|
| Jarocin 2007 |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
20.07.2007, piątek
HEY + GOŚCIE
MYSLOVITZ
INDIOS BRAVOS
POGODNO
DEZERTER
NEGATYW
ZAZUZI
ZMAZA
21.07.2007, sobota
TWINKLE BROTHERS + TREBUNIE TUTKI
IZRAEL
ARMIA
HABAKUK
GEDEON JERUBBAAL + INITY DUB MISSION
ALIANS
POWER OF TRINITY
RAINROOM
22.07.2007, niedziela
KOLEDZY (Waglewski+Maleńczuk)
ARCHIVE
KAZIK i BULDOG (oprócz piosenek Buldoga również kompozycje KNŻ i solowe projekty Staszewskiego)
http://www.jarocin-festiwal.com/2007/2007.html
Ktoś się wybiera na ten hipisowski zlot? Jak nie znajde współtowarzysza na wypad na Wolin to pewno się z paroma ziomami stawimy, bo mamy rzut beretem
Ze składu to może ze 3 kapele warte zainteresowania
2 dzień niezły, jak ktoś lubi taki klimat. ja bym chętnie zobaczył Gedeona i Trybunie Tutki, w sumie Izrael też, w Jarocinie widziałem ich 14 lat temu
ja bym się wybrał, ale raczej pozostanie to teorią, poniewaz mam ślub kumpla 21 lipca.
pierdol to, kumpel napewno jeszcze nie raz się będzie żenił
czym to się różni od woodstocku? tak serio pytam. bo być na woodstocku to oczywisty obciach i potem trzeba zdjęcia chować i się do tego nieprzyznawać, a Jaroin jest ok?
Jest taka różnica, że ja do Jarocina mam z jakieś 40 km i jak nie będe miał co robić to wsiąde w auto i se pojade
A Dezertera, Armie, Alians czy Trybunie Tutki to chętnie se oblukam i chuj mnie obchodzi czy grają na jakiś spędach dla brudasów czy też nie
no to wiadomo, że jakbym miał koło siebie to też potraktowałbym to jak wiekszy festyn i sie zjawil, ale chodzi mi o uwazanie tej imprezy za cos nieobciachowego.
Zupełnie nic ciekawego, dezerter i armia (sory Budyń) skończyły się 10 albo jeszcze więcej lat temu, alians gra teraz rege i strasznie smęcą, trybunie tutki grają koncerty z kolendami w kościołach i tam jest ich miejsce a nie w jarocku. Gdybym mieszkał w JArocinie i wjazd był by za free to może i bym się przeszedł ale 40 kilometrów bym na to nie pojechał.
Pluto, a na Wolin na wikingów się przypadkiem nie wybierasz?
Gdyby Ci wiało nudą tak jak w tej mojej dziurze to wierz mi, że byś pojechał i to nawet ze 100 km
pierdol to, kumpel napewno jeszcze nie raz się będzie żenił
ciacho
Jasne, że Jarocin jest obciachowy, ale to jest wina słabego zestawu kapel; to wszystko.
Zresztą, jakby u Owsiaka zagrał Cock SParrer, chciałbym zobaczyć miny wszystkich złych skinów, którzy wsiedliby grzecznie w pociąg i zameldowali się na Woodstocku.
Pluto, a na Wolin na wikingów się przypadkiem nie wybierasz?
nie.
Zresztą, jakby u Owsiaka zagrał Cock SParrer, chciałbym zobaczyć miny wszystkich złych skinów, którzy wsiedliby grzecznie w pociąg i zameldowali się na Woodstocku.
Jeśli grałby Cock Sparrer na łuctoku to jadę nawet jutro!
Jarocin ma jeden plus jest fajny monopol w parku ;]
jak to street stwierdzil miec jakies ok 40-60km to tez sie wybieram, i muzycznie to wsumie aliansi czy dezerter... a reszta? eee park i sklep
Pod kątem regałowym, jak teraz patrzę, impreza prezentuje się najlepiej.
Zobaczyłbym może jeszcze Pogodno, bo słyszałem, że nieźle wychodzą na żywo.
Ja myśle że jedyną zaletą takiej guwnianej imprezy jest to że młodzi ludzie, tacy jak ja będą mogli świecić że byli na festiwalu w Jarocinie. Ale taki Jarocin to ja
Jarocin ma jeden plus jest fajny monopol w parku ;]
a nie zamykają na czas festynu?
Jarocin ma jeden plus jest fajny monopol w parku ;]
jak to street stwierdzil miec jakies ok 40-60km to tez sie wybieram, i muzycznie to wsumie aliansi czy dezerter... a reszta? eee park i sklep
A co sprzedawczyni do każdego wina robi pałę gratis czy dodaje słoik budeksu?
Pokurwiło ich wszystkich. Wszystkie nudne festiwale w Polsce są tak nasrane tym rege, że rzygać się chce.
nudne festiwale w Polsce są tak nasrane tym rege, na ten przykład regały w ostródzie, gdyby zamiast regałów wjebali ska i punka byłoby git gitara, a tak kurwa szkoda tych 7 dych :/
ja tam byłem rok temu na Bielawie i udało mi się zobaczayć mimo totalnej non stop najebki świetne koncerty GENTELMAN'A i THE SKATALITES
a nie zamykają na czas festynu?
w tym roku nawet ponoc prohibicji nie ma byc...
a sklepik jest czynny prawie 24 na dobe wiec sie z pod niego nikt nie rusza prawie bo i po co?
Siedze na dupie i zastanawiam sie czyz braku laku nie pojechac
ja tam byłem rok temu na Bielawie i udało mi się zobaczayć mimo totalnej non stop najebki świetne koncerty GENTELMAN'A i THE SKATALITES
W bielawie jest zajebiscie!
Bylim wczoraj na tym spędzie i co tu dużo gadać. Polecam wszystkim, bo takich dzieolągów jak tam to dawno niewidziałem. Skansen wszelkiej maści brudasów.
ARmia zagrała zajebiście, reszta na mydło , a Izrael do Palestyny
street robiłes jakies fotki?
No niestety nie
A mogłem porobić takie zdjęcia co by mi gwarantowały pierwszą nagrode w World Press Foto
Powiedz coś więcej bo jestem ciekaw jak to wyglądało
Wygląda to fatalnie
Masa gówniarzy z irokezami postawionymi specjalne na tą impreze, wszyscy najebani, naćpani, co druga osoba żebra o kase, fajke, łyka piwa... Ludzi ujebani w trzy dupy od błota, gówna (nie ważne, ważne by się trzymało, a jak będzie śmierdzieć to jeszcze lepiej), masa kudłaczy, piwo za 3,5, kiełbasa za 3 zł, więc cenowo całkiem dobrze ino jakieś głubie żetony wprowadzili i trza było stać w 2 kolejkach, ale nie były jakoś strasznie długie. Minus największy to to, że nie można było wnosić swojego alko.
No i ta cena biletów, 35 zyka za dzień (wiadomo Minta się wkręcił i to organizuje więc ceny poszły w góre). Ale naprawde takich dziwolongów jak tam to dawno nie widziałem
Muzycznie to wystarczy spojżeć na liste kapel. Alians całkiem nienajgorzej zagrał, Armia rewelacja. Izrael do Palestyny, a Trybunie Tutki w Himalaje
Powinni zamknąć tą impreze w pizdu, bo to jest profanacja w biały dzień
http://pl.youtube.com/watch?v=AQm8ZkHKeXc zabawa pierwsza klasa
http://pl.youtube.com/watch?v=AQm8ZkHKeXc zabawa pierwsza klasa
Ci co tu się bawią to są naprawde czyściutcy. Były lepsze asy
[quote="street- core"] wszyscy najebani, /quote]
Fakt bo Cie widzialam Asia ponoc nawet wiolala to uciekles!
muzycznie Armia - pierwsza klasa Aliansi fajnie (gdyby nie bloto i jakis malolat co mnie ubrudzil :/
piwo bylo w cenie normalnej w sklepie przy polu, nie no ale sepienie na kazdym kroku mnie denerwowalo :/ swojich fajek sie nie dalo wyciagnac juz nie mowiac zeby z piwem stac zeby ktos nie podszedl
a co do opasek i ceny karnetow?? dostalam w przeprosiny od jakiegos brudasa
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|
