Emigracja

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

coraz mniej ludzi w kraju zostaje. co ciekawe nawet konserwy wyjezdzaja wolac pieniadz zarabiac niz w ojczyznie siedziec. jak sie wam widzi cala sprawa?


brak jedynej slusznej opcji... nie dziwie sie ze masa ludzi wyjezdza z tego chujowego panstwa, kazdy chce zyc w dostatku a nie laczyc koniec z koncem tak wiec emigranci sa usprawiedliwieni
chuje i zdrajcy, do roboty na wagony !
Nie dziwie sie jak ktos wyjezdza za chlebem za granice. Zobaczymy moze kiedys sam emigruje...


raczej nie wyjadê z kraju za robot±, ale w pe³ni rozumiem tych co wyjechali
niedawno w mojej rodzinie pojawi³a siê rodowita londynianka, ta to bêdzie mia³a ciê¿ki orzech do zgryzienia - wróciæ czy zostaæ?
"...Polakiem mo¿esz byæ tylko w Polsce..."
Sprzedajecie siê za czarny germañski chleb!

Zdrajcy Narodu! Zawi¶niecie na drzewach!!!!!1

Jeszcze jaki¶ czas temu rozwa¿a³em emigracjê, ale wszystko dobrze siê u³o¿y³o w ¿yciu, wiêc szkoda to zostawiaæ. W zamian mia³bym niepewno¶æ i zaczynanie wszystkiego od pocz±tku - nie chce mi siê. Ale zazdroszczê nowo-londyñczykom mo¿liwo¶ci pój¶cia na porz±dny koncert, do dobrej galerii itd. Warszawa jest prowincjonalna w porównaniu z L±dkiem.

jak sie wam widzi cala sprawa?

Nornalnie. A niby jak miala by sie widziec?
¿ycie jest za krótkie ¿eby spêdziæ je w jednym miejscu, mam naturê obie¿y¶wiata i chcê zobaczyæ i poczuæ jak najwiêcej. Emigracja nie zaraobkowa ale uczuciowo/poznawcza pasuje mi najbardziej. Od maja bêdê wolontariuszk± w Irlandii(dlaczego akurat tam to chyba oczywiste ), bo tego chcê i potrzebuje, i nie mam nic do stracenia a do zyskania wszystko. Na ile po roku/dwóch wrócê to wyjdzie w praniu.
Sam kilka lat temu zdradzilem ojczyznê, wyjecha³em z Woli i osiedli³em siê w Ursusie.

Mimo wszystko nie ma przebacz, Ramzes pokazali jak nale¿y do tego podej¶æ.

"Ci, którzy opuszczaj± nasz kraj... "
Na sta³e bym nie wyjecha³, ale gdybym straci³ pracê napewno rozwa¿a³bym wyjazd w celach zarobkowych na jaki¶ czas.

Co ten temat ma wspólnego z punk

¿ycie jest za krótkie ¿eby spêdziæ je w jednym miejscu, .

Otoz to.
Od dluzszego czasu zastanawiam sie nad przeprowadzka do Oslo ale raczej nie dojdzie to do skutku gdyz moja panna nie znosi zimy (ja wrecz przeciwnie) a w Londku juz mi sie znudzilo.
Podsumowujac, emigracje (nie koniecznie siedzenie w jednym miejscu) polecam kazdemu, im wczesniej tym lepiej.
nie planuje, wyjezdzac moge w celach rozrywkowych. mieszkac gdzies zdala i bulic za telefony do babci=
Nie narzekam , nie mam na co ? Przynajmniej nie gnije w Polsce rzebrzac o lepsza przyszlosc , w Polsce przyszlosci nie bylo , nie ma i nie bedzie. Wroce napewno ale nie w najblizszym czasie. A kazdemu co ma leb na karku radze wyjechac przynajmniej w 2 celach , aby nauczyc sie obecgo jezyka i po to aby zobaczyc jak zyje sie w innym kraju.
ja proponuje wyjechac na kube , nauczy sie czlowiek nowego jezyka, zobaczy jak zyja inni ludzie , nawpierdala sie ochydnych pomaranczy i jak elektrownia pozwoli to pooglada w tv jak fidel dogorywa
na kilka miesiecy moglbym ywjechac zarobic na konkretny cel (mieszkanie , samochod , slub itp) ale na stale albo kilka lat to nigdy
Pewnie kiedys wyjade dorobiæ, czy na sta³e? Chuj wi jak znajde taka robote ze bede baki zbija³ i zarabia³ spoko kase to tak

Lepiej pracowaæ za granic± ni¿ pierodliæ ze jest ¼le, i siedzieæ na dupie w Polsce
Ja to w ogóle nie lubiê nawet wyje¿d¿aæ wiêcej ni¿ 50 km od domu. Ju¿ pomijam, ¿e nie lubiê obcych innych jakich¶, obcokrajowców przyk³adowo czy tego typu zboczeñców. Emigracja, to nie dla mnie...
»
ciekawe, ze na konserwatywnym forum przewazaja tak liberalne podejscia. interesujacym rowniez ze wielu eurosceptykow, tylko jak otworzono pare rynkow pracy, szybko sie ewakuowalo
hmm mieszkalem 3 lata w usa, teraz juz prawie pol roku siedze w PL i za 3 tyg znowu emigruje... im dluzej mieszkasz za granica tym trudniej jest po powrocie sie znowu przystosowac do polskich standartow

Ja to w ogóle nie lubiê nawet wyje¿d¿aæ wiêcej ni¿ 50 km od domu. Ju¿ pomijam, ¿e nie lubiê obcych innych jakich¶, obcokrajowców przyk³adowo czy tego typu zboczeñców. Emigracja, to nie dla mnie...
»


To tak jak ja. Emigracja = nie pankrok.

interesujacym rowniez ze wielu eurosceptykow, tylko jak otworzono pare rynkow pracy, szybko sie ewakuowalo No bo eurosceptyk to nie jest kto¶ nastawiony wrogo do Europy, nielubi±cy Zachodu itp.

Propaganda euroentuzjastów stara³a siê tak go przedstawiæ, obci±¿yæ zestawem ró¿nych negatywnych skojarzeñ ("Bia³oru¶"), ale - jak to propaganda - mija³a siê ona trochê z prawd±.

Podobnie jak wielu eurosceptyków, popieram integracjê europejsk± w zakresie wolnego rynku, czyli swobodnego przep³ywu dóbr, w³±czaj±c w to przep³yw si³y roboczej.

No i w tym w³a¶nie wymiarze jestem beneficjentem tej integracji.

Nie chcê natomiast superpañstwa socjalnego, biurokracji, forsowania ró¿owego systemu warto¶ci etc.
Po cholerê wyje¿d¿aæ, u nas jest fajnie.

Wy¶lijmy za granicê naszych polityków.
chodzilo mi po prostu o to, ze wielu mowilo 'ue to samo zlo', a kiedy ue im otworzylo rynki pracy, to z checia skorzystali. co do Twojej definicji to zgodnie z nia, ja tez jestem eurosceptykiem.
Wiêkszo¶æ osób mówi±c "UE" ma na my¶li raczej unijne o¶rodki w³adzy, tzn. instytucje z Brukseli, ni¿ poszczególne pañstwa cz³onkowskie.

Za¶ Anglia jest akurat krajem tradycyjnie zdystansowanym wobec eurofederalizmu - nie odpuszczaj± w³asnej waluty, ceni± sobie zwi±zki z USA, maj± po anglosasku niski poziom redystrybucji (=obci±¿eñ fiskalnych), no i przy tym wszystkim - przedziwnym zbiegiem okoliczno¶ci - gospodarkê, której kondycji "j±dro Unii" (=Niemcy, Francja), mo¿e jej tylko zazdro¶ciæ.

Mo¿na by nawet zaryzykowaæ hipotezê, ¿e mieszkaj±c w Anglii jest siê w³a¶nie mniej zale¿nym od Unii, ni¿ pozostawszy we w³±czonej do niej niedawno Polsce.
To i ja...
za 13 dni emigrujê... zawsze kurwa mówi³em ¿e chcê tu zostaæ ale po ilu¶ latach pracy nawet kurwa na stanowisku kierowniczym nie mam szansy na mieszkanie takie, z którego nie mog± mnie wyjebaæ. Co prawda mam teraz robotê jako biurwa, która jest chyba najgorszym gównem jakie kiedykolwiek robi³em. Nie znoszê robiæ czego¶ co kurwa wg. mnie jest jedynie jeban± biurokracj±. Poza tym kolejna zmiana lokum, szukanie wspó³lokatorów (wynajêcie kawalerki w Wawie to trochê nazbyt du¿y koszt) wiêc to wszystko + zobaczenie innego kliematu, koncerty i znajomi, którzy pojechali niedawno i ku¼wa sie zdecydowa³em.

Parka znajomych pojecha³a do Szkocji w ubieg³ym tygodniu, gadam z kumplem wczoraj a on w piatek idziemy na ANL a w sobotê na Selectera... no kurwa ja te¿ chcê

Poza tym mo¿e ja jaki¶ dziwny jestem ale jak ³a¿ê po budynku w krótkim rêkawie i koszulce Bulbulators jak dzi¶ to kurwa ma³o mnie wzrokiem nie zabijaj± w windzie Wiêc wolê z te¿ sprawdziæ czy mo¿na zarabiaæ tyle co tu a jednak mniej siê wkurwiaæ
Co to za d¿ezi trend na odlotowe avatary i obrazki w podpisach (MS = NS???)



Ach ten wpatrzony w dal wzrok
Pierdole! Zostaje w domu. Abo mi tu ¼le?

Zdrówka ¿yczê

PS: A gdzie "spierdalaj" w ankiecie? Zaraz dodam!
Ja tam mam do¶wiadczenie tylko z jednym krajem i mimo ¿e kraj jako taki Mi sie podoba³,zw³aszcza prowincja to nie chcia³bym tam mieszkaæ.

Mam na mysli Holandiê,by³em tam dwa razy i wystarczy.Polska jako kraj jest jednak zajebista,niedawno sobie u¶iwadomi³em ile tu fajnych i zajebistych miejsc do zobaczenia i zwiedzenia,i nie ma bata,do koñca zycia nie da sie tego wszystkiego ogarn±æ.

ile tu fajnych i zajebistych miejsc do zobaczenia i zwiedzenia,i nie ma bata,do koñca zycia nie da sie tego wszystkiego ogarn±æ.
A to prawda. A przy moim zboczeniu wzglêdem gór, to wielu rejonów Polski nie zobaczê

Ja tam mam do¶wiadczenie tylko z jednym krajem i mimo ¿e kraj jako taki Mi sie podoba³,zw³aszcza prowincja to nie chcia³bym tam mieszkaæ. mi troche brakuje pagorkowatych lasow (zygam juz ta plaskoscia ) i polskiej plazy, ale da sie zyc
Holandia jest ok ale tylko na wakacje. Za duzo dilerow i innego scierwa.

ciekawe, ze na konserwatywnym forum przewazaja tak liberalne podejscia. interesujacym rowniez ze wielu eurosceptykow, tylko jak otworzono pare rynkow pracy, szybko sie ewakuowalo

Konserwatyzm to nie jest za¶ciankowo¶æ czy ludzie z syndromem "oble¿onej twierdzy"
którzy na wszystko co nie ma polskiej flagi mówi± nie.
Konserwatyzm to doskonalenie sie przy jednoczesnym zachowaniu, jesli ludzie chca wyjechaæ aby wiecej zarabiaæ to jest to jak najbardziej konserwatywne podejscie do sprawy, bowiem liczy sie pragmatyzm a nie wysniona idea.
W ogóle to liberalizm zawsze by³ jest i bedzie prawicowy. Lewica tylko s³ówo "Libera³" ukrad³a.

Przyk³ad: NP Cejrowski jest patriot± a podrózuje jak ma³o kto, zwiedza, poznaje, uczy sie, ale jednocze¶nie Polska jest mu bardzo bliska.
A taki Kuba wojewódzki jest pustym burakiem który siedzi ciagle w Polsce, sra na nia ile sie da, ale nosa nigdzie nie wystawi.

Cejrowski nie lubi WE
Kubus kocha WE

Bardzo podoba mi siê cytat Churchila

We have our own dream and our own task.
We are with Europe, but not of it.
We are linked but not combined.
We are interested and associated but not absorbed.

Europa wolnych narodów, co¶ takiego jak proponowa³a Tatcher. My¶le ze tego chcemy .
zydofil swietnie rozumiem co masz na mysli. ale zauwaz jedna roznice: podrozowanie, zwiedzanie, czy co tam robi cejrowski to NIE jest emigracja. przez emigracje rozumiem sytuacje, w ktorej ktos decyduje sie mieszkac i zyc za granica, ze wzgledow politycznych/zarobkowych/spolecznych/osobistych czy innych. teraz przewaza emigracja zarobkowa, co przez nia rozumiec? to, ze ktos woli zarobic wiecej, bedac z dala od kraju. czyli stawia wysokie zarobki ponad obecnosc w ojczyznie (chocby na pare lat). woli placic obcemu rzadowi, anizeli probowac zmieniac wlasny kraj. konserwatyscie zawsze trudniej przyjdzie wyjechac z ojczyzny i stawiac pieniadze ponad polske niz temu, ktorego okreslamy liberalem. stad moje zdziwienie, ze tak lekko temat jest tutaj traktowany. malo osob widzi problem w tym, ze tak latwo woli sie zyc na obczyznie niz u siebie w 'domu'. [zeby byc dobrze zrozumianym, powyzej nie ma moich pogladow na emigracje, a jedynie komentarz]
Nie ma opcji wyjazdu za granice na stale jesli chodzi o mnie. Tutaj sie urodzilem i tutaj mam swoja misje do wypelnienia.
J/w., z tym, ¿e po studiach na 99% spierdolê gdzie¶ na parê lat. W grê wchodz± Irlandia, UK i ALASKA.
Rozwal prawda jest taka ze nikomu w Polsce sie nie chce p³aciæ tak wysokich podatków tlyko dla samej ideii. To jest w³asnie problem wszystkich ideowców, stawiaj± na wizje na idee, a ludzie poprostu wola sami sie rozwijaæ. Polacy nie wyjezdzaja za granice aby p³aciæ innym rzadom, oni tam jada bo te rzady nie doja ich jak ten w³±sny. Zreszt± emigracja to pozytywne zjawisko, jesli zobaczysz np emigrantów w USA, to zobaczysz ze duch patriotyzmu jest bardziej nasilony niz w samej Polsce, Polacy sie nie asymiluja, tworza swoiste getta:P. Tworz± Polske za granicami swego kraju, co wkurwia eurokoch³oz który chcia³by aby wszyscy sie asymilowali i zyli razem.

Najlepszym przyk³adem jest chyba Holandia, gdzie proponowano juz nawet zbudowanie miasteczka dla Polaków . W Irlandii ju¿ teraz planuj± budowe szkó³ dla Polaków.
Jak mówi³ wczesniej Vibovit, swobodny przep³yw ludzi i kapita³u to jest atut wejscia do unii, budowanie wspolnie razem przysz³osci , powiekszanie administracji, narzucanie rozowych wartosci ju¿ nie.

Ja w³asnie uwazam ze dobrze jest ze duzo m³odych polaków wyjezdza, bo wtedy jest wiêksza szansa ze ca³y socjal burdel u nas sie szybciej sam zat³ucze i niewyrobi, BEDZIE trzeba zmieniæ system podatkoway tak, aby zachêciæ m³odych do powrotu,
gdyby¶my w Polsce mieli takie warunki pracy jak w Irlandii czy UK to nikt by nie wyjezdza³.

Co do zmieniania kraju, to przecie¿ nikt nic tu zmieniæ nie mo¿e, co mamy robiæ ? Wy³aziæ na ulice jak we Francji ? W³asnie najwieksza szans± na to aby co¶ zmieniæ jest w³±snie emigracja m³odych która wywiera nacisk na rzadzie i pokazuje ¿e trzeba co¶ zrobiæ !

Tutaj nie chodzi o wy¿sze zarobki, zobacz gdzie Polacy pracuja w wiekszosci, budowa, zlewozmywaki, sprzatanie uliæ, barmani itd. To s± proste zawody, polacy jad± za granice by w ogóle móc zaabiaæ a nie aby zbijaæ niesamowite kokosy. W Polsce tego nie moga zrobiæ, Polska dla mnie to jest cos co ma sie w sercu, rz±d jest mniej wazny bo to tylko instytucja która ciebie ograbia, Nie liczy sie któremu p³acisz.

Zreszt± emigracja to pozytywne zjawisko, jesli zobaczysz np emigrantów w USA, to zobaczysz ze duch patriotyzmu jest bardziej nasilony niz w samej Polsce, Polacy sie nie asymiluja, tworza swoiste getta:P. Tworz± Polske za granicami swego kraju, co wkurwia eurokoch³oz który chcia³by aby wszyscy sie asymilowali i zyli razem.

no tu stary jebnales nienajlepszy przyklad. pomijajac ten ich pseudo 'patriotyzm' (w praktyce = festyny disko polo polaczone z wystepami krakowiakow ) polonia w usa jest to w 90% banda smierdzacych wasow, burakow, wiesniakow z kolchozu, brudasow, zuli, disko polo, prymitywow, nieukow itd nie rozniacych sie niczym od podobnych spolecznosci, ktore nie chca sie asymilowac (glownie mexykanie).

Tutaj nie chodzi o wy¿sze zarobki, zobacz gdzie Polacy pracuja w wiekszosci, budowa, zlewozmywaki, sprzatanie uliæ, barmani itd. To s± proste zawody, polacy jad± za granice by w ogóle móc zaabiaæ a nie aby zbijaæ niesamowite kokosy. W Polsce tego nie moga zrobiæ, Polska dla mnie to jest cos co ma sie w sercu, rz±d jest mniej wazny bo to tylko instytucja która ciebie ograbia, Nie liczy sie któremu p³acisz.

otó¿ to, szczerze mówi±c nie wiem czy nie przyjdzie mi kiedy¶ emigrowaæ, ¿ycie poka¿e. a taka dyskusja jest jak dla mnie zbêdna, bo nie ma co ³adowaæ aspektu patriotyzmu tam gdzie jest on na dobr± sprawê minimalny - realia dyktuj± warunki i to chyba naturalne, ¿e chce siê wiêcej zarabiaæ.

Jeden z ostatnich "Wyprostów" - na pierwszej stronie list od czytelnika

Zmartwi³a mnie opublikowana przez "Wprost" "Europejska lista p³ac" (nr 39). Jestem informatykiem, mam 28 lat i wy¿sze wykszta³cenie. Pracujê od oko³o 10 lat (od 18 roku ¿ycia) - obecnie w trzeciej firmie na pe³nym etacie. Dok³adnie w komendzie policji w Krakowie. Wcze¶niej by³em zatrudniony w firmach prywatnych - m.in. w CLA Bank Kredytowy oraz sieci hurtowni Hejs. Wszêdzie jako informatyk. W CLA Banku zarabia³em 400 z³ netto, w Hejsie - 600 z³ netto. Teraz w komendzie na pe³nym etacie i przy administrowaniu sieci± 1000 komputerów zarabiam oko³o 800 z³ netto. Znajomi informatycy z Krakowa, pracuj±cy w firmach prywatnych, te¿ maj± podobnie. Jeden z najlepiej zarabiaj±cych dostaje oko³o 1500 z³ netto.
Informatyce tak s³abo zarabiaj±
A¿ mi siê niechce wierzyæ

Vibo zastanawiam sie nad czym on sie zali? jak widac ma swiadomosc ze zarabia gowniane pieniadze w MO, wiec jesli juz jest na tyle rozgarniety niech zabiera dupe w troki jesli mu sie nie podoba i wyjezdza zarabiac informatyczne miliardy na zachodzie. jesli jest dobry i ma angielski objebany nie powinien miec wiekszych problemow z wyhaczeniem roboty w granicach (minimum) 25 tys funtow rocznie. a jesli jest cipa niech siedzi i kurwa placze redaktorowi Gabryelowi w rekaw. kurwa czemu ludzie sa tak zjebani?
No i w³a¶nie wychodzi twoje lewackie podej¶cie, bo czemu mia³by p³aciæ obcym rz±dom? S±dzê ¿e s± wystarczaj±co utuczone.

Jeden z ostatnich "Wyprostów" - na pierwszej stronie list od czytelnika

Zmartwi³a mnie opublikowana przez "Wprost" "Europejska lista p³ac" (nr 39). Jestem informatykiem, mam 28 lat i wy¿sze wykszta³cenie. Pracujê od oko³o 10 lat (od 18 roku ¿ycia) - obecnie w trzeciej firmie na pe³nym etacie. Dok³adnie w komendzie policji w Krakowie. Wcze¶niej by³em zatrudniony w firmach prywatnych - m.in. w CLA Bank Kredytowy oraz sieci hurtowni Hejs. Wszêdzie jako informatyk. W CLA Banku zarabia³em 400 z³ netto, w Hejsie - 600 z³ netto. Teraz w komendzie na pe³nym etacie i przy administrowaniu sieci± 1000 komputerów zarabiam oko³o 800 z³ netto. Znajomi informatycy z Krakowa, pracuj±cy w firmach prywatnych, te¿ maj± podobnie. Jeden z najlepiej zarabiaj±cych dostaje oko³o 1500 z³ netto.

moze ten koles byl sprzataczka informatykow. moj znajomy prowadzi wlasna firme informatyczna w Poznaniu. najnizsze wynagrodzenie u niego netto 3000PLN, bardziej kumaci maja 6000+
dokladnie chuj z niego a nie informatyk, cipa jakas i tyle
znam typa ktory informatyke skonczyl a nie potrafil podpiac 3 kompow do sieci

]esli jest dobry i ma angielski objebany nie powinien miec wiekszych problemow z wyhaczeniem roboty w granicach (minimum) 25 tys funtow rocznie Moj kuzyn jest inforamtykiem i teraz proponowali mu prace w Niemczech za 4 tys euro/m-c. Ma zamiar za kilka lat miec zrobiony doktorat i wypierdalac do Irlandii. Informatyk na zachodzie = zajebista robota.

Rozwal prawda jest taka ze nikomu w Polsce sie nie chce p³aciæ tak wysokich podatków tlyko dla samej ideii. jasne
W±tek informatyka: dla wiêkszego efektu zmanipulowa³em nieco ten list, pomijaj±c koñcówkê, w której go¶ciu pisze -

Nikt ze znanych mi informatyków nie zarabia ponad 1000 euro - jak podali¶cie w waszym zestawieniu. Nawet w Motoroli (z tego, co wiem, jest to najlepszy pracodawca dla informatyków w regionie) p³ac± 2500-3000 z³ netto, czyli jakie¶ 600-800 euro.

Mnie emigracja, choc nie na cale zycie oczywiscie, rowniez czeka.

Poznalem niedawno kolesi, ktorzy siedza za granica w chuj lat, zajebiscie tesknia do Polski, ale kazdy po koleji zdaje sobie sprawe, ze nie wroci - bo nie ma do czego.
to zale¿y z jakiego powodu siê wyje¿d¿a...
w ogóle to chyba mam to w dupie?
no... raczej tak...

ale ja nie planuje nigdzie wyje¿d¿aæ

tu siê urodzi³am i tutaj pewnie umrê...


tu siê urodzi³am i tutaj pewnie umrê...


"Ale dlaczego mam siê cieszyæ z tego?"

[ Dodano: 15-10-2006, 13:18 ]
He He Ciekawa akcje mi dzis kumpel ( pracujacy w Dublinie ) zrelacjonowal na GG:


niezly numer dzisiaj - wjezdzam na budowe z dostawa

zatrzymuje mnie gosc z ochrony

patrze na plakietke:andrzej kowalski

to nawijam po polsku- a on do mnie dalej po angielsku

to pytam-nie pozwalaja ci mowic po polsku?

a on kurwa - po angielsku - ja jestem z rumunii nie polski

kurwa,chuje sie wycwanily,podszywaja sie pod nas falszywymi paszportami;D

nap³yw "nowych cz³onków" jest widoczny. niedaleko mego domu objawi³ siê zapomnianym ju¿ trochê widokiem ma³ych brudasów z myjkami (na ¶wiat³ach). najgorsze ¿e angielskie debile daj± im hajs, hoduj±c to zjawisko. stoj± te¿ przy sklepie baby w piêciu sukniach z jakimi¶ gazetkami. te to o ile widzê ka¿dy zlewa, ale z drugiej strony stoj± tak dzieñ w dzieñ.

ale wydaje mi siê, ¿e to s± ciawusy (tj. nie jestem pewien czy tylko; bo ¿e g³ównie, to wiadomo). do "prawdziwych" Rumunów nie mam uprzedzeñ a do Bu³garów wrêcz sympatiê: tak± ¿yciow±, po prostu zna³em kilka fajnych osób stamt±d, a na ¿adnego chuja nie trafi³em.

¿ycie jest za krótkie ¿eby spêdziæ je w jednym miejscu, mam naturê obie¿y¶wiata i chcê zobaczyæ i poczuæ jak najwiêcej.

Do tego podobno zajebi¶cie pichcisz.
Na Twoim miejscu wyrobi³bym sobie ¶wiadectwo m³odszego kucharza i poszuka³ sobie pracy na statkach pasa¿erskich.
a ja króciutko:
"przecie¿ to jest mój kraj , to jest moja Polska"

a ja króciutko:
"przecie¿ to jest mój kraj , to jest moja Polska"

"w tym kraju nie ma miejsca dla czlowieka, tutaj czlowiek jest nikim"
ales mnie zlapal

a tak na powaznie .nie zamierzam emigrowac. uwazam , ze u nas jest praca i to nawet dobrze platna. trzeba tylko szukac.

moj ojciec mial mozliwosc wyemigrowania w latach 80 - tych do kanady lecz zostal. a ja jako i moj tato zostaje na macierzy
mimo, ¿e coraz bardziej popadam w wir zarobkowy to nie chcê st±d wyje¿d¿aæ. Trzyma mnie tu du¿o rzeczy, które (zabrzmi to banalnie) kocham. Poza tym jestem ju¿ w wieku w którym powoli zacznê my¶leæ o dzieciach, a chce ¿eby siê wychowywa³y w Polsce.
Wcale nie jest tu tak ¼le

a tak na powaznie .nie zamierzam emigrowac. uwazam , ze u nas jest praca i to nawet dobrze platna. trzeba tylko szukac.
to prawda, nigdy nie mialem z tym problemu i zawsze twierdzilem ze jak sie komus nie podoba moze sprobowac u sasiadow na wschodzie . wyjechalem z innych powodow, mial byc rok, ewentualnie troche dluzej a zrobily sie 4 lata. dobrze mi tu ale plyty regularnie wywoze do Polski wiec kiedys wroce

a ja króciutko:
"przecie¿ to jest mój kraj , to jest moja Polska"

Kto to gra³? Zajebisty numer
zakon
ja tu zostajê a pracê mo¿na znale¼æ.
Konrad, Piter dlugi czas pracowal z Bulgarami i mowi ze sa gorsi od czarnuchow
"bo tu jest moj dom, tu jest miejsce" // Sajgon

Na razie sie nie ruszam z kraju.
Olu. szacun za promocjê ry¿u http://rapidshare.com/fil...polska.mp3.html
parafrazuj±c tekst kawa³ka Piano Magic "...Poland's always better (as you're pulling away)...
Wyje¿dzam za kilkana¶cie dni.
Tylko zadnych jurasow kobiecinie na dworcu autobusowym nie dawaj , jak ci zacznie smecic ze ja okradli, ze nia ma co jesc i ze jutro do ambasady idzie by ja odeslali do PL
Do Emigrantów nic nie mam, wkoñcu wyjed¿aj± bo chc± godnie zyæ. Ale nie mam szacunku dla takich co mówi± ¿e "Anglia to jest super kraj, a Polska taka biedna i g³upia" Rozumiem ich ¿e musz± wyjechaæ ale niech kochaj± Ojczyznê
zgadzam sie z Panem z gory w 100% chociaz na stale nie mam zamiaru spierdalac nigdzie, ale na wakacje jade do roboty do Angli, "bo tutaj sie urodzilaem i tutaj pewne umre":]
chuj w dupe wszystkim tym ktorzy wyjezdzaja za granice i zapominaja o tym ze sa Polakami
i jebac tekst Ramzesa "Polakiem mozesz byc tylko w Polsce" jak on sam spierdolil do Niemców;]
nie s±dzê ¿eby ktokolwiek, wyje¿d¿aj±c za granicê, móg³ zapomnieæ ¿e jest Polakiem... problem pojawia siê w momencie posiadania dzieci. one Polakami nie bêd±; zreszt± tutaj rodzice nadaj± im angielskie imiona.

drywus jak ja mia³em 16 lat, to te¿ nie mia³em zamiaru nigdzie wyje¿d¿aæ za to wiedzia³em ju¿ o ¿yciu wszystko i w ka¿dej sprawie mia³em ¿elazn± opiniê
Jak mi jaka¶ panna nie zmieni planów, to za³o¿enie jest takie (za kilka lat oczywi¶cie): Anglia->Australia->Stany Zjedonoczone Ameryki Pó³nocnej. Mo¿e po drodze jeszcze mi siê cos ubzdura.
Czy zarobkowo? Chyba nie, po prostu taki jest plan wstêpny

W Polsce praca owszem jest, choæ wiêkszych perspektyw jako¶ dla siebie nie mogê ostatnio zobaczyæ.
Niemniej jednak nie dla kasy chcia³ym spêdziæ te parê lat za granic±.
mieszka³am w Irlandii ponad dwa lata.wyjechalam z zamiarem pozostania tam na zawsze.nigdy sie nie podejrzewalam o patriotyzm jako tako,ale caly czas myslalam o tym,ze chce byc w kraju u siebie.kazdy powrot z urlopu w Polsce konczyl sie mala depresja.w koncu wrocilam i tylko wkurwiaja mnie teraz te pytania-po co wrocilas,tam moglas miec zajebiscie a tu nic nie ma!?i nikt mi nie chce wierzyc, ze wrocilam bo kocham ten kraj (mimo wszystko ) i co? wrocilam, mam prace, kilka fajnych projektow i duzo optymizmu.
Chuj z naszymi emigrantami, boj± siê zmierzyæ z trudn± polsk± rzeczywisto¶ci±...zamiast wspieraæ naród w d±¿eniu do potêgi gospodarczej to ludzie zdatni zrobic cokolwiek dobrego wypierdalaj±. Chcecie godnie ¿yæ? To ¿yjcie honorowo, pieni±dze to druga sprawa, dla chc±cego nic trudnego

. Chcecie godnie r¿yæ:

Jeee cokolwiek masz na my¶li maan...

rzyæ

kurwa ludzie, co wy dzis z ta polszczyzna macie? to juz drugi raz dzis kogos na formu poprawiam z tym slowem!! (poniewaz nie donosze nie powiem kto byl pierwszy)

[ Dodano: 07-06-2007, 21:35 ]
Wybaczcie za ten hañbi±cy b³±d ale podpity jestem i chêtnie bym siê napi³ jeszcze dzisiaj idzie kto¶ na browarka?
ja to tylko marze o papierosie...

a co do emigracji i emigrantow, to ja chyba jednak wole zyc we wlasnym kraju we wlasnym miescie, z ludzmi ktorych lubie, szanuje i sa moimi przyjaciolmi - nawet za nie az tak wysoka pensje jaka bym dostawala w obcej anglii, irlandii czy huj wie jakim innym kraju!

a jak ludzie beda tak emigrowac i wyjezdzac to do Polski sprowadzi sie stado cyganow, rumunow, chinczykow czy jakichs innych dziwnych wynalazkow.


a jak ludzie beda tak emigrowac i wyjezdzac to do Polski sprowadzi sie stado cyganow, rumunow, chinczykow czy jakichs innych dziwnych wynalazkow.


masz cos przeciwko cyganom rumunom i innym ksenofob rasista faszyta
mozesz nazwac mnie faszysta jesli tylko tego chcesz

mozesz nazwac mnie faszysta jesli tylko tego chcesz


Chuj z naszymi emigrantami, boj± siê zmierzyæ z trudn± polsk± rzeczywisto¶ci±...zamiast wspieraæ naród w d±¿eniu do potêgi gospodarczej to ludzie zdatni zrobic cokolwiek dobrego wypierdalaj±. Chcecie godnie ¿yæ? To ¿yjcie honorowo, pieni±dze to druga sprawa, dla chc±cego nic trudnego

jak masz za,iar mieszkaæ z rodzicielami do 40 roku rzycia to owszem
a jak sie zmierzyz juz kiedys z polska rzeczywisto¶ci± to oddam ci honor jako kum kukm kumaczowi

rzycia

chlopcy co wy macie dzisiaj z tymi bledami w tak prostym slowie jak ¿ycie??

Jak mi jaka¶ panna nie zmieni planów, to za³o¿enie jest takie (za kilka lat oczywi¶cie): Anglia->Australia->Stany Zjedonoczone Ameryki Pó³nocnej. Mo¿e po drodze jeszcze mi siê cos ubzdura. albo Australia, albo Stany... tak po kolei to zakrakam ¿e owszem - palcem po globusie (jak ten go¶ciu Laska w "Ch³opakach...")
no wiêc co? do Australii trochê ³atwiej siê dostaæ, przynajmniej na legalu; piêkniejsza przyroda, pogoda i mniej patologii typu jakie¶ gangsta klimaty. kultura bli¿sza brytyjskiej - to ju¿ sprawa gustu.
Stany to Stany: wielki ¶wiat plus fajniejszy jêzyk (moim zdaniem). marka. nie s± a¿ takim spaleniem mostów jak Australia. mentalno¶æ mi siê podoba bardziej ni¿ wyspiarska. ale z Australi± nie mogê porównaæ. no i w USA wiêcej Polaków (sto razy; gdy kraj tylko 10 razy. teraz, jeden uzna to za plus, drugi za minus)
emigracja na jakis czas o tyle jest dobra, ze mozna poduczyc sie jezyka obcego, a przede wszystkim poznac zycie od innej strony i nie ma,ze boli-trzeba umiec radzic sobie w kazdej sytuacji.tego wlasnie czlowiek uczy sie na obczyznie - zaradnosci zyciowej.

tak prostym slowie jak ¿ycie??
proste s³owo to jest np linijka
ja po 2 tygodniach pobytu w Holandii(2002 r)mia³em juz kurwa taka strzygê ¿e chuj,my¶la³em tylko o powrocie,nawet 3 dniowy pobyt na sam koniec w Amserdamie nic nie pomóg³ chyba nie nadaje siê na emigranta jasne ¿e w celach turystycznych jak najbardziej chce poje¼dziæ(zw³aszcza marz± mi siê Czechy i Ba³kany w szczególno¶ci Serbia )

albo Australia, albo Stany... tak po kolei to zakrakam ¿e owszem - palcem po globusie (jak ten go¶ciu Laska w "Ch³opakach...")
no wiêc co? do Australii trochê ³atwiej siê dostaæ, przynajmniej na legalu; piêkniejsza przyroda, pogoda i mniej patologii typu jakie¶ gangsta klimaty. kultura bli¿sza brytyjskiej - to ju¿ sprawa gustu.
Stany to Stany: wielki ¶wiat plus fajniejszy jêzyk (moim zdaniem). marka. nie s± a¿ takim spaleniem mostów jak Australia. mentalno¶æ mi siê podoba bardziej ni¿ wyspiarska. ale z Australi± nie mogê porównaæ. no i w USA wiêcej Polaków (sto razy; gdy kraj tylko 10 razy. teraz, jeden uzna to za plus, drugi za minus)

Do Australii z wiz± nie ma wiêkszych problemów, do Stanów z wykszta³ceniem lingwistycznym my¶lê, ¿e by mnie wpu¶cili (znam osoby, które pojecha³y tam uczyæ). Choæ ¿eby do Austarlii pojechac, trzeba mieæ od³o¿one trochê kasy. Co do jêzyka, ja opreujê, a przynajmniej æwiczê, Recieved Pronounciation i uwa¿am, ¿e jest du¿a lepsza ni¿ amerykañski (choæ po opanowaniu RP i po pó³ roku bycia w Stanach i poznaniu zale¿nosci i ró¿nic miêdzy tymi akcentami, mo¿esz mówiæ 100% poprawnym Standard American) i bardziej blis¿sza australijskiemu ni¿ wasz Estuary English (który swoj± dorg± jest zajebisty)
To jest plan na d³ugie lata, niczego na gwa³t i w po¶piechu robiæ nie bêdê, jak czego¶ nie zrealizujê, p³akaæ te¿ nie bêdê. Jest w chuj innych miejsc, do których mo¿na siê wybraæ.

Ps. a ZA GRANIC¡ je¶li kogo¶ NIE ZNAM, to jebie mi czy jest Polakiem, Chiñczykiem czy Rumunem. Choæby dlatego, ¿e w UK jaki¶ Polak, jeden z tych, z którymi pracowa³em, zapierdoli³ mi beszczelnie kasê z portfela pod moj± nieobecno¶æ; poza tym widzia³em wielu Polaków, którzy bardziej swoim zachowaniem przypominali Cyganów (pozna³em te¿ oczywi¶cie sporo naprawdê w porz±dku Polaków).
Vibo ma akcent rolnika z Kentucky wiec nie dziwne ze ma podjarke Stanami

(zw³aszcza marz± mi siê Czechy i Ba³kany w szczególno¶ci Serbia )
mój stary zawsze gada, ¿e najchêtniej to by w Srbiji zamieszka³ ;-)
By³em w tej ca³ej Serbii, konkretne w Belgradzie i poza fajnymi dupami nie widzia³em niczego ciekawego.
Ciekawe rzeczy siê pije, a nie ogl±da.

Co do jêzyka, ja opreujê, a przynajmniej æwiczê, Recieved Pronounciation i uwa¿am, ¿e jest du¿a lepsza ni¿ amerykañski (choæ po opanowaniu RP i po pó³ roku bycia w Stanach i poznaniu zale¿nosci i ró¿nic miêdzy tymi akcentami, mo¿esz mówiæ 100% poprawnym Standard American) i bardziej blis¿sza australijskiemu ni¿ wasz Estuary English (który swoj± dorg± jest zajebisty) bój siê Boga, kto gada RP

Jedyne co jest dobre z Kentucky to kurczaki pu³kownika Sandersa
Trochê offtopowo bêdzie, co tam. Co do RP - faktycznie nie mówi tym wiele osób (1-3% Angoli), ale jest to dobry punkt wyj¶cia do nauki wymowy (miêdzy innymi dlatego, ¿e jest raczej przyswajalny i najbardziej ze wszytskich brytyjskich akcentów zrozumia³y dla np. Amerykanów) - maj±c opanowane RP (Je¶li za³o¿ymy, ¿e w ogóle mo¿na opanowaæ po przekroczeniu pewnego wieku perfekcyjnie, czyli tak jak rodzimi mieszkañcy danego kraju, obc± wymowê. W sumie oczywi¶cie, ¿e mo¿na, ale s± to raczej wyj±tki.) mo¿na ³atwo przyswoiæ akcent, którm ludzie mówi± w miejscu, w którym jeste¶. Na ten przyk³ad bêd±c w Londynie zamienisz sobie kilka dyftongów, fonimy 'th' na 'f/v', glottal stop zamaist 't' pomiêdzy sylabami, zminisz lekko 'l' i zwrócisz uwagê na yod coalescence, a staniesz siê osob± lansuj±c± siê bajeranckim Estuary English (bo to, ¿e Cockney nie mo¿na siê nauczyæ jest chyba oczywiste he he).

Wracaj±c do Polaków - oczywi¶cie, ¿e jaki¶ tam sentyment jest, ¿e w¶ród 'swoich' jest bezpieczniej itp. Jednak prawda jest taka, ¿e ci 'swoji' maj± ciê w dupie tak samo jak ci 'inni'.
Ja mam nadzieje ze wszyscy wyjada ja zostane sam za³o¿e prywatne pañstwo i bedzie bogate bo bede sam i nagle jak wszyscy beda chcieli wrocic kaze placic po 200 z³ za wjazd i bede jeszcze bogatszy a jak wszycy wroca to znow bedzie jak bylo ale ja bede bogaty i mozemy isc pic wtedy

Wracaj±c do Polaków - oczywi¶cie, ¿e jaki¶ tam sentyment jest, ¿e w¶ród 'swoich' jest bezpieczniej itp. Jednak prawda jest taka, ¿e ci 'swoji' maj± ciê w dupie tak samo jak ci 'inni'. nie czujê sentymentu z samego wzglêdu na narodowo¶æ, a o co chodzi z tym bezpieczeñstwem, to w sumie nie bardzo kumam.
co mi siê zdaje, to ¿e du¿a liczba rodaków powoduje "inflacjê" - maj±c Polaka na ka¿dym kroku, nie przywi±zujesz do tego ¿adnej wagi. pewnie Polonia np. w Japonii jest bardziej serdeczna/za¿y³a itp.
skala migracji ma te¿ taki efekt jak nap³yw ró¿nych w±sów, blacharstwa itp. no i stopnia, w jakim bêdziesz postrzegany przez pryzmat tych 100 co byli przed tob± a nie na rachunek w³asny.

By³em w tej ca³ej Serbii, konkretne w Belgradzie i poza fajnymi dupami nie widzia³em niczego ciekawego.

to juz sam w sobie wystarczaj±cy powód by tam pojechaæ

mozesz nazwac mnie faszysta jesli tylko tego chcesz
a ty mnie nazywaj bratem diab³a. ewentualnie szwagrem

[ Dodano: 10-06-2007, 14:18 ]
Tak swoj± drog± to zdaje siê kto¶ z konserw orientowa³ siê nie¼le w sytuacji europy pó³nocnej. Jakby kto¶ wiedzia³ jak w praktyce jest z pozwoleniami na pracê(bran¿a medyczna), i ogólnie przydatno¶ci± do ¿ycia Islandii, to bêdê wdziêczna za info.
Ja spiepszam do England. ¯ycie mnie wkurwi³o, rzucam prace za grosze, leje na bude i jak najszybciej chce lecieæ. Czekam na odp kumpla, tak wiêæ Kalafior dawaj znac co i jak na meila

Ja spiepszam do England. ¯ycie mnie wkurwi³o, rzucam prace za grosze, leje na bude i jak najszybciej chce lecieæ. Czekam na odp kumpla, tak wiêæ Kalafior dawaj znac co i jak na meila

"Chocia¿ pracy brak wko³o brud i syf jednak dalej chce w tym kraju ¿yæ"


No tak, to moje s³owa. No ale na sta³e to ja niechce emigrowaæ

Vibo ma akcent rolnika z Kentucky wiec nie dziwne ze ma podjarke Stanami

Rolnicy z Kentucky = 100% Redneck = 100% ConPunk

Co do tematu, to rozumiem ludzi którzy wyje¿d¿aj± za chlebem, lub przygodami. Sam bym trochê siê poszlaja³ po ¶wiecie, ale dzieci to ju¿bym chcia³ mieæ tutaj i tutaj je wychowaæ.

ale dzieci to ju¿bym chcia³ mieæ tutaj i tutaj je wychowaæ.
Ja my¶lê zupe³nie odwrotne. Poniewa¿ skoñczy³am edukacjê ¶redni± miesiac temu(i w miêdzyczasie zmienia³am szko³y kilka razy), wiêc mia³am okazjê przyjrzeæ siê dok³adnie jak obecnie chory, porozbijany i patologiczny jest nasz system edukacji. Nauczyciele, zaplecze techniczne, poprzeludniane klasy, niski poziom nauki jêzyków, sposób nauczania i kondflikty miêdzy dzieciakami a szko³± s± tak koszmarne, ¿e naprawdê zastanowi³aby siê 100 razy, czy chcia³abym by moje dzieci w takich molochach siê kszta³ci³y (nie gloryfikuj±c nadmiernie szkó³ zachodnich, przygl±daj±c siê systemowi edukacji dajmy na to w skandynawii lub nawet eire, to jest jednak ró¼nica).
Jak rodzic m±dry to wychowa dzieciaka m±drze wszêdzie, lecz edukacji szkolej nie zast±pi, dlatego te¿ mo¿e lepiej i bezpiecznej siedzieæ gdzie¶ gdzie jest ona na wy¿szym poziomie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.