WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Wiem, że to temat-rzeka (i co z tego). Zakładam go pod wpływem impulsu, bo właśnie trafiłem na nius pt. Gigantyczna depresja nad Wisłą (na Interii), z którego dowiedziałem się, że Polacy się coraz częściej leczą psychiatrycznie. Zerknąłem w komentarze i nie zawiodłem się - oczywiście był tam już jakiś przygłup z komentarzem: "Mamy "amerykę" to mamy i depresję. Sami tego chcieliśmy." Hmm. Zerknąłem na dane Światowej Organizacji Zdrowia - http://www.who.int/mental...uiciderates/en/ - i okazuje się, że wskaźniki samobójstw wyglądają tak (na 100 tys. osób, mężczyźni/kobiety): Polska 25,9 / 4,9 Stany Zjednoczone 17,6 / 4,1 tymczasem... Rosja 70,6 / 11,9 Białoruś 63,6 / 9,5 (co jest o tyle ciekawe, że nie ma tam bezrobocia, zagraniczny kapitał nie rozkradł majątku narodowego itd). No, no, no. Więc coś nie za bardzo wygląda mi na to, żeby polskie depresje były wynikiem amerykanizacji. Czemu zatem dla kogoś to jest pierwsza myśl? Skąd biorą się w Polsce obsesje antyamerykańskie? To nie jest przecież pojedynczy przypadek. W necie co krok można trafić na komentarze w tym stylu, umieszczane nawet kiedy Ameryka nie ma nic wspólnego z komentowanym tematem. Łatwiej mi jest zrozumieć takie nastawienie u Latynosów czy Arabów, od biedy jeszcze w Rosji czy Francji, które zżera świeża zawiść, że już nie są mocarstwami. (dla zabawy dodaję ankietę. W ankiecie chodzi o USA jako kraj w sensie ogólnym, czyli o naród, kulturę itd., nie tylko rząd w Waszyngtonie i jego politykę zagraniczną) z zastrzeżeniami, bo ta kultura to z jednej strony religijnośc i konserwatyzm, a z drugiej polityczna poprawność, kulturalna ekspancja Czarnych itd... Jak dla mnie Ameryka jest ok. nawet z tymi wynaturzeniami politpoprawności. Europa nawet zjednoczona gospodarczo nie dorasta jej do pięt. Są w Ameryce rejony w dużym stopniu czerwone, ale prawdziwa Ameryka to centralne stany i południe. Mam pewne zastrzeżenia, ale ogółem to USA pod wieloma względami przewyższa - przynajmniej moim zdaniem - Europę. Ale najbardziej to bym chciał mieszkać w Kanadzie Pod względem geograficznym Ameryka jest zajebista i bardzo chciałbym ją zwiedzić, ale jeżeli chodzi o polityke to jestem na nie. Kurwa wielkie mocarstow i wszędzie pcha swoje paluchy, szukanie konfliktów by tylko zdobyć kase i rope. A naród obrzarty hamburgerami. Ale HC grają dobre Mi chodzi o to, skąd bierze się w Polsce antyamerykanizm, wśród ludzi w naszym wieku zwłaszcza. O tym jest temat: czy to przeniknęło z Europy Zachodniej, tak jak walka z globalizacją, "homofobią" itp.? Czy może ten nastrój wraca na zasadzie przekornego sentymentu do komuny, taka moda żeby się oburzać na imperializm itd., jak knajpy z portretami czerwonych bonzów czy koszulki z Guevarą? Skąd się bierze ten kompleks (kompleks?), który każe jankesów ośmieszać, deprecjonować itd. a przede wszystkim ich obwiniać w nawet najbardziej absurdalnych kwestiach. Amerykańską winą mają być polskie depresje (patrz wyżej), amerykańskim wynalazkiem okazują się afery (posłuchajcie kawałka jaki Skunx nagrał o Stanach), aż dziw że nikt nie przypomniał skandalu ze stonką ziemniaczaną zrzucaną na nasze żyzne pola. Jak dla mnie Ameryka to spoko kraj - bez zachwytów, ale jednak spoko. Jestem w stanie zrozumieć pewien niesmak jaki budzi w ludziach (PC, kompleks żandarma świata itp.), ale kilku rzeczy im zazdroszcze: -brak kompleksów w związku z historią -powszechny patriotyzm (w sensie dumy z kraju w którym żyją i jego historii) -solidarność (byłem naprawdę pod wrażeniem po 11 września czy po tragedii Nowego Orleanu, kiedy owszem wiele ludzi korzystało z chaosu, lecz bardzo duża część społeczeństwa była w stanie odłożyć na bok różnice między sobą i się zjednoczyć - u nas nawet dzień po tego typu wydarzeniu ktoś by chciał zbić na tym polityczną kariere, zaczęły by się kłótnie, a tam idzie to po prostu na bok. Oczywiście nie mówie o najwyższych szczeblach, tylko o zwykłych ludziach) -tolerancja (nie chodzi mi o zboczenia, politykę, czy tego typu tematy, ale o fakt, że można na dobrą sprawę chodzić w majtach założonych na spodnie i większych miastach nikogo aż tak to nie zdziwi, a przynajmniej dostało by się w ryj po dłuższym czasie niż tuż po wyjściu z domu ) Nie to, że chciałbym tam żyć, ale paru rzeczy im szczerze zazdroszcze. Wydaje mi się, że chodzi właśnie o ten przekorny sentyment do komuny. Cały czas znaczną część naszego społeczeństwa tworzą ludzie chowani w PRL-u, którzy łykali wszelakie propagandowe frazesy i dalej w nie wierzą, czy też wciąż wypominają USA rzeczy, które obecnie są dawno nieaktualne i w perspektywie czasu nie miały żadnego znaczenia - widzę to po swoim starym, który cały czas gada, że on nie uszanuje kraju, który miał wycelowane w nas pociski A. A jak rodzice - to i dzieci pierdolną czasem głupotę. Poza tym zauważcie, kto ma zawsze największy problem do Amerykańców - wszelakiej maści komuchy, lewacy, rewolucjoniści i inne ścierwo rodem z PRL-u. Tak poza tym - mogę się co prawda mylić - np w XX-leciu międzywojennym nie było chyba w polskim społeczeństwie nastrojów antyamerykańskich. Więc skądś one musiały się wziąść. zgniłek amerykanie nie mają kompleksów związnanych z historią bo najczęściej uczą jej u nich w szkole jak u nas za komuny....tak więc dużo się dowiesz o holokauscie ale o wybijaniu w pień rdzennych mieszkańców to nie za bardzo, bomba atomowa w Hiroszymie i bombardowanie drezna to była koniecznośća nie zbrodnia wojenna itd bajerę dzieciakom wciskają i tyle Vibovit skąd się bierze niechęć do USA? a ską się bierze niechęć do policji? kazdy wie że jest potrzebna ale wielu z nas jej nie lubi ja do USA mam mieszane uczucia bo jest to państwo IMPERIALNE i wiesz ze takie państwo NIE MA MOCY zyć z wszystkimi w zgodzie..pomaga sojusznikom, niemiłosiernie eksploatuje słabych z drugiej strony wolę by ŻANDARMEM było USA a nie jakies bardziej zbójeckie państwo bo w to że inny policjant byłby łagodniejszy to nie wierzę kjt w 20leciu miedzy wojennym nie było w Polsce antyamerykanizmu bo usa dopiero stały na początku drogi o hegemonię nad światem..analogicznie dzis nie ma w Polsce i Ue nastrojów antychińskich...lecz w przypadku upadku amerykańskiego imperium i zagospodarowania przestzreni pzrez chiny takie nastroje oczywiście sie pojawią plusy ameryki są takie że choćt ored necki to też nie lubią być robieni w huja przez buszów i icków..i jak się polityka waszyngtonu w najbliższych latach nie zmieni to amerykanie będą takimi antysemitami ze nasze NOPy i LPRy to będą przy nich pikusie [ Dodano: 02-09-2006, 09:41 ] Jest takie powiedzienie gdyby nie czarnuchy i latynosi to było by git! Syjonistów też w to można włonczyć i tych koziojebców i te święte krowy... Mam pewne zastrzeżenia, ale ogółem to USA pod wieloma względami przewyższa - przynajmniej moim zdaniem - Europę. Ale najbardziej to bym chciał mieszkać w Kanadzie Życie w Kanadzie wygląda podobnie jak w Szwecji , z tym że są troszkę bogatsi A co do USA nie przepadam za nimi z racji polityki jaką prowadzą, kuultury a własciwie jej braku i szajsowatego jedzenia ja nie lubie USA za imperializm, za to że się wpierdalają nawet tam gdzie ich nie chcą, że maja pretensje jak ktoś zrobi coś bez pytania o ich zgodę chodzi mi głównie o ich politykę bo reszta jest w porządku A mi dla odmiany podoba się głównie ich polityka (podobnie mam ze starszymi braćmi w wierze ), no... z wyjątkiem Serbii w 1999. A cała reszta sprawia wrażenie trochę karykaturalne. jaka polityka ci się podoba? względem kanady czy np iraku? zgniłek amerykanie nie mają kompleksów związnanych z historią bo najczęściej uczą jej u nich w szkole jak u nas za komuny....tak więc dużo się dowiesz o holokauscie ale o wybijaniu w pień rdzennych mieszkańców to nie za bardzo, bomba atomowa w Hiroszymie i bombardowanie drezna to była koniecznośća nie zbrodnia wojenna itd bajerę dzieciakom wciskają i tyle Nie chodzi mi o to czego uczą, tylko o to, że nie mają opcji w stylu na przykład Francji - kilkaset lat tradycji, nie podamy ręki niemcom, u nas jest kolebka wolności obywatelskiej, lud na barykady, nie możemy zrobić czegoś tam, bo tak by nie zrobili nasi przodkowie itp. To znaczy mają, ale nie jest to wykorzystywane i powtarzane jako argument w dość ważnych dyskusjach co drugi krok. nie rozumiem, Francja ma zasadę "nie podamy ręki Niemcom"? w sumie może ma, bo jak się komuś wypina co chwila dupę, to trzeba by się wygimnastykować nieźle, by rękę podać w sumie może ma, bo jak się komuś wypina co chwila dupę, to trzeba by się wygimnastykować nieźle, by rękę podać Chodzi mi o to, że jak się kończą argumenty, to się wyciąga historyczne animozje. W Ameryce siłą rzeczy takich nie ma (chyba) A co do USA nie przepadam za nimi z racji polityki jaką prowadzą, kuultury a własciwie jej braku Braku kultury? No tu chyba troszeczkę pojechałeś. Czy uważasz, że Amerykanom aż zakręciłoby się w głowie, gdyby im zamienić Johna Irvinga na Jerzego Pilcha a Francisa Forda Coppolę na Krzysztofa Zanussiego? No chyba, że jako sedno ich kultury traktujesz filmy typu "Rambo", "American Pie" ale te byłoby jednak uczciwiej porównać z "Klątwą Doliny Węży" czy komediami Jerzego Gruzy I swoją drogą ciekawe, że rzekomo górującej kulturalnie nad Stanami reszcie świata najbardziej smakują akurat te najgorsze syfy... A już wykwintna europejska publiczność wyprzedza amerykańską o takie lata świetlne, że telewizjom unijnym trzeba było narzucić kwoty ograniczające udział produkcji pozaeuropejskich A kto wymyślił rock'n'rolla, tak w ogóle? vibovit 100% poparcia off-t: niektore fastfoody sa zajebiste - moj ulubiony to oczywiscie Wendys Kurwa nie wiem jak się dowiedziałeś, ale nie życzę sobie aluzji Tam właśnie pracowałem w pewne słoneczne wakacje... Wendys Faktycznie, nie jest zły (Hardys też OK), ale chili odradzam (dla niewtajemniczonych: to coś w stylu leczo, w plastikowych kubkach, z posiekanym mięsem - to siekane mięso to zalane wodą przepalone kotlety, które się zebrały do szuflady w ciągu całego dnia nic się nie może zmarnować!!) Wkurwia mnie głupota USA jaką pokazali w takich filmach jak Super size me albo chociaz Borat,jak pokazywali zdjecia Jezusa i sie pytali dzieci 7 letnich kto to jest? A dziecko odpowiedzialo Dżordż Busz,W boracie pokazano że amerykanie nie mają pojęcia co sie dzieja poza granicą ich stanu z drugiej strony taka wiedza im wystarcza do normalnego zycia bez większych filozofii.Za to zajebiście podoba mi sie Ameryka lat 70 taka jak w filmach Taksówkarz.Więcej grzechów nie pamiętam Ps:Lubie Rancida to ratuje USA a Polsce nie zagraża jakis sowiecki imperializm tylko amerykański hym znaczy sie ze wejdziemy w strefe wplywow amerykanskich postawia nam ultimatum albo oddacie nam rurociag albo nie kupimy waszych wiepszkow Grunwald CCCP nie ma ale jest Rosja a Usa jest jedynym panstwem przed ktorym czuja respekt w i stanie wojennym USA zachowało się bardzo nieładnie wobec Solidarności. tzn ze powielacze mialy byc firmy fudzi a oni im kanony przysylali czy moze o to chodzi ze placili im w dolarach a nie w zlotowkach zaden amerykanski prezydent nie zrobil tyle dobrego dla Polski co Regan a kto twierdzi inaczej ten jest faja mial dziadka w Wermachcie babke w Nkwd a ojca w SB Co do żarcia w stanach to jest tak że, w zalezności ile wydasz tak zjesz. Fastfoody są raczej cienkawe na mój gusta ale w Wendys można np. zjeść cos na kształt Ziemniaka pieczonego, co jest nawet smaczne. ALe tak jak wspomniał Wajbowit steki mają dobre nawet w takich miejscach które nie sa aż takie drogie. Dodatkowo jak ma się flotę można pójść do Hooters i popatrzeć na dupy. "Dodatkowo jak ma się flotę można pójść do Hooters i popatrzeć na dupy." a u nas jak masz flotę to ruchasz laskę a nie patrzysz .... 50$ za godzinę więc tak...polityka zagraniczna jak już pisałem potrafi wkurwić ...vide afganistan gdzie tysiącami morduje sie jakis "talibów" ...stosując kurewskie metody.... wkurwia że w konflikcie izrael-arabowie walą częst ow chuja co do żaracie to jak juz pisał wajbowit to jak sie chce to sie je zajebiście..to samo z kulturą...kino amerykańskie jest DE BEST bez 2 zdań.... i jak piszemy o ich filmach to porównujmy np superprodukcje ichnie z naszymi a nie ich rambo z naszym kieślowskim a co do systemu politycznego to mam wrażenie że mimo wszytsko tam jest wyższy poziom odpowiedzialnosci obywateli z apolitykę rządu..tzn świadomośc obywatelska wysoka....i jezeli ich armia napierdala arabów to zazwyczaj popiera to większość społeczeństwa..więc nie dziwmy się że arabowie musża potem napierdalać w ich cywili co by sie opamiętali czasem tak jak w UK....wybrali demokratycznie typa co posłał żołnierzy do Iraku i tam natłukli ludzi wiec arabusy wyjebali parę bomb w londynie.... jak wojna to wojna a nie tylko wiadomości w BBC ................ hym a ja mam wrazenie zygmunt ma w pewnych kwestiach racje ale zachowam to dla siebie agnostic z f-16 to chyba każdy widzi co jest grane miller czy kwaśniewksi dzięki temu zakupowi mogli "wykładać na renomowanych amerykańskich uczelniach" i dostawali w chuj kasy za walenie durnia a koncern loockheadmartin wykupił od chuja reklam w gazetach.... wiesz...mamy styczeń..w promocji jak kupisz dwa f-16 to trzeci gratis nie zastanawia ciebie CZEMU producenci myśliwców zamieszczali reklamy w np rzeczpospolitej? mnie ta tarcza też wkurwia bo jebane merdia zamiast sie zajmowąc TAK ISTOTNYMI sprawami zajmują się sprawami typu kto wyruchał anetę k. Jogi otworzył mi oczy. Nienawidzę USA za to, że ludzie tam umierają z przejedzenia. Za to kocham Koreę, bo tam się nie pierdolą w takie gierki i pozwalają obywatelom uczciwie zdychać z głodu. ,,,,,,,,,,,, Kurwa wcięło mi posta. Więc skrótowo: uważam PC za szkodliwą, ale w stopniu nieporównywalnym do systemu łagrów, NKWD, zniesienia własności, przesiedlania całych narodów itd. Wszystko co PC robi uporem i krętactwem, komunizm robił brutalną siłą (np. mordując ludzi faktycznie zamiast tylko cywilnie) na dzień dobry i wielokrotnie mocniej, a potem dopiero się rozkręcał, niosąc powszechną nędzę i nierzadko hekatomby głodu - co by nie mówić, w politycznie poprawnych społeczeństwach akurat to nie bywa jakoś wielkim problemem. Nie można utożsamiać PC z Ameryką, ponieważ neomarksizm ma silne korzenie europejskie (Nowa Lewica, rewolucja '68 itd.), nie jest żadnym importem. W ogóle uważam że mieszasz pojęcia bez ładu i składu, np. wrzucając do jednego worka PC i neokonserwatystów (porozmawiaj kiedyś z jakimś wyznawcą PC, co uważa o neoconach) ...................... Cały czas piszesz tak, jakbyś komuś innemu odpisywał - w pustą przestrzeń "do Polaków" (?) Nic nie pisałem np. o cheguevarystach, zwróciłem uwagę że polityczna poprawność a neokonserwatyzm to dwie różne rzeczy, mocno rozbieżne w najważniejszych ideologicznych dogmatach (np. neokonserwatyzm odrzuca równoprawność różnych kultur); a w poprzednich postach wyglądało, jakbyś używał tych terminów wymiennie Nie "zachwycam się" tą formacją i w ogóle nie widzę w tym temacie żadnych "zafascynowanych" których zwalczasz zaciekle no i nie obwiniaj wladzy wykonawczej ze 'lagodne' wyroki wladzy sadowniczej, bo gdzie jak gdzie ale w USA niezaleznosc sadow trzyma sie calkiem niezle (a to ze wydaja one mnostwo kretynskich wyrokow to inna bajka). ale poza tym sie z toba zgadzam. chuj z tymi neoconsami wypierdalaj. Jak się nam opłaci to współpracować pomimo pejsatej demoliberalnie dogmatycznej polityki zagranicznej i grubych bab. no i kczyński pozbył się konia trojańskiego amerykanów z polskiego rządu nie spodziewałem sie po nim takiej odwagi! sikam ze smeichu czytajac opinie "ałtorytetów" wmawiających ludowi jaki to radzio był twardziel w negocjacjach z amerykanami zapewne tak twardo walczył o nasze interesy jak swego czasu oleksy czy potem miller i kwach w moskwie Łatwiej mi jest zrozumieć takie nastawienie u Latynosów czy Arabów, od biedy jeszcze w Rosji czy Francji, które zżera świeża zawiść, że już nie są mocarstwami. Vibovit - inna sprawa ze Ci Latynosi i Arabowie tak nienawidzacy Ameryki pchaja sie do juesej drzwiami i oknami W podejsciu Polakow do USA (nie tylko Polakow zreszta) da sie zauwazyc ocenianie na podstawie pewnych wyrywkowych elementow typu: - zarcie McD, podczas gdy jest duzo fajnego dobrego zarcia w tym kraju, nawet jak sie pojdzie do punktow gastronomicznych ktore wymienil Vibovit czy chocby IHopa (nie ze to jakies super zarcie, ale mi smakuje i jest duzo lepsze niz McD, KFC itd. Do Wendy's mam mieszane uczucia, z fastfoodow wole dobry hoagie czy cheesesteak Swoja droga - amerykanska pizza smakuje lepiej niz pizza gdzie indziej Podobne uproszczenia wystepuja z amerykanska kultura... Stary temat ale napiszę co myślę.Otóz nie lubię USA z tego powodu ,iż ten kraj narzuca całemu swiatu swój model życia tzn PC,demoliberalizm, tzw prawa człowieka i inne bzdury Narzuca... hola hola, narzucac to ZSRR narzucal rozne gowno, do PC nikt nie zmusza brutalna sila. Ogolnie temat rzeka, a nie mam za bardzo czas pelniej sie do tego odniesc, wiec na razie na tym poprzestane. Pzdr. no i kczyński pozbył się konia trojańskiego amerykanów z polskiego rządu za to Szczyglo to swoj chop jak kancelarie umial prowadzic (to i hamera poprowadzi) malo tego jak mu konia dadza wierzchem to tez da rade agnostic a wg ciebie sikorski, poza nazwiskiem oczywiscie i krótkim pełnieniu funkcj iwice szefa MON w 1992r miał jakieś wybitne predyspozycje do bycia szefem MONu? koleś niemal na 100% będący w przeszłości wspólpracownikiem CIA jest wg ciebie gwarantem suwerenności POlski? Szczygło jak Szczygło przynajmniej nie ma w stosunku do niego podejrzeń o pracę dla obcego wywiadu... być może przyczyna usunięcia sikorskiego była inna...ja jednak sie cieszę bo postrzegałem go bardziej jako rzecznika polityki amerykańskiej a nie polskiej agnostic a wg ciebie sikorski, poza nazwiskiem oczywiscie i krótkim pełnieniu funkcj iwice szefa MON w 1992r miał jakieś wybitne predyspozycje do bycia szefem MONu? dobra dobra to ja go zrobilem ministrem? moja babcia ????miller??? mazowiecki???? buzek???? dlaCzego w chwili nominacji nie byl agentem CIA GRU (lub chuj wie jakiego a teraz jest) Ps:w tej chwili domagam sie od kolegi Budynia ujawnienia zyciorysu niejakiego Macierewicza Szczygło jak Szczygło przynajmniej nie ma w stosunku do niego podejrzeń o pracę dla obcego wywiadu... kazdy kto mial do czynienia z wywiadem zawsze bedzie o takie rzeczy podejrzewany widac Szczyglo wtedy prawo jazdy robil albo wtornik może jest tak że sikorski w przegiął pałę w forsowaniu polityki wiadomego mocarstwa? nie wiem.. nie wierzę jednak w lamenty że miał w negocjacjach z usa odgrywać rolę "twardziela" rozjebał mnie też brzeziński który coś dzis bredził o dalszej izolacji Polski...jak to dalszej? to z jakis powodów amerykanie juz nas izolowali??? jeżeli dodać do tego lamenty opozycji i kół syjonistycznych to nie tzreba być sherlockiem holmesem by wiedzieć kto na niego stawiał [ Dodano: 06-02-2007, 19:40 ] może jest tak że sikorski w przegiął pałę w forsowaniu polityki wiadomego mocarstwa? nie wiem.. tez nie wiem wiem jedno nic zlego nie powiedzial na obecny rzad odchodzac z funkcji ministra wiec nie gadaj ze kon trojanski (szum medialny to inna bajka) tak uważam że w usa kultura wysoka jest na wysokim poziomie zaś kultura popularna przewyższa kultury popularne innych krajów rozwój techniki jeden z najwyższych na świecie zamożne społeczeństwo, szkoda że coraz bardziej się rozwarstwiające denerwuje mnie ich imperializm..co jest chyba zrozumiałe kultura wysoka jest na wysokim poziomie + zaś kultura popularna przewyższa kultury popularne innych krajów + rozwój techniki jeden z najwyższych na świecie + zamożne społeczeństwo, szkoda że coraz bardziej się rozwarstwiające = imperializm Pzdr. sowieci...kultrura wysoka na wysokim poziomie+kultura popularna na niskim poziomie+rozwój techniki nie przekłądający sie na poziom zycia społeczeństwa+biedne społeczeństwo z kastą "wybranaych" też się = mperializm Sikorski wcześniej nie wzbudzał we mnie jakiś konkretniejszych emocji, ale tak jak napisał r27 po tym lamencie ze strony niesioła kalisza i innych, oraz niu jor tajmsa to mże dobrze że go wyjebali. Swoją droga dobrze bybyło gdyby premier wyszedł i powiedział konkretnie: oczekiwaliśmy od gościa tego, tego i tego nie sprawdził sie więc niech spierdala. Konduktor Ciemnosci vel Macierewicz stwierdzil ze bronil ukladu Konduktor Ciemnosci vel Macierewicz stwierdzil ze bronil ukladu a gdzie tak stwierdził? ....................... no bylo nie bylo ale USA to nasz sojusznik (mniemam jednak ze masz oczywiscie teczke R.Sikorskiego )(juz predzej MI5 dla scislosci) i swoich wywodow nie opierasz na analizie organoleptycznej (lub bron Boze na publikacjach mediow polskojezycznych) nie mylic z Polskimi ......................... Sranie w banie,albo służysz swojemu krajowi i tylko jemu,albo komus innemu proste chyba? proste jak to ze oddzialy NSZ uciekly przed sowietami i poszli na psia sluzbe do hamerykanow PS:ty masz jakis stale poglady czy one wynikaja z bierzacej sytuacji vibovit 100% poparcia off-t: niektore fastfoody sa zajebiste - moj ulubiony to oczywiscie Wendys A idz pan w ch** Dzisiaj, nieladnie mowiac, malo co sie po zarciu z Wendy's nie porzygalem szybko tam moja noga nie postanie... Pzdr. podsumował Zalewski domniemuje ze go czytujesz z mazurkiem do spolki a tu koleś pojechał na maxa: "Czarny scenariusz dopisuje kolejne dramatyczne losy" - mówił biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski, w trakcie mszy pogrzebowej. Dodał, iż żołnierz zapłacił cenę życia, bo chciał, aby mieszkańcy Iraku byli wolni i szczęśliwi. Chciał, aby w tym dalekim kraju zapanowało dobro i miłość. "Poświęcił swoje młodociane życie dla takich właśnie wartości" - mówił biskup. Przypomniał, że wraz z innymi polskimi żołnierzami chciał wprowadzić pokój tam, gdzie panuje wojna, terroryzm i zniszczenie. Biskup podziękował rodzicom żołnierza, że wychowali go w miłości do człowieka i ojczyzny." Oddziały talibów przygotowują się do zmasowanego ataku na strategiczną zaporę Kajaki w południowoafgańskiej prowincji Helmand - podały władze prowincji. Jak informuje gubernator Helmandu Asadullah Wafa, co najmniej 700 bojowników talibańskich przeszło przez granicę z Pakistanem, by zniszczyć zaporę. Wśród nich jest wielu Pakistańczyków, Uzbeków i Czeczenów - twierdzi Wafa. W rejonie zapory od tygodni toczą się zacięte walki między oddziałami talibów a siłami NATO.Zapora Kajaki została zbudowana przez specjalistów z ZSRR w 1955 r. - następnie w 1973 r. Amerykanie zbudowali tam elektrownię, mającą dostarczać prąd prowincji. Według danych wywiadu zachodniego, obecnie w rejonie zapory znajduje się wiele kryjówek talibów i al-Kaidy, a także gangów narkotykowych. Ciekawe co PiS zacznie mówić,gdy okaże się ,że Polacy walczyć tam będą także z Czeczeńcami Przeciez to miałobyc takie proste-Czeczeńcy są ok ,bo rzekomo tylko ruskich nie lubią.A tutaj zonk. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl