WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Pamietacie audycje w radiostacji "ZGRZYT" Wierzbickiego i MAKAKOFONIE Makaka? To byly jedyne radiowe audycje na ktore czekalem juz od 17:00, sluchalem regulranie i zapartym tchem relaksujac sie na łóżku. Pierwsza audycja 100% punk rocka, recenzje nowych plyt, newsy o scenie itd, info o koncertach, wywiady z kapelami - mega zajebiste. Druga (Makakofonia) byla chujowo pod wzgledem muzycznym, ale makak byl mega dobrym spikierem, sypal dobre zarty, obrazal ludzi i niemilosiernie bluzgal na antenie (jak mialem 14 lat zajebiscie mi to robilo ), potem mial jakies problemy w zwiasku z tym. A teraz chuj strzelil zgrzyt, makakofonie i leca ciagle hałsy, techno i inne chujstwa dla lamusów. Mimo wszystko sluchalo sie tego zajebiscie. pamietacie te audycje? "Zgrzyt" był zajebisty. Szkoda, że jakieś 2 lata temu się skończył Makak mnie raczej wkurwiał, a Zgrzyt bardzo lubięłm, sporo muzyki poznałem dzięki tej audycji. I to chyba była ostatnia taka audycja, na którą czekałem i której w miarę możliwości słuchałem zawsze. Wczesniej czymś takim był dla mnie Brum w Trójce, a po drodze nocne audycje w Radiu Wawa (zwłaszcza te, które prowadził Paulus von Kinsky, często leciały tam takie rzeczy jak Joy Division, Bauhaus czy Variete) to byly dobre audycje zgrzyt byl o niebo lepszy od makakofoni , tylko w tym katolicko - dewocyjno - zydowskim kraju kazda dobra inisjatywe ucina sie w zarodku , promowane sa takie gowna jak wisniewski jego zlew na sperme czyli mandaryna i lachociag doda i niestety tak zawsze bedzie a zaczeko sie od tego ze do koryta show biznesu muzyki telwizji i kina dopchali sie tacy ludzie jak Lew Rywin i spolka. No qrde, ale słodzicie , dzięki, łza się w oku kręci... zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl