WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA 15 września, od godz. 17.00, zapraszamy na plaże nad Jeziorem Zegrzyńskim w Wieliszewie, koło Legionowa, na I edycję SUMMER END ROCK FEST. Nie często się zdarza, by na jednej scenie, jednego wieczora, jedna po drugiej grały trzy żywe legendy polskiego punk rocka: Sexbomba, KSU i Fort BS, wspomagani przez pierwszy garnitur polskiego rock-a-billy / punk-a-billy - Komety i znany na scenie stołecznej hardrockowy Black Jack. Imprezę poprowadzi lider legionowskiej Sexbomby - Robert Szymański. Muzyczny, rockowy wypas na plaży, nad wielką wodą, juz 15 września, od godz. 17.00 do północy. Wstep wolny! Na miejscu będzie można napić się piwa (4 zł - kubek 0,4 l), pochłonąć cokolwiek z grilla ("stopa renifera" - wielka jak kopyto tego ssaka skwiercząca karkówka - 10 zł), wybyczyć się w złotym piasku (słońce nad Jeziorem Zegrzyńskim świeci zawsze), popływać łódką, pospacerować po zielonej okolicy, cokolwiek. Jak dostać się na plażę w Wieliszewie? Samochodem, podmiejskim autobusem lub pociagiem Kolei Mazowieckich. Dojazd samochodem z centrum Warszawy zajmuje ok. 40 minut - kierujemy się w stronę Żerania, następnie ul. Płochocińską na Nieporęt i dalej na Nowy Dwór Mazowiecki, w Wieliszewie pytamy o plażę przy ul. 600-lecia, jedną z najpopularniejszych nad Zalewem Zegrzyńskim, to miejsce znają wszyscy. Autobusem: 1. Liniami podmiejskimi 723 lub 801 z Żerania do Legionowa; autobusami prywatnego przewoźnika TRANSLUD, które odjeżdzają co godzina spod Galerii Centrum (bilet - 3,5 zł). 2. Z Legionowa komunikacją PPKS do Wieliszewa (przystanek Wodociąg Płn./Plaża): 06:00; 08:05; 08:50; 09:25; 10:50; 12:40; 14:20; 15:50; 16:45; 17:40; 19:20; 20:40; 22:00. Możemy również skorzystac z pociągów podmiejskich na trasie Warszawa Gdańska - Legionowo PKP - Wieliszew (czeka nas wtedy spory spacer - stacja w Wieliszewie oddalona jest o 5 km od plaży). Powrót (w okolicach 23.30 i 24.00): 1. Z przystanku ”Plaża” bezpłatnym autobusem w kierunku Legionowa na pętlę podmiejskiego, nocnego N63 [Legionowo - Dworzec Centralny, odjazdy co godzinę od 24.00 do 3.00 w nocy). ZAPRASZAMY! Może być nieźle, postaram się być! Tylko, jak stamtąd potem wrócić? Podejrzewam, że prosto nie będzie. wspomagani przez pierwszy garnitur polskiego rock-a-billy / punk-a-billy - Komety Nie chciał bym być niemiły ale co za kurwa jebany debil wymyśla takie głupoty? No chyba, że Lesio postanowił zostać polskim Köfte ze 20 kilo mu jeszcze brakuje... Bez kitu, chyba się wybiorę posłuchać punk-a-billy w wykonaniu Komet Krzywe nogi chyba zeżre je... Krzywe nogi from outer space hmm, fajnie postaram się być i tym razem nawet, zawitać pod sceną (4 zł - kubek 0,4 l) ździerstwo ! Fakt. Z tym punk-a-billy to mocny cios po bandzie (swoją droga to ciekawe czy sam Lesio to widział). Pomijając jednak ten szczególik impreza szykuje się zacna. Postaramy się dotrzeć. Zdrówka życzę Może być nieźle, postaram się być! Tylko, jak stamtąd potem wrócić? Podejrzewam, że prosto nie będzie. W Wieliszewie jest ujęcie wody dla Warszawy. Można podążać wzdłuż rurociągu. A na serio to tylko tak poważnie wygląda na mapce a droga jest prosta. Można podążać wzdłuż rurociągu. Super rada, dzięki! Powrót (w okolicach 23.30 i 24.00): 1. Z przystanku ”Plaża” bezpłatnym autobusem w kierunku Legionowa na pętlę podmiejskiego, nocnego N63 [Legionowo - Dworzec Centralny, odjazdy co godzinę od 24.00 do 3.00 w nocy). czytaj uważnie Chyba przegapiłem drugą część tekstu. I wszystko jasne. i moze dla wszystkich starczy miejsca w 2 busach ? Ja wiem, że droga nie jest kręta, tylko nie sądzisz chyba, że zamierzam wracać z buta tyle kilometrów do stolicy nocą. nie ? a może jednak ? to kto jedzie ? bo jak zwykle nie chce mi się samemu przez kontuzję - której się nabawiłam wczoraj - o dziwo nie przez własną głupotę moja obecność stoi pod znakiem zapytania... przez kontuzję - której się nabawiłam wczoraj Ja nie będe przez chorobe na własne zyczenie.Od dzisiaj wpierdalam antybiotyki i pije wapno wpierdalam antybiotyki i pije wapno Ja nie wpierdalam antybiotyków, ale czuję się jak wapno. Aneta uszkodziła sobie nogę podczas wpadania do piwnicy na Sielcach, ja mam kaca-ekstremę i raczej się nie zjawimy. Pankowi inwalidzi. Ja nie będe przez chorobe na własne zyczenie.Od dzisiaj wpierdalam antybiotyki i pije wapno ja mam nogę lekko rozwaloną... w pogo to sobie raczej nie pójdę jakby mi antybiotyki i wapno pomogło to dawno bym się tym nafaszerowała ale bardziej przydałoby się coś mocno - przeciwbólowego... Okaże się czy będę jutro wieczorem Okaże się czy będę jutro wieczorem mam prawie tam samo jak Ty, tylko u mnie sie okaże po południu a nie wieczorem Pankowi inwalidzi. ...zostają w domu W sumie mogę jechać, ale nie chce mi się, niech mnie ktoś przekona Jak nikomu się nie uda, jutro zadzwonie do Mecanasa i może się jakoś nawzajem przekonamy Wiecie co chłopaki? W sumie nie musicie załować, ze was nie było. Fakt, bywałam na gorszych koncertach, ale gdybym wiedziała,ze będzie , jak było, darowałabym, sobie ten koncert Wiecie co chłopaki? W sumie nie musicie załować, ze was nie było. Fakt, bywałam na gorszych koncertach, ale gdybym wiedziała,ze będzie , jak było, darowałabym, sobie ten koncert kto zagrał najgorzej ?????? wszczerze mówiąc , to nie chodzi o muzykę, ale ten zespol co grał chyba przed fortem bs. Ogólnie pisząc,że impreza była średnia, miałąm na myśli to,ze było mało ludzi i w ogóle jakoś dziwnie było. Ale możliwe ,ze po prostu byłam zmęczona drogą do Wieliszewa (szłam kilka kilosów z buta), wiec to mogło sie przyczynić do niezadowolenia Ja wczoraj wstałem z łóżka tak koło piętnastej i byłem tak zajebiście rozbity, że nawet po piwo do monopola mi się nie chciało skoczyć. No to żeśmy się powybierali i podocierali na miejsce Chuj, choćby nie wiem co grało, nie wybiotrę się już nigdy do żadnej wiochy na koncert. No chyba ,ze będę miała autko. aż tak źle było ? no cóż, pod paroma względami było fajnie, ale łażenie przez kilka kilosów w taką pogodę nie nalezy do najprzyjemniejszych rzeczy zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl