X
ďťż
nowosci

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA




Poza tym dla osób, które zdążyły już wydać grubszy kwit w naszym sklepie gadżety, koszulki i płyty za friko w tajemniczym systemie POSK

Jakby coś ktoś, to zapraszam na granda.pl

Pzdr
Jagoda


Fajne te Zippo, ale z cenami to chyba ich troche ponioslo.. 160-200zl za zwykly model z grawerem to chyba troche sporo..
To jest sklep dla bogaczy czy ludzi z klimatow? Zapalniczki 200 zl, bluzy 180, niezle ktos to sobie wykombinowal Najlepsze byly koszule "White Trash" za 200 zl o ile mnie pamiec nie myli
dużo ciuchów grandy mi się podoba, ale nie będę ich nosił bo jak już Cykcyk wspomniał są w chuj drogie, a gratisów się nie spodziewam, bo i za co


Po 200, to tylko jedna koszule chyba zrobili, tą Way Side Crew, reszta tansza, choc i tak drogo, no ale moze kiedys dozyjemy 30-stki, stałej pensji >3000 i będzie nas stać.

Fajne te Zippo, ale z cenami to chyba ich troche ponioslo.. 160-200zl za zwykly model z grawerem to chyba troche sporo..

orientowalem sie w cenach i o dziwo 200 zl to wcale nie jest duzo jak na detal...
dla bogatych ? bo bluza 180 zł, a bluza lonsa kosztuje jeszcze więcej ,a martensy też nie są tanie a jakoś nikt na cenę nie narzeka. Ja mam właśnie bluzę grandy za 180 zł, chodzę w niej bardzo często i po 2,5 roku użytkowania wygląda jak nówka. Za dobrą jakość się płaci.

bluza lonsa kosztuje jeszcze więcej
dlatego wolę wychatrać coś z lumpa. jak już Cybuch wspomniał, gdy będę miał większe zarobki, to będę mógł sobie pozwolić na bluzy za 200 zł i na pewno będę to robił, bo ciuchy z grandy mi się podobają.
bo nie problem w tym ze granda ma drogie produkty tylko ze ludzie malo zarabiaja

dla bogatych ? bo bluza 180 zł, a bluza lonsa kosztuje jeszcze więcej ,a martensy też nie są tanie a jakoś nikt na cenę nie narzeka.
Do-kurwa-kładnie. Takie głupie tam pierdolenie. Też mam troche ciuchów Grandy i do niczego nie mogę się przyczepić. A zwłaszcza do jakości zarówno bluz czy T-shirtów.
To jest oczywiste, ze za jakosc sie placi(choc polówki są słabe), tylko nie napisałem dokladnie tego(choć korciło), co Koval, bo wydało mi sie to zbyt pretensjonalne do tej dyskusji.

Ciuchy Lonsa czy Bena są czasem jeszcze droższe, no ale one na zachodnie pensje są względnie tanie, u nas to powazne wydatki.
od zawsze wam piszę że GRANDA to jedna wielka GRANDA!

nie wiem jakim trzeba byc pedałem by za zapalniczkę zapłacić 200 zeta

GRANDA=metroseksualni skinheads

[ Dodano: |27 Wrz 2009|, 2009 20:38 ]

orientowalem sie w cenach i o dziwo 200 zl to wcale nie jest duzo jak na detal...

Gola zapalniczka Zippo matowa lub polysk nie kosztuje wiecej niz 100, a mysle, ze nawet mniej, wiec wydaje mi sie, ze to troche drogo.
Co do bluz to mysle, ze cena nie jest jakas straszna. Mialem jedna i byla naprawde nie do zajechania.
zapalniczki, piersióweczki teraz nadszedł czas na pióra Parkera ze złotą stalówką z wygrawerowaną brzytwą za powiedzmy 1200zł
Mam jedną bluzę grandy, którą założyłem może z trzy razy od chwili dostania. Pod względem jakościowym jest całkiem spoko, ale gdybym miał wybierać czy kupić sobie jakiś ciuch grandy za 180 zł, czy bluzę z bazaru za 90 zł, to bez wahania wybrałbym tę drugą opcję, tym bardziej, że niektóre "straganówki" są nie do zdarcia.

Czy granda jest drogą marką? Na każdym koncercie widzę sporo osób ubranych w ciuchy z brzytwą, więc chyba ludzi stać jest na to, żeby mieć ubranie za 200 zł. Jeżeli ktoś buli tyle kasy za bluzę, to mogę jeszcze zrozumieć: marka, jakość, żywotność itd. .... ale t-shirty za 80 zł to zwykłe walenie w chuja, no chyba, że te koszulki robione są z jakiegoś księżycowego materiału i stąd ta cena
Ciuchy jak ciuchy... Widziałem, są dobre, cena chyba adekwatna. Ja nie kupuję bo odzież muszę zawsze przymierzyć.

Ale kurwa gdybym palił szlugi to w życiu by mi nie przyszło kupić zapalary za 2 stówy, skoro ten sam hajs=w chuj szlugów i miliardy zapałek/zapalniczek z kiosku

Gola zapalniczka Zippo matowa lub polysk nie kosztuje wiecej niz 100, a mysle, ze nawet mniej, wiec wydaje mi sie, ze to troche drogo.

Weź poprawkę na to, że żeby na tej zapalni coś umieścić, trzeba mieć odpowiedni sprzęt i materiały. A więc musi im się zwrócić za to i jeszcze chcieliby coś zarobić.
Co do zapalary - cena nie dziwi. Ostatnio byłem w sklepie z takim asortymentem i zippo z namalowanym albo wygrawerowanym ozdobnym symbolem czy jakimś innym gównem właśnie kosztowała ok. 180 - 200 zł.

(To jest dobra rzecz jak komuś trzeba kupić prezent wtedy można zrzucić się w kilka osób na dobry alko i właśnie taką zapalare.)
Drogi Wrzosku, teraz rozumiem co chciałeś mi przekazać w naszej dyskusji o cenach koszulek
zabawne jest to że jak kiedyś miałem mniej kasy to mi nie było szkoda na markowe ciuchy, dzis kiedy mogę sobie na nie swobodnie pozwolić to jednak nie kupuje bo poprostu uważam że nie są warte swojej ceny
a jeżeli już to w swym mieście za 200 zeta kupię 3 bluzy Timberland a koszulka polo tej firmy to ok 30 zeta i jakość lepsza od grandy

tylko trzeba wiedzieć gdzie kupować i nie są to żadne podróbki made in turkey
No tak, ale niestety takie są ceny w Polsce że za markową, dobrej jakości bluzę trybisz te ponad 100 zł. a czasem jest to bliżej 200. To jest pojebane, bo pamiętam że będąc na saksach kupno jakiegoś ciuchu to był o wiele mniejszy wydatek w porównaniu do mojej pensji, ale to chyba nie jest wina Grandy że tu jest jak jest. Nie wiem po co takiej gorączki dostajesz na tą firmę - prowadząc ten biznes mają swoja koszta i wydatki, a jeśli chcą się dalej rozwijać to muszą zarzucać swoją marżę i coś na tym zarobić. Z tego co pamiętam, nie ma przymusu się u nich ubierać.
zawsze mozna sie zachowac jak prawdziwe oldschoolowe panki-kombatanty i skroic komus na koncercie, zamiast pierdolic smuty na necie!

Dla mnie konkret szczegolnie piersiowki, juz jakis czas szukalem jakiejs kumatej, a tu prosze. i jeszcze w ramach tych ichnich punktow za darmo, no az serce rosnie.

Szkoda tylko, ze zadnych bezrekawnikow nie robia, ostatnio szukalem jakis w klimacie i posucha straszna.

zabawne jest to że jak kiedyś miałem mniej kasy to mi nie było szkoda na markowe ciuchy, dzis kiedy mogę sobie na nie swobodnie pozwolić to jednak nie kupuje bo poprostu uważam że nie są warte swojej ceny
a jeżeli już to w swym mieście za 200 zeta kupię 3 bluzy Timberline a koszulka polo tej firmy to ok 30 zeta i jakość lepsza od grandy

tylko trzeba wiedzieć gdzie kupować i nie są to żadne podróbki made in turkey

ja kiedys nie przejmowalem sie jakoscia, spodnie mialy miec wlasciwy kroj a nie firme, do czasu. kupilem kiedys spodnie niby porzadnie wygladaly a rozjebaly sie po dwuch miesiacach, rozlazily sie w szwach takie mocne nici byly, zebym je jeszcze intensywnie nosil, ale mialem je na sobie doslownie kilka razy. od tego czasu pierdole tanie ciuchy, nie stac mnie na nie. koszule najchetniej shermana nie poce sie w nich jak swinia i sa nie do zdarcia, polowki najchetniej freda najlepsze firma w tej dziedzinie, spodnie tez muszabyc markowe i czasem tydzien laze po sklepach zanim sie na jakies zdecyduje. grandy nigdy nie nosilem ale ani razu nie spotkalem sie z tym zeby ktos narzekal na jakosc ich ubran. skoro sa dobre jakosciowo to i kosztuja jakosciowo.

koszule najchetniej shermana nie poce sie w nich jak swinia

mam z 5-6 benów i we wszystkich się pocę
o wiele lespze są koszule freda...choć Timberland jest jeszcze lepsze


skoro sa dobre jakosciowo to i kosztuja jakosciowo.

tylko czemu takie umbro potrafi gonić bluzy po 60 zeta w galeriach i jakoś nie jest w plecy....a jakość podobna (pisżeo orginałach a nie made in turkey)
w roznych koszulach sie pocilem ale w benku nigdy, widocznie moje sa lepsze niz twoje

ale co ty porownujesz umbro do grandy? korporacje ktora opierdala szmaty na calym swiecie do lokalnej warszawskiej firmy skierowanej do waskiego grona odbiorcow?
no więc korporacja teoretycznie zawsze jest droższa od małej firmy...a tu proszę na abarot
Teoretycznie może i tak. Praktycznie "korpoludownia" zawsze jest tańsza bo robią więcej sztuk z serii i koszta się zmniejszają. Przejdź się do Reserved czy innej dużej sieci sklepów i popatrz na ceny.

Granda jakościowo jest bardzo w porządku i uważam, że cenowo niczym się nie wyróżniają. Płacę za jakość.
r27 jeszcze sie nie spotkalem z korporacja ktorej produkty byly by drozsze od produktow malej firmy ktora produkuje jakosciowo zblizone produkty do tych z korporacji (badz lepsze). przykladowo zobacz na taka ikea, przeciez stolarz ktory chce zrobic szafke o zblizonej jakosci nie ma szansy byc tanszy od nich. bo to korporacja ma kase by kupic takie ilosci surowca (a przez to za lepsza cene) by byc konkurencyjna, do tego dochodza jeszcze tysiace malych szczegulow ktore decyduja o tym ze mala firma nie jest w stanie konkurowac cenowo z gigantem, chyba ze zacznie produkowac totalny szmelc.

tylko czemu takie umbro potrafi gonić bluzy po 60 zeta w galeriach i jakoś nie jest w plecy....a jakość podobna (pisżeo orginałach a nie made in turkey)

Made In Turkey, Made In Indonesia, Made In India, Made In Philipines w najlepszym razie Made In Portugal

oryginalne Made In UK to chyba już tylko w lumpach
mi chodzi o podróbki, bo to ze koncerny szyją w azji to przecież oczywista oczywistość

mi chodzi o podróbki, bo to ze koncerny szyją w azji to przecież oczywista oczywistość

różnice jakościowe m-dzy "oryginalnymi" produktami szytymi w Azji a podróbkami są coraz mniejsze a cenowo wygrywają oczywiście te drugie

sam ostatnio wybrałem się po jakieś akcesoria wędkarskie na bazar i byłem w lekkim szoku
oglądając niektóre podrobione bluzy Nike czy Adidas za 50pln
do cen zapalniczek nie ma sie co czepiać, złaszcza tych, które nadruki/grawer mają zrobione przez zippo =- te zapalarki tyle kosztują. Te z grawerami granda to o ile sie nie myle model street chrome. Mama taką zapalarę i kosztowała mnie jakoś ok 100 zł, wiec tutaj mozna powiedzieć - płacimy 60 zł za grawer, nie wliczając tego, że sama granda też musi coś na tym zarobić

Co do samych ciuchów - mam polo z bilą 8 chyba z pierwszego szycia i strasznie je sobie chwale, bo mimo upływu latek one dalej trzyma sie wyjebiście, pomijając fakt wyblaknięcia , ale taka to już kolej rzeczy.
mówcie co chcecie ale w polskich warunkach ceny grandy to z deka nieporozumienie....to ma być odzież dla "dzieci ulicy"?

albo coś przeoczyłem i żyjemy w Kalifornii albo dzieciaki ze sceny oi/punk to zburaczałe snoby co kupują koszulki po 150 zeta

wiem że niektórzy mnie zaraz objadą ale za chiny ludowe nie uwierzę że ten stuff jest tyle wart!

polo warte max 50 zeta...do tego wyhaftowanie wzorku na overlocku

swego czasu jeden taki też z warszawy naście lat temu mający znany sklep to się nie pierdolił i brał hurtem bluzy "no name" na które wpierdalał logo lonsa i gonił po 180 zeta...najzabawniejsze było to że jego podróbki były wtedy lepsze od orginałów

mam z tego samego okresu bluze ze sklepu sieciowego Lonsa i od niego

ta z sieci juz dawno ma przetarte ściągacze a od pana warszawiaka ni chuja nic sie nie dzieje..a obie używane tak samo intenstywnie

aż mi zlość na niego przeszłą że kiedys mi ją wcisnął

jak chcecie dobrej jakości polo freda perrego to od czasu do czasu na allegro się pojawia idealnie podrobiony stuff z Bankoku po 50 zeta ....nie widać różnicy, tylko chuje drogo biorą za przesył

http://www.allegro.pl/ite...wone_xl_42.html

Nie rozumiem Cie trochę - ja np nie kupuję bo mnie nie stać - ale nie pierdolę że jest chujowo itp. Nie chcesz - nie masz przymusu kupować - ubieraj sobie co innego a nie Grande.

Widziałem ich szmaty i ani razu nie słyszałem złego słowa. Są to ciuszki za drogie na moją kieszeń, nie wydał bym tyle za np polo - ale są ludzie którzy noszą i ich stać.
Zobacz że w większości sklepów ceny mają się podobnie. Każdy DOBRY sklep stawiający na jakość swoich produktów zazwyczaj stawia na ich cenę...

---
Jest też taka logika że robię ciuszki, ubieram w nie łysego kolesia z martenach i ze dwie kapele i mogę brać za koszulki 80 żł - no ale jeżeli są to DOBRE i TRWAŁE koszulki - dlaczego by nie. Tak samo sprawa ma się z butami np - kupisz drogie buciki i zazwyczaj z nich możesz długo popierdalać. Kupisz coś z ?ryneczku? to Ci się posypie szybciej.
albo wydasz raz 180 zł albo w tym samym czasie 3 x 60 zł. Takie moje zdanie
toteż piszę cały czas że można wyrwać tak samo dobre ciuchy za dużo mniejszą cene

Każdy DOBRY sklep stawiający na jakość swoich produktów zazwyczaj stawia na ich cenę...
co stawia na ich cenę?

polo warte max 50 zeta Nie ma czegoś takiego jak uniwersalna wartość towaru. Jest on wart tyle, ile ludzie chcą za niego dać. Dla jednego będzie to max 50, dla drugiego 150.
to prawda...głupich nie sieją

[ Dodano: |28 Wrz 2009|, 2009 21:03 ]
R27 ma racje, to jest smiech na sali, neich se kazdy smiga w czym chce, tylko po co ta gadanina o trwalosci i jakosci. 150zl za koszulke, spoko za 150zl masz koszulke timberlanda lepszej jakosci, lepiej wyglądającą i bez przypalowych obrazków dla dzeici brudnych miast, ktore chyba musz dostawac na te ciuchy kase od starych, bo niby skad ją wezma
Moze troche obok tematu, ale dlaczego te bile, jaskolki itd na koszulach Grandy sa takie wielkie, troche buracko to wyglada

mówcie co chcecie ale w polskich warunkach ceny grandy to z deka nieporozumienie....to ma być odzież dla "dzieci ulicy"?

:

odziez jak odziez, jednego stac innego nie, to ze polska jest chorym krajem i stac na takie ciuchy tylko garstke osob, to nie jest wina ludzi z grandy.

[ Dodano: |28 Wrz 2009|, 2009 22:31 ]

Moze troche obok tematu, ale dlaczego te bile, jaskolki itd na koszulach Grandy sa takie wielkie, troche buracko to wyglada

wielkie co by "dzieci z brudnych miast" były z daleka widoczne


r27 jeszcze sie nie spotkalem z korporacja ktorej produkty byly by drozsze od produktow malej firmy ktora produkuje jakosciowo zblizone produkty do tych z korporacji (badz lepsze).

systemy zabudowy małych firm są często o połowe tańsze niż potentatów w stylu komandor itd
albo materace..w mym mieście facet produkuje zajebistej jakości materace które kosztują 40% ceny "korporacji"
od ręki mogę podawać przykłady dobrej jakosci połączonej z dobrą ceną,

drobny offtop:
IKEA jest z deka złym przykładem gdyż obok dobrych produktów za dobrą cenę jest masa gówna za chujową cenę
naprawdę w tym sklepie trzeba za każdym razem patrzeć na jakość produktu bo czasem trafi sie rarytas za małę pieniądze a czasem kredens za gruby kesz którego cena jest zawyżona o 100% a jakość do dupy
(wiem coś na ten temat bo dobry kolega ostro siedzi w meblach i zazwyczaj jestem na bieżąco jeżeli chodzi o robienie przypałów w tej branży)

wiec do Ikei warto zaglaać ale trzeba byc cholernie ostrożnym

[ Dodano: |28 Wrz 2009|, 2009 22:34 ]
tez mi sie te nadruki grandy nie nie podobaja, duze i pstrokate.

[ Dodano: |28 Wrz 2009|, 2009 22:39 ]
Ceny ubran Grandy wynikaja niestety z malej produkcji - jezeli dla danej firmy ubrania sa szyte od podstaw (nie zas na "no name" wrzucane jest logo i wsio), a zamowienie jest ograniczone liczbowo, to koszt ich zrobienia jest (jak na polskie warunki) dosc wysoki. Wyjsciem jest albo zwiekszenie produkcji, albo zminimalizowanie zysku - tak czy siak, wlascicielom Grandy to sie nie oplaca. Wlasnie dlatego trzeba placic takie horrendalne ceny.

Bo trzeba sobie uczciwie powiedziec: jak na zarobki polskie i to mlodych ludzi (purchle rzadko smigaja np w bluzach, choc punk rock akurat dobrze konserwuje) Granda ma bardzo drogie rzeczy. Niekiedy drozsze niz podobne rzeczy szyte dla angielskich marek. Inna sprawa, ze tutaj ma sie ubrania polskie, a tam z jakiejs Indonezji.

Mowienie o jakosci mnie nie przekonuje, bo t-shirt mozna kupic sobie Staedmana (czy jak sie to wabi), 185 g i kosztuje to 15zl, a w Grandzie przy tej samej gramaturze 80zl. OK, jest jeszcze nadruk - za 5 zl flexem zrobia co tam sie chce. W Grandzie grafiki na t-shirtach sa wyszywane? Pewnie nie. Robilem koszulki kapel i wrzucili mi na koszulke wszystko co chcialem - dla mnie to lepszy interes niz wywalanie 8 dych, a ciuchy spokojnie wytrzymaja kilka lat (dla marudnych polecam gramature 205, ale dla mnie takie koszulki sa za grube).

Zeby nie bylo, ja nie mam nic do Grandy i jesli maja zbyt to dobrze. Niech sobie zarabiaja, ale na mnie nie zarobia, poniewaz ceny sa wg mnie niepowazne bo ubrania tej samej, a czasem i lepszej jakosci mozna kupic taniej.
Kiedyś kupiłem u nich żonie polówke, ale coś za długo nie posłużyła. Generalnie jedyny ich wzór jaki mi się podobał to sport spirit. Z polskiej odzieży wolę pretoriana, gdzie jakość jest naprawde wysoka, a ceny przystępne szczególnie na częstych wyprzedażach. Jak firma powstawała to w lud boży poszła fama że będzie to klimat old school hc, później niestety podryfowało to w stronę sztuk walki i dzisiaj ciężko u nich o normalny wzór. Nie testowałem ofensywy ale z tego co widziałem na innych to jakość i krój bieda, ale wzornictwo zajebiste poprzez swoją skromność. Co do cen to wiadomo są one mocne przegięte w większości ciuchów z tzw. klimatu czego skrajnym przypadkiem jest thor, za te pieniądze naprawdę można kupić niezniszczalne rzeczy jeno niekumate . R27 ten warszawiak do dziś chyba kontynuuje ten proceder bo jako jedyny w kraju ma nadal klasyczne modele np. bluz lonsdale zresztą bardzo dobrej jakości tak jak wspomniałeś.
Granda faktycznie ma niektóre ciuchy fajne (jeżeli nie ma na nich diabła, bill, jaskółek lub innego świństwa tylko samo logo).

Można na to patrzeć z drugiej strony: droższe od Umbro, Timberland etc. ale tańsze od Steinara, a jakość podobna.

Chociaż wolę Steinara za fajne wzory (firma naprawdę dalece się posunęła do przodu od czasów produkcji ciuchów w hitlerowskich podziemiach dla działaczy npd)
Nie wiem jak tam z polówkami i ti szertami, bo to fakt że jeśli o te rzeczy chodzi to ceny są przegięte, ale 180zł za bluzę zajebistej jakości z wliczoną przesyłką to nie jest jakiś szok. Przecież takich rzeczy nie kupuje się raz w miesiącu, tylko raz na parę lat (bo tak dobrze się trzymają).
Thor ma ze 2,3 fajne bluzy reszta to padaka. Za to kurtawy robią zajebiste, ci z moich kumpli, ktorych stac kupują sobie ich kurtki pomimo iz nigdy nie byli zwiazani z klimatem.
Najlepsze bluzy robil Three Stroke kupowalem bluze za 200zl i jak ja ubieralem, to byla taka miękka i wygodna, ze czulem, ze mam na sobie bluze za 200zl. Zero wiochy w klasycznych wzorach i malo tego jest na ulicach
co do bluz grandy nie moge sie przyczepic (no oprocz tego ze trzeba kupowac zawsze rozmiar wieksza bo sie kurczy troszke) swoja bluze mam juz 3 rok? i nic kompletnie nic sie z nia nie dzieje, co do polowek i koszulek, polowki sie strasznie kurcza koszulki tez, przyklad tego ze kupowalam facetowi chyba na swieta koszulke sports spirit rozmiar XXL teraz koszulka nadaje sie wsumie tylko i wylacznie do chodzenia przeze mnie po domu, moze sie wezme za maszyne i ja sobie przerobie na damska

Ale z jakoscia materialow sa o wiele lepsze od reszty, tylko nie wiem czemu te ciuchy sie tak kurcza w praniu?? nie mam czasu na reczne pranie, a czasami po jakims festiwalu czy koncercie reczne pranie naprawde nie wystarcza.
r27 te taiskie podróby to jest gówno, miałem taką i po sprała mi się po kilku praniach, materiał jest cienki, szwy są gównianej jakości a guziki chujowo doszyte. Wolę kupić używaną polówkę niż podróbę...
Swoją drogą to najbardziej podobają mi się stare polówki z zielonymi metkami (nowe mają zawsze niebieskie metki), materiał był chyba grubszy.
PS. http://reviews.ebay.co.uk...000000006671178

Ciuchy grandy są nawet fajne, ale rzeczywiście te wielkie obrazi są wkurwiające, szczególnie jaskółki.

za 5 zl flexem zrobia co tam sie chce.

a mógłbyś to Ojciec przetłumaczyć/rozwinąc?
Szaman opisal to fachowo, wersja bez uczestniczenia w procesie jest taka, ze idziesz na Wojska Polskiego, dajesz wzor w dobrej rozdzielczosci, okreslasz rozmiar nadruku i dajesz 20 zl. Potem masz koszulke z takim "gumowym" logo jak np na koszulkach Vespy.

Wyglada to zdecydowanie lepiej niz sitodruk, ale trzeba uwaznie skladac, bo jak zlozysz na nadruku, to moze peknac. No i nie wykrusza sie tak jak sitodruk.
Pelne poparcie dla kogos z przedmowcow w sprawie Pretoriana. Naprawde zajebiste ciuchy i ceny nie zabijaja, szczegolnie, ze czesto sa wyprzedaze i fajne bluzy mozna dorwac za 120-140zl. Jakosciowo ciezko o lepsze ciuchy (polskie), a wzory maja calkiem fajne ( poza tymi wszystkimi MMA itd, chociaz to rzecz gustu)

Pelne poparcie dla kogos z przedmowcow w sprawie Pretoriana. Naprawde zajebiste ciuchy i ceny nie zabijaja, szczegolnie, ze czesto sa wyprzedaze i fajne bluzy mozna dorwac za 120-140zl. Jakosciowo ciezko o lepsze ciuchy (polskie), a wzory maja calkiem fajne ( poza tymi wszystkimi MMA itd, chociaz to rzecz gustu)

Moze i tanie, moze i fajne, ale jak widze wylansowanych technofanow w bluzie pretoriana to dziekuje

idziesz na Wojska Polskiego, dajesz wzor w dobrej rozdzielczosci, okreslasz rozmiar nadruku i dajesz 20 zl.
kiedys robilem (bodaj w Copylandzie nieopodal galaxy) koszulki to nadruk mi zlazł po 4 praniach, ale mi to smierdzialo takim tematem ze oni to wydrukowali na papierze do prasowanek i naprasowali. kopsnij mi na gg namiar na to Twoje miejsce. W ogole sie odezwij, bo chciałeś chyba pogadać w kwestii Wrocka.

iedys robilem (bodaj w Copylandzie nieopodal galaxy) koszulki to nadruk mi zlazł po 4 praniach, ale mi to smierdzialo takim tematem ze oni to wydrukowali na papierze do prasowanek i naprasowali. kopsnij mi na gg namiar na to Twoje miejsce. W ogole sie odezwij, bo chciałeś chyba pogadać w kwestii Wrocka.

tzw termotransfer - najgorsze gowno jakie moze byc - normalna prasowanka zadrukowana cyfrowo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.