[style] Rockabilly

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Jestem raczej zielony w tym temacie, więc co możecie polecić ciekawego? Najbardziej mnie interesuje jakiś melodyjny, lekki rock'n'roll, bez jakiś zbędnych horrorów i sajkowania
Oto mój wyznacznik
http://www.youtube.com/watch?v=mlObrb7LAbc

Tak na szybko co mi wpadło do głowy to Stray Cats i Hillbilly Moon Explosion, pierwsze to klasyka neo rockabilly i powinieneś kojazyć, a drugie powinno Ci się spodobać.
Ja od siebie bym dorzucił Matchbox ---> http://www.youtube.com/watch?v=zOsDvgJN9yg
plus tego holendrów z Batmobile
http://www.myspace.com/rocket350

Rockabilly, kurwa!

plus tego holendrów z Batmobile

to jeszcze The Roughnecks i Frantic Flintstones

No i jak jak będziesz na siłach, to cała klasyka: Elvis, Cochran, Gene Vincent, Wanda Jackson itd. Wbrew wszelkim pozorom w takich starociach drzemie 666% pankroka.
o, dobry temat dla mnie...
street- core, przez ostatni okres poznalem full kapel takich jak wlasnie szukasz, napisze Ci o co warto zahaczyc:

Restless
Rusty And The Dragstrip Trio (ostatnio katuje plytke I "Ain't Ready", wypas)
Jack Rabbit Slim
Spo-Dee-O-Dee
Boppin` B (tu jest nawet sax)
Long Tall Texans
Full Blown Cherry (graja covery, np AC/DC czy Ramones)
Crazy Caravan and the Rhythm Rockers (wypas!)
Housewreckers
The Phenomenauts
Lorraine ( to juz moze skabilly)
Sasquatch & The Sick-a-Billys
The Tremors
The Straight 8s

jak jestes mocno napalony na takie nagrania to odezwij sie na priv.

Full Blown Cherry (graja covery, np AC/DC czy Ramones)

a to nie hayseed dixie?

jeżeli ktoś jest fanem wokalu wuja Lemmego to powinnien zaznajomić się z The Head Cat, oprócz wuja w tej kapeli gra Slim Jim Phantom ze Stray Cats i Danny B. napieprzają covery klasyków, ale jak !

mam DVD Head Cat

zapomnialem dodac info o takim gosciu jak Carl Perkins, wazna postac na scenie rockabilly, na jednym dvd jakie mam gra nawet z corka J. Casha

Zgniłek napisał/a:
a to nie hayseed dixie?

nie

O, faktycznie, mój błąd.

Ale odpowiedź na pytanie brzmi: też

mam DVD Head Cat

To kiedy mi pożyczasz ?

To kiedy mi pożyczasz ?

jak bedziesz na tym koncercie co ja
A Elvis Presley z początków swojej kariery to co to za muzyka według was ???
Dla mnie to rockabilly jak się patrzy.

A Elvis Presley z początków swojej kariery to co to za muzyka według was ???
Dla mnie to rockabilly jak się patrzy.

czemu nie, dla mnie richie valens byl lepszy, jak ktos sluchal plyt a nie tylko la bamby to wie, chlopak na tamte czasy przesteru nawet uzywal

A Elvis Presley z początków swojej kariery to co to za muzyka według was ???

spokojna głowa, już wymieniłem
przypomne sie, kiedys zakladalem taki temat o kapeli Hetten Des

http://www.conservativepu...topic.php?t=719

warto sprawdzic
Nie zabardzo się rozpędziliście z tymi kapelami
Kiedy ja to wszystko mam przesłuchać, hehe, no nic bierzemy się za poszukiwania i do roboty.
Danke kamraten

dla mnie richie valens byl lepszy, jak ktos sluchal plyt a nie tylko la bamby to wie, chlopak na tamte czasy przesteru nawet uzywal

Kto lepszy to mi jest ciężko osądzić, ale Richie Ralens faktycznie miał trochę niezłych kawałków.
może mniej rockabilly a bardziej sajko GUANA BATZ

może mniej rockabilly a bardziej sajko GUANA BATZ

Panda, czytaj wątki, w których się udzielasz i nie nabijaj sobie postów:

Zajebista jest kapela Hot Rod Trio, z Dupa na kontrabasie (śpiewa też w kilku kawałkach)

no i Full Blown Cherry - The Rockabilly Tribute To The Ramones
ale w sumie nazwa rockabilly jest bardzo umowna. myślę, że jak ktoś nie siedzi mocno w klimatach -billy to będzie miał spore kłopoty z rozróżnieniem jaki dana kapela gra styl. Guana Batz najlepszym przykładem, ktoś wymienił Batmobile czy Frantic Flintstones, które też zdecydowanie częściej przypisywane są scenie sajko niż rockabilly. Takich kapel na pograniczu psychobilly i neo-rockabilly jest na pęczki - chociażby rodzime Komety z pierwszej płyty (bo teraz to pogranicze piosenki harcerskiej i grupy Myslowitz).

W sumie rockabilly prawidłowo to jest muza z połowy lat 50-tych i tuż po. Inaczej mówiąc jest to biały rock'n'roll, czyli taki w którym do czarnego rythm'n'bluesa jest dodane białe country. Druga duża fala rockabilly to zaczęła się w połowie lat 70-tych (z szczytem popularności Stray Cats w latach 80-tych) i różni się ona znacznie brzmieniowo od tej z lat 50-tych stąd często dla rozróżnienia określa się ją jako neo-rockabilly.

Guana Batz najlepszym przykładem, ktoś wymienił Batmobile czy Frantic Flintstones

O ile Batmoblie faktycznie ciężko przyporządkowac do jakiejś szufladki, podobnie jak Frantic Flintstones (chociaż tu zdarzają się już kawałki zdecydowanie sajkowe), o tyle Guana Batz, jakkolwiek lajtowe, na tle dzisiejszych sajko-szatanów, nie powinno już chyba budzic takich wątpliwości. W ich graniu mimo melodyjności słychać jednak ten pankowy brudek i zadzior... zwłaszcza na "Powder Keg"

Zdrówka życzę
Guana Batz ma taką płytkę Electra Glide In Blue na której nie ma nawet jednego kawałka, który od biedy można by pod psychobilly podciągnąć. a pierwsze trzy LP ich autorstwa mają przemieszane numery zarówno bardziej sajkowe jak i rockabillowe. "Powder Keg" to faktycznie inna bajka, ale raczej nie jest to reprezentacyjna płyta kapeli skoro na koncertach nie grają kawałów z owej produkcji.
Flintstones mają parę płyt które są 100% sajko jak chociażby The Nightmare Continues czy Champagne 4 All!.

Guana Batz ma taką płytkę Electra Glide In Blue na której nie ma nawet jednego kawałka, który od biedy można by pod psychobilly podciągnąć. a pierwsze trzy LP ich autorstwa mają przemieszane numery zarówno bardziej sajkowe jak i rockabillowe. "Powder Keg" to faktycznie inna bajka, ale raczej nie jest to reprezentacyjna płyta kapeli skoro na koncertach nie grają kawałów z owej produkcji.
Flintstones mają parę płyt które są 100% sajko jak chociażby The Nightmare Continues czy Champagne 4 All!.

Zgoda pełna. Dlatego np. ja, biorąc pod uwagę zamieszanie "stylistyczne" jakie panowało w okresie "rockabilly revival" i jednocześnie u zarania sceny sajkowej, przyjmuje, że jeśli jakiejś kapeli poza motywami czysto rockabillowymi zdarzało się pogywac sajko, to wrzucam ją jednak do szuflady sajkowej... do szuflady rockabillowej upycham tylko tych, którym nigdy nie zdarzyło się wyjść poza ramy grania w stylu lat 50-tych... (i w takim przypadku Guana Batz, to sajkobili.... i chuj )Chociaż i to nie do końca załatwia sprawę, no bo co robić z takimi The Pharaohs?

Zdrówka życzę
coż, street wkleił na początku wideo i prosił o rzeczy w takim klimacie i jak dla mnie kupa kapel psychobilly przynajmniej z "pierwszego rzutu" by spokojnie go zaspokoiła, tak jak wymienione przezemnie Frantic Flintstones.
Cały czas mnie męczy Mystery Gang "Woodoo Doll", a wszystko przez Jasze bo dał link do tego teledysku
Ma ktoś może mp3 tego utworu? Bo na Myspace jest tylko okrojona 2 minutowa wersja tego. A nigdzie ani mp3 ani płyty nie moge znaleźć Chętnie był przyjoł całą ich płyte "Jungle Fever"
Zaczynam sciagac ich plyte z eMule ale bardzo malo uzytkownikow ja ma wiec moze zejsc dosyc dlugo. Jak sie uda to moge walnac na jakiegos rapidshare i podeslac linka.
Street-core jak bedziesz pierwszy to tez zamiesc na jakies stronce.

No to mi sie odziwo udalo sciagnac dosyc szybko
Kto chce niech zasysa - http://rapidshare.com/fil..._fever.rar.html
No ja też się za specjalnie nie znam na rockabilly, ale mimo top proponuję zapoznac się z the polecats

http://www.youtube.com/wa...related&search=
Paul na torrencie na którego wysłałeś mi zaproszenie Mysterów ni ma
Jakby ktoś jednak posiadał chociaż ten utwór do którego zapodałem link, to będe wdzięczny. Bo dostanie płyty graniczy widze, że z cudem, a o orginale nie chce nawet myśleć

Bo dostanie płyty graniczy widze, że z cudem

to jakim cudem ja mam dwia albumy

Hot 'n' Wild Rockabilly Cuts
i
Jungle Forever
A to ja nie wiem, kumpel wlazł szukał mi Jungle Forever i mówi, że nie ma. Ale cuda się zdażają bo ja mam Hot 'n' Wild Rockabilly Cuts ale za chuj nie wiem skąd

No ja też się za specjalnie nie znam na rockabilly, ale mimo top proponuję zapoznac się z the polecats

http://www.youtube.com/wa...related&search=

Mam jakieś the best of i zespół miał pare hitów totalnych ale generalnie średnie to. Poza tym był to jeden z najbardziej znienawidzonych zespołów Briana Setzera, w sumie mu się nie dziwie
Kiedyś w mój komputer absolutnym przypadkiem wpadło Black Knights - Sweet Spirit of Dixie. To chyba rockabilly będzie, fajne to, co jakiś czas sobie puszczam
EDIT: Okładka jest w każdym razie zajebista
Dragstrip Riot

Hicksville Bombers

Johny Brunette

The Blue Cats

[quote="Chainsaw:]
Johny Brunette[/quote]

on chiba country gra
Levi&The Rockats

wpływ muzyki country na rockabilly to chyba rzecz oczywista.

bonus
stray cats ..fajnie te klimaty się zacierają w klimatach hot rodowych z swingiem
ogolnie nie rpzepadam za tym gatunkiem muzycznym i slucham tylko adictsow i sa oni jednak jedna z moich ulubionych kapel, wszyscy zachwalaja tego Major Accident a mi to za chuja nie podchodzi, tak jak i reszta, a dla adictsow szacun kruwa za wszystko!

ogolnie nie rpzepadam za tym gatunkiem muzycznym i slucham tylko adictsow i sa oni jednak jedna z moich ulubionych kapel, wszyscy zachwalaja tego Major Accident a mi to za chuja nie podchodzi, tak jak i reszta, a dla adictsow szacun kruwa za wszystko!

Chyba drobna pomyłka temat jest o rockabilly a nie o clockwork punk o którym założył temat patetyczny_nick.
Moonshine Reunion
http://www.moonshinereunion.com/audio.htm

[ Dodano: 03-07-2007, 23:03 ]
Czy ktoś kojarzy podgatunek rockabilly zwany Teddy boy od nazwy pewnej dziarskiej subkultury? Zaintrygowany zjawiskiem (przynajmniej w necie istnieje taki podgatunek) ściągnąłem sobie w celach edukacyjnych płytę współczesnego niemieckiego bandu Foggy Mountain Rockers, którzy tak się określają. Płyta w porzo, ciężko mi tylko znaleźć jakieś formalne różnice między ich muzyką a klasycznym rockabilly. Ktoś ma jakąś otwierającą horyzonty teorię na ten temat?
z tego co mi wiadomo, bo jakimś specjalnym znawcą nie jestem, to raczej nie ma takiej szuflady jak Teddy Boys. Podejrzewam, że chodzi tu o to, że zespół jest złożony z Tedsów i tyle.

Ale jak ktoś jest bardziej kumaty, to niech mnie sprostuje, ja się nie znam.
Hmm...klasyczne rockabilly zawsze było muzyką chętnie słuchaną przez teddy boys, którzy po pewnym czasie zaczęli ją dostosowywać do swoich potrzeb, powstawały bandy typu Polecats, Crazy Cavan, wcześniej wymieniony przeze mnie Matchbox ( chociaż nie wiem czy ich nie należałoby raczej łączyć ze zjawiskiem rockabilly rebel ) czy też Flying Saucers.

Można znaleźć ogólne różnice miedzy amerykańskim a brytyjskim klasycznym rockabilly, natomiast ciężko między muzyka z różnych dekad. Kiedys na TVP Kultura był świetny dokument o brytyjskich Teddys. Kolega zadzwonił do mnie żebym włączył telewizor i załapałem sie na kawałek koncertu. Czy ktoś może oglądał zna tytuł i wie jak go zdobyć ?

Można znaleźć ogólne różnice miedzy amerykańskim a brytyjskim klasycznym rockabilly, natomiast ciężko między muzyka z różnych dekad

Oczywiście, że jest różnica między brytyjskim a amerykańskim rockabilly tak samo jak istnieje różnica mentalna między U.K a U.S.A ( Co tłumaczy po części moją niechęć do brytyjskiego rockabilly)

Dlaczego jeszcze nikt nie wymienił Reverend Horton Heat ?

Dlaczego jeszcze nikt nie wymienił Reverend Horton Heat ?
Wymieniałem już ze trzy razy na tym forum. Z mizernym odzewem. Dlatego dałem sobie spokój.
Oprócz Komet, są jakieś kapele rockabilly w Polsce?

Oprócz Komet, są jakieś kapele rockabilly w Polsce?

Pavulon twist przedewszystkim, który wyda ponoć lada moment album.
Oprócz Komet, są jakieś kapele rockabilly w Polsce?

Mnie też wzięło ostatnio na rockabilly.
I ściągam sobie z dc++, bardzo fajny hub znalazłam, ale trzeba się najpierw mailowo zarejestrować (i właściwie nie trzeba jakoś szczególnie przekonywać, jest to proces bardzo szybki )
Jeżeli nikt jeszcze nie wspominał o czymś takim, a ktoś chciałby skorzystać: RockabillyRocket.serveblog.net:411

jest to proces bardzo szybki )
że kto?

Zawsze jak coś napiszę, to ktoś się czegoś doszuka...Przyzwyczaiłam się
Ten cały Joe Strummer, to co on tam z rockabilly kombinował, ktoś kojarzy? Wpadła mi w ręce płyta z koncertu J.Strummer & The Latinos Rockabilly War, okładki nie ma tylko bilet i wycinek z gazety ktoś w to wrzucił:
http://i9.tinypic.com/5y0k3yg.jpg
http://i15.tinypic.com/54jan1k.jpg
On nagrywał jakieś płyty z tą muzyką, jest tego więcej? Bo pomijając komusze akcenty to muzyka bardzo fajna.
The Peacocks- mam ich album " Touch And Go" i jest miodzio.
Posłuchajta se
http://www.myspace.com/itstimeforthepeacocks
http://www.thepeacocks.ch/
tedsi to konserwa w rockabilly raczej sajko nie kochają ..
Betty & The Bops, niedawno odkrylem, przednie rockabilly, z damskim wokalem. A poza tym, to to mnostwo kapel na pograniczu z psycho.
Ciekawy amerykański zespół rockabilly HOTROD HILLBILLIES

http://pl.youtube.com/watch?v=ddk53ZhirAM

Niezłe jest też The Jime , ale jak dla mnie numero uno jest HOT BOOGIE CHILLUN. Jest to szwab, ale napierdala takie rb , że czacha dymi:

http://youtube.com/watch?v=vbl_w75lkxI

pozdr.
O w kurwe zajebiste to HOT BOOGIE CHILLUN Jutro wrzuce na rapida ich kawalki ze strony
[quote="Polska77"]Zajebista jest kapela Hot Rod Trio, z Dupa na kontrabasie (śpiewa też w kilku kawałkach)

Fakt, słyszałem ich zajebista płytke "Hi Octane Rockabilly". Dwa kawałki z tej płyty - Hot Rod Model A i Cat on the loose przegrałem sobie nawet na składaczek do samochodu

A teraz katuje the BOPPIN KIDS - fajne , pomysłowe neorockabilly.
The Straight 8s

http://www.myspace.com/thestraight8s

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

szamanka888.keep.pl