WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Na specjalne życzenie kamrata Wrzoska zakładam ten temat Co by nie gadać pierwszą płyte (winyl) mam i lubie posłuchać. Nabyłem stojąc w długiej kolejce w empiku w 1976r. Już samo to, powinno budzić respekt Cień wielkiej góry, Jest taki samotny dom, nawet, nawet... Reszta która była potem, ,,tfurczość'' i składy to juz tylko tragedia titanica. Zdaniem mojej córki Budka to najbrzydszy zespół świata, a to już jakby trąci pankrokiem moja zona z kolei twierdzi ze Cugowski ma łeb jak telewizor widzialem raz na monciaku tych zalogantow z Lublina...nie wiem czemu ale ten z lysina i firanka z tylu zawsze mi sie z czlowiekiem-żółwiem kojarzył Chuj mnie to boli ile stałeś w kolejce, zespół jest do dupy No przecież widać, że czysty pankrok No przecież widać, że czysty pankrok Cugowski był w pise swięc konserwatywny w dodatku No przecież widać, że czysty pankrok Co Ty wiesz o pankroku: jak byłem mały to lubiłem "cień wielkiej góry", no i w podstawowym repertuarze pijackim mam wbudowany zaśpiew "Znowu w życiu mi nie wyszło, pora odejść w wielki sen" prawie jak falon z psow wojny. zespolu nienawidze, muzyka dla wasaczy. [ Dodano: 21-08-2007, 19:10 ] megacwele, nienawidzę na równi z de mono ulubiony zespół mojego ojca hehehe ulubiony zespół mojego ojca hehehe u mnie matki też Nie wierz nigdy kobiecie,jolka jolka to przeboje spiewane przy okazji kazdej najebki przypomniało mi się że jak byłem w grudniu na piwie min. z ekipą z forum to towarzystwo zaczęło w pewnym momencie śpiewać "Emigrowałem". niżej już zejść się nie dało czekam na temat o Brathankach Moj stary tego slucha Nie gniewaj się, Foka, ale spodobał mi się ten tekst. cugowski śpiewa jakby srał, nienawidzę tego bandu prawie jak falon z psow wojny przypomniało mi się że jak byłem w grudniu na piwie min. z ekipą z forum to towarzystwo zaczęło w pewnym momencie śpiewać "Emigrowałem". niżej już zejść się nie dało przed Goldblade śpiewaliśmy Wehikuł czasu Dźemu , licytujemy się dalej? czekam na temat o Brathankach Najpierw musi być temat o Perfekcie, trzeba sie trzymać porządku chronologicznego. przypomniało mi się że jak byłem w grudniu na piwie min. z ekipą z forum to towarzystwo zaczęło w pewnym momencie śpiewać "Emigrowałem". niżej już zejść się nie dało Dało się... później wzięliśmy na warsztat "stare" Papa Dance i Kombi. Zdrówka życzę megacwele, nienawidzę na równi z de mono bylem ostatnio na koncercie de mono , jak na granie do kotleta to zajebiscie. Pozatym de mono to chuliganska grupa Oi! każdy chyba kojarzy hit 'Twoje sa ulice". A co do budki sutenera to lubie "znowu w zyciu mi nie wyszlo" Jedne z potworniejszych gówien jakie istnieją: chałtura, syf, komercha i policzek w twarz dla całej ekipy; Franek: tak, to m.in. ja zacząłem śpiewać "Jolkę". Ale byłem już po 6 browarach, to się nie liczy... to najbrzydszy Polski zespół , wiekszych przeszczepow nie widziałem oprócz siebie czekam na temat o Brathankach nie wywoluj wilka z lasu Jest taki samotny dom- mistrz ! Pozatym stare zespoły są dobre od najebki !! Chuja tam stare: muzyka mojej młodości: jak nocne radio taxi wzywasz mnie, jeszcze mi zapłacisz za ten kurs jak nocne radio taxi wzywasz mnie, jeszcze mi zapłacisz za ten kurs i chuuuuuuuuj Kurwa, jak dla mnie Budka Suflera do pocz. lat 80-tych jest zajebista, zarówno pod względem muzyki, tekstów i wogóle warsztatu. Niewiele polskich kapel grało tak wyjebiście jak oni - mówię oczywiście o wczesnym okresie ich twórczości. Posłuchajcie np. takiej płytki "Ona przyszłą prosto z chmur" no rewelka, albo wspomniane wcześniej "Cień wielkiej góry". Poza tym byli bardzo dobrymi instrumentalistami. A to co potem, to rzeczywiście żenada, chujnia i nie wiadomo co. Kurwa, jak dla mnie Budka Suflera do pocz. lat 80-tych jest zajebista, zarówno pod względem muzyki, tekstów i wogóle warsztatu. Niewiele polskich kapel grało tak wyjebiście jak oni - mówię oczywiście o wczesnym okresie ich twórczości. Posłuchajcie np. takiej płytki "Ona przyszłą prosto z chmur" no rewelka, albo wspomniane wcześniej "Cień wielkiej góry". Poza tym byli bardzo dobrymi instrumentalistami. Chyba wiesz co powinieneś teraz zrobić? Zdrówka życzę Ze słuchaczem Budki dialog bywa krótki. Ze słuchaczem Budki dialog bywa krótki. bo do tanga trzeba dwojga Ze słuchaczem Budki dialog bywa krótki. hehehehehe, ladnie powiedziane Chyba wiesz co powinieneś teraz zrobić? Tak. Juz wiem. Sterroryzuję cię tą pukawką, zwiążę i każę słuchać na okrągło "Bo do tanga trzeba dwojga.." Cieszysz się? W chwilach przerwy każę ci się relaksować przy "Malinowym Królu" Urszuli Dla przeciwników Budki Suflera sznur albo giwera. Oi! Tak. Juz wiem. Sterroryzuję cię tą pukawką, zwiążę i każę słuchać na okrągło "Bo do tanga trzeba dwojga.." Cieszysz się? Zawsze się cieszę, kiedy ktoś próbuje mnie terroryzować parabellką z usunięta iglicą. Chyba nie sądziłeś, że sugeruje Ci, abyś palnął sobie w łeb? Taka śmierć jest zarezerwowana dla arystokratów. Chodziło mi o to, żebyś wybił sobie ze łba kolbą umiłowanie do Sutków Buflera. W chwilach przerwy każę ci się relaksować przy "Malinowym Królu" Urszuli Malinowy Król (w przeciwnieństwie do B.S.) jest w pytę... zwłaszcza solówka na perce pod koniec Dla przeciwników Budki Suflera sznur albo giwera. Oi! No cóż. Dałem Ci szanse na uratowanie resztek honoru, ale skoro sam z własnej woli wolisz żyć w niesławie, to musimy wypalić Ci piętno hańby. .... i tak mamy nowa rangę . Otrzyma ją każdy, kto jeszcze raz wypowie się pozytywnie na temat tych mastodontów [w tym momencie czuć wyraźnie delikatny powiew faszyzmu przelatujący po komnacie] Zdrówka życzę Dla przeciwników Budki Suflera sznur albo Guevera. Wybieram sznur. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl