WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Aloha.. Mam cholerny kłopot, a odpowiedź potrzebuję otrzymać w tempie natychmiastowym, dlatego piszę tutaj, a nie do Bravo. Mianowicie; ni chuja nie dam rady gadać, a koncert dzisiaj gram. Pytanie do Was, ekspertów od wszystkiego: czym wyleczyć (chociaż na chwilę) gardło?! Jak ktoś zna jakieś babcine sposoby które mogą pomóc w stłamszeniu tego problemu, to dawać!! piss... ps. byle nie wódka/wińska/browar. Jestem pan kierowca Żółtko z jajka pierdolnij, mi zawsze pomaga, chociaż jak to ostre jazdy to nie gwarantuję efektu... Mi zawsze płukanie gardła olejem pomaga. http://www.tipy.pl/artyku...bol-gardla.html Coś z tego też możesz wypróbować. przeogromne dzięki! Przed momentem płukałem gardziel jakimś specyfikiem, a chwili obecnej piję herbatę z miodem i cytryną przegryzając koglem moglem z dodatkiem miodu. Oby to coś pomogło bo Jezuusss marjaaa.... syrop PRAWOślazowy Ile ludzi tyle sposobów. Skoro nawet nie możesz mówić to ja radzę nie śpiewać. W takim stanie zedrzesz się a efekt będzie i tak chujowy. Gardło trzeba jednak trochę szanować jeżeli chce się w przyszłości śpiewać. Raz byłem na tyle głupi żeby zagrac koncert z zapaleniem gardła. Skończyło się tragicznie. Nie polecam. amishgestapo, chyba masz rację, pasuje sobie dzisiaj odpuścić darcie ryja i doleczyć go do końca.. :( . danke ten prawoslazowy jest zajebisty dobre efekty daje - pomaga też picie kubusia ponoć ja piłem ale niewiem czy pomogło bo neiwiem co bybyło jakbym nie pił No właśnie. Babka do której chodzę na lekcje śpiewu mówi, że bardzo często sposoby na gardło są zwykłym placebo. Ja na przykład przed rozgrzewką piję zielona herbatę, znajomy mówił że łyka miód i płatki śniadaniowe i wygląda na to, że każdy ma co innego. Ważne że pomaga. Najważniejsze jest żeby sie dobrze rozgrzać przed śpiewaniem. Ja robię zawsze rozgrzewkę ułożoną przez Melissę Cross dla bas barytonu. Zajebista sprawa. W ogóle polecam obejrzenie jej lekcji - Zen Of Screaming. Warto chociażby po to, żeby sobie wbic do głowy pare fundamentalnych zasad darcia ryja. No właśnie. Babka do której chodzę na lekcje śpiewu . Jak mnie gardło mocno napierdala to robię płukankę tzw. solanką - 1 łyżka stołowa soli rozcieńczona we wrzątku, odczekać aż będzie letnie i płukać gardło. W ten sposób już kilka razy wyleczyłem anginę w godzinę. Niedobre to jak sam skurwysyn, przez cały dzień czujesz sól w gębie ale efekt murowany Nie wiem co w tym śmiesznego. Gardło trzeba wytrenować żeby dać radę drzeć mordę przez dwie godziny i później móc w miarę funcjonować. Do tego dochodzą równie ważne rzeczy jak oddychanie i praca przepony. Kto w miarę regularnie śpiewa/drze ryja ten wie o czym mówię. Poza tym lekcja na której stukilowa babka drze morde pod Walls Of Jericho to czysta przyjemność. Trzeba byc tylko trochę bardziej rozgarniętym niż kupa gówna kochani... yyyyymm oczywiscie, juz dobrze.... lekcje spiewu Yyyy. Tak już dobrze, mój ty półtorametrowy ekspercie od wszystkiego Jak mnie gardło mocno napierdala to robię płukankę tzw. solanką - 1 łyżka stołowa soli rozcieńczona we wrzątku, odczekać aż będzie letnie i płukać gardło. W ten sposób już kilka razy wyleczyłem anginę w godzinę. Niedobre to jak sam skurwysyn, przez cały dzień czujesz sól w gębie ale efekt murowany Spróbuj podczas płukania choć odrobinę tego połknąć. Efekt też będzie murowany. Aloha.. Mam cholerny kłopot, a odpowiedź potrzebuję otrzymać w tempie natychmiastowym, dlatego piszę tutaj, a nie do Bravo. Mianowicie; ni chuja nie dam rady gadać, a koncert dzisiaj gram. Pytanie do Was, ekspertów od wszystkiego: czym wyleczyć (chociaż na chwilę) gardło?! Jak ktoś zna jakieś babcine sposoby które mogą pomóc w stłamszeniu tego problemu, to dawać!! piss... ps. byle nie wódka/wińska/browar. Jestem pan kierowca pierdolnij 4 tusipecty Solanka rulez!! prawie się zerzygałem na zapalenie gardla itp,to jest wywar z szałwii Yyyy. Tak już dobrze, mój ty półtorametrowy ekspercie od wszystkiego amishgestapo, ile kosztują takie lekcje śpiewu? amishgestapo, ile kosztują takie lekcje śpiewu? jak masz slaska srednia to ci starczy jak masz slaska srednia to ci starczy Spoko Póltorejmetra Solanka rulez!! prawie się zerzygałem Pomogło? dziewczynom pomaga solidne przyduszanie, a chlopakom nie wiem, moze trzasnij minete lasce z nieogolonym bobrem, chociaz stanowi to pewne ryzyko tak jak sie stalo mojemu koledze, no ale on musial zaryzykowac, bo to chyba jego przelozona. w kazdym razie byla zadowolona, bo powiedziala mu musimy zrobic z ciebie oficera bo to chyba jego przelozona. w kazdym razie byla zadowolona, bo powiedziala mu musimy zrobic z ciebie oficera A gdzie to było w wojsku czy policji? Ja znałem jednego kapitana który łapał młode babki za tyłki, ale się wydało i poleciał choć beton twardo go bronił. A i był jeszcze jeden przypadek że jakiś oficer ,stare trepisko, ściął dla babki włosy po pijaku ale nie wiem jaki był tego koniec chyba też poleciał. Teraz w ogóle za dużo jest bab w wojsku i jest niedobrze. Połowa przyjmowanych do szkół oficerskich do baby. Będzie ciekawie Co do gardła to słyszałem, że miodu nie można bo podrażnia tylko bez przesady nie mam kolegów w policji, chociaż miły ze mnie chłopak laski w słuzbach mundurowych to niezłe kosy, w sieradzu jakis czas temu wyszła na jaw afera jak młode policjantki czy jeszcze nawet nimi nie były urzadzały zabawy z latexem, pejczami itp przynajmniej połowa policjantek ktore widziałem to zajebiste laski, zazwyczaj wysokie, długie czarne ale zwiazane włosy i okulary ktore tylko dodaja im uroku Połowa przyjmowanych do szkół oficerskich do baby. Będzie ciekawie Tak jest od dawna, tylko bab nie widać, bo raczej nie awansują. bo raczej nie awansują. I chwała Najwyższemu!!! baby w policji to chyba tylko sprzataja. albo siedza pod biurkami w czasie kiedy ich koledzy siedza przy tym biurku i robia dziwne miny. Koledzy też się pewnikiem w tej roli przewijają... zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl