Katol-rock

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

Co my¶licie o tej ca³ej fali nawróceñ z Armi±, 2 TM 2,3 i Houkiem na czele?
Lubicie? Wierzycie w szczero¶æ ich intencji?
Ju¿ wiemy co powie Ripo (prawdziwy katol-rock to Legion...), ale jakie jest zdanie reszty?



Co my¶licie o tej ca³ej fali nawróceñ z Armi±, 2 TM 2,3 i Houkiem na czele?
Jak graj± fajnie, to super, jak nie, to nie s³ucham i tyle...


[A teksty katolickie, czy ogolnie chrze¶cijanskie nie budz± we mnie ¿adnej odrazy, tak samo jak te krysznaickie i inne takie, jesli piosenki s± fajne, to gitara, a jak nie, to nie musze s³uchaæ przeciez...
ja za to mam tak ze nie lubie religijnych tekstow ale o ile przy dobrej muzyce jest sklonny zaakceptowac tekst o tematyce chrzescijanskiej, to nie zdzierze tekstu o krisznach. krew mnie zalewa jak widze/slysze te pierdolone kurwy z ptasim gownem na czole.

Co my¶licie o tej ca³ej fali nawróceñ z Armi±, 2 TM 2,3 i Houkiem na czele? pod wzglêdem muzyczno-przekazowym mnie te kapele nie ruszaj± ani w negatywny ani w pozytywny sposób. kto¶ czerpie z tego przyjemno¶æ czy jakie¶ tam inspiracje to OK. ja jedynie lubiê 2 pierwsze p³yty Armi, ze wskazaniem na jedynkê ale na nich nie bylo jeszcze wyra¼nego nawrócenia.

[ Dodano: |1 Wrz 2008|, 2008 23:02 ]


Legenda jest plyta gnostyczna (chrzescijanstwo sie w niej gdzies przebija bardzo dalekim echem) i jest to skonczone arcydzielo i nie sadze zeby w Polsce pojawila sie kiedykolwiek lepsza plyta w departmamencie szeroko rozumianego rocka

to co mnie smieszy to sposob w jaki Cycek zaczyna temat: fala nawrocen (jaka fala?), szczerosc intencji (popatrz na Budzynskiego, Malejonka, Litze w 15 lat po tej 'wielkiej fali' i sobie odpowiedz na to dramatyczne pytanie)

no ale to i tak chuj w porownaniu do tego co pisalo sie w starych dobrych czasach hehe. dla kapusty! robia dzieciakom gowno z mozgow!!1 w chuja tna po calosci, moda, moda, beda palic niewiernych!
a chuj tam, pamieta ktos jeszcze takich kriszna pedalow, natura sie zwali i jakas nagrode dostali w jarocinie. jebancy grali kriszna rege i mieli tekst "nie zabiiiijaaj moich braaci i sioooostr! nieeee zabijaj! to o krowach tekst byl jakby ktos mial watpliwosci. ale jak wokalista powiedzial ze zanim ich objawilo i zaczli sie ubierac w przescieradla to byli ekipa skinheads to wymieklem co za patafiany. nie pamietam juz czy to ten frajer z natury czy smalec oberwal wtedy kielbas w cymbal
a pamieta ktos Agnihotre z tym zajawkowiczem z Dee Facto? kryszna wegan chuje muje, co sezon nowy imaaaaaaz, patetyczna szmira w tekstach i coraz chujowsza muza. kurwa jak ja nienawidzilem tego calego gownianego njuskula

choc z mojej bardachy znalem sie i lubilem wielu SE, spoko typy. ostrzy prolajferzy, nowa szkola, jebali ostro Robka z Refuse na kazdym kroku, nie mowiac o krastuchach i innych wykolejencach (Wojciech z Sanktus Juda tez byl na cenzurowanym)

then again w czasach zawieruchy Bajohajo mialem taki sam odruch patrzac na fanow zmieniajacych mody z miesiaca na miesiac a teraz Punishment mecze nontoper hehe, zjebisty band patrzac z perspektywy czasu. ja wiem ze zlewanie zespolow ze wzgledu na fanow i panujace mody jest dosyc glupie, no ale pani Zosiu inaczej nie da rady

a pamieta ktos Agnihotre z tym zajawkowiczem z Dee Facto? o co ci chodzi z tym Dee Facto?
kolo z Dee Facto (wokal, chyba mu Zolty bylo) pocinal w Agnihotrze i lubil chlopak sie dostosowywac do scenowych wiatrow

ciekawe co teraz robi?

I am not hatin'


to co mnie smieszy to sposob w jaki Cycek zaczyna temat: fala nawrocen (jaka fala?), szczerosc intencji (popatrz na Budzynskiego, Malejonka, Litze w 15 lat po tej 'wielkiej fali' i sobie odpowiedz na to dramatyczne pytanie)


Na tym forum jest temat pod nazw± "Nowa Fala" mimo i¿ od jej falowania minê³o jeszcze wiêcej lat ni¿ od chwili gdy Maleo z Budzym zaczeli chodziæ na gorzkie ¿ale.
A szczero¶æ intencji jest do¶æ kluczow± kwesti± , nie tylko w punk rocku (popraw mnie je¶li siê mylê...)
Nie zadaje ¿adnych dramatycznych pytañ, ja im wierzê ¿e s± tru. Ale kto¶ mo¿e mieæ inne zdanie. Tote¿ stworzy³em odpowiednie miejsce ¿eby o tym podyskutowaæ.
Kto¶ kiedy¶ nazwa³ to "forum dyskusyjne"...
totez sie wypowiedzialem, totez dyskutuje, totez rozwazam wszystkie za i przeciw i plone jak zywa pochodnia

no chyba, ze wbijanie szpilek w dupe nie jest juz pankrokowe i prawo do tej czynnosci ma tylko Aro z Wodzislawia

nie badz taki przewrazliwiony, to zreszta bardzo typowe, pisac cos w lekko prowokacyjnym i zaczepnym tonie a jak sie ktos odwinie to krzyczec o zlamaniu zasad demokracji i cywilizowanego wspolzycia miedy narodami, tudziez dzieleniu spoleczenstwa na wrogie sobie obozy. ech wy lewicowcy wszyscy dzielicie jakis dziwny paradygmat, bez politycznej poprawnosci i przy prawdziwej wolnosci slowa byscie spierdalali po scianach w kazdej normalnej debacie

Cycu nie interpretuj tego zbyt osobiscie hehe, mam ostry zajeb w robocie i musze gdzies wypierdolic troche frustracji
Budzyñskiego znam do¶æ dobrze, Litzê trochê, Maleo prawie nie znam, ale nie mam ¿adnych podstaw, by nie wierzyæ w szczero¶æ ich intencji, zw³aszcza teraz, w 15 lat po tej ich przemianie. My¶lê, ¿e na pocz±tku ("Radykalni", wywiady) mieli pewien problem z przekazaniem tego, utrudnia³a to "gorliwo¶æ neofity" i poczatkowe radykalne odciêcie siê od przesz³o¶ci, ale potem to wszystko w nich dojrza³o,robi± to, co robi± z przekonania

My¶lê, ¿e na pocz±tku ("Radykalni", wywiady) mieli pewien problem z przekazaniem tego, utrudnia³a to "gorliwo¶æ neofity" i poczatkowe radykalne odciêcie siê od przesz³o¶ci, dok³adnie. pamiêtam jak Dziki p³yty sprzedawa³ a potem przeczyta³em to co opowiada³ w jakiej¶ ksi±¿ce, "Nawróceni" czy jako¶ tak, i pomy¶la³em ¿e ich wszystkich pojeba³o. pamiêtam jakie¶ g³upoty o tym ¿e wybieg³ z domu gadaj±c w jakim¶ przez nikogo nierozumianym jêzyku, jakie¶ p³acze przed o³tarzem i tego typu szopki. no to jak nie pomy¶leæ ¿e debil
ze wzglêdu na znajomego mniej wiêcj od po³owy lat 90-tych mia³em dostêp do
muzy typu 108, Shelter czy wspomniana Agnihotra, muzycznie by³y te kapele ok, jednak jak pod koniec p³yty umieszcza³y 20 minutowe mantry to chuj cz³owieka strzela³ dla mnie po wszeczasy najlepszym zespo³em, który flirtowa³ z t± filozofi± pozostanie Cro-Mags

Slapshot mia³ nawet numer zatytu³owany "108" w którym bezlito¶nie zjeba³ ca³y nurt krishnacore, pamiêtam ¿e Choke w wywiadzie dla Metal Hammer'a suchej nitki nie pozostawi³ na panu Cappo (Youth Of Today, Shelter, BTTT)

to zreszta bardzo typowe, pisac cos w lekko prowokacyjnym i zaczepnym tonie a jak sie ktos odwinie to krzyczec o zlamaniu zasad demokracji i cywilizowanego wspolzycia miedy narodami, tudziez dzieleniu spoleczenstwa na wrogie sobie obozy. ech wy lewicowcy wszyscy dzielicie jakis dziwny paradygmat, bez politycznej poprawnosci i przy prawdziwej wolnosci slowa byscie spierdalali po scianach w kazdej normalnej debacie


Budzyñskiego znam do¶æ dobrze, Litzê trochê, Maleo prawie nie znam, ale nie mam ¿adnych podstaw, by nie wierzyæ w szczero¶æ ich intencji, zw³aszcza teraz, w 15 lat po tej ich przemianie. My¶lê, ¿e na pocz±tku ("Radykalni", wywiady) mieli pewien problem z przekazaniem tego, utrudnia³a to "gorliwo¶æ neofity" i poczatkowe radykalne odciêcie siê od przesz³o¶ci, ale potem to wszystko w nich dojrza³o,robi± to, co robi± z przekonania

Chcia³em tu zacz±æ cos pisaæ, ale widzê, ze to co mia³em do powiedzenia powiedzia³ ju¿ za mnie Budyñ.

Co do ¯ó³tego z Dee Facto i Agnihotry to jego problem polega³ na tym, ¿e w przeciwieñstwie do Budzego, Litzy czy Dzikiego on zaczyna³ i koñczy³ na etapie neofickim = na d³ugo pary mu nie wystarcza³o.

Zdrówka ¿yczê
dodal bym jeszcze brak pomyslu na dobra muzyke.
Ja s³ucham Armii od pocz±tku. Ich przemiana na porzadnych ludzi mi te¿ siê udzieli³a Inne byty muzyczne te¿ spoko, no mo¿e bez Arki Noego
Muza jest spoko, chocia¿ po mojej krótkiej karierze na forum Armii, Budzego ju¿ nie lubiê, ma ci±gotki jak Wa³êsa jaki¶....
Armia dobra - forum nie u¿ywam (podobnie jak i samego Budzyñskiego)
Kole¶ z Agnihotry nadal siedzi ostro w klimacie vegan straight edge. Aktualnie tworzy Kulturê Gniewu. Jak jest z jego mod³ami do Kryszny - nie wiem, ale neofickiego nie by³o u nich nic, nigdy, wiêc Wrzosiu, wybacz, ale "we¼ nie pierdol, bejbe..."

Kole¶ z Agnihotry nadal siedzi ostro w klimacie vegan straight edge. Aktualnie tworzy Kulturê Gniewu. Jak jest z jego mod³ami do Kryszny - nie wiem, ale neofickiego nie by³o u nich nic, nigdy, wiêc Wrzosiu, wybacz, ale "we¼ nie pierdol, bejbe..."

Cycusiu, sam bidulku pierdolisz, az gwi¿d¿e. Chuj mnie obchodzi czy ¯ó³ty po³yka wci±¿ parówki sojowe i popija wod± ¼ródlan±, czy jak czlowiek bia³y opycha siê such± krakowsk± pod setê czy¶ciochy. Nic mi do tego, i nie o tym pisa³em. Chodzi³o mi jedynie o jego lot krysznacki i pod tym wzglêdem przejawia³ neofictwo az mi³o. Dzi¶ jak sam piszesz nic nie wiesz o tym, ¿eby dalej klepa³ mantry (a z tego co ja wiem przesz³o mu ca³kiem), za to kiedy¶ by³ tak nakrêcony, ¿e zak³ada³ kapele pod "wezwaniem" i tru³ o oczyszczaj±cej mocy ognia. Zatem drogi cycu, zanim nastêpnym razem bêdziesz próbowa³ pobrylowaæ blyskotliwym tekstem, to upewnij siê kilka razy czy w 100% zrozumia³e¶ s³owo pisane, do którego masz zamiar siê odnie¶æ.

Zdrówka ¿yczê

Co do ¯ó³tego

kurwa pamietam jak paradowal w tych swoich dlugich wlosach po sopocie jak se przyjechal do radia cos tam nagrywac , he he typ nie znal nawet anti nowhere league , bylem zszokowany ta warszawska ignoracja muzyczna i pozerskim wygladem studenciaka zmieszangeo z Jimem Morrisonem

a chuj tam, pamieta ktos jeszcze takich kriszna pedalow, natura sie zwali i jakas nagrode dostali w jarocinie. jebancy grali kriszna rege i mieli tekst "nie zabiiiijaaj moich braaci i sioooostr! nieeee zabijaj! to o krowach tekst byl jakby ktos mial watpliwosci. ale jak wokalista powiedzial ze zanim ich objawilo i zaczli sie ubierac w przescieradla to byli ekipa skinheads to wymieklem co za patafiany. nie pamietam juz czy to ten frajer z natury czy smalec oberwal wtedy kielbas w cymbal http://www.youtube.com/watch?v=PFZ9sJgCAEw&feature=related
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.