100% hate w twarz karkom :-[

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

Przygoda sprzed chwili: wpadam do knajpy, siedz± znajomi. Pijemy piwo. Po godzinie znajomi spadaj±, a ja postanawiam samotnie wypiæ jeszcze jedno, góra dwa. Wchodzi wielka ¶winia (³apa jak moje udo), parska, pluje i toczy w¶ciek³ym wzrokiem. W knajpie jest trzech klientów - pada na mnie (z racji niestandardowego wygl±du). Kole¶ podbija i przez kwadrans wys³uchujê tekstów typu: "Chuju, nie ¿yjesz", "Tylko raz ciê kopnê, dwa ¿ebra ci polec±", "Jebnij mi, a potem ja tobie". Przyj±³em postawê stoika, ale to go chyba podkurwi³o. Jak zacz±³ "macaæ" nog± innego typa spod baru, przemie¶ci³em siê na z góry zaplanowane pozycje.

Kurwa, jebany skurwiel. Gdybym mia³ chocia¿ haczkê ogrodow± to zaszed³bym go od ty³u i rozjeba³ mu jego nalany t³uszczem ryj.

Niech mi kto¶ jeszcze powie o hippisach, kurwa. To by³ jebany kurewski æpun, zamawia³ tylko wodê, a z nozdrzy sypa³a mu siê feta. £atwo pierdoliæ o hipach, którzy nie fikn±, startujcie do karków na sterach, którzy maj± posturê elefanta, a czapê zryt± dragami.

Jakie¶ fajne historyjki z Waszych do¶wiadczeñ?

Chuj, chuj, chuj w dupê, kurwa ( nie ma to jak agresja werbalna).


z wczoraj akcja

jade spokojnie sobie sam rowerkiem na ryby,siedzi 3 drechów wiek mniej wiecej powy¿ej 20-stki oczywi¶cie najebani ale widac tak¿e podfetowani(pic trzeba dalej a jak¿e) i jeden wywala jêzor do mnie z ³awki

- eee stary rybki nie bior±

tylko zajebac skurwieli,widaæ ¿e jak we trzech na samego,butelki/tulipany w ³apach to od razu silini i odwaga w nich wstepuje

nawet kurwa na nich nie spojrza³em po tym tek¶cie,nic nie powiedzia³em pojecha³em dalej

inn± akcj± jak± mia³em miejsce z kumplem i 10 najebanymi drechami ju¿ opisywa³em
ch³opczyki mieli szczê¶cie bo przyjecghalismy pó¼niej buzem,w tym samym stanie liczebnym plus + sprzêt zd±¿yli jednak spierdoliæ

JEDEN WIELKI CHUJ W DUPE TYM NASTERYDOWANYM/NAFETOWANYM/NAPIGSOWANYM PODLUDZIOM

pierwsi stana pod murem jak dojdziemy do w³adzy
Mnie siê zdarzy³a akcja jak najebany napierdala³em siê z piêcioma naæpanymi drechami = g³owa rozjebana ceg³ówk±, ale przynajmniej dwóch skasowa³em nog± od sto³u
Mia³em mieæ potem przejebane na mie¶cie, ale od ponad 2 lat jako¶ mnie nic z³ego nie spotka³o
takie akcje jestem w stanie wytrzymaæ. morda nie szklanka. albo ja albo on. gorzej jak jestem z kobiet±. wtedy nie wiem dlaczego, ale ¶ci±gam na siebie ca³e z³o tego ¶wiata. broniæ jej/mojego honoru i naraziæ na niebezpieczeñstwo, czy pos³usznie skuliæ ogon i odej¶æ? oto jest pytanie


parê dobrych lat temu w Gi¿ycku pije piwo z kumplem K. i wpada do knajpy jakis przypakowany kole¶ co ¶wie¿o z pud³a wyszed³ i podbi³ do K. za irokeza..sta³ co¶ pierdoli³ a mój kumpel nie wytrzyma³ i mu centralnie denkiem butelki trzy razy w maskê przypierdoli³...typ zala³ siê krwi± i...........................................rozp³aka³ siê......

polecia³ po kumpli..ale w miêdzyczasie zlaz³o sie od chuja naszych znajomych i tamte burki spêka³y

w pizde mia³êm akcji z bramkarzami..w 90% niestety przegranych

najlepsza jak najebami z kumplem wpdamy pod klub i nie chc± nas wpu¶ciæ (bo zbyt pijani) a kumpel staje przed ultra karkiem i paluchem go pokazuje dr±c mordê "ju¿ nie zyjesz" ..kole¶ patrzy³ jak na wariata..a potem zawo³a³ kumpli by popatrzyli na dziwaka a kumpel do tych wszystkich wielkich ¶wiñ z dyskoteki po koleji:
"ty i ty i ty juz niezyjecie" na koniec zrobi³z palca pif-paf..no i to ich wkurwi³o za mocno..sponiewierali nas jak psów

a najbardziej to mnie sponiewierali jak z RAWem (tym "weso³kiem" ze streetmusic) poszli¶my na dicho i kurwa zachcia³o siê macaæ dziewnczyny ochroniarzy

gorzej jak jestem z kobiet±. wtedy nie wiem dlaczego, ale ¶ci±gam na siebie ca³e z³o tego ¶wiata. broniæ jej/mojego honoru i naraziæ na niebezpieczeñstwo, czy pos³usznie skuliæ ogon i odej¶æ? oto jest pytanie

Kiedy¶ moja kumpela powiedzia³a: Jak jest m±dra laska i widzi, ¿e jest kapa - chwyci ciê za rêkê i bêdziecie spierdalaæ razem. Jak jest g³upia - powie: a ty co? nie zareagujesz?
dok³adnie
Nie p³aczcie dziewczyny

Ka¿dy pewnie mia³ w chuj takich przygód. Tylko po co tym pisaæ?
Ja w poprzedni± wigiliê mia³em akcjê. Troszkê po po³udniu czekali¶my z dziewczyn± na busa w Sopocie, po "¶wi±tecznym spacerze" i siê przyjeba³o dwóch. Jak dosz³o co do czego to dostali wpierdol (pomóg³ mi jaki¶ przypadkowy typ z autobusu), ale od pierwszego hita mia³em oczko czerwone przez trochê czasu... (w sumie teraz mam znowu podobne )
Najbardziej wkurwiaj±ce jest to, ¿e by³em z dziewczyn±...
ja kiedy¶ na dyskotece mia³em bójkê i do domu wróci³em z klasyczn± pizd± pod okiem..na drugi dzieñ kiedy smarka³em nosa to mi nagle ta pizda spuch³a do niebotycznych rozmiarów..okaza³o sie ¿e pêk³ jaki¶ kanalik i wygl±da³em jak gdyby mnie trzy osy ujeba³y

obi...a czemu sie nie pisze?

prawdziwy mê¿czyzna przyznaje sie do porazki

tylko pozerzy s± "nie¶miertelni"
Siedzia³em kiedy¶ na browarze z kumplem i podbi³o do nas 3 dresów z wilczurem, z czego dwóch solidnych, jeden mniejszy, ale za to sta³y bywalec psychiatryka.
Ten mniejszy do mnie z jakimi¶ wyzwiskami, ¿e ja jestem tym skinheadem, który go zaczepia³ na mie¶cie czy co¶ takiego (siê z³o¿y³o, ¿e mia³em ³eb ogolony, B³ekit, bêdziesz wiedzia³, z kim mnie pomyli³ ). Mówiê, ¿e chyba pomy³ka, bo widzê, ¿e wpierdol gromki siê szykuje, bior±c pod uwagê, ¿e kumpel te¿ nie by³ zawodnik z pierwszej ligi. Po czym ów kole¶ zrobi³ tulipana i do mnie z tekstem, ¿ebym poszed³ z nim na solo
Historia zakoñczy³a siê tak, ¿e dosta³em parê razy z bañki i sobie poszli.

Tak jak teraz o tym my¶lê, to chyba powinienem by³ te¿ zrobiæ sobie tulipana i niczym muszkieter spróbowaæ szermierki

Tak na powa¿nie, to naprawdê przejebane jest dostaæ w ry³o wiedz±c, ¿e oddaæ nie mo¿esz.

A akcjê z pann± te¿ parê lat temu mia³em - czterech czy piêciu typa i ja dostaj±cy w pysk. Ale panna zrozumia³a, ¿e bezsensowne by³o podnoszenie rêkawice
mi siê podoba³o jak we mnie i w kumpla rzucili ¶mietnikiem haha naszczê¶cie niecelnie
Dresiarze mnie kilkukrotnie obrzucili zgni³ymi jajami i pomidorami a Wojtek przyj±³ na twarz ceg³ówkê od jakiego¶ ch³opa....wiêkszej ilo¶ci wybryków nie odnotowa³em. Za komuny by³o lepiej, nie by³o takich przestepstw jak teraz i nie by³o takiego zjawiska jak dres. Zag³osujcie na SLD w nastepnych wyborach a dresiarze znikn± z ulic.

obi...a czemu sie nie pisze?
Jakie Obi ??

obi...a czemu sie nie pisze?

R27 przy czwartku siê najeba³e¶?

W takim razie nie chc±c zostaæ pozerem i ja przytoczê przygodê sprzed lat kilku.
W trakcie imprezy wyszli¶my we cztery osoby na stacjê po piwo. Trzech go¶ci i jedna panna. Mijaj±c przystanek autobusowy kole¿anka zauwa¿y³a, ¿e spode ³ba przygl±da jej siê panna=disko stajl w towarzystwie trzech sportowców. Co¶ tam poburcza³y do siebie ale chuj poszli¶my dalej. Wracaj±c kole¿anka nie wytrzyma³a i przyjeba³a pannie z buta prosto w ryj, no i siê zaczê³o. Nie chce mi siê opisywaæ przebiegu ca³ej akcji. Powiem tylko, ¿e w ruch posz³o wszystko co by³o pod rêk±, ³±cznie z metalowymi wk³adami z przystankowych ¶mietników Gdy tak weso³o ganiali¶my siê wokó³ przystanku autobusowego znienacka podjecha³ radiowóz. Za chwilê podjecha³ drugi. Panowie policjanci nie bardzo zorientowani o co chodzi zaczêli biegaæ za nami w celu za¿egnania dalszych ekscesów. Gdy ju¿ im siê to uda³o i stali¶my pokornie jak cielêta pad³o pytanie: Co siê tu kurwa dzieje? I w tym momencie jeden przez drugiego wraz z ekip± sportsmenów zaczêli¶my siê przekrzykiwaæ, ¿e jacy¶ chuligani nas napadli i ¿e jak s± potrzebni to ich nie ma itp itd Na czo³ach nieska¿onych ¿adn± g³êbsz± my¶l± dostrzegli¶my g³êbok± konsternacje, gro¿±c nam paluchami odjechali w sin± dal. Po wypiciu piwka i kilku ¿artach ze sportowcami rozeszli¶my siê ka¿dy w swoj± stronê. Efekt=cios metalowym koszem prosto w ryj=brak po³owy jedynki Dobrze, ¿e na dentystê mnie by³o staæ.


Jakie¶ fajne historyjki z Waszych do¶wiadczeñ?
ja mam zajebist±. stojê przed koncertem w Warszawie, patrzê a kumpel wyprowadza typa. typ co¶ dyskutuje ale kumpel go wyprowadza za bramê, daje kopa i ka¿e spierdalaæ. wraca do nas a typ z nim, co¶ pierdoli ¿e chce pogadaæ. kumpel wykrêca mu szyjê i sprowadza na glebê. po chwili puszcza a ten swoje. kumpel powtarza kilka razy manewr z wyprowadzaniem typa za bramê a¿ proponujê mu zostawiæ typa, czuj±c porcjê ciekawej rozrywki. typ podbija do innego kumpla z ³apami ale nie dobiega, zalicza glebê po drodze. wstaje i dzre japê ¿eby kto¶ do niego wyskoczy³. niezd±¿ywszy dokoñczyæ l±duje na glebie po raz kolejny. kumpel prosi aby nie biæ typa. typ ostro prowokuje: raz jest kibicem Legii, raz Poloni, to znów Lechia Gdañsk sieg hail. kumpel który go wyprowadza³ stanowczo nalega ¿eby nie ruszaæ typa. wkurwiony tym ¿e siê ostro brechamy zaczyna napierdalaæ z ca³ej pary pi±chami w beton, podnosi siê i napierala siê po bani, japie rozwalaj±c sobie warê, nos i zapodaj±c niez³± pizdê. nastêpnie klêka w ka³u¿y i myjê japê. kilka razy powtarza manewr po czym klêka przede mn± prosz±c abym zajeba³ mu kopa w ryj. widz±c ¿e nie spe³niê pro¶by, podnosi siê rozpêdza i przypierdala w ¶cianê lokalu. na jego szczê¶cie trafia w gipso-karton i robi dziurê. st³uczka tym razem bezbolesna. nie daj±c za wygran± odwraca siê i przypierdala z rozpêdu jeszcze raz, trafiaj±c tym razem na mór ceglany. po tym manewrze zostaje ponownie wyprowadzony za bramê, gdzie daje w cymba³ spaceruj±cemu dziadkowi. l±duje obezw³adniony na glebie a dziadek zaczyna go flekowaæ po ryju krzycz±c "ty gnoju, ja ch³opak z Powi¶la jestem, ca³e ¿ycie tu mieszkam i nikt mi czego¶ takiego nie zrobi³. po chwili pojawiaj± siê suki i doje¿d¿aj± do pacjentów którzy siedzieli na typie, my¶l±c ¿e to sprawcy napadu. nastêpuje dialog:
- panowie, dokumenty
- nasze, po co?
- zostali¶my wezwani bo kto¶ tu siê awanturuje
- to nie my, to ten pod nami
- przecie¿ on nic nie robi
- ale my go zaraz pu¶cimy
- proszê pu¶ciæ
puszczaj± i nastêpujê powtórka z rozrywki która koñczy siê roz³o¿eniem pacjenta na glebie po raz kolejny. przyje¿d¿a nastêpna suka, puszczaj± typa a typ: - po chuj tu przyjechali¶cie, chcecie mnie aresztowaæ to aresztujcie, bêdê rucha³ was i wasze matki.
po tych s³owach koñczy w suce, która zanim odje¿d¿a trzêsie siê jak resorak

opisa³em to oczywi¶cie w telegraficznym skrócie, trwa³o to dobrych 20 minut ale by³o naprawdê nie¼le, co¶ jak Fight Club zmiksowany z Monty Pythonem
to zupe³nie jak mój kumpel

jak sienajeba³ to nie raz sie rozbiera³w pa¼zierniku i potrafi³ wytaczaæ siê w b³ocie i nakrzyczeæ na ludzi na przystanku..albo w centrum szczaæ na g³ównej ulicy i zanim pa³y go dopad³y to szyb nat³uc w sklepach

na wytrze¼wia³ce zawsze próbowa³ zapasów z obs³ug±......kiedys kopn± martensem sanitariusza wiêc go m uzdjêli i zleli tym butem po ryju
akcji bylo kilka. z jednych sie wracalo z tarcza z innych na tarczy jedna , ktora najbardziej mi utkwila: ³adnych pare lat temu wracajac tramwajem z popijawy natknelismy sie z kumplem na jakis pacjentow wracajacych z disco. od slowa zaczelo sie mordobicie najpierw w tramwaju potem
na zewnatrz. efekt : kumpel 3 szwy na luku brwiowym, ja polamane chrzastki w nosie. po tamtej stronie jednego kolesia wyniesli z tramwaju bo dostal od kumpla tak wzorowo z buta w twarz, ze musial pasc

Nie p³aczcie dziewczyny

Ka¿dy pewnie mia³ w chuj takich przygód. Tylko po co tym pisaæ?


Kazdy lubi czytac takie tematy, zwlaszcza jak trafiaja sie perelki jak opowiesc franka
Takie tak, ale ¿eby siê chwaliæ jak to siê wpierdol zebra³o? Lekka przesada i ekshibicjonizm

[ Dodano: 16-08-2007, 22:41 ]
no co ty..zygi co najwy¿ej opowie jakw Londynie przy nim jego laska dosta³a z li¶cia od typa z Polski B
No to jest banda chuja, naæpane karki po sterydach,

Jak miaLem 15 lat, to taki w³a¶nie chuj spod dyskoteki rzuci³ mnie kawalkiem betonu w g³owe i do dzisiaj mam problem z lewym okiem.

Jak wracalem w Warszawie nocnym do domu najebany ostro +38 stopni gor±czki, jedyne co mnie ratowa³o to porêcz w autobusie, dwóch dresów zacze³o siê k³óciæ o to którego panna ma bardziej wyjebany niu plaszczyk z futerkiem, kilka przystankó dalej zaczeli siê t³uc i kierowca zatrzyma³ autobus, a ja KURRWA w takim stanie musia³em dodatkowo czekaæ

I ostatnia najbardziej krwawa, u mnie w miejscowo¶ci(miejscowo¶æ turystyczna) w lato (najwieksze oblezenie przez turystów) jak wiadomo, wieczór/noc wszyscy chleja albo æpaj±, no i siedze sobie z kumplem na ³awce, ale widze pe³no znajomych itd, nagle podchodzi trzech dresików widaæ ¿e na czym¶ bo gadka dziwna i do nas czy mamy pozyczyæ kase, pó¼niej zaczeli sie przypierdalaæ o to ¿e ONI s± u siebie a my nie i mamy im ³awke zwolniæ, tylko ¿e ja wszystkich swoich znam a ten to by³ jaki¶ z dupy, no i siê zacze³o
Napierdalanie siê kilku na jednego, czy dobrze zbudowany kole¶ na lapsa to nic innego jak brak honoru i frajerstwo najwy¿szego szczebla. Tam gdzie ludzi kupa tam i Herkules dupa czy jak to tam by³o.

Na ulicy zaczepiany jestem nie raz - wiadomo, podarte spodnie, d³ugie w³osy, skóra etc. Kiedy¶ np. jaki¶ kole¶ fika³ fika³, koñczy³o siê na pyskówkach, bo tu moi znajomi, tam jego. W koñcu ugadali¶my siê na solo, poszli¶my w ustronne miejsce, ja sam, on i paru kolesi których pierwszy raz na oko widzê. Czu³em ¿e co¶ nie tego, jak zaczêli siê ustawiaæ w kó³eczku, ja zdj±³em kurta³kê i s³yszê "no we¼, ja siê z nim nie napierdalam". Chwile potem 5 czy 6 kolesi rzuci³o siê na mnie z piê¶ciami i butami atakuj±c z ka¿dej strony. Kole¶ do dzisiaj wiêcej nie wysapa³, mimo i¿ czasem go widujê.

Kiedy¶, jeszcze w pierwszej liceum, idê z kumplem do sklepiku szkolnego, gdzie po drodze zawsze mija³em weso³± ekipê peda³ów w dresach, z którymi zawsze parê czu³o¶ci trzeba by³o ustnie wymieniæ, bo jak przyjdzie co do czego to nie wiesz kto co krzykn±³, dla mnie wszyscy wygl±daj± identycznie. Schodzimy po schodach, ja nawijam ³añcuch na ³apê (prawie zawsze mam przy sobie jakie¶ ¿elastwo), kumpel "co jest" a ja "zobaczysz". Idê, a tutaj "ty brudasie!" wyj±³em ³apê z kieszeni w katanie i jak wypierdoli³em lutê pierwszemu go¶ciowi który sta³ najbli¿ej za mn± to a¿ mi siê ¿al zrobi³o, szkoda ¿e nie by³o czasu na sentymenty, bo szybko nawi±za³ siê regularny dym, nikt nie wiedzia³ o co chodzi. 3-4 godziny potem, po wyj¶ciu ze szko³y spotka³em kilkudziesiêciu (kilkudziesiêciu) zakapturzonych kolesi w szerokich spodniach w szalikach i kijach w ³apach... Dwudziestoparo letni kumple, chyba tego go¶cia który pierwszy poczu³ ³añcuch na mordzie. Ryj nie szklanka.


Napierdalanie siê kilku na jednego, czy dobrze zbudowany kole¶ na lapsa to nic innego jak brak honoru i frajerstwo najwy¿szego szczebla. Tam gdzie ludzi kupa tam i Herkules dupa czy jak to tam by³o.

Na ulicy zaczepiany jestem nie raz - wiadomo, podarte spodnie, d³ugie w³osy, skóra etc. Kiedy¶ np. jaki¶ kole¶ fika³ fika³, koñczy³o siê na pyskówkach, bo tu moi znajomi, tam jego. W koñcu ugadali¶my siê na solo, poszli¶my w ustronne miejsce, ja sam, on i paru kolesi których pierwszy raz na oko widzê. Czu³em ¿e co¶ nie tego, jak zaczêli siê ustawiaæ w kó³eczku, ja zdj±³em kurta³kê i s³yszê "no we¼, ja siê z nim nie napierdalam". Chwile potem 5 czy 6 kolesi rzuci³o siê na mnie z piê¶ciami i butami atakuj±c z ka¿dej strony. Kole¶ do dzisiaj wiêcej nie wysapa³, mimo i¿ czasem go widujê.

Kiedy¶, jeszcze w pierwszej liceum, idê z kumplem do sklepiku szkolnego, gdzie po drodze zawsze mija³em weso³± ekipê peda³ów w dresach, z którymi zawsze parê czu³o¶ci trzeba by³o ustnie wymieniæ, bo jak przyjdzie co do czego to nie wiesz kto co krzykn±³, dla mnie wszyscy wygl±daj± identycznie. Schodzimy po schodach, ja nawijam ³añcuch na ³apê (prawie zawsze mam przy sobie jakie¶ ¿elastwo), kumpel "co jest" a ja "zobaczysz". Idê, a tutaj "ty brudasie!" wyj±³em ³apê z kieszeni w katanie i jak wypierdoli³em lutê pierwszemu go¶ciowi który sta³ najbli¿ej za mn± to a¿ mi siê ¿al zrobi³o, szkoda ¿e nie by³o czasu na sentymenty, bo szybko nawi±za³ siê regularny dym, nikt nie wiedzia³ o co chodzi. 3-4 godziny potem, po wyj¶ciu ze szko³y spotka³em kilkudziesiêciu (kilkudziesiêciu) zakapturzonych kolesi w szerokich spodniach w szalikach i kijach w ³apach... Dwudziestoparo letni kumple, chyba tego go¶cia który pierwszy poczu³ ³añcuch na mordzie. Ryj nie szklanka.


ile masz lat?

poszli¶my w ustronne miejsce, ja sam, on i paru kolesi których pierwszy raz na oko widzê. Czu³em ¿e co¶ nie tego, jak zaczêli siê ustawiaæ w kó³eczku
bukkake?
wyjebales oddpowiedz jak conajmniej 15 wiec nie dziw sie reakcji, ja tam zawsze w rowie spalem i kumple zalatwiali sprawe , moze nie z dresami ale wrog to to wrog, wiec bylo milo


Kiedy¶ moja kumpela powiedzia³a: Jak jest m±dra laska i widzi, ¿e jest kapa - chwyci ciê za rêkê i bêdziecie spierdalaæ razem. Jak jest g³upia - powie: a ty co? nie zareagujesz?


Moja EX wiele razy sama napierdala³a siê w sytuacjach podbramkowych, twierdz±c, ¿e "gêba nie szklanka". Ale te¿ sama nigdy nie wszczyna³a dymów, a widz±c zerowe szanse na powodzenie próbowa³a sprawê "rozgadac". Zwykle jej siê udawa³o. Ostatnie, co przysz³o by jej do g³owy to chwycenie mnie za rêkê i spierdalanie razem. Dla niej by³o proste: jak uciekasz, to ciê goni±, wiêc po chuj siê mêczyc i tracic niepotrzebnie si³y, które w takich sytuacjach by³y niezbêdne. Jak dosta³em po ryju, to stara³a siê mnie pocieszyc, ale jakbym spierdoli³, to dopiero wtedy mia³bym powa¿ny problem...
Mnie ,jako zapewne jednego z mlodszych uzytkownikow tego zacnego forum,niemilosiernie wkurwia gdy do mnie lub kogos w moim wieku startuj± starsi,wieksi ze sprzetem (no tak , to sie nazywa oczyszczanie z elementow niepelnowartosciowych b±d¼ ostateczne rozwi±zanie ...tylko kurwa jakiej kwestii)
Zielona Góra myquot, sobie wypic z okazjm rodzinnym miastem nie jest,wiec nie byla mi znana dobrze sytuacja , wiem, ¿e szlismy na jakis by³y si pierwszego dnia wiosny.
Trwala mini libacja z jakies 15 minut po czym dostalismy sms od znajomych,co do sklepu po zaopatrzenie poszli ze przy wejsciu stoj± miejscowi lysi (ale bardziej chyba volksdeutsche niz patrioci ).Po otrzymaniu sms tego zrobil sie poploch wszyscy zaczeli wyskakiwac oknami,a ja nie kumaj±c sprawy wyszedlem se glownym wyjsciem i ... natknalem sie na trzech panow okolo 20-25 lat plus jakas palka ktor± polamali mi piszczel jak sie potem okazalo (problemy w poruszaniu sie przez jakies ..10 dni ).
Latem id±c przez srodek deptaku doczepili sie dwaj tacy ale byl patrol policji w poblizu wiêc ... 5 minut potem kumpel mi napisal ze dostal wpierdol 300 m od miejsca w ktorym bylem(kopali go po glowie a duzy lysy proponowal sex oralny z wyrywaniem dreadow wl±cznie ..hmmm niech sie nauczy ze nie wszyscy lubi± taki hard fetish ....

[ Dodano: 18-08-2007, 20:22 ]
"bijacy lubia slabe ofiary , lubia by bicie poszlo sprawnie". jak ktos spierdala na sam widok skina to nie dziw sie ze dostajecie wjeby, tez bym takich "punkuw" napierdalal.

kopali go po glowie a duzy lysy proponowal sex oralny z wyrywaniem dreadow wl±cznie ..hmmm niech sie nauczy ze nie wszyscy lubi± taki hard fetish .

Punki z dreadami

Sam bym zaproponowa³ wyrównanie
sytuacja z mielca teraz: jakie¶ pseudo skiny ze stalówki ¶piewaj±ce kazika i w³ochatego... jeden mi sie wjeba³ do namiotu i zacz±³ do mojej panny z ³apami siê pchaæ wiêc mu powiedzia³em, ¿e albo siê uspokoi albo niech wypierdala... to on sobie poszed³... po czym przyszed³ z 3 kolegami i posz³o kilka glanów w pysk... no có¿ na szczê¶cie ryj ca³y... ale najlepsze by³o, ¿e chwile pó¼niej spierdolili z imprezy i nikt ich ju¿ wiêcej nie widzia³... hehe nie ma to jak byæ honorowym fajterem i potem jeszcze spierdalaæ w pop³ochu.... my¶lê, ¿e jakbym nie by³ tam tylko ja z mojej okolicy to by chuja podwineli i od razu spierdolili...

sytuacja z mielca teraz: jakie¶ pseudo skiny ze stalówki ¶piewaj±ce kazika i w³ochatego... jeden mi sie wjeba³ do namiotu i zacz±³ do mojej panny z ³apami siê pchaæ wiêc mu powiedzia³em, ¿e albo siê uspokoi albo niech wypierdala... to on sobie poszed³... po czym przyszed³ z 3 kolegami i posz³o kilka glanów w pysk... no có¿ na szczê¶cie ryj ca³y... ale najlepsze by³o, ¿e chwile pó¼niej spierdolili z imprezy i nikt ich ju¿ wiêcej nie widzia³... hehe nie ma to jak byæ honorowym fajterem i potem jeszcze spierdalaæ w pop³ochu.... my¶lê, ¿e jakbym nie by³ tam tylko ja z mojej okolicy to by chuja podwineli i od razu spierdolili...

no i o tym mówiê. by³e¶ ze swoj± lub±.. najgorszy przypa³ zawsze i wci±¿. jestem serio ciekaw zdania kobiet w tej kwestii. jakiego zachowania one by oczekiwa³y od faceta w takiej sytuacji
Przeczyta³em post wy¿ej i pomy¶la³em, ¿e gdyby do mojej EX kto¶ wlaz³ do namiotu i wystartowa³ z ³apami, to po³kn±³by jedynki, zanim zd±¿y³bym siê zorientowac, o co biega. Pó¼niej oczekiwa³aby z mojej strony pomocy w usuniêciu ¶cierwa.

A przyprowadzanie kolegów w celu zaatakowania ¶pi±cej pary to megachujowa akcja, ale co mo¿na spodziewac sie po skinach kazikowo - w³ochatych? Przecie¿ chyba nie szanowania jaki¶ zasad, skoro oni nawet nie kumaj±, ¿e s± jakie¶ zasady, a W³ochaty to nie OI!, a Kazik nie PUNKROCK.
Mnie ,jako zapewne jednego z mlodszych uzytkownikow tego zacnego forum,niemilosiernie wkurwia gdy do mnie lub kogos w moim wieku startuj± starsi,wieksi ze sprzetem (no tak , to sie nazywa oczyszczanie z elementow niepelnowartosciowych b±d¼ ostateczne rozwi±zanie ...tylko kurwa jakiej kwestii)
Zielona Góra myquot, sobie wypic z okazjm rodzinnym miastem nie jest,wiec nie byla mi znana dobrze sytuacja , wiem, ¿e szlismy na jakis by³y si pierwszego dnia wiosny.
Trwala mini libacja z jakies 15 minut po czym dostalismy sms od znajomych,co do sklepu po zaopatrzenie poszli ze przy wejsciu stoj± miejscowi lysi (ale bardziej chyba volksdeutsche niz patrioci ).Po otrzymaniu sms tego zrobil sie poploch wszyscy zaczeli wyskakiwac oknami,a ja nie kumaj±c sprawy wyszedlem se glownym wyjsciem i ... natknalem sie na trzech panow okolo 20-25 lat plus jakas palka ktor± polamali mi piszczel jak sie potem okazalo (problemy w poruszaniu sie przez jakies ..10 dni ).
Latem id±c przez srodek deptaku doczepili sie dwaj tacy ale byl patrol policji w poblizu wiêc ... 5 minut potem kumpel mi napisal ze dostal wpierdol 300 m od miejsca w ktorym bylem(kopali go po glowie a duzy lysy proponowal sex oralny z wyrywaniem dreadow wl±cznie ..hmmm niech sie nauczy ze nie wszyscy lubi± taki hard fetish ....

[ Dodano: 18-08-2007, 20:22 ]

Mnie ,jako zapewne jednego z mlodszych uzytkownikow tego zacnego forum,niemilosiernie wkurwia gdy do mnie lub kogos w moim wieku startuj± starsi,wieksi ze sprzetem

znaczy pedofile jacy¶?

cybuch1753 napisa³/a:
Mnie ,jako zapewne jednego z mlodszych uzytkownikow tego zacnego forum,niemilosiernie wkurwia gdy do mnie lub kogos w moim wieku startuj± starsi,wieksi ze sprzetem

znaczy pedofile jacy¶?

Nie, oddzia³ perwencji Olsztyn
Z drugiej strony patrz±c jak najebane b±dz nacpane piedziesi±t kilo nienawisci be³kocze pod nosem wyzywaj±c od karków tudzie¿ neandertali to chyba normalnym jest ¿e nie wyci±gam testów mensy ewentualnie nie usi³uje namawiac do analizy Ulissesa tylko za³aczam psychoze sterydow± ...

Punki z dreadami

Sam bym zaproponowa³ wyrównanie


life is life. ale te kozaki co cie w kilku samego wbija w glebe to sa scierwa. jak jest jeden prosta sprawa-dostajesz wpierdo lalbo takowy prezentujesz :]
o kurwa, s³abo mi hehehe
tyle samo co z punkiem maja wspolnego pedalskie dlugie wlosy
Pierdolenie... Najwiêkszymi problemami sceny wg niektórych tutaj s± fryzury i kurwa kolor kaptura. Bieda w chuj a nie pankrok.

Na ulicy zaczepiany jestem nie raz - wiadomo, podarte spodnie, d³ugie w³osy, skóra etc.



trash, jestes po prostu hipokryt± , jak masz dlugie kud³y w ktorych wygl±dasz jak jakis hippis (bez urazy kwiatuszki ) to oczywiscie wszystko cacy a jesli juz dready to pedalskie i zle... zajmij sie moze szydelkowaniem,a nie okreslaniem tego co jest punkowe,a co juz nie jest , wyroczni delfickiej chyba nie potrzebujemy ...
a moj kumpel ma prawo nosic na glowie co mu sie tylko spodoba a na widok byle skina nie spierdalamy(jak s±dzi koval),choc przyznam ze w bezposredniej konfrontacji powinnismy byc bardziej solidarni , niestety wola walki w mlodym pokoleniu lezy i kwiczy ,nie wiem jak bylo chocby na pocz±tku ,tych przepelnionych agresj± ,lat 90-tych bo akurat ... no wiecie Panowie, kazdy kiedys sral w nocnik ale dzis na haslo by ...zaczac sie bronic albo i dorwac i stluc troche enesostwo wszyscy patrz± na mnie jak na trendowatego i dalej s±cz± winko (nie zebym uwazal za zle spozywanie ale ... nie tylko na tym zycie polega).

trash, jestes po prostu hipokryt± , jak masz dlugie kud³y w ktorych wygl±dasz jak jakis hippis (bez urazy kwiatuszki ) to oczywiscie wszystko cacy a jesli juz dready to pedalskie i zle... zajmij sie moze szydelkowaniem,a nie okreslaniem tego co jest punkowe,a co juz nie jest , wyroczni delfickiej chyba nie potrzebujemy ...
a moj kumpel ma prawo nosic na glowie co mu sie tylko spodoba a na widok byle skina nie spierdalamy(jak s±dzi koval),choc przyznam ze w bezposredniej konfrontacji powinnismy byc bardziej solidarni , niestety wola walki w mlodym pokoleniu lezy i kwiczy ,nie wiem jak bylo chocby na pocz±tku ,tych przepelnionych agresj± ,lat 90-tych bo akurat ... no wiecie Panowie, kazdy kiedys sral w nocnik ale dzis na haslo by ...zaczac sie bronic albo i dorwac i stluc troche enesostwo wszyscy patrz± na mnie jak na trendowatego i dalej s±cz± winko (nie zebym uwazal za zle spozywanie ale ... nie tylko na tym zycie polega).
Gimnazjum wyziera...
akurat nie gimnazjum tylko liceum a tak w ogole to ...chuj to ma do rzeczy , jak czytam posty niektorych uzytkownikow to dochodze do wniosku ze zawsze byli ludzie i ludziska i czasy w jakich zyjemy nie maj± nic do rzeczy

akurat nie gimnazjum tylko liceum a tak w ogole to ...chuj to ma do rzeczy , jak czytam posty niektorych uzytkownikow to dochodze do wniosku ze zawsze byli ludzie i ludziska i czasy w jakich zyjemy nie maj± nic do rzeczy
Bo taki styl wypowiedzi mia³em na pocz±tku gimnazjum. W³a¶ciwie, nie styl a manierê.

trash, jestes po prostu hipokryt± , jak masz dlugie kud³y w ktorych wygl±dasz jak jakis hippis (bez urazy kwiatuszki ) to oczywiscie wszystko cacy a jesli juz dready to pedalskie i zle... zajmij sie moze szydelkowaniem,a nie okreslaniem tego co jest punkowe,a co juz nie jest , wyroczni delfickiej chyba nie potrzebujemy ...
a moj kumpel ma prawo nosic na glowie co mu sie tylko spodoba a na widok byle skina nie spierdalamy(jak s±dzi koval),choc przyznam ze w bezposredniej konfrontacji powinnismy byc bardziej solidarni , niestety wola walki w mlodym pokoleniu lezy i kwiczy ,nie wiem jak bylo chocby na pocz±tku ,tych przepelnionych agresj± ,lat 90-tych bo akurat ... no wiecie Panowie, kazdy kiedys sral w nocnik ale dzis na haslo by ...zaczac sie bronic albo i dorwac i stluc troche enesostwo wszyscy patrz± na mnie jak na trendowatego i dalej s±cz± winko (nie zebym uwazal za zle spozywanie ale ... nie tylko na tym zycie polega).

Je¿eli ka¿dy koks jest enesem to chudy bracie krzycz heil hitler i b³agaj ¿eby pozwolili ci listy proskrypcyjne analizowaæ....
hahahaha , tak piêknie to jeszcze nie jest ...
¦mieszny temat.Przypomina mi to narzekania "pokojowych punków z liceum" na z³ych skinheadów
a tak apropo tego honoru i co o tym panny my¶la;p

mhmh ja od mojego nie wymagam zeby sie napierdalal z silniejszymi kurwaa. ale jak ktos na solo wzywa to kurna plam± na honorze by³aby odmowa.
jak nas miesi±c temu zaatakowa³y najebane drechy to zaczelismy spierdalac bo ich bylo sze¶ciu, a ¿e ja i moj Luby szybko biegamy nie bylo problemu.
trzeba po prostu realnie przemyslec sytuacje i nie pchac sie w ogien, kazda normalna panna tak powie.
Nigdy nie zebra³am ³omotu od dresów. Jakby grozili mi, to nie ucieka³abym. Nie dlatego, ¿e jestem przekozakiem, ale wolê dostaæ wpierdol bêd±c mniej ni¿ bardziej zmêczon±. Chore serduszko, puls permanentnie oko³o sety, te rzeczy. Ale na szczê¶cie szansa zgarniêcia przeze mnie jakiegokolwiek ³omotu w Miñsku = 0.

Nigdy nie zebra³am ³omotu od dresów. Jakby grozili mi, to nie ucieka³abym
jestes laska wiec sie nie ma co dziwic... nie wszyscy to takie bydlo ze bija laski...
skoro mowa o napierdalaniu sie to w moim przypadku tylko o jakas sluszna sprawe jak argumenty nie wystarczaja albo druga strona wydaje sie wyjatkowo g³upia.

jestes laska wiec sie nie ma co dziwic... nie wszyscy to takie bydlo ze bija laski...

Moja dziewczyna zebra³a wpierdol na teatralce w Poznaniu. Kiedy zapyta³a dresów czy s± dumni, ¿e pobili kobietê, stwierdzili, ¿e nie jest kobiet±, tylko jeban± szmat±, bo tylko takie chodz± w glanach.
Nie spodziewalbym sie takich akcji w Poznaniu... Dawno to bylo?
Tak mi siê przypomnia³a sytuacja z moj± ma³¿onk± (wtedy jeszcze nie by³a moj± ¿on±) i jednym takim gitowcem czy chuj wie co.

W piêkny letni dzieñ siedzieli¶my sobie ca³± paczk± w miejscowo¶ci wczasowej Rowy w knajpie przy piwku z kufla. W pewnym momencie podszed³ do niej troglodyta i zacz±³ j± wyzywaæ, a ¿e szacowna ma³¿onka ma gêbê niewyparzon± to palanta zwyzywa³a i wyla³a mu w twarz piwo.
Typ d³ugo siê nie zastanawiaj±c odwin±³ jej w pysk, a tu niespodzianka.....szacowna ma³¿onka wyjeba³a typowi kuflem w pysk.
Wszystko to trwa³o u³amek sekundy, w tym momencie ca³a ekipa wyskoczy³a goniæ typa który zacz±³ spierdalaæ, dorwali¶my gnoja którego nadziali¶my na kilka butów. Niestety przerwa³a nam milicja która zawinê³a delikwenta, a ¿e to by³y jeszcze czasy komuny i nikt nie dba³ o prawa przestêpców, za³o¿ono mu z urzêdu sprawê o napa¶æ i pobicie czy co¶ w tym stylu. Klient dosta³ wyrok w zawiasach i kolegium do zap³acenia.

To jeszcze nie koniec ca³ej historii.

Klient jak siê okaza³o by³ z tego samego miasta co my. Po miesi±cu pijemy u mojego przysz³ego szwagra starego zadymiarza. W pewnym momencie skoñczy³y siê fajki i szwagier wyskoczy³ do knajpy. Po chwili wraca z tym typem, wprowadza go do chaty i ka¿e mu klêkaæ przed moj± ma³¿onk± na kolana i prosiæ o wybaczenie. Przeprosiny zosta³y przyjête i szwagier wyprowadzi³ typa na zewn±trz i tam mu najeba³, a na koniec wrzuci³ damskiego boksera zalanego krwi± do kub³a na ¶mieci i wróci³ na chatê dalej piæ.

:shock: Nie spodziewalbym sie takich akcji w Poznaniu... Dawno to bylo?

No w³a¶nie 2-3 tygodnie temu.
Jakies 2 lata temu na 18-tce kolezanki ktora robila razem z jakims typem z jej szkoly na jego dzialce, nie wiadomo wlasciwie skad pojawila sie trojka jakis chujow w dresach. Na poczatku niby spoko, wszyscy pili razem, zero problemow, najebany kumpel sie nawet dla jaj silowal z jednym z nich (tzn. juz wtedy prawie po ryju dostal, no ale na wlasne zyczenie i skonczylo sie tylko na tym, ze typ nim o chodnik jebnal ) No, ale potem im sie vodka skonczyla (czyli gdzies o 5-6 rano), zlapali agresora i chcieli rozjebac impreze (co bylo dosc latwe, jak reszta wtedy byla nieprzytomna, albo obracala panienki). Wchodze do pustego pokoju po plecak, za mna wbija sie ta trojka i jakies pierdoly, ze cos mam do jakiejs ich laski (jakbym nie wiedzial, ze chodzi o irokeza i to ze im techno wylaczalem, zeby pankroka puszczac). Zdazylem powiedziec "co kurwa?" i juz lezalem na podlodze z rozjebanym ryjem, po czym zaczeli mnie ciagnac w kierunku okna, czy tam balkonu Przez chwile probowali mnie z niego wyrzucic (parter to chyba byl, wiec nie tak zle), ale po krotkiej szamotaninie dali sobie spokoj i poszli po vodke. Schodze na dol, szukam kogos chetnego do bitki a wszyscy wystrachani jak ja pierdole, bo jakis typ na dole dostal po ryju i mu oko spuchlo Dorwalem jednego kumpla ktory chcial im zajebac bo spalili mu przez sen sznurowki ale byl w takim stanie, ze sam by sobie krzywde zrobil. Pozniej jeszcze chcieli mi wpierdolic na zewnatrz, ale jak kolezanka (ta od 18-tki) zobaczyla co sie dzieje wystartowala do nich z ryjem i se poszli

...zabierajac z domu telewizor, zastawe stolowa i cos jeszcze. W sumie dobrze, bo po drodze wytluklem jakims gosciem szybe w szafie jak szalalem na parkiecie co tez poszlo na ich konto. Najlepsze, ze jak chcialem sie dowiedziec kim oni wlasciwie sa i skad, to nikt nic nie wiedzial.

Mniej szczescia mialo dwoch kumpli jak zrobili libacje w lesie, a ze cieplo bylo to wzieli spiwory i zostali na noc kiedy reszta poszla. Zostali obudzeni kopniakami w brzuch, przez dwoch kafarow z czego jeden wlasnie wyszedl z pierdla i szukal rozrywki. Jeden z kumpli byl nietutejszy za co tlukli go po lbie drewniana palka az pekla, po czym wzieli go na kopy. Drugi tez zanim zdazyl sie polapac co sie dzieje dostal kilka kopow w morde. Do domu oddalonego o jakies 500 metrow od tamtego miejsca wracali chyba godzine, zaliczajac po drodze jakis odplyw sciekowy przez ktory probowali przeskoczyc (z marnym rezultatem ) ledwo przytomni, ujebani krwia, blotem i mokrzy. Jeden z tych ktorzy ich dorwali to zreszta niezly psychol i ostatnio napierdolil do nieprzytomnosci miejscowego zula, za to ze ten spytal sie go ktora godzina
No to wczoraj mieli¶my przygodê. W kilkunastu punks and skins wybierali¶my siê na piwko (z forumowiczów to by³em ja i Fret Zabujca) kiedy w okolicach starego rynku dopad³y nas dresy. Kurwa, jestem przeciwko narkotykom!! Jebane ¶cierwa mia³y tyle energii po fecie, ¿e wstawa³y po ka¿dym kopie, a nikt z nas nie mia³ obuwia letniego. Ogólnie ganianka po uliczkach, wyrywanie butelek przypadkowym przechodniom itp. Wynik jednak mo¿na uznaæ za negatywny dla nas

Wynik jednak mo¿na uznaæ za negatywny dla nas Ale to nie my uciekali¶my przez pó³ Starego Rynku a¿ do Grochowych £±k i to nie my zabarykadowa³i¶my siê potem w bramie dzwoni±c po kumpli

(Kurde, do teraz mam zadyszkê )
To mo¿e jednak na plus. Za bardzo siê rozpieprzyli¶my na ma³e grupki. Ja potem niañczy³em dwóch ma³oletnich punków, dla których to by³a pierwsza zadyma w ¿yciu
Te¿ siê zastanawia³em gdzie siê reszta podzia³a jak poszli¶my dresów szukaæ. Jak ju¿ oddalili¶my siê od bramy gdzie siê ukryli i poszli¶my (a raczej poszli, bo ja szed³em do chaty z przyczyn wiadomych) w kierunku pubu Highway to wo³ali nas z drugiego koñca Garbar kryj±c siê dzielnie za radiowozem, który sta³ przystanku autobusu 74.

Podpucha jak nic - nie do¶æ ¿e radiowóz to jeszcze za rogiem sta³o ju¿ kilku dodatkowych kumpli po których zd±¿yli zadzwoniæ siedz±c w bramie.
Dlatego zawsze powiem: dres to kurwa. Dobrze, ¿e mnie taksówkarz przyj±³ z tym tulipanem do wozu.

Dlatego zawsze powiem: dres to kurwa. Dobrze, ¿e mnie taksówkarz przyj±³ z tym tulipanem do wozu. Dlatego ju¿ bardziej szanujê za to bojówki klubów pi³karskich. Jak maj± robiæ ustawkê to zawsze organizuj± j± tak ¿eby walczyæ 1:1 i w momencie kiedy zaczynaj± przegryaæ nie spierdalaj±.

Co nie zmienia faktu ¿e pranie siê po mordach za "dobre imiê" ukochanej dru¿yny uwa¿am za szczyt g³upoty.
Z forumowiczów to ja jeszcze by³em...
To, ¿e nie udzielam sie, bo mi sie nie chce stukaæ w klawisze, nie powinno mnie dyskryminowaæ, ja sobie spokojnie czytam forum i analizuje wasze osobowo¶ci...

To ja opowiem jak to z mojej strony wygl±da³o...
Radas i Ja kiedy dostali¶my cynk, ¿e jest zadyma byli¶my ju¿ w bajzlu.
Wiêc porzucili¶my dziewuchy i sprintem na stary, gdzie¶ w okolicach murów jakie¶ dresy sie do nas sadzi³y, ale my biegniemy dalej... Zaraz telefon dzwoni ,¿e ich gonicie i biegn± w stronê bajzla.
Có¿ odwracamy sie za siebie i widzimy ca³± ekipê jak goni tych dresów co ich minêli¶my..
Widok by³ zajebisty no i wtedy to ju¿ razem ich gonili¶my.
Najgorsze jest to, ¿e wyszed³em w po¶piechu z chaty i nie mia³em nic poza butelk±...
Glany rozwalone wiêc na nogach jakie¶ zapierdalajki , bez paska, no¿a, kastetu, ³añcucha...
A tak to codziennie co¶ z tego nosze.

Tak btw. Ja z Radasem, zaraz po tej zadymie musia³em po dziewuchy do bajzla wróciæ na szczê¶cie nas dresy nie przyczai³y...

Na drugi dzieñ ide przez stary z rana jako¶ (niestety codziennie tamtedy muszê przej¶æ i prawie zawsze te same dresy co ich ¶cigali¶my mnie zaczepiaj± ale w skromnej liczebno¶ci z regu³y) i s³yszê dwóch takich...
-Ty to nie ten co nas goni³ wczoraj?
-Nie no co Ty to nie ten tamci mieli irokezy!


Z forumowiczów to ja jeszcze by³em...
To, ¿e nie udzielam sie, bo mi sie nie chce stukaæ w klawisze, nie powinno mnie dyskryminowaæ, ja sobie spokojnie czytam forum i analizuje wasze osobowo¶ci...
Kolega nie wiedzia³ ¿e Ty to Ty i Ciê nie wymieni³

To teraz wiadomo czemu by³y pozytywy i negatywy akcji. Po prostu ró¿ne grupki mia³y ró¿ne przygody po rozbiciu siê g³ównej ekipy

Spoko, od biedy klucz patentowy typu Gerda miêdzy palcami wystarczy Je¶li chodzi o nó¿...moim zdaniem bardzo g³upi pomys³.
Ten nó¿ to z regu³y do straszenia i otwierania piwa, dresy jak widz± tylko ¿e kto¶ ma ³añcuch albo haja w rêku to jako¶ tak ³agodniej sie zaczynaj± zachowywaæ...



Mo¿e i chodzenie po mie¶cie z kos± w kieszeni jest fajne i kozackie, ale to niezbyt rozs±dne.


Moim zdaniem chore, jak by³em w Krk , to szczurki w moim wieku (ba! nawet m³odsi) ¶migali z kosami po mie¶cie (uroki krakowskiego klimatu he he). Dla mnie frajerstwo , kiedy¶ ¶miga³em z gazem (skoñczy³ siê , bo sprawdzali¶my z kumplami , do¶æ czêsto czy dzia³a ) - teraz latam bez niczego. Ale ogl±dam sie za kastetem - w necie trudno dostaæ , albo kurewsko drogie, widze ze ch³opaki z Poznania , wiecie mo¿e gdzie dostane ? Na Bema czy co¶

Moim zdaniem chore, jak by³em w Krk , to szczurki w moim wieku (ba! nawet m³odsi) ¶migali z kosami po mie¶cie (uroki krakowskiego klimatu he he). Dla mnie frajerstwo , kiedy¶ ¶miga³em z gazem (skoñczy³ siê , bo sprawdzali¶my z kumplami , do¶æ czêsto czy dzia³a ) - teraz latam bez niczego. Te¿ wychodzê na miasto bez niczego, bo mo¿na sobie niepotrzebnego smrodu narobiæ - w razie dymu policja mo¿e wrobiæ Ciê w napa¶æ z przed³u¿eniem rêki i idziesz gibaæ.

Wydaje mi siê ¿e Bema to dobre miejsce - sam zaopatrzy³em siê tam kiedy¶ w motylka, który swojego czasu by³ mi potrzebny tylko dla zwiêkszenia poczucia pewno¶ci przy wracaniu z utargiem z roboty do domu pó¼nym wieczorem. Nigdy nie przesz³oby mi jednak przez my¶l by w sytuacji podbramkowej wyci±gn±æ nó¿ z buta i bawiæ siê w gangstera Oprócz motylka mieli te¿ pa³ki teleskopowe, ró¿norakie gazy i inne smaczki spod lady, wiêc podejrzewam ¿e kastetami dysponuj± równie¿.
kiedys kumpel mi opowiadal historie jak na jakims koncercie podczas przepychanki wyciagnol noz liczac na zastraszenie przeciwnika i zdziwil sie bo ten podniosl piesci i do niego ze slowami "no chodz". w tym momencie sie wystraszyl bo zeby wyjsc z twarza z tej sytuacji mial tylko dwie mozliwosci, zadzgac typa albo zeby go ktos odciagnol, tylko ze nie bylo w poblizu zadnego kumpla ktory moglby to zrobic, po nerwowej chwili znalazl sie na szczescie koles ktory go odciagnol. czytalem tez podobna historyjke dotyczaca kirka douglasa, w czasie drugiej wojny swiatowej byl oficerem na statku wojennym. byl o tyle kiepskim oficerem ze nie mial posluchu u marynarzy, kiedy ktoregos dnia marynarz odmowil wykonania rozkazu kirk pomysla ze nastraszy go pistoletem ten sie wystraszy i bedzie sie sluchac. wyjol bron i jeszcze raz polecil mu wykonac rozkaz na co tamten wysmial go przy calej zalodze. kirk skruszony schowal bron i od tego momentu jego autorytet zostal calkowicie przekreslony, doszedl do wniosku ze nigdy wiecej nie bedzie nikomu grozil bronia jezeli w rzeczywistosci nie bedzie zdecydowany na jej uzycie, mysle ze doszedl do slusznych wnioskow.

tak a pro po straszenia przeciwnika to kiedys mialem kumpla ktory w wypadku gdy atakowala go liczniejsza ekipa to bral co mial ostrego pod reka, noz, rozbita butelke, robil se chlaste i ganial za spierdalajacymi panicznie przeciwnikami chlapiac na lewo i prawo krwia , drac sie za nimi ze im sprzeda hiva na ten numer nie bylo mocnych najwieksze kafary braly nogi za pas
Uwa¿ajcie na najtañszcze pa³ki teleskopowe , s³ysza³em opowie¶ci ze np. ³ami± siê na g³owach , nogach he he albo sie zacinaj± w sytuacji bardzo bojowej. Jak kto¶ chce siê w dobrego batona zaopatrzyæ to lepiej do³o¿yæ pare zeta.
kastet przez neta spokojnie mo¿esz dostaæ za 3-4 dychy, nawet kiedy¶ na allegro widzia³em

nawet kiedy¶ na allegro widzia³em

raczej ¿e kiedy¶ , na allegro porobili porz±dki i nie dostaniesz ju¿ nunchaku , kastetu i np. z innej beczki salvii he he

nie wiem jak kastet, ale nunchaku mur beton jest zabronione (w swietle prawa)
Lepiej ju¿ zaopatrzyæ siê w patrolow± pa³kê MO 40cm - wejdzie za pasek lub w rêkaw i do tego jest niedroga

Swojego czasu zbiera³em takie gad¿ety i kupi³em tak dla jaj. Nigdy jednak nie u¿ywa³em i u¿ywaæ nie zamierzam. Swoj± drog± - sprzedaj±cy na allegro w³o¿y³ wiele trudu by zamazaæ napisy, które pierwotnie na niej widnia³y Je¿eli jednak dobrze siê przyjrzeæ mo¿na zauwa¿yæ pozosta³o¶ci celtyka z dopiskiem "Pa³a na peda³a"

No...ale nie róbmy offtopa
na kastet trzeba mieæ zezwolenie chyba

na kastet trzeba mieæ zezwolenie chyba
bzdura, nie ma czegos takiego jak zezwolenie na kastet.
http://allegro.pl/item312...j_polecam_.html


PROSZE PRZED ZALICYTOWNIEM O KONTAKT TELEFONICZNY LUB NA GG!!!
domyslam sie ze podczas "kontaktu" sprzedawca proponuje "wypelnienie" pokrowca
Swego czasu nie by³em lubiany z racji wygl±du na osiedlu i chodzi³em z pa³k± w plecaku. No i raz siê przyda³a starczy³o ze ja wyci±gn±³em i dwóm typkom rurka zmiêk³a i wzieli nogi za pas
koval:
pierdolisz, kastet akurat jest wymieniony w ustawie jako bron na ktora trzeba miec pozwolenie (http://www.giwera.pl/pliki/Ustawa.pdf - strona nr 2) - wiec duzo bezpieczniej jest nosic chociazby kose, bo przy zwyklym wylegitymowaniu za samo noszenie noza nikt Ci nic nie zrobi, za kastet sytuacja jest zdecydowanie odmienna.
Co nie zmienia faktu, ze na necie za 3-5 dych mozna dostac dobra jakosc. Rownie dobrze mozna isc i upierdolic pokretlo (chuj wi jak to sie mowi) z hydranta - sluzy rownie dobrze, a chociaz psy sie nie dowala do nielegalnej broni (co najwyzej do niszczenia mienia publicznego)

Noze to tez troche debilizm - sam jak bylem tru zbuntowany w chuj nosilem kose w kieszeni. Tak z perspektywy czasu, mam swiadomosc ze nie mialbym odwagi jej uzyc w normalnej sytuacji, szkoda sobie papiery przejebac glupstwem. A wyciagnac i sie osmieszyc to jeszcze gorzej niz poprostu po ryju zebrac

Na ta chwile zainwestowalem w teleskop (jak ktos pisal - nie ma co brac gowna. dobry teleskop to 100+pln, te slabsze poprostu sie rozpierdalaja po 2-3 razach), mila rzecz, poreczna. Dodatkowo w pelni legalna, a i uzyc mozna bez strachu ze sie niechcacy kogos doslownie zabije.

Rownie dobrze mozna isc i upierdolic pokretlo (chuj wi jak to sie mowi) z hydranta - sluzy rownie dobrze
kurki od zaworow/hydrantow jeszcze do niedawna byly bardzo popularne
Hydrant Corps - z Trójmiasta by³, czy¿ nie?
kurwa faktycznie trza miec na to pozwolenie ciekawe w jaki sposob mozna uzasadnic w podaniu chec posiadania kastetu? glupota.
a chydrant ( u nas sie na to mowilo "ciocia jadzia" ale nie pamietam dlaczego) to z jednej strony dobra bron bo nie powoduje w razie przeszukania tylu klopotow co np posiadanie tego nieszczesnego kastetu albo noza. ale ma on jednak jedna powazna wade, przy uderzeniu mozna sobie polamac palce.

[ Dodano: 13-02-2008, 16:53 ]

http://allegro.pl/item312754662_pokrowiec_na_kastet_kastety_najtaniej_polecam_.html


PROSZE PRZED ZALICYTOWNIEM O KONTAKT TELEFONICZNY LUB NA GG!!!
domyslam sie ze podczas "kontaktu" sprzedawca proponuje "wypelnienie" pokrowca

az napisalem do kolesia, 25pln za wypelnienie pokrowca. hyhy
czyli dobrze myslalem

koval:
pierdolisz, kastet akurat jest wymieniony w ustawie jako bron na ktora trzeba miec pozwolenie (http://www.giwera.pl/pliki/Ustawa.pdf - strona nr 2) - wiec duzo bezpieczniej jest nosic chociazby kose, bo przy zwyklym wylegitymowaniu za samo noszenie noza nikt Ci nic nie zrobi,


Za kose mog± Ci co¶ zrobiæ chyba w sytuacji, kiedy nó¿ est ukryty pod postaci± jakiego¶ innego przedmiotu. Np. jak masz niby wisiorek, otwierasz a to nó¿.
Ustawa te¿ np. nie mówi o pa³kach teleskopowych, ale policjañci maj± tutaj jakby "woln± rêkê" i jeden mo¿e ciê zwin±æ, a drugi nie. Trza udowadniaæ/przekonywaæ, ¿e pa³ka s³u¿y jedynie do æwiczenia sztuki walki.
Swoj± drog±, uwa¿am, ¿e pa³ka teleskopowa to najlepsza broñ na obrone, tylko mo¿na narobiæ sobie problemów je¶li komu¶ siê zrobi za bardzo kuku. NO chyba, ¿e tak jak Ignacy pisa³, ¿e mu siê w trudnej sytuacji zatnie
Zgadza sie - ale to juz wtedy masz wymieniony jako ukryta bron. Normalny motylek, sprezyna itd nie sa problemem (zwykle 'piwo tym otwieram' powinno ucinac rozmowe).

odnosnie palek teleskopowych - nie chce sie lansowac na jakis autorytet, ale wydaje mi sie, ze nie jest do konca jak mowisz. Jest wymienione w ustawie ze nie wolno miec palek z zakonczeniem/wnetrzem z ciezkiego metalu. Normalne teleskopy nie maja takich wkladek, sa wiec w pelni legalne (analogicznie jak chociazby paralizatory sa dopuszczalne bez zezwolenia do pewnego natezenia, od pewnego pulapu w gore zezwolenie jest konieczne - tu mamy taka sama, bardziej lajtowa wersje broni)

oczywiscie, dowalic sie psiarnia moze o wszystko - warto jednak w sytuacji takiej wlasnie mocno interpretacyjnej pytac o numer sluzbowy (placa im miedzy innymi za to zeby podawali jak ktos ma ochote poznac). to zazwyczaj ostudza skutecznie instynkt Brudnego Harrego

s³ysza³em opowie¶ci ze np. ³ami± siê na g³owach , nogach

Potwierdzam. £ami± siê przy 2-3 razie do tego ¿eby tak± z³o¿yæ trzeba porz±dnie uderzyæ trzonkiem o beton. Najpopularniejsze z tych tañszych s± takie zwyk³e, ca³e czarne w pokrowcu na rzep w cenie oko³o 15 z³.
Podobno najlepsze s± batony policyjne z jakiego¶ tam kraju,mo¿na je poznaæ po policyjnych napisach na r±czce.
Moja kumpelka wraca³a kiedy¶ z knajpy i nagle zaczê³y za ni± i¶æ jakie¶ wielokrotnie wylampasowane typy w kreszu. Dziewczê siê ulêk³o, gdy¿ by³ to ¶rodek nocy i przyspieszy³a kroku. Oni, gwi¿d¿±c i wo³aj±c do niej s³owa mi³o¶ci, te¿ przyspieszyli. Zaczê³a biec, oni za ni±, nagle wybieg³a zza winkla i przed oczami pojawi³ jej siê Jurek, ciechanowska pank-legenda, siedz±cy weso³o na trzepaku, ostrz±cy nó¿. Ta³atajstwo zawróci³o na piêtce i uciek³o z powrotem.

Ten¿e sam Jurek chadza³ swego czasu uzbrojony w bagnet i siekierkê. Jednak potem znalaz³ sobie babê i poniewa¿ nie chcia³ mieæ problemów z prawem, uzbroi³ siê w aluminiow± kszta³tkê (uda³o mu siê j± ³adnie odkszta³ciæ na jakim¶ dresiarskim ryju, kiedy mi j± proponowa³ jako prezent). A z tego co mi mówi³, najlepszym gad¿ecikiem jest du¿y, solidny pêk kluczy na grubym, solidnym ³añcuchu - policja nie ma prawa siê do niego przyczepiæ, bo to przecie¿ nie jest broñ sensu stricte, a ponoæ ma ca³kiem niez³e uderzenie.

Ja tam siê nigdy z nikim nie bi³am i nie mam zamiaru. W obliczu zagro¿enia biorê nogi za pas albo proszê kogo¶ o azyl.

najlepszym gad¿ecikiem jest du¿y, solidny pêk kluczy na grubym, solidnym ³añcuchu.

Mam co¶ takiego, tylko muszê ³añcuch dorzuciæ
Ten temat mnie boli. Chyba czas za³o¿yæ w±tek emo do wyp³akiwañ siê na ¶wiat, który nas nie rozumie.

Póki co przenoszê do Myd³a i Powid³a, bo z Punkiem ma to ma³o wspólnego.

Zdrówka ¿yczê
Panie w³adzo zwykle tym motylkiem otwieram piwo .... miazga. I jak teraz policjant to zinterpretuje, zmarszczy czo³o i pomysli hmmm chyba mnie robi w chuja, albo zacznie wspominac, ze za jego czasów nosi³o siê finki do otwierania paprykarza

Mozemy isc dalej tym tropem, kibice z³apani z maczet± w rêce mog± powiedzieæ, ze s³uzy im do obierania owoców, a jesli maja bejsbola ,to przeciez mog± zasiaæ w±tpliwosc mówi±c, ¿e to tylko drzazga w palcu
Tak czy siak, z otwartym piwem nie mo¿na chodziæ w miejscach publicznych.

Ilekroæ w ustawie jest mowa o broni, nale¿y przez to rozumieæ:

1) broñ paln±, w tym broñ bojow±, my¶liwsk±, sportow±, gazow±, alarmow± i sygna³ow±,

2) broñ pneumatyczn±,

3) miotacze gazu obezw³adniaj±cego,

4) narzêdzia i urz±dzenia, których u¿ywanie mo¿e zagra¿aæ ¿yciu lub zdrowiu:

a) broñ bia³± w postaci:

- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie maj±cych wygl±du broni,

- kastetów i nunczaków,

- pa³ek posiadaj±cych zakoñczenie z ciê¿kiego i twardego materia³u lub zawieraj±cych wk³adki z takiego materia³u,

- pa³ek wykonanych z drewna lub innego ciê¿kiego i twardego materia³u, imituj±cych kij bejsbolowy,

b) broñ ciêciwow± w postaci kusz,

c) przedmioty przeznaczone do obezw³adniania osób za pomoc± energii elektrycznej.


Nikt was nie zawinie za to, ¿e posiadacie przy sobie "motyla" chodz±c normalnie po ulicy. Co innego, gdyby taki delikwent zacz±³ stwarzaæ realne zagro¿enie (zatrzymanie prewencyjne) lub u¿y³ go np w trakcie rozboju lub bójki czy pobicia - wtedy ma artyku³ z paragrafem (rozbój z narzêdziem to ju¿ zbrodnia).
jak sie chodzi normalnie po ulicy, to nikt cie nie zawinie nawet jakbys mia³ shot guna w nogawce
Z shotgunem w nogawce raczej ciê¿ko chodziæ normalnie.

- pa³ek posiadaj±cych zakoñczenie z ciê¿kiego i twardego materia³u lub zawieraj±cych wk³adki z takiego materia³u,

Koniec batona obwijasz rzemykiem i mi siê uda³o omin±æ ten punkt Ale to te¿ zale¿y od tego na jakiego kabaryniarza siê trafi

Co do prostego pomys³u na broñ :

1. ³añcuch (mia³em raz takie cudo z krowiaka zrobione ale uzna³em ze nie jest to tak zajebisty pomys³ do koñca )

2. 2 paski materia³u ¿eby obszyæ ten ³añcuch

I tworzymy z tego pasek i nosimy do spodni Jakby co to nie podpadnie to pod ¿aden artyku³ bo "broni³e¶ siê tym co mia³e¶ pod rêk±"

Rozpierdoli³o worek po 4 uderzeniu

Mo¿na tez gaz nosiæ, zajebi¶cie skuteczne zw³aszcza ten w ¿elu bo ten gaz w spreju to nie dla ka¿dego, kuzyn opowiada³ jak jeden kole¶ biega³ za jakim¶ drechem z takim gazem i po wypuszczeniu zawarto¶ci na zewn±trz sam wbieg³ w t± chmurkê

[
2. 2 paski materia³u ¿eby obszyæ ten ³añcuch

I tworzymy z tego pasek i nosimy do spodni

ol:

i wygladamy wtedy jak lowicki pastuszek, jakby tak jeszcze tu i uwdzie fredzelki to mozna byc przewodnikiem w skansenie.
Jak siê tak widzisz z tym to gratulujê

jak sie chodzi normalnie po ulicy, to nikt cie nie zawinie nawet jakbys mia³ shot guna w nogawce

Chcia³bym zauwa¿yæ zasadnicz± ró¿nicê - w przypadku motylka wystarczy od³o¿yæ go na chwilê na bok, w przypadku shotguna (a po polsku strzelby powtarzalnej) to mog³oby nie wystarczyæ
prawdziwy punk zawsze ma szotguna w nogawce
a dok³adnie w rozporku

Dresy sa wygodne - szczegolnie jak jest cieplo a wybieram sie na piwko przed blok.
Ostatni raz oberwalem porzadnie jakies 5 lat temu - jak jeszcze mieszkalem w mojej rodzinnej miescinie. Pijany poszedlem do monopolu sie dopic a tymczasem po ulicach hulala ekipa z sasiedniego miasta. Gdy wyszedlem ze sklepu dostalem z "partyzanta" w banke, a jak doszedlem do siebie juz ich nie bylo.
Generalnie bije sie niezbyt czesto i tylko wtedy gdy ktos mnie naprawde wkurwi, a zeby to osiagnac trzeba sie naprawde postarac nawet jak pijany jestem.
Temat generalnie o "kant dupy potluc".


Mo¿na tez gaz nosiæ, zajebi¶cie skuteczne zw³aszcza ten w ¿elu bo ten gaz w spreju to nie dla ka¿dego, kuzyn opowiada³ jak jeden kole¶ biega³ za jakim¶ drechem z takim gazem i po wypuszczeniu zawarto¶ci na zewn±trz sam wbieg³ w t± chmurkê


ja wlasnie mam (rowniez ze wzgledu na psy do ktorych mam uraz) i na cale szczescie jeszcze nie mialam okazji uzywac
tym bardziej ze w gdansku zazwyczaj pizdzi niemilosiernie

orientuje sie moze ktos ile stoi taki w zelu?
jak dla kobiety to chyba o wiele lepsze rozwiazanie
Dopóki baterie sie nie wyczerpi±
i co takim zrobie napastnikowi
w oko wepchne
a moze w miedzy nogi na chama

i co takim zrobie napastnikowi
w oko wepchne
a moze w miedzy nogi na chama

A co chcesz wpychac?
W³a¶nie siê dowiedzia³em, ¿e w Gubinie ma³oletnie dresy zajeba³y wracaj±cego z pracy hydraulika. Grzebali w budce z pr±dem, zwróci³ im uwagê, ¿e mo¿e siê to dla nich kiepsko skoñczyæ - uderzali jego g³ow± o bruk kilkana¶cie razy.

KURWA.

Ps. Typ by³ z ich osiedla, ich bloku, ich klatki!!!!
Kara ¶mierci.

Bezwarunkowo
Tak na marginesie, ostatnio zauwa¿y³em ¿e chuj z tym czy jeste¶ u "siebie" czy nie, szansa na wpierdol za byle co jest taka sama.
Zale¿y jak z ludzmi ¿yjesz, ja z dresami z mojego bloku i okolic nie mam ¿adnych problemów. Ze mn± s± na cze¶æ, a do mojej ¿ony mówi± dzieñ dobry.
Mam tak samo jak plutek.Choæ raz przylaz³em do domu z rozwalonym ³bem zaraz po przeprowadzce na nowe osiedle bo kolesie chcieli przykozaczyæ wiêc dwóch dosta³o w ³eb a trzeci rozjeba³ mi flache na g³owie.Od tego czasu mam spokój na osiedlu a i nie raz z dresami zrobi sie razem flache za sklepem
bo trzeba sie zachowac kulturalnie, wprowadzasz siê na osiedle, kupujesz ch³opakom, ze dwie flaszki na mi³y pocz±tek. Jak cie pytaja o peta to kilka razy dajesz i ju¿.
Kazdy kiedys byl mlody i plu³ pod buty przesiaduj±c na ³awce


Kazdy kiedys byl mlody i plu³ pod buty przesiaduj±c na ³awce


Zgadza siê,z tym,¿e nie kazdy chodzi³ w dresie

bo trzeba sie zachowac kulturalnie, wprowadzasz siê na osiedle, kupujesz ch³opakom, ze dwie flaszki na mi³y pocz±tek. Jak cie pytaja o peta to kilka razy dajesz i ju¿.

Kiedy¶ post±pi³em identycznie, faktycznie mia³em luz. Ale tutaj jest gadka o typie, który by³ zasiedzia³y na rejonie i pewnie nie raz pomaga³ ich rodzicom przy zatkanym zlewie. To w³a¶nie ten klimat, bandyterka nie szanuje ju¿ nawet w³asnego gniazda, naæpane dresiki bez zasad, dno.

W tej klatce mieszka moja matka
Kiedy¶ mieszka³em na poznañskiej Wildzie i przez pierwsze miesi±ce musia³em niemal codziennie odpowiadaæ na pytanie "Kogo znasz?" (z³a odpowied¼ skutkowa³a ³omotem lub utrat± maj±tku). Na szczê¶cie jako gówniarz nie mia³em potrzeby zapuszczania siê na drug± stronê rynku Wildeckiego (czyli czego¶ w rodzaju niepisanej granicy za któr± znajduje siê poznañski trójk±t bermudzki) i g³owê mia³em spokojn± - by³em w¶ród swoich. Wystarczy³o raz na jaki¶ czas daæ parê petów szkolnej ekipie bandyckiej i problemów nie by³o.

Od dziesiêciu lat mieszkam na Ratajach i z tego co wiem na "czarnej dzielnicy" bardzo siê uspokoi³o. Na osiedlu spotka³y mnie jedynie docinki ze wzglêdu na kolor szalika, ale wystarczy³o z kolesiami trochê na ten temat luzacko po¿artowaæ i niektórym siê nawet "cze¶æ" mówi.

Co do reszty powy¿szych siê zgodzê - coraz ³atwiej o wpierdol nawet u siebie.
kiedys kumpel przeprowadzil sie do swojej dziewczyny na wroclawski trujkat, i opowiedzial mi historie z tym zwiazana.
"ktoregos dnia poszedlem po chleb i mleko do sklepu, ledwo przeszedlem dwiescie metrow a juz zaczepili mnie miejscowi, -teee malolat, daj kurwa na wino. -nie mam mam tylko na chleb i mleko. jak gity to uslyszeli to mnie zlapali za nogi i fru w gore jak jakiegos pierdolonego kota i tak wisialem glowa w dol a oni mna potrzasali az wszysta kasa wypadla na chodnik, wtedy mnie postawili na ziemie i przeliczyli pieniadze. - zgadza sie malolat, masz kurwa szczescie zes powiedzial prawde!"
od tej pory kolega nie mial z miejscowymi zadnych problemow , uznali go za swojaka i nie ruszali, ale to bylo dawno temu, dzisiejszy element nie jest taki charakterny
Trójk±t we wro ju¿ jest tylko legend±. Obecnie to bardzo spokojne miejsce... elita zosta³a przesiedlona do zak³adów karnych albo w inne czê¶ci miasta :]

[ Dodano: |12 Wrz 2009|, 2009 18:37 ]


pozatym jako¶ ja nigdy nie mia³em jakis problemów z dresiarzami.


podobnie mam , mieszkam juz prawie 5 lat w takim jednym miasteczku to jakos nic sie nie trafilo(odpukac) a z racji swej postury bylbym latwym lupem dla bandy malolatow nie mowiac o jakis konkretnych koksach
jedna tylko smieszna akcja , siedzac na klatce i pijac piwko w oczekiwaniu na kumpla podbil do mnie dresik ,juz mysle ze jakas akcja sie bedzie kroic a on do mnie mowi: tutaj nie wolno pic , normalnei mnie zatkalo ale sie zebralem i odpowiedzialem zeby w takim razie zadzwonil na policje ,popatrzyl i odszedl , chyba sie mu glupio zrobilo
w ca³ym Rzeszowie dresiki raczej sympatyzowa³y, to ze skinami, to znudzeni ganianiem punków walili z nimi winiacze, jako takich szczególnych akcji na samych osiedlach - szczególnie skini - nie mieli. gorzej jest ju¿ rejonami, bo mo¿na byæ nawet i zwyk³ym kolesiem i oberwaæ w stylu "przeka¿ to xxx i xxy". ja znowu czêsto z racji swojego wygl±du ogólnego mia³em k³opoty, czasami dawa³o radê siê wykaraskaæ, czasami trzeba by³o siê t³uc o g³upoty a czasami spierdalaæ i czekaæ a¿ koksiki siê spoc±. najgorzej, wiadomo - baranówki, trochê z jednej strony sportowa/krakowska/projektant a z drugiej piastów/nowe miasto i wielka cytadela æpunów pobitno. jak cz³owiek trzyma siê jednak g³ównych dróg, nie skrêca w bramy i nie skraca sobie drogi przez osiedla to raczej od dresów ciê¿ko wy³apaæ. do¶æ spory wyj±tek stanowi moment, kiedy je¿d¿± autkami i sobie cz³owieka z kim¶ pomyl±
w sumie w mym miescie jest spokojnie...ostatni raz to ok 7 lat temu mia³em pecha jak by³em pijany w knajpie bez kolegów ......po wyjsciu paru grubych typów wziê³o mnie na buty ..bo ile¶ tam lat wcze¶niej mój kumpel jednego z nich zla³ za damski chuj

na szczê¶cie skoñczylo siê na "obra¿eniach powierzchownych"

wczoraj sta³em w dosæ d³ugiej kolejce po bilety na mecz ok 200 osób i siê zdziwi³em...zero bójek, kolesie w dresikach obok kolesi w snada³ach, nikt siê nie wpycha, ka¿dy grzecznie z pieni±¿kami do kasy i sobie pomy¶la³em ¿e jednak teraz jest spokojnie
Przeprowadzi³em siê ostatnio obok mojej by³ej podstawówki, wiêkszo¶æ ch³opaków kojarzy mnie z widzenia z m³odszych klas wiêc mam spokój, ale za to nielegalni rumuni, mieszkaj±cy ca³kiem spor± grup± w jednym z bloków maj± przejebane. Oni raczej kulturalni - nie zaczepiaj± (boj± siê policji), ale jak ju¿ ekipa z innych bloków pijana sk±d¶ wraca to zawsze jest burda.

Za to w centrum s± dwa takie osiedla zamieszkane praktycznie przez samych cyganów, nikt siê tam nie zapuszcza prócz ichnich, bo inaczej mo¿e byæ bardzo s³abo.

wczoraj sta³em w dosæ d³ugiej kolejce po bilety na mecz

Na mecz?? NA tak± nie istotn± bzdurê? Nie ¿al ci czasu i pieniêdzy?
ja tam u siebie z osiedlowymi dresikami nie mam problemow, bo wiekszosc chodzila z moja siostra mlodsza do klasy a cala reszta to ich rodzenstwo ( o dziwo w moim roczniku i tak z rok dwa wyzej byli sami hh nie bylo dresiarstwa wogole w szkole) i czy to ja fajke potrzebuje czy to oni to zawsze sie jakos poratujemy zdarza sie nawet wspolne piwo w parku i nikt mnie tak nie rozsmieszy jak oni. Ale najwieksza zwale mialam jak ktoregos dnia o godz 10 rano dzwoni dzwonek ja z ledwoscia sie wykulalam z lozka, a tam przed chata nawalony w 3 dupy dresik stoi i sie pyta czy tu mieszka Hela bo on ognia potrzebuje to tez czlowieka poratowalam. i do dzisiaj mi dziekuje
do czerwca mam ambicje na pomniejsz± i wysportowan± wersjê karka
a bêdziesz ¶miga³ w dresikach?
po przeprowadzce do bloku, mimo ¿e 150 m od klatki jest disco polowa speluna z zagwarantowanym co weekendowymi mordobiciem, t³uczeniem butelek i wjazdami psów, narazie nie zanotowa³em nawet jednej zaczepki, je¶li chodzi o dreso-hh-dilerski klimat w bloku i w s±siednich to z wiekszo¶ci± kolesi jestem ju¿ na cze¶æ i sami pierwsi podaj± ³apsko a jesli chodzi o patologiê bo i taka tu mieszka to mówi± mi i mojej dziewczynie dzieñ dobry
dres musi byc, mysle ze efekt bedzie piorunujacy
dres i badziki. te¿ mia³em dres perrego, ale mi go pewnie kto¶ z ekipy flat caps niechc±cy zabra³ do wawki po koncercie w lublinie
jak by¶ Guziec nie móg³ znale¼æ w³asnego stylu paskowego to zacznê przecieraæ szlaki w moich
jak karki to karki:


Ochroniarze zabili klienta supermarketu

Trzech ochroniarzy z ekskluzywnej galerii handlowej we Wroc³awiu jest podejrzanych o zabicie go³ymi rêkami klienta sklepu. Z³apali go i jego kolegê na próbie kradzie¿y alkoholu. Ale zamiast wezwaæ policjê i oddaæ z³odziei w jej rêcê, zaczêli ich biæ. A¿ jednego z nich zabili.

S± m³odzi, wysportowani i - jak siê okazuje - bezwzglêdni. Mê¿czy¼ni maj± 22, 31 i 35 lat. Wszyscy s± ochroniarzami we wroc³awskiej galerii handlowej znajduj±cej siê na Starym Mie¶cie. 9 wrze¶nia przy³apano tam na kradzie¿y alkoholu dwóch mê¿czyzn.

Ochroniarze nie zdecydowali siê jednak na oddanie ich w rêce policji. Postanowili wymierzyæ sprawiedliwo¶æ sami. Wyprowadzili z³odziei za sklep i zaczêli biæ ich bez opamiêtania. 39-latek nie prze¿y³ tego spotkania z ochron±. Jego 35-letni kolega ¿yje, ale bardzo ucierpia³.

Policja zatrzyma³a wszystkich trzech ochroniarzy. Grozi im do 10 lat wiêzienia.

kc

KWP Wroc³aw
http://www.dziennik.pl/wy...permarketu.html
Znakomita wiêkszo¶æ ochroniarzy to dresiarska ho³ota, która prawo ma w dupie, mundurek przecie¿ ³ba nie zmieni.

Znakomita wiêkszo¶æ ochroniarzy to dresiarska ho³ota, która prawo ma w dupie, mundurek przecie¿ ³ba nie zmieni.
Ochroniarze, których ja widzê w hipermarketach to najczê¶ciej wychudzeni, skacowani studenci Kiedy¶ jak pracowa³em w banku, po serii napadów przydzielono na nasz± placówkê ochroniarza - 69 letniego, emerytowanego pana Stasia. Strach siê baæ
nawet w og³oszeniach na stanowisko ochroniarza czêsto jest napisane, ¿e szukaj± kogo¶ z orzeczeniem o niepe³nosprawno¶ci i/lub rent±. mój stary tak np teraz robi, ma chyba 20% przez wyjebane kolano, jest by³ym wojskowym i go - choæ ju¿ pracuje w agencji ochroniarskiej - co jaki¶ czas gnêbi± ofertami, ale ¿e tu, gdzie pracuje ma blisko i taka sama kasa jak gdzie indziej to nie zmienia. jak siê go spyta³em co bêdzie, jak w galerii co¶ siê stanie, dym jaki¶ ma³y, kradzie¿, cokolwiek kurwa, to mi powiedzia³, ¿e ³api± go¶cia, staraj± siê gro¼nie wygl±daæ i czekaj± a¿ przyjedzie policja (a daleko do komendy nie jest)

jak by³em natomiast w Radawie na zje¼dzie motocyklistów, gdzie t³umek s³uchaj±cy Monstrum i KSU by³ szacowany na 4 tysi±ce ludzi ochroniarzy by³o o¶miu. wielkie, wytatuowane na czo³ach i g³owach byczki, które ka¿dy przejaw agresji ze strony nawalonych m³odocianych traktowali jak bunt przeciw królowej i wynosili delikwenta do lasku gdzie prali. incydentów podczas ca³ego dnia trwania zjazdu by³o ca³e dwa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.