WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Mam płasi monitor, ma już ze 4 lata. Dzisiaj go włączyłem i obraz jest taki podejrzanie jasny, wręcz "mleczny" i nieco rozmazany. Sprawdzałem jasność, ustawienia ekranu no wszystko, przepinałem też kable. Jaka tego przyczyna? czekam na pomoc! wiem co sie stało, spierdolił sie. Dzisiaj rano śmigał jeszcze dobrze. to pewnie spierdolił się po południu, ale tylko zgaduje Niestety Mano ma racje mógł się spierdolić po południu Dziwne bo nie chodził cały dzien. Włączyłęm go o 17:00 i mi taki numer wykręcił. Dalej widać wszystko, i to całkiem nieźle, tylko ta mleczna poświata irytuje. Może jeszcze coś ktoś doradzi, bo hajsu na nowy nie mam, więc albo naprawa albo podziaduje pare miechów na tym. Możesz kupić używany CRT 17" za 50 zł Możesz kupić używany CRT 17" za 50 zł A i jakość obrazu lepsza niż w większości LCD za tysiaka. Włączyłęm go o 17:00 i mi taki numer wykręcił. hmm, czyli zjebał się późnym popołudniem. Czyli udało nam się zdiagnozować - jest spierdolony. Kolejna trafna diagnoza i rozwiązana zagadka na forum. A tak teraz na poważnie - weź sprawdź najpierw kabel i wtyczki czy wszystko jest dociśnięte. Wyjmij, włóż z powrotem, dokręć. 88% zgłoszeń na wadliwie działający sprzęt jest spowodowane złym podłączeniem, tudzież jego brakiem Miałem kiedyś podobnie, kwestia kabla łączącego monitor z kompem, poruszaj nim z jednej i drugiej strony i patrz co się dzieje. W ostateczniości, nówki są teraz za śmieszne pieniądze. skończyły się czasy że jak rozpierdoli się kabel to trzeba szukać takiego samego monitora by podmienić kabel. wykręcasz i podczepiasz nowy. chyba że ten monitor zrobili 100 kat temu i dalej ma takie cuda wianki, ale wątpię. Nie mniej jednak nurtuje mnie pytanie - dlaczego akurat po południu ten monitor rozjebali? Bardziej by się wkurwił gdyby coś się zjebało z samego rana. Nie ma to jak dobrze dzień zacząć Nie ma to jak dobrze dzień zacząć Puknij się w łeb - dziś z samego rana we firmie utraciliśmy partycję z dwoma tera danych. To się nazywa rozpocząć dzień z wypierdem. Ale wychodzi na to, że nieznani sprawcy po szalonej nocy w Warszawie spierdolili na Śląsk, by sabotować w godzinach popołudniowych. dziś z samego rana we firmie utraciliśmy partycję z dwoma tera danych. nikt wam nie zabronił przecież trzymać tych danych na raid 1 nikt wam nie zabronił przecież trzymać tych danych na raid 1 i tu się mylisz mój drogi, szefostwo chciało przyoszczędzić i nie kupiło zewnętrznej macierzy bo za droga, a mirrorowanie zabierało by jakże cenną przestrzeń dyskową . Z drugiej mańki ciekawe jak mirrorowanie się ma do prędkości zapisu/odczytu co ma u mnir kluczowe znaczenie. jak będziesz w Rzeszowie Guziec to zajrzyj do mnie. jak nie przeraża Cie perspektywa dźwigania tego pudła to mogę Ci dać nawet i dwa ciekawe jak mirrorowanie się ma do prędkości zapisu/odczytu prędkość zapisu pozostaje bez zmian. odczyt szybszy, bodajże 2 razy. jakbyś chciał spróbować odzyskać te dane to polecam Easy Recovery. używałem kilka razy, na sformatowanych partycjach. zawsze z powodzeniem. prędkość zapisu pozostaje bez zmian. odczyt szybszy, bodajże 2 razy. jakbyś chciał spróbować odzyskać te dane to polecam Easy Recovery. używałem kilka razy, na sformatowanych partycjach. zawsze z powodzeniem. Nie da rady, zeszłym razem jak pierdolnęło to 48 godzin siedzieliśmy i gówno to dało. Tylko warto nadmienić, że odzyskiwaliśmy klipy audio/video które ważyły nawet po pareset giga. Odzyskaliśmy wszystko, do użycia było nic Właśnie prędkość odczytu jest bardzo ważna, szczególnie przy montażu np. obrazu nieskompresowanego, którego minuta zajmuje ok. 1,30 giga. To znaczy mało kto montuje w takiej rozdzielczości, ale nam się akurat zdarzyło... no toć, natomiast w obu przypadkach odczyt bedzie 2 szybszy. W koncu kreca sie dwa dyski, a nie jeden No spoko, specem nie jestem, Jestem od wciągania i zgrywania tych materiałów Na montażu każdy efekt liczony jest na zasadzie tworzenia nowego klipu, czyli jak masz pasmo iluśtamset efektów, to przy mirrorowaniu na Raidzie to się może troszkę obsrać. Się nie wyraziłem precyzyjnie o co mi chodziło. Znaczy powiem tak - raid 1 nie przeszedł z chęci oszczędzenia kasy przy uzyskaniu największej ilości miejsca, jak dla mnie to powinniśmy mieć macierz 16 tera podpiętą do gigowej sieci i srało by się na wszystko Choć jeszcze rok temu sraliśmy się na dyskach USB A nockę i tak zarwę. Dużo sracie w tej robocie. Co wy tam za filmy kręcicie? Nie takie fajne jak u Ciebie Głównie dokumenty, plus program kulinarny jako stałe zlecenie. No i od czasu do czasu wpadnie jakaś robota od czapy w stylu "zrób napisy", post podukcja, sratytaty. Poza tym teraz robiliśmy relację z rozpoczęcia obchodów 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej - wielka feta z szychami, na 6 kamer trzygodzinna gala, plus kolejne trzy różnych pierdół około fetowych. I właśnie się to wypierdoliło, dzięki Bogu tuż po oddaniu kaset emisyjnych... No i jak się trafi to reklamówki MANGO też robimy, to są dopiero jaja zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl