|
| Archiwum Ziggiego |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
A wiec tak jak obiecalem bede wrzocal tutaj kaepelki ktore wedlug mojej opini
graja fajna muzyke a ich wydawnictwa sa slabo dostepne z roznych powodow.
Na pierwszy ogien chcialbym zesprezentowac zespol z UK ktory pierwszy raz
poznalem za posrednictwem Szczepana z PO PROSTU ktory uwazal ich za jedna
z glownych inspiracji do grania punk rocka i notabene bardzo lubi. Zespol
powstal z 1983 roku na gruzach rozpadajacyh sie kapel zwiaznych z crass
records i scena anaracho-punkowa mowa tu doklanie o THE MOB i ZOUNDS. A
Dokladnie o postaci laczacej te 2 grupy czyli Joseph Porter , chlopka
rodem z Somerset ktory zmeczony juz spiewaniem o anarchi zalozyl legendarne
BLYTH POWER. Kapela w zalozniu byla mieszanka angielskiego folku i punk 77
ktory notabene okresla punk jako kolejne wcielenie muzyki folk jako muzyki
ludu pracujacego. W tekastch slychac odwolania do historii Anglii , ludowej
mitologii i legend , milosci do maszyn parowych ( Porter jest znanym w UK
Trainspotterem ) , silnikow diesla , kolei panstwowych a nawet legend i mitow
Greckich , religii , opowiesci ludu pracujacego. Uwazam ta kapele za jedna
z pierwszych ktore wybraly taka droge ekspresji tak dobrze kontynuowana przez
Dropkick Murphys , Ultima Thule czy nawet na ostatniej plycie Perkele.
Muzycznie jest to swietna mieszanka punk rocka z typowymi ludowymi folkowymi
zagrywakami. Jest w tym duza doza humoru a nawet bardzo spora dawka lokalnego
ptraiotyzmu nie ocierajacego sie o jakies polityczne machinacje , raczej
opisy przeszlosci i zmieniajacej sie rzeczywistosci UK. Do dnia dzisiejszego
kapela gra wydala 15 albumow i 7 singli , posiadam czesc z nich na vinylach
czesc na CD. Pierwsza plyta ktora chcialbym tu zaprezentowac jest ich album
z 1990 roku pt. Alnwick & Tyne. Jeden z moich ulubionych albumow tej grupy.
p.s.
milego sluchania
http://www.mediafire.com/?zymrzzlmyyw
Zygmunt, kurwa jesteś mistrzem! Miałem kiedyś na taśmie utwór którego nieznałem ani tytułu ani wykonawcy a zajebiście mi się podobał, to był właśnie Lord of the Isles już drugą godzinę leci w kółko. Dzięki!! I jest na jebaju,a ja nie mam kasy kurwa
czy tylko mi z mediafire tak wolno ciagnie
Ziggy, dobre to jest. Nie znałem wcześniej kapeli. Brzmią fajnie, troche jak punkowa wersja Chumbawamby. Może na kolana mnie nie rzucili, ale doceniam, że nagrali taką płytę w czasach gdy królował crust i brudny hc.
ak punkowa wersja Chumbawamby
przecież Chumba to była punkowa kapela posłuchaj dwóch pierwszych płyt,są mega!
I jest na jebaju,a ja nie mam kasy kurwa
Mam ja na winylu , wiec moze sprzedam swoj kompakt , zobacz lepiej za ile jest pierwsza plyta widzialem jak 3 lata temu poszla za 100 funtow na CD , mam ja w Polsce a kupilem ja od jakiegos goscia w 94 roku za 15 zyla na gieldzie.
70 funtów, nieźle... Jakbyś zamierzał sprzedać wersje CD Alnwick & Tyne to dawaj śmiało znać. Jeśli nie zakupie wcześniej to chętnie odkupię od Ciebie. pozdrawiam.
zajebiste to jest
czy tylko mi z mediafire tak wolno ciagnie
kurwa półtorej godziny
No muli przeokrutnie.
Ja sciagnalem chwile po 18 to w 10 min poszło. Wieczorem pewnie łącza są przeciążone. z resztą nie wiem co narzekacie,jakbyście nigdy nie czekali na paczke z płytami
Bardzo lubię Blyth Power. Moja ulubiona płyta to "Out from under the king" z 1996 roku. Kiedy słucham kawałka "Battle of nations", to aż ciary mi chodzą.
W porządku, nawet mi się podoba, ale bez orgazmu. Płyty za 100 funtów bym nie kupił
Jakoś tak w 1990 albo 91 grali w Gryfinie. Zajebisty koncert to był. Swoją drogą jedyny raz widziałem śpiewającego perkusistę. Żadnych ich nagrań jednak nie znam, Ziggy wrzucaj więcej, cena Alnwick & Tyne CD na ebayu to 18 gbp.
1990 grali 4 (Poznan , Bydgoszcz , Gryfino i Pila) koncerty w Polsce wlasnie promujac plyte ALNWICK & TYNE nie bylem na nich i nawet wtedy nie wiedzialem ze taka kapela istnieje, ale znam ludzi ktorzy byli i od tego czasu zespol zyskal spora rzesze fanow. Jak chcecie moge wrzocic te plyty ktore mam na CD a bedzie tego troche. Te co mam na vinylu nie na rady narazie ale moze kiedys sie uda. Plyty probujcie kupowac od samej kapeli jest najtaniej ale nie ma pierwszych 7 albumow , niestety. Wszystkie z 2 reki bardzo drogie.
Właśnie skończyłem montować cysternę do przewozu spirytusu.
Byłem na tym koncercie w Bydgoszczy, kolega K, powiedział mi, kup tasmę, nie pożałujesz. Ja pytam, co grają? ''To nie jest HXC'', szkoda mi było kasy, ale on naciskał wręcz. Potem walcowałem tą tasmę jak nakręcony. To był pankrok.
To może coś nowego w tym temacie ?
Widze ze czesc osob z tego forum docenilo moje dobre serce i pomysl wrzucania
slabo znanych plytek sie spodobal.Kazdy kto mnie zna wie ze od lat moim ulubionym
gatunkiem punk rocka jest proto punk i punk 77 i szukam wszystko z tych klimatow
No wiec lecac za ciosem chcialbym podzielic
sie kolejna plyta ktora bardzo lubie a praktycznie dokonaniami pewnego goscia
ktory mial niebywaly wplyw na na punk rocka w UK we wczesnych latach 70 jak i
obecnie. A wiec londynski opryszek ktory urodzil sie w londynie jako John Osborn
gral w jakis glamowych kapelach od polowy lat 70 a potem spotkal sie ze swoimi
szkolnymi kolegami (nie bede wymienial z kim) ale po prostu zmienil imie na
Billy Karloff i zalozyl punkowa kapele ktora nazwal BILLY KARLOFF BAND byla
to mieszanka pub rocka , glamu i rodzacego sie wtedy punk rocka. Z punktu
widzenia krytykow muzycznych kapela nie byla jakims tam obiawieniem ale
miala swoj styl i pazur. Billy i jego kapela grala w roznych formach do 1982
roku a potem on jako producent , teksciasz i osoba piszaca utwory wspopracowal
z wieloma kapelami rockowymi i punk rockowymi miedzy innymi z The Damned i
w ostatnich latach z The Business. Chcialbym zaprezentowac tutaj jego drugi
dlugograjacy album wydany oficialnie tylko w USA , pod nazwa BILLY KARLOFF &
THE EXTREMES plyta nagrana w 1981 roku i muzycznie jest bardzo pod wplywem
2 ulubionych zespolow Karloffa czyli THE CLASH i STIFF LITTLE FINGERS z
domieszka glam rocka i oczywiscie gatunku z ktorego wyrosl czyli pub rocka. Wedlug
mnie ta plyta to jest jedna z najbardziej niedocenionych plyt punk rockowych
lat wczesnych lat 80. Po za tym Karloff zmarl w roku 2003 kompletnie zapomniany
i niedoczekal sie nawet odpowiedniego miejsca na panteonie zaluzonych dla sceny
punk mam na dzieje ze kiedys sie to zmieni. Dobra dosyc pierdolenia , czekam na
opnie a potem bedzie niespodzianka.
http://www.mediafire.com/?t2zedemdiym
p.s.
