ďťż
Delikatesy sądowe-non stop

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Nie zabardzo mi się to podoba. podejrzewam że większość tych spraw będzie na zasadzie słowo oskarzonego kontra słowo policjanta, a wiadomo jak z tym bywa...


no właśnie nie wiem dzisiaj byłem na rozprawie przeciwko mnie. świadkiem: policjantka i mój kumpel. oboje się tak motali, że kurwa nastepna rozprawa w kwietniu

Nie zabardzo mi się to podoba. podejrzewam że większość tych spraw będzie na zasadzie słowo oskarzonego kontra słowo policjanta, a wiadomo jak z tym bywa...

no właśnie nie wiem dzisiaj byłem na rozprawie przeciwko mnie. świadkiem: policjantka i mój kumpel. oboje się tak motali, że kurwa nastepna rozprawa w kwietniu
Generalnie jednym z ważniejszych powodów wprowadzenia tego jest właśnie to, żeby się policaje nie motały, bo jak trza czekać to wiadomo że zapominają
Jestem za.Jaki jest sens trzymać na dołku przez parę dni pijanego kierowcę, potem osiem rozpraw, wzywanie biegłych i cholera wie co jeszcze. A tak - wynik alkomatu, badanko krwi na potwierdzenie, szybka rozprawa i w 72 godziny chuj jest ujebany.



Jestem za.Jaki jest sens trzymać na dołku przez parę dni pijanego kierowcę, potem osiem rozpraw, wzywanie biegłych i cholera wie co jeszcze. A tak - wynik alkomatu, badanko krwi na potwierdzenie, szybka rozprawa i w 72 godziny chuj jest ujebany.
I jak się z tym zgadzam. Z pobudek osobistych również Już dawno tak powinno być, szczególnie właśnie jeśli chodzi o pijanych kierowców!
swoją drogą, jestem ciekaw jaka będzie różnica w wysokościach kar w tych szybkich sadach i tych normalnych. czy beda od czapy jebac wysokimi wyrokami.
jesli by to nie zmienialo jednak wysokosci, to moze nie bylo by to takie zle. szybszy wyrok = ew. szybsze rozpoczecie kary = szybciej się ona kończy, bez calego zamieszania i sraczki z tym jak sie to skonczy.
dzisiaj ten mój koleżka przed rozprawą przebąknął coś o 24h sądach. myślał że one będa otwrte 24h - jak monopolowe
problem z ta ustawą polega na tym ze adwokatom dyzurującym po 8 godzin w sądzie sie nie płaci. Co oznacza ze skoro musza być w sądzie 5 razy w miesiącu to zarobki małych kancelari (jak np. mojej mamy) spadaja o jakieś 800 zł. I to jest paranoja ponieważ lekarze maja dyzury ale płaci im sie za to a adwoktom nie itd. Pogratulujmy Panu Ziobrze.

(jak np. mojej mamy) kolo ma mame papuge kolo ma mame papuge
pewnie pujdzie w jej slady

problem z ta ustawą polega na tym ze adwokatom dyzurującym po 8 godzin w sądzie sie nie płaci.
Problem co najwyzej moga miec adwokaci wyznaczeni do tych dyzurow. To raz.

Numer dwa.

gyspsy nie marudź.....mama dostanie za obronę z urzędu ...jakoś sobie odbije....
no nie wiem....jak tu wyjść z tej trudnej sytuacji...wiem! przynoś jej kanapki na dyżury i obiecaj że nigdy ale to nigdy nie będizesz sie zadawał z podejrzanym towarzystwem

a co do sądów to jak ktos powyżej napisał to nawet lepiej że szybko się rozprawa odbędzie..z tym że wyroki powinny tak jak na zachodzie...max 3 miechy puchy...a nie kurwa albo zawiasy jakieś 2 na 4 czy minimum rok do odsiadki.....to jest w Polsce śmieszne że albo sie wywijasz albo cie uwpierdolą na całego..nie ma wariantu jak w Niemczech...czyli wyroki po parę m-cy
jak bedą dawać z górnej pólki to chujnia

a tak wogóle to też miałęm sprawę za jazdę rowerem po pijaku i do tejpo ry kurwa nie mogę pojąć jak mogłem stanowić zagrożenie na drodze skoro jechałem po chodniku

jak mogłem stanowić zagrożenie na drodze
stanowiłeś zagrożenie po drodze także na chodniku
R27 nie przejmoj sie ide o zaklad ze do 10 lat wprowadza przepis o ruchu drogowym wg ktorego bedziesz musial na rowerze w kasku jezdzic
(no bo wiadomo bezplatna sluzba zdrowia NFZ kasy nie ma)
a oczami wyobrazni......w kasku bedzie chodzil kazdy bo jak sie wypierdoli i rozjebie lepetyne to kto za to bedzie placil..
R27 - ja tez miałem kolegium za jazde w stanie 1,41 po chodniku i to o 3 w nocy. co najwyżej dżdżownicę mogłem rozjechać - tyle, że ponieważ było to moje drugie kolegium (i już wiedziałem, że wszelkie logiczne tłumaczenia do pustych ławniczych łbów są chuja warte i z miejsca walnąłem mega-skruche, wyraziłem swoje obrzydzenie do alkoholu, poskarżyłem się na trudna sytuację rodzinną i przeprosiłem za to że żyję - w rezultacie dostałem najniższą z możliwych grzywn

z miejsca walnąłem mega-skruche, wyraziłem swoje obrzydzenie do alkoholu, poskarżyłem się na trudna sytuację rodzinną i przeprosiłem za to że żyję - w rezultacie dostałem najniższą z możliwych grzywn

Dobrze, że Cię na przymusowy odwyk nie wysłali, tak jak Anioł, Balcerka

Zdrówka życzę
human dokąłdnei to samo pierdoliłem...z tym że mama bezrobotna..ojca nie widziałem od 15 lat i że nie mam na podręczniki.....nikt na kolegówach tego nie sprawdzał..

miałem 1,5 promila o 2 wnocy
kolegium mi dojebali dośc niskie ale jebane pały sie odwołały do sądu i w sądzie normalna sprawa..z tym że dalej bajerę strzelałem
sędzina wkurwiona na psy obniżyła grzywnę i z 1,5 roku zakazu prowadzenia pojazdów wszystkich zmieniła mi na 6 miechów ALE WYŁACZNIE ROWERÓW że sprawa sie skończyła w październiku to wogóle sie nie przejmowałem
a jak ci się R27 po takim pijaku jechało? bo ja byłem zdziwiony, że mam aż 1,4 (po 5 czy 6 browcach) - nie miałem żadnych problemów z prowadzeniem, tylko pod górkę chujowo się jechało
zastanawia mnie ile miałem po graniu w piłkę kiedy piliśmy jakąś wódkę przyniesiona przez Wrotka, a później browary i znowu wódkę, chyba ze trzy razy się wyjebałem na glebę przez jakieś 2 kilosy wracając do domu na rowerze

zastanawia mnie ile miałem po graniu w piłkę kiedy piliśmy jakąś wódkę przyniesiona przez Wrotka, a później browary i znowu wódkę,

Wy to przynajmniej "w międzyczasie" w piłkę pograliście, a my z kamratem T.R. jako Janas musieliśmy non-stop leczyć nerwy spowodowane nasza grą...

...jak wyglądał wtedy mój powrót do domu = dokładnie nie pamiętam.

Zdrówka życzę
"a jak ci się R27 po takim pijaku jechało"

to był ow nocy..skończyła się wóda i koledzy mnie jako najmłodszego wysłali po wódke...więc sobie jadę i nagle wyjebałem sie na chodniku..jakoś wstaje i czuje że mi ktoś pomaga...ładnie podziękwoałem i patrze..psiarnia....zapakowali rower do suki i zawieźli mnie na komisariat....zbadali....spisali..i o dziwo odwieźli na to same miejsce skąd mnie zawinęli...tylko z rowera wykręcili wentyle..tak więc piłem dalej z kumplami...no ale do domu z buta

do tej pory zdarza mi się tak wracać do domu.....choć tzreba uważać bo u nas w weekendy to psy na rowerach jeżdżą i polują na takich jak ja
zresztą po co sądy 24-godzinne - znam dwóch takich co jadąc po pijaku na rowerze zaaresztowali się sami

pierwszy osobnik, obecnie zamieszkały w Londyn Zdroju, o ksywie podobnej do wokalisty Dezertera, wracając z imienin w pracy na zasnął na rowerze i walnął w stojącą na poboczu policyjna sukę. zajmuje w moim rankingu wypadków rowerowych drugie miejsce ponieważ przebija go osobnik znany z prowadzenia fiatów 126p w reklamach. ten mianowicie wracając po pijaku na rowerze nie zauważył zaparkowanego przy drodze radiowozu z dwoma gliniarzami. walnął rowerem centralnie w psiarski wóz, przeleciał przez kierownicę, a następnie rozbijajać swoim pędęm szybę wylądował w środku obok zdumionych policjantów.
jako przyszły posługacz temidy dla klienteli sądów 24h mam radę : od momentu zatrzymania uparte powtarzanie że jest się chory "na głowę" - w wyniku upadku, najlepiej w prywatnych klinikach, z okresowymi epizodami urojeniowymi i częsciową amnezją (na bank do trybu zwykłego).

Nowe śadu 254 h napewno zwiększą płodność wśród sędzin, prokuratorek i adwokatek. Wiec to dla nie element polityi prorodzinnej w zgodzie z 14 słowami.
nie rozumiem w jaki sposób mają tą płodność zwiększyć?

nie rozumiem w jaki sposób mają tą płodność zwiększyć?

Zeznania świadków na pewno Pana rozłożą... Może bym Pana tak teraz rozłożyła na tym biurku? Bez żadnych świadków?

w budynku sadu lub w budynku wyznaczonyk przez radę adwokacką w przypadku adwokatów maja być specjalne "sale czuwania" dla poszczególnych uczestników procesu (sąd,oskarżyciel publiczny, obrońca)

Wokanda ma byc niby rozpisana max do 20, ale znajac zycie wszystko sie przedłuży. Jak rozprawa bedzie wyznaczona na rozprawa bedzie wyznaczona na 22 to nie bedzie sieoplacac wrocic odomu do męża, tylko hajde do pokoju odpoczynku czy jak to tam sie nazywa, w ramiona wygłodnałego pana prokuratora albo kolegi z wydziału.
a chuj mnie to zreszta obchodzi....

a ty w sądzie aplikacje odwalasz?

na dołku sie trzyma max48 h potem jest areszt sledczy to raz.
Co nie zmienia faktu, że trzymanie tam gości mija się z celem.

Oczywiście nie trzeba ale błędem jest zakładanie, że sądy będą od razu przywalać kary z grubej rury a polskie więzienia zapełnią się nagle drobnymi pijaczkami czy chuliganami, których przewinienie polega na wybiciu szyby na przystanku.
"dostanie skurwysyn lubujący się w bieganiu po dachach aut zaparkowanych pod blokiem"

mi tam niespełna 2 lata temu zdarzyło się w niedzielę rano wracając z imprezy przebiec po jakimś samochodzie na parkingu

nie będe pisał co robiłem 10-12 lat temu na osiedlowych parkingach.....powiem tylko że drzwi takiego trabanta to się dziurawe na wylot robiły po jednym dobrym kopie..kiedyś jak po pijaku przyjebałem to glana nie dałem rady wyjąć

też kiedyś uwielbiałem walczyć z budkami telefonicznymi i tzw. "szczękami" tzn małymi straganami składanymi na noc

albo ci Niemcy..co za naród..zostawiali na noc motory pod kamienicami w Berlinie....jak ja ich nienawidziłem

genralnie to było minęło ..wtedy jak złąpali na gorącym to też się nikt nie pierdolił i sprawy kumple mieli po m-cu góra dwa

a jedna znajoma to za demolkę kwiaciarni wylądowła na 1.5 roku w zamkniętym ośrodku wychowawczym

a wogóle to dawno i nieprawda
wracając do kwestii rowerów to od jakiegoś roku od 0,5 promila zaczyna sie sprawa karna a nie kolegium, wiec dodatkowo przejebane (majac rekord w rejestrze nie mozna byc np. ochroniarzem a niektorzy pracodawcy sprawdzaja czy nie figurujesz). moim zdaniem to sposob na podkrecanie statystyk. w takich pierdolowatych sprawach w sadach 24 godzinnych wyroki beda wydawane z automatu i nie bedziesz mial czasu np. na przygotowanie pozytywnej opinii wydanej przez towarzystwo przyjaciol zwierzat, ktore moze ewentualnie wzruszyc sedziego.

mnie sie ten pomysl nie podoba.
tam gdzie wina jest ewidentna nie ma co tracić czasu i kasy na rozprawy
a co ty taki święty? kręcić trzeba i się wywijać a nie z honorem do puchy.....

24h tak ale dla złodzieji i pedofili czy pederastów a nie dla drobnych żulików, huliganów czy rowerzystów amatorów
jezeli dalej policja z takim zapalem bedzie lapac rowerzystow to w krotkim czasie staniemy sie najbardziej skryminalizowanym narodem swiata.

"Wandale z kwiatami"
Zupełnie jak Morrissey, hyhy (dla kumatych)

prokuratura i policja to takie same cwele. niektorzy sedziowie sa tylko ok.

ale tu nie chodzi o zlosliwosc policjantow (fakt bezsporny) ale o skali paranoi swiadczy to, ze pierwszy wyrok sadu 24 godzinnego zostal wydany w sprawie jazdy na rowerze... bez uprawnien (NIE po pijanemu).

kurwa, rece opadaja.
Skąd wyście się urwali??? Prokuratura i policja to pół biedy, najbardziej przejebana jest Straż Miejska. Kiedyś byłem przesłuchiwany (jako podejrzany, dłuższa historia, ale prokurator postanowił że dowody nie są wystarczające, aby skierować akt oskarżenia ) i policjant który przesłuchiwał jakiegoś żula przy biurku obok wziął plik teczek, pierdolnął nim z całej siły w stół i powiedział:

Pierdolone kurwy z jebanej Straży Miejskiej, łapią kurwa wszystkich jak popadnie i premie dostają, a my tu kurwa jebana mać musimy wypełniać pierdolone papierki.

jesli juz bawimy sie w negatywne hierarchie to z mojego punktu widzenia najbardziej przejebani są klawisze na dołku. do tych chuji (chui? chujów? - nie wiem jak to się odmienia) odczuwam zoologiczną i instynktowną nienawiść na samą myśl.

do tych chuji (chui? chujów? - nie wiem jak to się odmienia)
Chujów.



hehe moi kumple sie kiedys troche tarmosili pod ksiegarnią i w końcu jeden drugiemu przyjebał kolo przelecial prezez szklane drzwi.To potem juz sie wszyscy wjebali do srodka i obsypali kwiatami okolice.Oczywiscie zostali zatrzymani bo zostawiali ślady jak w boze ciało:DA na drugi dzień był artykuł w gazecie"Wandale z kwiatami zostali zatrzymani"


takie szybkie sądy nie ominą tego pana:

Pijany 64-latek kradł kiszoną kapustę
IAR - dodane 1 godzinę i 21 minut temu

Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 64-latek, który w jednym z olsztyńskich sklepów ukradł kiszoną kapustę. Zanim zatrzymali go pracownicy sklepu część "towaru" zdążył już zjeść.

Na miejsce zostali wezwani policjanci. Józef P. trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Kiedy miłośnik kiszonej kapusty wytrzeźwieje, oprócz bólu głowy, czeka go jeszcze wysłuchanie zarzutów i rozprawa przed sądem. W trybie przyspieszonym. (bart)

proponuję odznaczyć go konserwą
Dowiedziałem sie ze konstytucyjnie( czy jakos tak) nie mogą cię zamknac w 24h - dają wyrok ty piszesz odwołanko i cie wypuszczają.
Jak chodzi o rowerek to mnie złapano 2 razy - raz w dzien powrotu z brudstoku po iweczornym piwku. Wyszło mi 0,00, miałem fuksa bo złapał mnie funkcjonatiusz dobrze pamiętający czasy Solidarności. Drugi raz miałem chyba 1,4, dostałem mandat za brak swiateł, zostałem dowieziony pod dom z rowerkiem i zażądano wtedy ode mnie łapówki w wysokosci 3 - 4 papierosów.
Kolega od 4 lat walczy o niewinnosc za prowadzenie(dosłownie) roweru w stanie wskazującym na spozycie, gdyż rower w stanie neitrzeźwym należy nieśc a nie prowadzic.
Na koniec dobra rada - jak was psy spisują za picie nigdy nieswpominajcie o strazy wiejskiej - typy się wkurwiają i mandat gwarantowany.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.