WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Litwa zakazuje radzieckich i nazistowskich symboli. Taką zmianę w prawie przegłosował wczoraj Sejm w Wilnie. Media moskiewskie alarmują, że od teraz nie będzie wolno wykonywać hymnu Federacji Rosyjskiej. Sowieckie symbole nadal są modne w Rosji. Demonstracja z maja br. w Moskwie Zgodnie z wczorajszymi radykalnymi poprawkami do ustawy o zgromadzeniach na Litwie zabroniono "demonstrowania flag, herbów, symboli, mundurów nazistowskich Niemiec, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich oraz Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej". Publiczne używanie czy to swastyki, czy to czerwonej radzieckiej gwiazdy będzie karane jako "propaganda okupacyjnych reżimów nazistowskich i komunistycznych". W czasie dyskusji nad poprawkami do ustawy radykalny poseł konserwatywnego Związku Ojczyzny Petras Grażulis chciał, by zakazem objąć także symbolikę Armii Krajowej. Posłowie jednak od razu odrzucili ten pomysł. Litewski Sejm już trzy lata temu zajmował się podobnymi poprawkami do ustawy. Wtedy zabrakło głosów, by je przyjąć. Teraz jednak nastroje w Wilnie są inne. Opinią publiczną Litwy wstrząsnęły wydarzenia sprzed kilku tygodni, kiedy to przez centrum stolicy kraju przeszła niezbyt liczna, lecz bardzo hałaśliwa demonstracja skinheadów. Młodzi ludzie, wymachując flagami nazistowskich Niemiec, skandowali hasła: "Litwa dla Litwinów!", "Precz z emigrantami!". Policja bezczynnie przyglądała się tym wybrykom, za co później ostro skrytykowały ją media i politycy opozycji. Za brak reakcji na wyczyny skinheadów dostało się także rządowi, który tłumaczył, że władze nie mogą reagować na demonstracje ekstremistów, bo nie mają do tego podstawy prawnej. Od wczoraj taka podstawa jest, a Litwa zafundowała sobie najostrzejszą w Europie ustawę przeciw używaniu symboli nazistowskich i komunistycznych. Na przyjęte wczoraj przez Sejm poprawki nerwowo zareagowała Moskwa. Państwowe kanały telewizyjne informowały wieczorem, że Litwini zakazali nie tylko czerwonej gwiazdy, sierpa i młota, ale nie pozwolą, by w ich kraju choćby nawet przy okazji wizyt państwowych czy na imprezach sportowych wykonywano aktualny hymn Federacji Rosyjskiej. Przecież jego melodia to ten sam utwór Aleksandra Aleksandrowa, który był hymnem stalinowskiego ZSRR. Jak jednak wyjaśnili eksperci litewscy, media rosyjskie wprowadzają swoich odbiorców w błąd. Według nich zakaz dotyczy jedynie hymnu radzieckiego, czyli tego, w którym pod melodię Aleksandrowa śpiewa się tekst napisany przez Siergieja Michałkowa zaczynający się od słów "Sojuz nieruszymyj respublik swobodnych". A ta sama melodia śpiewana z późniejszym tekstem tego samego Michałkowa, w którym zamiast o roli Stalina mówi się o "błogosławieństwie Bożym", zakazana nie jest i może być wykonywana. ja jestem przeciwnikiem takich regulacji prawnych ale w tym konkretnym przypadku na plus tzreba litwinom zapisac iż są konsekwentni..skoro zakazują symboli rezimów totalitarnych to nie ma pobłażania dla czerwonych ..jak jest to w większości krajów UE ja jestem przeciwnikiem takich regulacji prawnych ale w tym konkretnym przypadku na plus tzreba litwinom zapisac iż są konsekwentni..skoro zakazują symboli rezimów totalitarnych to nie ma pobłażania dla czerwonych ..jak jest to w większości krajów UE częściowo się zgodzę co do tego że Liwtini są konsekwentni jednak tego typu regulacje/zakazy uważam za czysty idiotyzm nie wyobrażam sobie w jaki będzie on wprowadzany w życie tak jak w Polsce...weź publicznie zaprezentuj jakiś symbol hitlerowski to się przekonasz [ Dodano: 18-06-2008, 09:37 ] przez centrum stolicy kraju przeszła niezbyt liczna, lecz bardzo hałaśliwa demonstracja skinheadów. Młodzi ludzie, wymachując flagami nazistowskich Niemiec, skandowali hasła: "Litwa dla Litwinów!" Zawsze ceniłem u nazioli to pythonowskie poczucie humoru. bierz poprawkę na to iż to info z GW, z drugiej strony ost. czytałem w kurierze wileńskim że 20 kwietnia w kłajpedzie ns'y wywiesili wielką flagę III Rzeszy, tak więc bym się nie zdziwił gdyby i na tym demo coś za klimatów hitlerowskich było Akurat widziałem fotki z tej manifestacji bo kilku ziomków z osiedla było. Zadnych flag nazistowskich nie było, tylko flagi litewskie. Po LEGALNEJ manifestacji odbył się LEGALNY patriotyczny koncert w centrum miasta na ponad 500 osób. Wystąpili m.in. Estończycy z PWA. Akurat tak sie skłąda że na Litwie władze i policja potrafia jakoś odróżnić patriotyzm od nazizmu. A co piszą lewicowi czy liberalni pismacy to ma małe znaczenie. Nawet na Litwie są przeciez liberalne media, ale tam władze nie idą na pasku koszernego lobby. Teraz jednak nastroje w Wilnie są inne. Opinią publiczną Litwy wstrząsnęły wydarzenia sprzed kilku tygodni, kiedy to przez centrum stolicy kraju przeszła niezbyt liczna, lecz bardzo hałaśliwa demonstracja skinheadów. Młodzi ludzie, wymachując flagami nazistowskich Niemiec, skandowali hasła: "Litwa dla Litwinów!", "Precz z emigrantami!". ..eee, ale z jakimi emigrantami precz?Przeciez tam psy dupami szczekają. Teraz jednak nastroje w Wilnie są inne. Opinią publiczną Litwy wstrząsnęły wydarzenia sprzed kilku tygodni, kiedy to przez centrum stolicy kraju przeszła niezbyt liczna, lecz bardzo hałaśliwa demonstracja skinheadów. Młodzi ludzie, wymachując flagami nazistowskich Niemiec, skandowali hasła: "Litwa dla Litwinów!", "Precz z emigrantami!". ..eee, ale z jakimi emigrantami precz?Przeciez tam psy dupami szczekają. Może chodzi o ruskich? Ciężko ich nazwać imigrantami ale jakieś tam napięcia chyba są - tak mi się przynajmniej wydaje mając w pamięci rozróby kiedy Litwini niszczyli pomniki rosyjskie. Atak na wolność. Była też propozycja aby do zakazanych symboli na Litwie dorzucić symbolikę AK.To jest ciekawe dopiero. ps. a skazac kogoś za wywieszenie falangi jak w Suwałkach to już przegięcie. Ustala się jakieś zapisy a potem nagina do woli. Ciekawy pomysł tylko że konsekwencje pewnie będą znikome jak zawsze przecież biedni rosjanie nie moga być uciskani przez faszystoskich litwinów a co do litwy dla litwinów ok tylko niech znjada tam takiego co jest czystej krwy przynajmniej od 3 pokoleń ps. a skazac kogoś za wywieszenie falangi jak w Suwałkach to już przegięcie. Ustala się jakieś zapisy a potem nagina do woli. Tak to już niestety jest, gdy biegły czy ktokolwiek, kto zabiera głos w sprawie to oświecony wszystkowiedzący pokroju Pankowskiego. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl