Film "Tajemnica Westerplatte"

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

http://nczas.com/wiadomos...to-prostytutki/


Je¶li nareszcie ludzie zrozumiej±, ¿e Sucharski da³ dupy, a bohaterem powinien byæ(bo by³) D±browski, to jestem w 100% za t± produkcj±.
D±browskiego problemem by³o pochodzenie, syn szlachciury, wiêc w³adza ludowa wola³a promowaæ Sucharskiego...
Nie za³apa³e¶

Podpowied¼:

[ Dodano: |26 Sie 2008|, 2008 22:47 ]
Mo¿liwe, ¿e nie za³apa³em.

Ale:

Pijany obroñca sikaj±cy na portret marsza³ka Rydza-¦mig³ego, ¿o³nierze kradn±cy ¿ywno¶æ z magazynów i biegaj±cy nago pod ostrza³em Niemców. Podpity kapitan Franciszek D±browski wymachuj±cy pistoletem i poci±gaj±cy z ukrytej w kieszeni p³aszcza butelki wódki. Polscy ¿o³nierze w oble¶ny sposób li¿±cy pornograficzne karty. Tak wygl±daj± fragmenty scenariusza filmu „Tajemnica Westerplatte”.
PANKROK!


Teamt podrzucony jest z gazety wymiotnej.... oni jak wiadomo zawsze pisz± ,,prawdê''.
Dziennik:


Rodziny poleg³ych obroñców Westerplatte - a wraz z nimi miliony Polaków - bêd± zbulwersowane. W kinach zobacz± film pokazuj±cy ich bliskich jako alkoholików, degeneratów zatracaj±cych siê w pornografii i zwyk³ych tchórzy, którzy prêdzej pozabijaj± siebie ni¿ Niemców. Co wiêcej, do produkcji "Tajemnic Westerplatte" do³o¿± siê polscy podatnicy oraz Niemcy, którzy s± wspó³producentami.
czytaj dalej...
REKLAMA

Autor obrazu Pawe³ Chochlew - który dostanie na realizacje swych wizji pieni±dze od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - twierdzi, ¿e film ma byæ dla wszystkich. Jednak z jego scenariusza wynika co¶ zupe³nie innego. Nie do¶æ, ¿e film, który ma re¿yserowaæ obrazi miliony Polaków, to na dodatek zgorszy dzieci.

Te dowiedz± siê z niego bowiem, ¿e bohaterowie Westerplatte wcale nie byli przyk³adem cnót, a na pewno nie byli ikon± obrazuj±c± has³o "Bóg, honor, ojczyzna". Zobacz± na przyk³ad majora Henryka Sucharskiego jako alkoholika-psychopatê (ma go graæ Bugus³aw Linda). Zastêpca majora, kapitan Franciszek D±browski to sadysta opêtany mani± wielko¶ci, który lubi bawiæ siê broni± przyk³adaj±c j± do g³ów ¿o³nierzy - pisze dziennik "Polska".

Najgorszy jest jednak obraz szeregowych ¿o³nierzy. Ci bowiem zamiast walczyæ biegaj± nago po kadrze i urz±dzaj± sobie obsceniczne zabawy. Oblewaj± alkoholem karty do gry, które przedstawiaj± pornograficzne scenki. Pó¼niej zlizuj± ciecz z niecenzuralnych zdjêæ. Nie wygl±daj± na grupê zdyscyplinowanych ¿o³nierzy, która szanuje prze³o¿onych. W scenariuszu jest te¿ scena, w której pijany westerploatczyk sika na obraz marsza³ka Rydza-¦mig³ego - przypomina dziennik "Polska".

Warto dodaæ, ¿e autor scenariusza i re¿yser filmu, który bêdzie mia³ premierê w przysz³ym roku to artysta z "dorobkiem". Pawe³ Chochlew jest bowiem aktorem teatru Syrena w Warszawie, którego publiczno¶æ lepiej pozna³a w w serialach "Tygrysy Europy", "13. Posterunek" oraz "Klan".

Na wojnie zdarzaj± siê gorsze rzeczy. Wiadomo, ¿e stan psychiczny walcz±cych odmienny jest nieco od normalnego. Zagro¿enie ¶mierci±, kalectwem - ludzie w takich sytuacjach rzadko reaguj± racjonalnie. To nie cukierkowa opowie¶æ dla dzieci ze szkolnej czytanki (nie mówiê tu akurat o tym w³a¶nie filmie, ale sporo z opisanych wy¿ej akcji podobno mia³a miejsce i o tym wiadomo by³o od dawna).

A dzieci zwyczajnie nie powinny tego ogl±daæ...

A dzieci zwyczajnie nie powinny tego ogl±daæ...
Chyba przesadzasz, od ma³ego ogl±da³em filmy wojenne, wiadomo, ¿e najcze¶ciej lecia³y Dzia³a Nawarony i inne tego typu, ale widzia³o siê te¿ pere³ki, jak np. Full Metal Jacket, ktore na 6-10 latku robily wra¿enie i... zobacz jaki normalny wyros³em.

Z tym ¿e to by³ dopiero pocz±tek wojny, a ¿o³nierze to nie przypadkowi ludzie. Trudno mi uwierzyæ ¿e obroñcami Westerplatte by³a banda degeneratów.
Wiem, ¿e na Westerplatte dosz³o np. do uwiêzienia Sucharskiego, ktory panikowa³, chcial sie poddac, a D±browski kaza³ go zakneblowaæ, wiêc nasz syn szlachciury pasuje do obrazu "sadysty opêtanego mani± wielkosci".
Choæ mam obawy, ¿e przegn± w drug± strone, znowu bêdzie p³ytko, zamiast zjebania z patosem moze byc antypatos, te¿ wiej±cy chujem w rodzimym wykonaniu, no, ale pozyjemy, zobaczymy.
Problem w tym ¿e takiej historii i takiemu wa¿nemu wydarzeniu w historii Polski nale¿y siê film uczciwy, a nie przejaskrawiony w jedn± albo w drug± stronê. Wiadomo ¿e psychika w takich momentach siada i cz³owiek nie zachowuje siê racjonalnie, ale te¿ ciê¿ko mi uwierzyæ ¿e obroñcy Westerplatte to banda degeneratów. Ciê¿ko rozmawiaæ o filmie który jeszcze nie powsta³ ale bojê siê ¿e zamiast pokazaæ prawdê to film bêdzie samorealizacj± jakiego¶ niespe³nionego artysty który na si³ê bêdzie chcia³ wywo³aæ skandal. Na razie jest bieda, ale zobaczymy jak to siê rozwinie.

ktory panikowa³, chcial sie poddac, nie wiem czy atak epilepsji ( padaczki) mozna nazwac napadem paniki prawdopodobnie byl chory

film bêdzie samorealizacj± jakiego¶ niespe³nionego artysty który na si³ê bêdzie chcia³ wywo³aæ skandal.

W³a¶nie o tym samym my¶la³em.
Dotychczasowe produkcje tego pana nie napawaj± optymizmem

Scenariusz filmu ma antypolsk± i antypatriotyczn± wymowê

Z Mariuszem Wójtowiczem-Podhorskim, pe³nomocnikiem wojewody pomorskiego ds. rewitalizacji Westerplatte, autorem maj±cej ukazaæ siê drukiem monografii walk o Westerplatte, rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler

Czy ktokolwiek z ekipy filmowej realizuj±cej antypolski film "Tajemnica Westerplatte" w re¿yserii Paw³a Chochlewa kontaktowa³ siê z Panem lub kim¶ ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Sk³adnicy Tranzytowej na Westerplatte w sprawie konsultacji historycznych odno¶nie do scenariusza filmu?

- Nie. Nikt z nami siê nie kontaktowa³. O tym, ¿e w ogóle taki film ma powstaæ, dowiedzieli¶my siê podczas przypadkowego spotkania z filmowcami na Westerplatte w lipcu bie¿±cego roku. Filmowcy nie byli zainteresowani naszymi zbiorami oraz archiwum. Mówili: "My wszystko wiemy", oraz twierdzili, ¿e pracuj± nad scenariuszem od trzech lat, a tak¿e ¿e konsultowali siê z ostatnimi ¿yj±cymi obroñcami Westerplatte i rodzinami ju¿ nie¿yj±cych, co jest k³amstwem. Jak siê bowiem pó¼niej zorientowali¶my, filmowcy nie konsultowali siê ani z westerplatczykami, ani z krewnymi obroñców. Tego samego dnia spotka³em siê z filmowcami przy kolacji, gdzie szybko okaza³o siê, i¿ ich wiedza dotycz±ca Westerplatte jest bardzo znikoma. Dla ¿artu zacz±³em wiêc opowiadaæ ró¿ne wymy¶lone ad hoc rzeczy na temat obrony Sk³adnicy, a oni to skrzêtnie notowali, my¶l±c, ¿e to prawda. Re¿yser zreszt± bardzo szybko znalaz³ siê pod wp³ywem alkoholu, sta³ siê bardzo gwa³towny, gestykulowa³ i wstawa³ od sto³u. Uzna³em, i¿ dalsza rozmowa nie ma wiêkszego sensu. To nie s± ludzie, którzy mog± realizowaæ filmy o polskiej historii. Wychodz±c z kolacji, za swoje zachowanie przeprasza³ mnie re¿yser Chochlew, producent Robert ¯o³êdziewski, a wszystkiemu przypatrywa³ siê z lekkim za¿enowaniem Allan Starski. Swoj± drog± - jestem bardzo zdziwiony, ¿e pan Starski bierze udzia³ w tak skandalicznym projekcie, jak i tym, i¿ znale¼li siê aktorzy gotowi odegraæ tak haniebne role, a s± to m.in. Bogus³aw Linda, Pawe³ Ma³aszyñski, Robert Wiêckiewicz, Jan Peszek, Andrzej Grabowski czy Robert ¯o³êdziewski, zarazem wspomniany producent filmu.

Co szczególnie porazi³o Pana w scenariuszu tego filmu?

- 14 sierpnia br. zosta³em poproszony przez kancelariê premiera, jako jeden z wielu ekspertów, o zaopiniowanie tego scenariusza pod k±tem historycznym. W eksplikacji, czyli osobistym opisie filmu, Pawe³ Chochlew - re¿yser, scenarzysta, a równocze¶nie w tych rolach ca³kowity debiutant, pisze takie rzeczy, ¿e w³os siê je¿y na g³owie. Stwierdza, ¿e patriota jest osob± za¶lepion±, a patriotyzm porównuje do wspó³czesnego terroryzmu. Pisze, i¿ pojêcie patriotyzmu "nale¿a³oby przedefiniowaæ na u¿ytek przyja¼niejszej przysz³o¶ci". Chochlew podaje, ¿e fabu³a jego scenariusza oparta jest na faktach. Pisze: "W scenariuszu wiernie odtworzy³em tamte wydarzenia, które by³y tak emocjonuj±ce, ¿e nie potrzebowa³y przesadnego koloryzowania", oraz ¿e film skierowany jest do m³odzie¿y i ma charakter edukacyjny. W¶ród 118 stron, jakie dosta³em, co najmniej 80 procent to totalna fikcja, epizody, które nigdy nie mia³y miejsca i przede wszystkim atakuj±ce patriotyzm i polsk± historiê.

Jak przedstawieni s± tutaj sami westerplatczycy?

- Gdyby kto¶ mia³ zleciæ scenariusz, który by³by ohydny, wulgarny i niszcz±cy legendê westerplatczyków, to tutaj otrzyma³by realizacjê takiego zamówienia. Westerplatczycy pokazani s± bowiem w scenariuszu jako banda zdemoralizowanych degeneratów. I to bez ma³a niemal wszyscy bez wyj±tku - od mjr. Henryka Sucharskiego, przedstawionego jako psychopata, przez kpt. Franciszka D±browskiego jako m.in. na³ogowego alkoholika, po podoficerów oraz szeregowców - sadystów, zboczeñców i tchórzy. Jestem zdziwiony, ¿e obrona Westerplatte wed³ug scenariusza trwa a¿ siedem dni, bo gdyby by³a taka, jak przedstawi³ to Chochlew, to powinna trwaæ siedem minut. ¯o³nierze, kiedy nie strzelaj± do Niemców, a robi± to rzadko, to strzelaj± do siebie albo bij± siê na piê¶ci, zazwyczaj, cytuj±c za autorem, "pijani jak bela". Tak wygl±da scenariusz. Jedn± z wiêkszych scen batalistycznych stanowi walka polskich ¿o³nierzy z ich kolegami dezerterami w budynku elektrowni. To s± rzeczy wziête z powietrza, co¶ takiego nie mia³o miejsca. Dowiedzia³em siê pó¼niej, ¿e dosta³em do zaopiniowania jedn± z ³agodniejszych wersji scenariusza, który zosta³ wcze¶niej poprawiony. Jestem ciekaw, jak wygl±da³a zawarto¶æ poprzednich wersji. Scenariusz dowodzi ca³kowitej nieznajomo¶ci historii obrony, ale i szczegó³ów koniecznych do tego, by podj±æ siê wyzwania napisania scenariusza jednej z najwa¿niejszych bitew w polskiej historii. Mylone s± w nim nazwiska (to nie s± literówki), a tak¿e stopnie ¿o³nierzy. Widaæ tak¿e wyra¼nie nieznajomo¶æ w topografii Westerplatte i obiektów. Obca jest tak¿e wiedza na temat broni i wyposa¿enia wojskowego.

Chochlew uderza wiêc z premedytacj± w dobre imiê ¿o³nierza polskiego?

- Tak. Stworzony obraz polskiego ¿o³nierza i oficera Wojska Polskiego jest pora¿aj±cy. Polski ¿o³nierz jest niemal ci±gle pijany, ordynarny, chamski, niezdyscyplinowany, strzelaj±cy w afekcie do w³asnych ¿o³nierzy, jak i do prze³o¿onych lub te¿ gro¿±cy mu broni±. ¯o³nierze, którzy w rzeczywisto¶ci dzielnie walczyli, w scenariuszu okazuj± siê dezerterami, wychudzonymi, wystraszonymi tchórzami i z³odziejami. S± te¿ tacy, którzy, jak wiemy z historii, po bombardowaniu 2 wrze¶nia le¿eli ciê¿ko ranni w koszarach w punkcie opatrunkowym, ale nie w scenariuszu Chochlewa. Tu s± w pe³ni si³ do koñca walki. Zatrwa¿aj±cy jest obsceniczny obraz niskiego morale polskich ¿o³nierzy z Westerplatte, ogl±daj±cych pornograficzne karty, które oblewaj± wódk±, ca³uj± i li¿±. ¯o³nierze zazwyczaj notorycznie przeklinaj±, po pijanemu strzelaj± do Niemców, równie¿ po pijanemu k±pi± siê nago w morzu i nago biegaj± po Westerplatte pod ogniem nieprzyjaciela, kradn± jedzenie lub oddaj± mocz na portret marsza³ka Edwarda Rydza-¦mig³ego. "U¶wiêcenie" filmu ostatni± scen± pokazuj±c± Papie¿a Jana Paw³a II na Westerplatte w 1987 r. to ju¿ nie tylko hipokryzja, ale ewidentny atak na jego wa¿ne przes³anie do m³odzie¿y ze s³owami: "Ka¿dy z Was, m³odzi Przyjaciele, znajduje te¿ w ¿yciu jakie¶ swoje Westerplatte, jaki¶ wymiar zadañ, które trzeba podj±æ i wype³niæ, jak±¶ s³uszn± sprawê, o któr± nie mo¿na nie walczyæ, jaki¶ obowi±zek, powinno¶æ, od której nie mo¿na siê uchyliæ, nie mo¿na zdezerterowaæ. Wreszcie jaki¶ porz±dek prawd i warto¶ci, które trzeba utrzymaæ i obroniæ, tak jak to Westerplatte. Utrzymaæ i obroniæ w sobie i wokó³ siebie, obroniæ dla siebie i dla innych". Jak brzmi±, po tak przedstawionym w filmie obrazie obrony Westerplatte, pamiêtne s³owa Papie¿a?

Jak przedstawia siê scenariusz filmu "Tajemnica Westerplatte" na tle scenariusza filmu Stanis³awa Ró¿ewicza "Westerplatte" z 1967 roku?

- Scenariusz ten nawet w najmniejszym stopniu nie dorównuje scenariuszowi filmu Stanis³awa Ró¿ewicza "Westerplatte", którego konsultantami by³o trzech westerplatczyków. W filmie Ró¿ewicza, choæ z mocno pomieszan± chronologi± zdarzeñ, a tak¿e wieloma wówczas celowymi i koniecznymi z punktu widzenia
PRL-owskiej propagandy przeinaczeniami, mo¿na jednak ka¿dy epizod przypisaæ do relacji zamieszczonych w publikacji Zbigniewa Flisowskiego "Westerplatte". Ponadto ³atwo mo¿na zidentyfikowaæ ponad kilkadziesi±t nazwisk obroñców. W scenariuszu Chochlewa jest to zaledwie kilkana¶cie nazwisk, w zdecydowanej wiêkszo¶ci negatywnie przedstawionych. Ponadto Pawe³ Chochlew przyzna³ siê, ¿e scenariusz opar³ g³ównie na materia³ach Stanis³awy Górnikiewicz-Kurowskiej, z któr± siê konsultowa³ przy tworzeniu scenariusza. Jest to by³a oficer S³u¿by Bezpieczeñstwa, która, jak wiadomo mi z prasy, by³a m.in. szkolona tu¿ po wojnie przez NKWD w specjalnym o¶rodku pod Warszaw±. Inwigilowa³a ¶rodowisko westerplatczyków przez kilkadziesi±t lat, zarazem skutecznie je sk³ócaj±c. Ma te¿ swój niema³y udzia³ w fa³szowaniu historii Westerplatte oraz szkalowaniu dobrego imienia wielu westerplatczyków. Nie mo¿na wykluczyæ, ¿e niejeden z przedstawionych w scenariuszu "faktów" by³ przez ni± inspirowany.

Jak to siê dzieje, ¿e w ogóle dopuszcza siê u nas do realizacji takie filmy i dostaj± one dotacje z Instytutu Sztuki Filmowej?

- Nie rozumiem, dlaczego Pañstwowy Instytut Sztuki Filmowej przyzna³ a¿ 3,5 mln z³ na tak szkodliwy historycznie i spo³ecznie, antypolski film. Dziwi te¿, jak to siê dzieje, ¿e debiutant bierze siê za taki film i znajduje na to pieni±dze. Moim zdaniem, film ten, o ile powstanie, a nie jest to wykluczone, na pewno spotka siê z bardzo ostr± krytyk± ostatnich ¿yj±cych obroñców Westerplatte, rodzin westerplatczyków, a tak¿e ¶rodowisk kombatanckich, wielu instytucji kulturalnych i organizacji. Film powsta³y na kanwie scenariusza Paw³a Chochlewa by³by wulgarnym, ordynarnym, brutalnym atakiem na legendê Westerplatte, maj±cym na celu zniszczyæ nie tylko j±, ale przede wszystkim oczerniæ i zhañbiæ ¿o³nierzy walcz±cych nie tylko na Westerplatte, ale wszystkich Polaków walcz±cych w czasie II wojny ¶wiatowej. Film mia³by ponadto siln± antypolsk± i antypatriotyczn± wymowê. To ostatnie przyznaje zreszt± Chochlew w swojej eksplikacji.

Dziêkujê Panu za rozmowê.

Te¿ nie widzia³em, ale te¿ stanowczo potêpiam!

a ja uwa¿am, ¿e na bank walili gaz. sam bym wali³ wódê albo spirol, jakby mnie otoczy³a zgraja szwabów
dupa tam, skuteczna obrona nie jest mozliwa gdy robiony jest alkochol, moze ktos walnol sete dla odwagi, ale nie moze byc mowy o pijanstwie.
dziennikarze lubia robic z igly widly, moze cala awantura wokul tego filmu nie jest warta machniecia reka. najmadrzej jest zaczekac na efekt koncowy.
chyba nie ca³kiem o to idzie spór, no ale có¿. Wydawa³o mi siê, ¿e g³ówne zastrze¿enia s± takie:
- film przedstawiamy jest jako oparty na faktach, podczas gdy nie ma z nimi za wiele wspólnego (bo tu nie chodzi tylko o kwestiê domniemanego alkoholizmu)
- film jest sponsorowny przez PISF, czyli pañstwo. Dla porównania na produkcjê filmów o Powstaniu pieniêdzy nie ma, mimo ze przesz³y stosowne procedury i wygra³y stosowne konkursy.
dochodz± do tego radosne deklaracje re¿ysera ("patriotyzm = terroryzm"), ale oczywi¶cie dalej wszystko jest ok, bo czy¿ znajdziemy lepszego kandydata na krêcenie filmów o polskich ¿o³nierzach ni¿ specjalistê od "13 posterunku" uwa¿aj±cego patriotów za terrorystów?
a to sa w polsce jacys wybitni rezyserzy ktorym mozna powierzyc takie zadanie?
panstwo wycofalo sie z inwestowania w film, kasy nie bedzie, mozna spac spokojnie. a prawda historyczna w filmie fabularnym to jakas totalna bzdura, ile na swiecie nakrecono filmow ktore sa oparte na faktach historycznych? ja jestem za tymzeby takie filmy "przeklamywac", przejaskrawiac, jedne fakty przemilczac inne wyolbrzymiac jeszcze inne wymyslac. tylko ze chcialbym zeby to dotyczylo filmow o polskich zwyciestwach a nie kleskach. pierdole filmy o naszych porazkach, pierdole filmy o katyniu i westerplatte, czekam na filmy o kircholmie, wiedniu, monte cassino, dosc uzalania sie nad soba.

a to sa w polsce jacys wybitni rezyserzy ktorym mozna powierzyc takie zadanie?
podejrzewam, ¿e znalaz³oby siê w Polsce kilku re¿yserów lepszych, "13 posterunek" nie jest jakim¶ szczytowym osi±gniêciem polskiej kinematografii. Zdolnych re¿yserów, zw³aszcza m³odych, jest w Polsce sporo.

No w najlepszym filmie wojennym ¶wiata ludzie s± napierdoleni od pierwszej sekundy filmu, gadaj± o w³osach w dupie, maj± wszy ³onowe, ¶piewaj± piosenki wroga i te¿ parodiuj± swojego wodza.
Mo¿e dlatego to jest najlepszy film wojenny ¶wiata?
co¶ w tym jest....moze dlatego iz przez ca³e lata wypada³o by niemieckie filmy by³y obdarte z patosu ? st±d te¿ takie doskona³e produkcje?
no poza "jeñcem"

Atakuje nas g³ównie autor cytowanych s³ów Mariusz Wójtowicz-Podhorski, który sam pisze scenariusz i zamierza zrobiæ film fabularny na ten temat. Widocznie uzna³, ¿e pokrzy¿ujemy mu plany.

Wójtowiczowi-Podhorskiemu bardzo siê nie spodoba³o. On wychodzi z za³o¿enia - i da³ temu wyraz w swoim komiksie "Westerplatte. Za³oga ¦mierci" - ¿e major Sucharski by³ skoñczonym draniem, na którego splun±æ nie warto. Zaprosili¶my go na kolacjê, na któr± przyszed³ w mundurze kapitana przedwojennego wojska. D³ugo z nim rozmawiali¶my - ja i trójka moich wspó³pracowników. Podhorski zacz±³ wyg³aszaæ tezy, ¿e Sucharski by³ chorym wenerycznie homoseksualist±, uprawia³ seks ze swoim ordynansem Kit± i by³ agentem dwóch wywiadów: radzieckiego i niemieckiego. I to dlatego dosta³ rozkaz poddania placówki ju¿ po piêciu minutach. Zapyta³em go o dowody. Odpar³, ¿e trzy bli¿ej niezidentyfikowane osoby tak twierdz±. To by³ koniec naszej rozmowy.
Re¿yser broni siê w ten sposób , ¿e niedosz³y autor scenariusza do jego filmu zamierza nakrêciæ swój autorski jeszcze bardziej ,,kontrowersyjny".

http://wyborcza.pl/1,7524...c_na_godlo.html
z jednej strony Michal ma racje i o filmie ktory sie nie widzialo nie powinno sie raczej gadac ale...

Michal ty nie widzisz tego trendu srania tej calej jebanej postepowej bandy na polska historie i faktycznie bohaterskie epizody? jedna sprawa jest przedstawianie rzeczy w sposob realny, druga w sposob groteskowy i obrazliwy (pozujac sie och ach na kontroweryjnosc i nonkonformizm) kto w tym celuje i dla kogo jest to miod na serce pisac nie trzeba

szeregowiec ryan byl realny? byl (choc zdecydowanie pierwsza scena przedramatyzowana, takiego piekla na utah az nie bylo) i obeszlo sie bez srania na swoje dziedzictwo i historie (wrecz przeciwnie)
spokojnie panowie jeszcze nic nie zostalo nakrecone a rob juz sugeruje spisek zydow w polskiej kulturze
jak juz pisalem dziennikarze lubia robic z igly widly, moze wcale nie bedzie tak jak sugeruja, pewnie jak zwykle jakis nic nie znaczacy fragmencik rozdmuchali do niewyobrazalnych rozmiarow zeby tylko wystrugac poczytny skandal.

ja do pewnego stopnia dopuszczam "odmitologizowanie", czasem daje to lepszy efekt niz robienie na sile relikwii. dajmy na to u sienkiewicza strasznie mnie meczylo jak opisywal swoich bohaterow tak jakby to byli swieci niebiescy a nie rebajly, kazdy szlachetny i rozmodlony, skazy nie znajdziesz. a jak juz bral sie za opisywanie polskich kroli to mozna sie bylo zerzygac od nadmiaru swietosci, taki jagiello to rozmodlona ciota a nie wladca. o wiele bardziej wiarygodni sa ludzcy bohaterowie, tacy co poszczaja sie w gacie pod ostrzalem, i wyja z bolu gdy sa ranni, a w cywilu zdarza im sie chodzic na kurwy zamiast do kosciulka.
koval nie pisalem o zydach, raczej o tej calej juropejskiej bandzie ketynow dla ktorych patriotyzm sluzy do podcierania dupy. fakt faktem ze zgaduje co sie tam znajdzie, wiec moge jebnac kula w plot (spoko bujne sie do Canossy jak obejrze i zweryfikuje ), choc mowiac szczerze spodziewam sie ze bedzie to wlasnie sranie na wlasne dziedzictwo.

ja tez wole przedstawianie rzeczy w sposob realny i rzeczywisty (Sienkiewicz pisal jednak w diameralnie innych czasach, jego proza spelniala inne cele i robila to w sposob doskonaly), ale tak jak mowie, jest wielka roznica pomiedzy przedstawianiem ludzkich dramatow i slabosci od wysmiewania i szczania na swoja historie

inna sprawa ze w Polsce, z wiadomych wzgledow mielismy zajebiscie zachwiane proporcje miedzy 'romantykami' a 'poztytywistami' dlatego tez postaci takie jak hrabia Wielopolski nie cieszyly sie wsrod ludzi wielka estyma, no ale to temat na inna dyskusje..

koval nie pisalem o zydach, raczej o tej calej juropejskiej bandzie ..
to jeden chuj

koval nie pisalem o zydach Nie t³umacz siê, wszak im tez na rêkê robienie szamba z naszej historii. Sk±din±d post kovala s³uszny. Chocia¿ ludzie broni± siê przed ogl±daniem rzeczywisto¶ci, bo mo¿e siê okazaæ ¿e film mówi o nich jakimi s± kurwami, dlatego wiêkszo¶æ chce ogl±daæ filmy lukrowane , bo chujami s± na co dzieñ.

Nie t³umacz siê

nigdzie sie nie tlumacze, jakbym chcial napisac o zydach to bym napisal, wiec nie mow mi co chcialem napisac a czego z jakichs podejrzanych powodow nie napisalem ok?

wiec nie mow mi co chcialem napisac a czego z jakichs podejrzanych powodow nie napisalem ok? Piszesz dwuznacznie wiêc jak masz byæ dobrze zrozumiany to pisz dobitnie, bo tak robisz z siebie wa³a. Potem stroisz fochy jak rozumieæ twoje rebusy. Po prostu pisz to co masz na my¶li.


ja tez wole przedstawianie rzeczy w sposob realny i rzeczywisty (Sienkiewicz pisal jednak w diameralnie innych czasach, jego proza spelniala inne cele i robila to w sposob doskonaly), ale tak jak mowie, jest wielka roznica pomiedzy przedstawianiem ludzkich dramatow i slabosci od wysmiewania i szczania na swoja historie

..

wiem o tym i dlatego sienkiewicza nie odrzucam , jedynie traktuje jego tworczosc z przymruzeniem oka we fragmentach "bogobojnych", kto nie chcial spizgac ukraincow, szwedow , turkow, germancow i innych tatarow po lektorach sienkiewicza ten cipa

a jesli o film chodzi to stawiam krate wodki ze wyjdzie z tego film chujowy, dlatego ze po pierwsze chujowy rezyser ( w polsce nie ma juz dobrych rezyserow, albo umarli albo zapomnieli jak sie kreci dobre filmy) i chujowi aktorzy ( to samo co z rezysreami).

Piszesz dwuznacznie wiêc jak masz byæ dobrze zrozumiany to pisz dobitnie, bo tak robisz z siebie wa³a. Potem stroisz fochy jak rozumieæ twoje rebusy.
podejrzewam ze nikt oprocz pana detektywie Puaro nie zauwazyl to zadnych rebusow. pisze jasno wyraznie i przejrzyscie


Po prostu pisz to co masz na my¶li
dobra, dla ciebie bede dodawal jeszcze komiksy i mp3

nie zjezdzajmy z tematu Watsonie (czy to polskie nazwisko? )

[
nie zjezdzajmy z tematu Watsonie (czy to polskie nazwisko? )

prawie, watson to po polsku walendziak
Ripo, nie probuj byc bardziej papieski od papie¿a, ani bardziej faszystowski od Roba.

Ostatnio wydaje mi sie, ze jednak te artykuly to tez troche przekoloryzowanie, a film... ciekawe, jakim echem sie odbije w swiecie, za rok rocznice w Gdansku obchodzimy, wiec film moze byc na forum swiatowym pokazany... wtedy lepiej Spielbierga wynaj±æ...

Ps. Wiecie, kto ma, jako moralny autorytet, szefowaæ nad przygotowaniami tej imprezy?
Tak, tak, nasz ulubiony "profesor".

Ripo, nie probuj byc bardziej papieski od papie¿a, ani bardziej faszystowski od Roba.
Rob faszyst±? ¦miechu warte. Ten cz³owiek w ¿yciu nikomu bana nie da³, ani nawet marnego ostrze¿enia.


Rob faszyst±? ¦miechu warte. Ten cz³owiek w ¿yciu nikomu bana nie da³, ani nawet marnego ostrze¿enia. Jak to tak ? Przecie wszyscy Polacy to faszy¶ci którzy wsysali anty co¶ tam z mlekiem matki. Czy¿ by jaki¶ odszczepieniec ? Mo¿e doi³ nie tego cycka co potrzeba
No, musia³ doiæ lewego i teraz ma zbyt miêkkie serduszko.
trza to napisac otwarcie, rob jest zwyczajnym lewakiem, nosi pedalskie koszulki , mial kolumne w pasazerze (wypiera sie waflowania z bezkocem ale ja mu nie wierze), nie je miesa i slucha rege. na moje oko to juz dawno powinien isc do rozwalki, ale co sie odwlecze to nie uciecze, bedzie mial szczescie jak w obozie trafi do sekcji obierania ziemniakow.
Tak± lustracjê to ja lubiê.
Czyta³em o tym filmie w "Rzeczpospolitej" i tam jaki¶ profesor w do¶æ mocnych s³owach potraktowa³ ca³e to "dzie³o". Jak dla mnie nie ma mowy, by banda zapijaczonych zboczeñców potrafi³a siê broniæ przez ca³y tydzieñ, zw³aszcza w przypadku, gdy Niemcy liczyli na szybkie zdobycie ca³ego Westerplatte. Film doskonale siê pewnie wpisze w wizjê polskiej historii wg Wyborczej.

Co do 3,5 miliona dotacji na takie gówno... Szkoda s³ów, ale przecie¿ nie takie rzeczy ju¿ by³y dofinansowywane z pañstwowej kasy. Dla rozlu¼nienia - trochê klasyki z tematu "pieni±dze od pañstwa" - http://pl.youtube.com/watch?v=OgV4iBQVNyU

[ Dodano: |2 Wrz 2008|, 2008 17:33 ]
Jakby nie pañstwowe dotacje to by nie by³o ¿adnej afery, najlepsze filmy krêci siê za swoje pieni±dze. A za pañtwowe to nie wa¿ne czy siê zwróci kasa czy nie ale przynajmniej siê nie pop³ynie.

A co do picia w wojsku to po pierwsze jakby ci±gle najebani chodzili to by siê tyle nie bronili, a podrugie jak kto¶ powie ¿e w wojsku siê nie pije i nie chodzi na kurwy to napewno mu uwierze.

Kto chce zobaczyæ krótkometra¿owy film patriotyczny z nieprzek³aman± Histori± prosze bardzo.
http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs

Bia³e i czarne legendy
Felieton · www.michalkiewicz.pl

Wprawdzie Ministerstwo Prawdy nie reklamuje swoich zamiarów wzglêdem narodu tubylczego, ale przecie¿ tego i owego mo¿na siê domy¶liæ choæby z tego, co popiera, a co zwalcza ¿ydowska gazeta dla Polaków, czyli „Gazeta Wyborcza”. Zanim jednak przejdê do rzeczy – kilka s³ów wyja¶nienia, co oznacza okre¶lenie „¿ydowska gazeta dla Polaków”. Zdarzy³o siê na pocz±tku okupacji niemieckiej (dzisiaj polityczna poprawno¶æ nakazywa³aby napisaæ: „nazistowskiej”, bo wiadomo, ¿e Polskê, podobnie jak wcze¶niej Niemcy, okupowali „nazi¶ci”, co to nawet mówili nazistowskim jêzykiem) w Polsce, Niemcy zwrócili siê do W³adys³awa Studnickiego, znanego germanofila, ale zarazem polskiego patrioty z zapytaniem, dlaczego nie pisuje do niemieckich gazet. Studnicki odpowiedzia³, ¿e jak¿e to „nie pisuje”? Na to Niemcy – ¿e jak¿e to „pisuje”, skoro do „Nowego Kuriera Warszawskiego” jednak nie pisuje. Wtedy oburzony Studnicki odpowiedzia³, ¿e on mo¿e pisywaæ do niemieckich gazet dla Niemców, ale nie bêdzie pisa³ do niemieckich gazet dla Polaków. Jaka ró¿nica by³a miêdzy niemieckimi gazetami dla Niemców, a niemieckimi gazetami dla Polaków? Ano taka, ze niemieckie gazety dla Niemców prezentowa³y niemiecki punkt widzenia, jako niemiecki, podczas gdy niemieckie gazety dla Polaków prezentowa³y niemiecki punkt widzenia, jako obiektywny. Otó¿ „Gazeta Wyborcza” jest ¿ydowsk± gazet± dla Polaków i w tym charakterze wykonuje ró¿ne zadania wobec tutejszego narodu tubylczego.

Jednym z zadañ jest „obrona Lecha Wa³êsy”. Zgodnie z leninowskimi dyrektywami dotycz±cymi organizatorskiej funkcji prasy, staliniêta i fejginiêta tworz±ce kierownictwo „Gazety Wyborczej” zainicjowa³y akcjê zbierania podpisów, ¿e Lech Wa³êsa jest czysty jak ³za. Wiadomo bowiem, ¿e im wiêcej podpisów pod tym stwierdzeniem „Gazeta Wyborcza” zbierze, tym Lech Wa³êsa bêdzie czy¶ciejszy. Zreszt± nie o Wa³êsê tu chodzi; my¶lê, ¿e obchodzi on ¶cis³e kierownictwo „GW” tyle, co zesz³oroczny ¶nieg. Chodzi przede wszystkim o wytresowanie narodu tubylczego, ¿e o tym, co jest prawd±, a co nie – decyduje Adam Michnik. W przystêpie szczero¶ci sam zreszt± da³ to do zrozumienia, wiêc nawet nie potrzebujemy specjalnie siê domy¶laæ, o co w tej tresurze narodu tubylczego chodzi. Wiêc dyspozycyjni przedstawiciele natychmiast zareagowali; m.in. Andrzej Wajda twierdzi, i¿ odmówi³ zgody na umieszczenie swego nazwiska na IPN-owskiej li¶cie pokrzywdzonych przez re¿ym komunistyczny. Je¶li nawet kto¶ siê do Andrzeja Wajdy z tak± propozycja zwróci³, to odmowna decyzja s³awnego re¿ysera wydaje siê jak najbardziej na miejscu. Umieszczenie bowiem nazwiska takiego pieszczocha komunistycznego re¿ymu, jakim by³ Andrzej Wajda, na li¶cie pokrzywdzonych przez ten re¿ym, wywo³ywa³oby niezamierzony efekt komiczny. Ale nie w tym rzecz – a w uzasadnieniu desperackiej obrony Lecha Wa³êsy, w ramach której panowie Bujak, Frasyniuk i Lis z³o¿yli nawet ostatnio donos do prokuratora Æwi±kalskiego, ¿eby doktorom z IPN pokaza³ „ruski miesi±c”. Chodzi o to, ¿e Polakom potrzebne s± „legendy”, czyli spreparowane przez Ministerstwo Prawdy, zafa³szowane wersje historii. Jedn± z takich „legend” jest historia Lecha Wa³êsy.

Ale oczywi¶cie na Wa³êsie ¶wiat siê nie koñczy. O ile narodom bardziej warto¶ciowym, a zw³aszcza narodowi najbardziej warto¶ciowemu, dorabiane s± legendy heroiczne, to dla narodów mniej warto¶ciowych Ministerstwo Prawdy preparuje legendy plugawi±ce. Jedn± z takich propozycji jest film „Tajemnica Westerplatte” pokazuj±cy obroñców Polskiej Sk³adnicy Wojskowej, jako pijaków, seksualnych maniaków i tchórzy. Podj±³ siê tego zadania Pawe³ Chochlew, aktor warszawskiego teatru Syrena, znany przede wszystkim z drugoplanowych rólek w ró¿nych knotach, a produkcji podjê³a siê spó³ka z ograniczon± odpowiedzialno¶ci± „Pleograf” z siedzib± w Warszawie, przy ulicy Pu³awskiej 67/14. Jej prezesem jest Jacek Lipski, cz³onek prezydium Stowarzyszenia Filmowców Polskich, gdzie pe³ni obowi±zki skarbnika. Wspó³pracê przy produkcji filmu zadeklarowa³ równie¿ Allan Starski, (a tak naprawdê, nie „Starski”, tylko Ka³uszyner), znany równie¿ ze wspó³pracy przy filmie „Lista Schindlera” za co nawet zosta³ wynagrodzony. Poniewa¿ spó³ka wyst±pi³a o wsparcie i protektorat do prezydenta RP, musia³a pokazaæ scenariusz i mleko siê rozla³o. Na odsiecz ruszyli funkcjonariusze „Gazety Wyborczej”, staj±c na nieub³aganym gruncie wolno¶ci wypowiedzi dla twórców i przywo³uj±c nawet aforyzm atakowanego niegdy¶ na ³amach „GW” jako „hitlerowskiego kolaboranta” Józefa Mackiewicza, ¿e „jedynie prawda jest ciekawa” (nawiasem mówi±c, pan Gadomski najwyra¼niej Mackiewicza nie czyta³, bo aforyzm ten podaje w wersji: „tylko prawda jest ciekawa”, ale mniejsza z tym). Rzecz jednak w tym, ¿e film „Tajemnica Westerplatte” nie podaje ¿adnej prawdy o obroñcach tej placówki, tylko fantasmagorie wylêg³e w mózgownicy Paw³a Chochlewa.

Jak widzimy, przygotowania do instalacji ¯ydolandu w Polsce, a ¶ci¶lej – w tej czê¶ci Polski, do której ¿adnych pretensji terytorialnych nie roszcz± sobie Niemcy, id± pe³n± par± i to dwutorowo. Jedna grupa, tzn. reaktywowana w Polsce we wrze¶niu ub. roku ¿ydowska lo¿a B’nai B’rith, dzia³a na odcinku „bazy”, to znaczy – wymuszenia na Polsce wyp³acenia haraczu dla ¿ydowskich organizacji „przemys³u holokaustu” pod pretekstem tzw. „roszczeñ” oraz pacyfikacji Radia Maryja, za¶ druga, czyli Ministerstwo prawdy – na odcinku „nadbudowy”, czyli tworzenia ad usum mniej warto¶ciowego narodu tubylczego bia³ych i czarnych legend. Przyk³adem pierwszej jest legenda Lecha Wa³êsy. Przyk³adem drugiej – „Tajemnica Westerplatte”.

Stanis³aw Michalkiewicz
www.michalkiewicz.pl


Jak dla mnie nie ma mowy, by banda zapijaczonych zboczeñców potrafi³a siê broniæ przez ca³y tydzieñ, zw³aszcza w przypadku, gdy Niemcy liczyli na szybkie zdobycie ca³ego Westerplatte
Czytam obecnie Dziennik Wojenny Franza Haldera ktory by³ w 1939 zastêpc± Szefa Sztabu Generalnego, przez ca³e pierwsze trzy dni wrze¶nia w jego zapiskach pojawia siê nazwa Westerplatte obok zmartwieñ dotycz±cych ma³ej ilo¶ci dywizji strzeg±cych zachodniej granicy III Rzeszy, to tak na marginesie dyskusji
http://www.bibula.com/new/display.php?textid=02454
[quote="Corve"][quote][b]Bia³e i czarne legendy[/b]
Felieton · www.michalkiewicz.pl
„Gazety Wyborczej” zainicjowa³y akcjê zbierania podpisów, ¿e Lech Wa³êsa jest czysty jak ³za. Wiadomo bowiem, ¿e im wiêcej podpisów pod tym stwierdzeniem „Gazeta Wyborcza” zbierze, tym Lech Wa³êsa bêdzie czy¶ciejszy.
Stanis³aw Michalkiewicz
www.michalkiewicz.pl
[/quote][/quote]

[quote="BIBULA"]
Jej zdaniem, postulowany przez krytyków Chochlewa zakaz realizacji "Tajemnicy Westerplatte" stanowi³by niebezpieczny precedens w cywilizowanym ¶wiecie "Wolno¶æ s³owa i wolno¶æ wyra¿ania przekonañ, tak¿e artystycznych, nale¿y do fundamentów demokracji i podstawowych celów ka¿dego wolnego pañstwa isuwerennego narodu" - podkre¶lili autorzy listu. Podpisali siê pod nim miêdzy innymi Agnieszka Holland, Janusz G³owacki, S³awomir Idziak, Joanna i Krzysztof Krauze, Filip Bajon, Robert Gliñski, Jerzy Stuhr oraz Jacek Bromski - prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich.[/quote]
Wielk± moc maj± ¿ydowskie podpisy. Niech ¿yje ¿ydowska Czysto¶æ i wolno¶æ s³owa :impra:
kampania marketingowa filmu prowadzona jest w sposob wzorcowy
generalnie to padaka...bo niby taki ¶wietny scenariusz...boski...polski "szeregowiec ryan" itd a tu proszê ..¿aden producent nie chce grosza wy³o¿yæ i trzeba "¿ebaræ" w jakim¶ pañstwowym instytucie:)

kampania marketingowa filmu prowadzona jest w sposob wzorcowy

podpierdolili pomysl plakatowym feminazistkom


Michal ty nie widzisz tego trendu srania tej calej jebanej postepowej bandy na polska historie i faktycznie bohaterskie epizody? jedna sprawa jest przedstawianie rzeczy w sposob realny, druga w sposob groteskowy i obrazliwy (pozujac sie och ach na kontroweryjnosc i nonkonformizm) kto w tym celuje i dla kogo jest to miod na serce pisac nie trzeba

A zauwa¿y³e¶, ¿e ca³± t± "aferê" rozpêta³a GW?
Gazeta jako rycerz w zbroi dzielnie broni±cy polskiej historii przed zak³amaniami wrogiej propagandy?
Mi to w chuj nie pasuje...
Hmmm... a kto najg³o¶niej becza³ po papie¿u? Te¿ oni... kwiku by³o tyle, ¿e po pewnym czasie na sam d¼wiêk s³ów "Jan Pawe³ Drugi" wielu ludzi robi³o kwa¶ne miny, wzglêdnie sobie kpi³o...
po pierwsze to to jest film, równie dobrze mogliby w nim ¿o³nierze latac na miot³ach.

po drugie to bardzo dobrze jesli, bohaterowie bêda chociaz troszke pierdolnieci, a te gadki o szacunku dla dowódców, to chyba jakies zarty sa. wszedzie mog± sie ukazywaæ, ksi±¿ki, filmy gdzie wyceiraj± sobie morde wszystkimi i wszystkim, a tutaj od razu p³acz, ¿e nawalony ¿ó³nierz sie wyszcza³ na zdjecie.
I co wtym z³ego ze chlopak polizal karte z go³± bab±, straaaaaaaaaaaszne rzeczy powinien przyklekn±c na kolano i zaspiewac hymn przed wejsciem do okopu, a potem dac sie zabic z usmiechem na ustach
a po trzecie to pewnie sie zaraz oka¿e ze 15% za³ogi to byli pedera¶ci i ¼li oficerowie nie pozwaliali im zawieraæ zwi±zków ma³¿eñskich

albo krecimy film historyczny albo siê bawimy w S-F

..je¿eli np jacy¶ obroñcy placówki wspominali o takich incydentach to owszem mo¿na to pokazaæ w filmie...je¿eli za¶ nastrój by³ taki ¿e nie chleli ..byli zdyscyplinowani itd to czemu robic z nich innych ni¿ byl iw rzeczywistosci?
Od polizania karty z go³a bab± do pederastii ju¿ tylko jeden krok.
To ma byc film historyczny czy fabularny oparty na faktach? jak historyczny to zgoda niech sie scisle trzymaja faktów, jesli fabularny, to wolalbym, zeby zrobili dobry film, a nie jakies napuszone gówno pokroju quo vadis. Nie mówie tu o tym, ze oni maja ciagle latac najebani w 3 dupy i szurac ryjem po ziemii, ale nawet jesli tam nie wypito grama alkoholu, to wolalbym, zeby dodano troche dobrze zagranej fikcji z pomys³em i moze sie doczekam jakiegos polskiego filmu na ktory pojde do kina, bo na ostatnim jakim bylem to by³a superprodukcja nie wiem czy sie tam raz za¶mia³em i gdyby nie to, ze z³apa³em za reke dominike zmojej klasy, to musialbym pluc sobie w brode.

kontynuuj±c w±tek sztuki nie rozumiem dlaczego kiedy James jones pisa³ ksi±zki gdzie wiecej miejsca zajmowa³o lizanie patelni, ni¿ przysiêgi na gwiazdzisty sztandar. Wszyscy z lewa i prawa sie zachwycali patriotyzmem i mowili o dzielnych amerykañskich ch³opcach, ktorzy lubili sie wyszumieæ i nawet im nie przeszkadza³o, to ¿e zó³nierze brzydzili sie odznaczeñ wojskowych. A tutaj od razu sie podnosi raban o niszczeniu patriotyzmu i tego typu pierdo³ach, które pewno rezyserowi lataj± ko³o ty³ka, ma chlop swoj± fizje filmu zobaczymy co z tego wyjdzie. jesli wytnie scene lania na zdjecie nawet jesliby, to nie by³a prawda, to bedzie frajer, bo to moze byæ jedna z mocniejszych i najbardziej charakterystycznych scen filmu
Ludzie, to tylko film! I jebaæ cenzurê.

Ludzie, to tylko film! I jebaæ cenzurê.

M³ody jeste¶ hippisie to nie pamiêtasz jakie spustoszenie w g³owach Polaków zrobi³ film ,,Czterej pancerni i pies'' albo przygody Hansa Klosa.....

Nie ma pob³a¿ania, trzeba byæ czujnym!!! Zreszt± Stasiek zauwa¿y³, a Stasiek zawsze ma racjê, ten film to element szkalowania Polski przez ¶wiatowe ¿ydostwo, obiecany nam przez nijakiego Singera.

Co to ku¼wa jest?! Jaki¶ popapranieæ pluje na co¶ co dla nas jest ¶wiête, a my mamy z nim dyskutowaæ o ekspresji wyrazu artystycznego? W mordê bydlaka i poprawiæ butem!

[ Dodano: |5 Wrz 2008|, 2008 09:52 ]

M³ody jeste¶ hippisie A to takie buty , Obywatel jest hipisem

A to takie buty , Obywatel jest hipisem
nie wiedzia³e¶?

a framuga nadal nie pomalowana
Filmy nikomu nie wypatrza³y psychiki bo nikt ich powa¿nie nie traktowa³ . To by³o co¶ na zasadzie lekkiej komedii
O co chodzi z tym pisaniem wypatrza³y/wypatrzyæ/wypatrzony? To jaka¶ zorganizowana akcja czy jaki¶ ¿art? - bo ci±gle siê na to natykam, a jak nie lubiê siê przypierdalaæ do ortografii, to to mnie wkurza wyj±tkowo

A wracaj±c do filmu - cholera wie co to bêdzie, nie ma co siê orgazmowaæ, zanim siê nie obejrzy. Tym bardziej, ¿e aferê rozpêta³a chyba wybiórcza - a jak oni zaczynaj± robiæ za obroñców polskiej historii i patriotów, to co¶ jest podejrzane.
Kto wie, mo¿e siê nawet okazaæ, ¿e film dobry. A ¿e nasi wojacy nie bêd± w nim tylko siê modliæ do Przenaj¶wiêtszej Panienki, wspominaæ swoje ¿ony i gin±æ z pompatycznymi sloganami na ustach - to jeszcze o niczym nie ¶wiadczy. Picie wódy, granie w karty i lanie na fotosy najwy¿szych przedstawicieli w³adz pañstwowych to nic z³ego, sam bym tak robi³ hehe.

Za to wszelkie dotacje na filmy nale¿y zlikwidowaæ natychmiast, bo inaczej te nasze artysty z dupy ju¿ zawsze bêd± krêciæ same gnioty, bez szans na zarobienie na siebie - bo nikt ich nie chce ogl±daæ.

O co chodzi z tym pisaniem wypatrza³y/wypatrzyæ/wypatrzony?
Mnie tak samo, ale patriotyzm ponoæ nie zobowi±zuje do znajomosci jêzyka naszego ojczystego... nawet tych najbardziej banalnych zasad...


M³ody re¿yser Pawe³ Chochlew przedstawi³ scenariusz filmu fabularnego "Tajemnica Westerplatte". Relacja z wydarzeñ, które zapocz±tkowa³y II wojnê ¶wiatow± jest zupe³nie inna, ni¿ wersja, o której wszyscy Polacy ucz± siê w szko³ach. Re¿yserowi zarzucono szarganie narodowej ¶wiêto¶ci i antypatriotyczn± postawê - czy s³usznie? O tym opowie reporta¿, który zostanie wyemitowany dzi¶ w magazynie reporterów TVN Superwizjer o 23.20.
Bohaterska siedmiodniowa obrona polskiej sk³adnicy tranzytowej przesz³a do narodowej mitologii – imiona obroñców Westerplatte i ich dowódcy mjr. Henryka Sucharskiego nosz± niezliczone ulice i szko³y w ca³ym kraju.

Inn± wersjê wydarzeñ zamierza³ przedstawiæ re¿yser. Rozpêta³a siê burza. Polski Instytut Sztuki Filmowej, który z mocy ustawy czuwa nad produkcj± polskich filmów, zwróci³ siê o ekspertyzy historyków o scenariuszu. Politycy wszystkich opcji krytykuj± niepowsta³y jeszcze film. Sponsorzy wobec ca³ego zamieszania wycofuj± siê z obietnic dofinansowania filmu.

Dzieje siê tak, mimo ¿e nie ma nawet jeszcze ostatecznej wersji scenariusza, a sam film ma byæ produkcj± fabularn± i – jak zawsze w takich wypadkach – autorsk± wypowiedzi± re¿ysera, za któr± on sam ponosi odpowiedzialno¶æ. Pojawi³y siê wiêc pytania – padaj±ce g³ównie ze strony ¶rodowiska artystycznego – czy nie mamy do czynienia z powrotem cenzury?

Pytania nie s± bezzasadne, tym bardziej, ¿e scenarzysta "Tajemnicy Westerplatte" przedstawia wersjê historiê obrony tak±, o jakiej mówi siê nie od dzi¶. Czy mjr Sucharski rzeczywi¶cie przez siedem dni dowodzi³ garstk± ¿o³nierzy stawiaj±c± opór licznym oddzia³om uzbrojonych po zêby Niemców? Sk±d wziê³y siê relacje o bia³ej fladze, która pojawi³a siê nad polsk± sk³adnic± ju¿ 2 wrze¶nia? Kto j± wywiesi³? Jaka by³a naprawdê rola mjr. Sucharskiego w obronie Westerplatte? Kto naprawdê dowodzi³ polskimi ¿o³nierzami?