Posiadam ta plyte na czarnym tylko i nie jest to moj rip , cd nie mam ale wiem ze jest
wydany w tym roku z bonusami , gdzie i od kogo pozniej.
zygmunt ta plyta to niezla petarda. dzisiaj juz pare razy ja przesluchalem. taka nute lubie najbardziej. dawaj wiecej czegos takiego!
a dlamnie obie kapele słabe, jkak ten blyth power jeszcze daje radę ze względu na ciekawy wokal i babskie chórji to borys karloff niech spierdala
ta płyta blyth power świetna. fajny wokal, chórki i przede wszystkim płyta szybko nie robi się nudna. bez kitu. ostatnio cały czas katuję. billiego karloffa jeszcze nie przesłuchałem, ale zaraz zobaczę.
Jezeli ktos jest zainteresowany moge zrobic zdiecia okladek i wkladek z tekstami do obu tych pozycji i wrzocic tu w pliku rar w dobrej jakosci !
Karloff daje rade mocno. slucham dopiero drugi raz, ale ze to '77 na poziomie, wiadomo od razu. tez czekam na kolejne porcje podobnego grania.
Jezeli ktos jest zainteresowany moge zrobic zdiecia okladek i wkladek z tekstami do obu tych pozycji i wrzocic tu w pliku rar w dobrej jakosci !
Ja bym prosił do Blyth Power.
1990 grali 4 (Poznan , Bydgoszcz , Gryfino i Pila) koncerty w Polsce
Ano właśnie!
Jezeli ktos jest zainteresowany moge zrobic zdiecia okladek i wkladek z tekstami do obu tych pozycji i wrzocic tu w pliku rar w dobrej jakosci !
Ja bym prosił do Blyth Power.
Zyziu, czekamy....
A ta płytka Billy Karloffa jest zajebista Dobra robota z tym wrzucaniem mało znanych kapel, czekam na więcej
Ziggy, nadal jesteś w "fazie zgrywania na mp3"? Dawaj coś nowego.
Wbrew szumnym zapowiedziom temat zarósł pajęczyną w chuj.
Gdyby ktoś chciał to mogę podzielić się koncertem Blyth Power z 88 roku. Nagrywane z publiki ale jakość dobra, 17 numerów.
Ostrzegam mocna rzecz , postanowilem podzielic sie z wami ciekawostka z Waszyngtonu
zespol ktory obrosl w legende sceny punk rockowej i nowo falowej wczesnych lat 80
kompletnie nie podobny do czegokolowiek grajacego na uwczesnej scenie , okurwienczo
pojebany nowofalowy punk rock ktory jest mieszanka co najmniej rozwalajaca ludzki
umysl na czesci , cos pomiedzy The Residents i DEvo , z elementami Franka Zappy ,
King Crimson , Screamers i JoY Division czy Pere Ubu. Mam 2 pierwsze albumy na LP od lat i
zawsze mnie dziwilo czy te wariaty jeszcze graja i no 3 lata temu wrocili , znaczy sie
nigdy nie przestali grac , od lat racza ludzi swoimi dzwiekami i chorymi wrecz tekstami
image zespolu to tez niezla paranoja , zmieniali go jak rekawiczki , w ostatnich latach
wygladaja jak Faryzeusze , czyli cos pomiedzy ZZ TOP z Zydowska nomenaklatura. Kolesie
to kompletny antykomercyjny underground odcinali sie od jakich kolwiek pradow muzycznych
a nawieksza grupe fanow mieli wsrod lokalnych punkow , ich wariactow przymomina mi wyczyny
Szczepana z Po Poprostu , nawet nazwe wymyslilis sobie po to aby sie z niczym nie kojarzyla
czyli "9353" , a muzyke albo sie lubi lub nie , dla mnie sa zajebisci pod wzgledem technicznym
jak i pomyslow , totalna schiza bije z tej muzyki jaK ktos pali Jointy radze nie sluchac
bo zjedzie umysl. Czekam na opinie i napisze cos wiecej , wrzoce tu ich cala stara dyskografie
zawarta na 2 cd.
http://www.mediafire.com/...yo2kd/93531.rar
http://www.mediafire.com/...k4jz2/93532.rar
trzeba bylo dlugo czekac ale mam okolo 30 ciekawostek przygotowanych do wrzocenia do konca tego roku wiec cierpliwosci
[ Dodano: |15 Lut 2010|, 2010 15:16 ]
faktycznie dość pokręcone granie mają,
ale pasuje do zimowego klimatu i śniegu za oknem
http://www.youtube.com/watch?v=htQ0nWrcGOY
Dick Dyszel
zajebiste
dzięki zyggi za linki
zajebiste
Prawda, płyta zajebista!
Criminal Twin's Amnesia
See Your loved ones walk in the field
The ground's electric and there's love blowing through the trees
I'm glad you're here I do need you
There is no one else I really amuse
They're all smiling no ones saying a thing
They know I'm clueless but I brought all that I needed to bring
My body suit is wasted now
I am a skeleton dieing to get out
I cry for you I don't know what else to do
I can't believe it's true you talk about the truth sticking like glue
I went down and out fast waited 97 years to be born
I cursed the manufacturers ass I'm ungrateful and I'm sentenced to mourn
I am an average example It's beyond compromising ones pride
If your past needs that kind of sample your future has nowhere to hide
Stripped each time of how we prejudge
We get another brand new chance to fuck it up
God lives in outer space and God is not of the human race
Love is the question I throw in my face does it have anything on energy in this place
God is an illegal alien he watched the police waste his only son
It's because of this we must be sorry you'd have to be crazy not to be sorry
Submission's not amazing it's all so sorry
First there came the rains next time there will be flames
Regarding a life with you as so precious is going against the grain
Flunk the test of time wish it was all just a lie
Its so much deeper than making one grieve for why they can't comply
Yielding to no one is how it all gets done
We are the fools who knew all the rules know where we're coming from
I fear the place where you are now there's nothing that we can do to replicate you
Your father read what you had wrote we drank a toast to you under a valentine moon
Let's talk about something else
Like the rise of popularity of rock n roll for example
Not being that complex to figure out
After world war two with the golden era of the ballroom orchestras
With its soft sentimental music and its make believe world of moonlight and roses
Held little interest for a younger generation searching for fast east excitement
Disillusioned concerning the future teenagers revolted
Against the social restraints of authority found that rock n roll was the perfect vehicle
For the expression of their frustrations
I know they'll allow you to come back next time
And till then I'm sure they'll take care of you just fine
God lives behind one way glass
And he is cranking up your favorite hits from the past
Love is the question I throw in my face does it have anything on energy in this place
God is an illegal alien he watch the police waste his only son
Stripped each time of how we prejudge get another brand new chance to fuck it up
God lives in outer space and God is not of the human race
They're all smiling no ones saying a thing they know I'm clueless but I brought all that I needed to bring my body suit is wasted now I am a skeleton dieing to get out
Because of its adverse emotional, physical and spiritual effect upon the individual
Often creates a psychological force causing one to weep or rejoice
Inspire passiveness or aggression the erotic effect of rock n roll with it's lustful beat
Stimulates a sexual nature amongst its users producing a hypnosis which opens
The subconcious to the invasion of demonic propaganda
Before 1950 romantic singers of the ballroom order often caused girls to weep sigh
Scream, faint then pass out but after 1950 under the influence of rowdy guitars
Teenagers have rioted, mauled each other, passed out, experienced sexual orgasms
Started fights, stripped off their clothing and the clothing of others, become hysterical
Crawled down the aisles of the concerts writhering like serpents on the floor
Masturbating and every kind of uninhibited behavior known to mankind
The erotic beat of rock n roll is purposely calculated to arouse lust
The beat is intended to be felt as well as heard thus the sexual nature of the lyrics
Further emphasizes that rock n roll is lewd it is obscene and it is suggestive
Glorifying every kind of illicit sex from homosexuality to beastiality to necrophilia
Now I gotta ask you got any other ideas what scumbags like us are supposed to do
For a minimum wage job? Don't nothing else jive like that daddyo
Better get on home and rock n roll
Oh boy it's so exciting I'm going to sleep forever!
Potrzebuje mp3 z kawałkiem Freeze kapeli the Models - masz to zyggi?
Łap!
http://www.sendspace.com/file/hcu6al
dzieki
co do Billego Karloffa, to pod poniższym linkiem można szłapać jego pierwszą płytę , z 1978:
http://sharebee.com/b9921d1f
o dzieki, zajebiscie! nie moglem tego znalezc.
Panie Zygmunicie,żyjesz pan?
właśnieee! chcemy nowości!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|
