obywatel, by musiał sam siebie przeszukać w ramach prac społecznych na poczet przyszłej kary... i wilk syty i lewak cały "Swoją drogą piękny życiorys. W partii do samego końca." blida to MUSI być jakiś nasz bliskoklasowiec..WSTĄPIŁA do pzpr tuż po marcu 68...kiedy takie "autorytety moralne'"jak "drogi bronisław" oddawały legitymacje ja w samobojstwo nie wierze, zbyt grubymi nicmi to wszystko jest szyte. najpierw wsadzaja do aresztu przyjaciolke pani Blidy by zmiekczyc sama zainteresowana, potem gdy to nie daje zadnego efektu... a tak na serio, to jestem pewien ze paru nadwislansko-kacapskim psom przeszedl dreszczyk zaniepokojenia 'o kurwa to nie zarty Zenon'. przydalyby sie jakies zelazne dowody na Grubego Olka by go ujebac rowno z ziemia i widziec tepe ryje polactwa zszokowane losem swego pol-boga k'woli ścisłości - to jest już druga ofiara - pierwszym był ten Antyfaszyst, którego brutalnie zabił ten zbir Jackiewicz Źródło onet.pl: http://wiadomosci.onet.pl/1525336,11,item.html wlasnie tak sobie przegladam serwisy i jednak Napieralski jest nie do podjebania. ten baran faktycznie sugeruje, ze Bacha nie strzelila samoboja "ja w to po prostu nie wierzę" w tym towarzystwie to standard "ten najgorszy przypadek, jaki mógł się zdarzyć, nauczy rządzących, że może inaczej trzeba prowadzić postępowania" BASIA ZGINĘŁA ZA SPRAWĘ! teraz kaczory zaprzestaną bezpodstawnie nękać wrazliwych społecznie socjaldemokratów ............................................................................ basia blida to wzorowa socjalistka była....to jej zawdzięczamy prawo zezwalające na eksmisje na bruk kalek i rodzin wielodzietnych! CZEŚĆ JEJ PAMIĘCI Fakt niewesoły....ale może posłuży jako przykład dla kolegów z partii. [*] Wrocław Co do wspomnianej pani - ja jednak wierzę w samobójstwo - wymuszone ale jednak. Miała być może zbyt poważne tajemnice i zbyt słaby charakter, by sprostać oskarżeniu. Efekt jest prosty - ABW nie używa tak naprawdę siły - zamiast skopać dupsko i posadzić na krześle przy policjancie, pozwolono jej sięzastrzelić. Pachnie mi tu "wujkiem dobrą radą". Ty kobitko lepiej w łeb sobie strzel, bo wpierdlu cię i tak kropniemy... janik: "Nie słyszałem o żadnych zarzutach w jej sprawie. Dotyczy to lat 90., kiedy nie było jeszcze reguł." kurwa zamurowało mnie..w latach 90tych wg janika nie obowiązywał w Polsce kodeks karny czy oni są świadomi co pierdolą? a najgorsze że debile to kupią i będą powtarzać....'może i jakieś łapówki były ale wiecie..w 90tych nie było jeszcze żadnych reguł" JANIK SUGERUJE ŻE W 90TYCH MMOŻNA BYŁO SPOKOJNIE WAŁKI ROBIĆ BO NIKT SIĘ NIE CZEPIAŁ ostatni plomien zgasl komentarze z koszernej..mióóóód: "Przed chińskim studentem czołg się zatrzymał Ale czołg, którym kieruje Ziobro, Wassermann i bracia Kaczyńscy nie zatrzyma się przed nikim, rozjedzie wszystko i nie ważne czy na jego drodze stanie człowiek czy drzewa w dolinie Rospudy" "Bedziecie mieli kaczary jej krew na swoich rekach Wstydze sie ze Naszym krajem rzadza takie kreatury z wzrostem 150 w kapeluszu. Kaczory na Kaukaz!!!!!!!!!!!!!" itd itd Ciekawe czy kazdy członek sld ma spluwę w kiblu na wypadek gdyby abw kolbami w drzwi załomotało. raczej kapsułke z cyjankiem [ Dodano: 25-04-2007, 14:02 ] baba miala jaja odeszla jak oficer II RP "Przed chińskim studentem czołg się zatrzymał Ale czołg, którym kieruje Ziobro, Wassermann i bracia Kaczyńscy nie zatrzyma się przed nikim, rozjedzie wszystko i nie ważne czy na jego drodze stanie człowiek czy drzewa w dolinie Rospudy" Ten styl brzmi nieco znajomo. Budyń przyznaj się, trollowałeś na forum gazety? Zdrówka życzę Kurwa ale czemu w serce a nie w banie ? Może myślała że ją wyratują ? normalnie jak Neron to zrobiła. Pewnie Olejniczak juz leci ciągnąc lache Schultzowi i prosi go o wsparcie gdyz w Polsce przesladuje się opozycje ; < Ciekawe czy kazdy członek sld ma spluwę w kiblu na wypadek gdyby abw kolbami w drzwi załomotało. Jak ktoś był w konspirze za okupacji to nosił fiolkę z cyjankiem na wypadek wpadki... jak ktoś jest SLD za IV RP, to trzyma giwerę pod spłuczką od klopa. Zdrówka życzę Schultz poki co popisuje sie obrona Geremka przed faszystami i kaczystowskimi hunwejbinami, ale to pogawedka na temat Rozowej euro-Targowicy. zreszta chadecy tez, rzecz jasna, bronia pana profesora. sorry za offtopa Nie plakalem po Barbarze już temacik założyłem http://www.conservativepu...opic.php?t=2429 mimo wszystko zastanawia mnie aspekt prawny wybory do eurochlewu byly w 2004 a ustawa lustracyjna jest z 2006 to kiego sie czepiaja brodatego masona czyzby prawo zaczelo dzialac wstecz? Nie plakalem po Barbarze obawiam sie, ze moga to nie byc niestety nasladowcy tr00 fani Wyborczej maja takie gowno we lbie, ze nasza wyobraznia kamraci tego nie lapie. to trzeba zobaczyc na zywo ze nasza wyobraznia kamraci tego nie lapie. to trzeba zobaczyc na zywo Całe szczęście, że Budyń dzięki łasce danej mu z góry i miesiącom wyczerpujących ćwiczeń psychicznych, posiadł umiejętność śledzenia szlaków, którymi przemieszczają się impulsy elektryczne pomiędzy synapsami tych sierotek Adama i Bronka i potrafi wchodzić na ich obroty lepiej niż oni sami, ku ogólno-kamrackiej uciesze i zazdrości 3/4 h-c.gay.pl. Zdrówka życzę pięknie kurwa. Proponuję zrobić demontsracje solidaryzującą się z wszystkimi którym w postępoaniu karnym postawiono zarzuty w tym kraju- każdy z nich jest zaszczuty przez policję, prokuraturę, ABW, CBA, CBŚ kaczorów, maciarewiczów i innych faszystów- katoli Czerwona męczennica doczekała się laury w lewackim onecie, wirtulana polska przyjęła żałobne kolory co najmniej jakby kurwa olo zaaspirował stakan spirolu w płuca podczas chalania w charkowie! My tu śmichy-chichy, a dopiero wszystkim będzie łyso, jak Blida wstanie z grobu i jako commie-silesian-astro-zombie w gumiakach zacznie mordować kato-faszystów. Horror! Thrill! Terror! A jak już nasyci się krwią, to zacznie łzami forsowac projekty. Wróciłem do domu tak w południe i akurat trafiłem na wypowiedź pani rzecznik abw w tv. Pani rzecznik twierdzi, że przez cały czas koło baśki kręcił się pracownik abw i cały czas mieli ją na (cz)oku, nawet wtedy gdy poszła do klopa ktoś z nią był. Skoro tak, to średnio chce mi się wierzyć, że babka była niczym billy the kid - wyciągnęła sobie spluwę spod zlewu, zakręciła nią 2 razy i jebnęła sobie między cyce. Ten ktoś kto z nią był musiał jej pomóc w takim razie - przecież cały czas była pod nadzorem. A może pierdolą,że była cały czas pod nadzorem,bo gdyby wyszło na jaw, że zastrzeliła się bo ją spuścili z oka,to by dopiero mieli u zwierzchników przejebane podobno w kiblu była z nią policjantka ale nie zdążyła zaragować. Kurwa co oni musieli na nią mieć?! Nie płakałem po Barbarze Kurwa ale czemu w serce a nie w banie ? Może myślała że ją wyratują ? normalnie jak Neron to zrobiła. Bo to kobieta. Strzał w głowę = oszpecenie. młody porucznik Żydofil napisał/a: Kurwa ale czemu w serce a nie w banie ? Może myślała że ją wyratują ? normalnie jak Neron to zrobiła. Bo to kobieta. Strzał w głowę = oszpecenie. myślę raczej, że to dlatego, że tak było romantyczniej - śmiertelna kula w serce - ostatnie poświęcenie dla ideii Złodziejka mająca 8 lat nad głową za łapówy i naduzycia strzeliła sobie w łeb(bezbożnica).Nie wiem jaka tu zasługa Kaczyńskich,mogła nie kraść nie było by problemu.W sumie spłynęło to po mnie jak po psie woda,sama sobie kuku zrobiła Zdaje mi się, że wolała się sama zajebać niż czekać aż jej ktoś w tym pomoże. Pomijając całą akcję. Blida przez jakiś czas była szefowa mojej teściowej. Teściowa twierdzi, że to kawał kurwy, a ja teściowej wierzę. Takie rzeczy się właściwie nie zdarzają. Samobójstwo Barbary Blidy w czasie zatrzymania to drugi taki, głośny przypadek w czasie ostatnich kilkudziesięciu lat. Znawcy historii policji i milicji obywatelskiej przypominają sobie tylko jeden taki przypadek z 1961 roku. To samobójstwo Henryka Hollanda, ojca znanych reżyserek: Agnieszki Holland, i Magdaleny Łazarkiewicz. Wyborcza to już nawet sugeruje,że to zaplanowana zbrodnia była Jak ktos bardzo chce się zabić to to zrobi,ot choćby przez okno wyskoczy.,albo sie na klamce powiesi.ale nie o to przecież chodzi , ze to oczywiste i ze baba była aferzystka a o to,żeby zwalić winę za samobójstwo(!!!) na PiS. http://wiadomosci.gazeta....00,4089617.html Teza mojego ojca - to mogło nie być samobójstwo. Baba miała za uszami więc ktoś z ABW mógł dostać zlecenie od kolegów z mafii,jak np. w przypadku Sekuły. No nie wiem,nie wiem/../ Chyba za dużo było swiadków. W kiblu? [ Dodano: 25-04-2007, 21:26 ] Kurwa, moja matka twierdzi że to nie mogło być samobójstwo, że kiedyś się taki rzeczy nie zdarzały, że przeszukania nad ranem to tylko w państwie totalitarnym. Że to chore, że przeszukują dom bez zapowiedzi... Ja ją kocham, ale o polityce to się nie da rozmawiać, bo zawsze się kończy tak samo Teoria popularna, byłem dzisiaj u klienta i jak spisywałem z nim umowę to też mi takie wynurzenia w temacie czynił. A jeśli chodzi o Baśkę, to pamiętam jak lat temu kilka była na meczu Ruchu. Spiker rzekł, by powitać ją brawami - a z trybun rozległo się głośne Wypierdalaj! Wypierdalaj! "Że to chore, że przeszukują dom bez zapowiedzi." no kurwa powinni tydzieńwcześniej ją poinformować psiarnia od ZAWSZE i WSZĘDZIE wpada kiedy sie najmniej spodziewasz... a kto twierdzi naczej ten gówno wie mój kumpel spierdolił od CBŚ po balkonie i go nie dogonili (autentik!) a ta prawie 60latka pewnie na swych obcasach by z 20 metrów nie pobiegała generalnie to jasza wtedy na stadionie to chłopaki mieli racje "Że to chore, że przeszukują dom bez zapowiedzi." no kurwa powinni tydzieńwcześniej ją poinformować psiarnia od ZAWSZE i WSZĘDZIE wpada kiedy sie najmniej spodziewasz... a kto twierdzi naczej ten gówno wie Mi tego nie musisz tłumaczyć, dam Ci telefon do mojej matki to sobie pogadacie Że to chore, że przeszukują dom bez zapowiedzi... Jesli mieszka się w strefie przygranicznej( pas 30 km do wnętrza macierzy ) to mogą Ci wejść bez ostrzeżenia bez nakazu. Czyli np. tak jest u nas, w Gdańsku( o ile Wolne miasto się nie odnosi do jakiegoś innego polskiego miasta które było wolne, ale wątpie) O ile wiem, taki nakaz można załatwić po fakcie. To chyba oczywiste, że jak np. ktoś kogoś zastrzeli a ścigany przez policję ucieknie do domu i zatrzaśnie drzwi, policaje nie będą czekać aż prokurator się obudzi i wypisze im papier zezwalający na wejście do środka Formalności dopełnia się później z mocą wsteczną, tak mi się przynajmniej wydaje. Pierwszo słyszę, żeby miał coś do tego pas przygraniczny. Jakie miałoby to uzasadnienie - "przenikanie" nielegalnych imigrantów? Mogę spytać o źródło? Jesli sie nie myle, to Straz Graniczna ma prawo zatrzymac i przeszukac nawet policyjna suke Zreszta to nijak ma sie do tematu, ale zapytam niedlugo osoby poinformowanej że Blida była złodziejką nie ulega wątpliwości, ale żaden samobójca nie strzela sobie w korpus tylko w głowę. brat zorro w poniedziałek na polsacie jak go wojsko meksykańskie otoczyło strzelił sobie w pierś a potem cały film antonio banderas (zorro) musiał go pomścić... a tak powaznie to mąż blidy wie gdzie trzymał broń i był cały czas przy przeszukaniu a nie sądze by w ABW zatrudniali chłodne funkcjonariuszki egzekutork izdolne w ciągu paru sekund zabić strzałem z przyłożenia w pierś (czemu nie w głowe? żadnych by nie było podejrzeń) a potem wsadzić broń do ręki ofiary wczoraj rozbawioła mnie siostrunia blidy która coś bredziła ze napluła by w twarz temu kto W NOCY przychodzi pzreszukiwać NOC to parę minut po godz.6.00 do mego sąsiada włamywacza też otej porze zazwyczaj policja wpada...tylko o njest mniejszy chuj niż politycy bo nie udaje durnia tylko spierdala nie mówię o egzekucji ale może po prostu doszło do nieszczęśliwego wypadku - być może funkcjonariusz ABW był żółtodziobem, nerwy mu puściły albo myślał że nie ma naładowanej broń a miał ( nie od dziś wiadomo że w polskich służbach nie pracują same orły i elita intelektualna) - więc żeby ratować swoją dupę mówi się że sama się zabiła nie mówię o egzekucji ale może po prostu doszło do nieszczęśliwego wypadku - być może funkcjonariusz ABW był żółtodziobem, nerwy mu puściły albo myślał że nie ma naładowanej broń a miał ( nie od dziś wiadomo że w polskich służbach nie pracują same orły i elita intelektualna) - więc żeby ratować swoją dupę mówi się że sama się zabiła Troszkę na bakier to rozumowanie. Gdyby to był żółtodziub, to nie bronili by jego dupy, tylko zrobili by z niego kozła ofiarnego, bo tak było najzwyczajniej w świecie prościej... ew. wymyślali by jakąś bajeczkę o tym, że owa Bilda groziła im bronią i "w ramach obrony własnej, funkcjonariusz po oddaniu 128 strzałów ostrzegawczych w sufit, odstrzelił podejrzaną". Zdrówka życzę rafcik wg gazet stzreliła do siebie ze swojej broni...załadowanej specjalna amunicją która powala na ziemie ..miała pecha bo trafiła w tętnice może chciała tak jak prezydent mysłowic zrobić z siebie ofiarę? albo przechdozi klimakterium i ma rozchwianą psychikę albo szarpanina i przypadkowy wystrzał... [ Dodano: 26-04-2007, 08:54 ] do mego sąsiada włamywacza też otej porze zazwyczaj policja wpada...tylko o njest mniejszy chuj niż politycy bo nie udaje durnia tylko spierdala No to kozak jest, a za Bildą płakał nie będę, nawet gdyby to nie był samobój.... Nawet gdyby się okazało że abw jej niedopilnowało, to przecież chyba nikt się niespodziewal że w służbach pracują same anioły i dziewice niepokalane być może kobita wcale nie chciała się zabić(świadczy o tym rodzaj spluwy) tylko zrobić z siebie ofiarę nalotu ABW,nieszczęsliwe trafiła w tętnice i po zawodach być może kobita wcale nie chciała się zabić(świadczy o tym rodzaj spluwy) tylko zrobić z siebie ofiarę nalotu ABW,nieszczęsliwe trafiła w tętnice i po zawodach Jesli tak to świadczy tylko o jej głupocie. Każdy myslący człowiek chcący się postrzelić a nie zabic strzela w stope ew. w rękę. Myślała że jak pierdolnie sobie w bebechy to tak jak amerykańskich filmach jej mąż pojedzie z nią ambulansem i wszyscy będą żeyć długo i szczęśliwie? amunicja którą była załadowana spluwa teoretycznie nie powinna uczynić jej krzywdy...gdyby ktoś do niej stzrelił skończyłoby sie na dużym siniaku..zaś z przyłożenia to i slepym nabojem sobie krzywdę mozna poważną zrobić amunicja którą była załadowana spluwa teoretycznie nie powinna uczynić jej krzywdy...gdyby ktoś do niej stzrelił skończyłoby sie na dużym siniaku..zaś z przyłożenia to i slepym nabojem sobie krzywdę mozna poważną zrobić na ale strzelajac sobie w skroń krzywde sobie chyba mogła zrobić nawet z takiej broni nie chce by zabrzmialo to zbyt cynicznie, ale jesli prawda jest iz Bilda mogla kombinowac we wspomnianym przez was wczesniej 'meczenskim kierunku' to dobrze sie stalo ze sie staremu komuchowi zeszlo najlepszy jest wisniak na hcghaaay.pl. 'gdzie sa dowody'?, 'SLD to czysta partia', 'grzechy zostaly odkupione', 'polityczna nagonka', 'najuczciwszym ludziom pod sloncem do dupy sie dobieraja' rzeczywistosc rownolegla jednak istnieje "najlepszy jest wisniak na hcghaaay.pl. 'gdzie sa dowody'?, 'SLD to czysta partia', 'grzechy zostaly odkupione', 'polityczna nagonka', 'najuczciwszym ludziom pod sloncem do dupy sie dobieraja' " amunicja którą była załadowana spluwa teoretycznie nie powinna uczynić jej krzywdy...gdyby ktoś do niej stzrelił skończyłoby sie na dużym siniaku..zaś z przyłożenia to i slepym nabojem sobie krzywdę mozna poważną zrobić z przyłożenia to prawdopodobnie zabijesz nawet wiatrówką o najniższej sile wypychającej... Tylko dziesięć sekund zawiera nagranie z akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w domu byłej minister Barbary Blidy – dowiedział się nieoficjalnie "Wprost". Na taśmie, którą zabezpieczyła gliwicka prokuratura, jest zarejestrowane przede wszystkim pukanie do drzwi domu byłej posłanki i wejście do środka, po tym, jak drzwi otworzył mąż Blidy. Na tym film się kończy. - Nie potrafię powiedzieć, czy funkcjonariusze po wejściu wyłączyli kamerę, czy też nagranie w jakiś sposób uległo zniszczeniu – mówi nasz informator z ABW. http://wprost.pl/ar/?O=105486 nieczyste sumienie doprowadzilo do smierci... jakby byla niewinna to by nie popelnila samobojstwa, a tak to minely ja nieprzyjemnosci procesu i odsiadka wyroku.... jestem tylko ciekaw ile "ciekawych" informacji wziela ze soba do grobu... nie bede za nia plakal Na taśmie, którą zabezpieczyła gliwicka prokuratura, jest zarejestrowane przede wszystkim pukanie pierdolone zboki kto chcacy sie zabic strzela sobie w serce? mi sie wydaje ze jednak strzela sie zazwyczaj w leb(przynajmnije tak pokazuja w filmach:]) cos mi tu smierdzi:D Przyznaj się bez bicia: walisz posta w wątku, którego nawet nie chciało Ci się przeczytać? Gdybyś zadał sobie ten trud, to zorientowałbys się, że była już o tym mowa i że nie ma w tym nic dziwnego, zwłaszcza w przypadku kobiet. Zdrówka życzę Dokonałem ekstrakcji postu przed pojawieniem się pańskiego komentarza Brzydka metoda, niska? To samo mówiono po wynalezieniu rozpalania ognia łupkami Brzydka metoda, niska? To samo mówiono po wynalezieniu rozpalania ognia łupkami Ponoć głosy utyskujące nad obyczajnością i zwyczajami młodych pokoleń, tudzież wieszczące rychły upadek cywilizacji z tym związany, znalazły swe odbicie już w hierolifach malowanych na ścianach egipskich piramid. Nie ma się przeto czym przejmować Zdrówka życzę bywa... ale jakby babka nie miała nic do ukrycia to by nie strzeliła. tak sądzę. No ale cóż takiego mogłaby wiedzieć? Dla mnie jej postępowanie jest irracjonalne. Nawet jeśłi była umoczona i mogli jej zrobić proces a potem oskarżyć to miała przecież dość funduszy żeby spokojnie żyć na uboczu. Dużo mogła wiedzieć, ale tego nie dowie się już nikt. Przepadło... Reżyser Kazimierz Kutz powiedział przy grobie, że Blida jest ofiarą kamiennych serc. większej głupoty już dawno nie słyszałem http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=357167 nie płakałem po Blidzie Budyń, czy Barbara Blida to pokolenie LG? Budyń, czy Barbara Blida to pokolenie LG? nie to pokolenie LFO Na zakończenie mszy w kościele zaśpiewał lider legendarnej grupy SB, Józef Skrzek. Ciacho! Pogrzeb był Kato-Faszystowski czy Ateistyczno-Socjalny :lol: Pogrzeb był Kato-Faszystowski czy Ateistyczno-Socjalny Oczywiście, że kato-faszystowski, ateistyczno-socjalny byłby źle przyjęty przez ciemnogórd, który nie zna zasad demokracji. Zaścianek trzeba stopniowo oswajać z ideami prawdziwego euro-demokratycznego państwa, pokazanie ateizmu mogłoby wywołać szok. akurat Blida to była wielka sldowska katoliczka, jak Oleksy... kiedyś nawet w jakiejś sprawie publicznie na Boga przysięgała Ubiegły tydzień do nudnych nie należał. O tragedii podczas najazdu ABW na dom pani Barbary Blidy nie jestem w stanie nawet pisać. I tak dużo jest medialnego szumu wokół tej śmierci. Powiem tylko tyle, że w normalnej demokracji absolutnym minimum przyzwoitości byłoby oddanie się do dyspozycji premiera zarówno ministra sprawiedliwości (odpowiada za prokuraturę, która zezwoliła na przeszukanie) jak i koordynatora służb specjalnych (nadzoruje m.in. prace ABW). Tłumaczenie min. Wassermanna, że jest tylko koordynatorem, nie nadzorcą są po prostu śmieszne - bo skoro nie nadzoruje, to po jaką cholerę nam to ministerialne stanowisko? o żesz kurwa http://macdac.blox.pl/html#entry_2142796 w zasadzie tekst o czym innym, ale to mnie rozwaliło, Ćwiklak przechodzi nawet mistrza Adama EDIT: zostaję fanem , kurwa koleś jest genialny, sztandarowy przykład "michnikowszczyzny", Ćwiklak na prezydenta!!!! a tu czytajcie....dla mnie MISTRZ ŚWIATA! ....... Pełnomocnik Blidów pobity przez nieznanych sprawców Mecenas Leszek Piotrowski TVN24 Znany śląski adwokat Leszek Piotrowski został pobity przez nieznanych sprawców w Katowicach i przebywa w szpitalu. Nie wyklucza związku pobicia z którąś z prowadzonych przez niego spraw, ale nie ma na to - jak podkreśla - żadnych dowodów. Leszek Piotrowski, wiceminister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, ostatnio jest pełnomocnikiem rodziny zmarłej w tragicznych okolicznościach Barbary Blidy, był też pełnomocnikiem oskarżycieli posiłkowych w zakończonym niedawno procesie w sprawie pacyfikacji kopalń "Wujek" i "Manifest Lipcowy". - Dlaczego zostałem pobity i kto to zrobił, nie chcę w ogóle spekulować, bo przeciwników procesowych mam w wielu sprawach, a nie mam żadnego punktu zaczepienia - powiedział we wtorek dziennikarzom w szpitalu w Sosnowcu.REKLAMA Czytaj dalej Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w rejonie ulicy Kościuszki w Katowicach. Piotrowski wyszedł ok. godz. 18 ze swojej kancelarii, żeby kupić koszulę. Jak mówi, koszuli nie kupił, wszedł do baru, w którym już kiedyś był, wypił tam jedno piwo, po czym ruszył z powrotem do kancelarii. - Poczułem nagle uderzenie z buta, potworny ból, przestałem to pamiętać. Potem walczyłem o złapanie równowagi, padał rzęsisty deszcz, a ja usiłuję wstać i znowu się przewracam, ale jakimś cudem dotarłem do kancelarii. Tak naprawdę ocknąłem się rano - mówił mec. Piotrowski. Pamięta jedynie, że sprawców było prawdopodobnie trzech i dodaje, że nic mu nie ukradli, a miał przy sobie portfel z niewielką sumą pieniędzy. W piątek rano wezwał lekarza i miał jechać do szpitala. Wtedy jednak rozdzwoniły się telefony z prośbami, żeby koniecznie był na sesji Sejmiku Województwa Śląskiego, w którym zasiada jako radny. Podczas piątkowej sesji sejmiku miał być głosowany wniosek o odwołanie marszałka województwa. Leszek Piotrowski wziął więc udział w sesji i głosowaniach, a potem kazał się zawieźć do domu. Czuł się jednak na tyle źle, że w sobotę żona zawiozła go do szpitala. Nie chce ujawniać, co mu dolega, i podkreśla, że badania jeszcze trwają. Jak mówił, o zajściu nie informował bezpośrednio policji. Powiadomił o nim natomiast Prokuraturę Okręgową w Łodzi, która wyjaśnia okoliczności śmierci Barbary Blidy. Piotrowski, jako pełnomocnik rodziny zmarłej posłanki, miał uczestniczyć w Łodzi w czynnościach w tej sprawie. - Przesłałem usprawiedliwienie nieobecności z obdukcją lekarską. To ma charakter zawiadomienia o przestępstwie, nie musiałem zawiadamiać policji - mówił. Jak zaznaczył, coś takiego zdarzyło mu się po raz pierwszy. Sam słyszał o jednym przypadku pobicia adwokata, miało to związek z prowadzoną przez niego sprawą. "Teraz interesuje mnie jednak to, żebym wyszedł stąd jak najszybciej i mógł wrócić do pracy. Nie łączę tego z żadną konkretną sprawą, bo nie mam żadnych przesłanek do takiego łączenia" - powtórzył. [ Dodano: 26-06-2007, 21:46 ] Sprawa jest prosta. proponuję więc wersje: "wszedłem do baru, w którym już kiedyś byłem, wypiłem tam parę piw z przypadkowo poznanym mężczyzną, nagle zaczęło mi się kręcić w głowie, potworny ból, zacząłem tracić pamięć....potem walczyłem o złapanie równowagi, padał rzęsisty złoty deszcz ja usiłuję wstać i znowu się przewracami ląduje w złotej kałuży...leżę na łóżku w jakimś pomieszczeniu....wkoło mnie kreci sie paru dziwnych mężczyzn w ubraniach z latexu ... ocknąłem się rano ...dupa boli mnie do dziś" proponuję więc wersje: "wszedłem do baru, w którym już kiedyś byłem, wypiłem tam parę piw z przypadkowo poznanym mężczyzną, nagle zaczęło mi się kręcić w głowie, potworny ból, zacząłem tracić pamięć....potem walczyłem o złapanie równowagi, padał rzęsisty złoty deszcz ja usiłuję wstać i znowu się przewracami ląduje w złotej kałuży...leżę na łóżku w jakimś pomieszczeniu....wkoło mnie kreci sie paru dziwnych mężczyzn w ubraniach z latexu ... ocknąłem się rano ...dupa boli mnie do dziś" Kurwa, czemu ja tak nie umiem, kandydat do ciach murowany... Pzdr. władze PRL nigdy nie posuwały się do takich metod. Bracia Kaczyńscy wiedzą, ze ich czas się kończy, więc szkoda im już czasu na udawanie cywilizowanych demokratycznych polityków. władze PRL nigdy nie posuwały się do takich metod. Bracia Kaczyńscy wiedzą, ze ich czas się kończy, więc szkoda im już czasu na udawanie cywilizowanych demokratycznych polityków. Władek ty lepiej napisz mi na priva kiedy chlejemy michnik z generałem będą teraz robili jakiś mały okolicznosciowy bankiet z okazji okragłemgo stołu, więc warto by sie znowu upodlić Michnik będzie jechał do rodziny do Izraela, więc przez jakiś czas może go nie być. Miał wyruszyć w zeszłym tygodniu ale przesunął wyjazd o miesiąc bo mówił, że mu pejsy strasznie powoli rosną a chce mieć porządne, długie, bo z takimi krótkimi kutasikami to wstyd się pokazać w domu. W każdym razie jakiś meeting czerwonych konserw możemy zrobić teraz albo jak wróci we wrześniu. Mówił, że ma dobrą miejscówę w biurze Wyborczej, albo Kwachu może zrobić u siebie, tylko Jolkę musi gdzieś wypierdolić bo zawsze robi mu aferę jak zaprasza gości. Bierzemy młodego Olejniczaka? Ostatnio do mnie dzwonił i mówił, że chciałby się z nami napić ale ja nie lubię z gnojkami pić więc się jakoś wykręciłem. Ty, zapomniałbym - Geremek mówił, że wpadnie do Polski, więc warto by go też wsiąść. Dawno z nim nie piłem. Ostatnio ściągnąłem jakieś płytki Analogsów, to puszczę na bibie. Oj, będzie rozkurwiel jak za dawnych lat kiedy balowaliśmy przy Lady Pank i Perfect. Michnik będzie jechał do rodziny do Izraela, więc przez jakiś czas może go nie być. Miał wyruszyć w zeszłym tygodniu ale przesunął wyjazd o miesiąc bo mówił, że mu pejsy strasznie powoli rosną a chce mieć porządne, długie, bo z takimi krótkimi kutasikami to wstyd się pokazać w domu. Straszne Ja nie mam takich problemów, ostatnio jak byłem w Oświęcimiu to mi jakiś staruszek sprzedał sztuczne pejsy, mówił że zrobione z naturalnych, semickich włosów łonowych. Zajebista sprawa, jest sie w czym pokazać na nabozenstwie w bożnicy poza tym idealnie się komponują z moją jarmułką. Dobra przyznawać się kto jest pornoministrem. Tekst powyżej ciacho z kremem "Magdalenka 1989 r kto był ten wie i pozdro dla kumatych....nikt inny nie jest mile widziany" wymiękłem Jak Pornominister nie dostanie ciacha to rozpoczne strajk głodowy (między posiłkami)! Ja