Nawet w ¶rodowisku historyków pojawia³y siê opinie, podwa¿aj±ce mit bohaterskiej obrony, jaki przez lata budowa³a propaganda, zarówno komunistyczna, jak ta zwi±zana z antykomunistyczn± opozycj± i emigracj±. Ale si³a mitu by³a tak wielka, ¿e nikt dot±d nie odwa¿y³ siê przedstawiæ ich publicznie.

O tym, jaka jest prawda o obronie Westerplatte, w ca³ym zamieszaniu wokó³ niepowsta³ego jeszcze filmu fabularnego, tak¿e dzi¶ nikt nie dyskutuje. Dziennikarze Discovery TVN postanowili podj±æ ten temat i sprawdziæ, jak naprawdê wygl±da³a obrona Westerplatte. O tym opowie reporta¿, który zostanie wyemitowany dzi¶ w magazynie reporterów TVN Superwizjer o 23.20.

O tej sprawie bêd± równie¿ rozmawiaæ go¶cie dzisiejszego programu "Teraz MY!", minister kultury Bogdan Zdrojewski i Bogus³aw Linda. "Teraz MY!" o 22.35 w TVN, TVN24 i Onet.pl.


Dzieje siê tak, mimo ¿e nie ma nawet jeszcze ostatecznej wersji scenariusza, a sam film ma byæ produkcj± fabularn± i – jak zawsze w takich wypadkach – autorsk± wypowiedzi± re¿ysera, za któr± on sam ponosi odpowiedzialno¶æ.

Jak to sam ponosi odpowiedzialno¶æ, skoro pieni±dze daje pañstwowa instytucja?
No to takie dwójmy¶lenie socjalizmu Ty p³acisz, ja ponoszê ryzyko i ja zgarniam ewentualne zyski
"...
Historykom nie w smak
Krañcowo inne zdanie maj± dwaj historycy specjalizuj±cy siê w temacie obrony Westerplatte. Andrzej Drzycimski jest autorem monografii dowódcy obrony, majora Henryka Sucharskiego, a Mariusz Wójtowicz-Podhorski prezesem Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Sk³adnicy Tranzytowej i pe³nomocnikiem wojewody pomorskiego do spraw rewitalizacji Westerplatte. W jaki sposób dotar³ do nich scenariusz filmu? Zlecenie napisania jego recenzji dostali z kancelarii premiera. Ta zainteresowa³a siê filmem, gdy na pocz±tku lata producenci zwrócili siê do Donalda Tuska z pro¶b± o objêcie filmu honorowym patronatem.

Przed podjêciem decyzji premier chcia³ mieæ opiniê historyków. Kancelaria wybra³a w³a¶nie Drzycimskiego i Wójtowicza-Podhorskiego. Na jakich zasadach, nie uda³o siê nam dowiedzieæ. A to istotne pytanie. Bo Mariusz Wójtowicz-Podhorski nie ukrywa, ¿e pracuje nad w³asnym scenariuszem o obronie Westerplatte (ma byæ gotowy za pó³ roku). Je¶li wcze¶-niej powstanie film Paw³a Chochlewa, z pewno¶ci± trudno bêdzie znale¼æ pieni±dze na kolejn± produkcjê na ten sam temat.
Tak czy inaczej, ocena obydwu historyków by³a mia¿d¿±ca dla scenariusza. Ich zdaniem obroñcy sk³adnicy zostali w nim przedstawieni jako pijana ho³ota, która sika, gdzie popadnie (tak¿e pod siebie), biega na golasa, li¿e karty z go³ymi panienkami i co najgorsze – bez wyroku s±du polowego strzela do buntowników. Major Sucharski ma byæ przedstawiony jako osoba chora psychicznie. – Bêdê krzycza³ w tej sprawie do upad³ego. W tym scenariuszu zobaczy³em na Westerplatte tchórzy i pijaków – mówi Andrzej Drzycimski. Ocena Wójtowicza-Podhorskiego by³a lustrzana. Obaj zarzucili Chochlewowi, ¿e informacje przez niego podane s± wyssane z palca.
W gazetach i w Internecie rozpêta³a siê burza, w któr± natychmiast w³±czyli siê politycy. Radni PiS z Gdañska za¿±dali, by w³adze miasta zabroni³y wy¶wietlania filmu w nale¿±cych do gminy kinach. S³awomir Nowak, szef gabinetu premiera, o¶wiadczy³, ¿e zwróci siê do ministra kultury z pytaniem, na jakich zasadach film ma dostaæ pañstwow± dotacjê. I wreszcie w ostatni czwartek gruchnê³a wie¶æ, ¿e minister ju¿ rozpozna³ sprawê i film nie dostanie ani jednej pañstwowej z³otówki.
..."

http://www.przekroj.pl/wy...kul,2717,0.html

jesli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniadze ;)

i co najgorsze – bez wyroku s±du polowego strzela do buntowników


Radni PiS z Gdañska za¿±dali, by w³adze miasta zabroni³y wy¶wietlania filmu w nale¿±cych do gminy kinach.
O kurwa.

Jak najbardziej zajebac dofinansowanie, ale kurwa, mo¿e jeszcze za¿±damy zakazu dystrybucji, a rezysera na Syberie?
Ot siê towarzysze rozpêdzili...
Bez kitu, cenzura jak za komuny?
Nadgorliwo¶æ gorsza od ekhm... faszyzmu

Radni PiS z Gdañska za¿±dali, by w³adze miasta zabroni³y wy¶wietlania filmu w nale¿±cych do gminy kinach.
Ja czajê, ¿e ka¿dy rozporz±dza jak chce swoj± w³asno¶ci±, ale to jaja jakie¶ s±
Jaja to s± ¿e gmina ma kino...
o ile w ogóle ma, co mo¿na poddaæ w w±tpliwo¶æ je¿eli to tacy kumaci zawodnicy

Jaja to s± ¿e gmina ma kino...

To swoj± drog±.
Je¿eli to film czysto fabularny, czyli czysta fikcja to pytam: na huj opinie historyków???
Niech robi jak czuje i chce , byleby za swoj± kasê. Jak zrobi dobrze, widz dobije i zrobi nastêpny film i nastepny itd, ale je¿eli wyci±ga d³oñ po pañstwow± kasê w przeddzieñ 70 rocznicy wybuchu II wojny swiatowej, do tego chce uzyskaæ patronat Premiera RP i jeszcze zmieszaæ z b³otem ¿o³nierzy, którzy postawili swoje ¿ycie w zamian za jebanie ich po wojnie przez 40lat lat przez komunistyczne w³adze, to niech wie co mu w co. Gdyby Westerplatte broni³o sie ¼le - pad³o by w ciagu 7 minut, a nie w ci±gu 7 dni. 7 wrze¶nia to Niemcy pod Warszaw± juz byli, a tamte ch³opaki dawa³y radê. ¯aden tak ma³y oddzia³ nie zada³ szkopom tak proporcjonalnie wysokich strat do czasów Stalingradu. Komu zale¿y na tym ¿eby ich zeszmaciæ?
Oczywi¶cie, ¿e ró¿nie potoczy³y sie losy westerplattczyków pó¼niej. Kilku wspó³pracowa³o z Niemcami, a jeden by³ nawet snajperem w Niemieckiej armii. Ale w dniach 1 - 7 wrze¶nia nie zawiedli. A kolega prorok wyczeka³, a¿ wiekszo¶æ ¶wiadków tamtych dni odejdzie i ol¶ni³o go nagle. Nakrêæ film o tym jak ¿ydowscy policjanci w gettcie wysy³ali swoich ziomków do gazu.

[ Dodano: |10 Wrz 2008|, 2008 01:29 ]

¿o³nierzy, którzy postawili swoje ¿ycie w zamian za jebanie ich po wojnie przez 40lat lat przez komunistyczne w³adze

Sucharskiego to akurat komuni¶ci lubili, bo im pasowa³ do wzorca robotniczo-ch³opskiego wojaka, choæ szabla nale¿a³a siê D±browskiemu, o którym frajer Sucharski nawet nie raczy³ b±kn±æ przy okazji pisanych pó¼niej przy jego pomocy relacji z obrony Westerplatte.
old ogl±dasz po nocach tvn
W sumie chcia³bym, ale mam tylko 1 i 2
[quote="old crewman"][quote="Roberto Ramone"]¿o³nierzy, którzy postawili swoje ¿ycie w zamian za jebanie ich po wojnie przez 40lat lat przez komunistyczne w³adze[/quote]

Sucharskiego to akurat komuni¶ci lubili, bo im pasowa³ do wzorca robotniczo-ch³opskiego wojaka, choæ szabla nale¿a³a siê D±browskiemu, o którym frajer Sucharski nawet nie raczy³ b±kn±æ przy okazji pisanych pó¼niej przy jego pomocy relacji z obrony Westerplatte.[/quote]
Z tym "Sucharskiego to akurat komuni¶ci lubili" to kula w p³ot na maksa!!!! facet odszed³ z tego ¶wiata tu¿ po wojnie, to niby jak go lubili?? A z tym "frajer" to na grubo pojecha³e¶.
Je¿eli Ciê przekonuje reporta¿yk w TVN to bolejê, ale szanujê Twoje przawo do kompromitowania siê. Co do dotacji w polskiej kinematografii, to ogólnie zawi³a i pokrêcona sprawa, której dok³adnie nie rozkminiam , przyznajê szczerze. Najciekawsze jest jedno. Szefowa tej komórki to kuta nz cztery ³apy baba /nazwisko znajdziesz w necie/ usadowiona na tym stanowisku przez ministra Lewandowskiego z SLD. Co ciekawe, dalej nieprzerwanie gra tam pierwsze skrzypce, a roczne przeloty finansowe tej instytucji powoduj±, ¿e prawie wszyscy filmowcy merdaja do niej ogonami.
Lubili w sensie, ¿e im bardziej pasowa³ do wizji, której przecie¿ i tak nie mogli zamazaæ - bohaterska obrona by³a faktem (tylko nieco inne detale). Materia³u TVN nie widzia³em, nie mam w wynajêtej chacie nic poza TVP, niech bêdzie ¿e siê kompromitujê

to niby jak go lubili

pisali peany na jego cze¶æ i w 1970r uroczy¶cie prochy sprowadzili i pochowali z honorami

a wczesniej nakrêcili film gdzie jest pokazany w bardzo dobrym ¶wietle

old siê nie kompromitujesz..w poniedzia³ek identyczne has³o rzucono w programie tvn...i nawet chyba prawdziwe
Dlatego te¿ o tym napisa³em. Nie lubiê jak kto¶ ogranicza siê do tylko jednych ¼róde³, a drugie od razu z góry przekre¶la - to tak na marginesie dyskusji - dlatego przytyk z t± "kompromitacj±". Najlepiej ogarn±æ szeroko i wtedy wypracowaæ sobie zdanie.

Bogu co boskie.

Uwa¿am, ¿e trzêsienie ziemi w sprawie „jak to nprawdê by³o na Westerplatte”, wymknê³o siê spod kontroli intelektualnej i staje siê niezrozumia³e dla odbiorców – tak jak wiele burz wywo³ywanych w TV.

Uwa¿am, ¿e ka¿de prostowanie historii, jest rzecz± konieczn± i nie s±dzê, ¿eby nale¿a³o roniæ ³zy nad bohaterami, którzy nagle ukazali siê nam w innym ¶wietle.

Zreszt± – prawdziwym bohaterom to inne ¶wiat³o nie zaszkodzi.
Sam napisa³em opas³± ksi±¿kê o pierwszym dniu wojny i to tylko zajmuj±c± siê jedn± bitw± – a mo¿e raczej – w klasyfikacji wojskowej – bojem tj bojem Wo³yñskiej Brygady Kawalerii z IV dywizj± pancern± gen. Reinharda pod Mokr± w dniu pierwszego wrze¶nia 1939 roku.

Sam pamiêtam ten dzieñ – pierwszy wrze¶nia – który spêdzi³em zupe³nie gdzieindziej – jakby to by³o dzi¶. By³em wtedy o¶mioletnim ch³opcem.

Co my¶lê o obronie Westerplatte?


ca³o¶æ: http://niepoprawni.pl/blog/228/westerplatte
dobre
Mam pytanie jak nazywa³ siê ¿o³nierz zamordowany przez Niemców po kapitulacji?By³ podobno radiotelegrafist± i zniszczy³ szyfry.

Mam pytanie jak nazywa³ siê ¿o³nierz zamordowany przez Niemców po kapitulacji?By³ podobno radiotelegrafist± i zniszczy³ szyfry.


Rasiñski Kazimierz

1902-1939

urzêdnik cywilny

Urodzony 1 marca 1902 r. w Parchocinie, gmina Pawtów, powiat stopnicki w Kieleckiem. Syn Józefa i Katarzyny z Woj talów. Ukoñczy³ sze¶æ oddzia³ów szko³y powszechnej. Pracowa³ jako robotnik w "Hucie Bankowej" w D±browie Górniczej.

W latach 1923-1924 czynn± s³u¿bê wojskow± odbyt jako poborowy w pu³ku radiotelegrafistów. W Centrum Wyszkolenia £±czno¶ci w Zegrzu pod Warszaw± ukoñczy³ szko³ê podoficersk±. Po uzyskaniu kwalifikacji radiotelegrafisty pozosta³ w pu³ku macierzystym jako podoficer zawodowy w stopniu sier¿anta'. 25 III 1933 r., podpisa³ protokó³ dotycz±cy zachowania tajemnicy o zainstalowaniu radiostacji na Westerplatte. Obszerny fragment tego protoko³u brzmi nastêpuj±co:

"Po przybyciu wraz z kpr. Starzyckim Edwardem na Westerplatte w dniu 30 kwietnia 1932 r. jako kierownik radiostacji i prze³o¿ony kpr. Starzyckiego pouczy³em go dok³adnie, ¿e jest najwiêksz± tajemnic± to, ¿e na Westerplatte zosta³a zainstalowana radiostacja i równie¿ tak± sam± tajemnic± jest, ¿e my obydwaj jeste¶my radiotelegrafi¶ci do obs³ugi tej¿e radiostacji. W ci±gu naszego pobytu na Westerplatte niejednokrotnie byli¶my pouczani i otrzymywali¶my wskazówki od PP. oficerów jak siê zachowaæ i co robiæ a¿eby nikt z osób obcych nie dowiedzia³ siê, ¿e na Westerplatte znajduje siê radiostacja, o czym ju¿ i przedtem wiedzieli¶my dok³adnie jako wyszkoleni wojskowi radiotelegrafi¶ci...".

W zwi±zku z wprowadzeniem nowego etatu na Westerplatte, szef Biura Personalnego Min. Spraw Wojskowych na wniosek Szefa Wydzia³u Wojskowego Komisariatu Generalnego RP w Gdañsku, zarz±dzi³ rozkazem tajnym (L-833/Tjn z dnia 3 X 1934 r.) przenie¶æ sier¿. Rasiñskiego do rezerwy. W imieniu Ministra Spraw Wojskowych szef Biura Pers. p³k Misi±g - w pa¼dzierniku 1934 r. poprzez Oddzia³ II Sztabu G³ównego w Warszawie mianowa³ z dniem

1 XI 1934 r. K. R. pomocnikiem kancelaryjnym w WST na Westerplatte. 30 X 1934 r. R. zameldowa³ siê w Wydziale Wojskowym Komisariatu Gen. RP w Gdañsku na pobyt sta³y (nr k. 34) jako obywatel polski w W.M. Gdañsku, za op³at± 12 gld. 3 Xli 1934 r. sta³ siê posiadaczem paszportu z terminem wa¿no¶ci do 3 XII 1936 r., upowa¿niaj±cym do wielokrotnych wyjazdów do krajów Europy i poza Europê. Dnia 19 wrze¶nia 1935 r. R. podda³ siê egzaminowi na stanowisko III kategorii w Pañstwowej S³u¿bie Administracyjnej w dziale s³u¿by kancelaryjnej i z³o¿y³ go z wynikiem b. dobrym. l kwietnia 1936 r. zosta³ mianowany przez Samodzielny Referat Personalny Dowództwa Okrêgu Korpusu Nr VII w Toruniu - pomocnikiem kancelaryjnym na sta³e w WST na Westerplatte.

Po kapitulacji wraz z za³og± zosta³ przewieziony na Biskupi± Górkê w Gdañsku. Pierwsz± noc w niewoli dzieli³ celê z ogniomistrzem Leonardem Piotrowskim. Wed³ug relacji tego ostatniego zosta³ wywo³any na przes³uchanie i ju¿ do celi nie powróci³. Pozosta³y jego osobiste rzeczy. Kiedy za³oga otrzyma³a rozkaz wymarszu do obozu w Prusach Wschodnich, Piotrowski teczkê z rzeczami osobistymi R. zaniós³ do eskortuj±cego ich Niemca, aby przekaza³ nieobecnemu. Niemiec powiedzia³: "Zabierzcie to z sob±, on ju¿ nie wróci do was". Mogi³ê R. odnaleziono po wojnie na gdañskim cmentarzu na Zaspie. Pogrzebany 12 wrze¶nia 1939 r.

Matka K. R. zmar³a w koñcu lat dwudziestych, ojciec po wojnie w 1948 r. Syn Jan - emerytowany nauczyciel, mieszka w D±browie Górniczej. Ma dwoje dzieci i trzy wnuczki. Córka Anna Macieja (1955), magister filologii romañskiej, uczy jêzyka francuskiego w D±browie Górniczej. Syn Wojciech (1961) mgr in¿. zootechnik, mieszka i pracuje w Krakowie. Wnuczki Jana a prawnuczki Kazimierza - Alicja (ur. 1980), Joanna (ur. 1986), i Maria (ur. 1990) - ucz± siê w szkole ¶redniej i podstawowej.

Odznaczenia: przedwojenne - Br±zowy Krzy¿ Zas³ugi, Medal Pami±tkowy za Wojnê 1918-1921, Medal 10-lecia Odzyskania Niepodleg³o¶ci, po¶miertnie - Srebrny Krzy¿ Orderu VM (1990).


Dlatego te¿ o tym napisa³em. Nie lubiê jak kto¶ ogranicza siê do tylko jednych ¼róde³, a drugie od razu z góry przekre¶la - to tak na marginesie dyskusji - dlatego przytyk z t± "kompromitacj±". Najlepiej ogarn±æ szeroko i wtedy wypracowaæ sobie zdanie.
Popieram i w tym kontek¶cie z "kompromitacj±" przesadzi³em sorry, old
Spox
p. Wilczkowski napisa³ uzupe³nienie do wcze¶niejszego tekstu - http://niepoprawni.pl/blog/228/odwaga
Fajny tekst. Nadal uwa¿am ¿e film powinien siê ukazaæ, takie cenzurowanie przypomina mi komunê. Ka¿dy ma zreszt± w³asny ³eb, by oceniæ.
ale gdzie masz cenzurowanie? chodzi tylko o finansowanie z kasy jednej instytucji, nikt nie zabrania uderzaæ po kasê gdzie indziej. PISF nie finansuje wszystkich robionych w Polsce filmów, wiêc mo¿na zrobiæ co¶ i bez ich pieniêdzy. Mi pañstwo nie daje pieniêdzy na nagranie p³yty, podejrzewam, ¿e 99, 99% wykonawców dowolnych gatunków poza mo¿e folklorystycznymi czy poezj± ¶piewan± te¿ nie - czy to jest cenzura? Gdyby wszyscy protestuj±cy przeciw odebraniu tej kasy, z naciskiem na luminarzy kultury i mediów, zrobili zrzutê na miarê swoich mo¿liwo¶ci, zebrali by zapewne wiêcej kasy.
Kazik ¶piewa ,,tylko artysta g³odny jest wiarygodny'' I to jest sens ca³ej sprawy.

Jaki¶ ¿ul chce za publiczne, czyli nasze pieni±dze przekazaæ swoja chor± wizjê historii. Niech sobie znajdzie prywatnego sponsora i niech jego zainteresuje swoim przekazem. Znaj±c kurestwo ubeckiego biznesmeñstwa pewnie takiego sponsora szybko znajdzie, a od naszych wspólnych pieniêdzy wara!

Zreszt± powstanie tego tworu co to ma niby naszymi wspólnymi pieniêdzmi wspomagaæ jakich¶ ,,tfórców'' od pocz±tku by³o chore. Zero pieniêdzy na kulturê. W USA pañstwo nie wyk³ada na kulturê ani centa i Stany s± Mekk± dla wszelkiej ma¶ci ,,artystów''.....
Moja baba kiedy¶ siê wg³êbia³a w prace tego instytutu (na podstawie danych dostepnych w sieci). Niesamowita kase mozna wyciagnac za samo przedstawienie pomyslu na film, a najlepsza jak film zostanie uznany za ambitny czyt. absolutnie nie nadajacy sie do ogladania i sprzeda¿y.

[ Dodano: |23 Wrz 2008|, 2008 11:14 ]

Nie musze chyba pisac ze wszystko zalezy od szanownego grona czy tam komisji, ktora wskazuje kto dostanie kapuchê

Dodaj jeszcze, ¿e owo szacowne grono to ci±gle aktywni re¿yserzy filmowi jak np. Wajda i obraz patoligii bêdzie pe³ny.

Jaki¶ ¿ul chce za publiczne, czyli nasze pieni±dze przekazaæ swoja chor± wizjê historii. Niech sobie znajdzie prywatnego sponsora i niech jego zainteresuje swoim przekazem. Znaj±c kurestwo ubeckiego biznesmeñstwa pewnie takiego sponsora szybko znajdzie, a od naszych wspólnych pieniêdzy wara!
.....


czyli najpierw ubecy kreowali sami pewna wizje historii, tylko po to zeby j± obalic kiedy juz zostan± biznesmenami. idac tym tropem, to jeszce kilka lat i zaczn± pompowac kase w ipn.
I co ma kurestwo biznesmenstwa do finanoswania filmow? Jakby nie kurestwo przemyslu muzycznego to wydawanoby tylko Mazowsze i Trybunie Tutki

I co ma kurestwo biznesmenstwa do finanoswania filmow?
Ma. Pamiêtasz film Uprowadzenie Agaty?
Na tym to polega. Kto¶ (Urban) da³ kasê by w ekspresowym tempie TW nakrêci³ film oczerniaj±cy czy o¶mieszaj±cy normalnego cz³owieka i ojca. By³o zapotrzebowanie polityczne by dokopaæ niepokornym prawicowcom i szybko to uczyniono.

Teraz tak samo jest z obalaniem mitów i rzeczy ¶wiêtych w naszej historii. Komu¶ zale¿y by nas zniewoliæ, a mo¿na to zrobiæ deprecjonuj±c wszystko na czym mo¿na siê wzorowaæ i co mo¿e byæ przyk³adem dla m³odzie¿y. Og³upiony i zniewolony naród jest bardziej sterowalny.... a o to chyba chodzi.

film oczerniaj±cy czy o¶mieszaj±cy normalnego cz³owieka i ojca.

A przepraszam, sk±d u Ciebie wiedza czy w tym domu by³o normalnie?


A przepraszam, sk±d u Ciebie wiedza czy w tym domu by³o normalnie?

No, teraz jest to ju¿ wiedza powszechna.....


G³upi jest ten co nie potrafi odcedziæ ziarna od plew.

No to mamy kilka milionów g³upków ¶ledz±cych codziennie oratorskie popisy funkcjonariuszy propagandy w audycji ,,szk³o kontaktowe''


Mówi³em - ¶mierdzi cenzur±.

A mi nie smierdzi ¿adn± cenzur±. Ka¿dy mo¿e nakrêciæ sobie film o czym tylko chce, pó¼niej ewentualnie musi siê przygotowaæ na ewentualne wycieczki do s±du... i to jest normalne.

Nienormalne jest robienie rzekomo w³asnych wizji za moje pieni±dze!!! Zrozum to w koñcu! Niech sobie ten luj znajdzie takiego Urbana co mu wy³o¿y kasê i niech wtedy krêci film choæby o agencji towarzyskiej na Westerplatte!


A przepraszam, sk±d u Ciebie wiedza czy w tym domu by³o normalnie?

No, teraz jest to ju¿ wiedza powszechna.....

Jasne...


Moja baba kiedy¶ siê wg³êbia³a w prace tego instytutu (na podstawie danych dostepnych w sieci). Niesamowita kase mozna wyciagnac za samo przedstawienie pomyslu na film, a najlepsza jak film zostanie uznany za ambitny czyt. absolutnie nie nadajacy sie do ogladania i sprzeda¿y.

[ Dodano: |23 Wrz 2008|, 2008 11:14 ]
Nie musze chyba pisac ze wszystko zalezy od szanownego grona czy tam komisji, ktora wskazuje kto dostanie kapuchê
_________________


Ja tam nie wnikam w kryteria oceny przesy³anych projektów, kto kogo na jakiej podstawie wspiera, bo w KA¯DEJ tego typu instytucji a w szczególno¶ci w bran¿y filmowo-telewizyjnej jest patologia...

... ale z ca³ym szacunkiem, stwierdzenie "niesamowita kasa za sam pomys³ na film" bardzo mnie rozbawi³o. Kasa za co¶ takiego mo¿e pokryæ najwy¿ej po³owê (przy farcie lub uk³adach) wydatków zwi±zanych z produkcj± danego projektu i to te¿ raczej do pewnego momentu.

Ale ¿eby by³o jasne - mi ten film zwisa, do kina siê raczej nie wybiorê. Jednak sama jego tematyka, a raczej jaki¶ sposób ukazania swojego punktu widzenia przez autora potwierdza w moich oczach, ¿e nasi rodowici filmowcy bior± siê za rozliczanie z przesz³o¶ci± zupe³nie od dupy strony.

le z ca³ym szacunkiem, stwierdzenie "niesamowita kasa za sam pomys³ na film" bardzo mnie rozbawi³o. Kasa za co¶ takiego mo¿e pokryæ najwy¿ej po³owê (przy farcie lub uk³adach) wydatków zwi±zanych z produkcj± danego projektu i to te¿ raczej do pewnego momentu.

mnie sie rozchodzi o to, ¿e z mojej kasy p³ac± za sam pomys³ na film ktory kto¶ zg³osi. Bez gwarancji ze on nawet powstanie. I jak dla mnie to kilka tysiakow za samo zg³oszenie scenariusza, to jest spora kasa. Bo takich projektow instytut wspiera calkiem sporo.

Skoro mog± byæ dofinansowywane filmy takie i siakie, to dlaczego nie ten? A wizjê i tak ka¿dy ma sam, musia³by¶ zakazaæ ka¿dego filmu, bo w koñcu to "tylko wizja scenarzysty - jednostki".

Nie zakazaæ filmów, a zakazaæ dop³acania do filmów. Wszystkich! A ten ca³y instytut sztuki filmowej rozpirzyæ na cztery wiatry razem z Wajd± i jego pieknym sztucznym u¶miechem i kto tam jeszcze siê zadekowa³ !!!


Ale jak chcesz wp³ywaæ na "m±dro¶æ" narodu? Cenzuruj±c media?

Zero cenzury, jedyna cenzura to cenzura obyczajowa.
Tym przyk³adem ze szk³em chcê Ci pokazaæ, ¿e mamy do¶æ debili którzy maja ka³ zamiast mózgu i bior± wszystko co im funkcjonariusze propagandy podsun±. Nie pownini¶my sie godziæ, aby za wspólne pieni±dze zwiêkszaæ ich liczbê.

Optymalne rozwi±zanie to ca³kowita prywatyzacja wszelkich dzia³añ tzw. kulturalnych. Masz pomys³ to szukaj sponsora! Czy te Van Goghi czy inne Micha³y Anio³y dostawa³y jakiekolwiek dotacje, nie! oni mieli prywatnych sponsorów.

A dlaczego? Skoro mog± byæ dofinansowywane filmy takie i siakie, to dlaczego nie ten? A wizjê i tak ka¿dy ma sam, musia³by¶ zakazaæ ka¿dego filmu, bo w koñcu to "tylko wizja scenarzysty - jednostki". Jak Ci pasuje - to krêcimy, jak nie - to wyjebaæ? Daj spokój.


Chodzi o prawdê historyczn±.
Ten film bêdzie przedstawiony jako taka prawda w³a¶nie i ludzie bêd± to ³ykaæ, a pañstwowe pieni±dze tylko to uwiarygodni±.
Frajerstwem jest krêcenie antypolskiego filmu za polskie pañstwowe pieni±dze
I nie jest to ¿adna cenzura za to ten film cenzuruje historiê.


Chodzi o prawdê historyczn±.
Ten film bêdzie przedstawiony jako taka prawda w³a¶nie i ludzie bêd± to ³ykaæ, a pañstwowe pieni±dze tylko to uwiarygodni±.


I tu dochodzimy do sedna. Priorytetem jest nie zabranianie dofinansowywania tylko kszta³cenie pokoleñ w kwestii naszej historii, bo kto¶ kto kuma i tak bêdzie wiedzia³ gdzie prawda, a gdzie fabularyzacja obrazu.

kszta³cenie pokoleñ w kwestii naszej historii,

Wa¿na kwestia, a przez takie filmy tych co "kumaj±" bêdzie mniej.
filmy majace kszta³cic patriotyczne postawy, przeciez to sa jakies bzdury. to mi sie kojarzy z wojskowymi gimnazjami dla amerykañskich sierot gdzie 6 latkowie od malego ogladaja filmy o zielonych beretach z johnem waynem, a po 6 latach tych glupot pokroju 6 komandosow odpiera atak polowy wietnamskiej armii, te malolaty widzac gwiazdzisty sztandar nie wiedza czy stawac na bacznosc czy konia walic.

Ten film o westerplatte to ma byc film fabularny to raz, dwa nie jest to film dla dzieci, a wiec jest nadzieja, ze nie beda tam chodzic obowiazkowo szkoly uczyc na sile patriotyzmu, Chlopacy maja to totalnie w dupie, bo w tym czasie wazniejsze sa cycki kolezanek, ktore z kolei maja w dupie kolegow z klasy, bo sa dla nich za mali. Gosc ktory ma 14-15 lat i idzie do kina z klasa myslec o patriotyzmie, prawdopodobnie jest osobnikiem w ktorego cala klasa nbapierdala papiarekami na lekcjach.

P.S
Jeszce nie widzialem w Polsce filmu w ktorym polski ¿o³nierz szedl na dziwki, raz gustlik zapi±³ laske, ale musieli to zrekompensowac dwoma warkoczami

P.P.S
Drugi artykul tego goscia, ktorego wkleil budyn to taki ch³am, ze ze rece opadaja, po co krecic film o westerplatte kiedy juz jeden nakrecili, po co krecic filmy o wietnamie skoro juz jeden dobry jest, po krecic filmy o policjantach skoro juz byl brudny harry.

P.P.P.S
Zyjemy w dziwnym kraju gdzie jeden film moze wywolac burze w mediach i na intrenetowych forach, ale kiedy pompowane sa miliony zlotych rocznie w instytucje typu KRUS to nie robi to tak wilekiego wrazenia, a porownujac do sklai problemu na ulicach powinny juz dawno plon±c samochody
Filmy nie musz± kszta³ciæ patriotycznych postaw, za to nie powinno siê wspieraæ finansowo i promowaæ za pañstwowe pieni±dze filmów antypolskich, przek³amuj±cych historiê i to jeszcze na nasz± niekorzy¶æ.
a co tam jest takiego przek³amuj±cego historie? co w nim jest antypolskiego? Serio pytam bo ja tam takich akcentow nie widze. Szczegolnie ze ogladalem ten dokument na TVN i zdaje sie ze chca tam ukazac czesc obrazu zgodniej z prawda niz pokazano ja podrecznikach

Moge sie zgodziæ, ze nie powinno sie wspó³finansowac filmow, chociaz wtedy pewno 80% filmow niezaleznych by nie powstalo, a w zasadzie tylko te sie nadaja do ogladania


le z ca³ym szacunkiem, stwierdzenie "niesamowita kasa za sam pomys³ na film" bardzo mnie rozbawi³o. Kasa za co¶ takiego mo¿e pokryæ najwy¿ej po³owê (przy farcie lub uk³adach) wydatków zwi±zanych z produkcj± danego projektu i to te¿ raczej do pewnego momentu.

mnie sie rozchodzi o to, ¿e z mojej kasy p³ac± za sam pomys³ na film ktory kto¶ zg³osi. Bez gwarancji ze on nawet powstanie. I jak dla mnie to kilka tysiakow za samo zg³oszenie scenariusza, to jest spora kasa. Bo takich projektow instytut wspiera calkiem sporo.

No tak, ale to nie jest wbrew pozorom tak, ¿e zanosisz projekt, scenariusz, czy co tam masz i dostajesz w ³apê. Z tego co pamiêtam jest ile¶ tam tur rocznie i na ka¿d± turê jest jaka¶ tam pula, wiêc si³± rzeczy nie ka¿dy dostaje.

Co do tego, ¿e kryteria wyboru s± niejasne to siê nie ma co spieraæ, tu siê zgadzam, ¿e tego typu film nie powinien byæ finansowany z pañstwowych pieniêdzy, ale z drugiej strony za pañstwowe pieni±dze powstawa³y gówna o wiele wiêksze (nawet bior±c poprawkê na to, ¿e nikt jeszcze chyba tego filmu nie widzia³)

Co do samego sensu istnienia tej instytucji, to Ja jestem zdania, ¿e jest to potrzebne, ale zdecydowanie na innych zasadach.

No tak, ale to nie jest wbrew pozorom tak, ¿e zanosisz projekt, scenariusz, czy co tam masz i dostajesz w ³apê. Z tego co pamiêtam jest ile¶ tam tur rocznie i na ka¿d± turê jest jaka¶ tam pula, wiêc si³± rzeczy nie ka¿dy dostaje.

no wlasnie nie kazdy dostaje... dostaja ci co sie skumaja z komisja

no wlasnie nie kazdy dostaje... dostaja ci co sie skumaja z komisja

powiedzmy, nie da siê ukryæ, ¿e to najprostsza droga, ale da siê dostaæ kasê po prostu wype³niaj±c terminowo druczki

Ale co racja, to racja - w takim kszta³cie ta instytucja to parodia.

a co tam jest takiego przek³amuj±cego historie? co w nim jest antypolskiego? Serio pytam bo ja tam takich akcentow nie widze. Szczegolnie ze ogladalem ten dokument na TVN i zdaje sie ze chca tam ukazac czesc obrazu zgodniej z prawda niz pokazano ja podrecznikach

Przeczytaj sobie temat od pocz±tku to sie dowiesz paru rzeczy.
Ogl±da³e¶ dokument o tym filmie na TVN,my¶lisz ze by³ obiektywny i opierasz na tym opinie ?

Dalej nie powiedziales co w tym fabularnym filmie, ktorego nawet nie zaczeto krecic jest antypolskiego

Choæby przedstawienie polskich ¿o³nierzy broni±cych kraju jako bandy degeneratów czy zrównywanie patriotyzmu z terroryzmem.
By³a ju¿ o tym rozmowa wiêc przejrzyj sobie od pocz±tku.

Czyli wojewoda pomorski powiedzial, ze 80% filmu to osmiesznie polskosci i patriotyzmu i tak jest? A wojewoda pomorski jest jakims krytykiem sztuki? Chochlew glupia gada, jesli mowi , ze ma byc to film edukacyjny, ale zdaje sie ze nagonke na ten film zaczal gosc, ktory chcial przedstawic Sucharskiego jako pedala. Moze jednak ty przejzyj watek od poczatku, bo nie rozgraniczasz dokumentu od filmu fabularnego.
I ktore sceny ci sie w nim nie podobaja i uwazasz je za antypolskie? to sikanie czy picie?

I ktore sceny ci sie w nim nie podobaja i uwazasz je za antypolskie? to sikanie czy picie?

Ano w³a¶nie, ma³o to mamy ckliwych historyjek jak to zawsze byli¶my nieugiêci i marmurowi?
Wszystko fajnie, tylko chuja to ma wspólnego z prawd± historyczn±. To jest WOJNA i ludzie podczas niej s± w jednej chwili bohaterami, w innej chlej±, a w jeszcze innej im odpierdala. Nic w tym odkrywczego (ale jak jest plan na taki film, to zaraz m³yn). Tu nie ma nic antypolskiego, wrêcz przeciwnie, to ¿e by³y tam rozmaite jazdy w czasie walk, tym bardziej uwypukla, ¿e wojacy potrafili siê jednak ogarniaæ i broniæ ojczyzny.
Ta ca³a jazda przypomina mi dyskusje nad raportem o WSI, kiedy jeszcze nikt go nie przeczyta³.
Co¶ w tym jest. Dlatego powinien najpierw wyj¶æ i wtedy mo¿emy jechaæ dalej...
Prawda jest dziwniejsza od fikcji bo prawda musi byc prawdopodobna a fikcja nie

Truth is stranger than fiction; fiction has to make sense.

Chochlew glupia gada, jesli mowi , ze ma byc to film edukacyjny,

O to w³a¶nie chodzi przede wszystkim.

dobra, czytalem kilka fragmentow wypowiedzi Chochlewa i mowil ze to ma byc patriotyczny film, a jakos nie przyrównywal patriotyzmu do terroryzmu

natkn±³em sie np na takie teksty :Chochlew wyja¶ni³, ¿e podczas pracy nad scenariuszem filmu wspomaga³ siê m.in. ksi±¿kami "Westerplatte. W obronie prawdy" Mariusza Borowiaka, "Lwy Westerplatte" Stanis³awy Górnikiewicz i "Westerplatte" Zbigniewa Flisowskiego oraz ¿e konsultowa³ siê z historykami z Muzeum Historycznego Miasta Gdañska.

cala duskusje rozpetal, wojewoda i ten pajac ktorego scenariusz przegral
Fragmenty scenariusza do obejrzenia:
http://nczas.com/wazne/ja...%9d/?show=slide
hahaha nie iwem co za om³ot to pisal, ale prawdopodobnie czesze sie na bok i jeszcze sie nigdy nie calowal z dziewczyna.

zolnierze wbiegli nago do morza, kurza twarz, to plawie jak spluniecie na sztandar
E tam, to jest dopiero zbrodnia:


¯o³nierze wci±¿ pij±. Po pijanemu strzelaj± do Niemców.





zolnierze wbiegli nago do morza, kurza twarz, to plawie jak spluniecie na sztandar

Jak wiêc dwustu niezdyscyplinowanych pijaków biegaj±cych nago przetrwa³o siedem dni przy minimalnych stratach w³asnych ?
Chocia¿ w sumie nie dziwi mnie ten scenariusz, pomys³ mieszania z b³otem bohaterów w imiê marnej prowokacji nie jest pomys³em nowym.
mhm napisali ze jako pierwsi publikuja fragmenty scenariusza, a pozniej koles podsumowuje 7 stron w kilku slowach "zolnierze nago biegali po plazy" w 200 wlecieli do morza nago i zaczeli sie wod± pryskac tylko d±browski zostal na plazy, bo sie wody brzydzil

Chocia¿ w sumie nie dziwi mnie ten scenariusz, pomys³ mieszania z b³otem bohaterów w imiê marnej prowokacji nie jest pomys³em nowym.

Przez ca³± wojnê Niemcy przywozili na Westerplatte przysz³ych saperów i oficerów pokazuj±c jak nale¿y budowaæ fortyfikacje i umocnienia. Gest niemieckiego dowódcy, zostawienia Sucharskiemu szabli nie by³ przypadkowy....
To na Westerplatte by³o apogeum kunsztu wojskowego II RP. Tu garstka ok. 200 ¿o³nierzy odpiera³a przez tydzieñ zmasowane ataki kilkunastokrotnie silniejszego i liczniejszego wroga. Nie by³o mowy o desancie z morza i l±du, bo linia umocnieñ by³a tak zaprojektowana, ¿e nikt nie mia³ szans naszturm. Owszem na pocz±tku szturmu puszczono ciamajdy, bo Niemce spodziewali siê s³abego oporu lub natychmiastowej kapitulacji. Ci dostali porz±dnie po dupie, zginê³o podobno 3 na 5 atakuj±cych. Dopiero na drugi dzieñ ¶ci±gniêto doborowe jednostki, które rónie¿ dosta³y wpierdziel...

I teraz jaki¶ ubecki bêkart bêdzie szarga³ imiê bohaterów? bo zamarzy³a mu siê kontrowersyjna wersja i artystyczna wizja?
A na dodatek ma dostaæ na ten cel pieni±dze publiczne?
te zdjecia da sie powiekszyc teraz zauwazylem. dobry tekst

Grabowski" O psubraty sakramenckie, teraz przyszla na was kryska, gnoje" rycza³ chwiejac sie na nogach
to prawie jak tekst gustlika "zaraz bedziecie miele genuck"

mysle ze powinni tego rezysera spalic na stosie, a przedtem poddac egzorcyzmom. Niech zyje wolna polska precz z komuna !!!
Niejako w temacie:


Oddajcie „Westerplatte”!

Bogus³aw Wo³oszañski nie jest moim ulubieñcem − nie my¶lê nawet o brzydkim epizodzie w jego biografii, ale o licznych w jego programach i ksi±¿kach uproszczeniach i nadinterpretacjach.

Mo¿e i tak trzeba, gdy siê chce mieæ masowego widza i czytelnika, ale mnie siê to nie podoba. Czasem jednak Wo³oszañski pisze w swoich felietonach rzeczy bardzo trafne. Do takich nale¿a³o spostrze¿enie, ¿e o ile kiedy¶ na Zachodzie robi³y siê filmy wojenne z ambicj± odtworzenia historii, takie jak „Najd³u¿szy dzieñ” czy „O jeden most za daleko” − dzisiaj za¶ robi siê tam zupe³nie bezwstydnie fa³szuj±ce historiê produkty propagandowe, w stylu sowieckiego „Wyzwolenia” czy „Blokady”.

W³a¶nie bodaj na filmie „Blokada”, na który spêdzono nas ze szko³±, pêka³em z kolegami ze ¶miechu, patrz±c, jak sowiecki gieroj biegnie na germañski bunkier, biegnie, biegnie, cekaemy faszystów szatkuj± go jak kapustê, a on biegnie taki szatkowany kilkana¶cie metrów, niczym zombie z „Nocy ¿ywych trupów” − a¿ w koñcu dopada strzelnicy i zatyka j± w³asnym cia³em.

Przypomnia³a mi siê i ta scena, i uwaga Wo³oszañskiego, gdy przypadkiem w³±czy³ mi siê w telewizorze nowy amerykañski film o Pearl Harbour. „Nowy” w odró¿nieniu od klasycznego „Tora, Tora, Tora”, w istocie ma ju¿ chyba parê lat; w ka¿dym razie poziomem nie odbiega³ od ruskich bzdetów, którymi karmiono moje pokolenie w dzieciñstwie. Amerykanie szatkuj± Japoñców tak, ¿e nie sposób poj±æ, jakim cudem zosta³y im jeszcze po tym nalocie jakie¶ samoloty, a ju¿ zw³aszcza, czym zdo³ali zatopiæ tyle okrêtów. Wszelkie rekordy g³upoty bije scena, w której pilot amerykañskiego my¶liwca (wystartowa³o ich w istocie bodaj ze dwa) przez kilkana¶cie minut uwijaj±c siê nad baz± z d³ugim ogonem japoñskich „Zero” − z których co i raz jaki¶ nie wyrabia siê na zakrêcie i rozbija malowniczo o ¶cianê czy drzewo − ³±czy siê z kolegami na ziemi (przez telefon komórkowy, jak siê zdaje, bo walkie-talkie jeszcze wtedy w ¿adnej armii nie u¿ywano, a te o kilkana¶cie lat pó¼niejsze mia³y rozmiary sporej szuflady), ka¿e im wbiec z karabinami maszynowymi na wie¿ê, po czym podprowadza im wrogie maszyny pod tê wie¿ê, a oni je tam z zaskoczenia zestrzeliwuj±…

Wiadomo, ¿e targetowa widownia amerykañskiego kina to nastoletni analfabeta; ale czy¿ nie jest godne podziwu, ¿e nawet takiemu debilowi starali siê producenci pseudohistorycznej bzdury wt³oczy³ w g³owê przekaz: lali¶my ¿ó³tków w de, nawet gdy przegrywali¶my − patrz pod: jeste¶my obywatelami potê¿nego kraju i jeste¶my z tego dumni…

A u nas? Co i raz kto¶ tam b±knie, ¿e mo¿e by o Powstaniu Warszawskim, a mo¿e o Monte Cassino, ale nie ma pieniêdzy… U nas nie ma, inni maj±. Ma³gorzata Szumowska powiedzia³a nie tak dawno w wywiadzie dla „Polityki”, ¿e gdy rozmawia z ró¿nymi europejskimi instytucjami, spotyka siê z gotowo¶ci± sfinansowania przez nie filmu, pod warunkiem, ¿e bêdzie on rozlicza³ siê z polsk± nietolerancj±, antysemityzmem, ciasnym katolicyzmem etc. Nie mam w±tpliwo¶ci, ¿e kto¶ w koñcu po te fundusze siêgnie, artystów legitymuj±cych siê odpowiednio do tego wysokim poziomem moralnym nam nie brak, a scenariusze – np. o Jedwabnem − ju¿ s± gotowe. Natomiast na ¿adne Powstania ani Monte Cassino pieniêdzy nie bêdzie, a je¶li nawet bêd±, to pos³u¿± „rewidowaniu narodowych mitów” i dowodzeniu, ¿e Polacy byli band± ciemniaków pij±cych pod ostrza³em na umór i symbolicznie oddaj±cych mocz na swych przywódców.

Ja ju¿ nawet na porz±dny polski film historyczny nie liczê. Ja mam inne, drobne marzenie. Jest znakomity film „Westerplatte” Stanis³awa Ró¿ewicza. Czasem mo¿na go zobaczyæ w telewizji − naprawdê, wytrzymuje porównanie z przywo³anymi na wstêpie klasycznymi tytu³ami, choæ oczywi¶cie daleko mu do ich rozmachu. Historia przedstawiona jest zgodnie z prawd±, a zarazem taktownie, sprawiedliwo¶æ zostaje oddana i Sucharskiemu, i D±browskiemu… S³owem, tylko ten film zremasterowaæ, mo¿e pokolorowaæ (nie przepadam, ale podobno to dzi¶ dla du¿ej czê¶ci widowni warunek) – i nie trzeba nic wiêcej, na okr±g³± rocznicê jak znalaz³. To naprawdê nie s± wielkie pieni±dze. Tymczasem „Westerplatte” nie mo¿na nawet kupiæ w sklepie, nikt siê dot±d nie pokusi³ nie tylko o odnowienie filmu, ale nawet o, po prostu, wydanie go. Dlaczego − nie pojmujê. Czy przynajmniej to ma szansê siê zmieniæ?


Nic dodaæ nic uj±æ, RAZ trafi³ w sedno!
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/
Gorzkie ale prawdziwe
Polskie kino siegnelo dna, a RAZ chce, zeby krecili superprodukcje o Monte Cassino, ciekawe kto mialby byc jej rezyserem skoro do kochaj i tañcz musieli sciagac jakiegos podrzednêgo wyrobnika ze Szwajcarii.
W Plutonie ¿o³nierze caly czas æpaj± i chleja i pomimo i¿ jest to film zawzietego lewicowca jakos nie przedstawil zolnierzy jako zdegenerowanych bydlakow.
Pearl Harbor, to przedewszystkim romansidlo cala reszta to tylko dodatek, nawet jakby hartnett z affleckiem strzelali do japoñczyków z laserów nie mialoby to znaczenia.
Tak jak lubie ziemikiewicza, tak czesto mnie u niego meczy, to ze stara sie wypowiadac na tematy o ktorych ma srednie pojêcie.
Lepiej by sie zaczal martwic, ze w Polsce nie potrafia nakrecic taniego filmu, ktorego nie wstyd pokazac za granic±, bo tak mi sie jakos wydaje, ze jakby jakis Czech chcial zrobic duzy film, to pieniadze na niego by sie znalazly dosyc szybko i obojetne czy bylyby z Pragi czy z Kairu, jakby producenci spodziewali siê, ze zarobia kase na tym filmie, to ma³aszynski z zakoscielnym we dwoch mogliby podbic swiat w tym czasie rozmawiajac przez krotkofalowke z del±giem
Kolejny raz nie mam nic do dodania pod postem PPC.
"Pluton" to bardzo dobry film, ale tak naprawdê jest to film ANTYWOJENNY. Antywojenny dlatego ,¿e wojna w Wietnamie by³a niepopularna itp Ja nie za bardzo wiem jak mo¿na nakrêciæ tego typu film o Westerplatte albo Monte Cassino. Ja te¿ nie chce ,¿eby krêcono jakie¶ megalomañskie, ubr±zowione filmid³a. Ale nie mam zamiaru ogl±daæ , tez jaki¶ politycznie poprawnych filmów o polskich pijakach we IX 39, polakach strzelaj±cych do ¿ydów czy innych "no¶nych" tematach (antypolskich) a juz na pewno na takie cos kasy nie powinien wyk³adac polski rz±d.
masz racje, ale mnie chodzilo o to, ze mozna przedstawic chlejacego zolnierza na kilka sposobow. Nawet Burns w plutonie nie byl do konca zly. W zelaznym krzyzu, tez oddzial Steinera, to byly zapchlone moczymordy, a budzily sympatie i respekt. To , ze jak sie Polak napierdoli, to rzuca miesem i leje po ryjach swoich towarzyszy broni to nic takiego, amerykanski matol rozgniata puszki na czole, albo je gryzie w co 3 filmie.
Ziemkiewicz daje przyklad pearl harbor, ale mogl napisal o Jarheadze, Biloxi Blues, Czasie Apokalipsy, Prezydenckiej Forsie i 10 innych filmow, ktore pokazuj±, ze ta armia amerykanska wcale nie jest taka super, a kraj cie ma w dupie.
Tylko jak u nas nakreca taki film to z jednej strony odzywaja sie glosy wiejskiej odmiany prawicowca, ktory w wiekszosci przypdakow jest oderwany od rzeczywistosci i najchetniej by na bacznosc stal przy godle, nerwowo wali³ konia opiewaj±c wielkosc ojczyzny i wytykajac wszystkim, brak zaangazowania, kosmopolityzm, lewactwo, wspolprace z tajnymi sluzbami, nie ogladajac nawet filmu, bo to przeciez obrzydliwy obraz, a z drugiej strony lewicuj±cy pseudo intelektualisci, ktorzy w kraju tylko czekaja, aby wszystkim na okolo wytykac ciemnogród, faszyzm, glupote, antyeuropejskosc itd, a za granica wchodz± w dupsko kazdemu komu tylko mog±, przepraszajac przy tym, ze zyj±
Wiec jak ta machina razem zaczyna cisnac na jakis projekt, to albo z tego nic nie wychodzi, albo polowe tzreba zmieniac, zeby wszystkich zadowolic, albo od walkowania ciagle tych samych pierdó³ wszystkim normalnym odbiorcom chuj do tylu staje i to po prostu pierdol±

Jakby w Polsce mial grac Death in June to z jednej strony bylyby protesty, ze peda³ z drugiej, ze faszysta
ja z checia bym zobaczyl film o westerplatte ale krecony nie z pozycji oblezonych polakow tylko oblegajacych niemcow.
I nawet mo¿e byæ nakrêcony przez Niemców, znaj±c ¿ycie zrobiliby to zgrabniej a i polski ¿o³nierz by³by chyba lepiej przedstawiony.
Wbrew wszystkiemu, Chochlew krêci film w Milanówku i co ciekawe na Litwie:

http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html

Z tego co pokazali to wygl±da na niez³e gówno. Polski okop to dziura w ziemii do wysoko¶ci kolan. Niemcy umundurowani w jakies niebieskie ³aszki, no i aktorzy mówi±cy z wileñskim za¶piewem

Jeszcze stary artyku³:

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/401289.html
wbrew wszystkiemu?

a my¶la³em ¿e tylko nie udalo siê im wyrwaæ kasy z bud¿etu na swoja produkcje
Co to za chlam?

Placowka dzierzawiona od WMG na Westeplatte byla wprawdzie broniona przez zaloge niewielka, ale z tego co kojarze, to byla smietanka zolnierzy IIRP, a sama WST byla swietnie przygotowana do obrony - co zreszta pokazala sama obrona (tydzien przy minimalnych stratach wlasnych, kilkuset zabitych Niemcow). Ergo, jakis pajac znowu bedzie przeinaczal historie.

Z Dabrowskim i Sucharskim to oczywiscie prawda, Dabrowski pochodzeniem nie pasowal do historii w PRL-u
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.