jebie ale mi się humor poprawił Ryśku! To ty mi takie numery robisz? po forach internetowych się rozbijasz, na wódkę z Władkiem umawiasz, a mnie nic nie mówisz? Już nie pamiętasz z kim w Charkowie łoiłeś, co?! Od pierdolenia jest mydło. Zamykam na czas jakiś. Jak ktoś będzie miał coś ciekawego do powiedzenia w temacie to zapraszam na priv. Prokuratura sprawdza, czy Piotrowski kłamał o pobiciu az, PAP2007-08-03, ostatnia aktualizacja 43 minuty temu Śledczy podejrzewają, że pełnomocnik rodziny Barbary Blidy nie został skatowany przez nieznanych sprawców - ujawnia "Rzeczpospolita". - Mogłem sam się przewrócić, bo ktoś dosypał mi coś do szklanki - przyznaje teraz adwokat. W tej chwili badane są dwa wątki w sprawie domniemanego pobicia Leszka Piotrowskiego. Jeden z nich zakłada, że do pobicia doszło. Drugi, że mecenas złożył fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - mówi Jerzy Engelking, zastępca prokuratora generalnego. Jeżeli Piotrowski kłamał, mówiąc, że został pobity, to może mu grozić dwa lata więzienia. Piotrowski nie zgłosił pobicia od razu na policję. Dopiero trzy dni później, kiedy miał pojechać do łódzkiej prokuratury, która bada okoliczności śmierci Barbary Blidy, przysłał wyniki obdukcji i oświadczył, że został pobity. Sugerował, że mogło to mieć związek z którąś z prowadzonych przez niego spraw. Najważniejszą z nich jest reprezentowanie rodziny byłej minister budownictwa. Blida popełniła samobójstwo, gdy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przyszła ją zatrzymać. Piotrowski sugeruje, że działanie przeciwko Blidzie mogło mieć motywy polityczne. "Rz" w sprawie pobicia mecenasa przeprowadziła własne śledztwo. Piotrowski twierdzi, że został pobity po wyjściu z baru, do którego poszedł na piwo. Jak ustaliła gazeta, był to bar Harnaś przy ulicy Kościuszki w Katowicach. Bardzo blisko kancelarii, którą prowadzi adwokat. Właścicielka baru ma dość całej historii z Piotrowskim. - Ta policja, te przesłuchania, wizja. Klientów mi to odstrasza. Nieprzyjemna sprawa - złości się. Przyznaje jednak, że jej pracownica widziała, jak pijany mecenas spadł ze stołka barowego. - Podnieśli go inni klienci, jeden nawet wyprowadził, ale zaraz wrócił. - Więcej mecenasa nie widzieliśmy - mówi. - Po co taki ktoś wchodzi do takiego baru - kręci głową. Mecenas Piotrowski w rozmowie z "Rz" na początku mówił, że nie przypomina sobie, żeby upadł w barze. Po chwili jednak zmienia wersję. - Możliwe, że tak było - mówi. Zapewnia jednak, że przyczyną upadku nie był alkohol. - Teraz przypominam sobie, że dosiadł się do mnie młody człowiek. Możliwe, że coś mi dosypał - mówi Piotrowski. Przyznaje jednocześnie, że pił wódkę. To zupełnie nowa wersja. Do tej pory Piotrowski utrzymywał, że pił piwo i nie wspominał o żadnym mężczyźnie. Jak ustaliła "Rz", okolica baru jest monitorowana przez kamery. Policja zabezpieczyła nagrania. Jedno z nich, zarejestrowane około godz. 21.30, przedstawia zataczającego się mężczyznę, który uderza głową w słup znaku drogowego, a następnie ręką w ścianę. Nagranie nie jest dobrej jakości. Biegli analizują zapis, by ustalić, czy kamera utrwaliła Leszka Piotrowskiego czyli po przesladowaniach Żydów i pedałów przyszła pora na prześladowanie niepełnosprawnych umysłowo. uderza głową w słup znaku drogowego, a następnie ręką w ścianę znaczy, wkurwil sie lekko. zreszta, tak szczerze =kazdy z nas myslac o Barbarze nie moze sie pogodzic z tym wydzrzeniem morderstwo Kennedeyego (demokraty) =niewyjasnione morderstwo Blidy (demokratki) =niewyjasnione przypadek? I think not!!1 starczy tej żenady. temat oczyszczony, decyzje co do otwarcia pozostawiam Budyniowi. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl