X
ďťż
dziesieciu sprawiedliwych

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

w historii polski mozna znalezc wiele przykaldow na bohaterstwo patriotyzm i poswiecenie dla tego kraju, wsrod ludzi nie bedacych z pochodzenia polakami, sa wsrod nich np rosjanie, tatarzy, nawet murzyn by sie znalazl. tylko o polskich zydow ktorzy byli by polskimi patriotami jest cholernie ciezko, czy faktycznie z nich takie niewdzieczne gady czy moze ich zaslugi dla ojczyzny sa zapomniane i pomijane? osobiscie spotkalem sie tylko z jednym przypadkiem zydowskiego polskiego patrioty, przegladajac kiedys album z obrazami dotyczacymi historii polski natknolem sie na obraz przedstawiajacy smierc polskiego oficera w starciu z moskalami, tym oficerem byl zyd, niestety nie mam juz tej ksiazki w posiadaniu wiec nie moge dokladnie ustalic kiedy to mialo miejsce (cos mi swita ze byl to czas powstania listopadowego, a moze insurekcji kosciuszkowskiej) nie pamietam tez nazwiska, jedynie imie benek. niestety nie doszukalem sie tej postaci w internecie, widocznie za malo zapamietalem danych. mniejsza z tym, jesli znacie jakas postac zydowskiego pochodzenia ktora sie pozytywnie wykazala dla naszego kraju to opiszcie ja w tym temacie, niech znajdzie sie tych dziesieciu sprawiedliwych. prosilbym o powazne potraktowanie tematu, i nie zasmiecanie go.


Sądzę, że mogło być takich wielu. Wyznanie to sprawa drugorzędna, a powierzchowność o niczym nie świadczy. Sam nie wiem, czy potrafiłbym poznać Żyda na ulicy.

Przecież zazwyczaj nie mówi i nie pisze się o ludziach dokonujących heroicznie patriotycznych czynów w kontekście ich wyznania.
Jan Brzchwa brał ochotniczo udzial w wojnie z Bolszewikami,ale potem sie bratał z komuchami
Koval:


At the end of the First Polish Republic (consisting of the Kingdom of Poland and Grand Duchy of Lithuania) there was a major - political and military - national uprising under the command of Tadeusz Kosciuszko. He declared an equality of all, and equality of religion; his vision of society was very modern and included all citizens of Polish territory. These circumstances made it possible for Berek Joselewicz to form a regiment consisting of 500 Jews and to bravely defend his country.

co innego, że cytat pochodzi z tekstu Marii Janion opublikowanego w Wyborczej, ale jakiś ślad jest.


Ok 7% poległych pod Monte Cassino Polaków było żydami.
Czyli +/- tyle co powinno być, skoro co 10 obywatel II RP był żydem, a z Andersem z Sowietów wypuszczono jedynie cześć żołnierzy żydowskiego pochodzenia


Janusz Korczak
ok 450 osób z korzeniami żydowskimi znajduje się na liscie katyńskiej m.in. naczelny rabin Wojska Polskiego z 1939 roku, mjr Baruch Steinberg
podczas mobilizacj iw 1939r zmobilizowano 150 tys. Żydów (na 1,1 mln zmobilizowanych)..
element żydowski był przez polskie władze wojskowe traktowany jako bardziej "pewny" niż np ukraiński ..stąd też ich nadreprezentacja w WP

resztę znajdziesz tu
http://www.odk.pl/zydzi-z...atowej,528.html

żydzi to nie tylko KPP

nie pamietam tez nazwiska, jedynie imie benek

prawdopodobnie chodziło ci o Bereka Joselewicza, bo to akurat bardzo znana postać z powstania kościuszkowskiego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Berek_Joselewicz


podczas mobilizacj iw 1939r zmobilizowano 150 tys. Żydów (na 1,1 mln zmobilizowanych)..
element żydowski był przez polskie władze wojskowe traktowany jako bardziej "pewny" niż np ukraiński ..stąd też ich nadreprezentacja w WP

Nie do końca. Oficjalne dokumenty uważały ludność żydowską za najgorszych poborowych, ze względu na "słaby materiał fizyczny", "trudności z asymilacją" i "problemowość". Ukraińców i Białorusinów uważano za wytrzymalszych i takich których można łatwiej zasymilować właśnie, ponieważ nie mieli do końca wykształconej świadomości narodowej. Polecam publikacje pod redakcją Waldemara Rezmera Mniejszości narodowe i wyznaniowe w siłach zbrojnych Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1939.

Obrazek

Janusz Korczak

przy calym szacunku dla tej postaci . nie ma powodu by uznawac go za zasluzoneggo dla polski.

[ Dodano: |8 Mar 2009|, 2009 00:07 ]
Gustaw Herlin Grudziński

[ Dodano: |8 Mar 2009|, 2009 10:43 ]

W Lublinie obóz dla jeńców żydowskich z armii polskiej z 1939 r. znajdował się prawie w centrum Lublina, przy ul. Lipowej 7.

Dokładnie w tym miejscu stoi dzis centrum handlowe Lublin Plaza tak na marginesie
od razu zaznacze ze nieznam tematu ale ten opis wyglada srednio wiarygodnie.

a tak poza tym:


Uciekinierzy w okolicach Janowa Lubelskiego założyli oddział partyzancki który nie podjął działań zbrojnych
partyzantka po huju fest...


Ocalały dwie osoby które wróciły do obozu i o wszystkim tam opowiedzieli
- te zydy to jednak glupie jakies byly, tu ich chca do Majdanka a oni wracaja
Liczbę osób żydowskiego pochodzenia szacowano na 100 tys. W Polsce istniała zasada, że mniejszości narodowe łącznie miały stanowić nie więcej niż 25% poszczególnych oddziałów. Były wyjątki , i np Białorusini w niektórych pododdziałach stanowili nawet do 50% (w niektórych oddziałach 30 DP np). Ukrainców tez było bardzo duzo po prostu nie dało sie zmobilizować w województwach tarnopolskim czy stanisławowskim itp odpowiedniej liczby Polaków.

Apropo Joselewiczów to teraz jest moda sie przyznawać do nich i pisać że to co robili było reprezentatywne, ale jakoś tego który poległ pod Kockiem nie chciano nawet pochować na żydowskim cmentarzu.
każdy z deka myślący człowiek wie że jeżeli chodzi o żydów to ich postawę determinowała ich dosć prymitywna kultura w której byli wychowywani..stąd też tak wielu znich ją radykalnie odrzucało szukając oparcia w komuniźmie itd...na moje oko żydowski komunizm wynikał z buntu przeciwko tej durnej kulturze

stąd też naprawdę trzeba szanowac tych żydów co byli w stanie odrzucić kulturę szeteli i chałatów a zarazem jako część społeczeństwa "gorszego" nie poszli w komune a stawali sie dobrymi obywatelami RP

rasowe podejscie do kwestii żydowskiej to dla mnie zacofanie ..ale tego świadomi byli chyba też sami hitlerowcy wśród których wielu tak naprawdę wiedziało że rasa to nie jest wyznacznik tego jak sie ktoś zachowuje ... słynne hasło goringa "to ja tu decyduje kto jest żydem" ..i tyle w temacie
a propos Polak-Murzyn:

Pierwszym polskim żołnierzem, który dotarł na Saint Domingue, był generał Władysław Jabłonowski. Wyszedł na ląd w porcie Le Cap we wrześniu 1802 r., dwa tygodnie przed głównym transportem żołnierzy z pierwszego polskiego legionu. Jabłonowski był nieślubnym synem angielskiej arystokratki Marii Dealire i jej murzyńskiego lokaja, przygarniętym przez Konstantego Jabłonowskiego. Większość życia spędził we Francji, ale wziął udział w insurekcji kościuszkowskiej i uważał się za Polaka. Na wyjazd na Haiti zdecydował się z pobudek ekonomicznych - miał nadzieję, że podratuje w ten sposób swoje finanse. Nic z tego nie wyszło. Zachorował na żółtą febrę i zmarł kilka tygodni po przyjeździe na Saint Domingue. Nie zdążył wziąć udziału w walkach.

ich dosć prymitywna kultura w której byli wychowywani. Dlaczego prymitywna? Z tym bym się nie zgodził. Myślę że ich kultura była dość restrykcyjna, ale nie prymitywna. Prymitywna to u Murzynów raczej...
prymitywna bo pozbawiona uniwersalizmu

każdy z deka myślący człowiek wie że jeżeli chodzi o żydów to ich postawę determinowała ich dosć prymitywna kultura w której byli wychowywani..stąd też tak wielu znich ją radykalnie odrzucało szukając oparcia w komuniźmie itd...na moje oko żydowski komunizm wynikał z buntu przeciwko tej durnej kulturze

stąd też naprawdę trzeba szanowac tych żydów co byli w stanie odrzucić kulturę szeteli i chałatów a zarazem jako część społeczeństwa "gorszego" nie poszli w komune a stawali sie dobrymi obywatelami RP

rasowe podejscie do kwestii żydowskiej to dla mnie zacofanie ..ale tego świadomi byli chyba też sami hitlerowcy wśród których wielu tak naprawdę wiedziało że rasa to nie jest wyznacznik tego jak sie ktoś zachowuje ... słynne hasło goringa "to ja tu decyduje kto jest żydem" ..i tyle w temacie

Co zabawne rasowe podejście do kwestii żydowskiej idealnie się komponuje z podejściem materialistycznym, które było domeną komunistów.

Spośród żydów zasłużonych dla Polski wielu można by wymienić teraz mi dwóch przychodzi do głowy Stanisław Piasecki i Henryk Rossman fascynujące jest ich oddanie dla Polski gorliwsze aniżeli niejednego "rodowitego polaka".
Grudziński też miał zydowskie pochodzenie

a i byłbym zapomniał ...pan B. z Awantury też

a i byłbym zapomniał ...pan B. z Awantury też

pojechałeś teraz
oczywiście że nie jest on Żydem w sensie religijnym czy etnicznym...ma ich tylko wśród swoich przodków
tak wiem
Łysiak w "Salonie" wymieniał, w którymś miejscu, żydów (Żydów) - polskich patriotów. Nie pamiętam dokładnie ale z dziesięciu by się chyba uzbierało.
Jerzy Robert Nowak wymienia takich:
Feldman, Askenazy, Julian Unszlicht, Hirszfeld, Grydzewski i Hemar.

Jerzy Robert Nowak wymienia takich:
Feldman, Askenazy, Julian Unszlicht, Hirszfeld, Grydzewski i Hemar.

cos wiecej na ich temat?
Coś więcej jest choćby na Wikipedii. Ogólnie - właściwie wszyscy służyli Polsce raczej piórem, niż karabinem (epizody militarne się zdarzały - Hemar walczył m.in. pod Tobrukiem - ale były rzeczą drugorzędną). Po wojnie (ci, którzy po wojnie żyli) krytykowali ostro rządy komunistów i byłych przyjaciół wysługującym się komunistom.

Chyba wszyscy, poza Askenazym, przeszli zresztą na katolicyzm.
dyskutujemy w tym miejscu a nie na wikipedii, dlatego jak juz wpisujecie nazwiska to opiszcie je, innaczej ten temat nie ma racji bytu.
w wolnej chwili mozesz przeczytac sobie ta pozycje:
http://www.zchor.org/meirtchak/meirtchak.htm

huj wie ile w tym prawdy, ale jak tam kogos nie ma to go nie bylo
Armand Levy
Stanisław Aronson ps. "Rysiek"

http://www.1944.pl/index....3&id=324&page=0
Powiedzcie ze ten temat to żart....

Powiedzcie ze ten temat to żart....
a co cie tak rozbawilo?
Post usunięty przez użytkownika RebandVodka666

Geremkowi pomnik wystawcie, i o Michniku i Urbanie tez nie zapomnijcie!

co do Michników dorzuccie jeszcze Stefana Michnika, brata Adamowego, zreszta, macie tu cała listę, po co sie meczyć panowie i panie:


Mojżesz Ajzner (przed 1939 agent sowiecki),

Gustaw Alef-Bolkowiak, właśc. Alef Gutman (kolaborant sowiecki 1939-41),

Antoni - właśc. Nachum - Alster (kolaborant sowiecki 1939-41, członek KC PZPR),

Helena (Chaja) Altenberg (przed 1939 agent sowiecki, kolaborant sowiecki 1939-41),

Leon Alter (dostal order chyba tylko dlatego, że był Żydem),

Henryk Altman (historyk stalinowski),

Alfred Angiersztajn (przed 1939 agent sowiecki, wysokiej rangi aparatczyk),

Maksymilian Bartman (kolaborant sowiecki 1939-41),

Leon Baumgarten (kolaborant sowiecki 1939-41),

Oskar Berkowicz (przed 1939 agent sowiecki),

Bernard Borg (przed 1939 agent sowiecki),

Wiktor Borowski, właśc. Aron Berman (przed 1939 agent sowiecki, 1951-67 zastępca redaktora naczelnego partyjnej "Trybuny Ludu"),

Eugenia Brun (w okresie międzywojernnym agent sowiecki, politruk),

Juliusz Burgin (kolaborant sowiecki 1939-41, 1948-49 w MBP),

Leon Chajn (kolaborant sowiecki 1939-41),

Dawid Jakub Czarnocha (dostał OOP tylko za to, że w okresie stalinowskim zajmował się dostawą żywności dla partyjniaków!),

Tadeusz Daniszewski, właśc. Dawid Kirszbraun (kolaborant sowiecki 1939-41, członek KC PZPR),

Luba Drobnerowa, z. d. Hirszowicz (nie wiadomo za co!),

Henryk Eljowicz (kolaborant sowiecki 1939-41),

Zofia (Syma) Feder (za działalność w kierunku oderwania Ziem wschodnich od Polski),

Jerzy (Mojżesz) Fidler (przed 1939 agent sowiecki),

Stanisław (Samuel) Flato (lekarz w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, pod koniec życia wyemigrował z Polski!),

Barbara (Basza Lea) Giller (kolaborant sowiecki 1939-41),

Ludwik Otto Grosfeld (zdrajca niepodległej Polski),

Stanisław Gross (aparatczyk PZPR),

Paulina (Perla) Helfgot (przed 1939 agentka sowiecka),

Szymon Hirszowski, właśc. Hirsch (aparatczyk PZPR),

Julian Hochfeld (wysoki rangą aparatczyk PZPR),

Maurycy Hoffman (aparatczyk PZPR),

Paweł Maksymilian Hoffman (kolaborant sowiecki 1939-41, aparatczyk PZPR),

Ludwik Jaglik-Jakobsfeld (przed 1939 agent sowiecki, aparatczyk PZPR),

Jerzy Jakubowski, właśc. Muszkatenblit (kolaborant sowiecki 1939-41),

Eugenia Jastrzębska (w okresie międzywojennym agent sowiecki),

Maksymilian (Maks) Jonas (nie wiadomo za co),

Jan Edward Kalecki, właśc. Szymon Eliasz Tenenbaum (przed 1939 agent sowiecki, kolaborator sowiecki 1939-41, zbrodniarz - wicedyrektor departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego),

Feliks Kapłan (w okresie międzywojennym agent sowiecki),

Oskar Szyja Karliner (sadysta i zbrodniarz-ludobójca!, m.in. I zastępca prezesa Najwyższego Sądu Wojskowego, m.in. ferował niemal wszystkie wyroki śmierci na oficerów - patriotów polskich oraz był autorem uzasadnienia wyroku w procesie gen. S. Tatara, nie czując się Polakiem w 1969 r. wyemigrował do Izraela),

Lidia (Chawa Lea) Kasman,

Juliusz Katz-Suchy (w okresie międzywojennym agent sowiecki, działający w kierunku oderwania od Polski Lwowa, po wojnie jeden z kierowników warszawsko-sowieckiej dyplomacji, nie czując się Polakiem w 1969 r. opuścił Polskę),

Nesanel Kichler (w okresie międzywojennym agent sowiecki, pow ojnie UB-owiec),

Zyndel Kloc (w okresie międzywojennym agent sowiecki),

Leonia (Lea) Koppel (w okresie międzywojennym agentka sowiecka),

Zanna Kormanowa (kolaborant sowiecki 1939-41, stalinowski historyk),

Adam Kornecki, właśc. Dawid Kornhendler (bandyta, wysokiej rangi UBowiec, w 1968 r. opuścił Polskę),

Izolda Kowalska-Kiryluk z d. Lerner (aparatczyk partyjny PPR, PZPR),

Józef (Szaja) Krakowski (kolaborant sowiecki 1939-41, wysokiej rangi UBowiec - bandyta, decyzją Zespołu Orzekającego CK KP PZPR z 9 II 1959 został ukarany naganą partyjną z ostrzeżeniem m.in. za wykorzystywanie stanowiska służbowego w celu osiągnięcia osobistych korzyści i kumoterską politykę kadrową, później, nie czując się Polakiem, opuścił Polskę), Nachman Kramasz (przed 1939 agent sowiecki, kolaborant sowiecki 1939-41),

Tema Kratko (przed 1939 agent sowiecki, działała na rzecz oderwania Ziem Wschodnich od Polski),

Zalman-Zygmunt Kratko (wysokiej rangi UBowiec - bandyta, ciemiężyciel chłopów polskich w Białostockiem, za co otrzymał naganę partyjną w 1951 r.),

Michał Krawiecki-Rappaport (przed 1939 gent sowiecki),

Wiktor Kubar, właśc. Jakub Rapaport (przed 1939 agent sowiecki, politruk),

Stefan Zygmunt Kurowski, właśc. Stefan Leon Warszawski (sadysta-bandyta - kierownik Wydziału Śledczego w Komendzie Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Łodzi, następnie prokurator stalinowskiego Sądu Najwyższego),

Zofia (Dwojra) Kuśnierzycka (politruk PZPR).
Henryk Fiszel (partyjniak),
Adolf Forbert (sowietyzował film polski),
Marek Fritzhand (stalinowski "uczony"),
Adam Ginsbert-Gebert (kolaborant sowiecki 1939-41, aparatczyk PZPR),
Marianna Glesman (przed 1939 agentka sowiecka),
Adolf Jung (przed 1939 agent sowiecki),
Feliks Kapłan (zdyskredytowany działacz komunistycznych związków zawodowych),
Zyndl Kloc (przed 1939 agent sowiecki-terrorysta),
Oskar Lange (udowodniono, że podczas wojny działał na szkodę polskiego rządu emigracyjnego i Polski),
Aleksander Lewin (pioniera sowieckiej pedagogiki w PRL),
Zofia Lissi (sowietyzowała muzykologię polską),
Bronisław Minc (jednego z architektów gospodarczego bankructwa PRL),
Leon Pasternak (stalinowskiego poetę, który w 1940 r. uznał Ukrainę radziecką za swoją ojczyznę!),
Maksymilian Pohorille (jednego z architektów gospodarczego bankructwa PRL),
Leon Przemski, właśc. Chaim Feiwel Loewow (sowietyzował ideologicznie Wojsko Polskie),
Ludwik Salomon Przysuski (dyrektor departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, pomysłodawca tzw. "teczek obiektowych" i "teczek gminnych", które miały zapewnić MBP wszelkie możliwe dane o każdym Polaku),
Aleksander Rafałowski (kolaborant sowiecki 1939-41, jako malarz malował masowo portrety Stalina, Lenina i innych działaczy sowieckich),
Marek Rakowski (przed 1939 agent sowiecki),
Jerzy Rawicz, właśc. Rabinowicz (specjalizował się w szkalowaniu niepodległego państwa polskiego 1918-39),
Stefan Rozmaryn (obrzydliwy kolaborant sowiecki 1939-41, ideolog sowieckiego "prawa" w Polsce - autor tezy, że prawo, podobnie jak władza państwowa, jest jedynie wyrazem woli "klasy panującej"; stalinowski profesor - bez habilitacji!),
Zofia Rudnicka, właśc. Paulina Hausman (obrzydliwy karierowicz bez żadnego kręgosłupa moralnego, sędzia w sądownictwie stalinowskim),
Stanisław Sachnowski (obrzydliwemu karierowiczowi, autora paszkwilu na Episkopat polski Gnieźnieński list episkopatu 1949),
Zdzisław Sachnowski (obrzydliwy karierowicz, jedna z tub propagandowych reżymu, w "Rzeczypospolitej" z 17 XI 1946 sugerował nie odbudowywanie polskich pamiątek i budowli historycznych),
Artur Sandauer (kolaborant sowiecki 1939-41, a po wojnie wysługiwał się reżymowi),
Jerzy Sawicki, właśc. Izydor Reisler (kolaborant sowiecki 1939-41, w getcie lwowskim agent Gestapo, stalinowski sędzia Sądu Najwyższego, sowietyzator polskiego prawa),
Kalman Segal (mierny ale wierny sługa komunizmu),
Bronisława (Bruche) Skrzeszewska (współorganizatorka Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego),
Julian Stryjkowski (kolaborant sowiecki 1939-41, sługus aparatu propagandowgo PZPR),
Edward Szwarcsztajn (stalinowski docent),
Marek Waldenberg (ideolog komunistyczny),
Stanisław Widerszpil (ideolog komunistyczny),
Andrzej Wohl (przed 1939 agent sowiecki, po wojnie tuba propagandowa PZPR),
Stefan Zółkiewski, właśc. Goldberg (kolaborant sowiecki 1939-41, zapoczątkował sowietyzację badań naukowych nad literaturą polską).


Wiecej, wiecej tych peanów, moze Naród Wybrany Was doceni i w Wyborczej wspomni.

a ty RebandVodka666, nie podpierdalaj, nie ma sensu , nie wygrasz wycieczki do Izraela w puli nagród jest co najwyzej tegi kop w dupę i targanie za pejsy mój ty myszygene
Zapomnieliście o klasyce:
http://www.polonica.net/L...anej_Polsce.htm

Widac, ze niektorzy totalnie nie kapują, o co w tym temacie chodzi, pierwszy post Kovala w tym temacie powinien chyba wiele wyjasnic...
W niczym pamięć o liscie w poscie powyzej nie przeszkadza, bo poszperać w tym temacie...
Wiekszosc ludzi nie potrafi ni chuja obiektywnie spojrzec na historię.

A tak swoją drogą, to mniej więcej w okolicach powstania styczniowego zdarzyło się, że "Boze coś Polskę" odspiewano w jidisz. Bylo wtedy paru rabinow bardzo patriotycznie nastawionych (ciekawe, jakby sprawy wyglądały, gdyby nie rozwoj syjonizmu w drugiej polowie XIX w...).

Bylo wtedy paru rabinow bardzo patriotycznie nastawionych (ciekawe, jakby sprawy wyglądały, gdyby nie rozwoj syjonizmu w drugiej polowie XIX w...).

Nosił byś dalej pejsy, nie dready?
Krzysztof Kamil Baczynski
zydowskie korzenie baczynskiego to juz piata woda po kisielu.

Stanisław Aronson ps. "Rysiek"

http://www.1944.pl/index....3&id=324&page=0

http://www.rp.pl/artykul/318617.html
Dla mnie to był już drugi raz, bo lata 1939 – 1941 spędziliśmy z rodziną we Lwowie. Niektórzy koledzy, którzy nie znali bolszewików, mieli rozmaite złudzenia, ale ja doskonale wiedziałem, czego się można po nich spodziewać.
Rispekt dla tego Żydłaka! Swoją drogą, ciekawe, ilu takich jest, i jesli są, chocby kilku, to czemu nikt z nimi nie współpracuje w interesie polityki historycznej Najjasniejszej?
Monopol w tej dziedzinie niestety mają inicjatywy w stylu tej ostatniej Davida Pelega...

Zawsze jest jeszcze do dyspozycji Róża Luksemburg.

Zawsze jest jeszcze do dyspozycji Róża Luksemburg.
coz ona ma wspolnego z tematem?
no że dla niektórych była "sprawiedliwą"
Czlonek mojej rodziny od strony matki walczyl razem z zydami ramie w ramie od 39 roku , gdy uciekl z armia Andersa do Libanu wielu zydow z jego polku juz nie chcialo wracac do europy w tym do polski , generalnie strach przed komunizmem i antysemityzmem , opowiadal ze wiele lat po wojnie utrzymywal z nimi kontakt , wielu z nich walczylo o Izrael , zawsze chcieli odwiedzic Polske i z nostalgia wspominali przedwojenne czasy i od smierci z duma mowili o Polsce jako kraju swojego pochodzenia.

Czlonek mojej rodziny od strony matki walczyl razem z zydami ramie w ramie od 39 roku , gdy uciekl z armia Andersa do Libanu wielu zydow z jego polku juz nie chcialo wracac do europy w tym do polski , generalnie strach przed komunizmem i antysemityzmem , opowiadal ze wiele lat po wojnie utrzymywal z nimi kontakt , wielu z nich walczylo o Izrael , zawsze chcieli odwiedzic Polske i z nostalgia wspominali przedwojenne czasy i od smierci z duma mowili o Polsce jako kraju swojego pochodzenia.
No właśnie. Szukanie 10 sprawiedliwych trzeba zacząć pośród tych nie znanych światu, a szybciutko zamkniemy listę.
Co do Żydów u Andersa, wiadomo, czesc skorzystała i została w Palestynie, cześć nie, stąd te macewy pod Monte Cassino.
czytałem oststnio polecana przez R27 ksiązkę Cabanowskiego o Stanisławie Bułak-Bałachowiczu, kolo walczył po naszej stronie z bolszewikami w 1920, w jego oddziale był szwadron złożony z samych Żydów pod dowództwem porucznika Cejtlina

w 1939 ten sam Bałachowicz stworzył ochotniczy oddział "partyzancki" który walczył z Niemcami oblegającymi Warszawę, wśród jego zołnierzy byli Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Tatarzy, Gruzini, Francuzi, Czesi, a nawet Murzyn, niestety Cabanowski nie podaje żadnych nazwisk
Zważywszy na fakt, że oddziały Bałachowicza oskarżano o liczne pogromy Żydów (nawet w meldunkach WP), zastanawiam się czy ów "żydowski szwadron" to nie jakieś "urban legend". No chyba , że mieliśmy oddział Żydów-antysemitów, to byłoby nawet ciekawe.

Swoją drogą nie wie ktoś co z inicjatywą nadania nazwy Bałachowicza ulicy w Toruniu? gw próbowała ją zablokować używając tego samego co zawsze argumentu.

http://miasta.gazeta.pl/b...43,4922994.html
Eee, to jakiś lewy artykuł, nie może być z GW bo nie ma komentarza Marka Edelmana.

"Bałachowicz wkroczył do Płotnicy, natychmiast zebrał wszystkich Żydów i zażądał pieniędzy. Kiedy oddali wszystkie swoje rzeczy, zaczęły się najdziksze zabójstwa i tortury. Mosiejowi Cieśli oderwano nos, a potem powieszono go. Puterman, u którego zarąbano szablami całą rodzinę, zwariował i zaczął tańczyć, a potem został rozstrzelany. Jefremowi Polakowi najpierw odrąbano rękę, a potem z żywego zdarto skórę. Ilia Finkelsztejn spalony żywcem. Wszystkie kobiety i dziewczynki w mieście, aż do 9-letnich dzieci, zgwałcono".

aż dziw bierze że nie napisali o graniu główkami małych żydów w piłkę,

nie to że jestem złośliwy i tendencyjny ale te opowieści są podkoloryzowane jak te o jedwabnem, mordowaniu prawosławnych wozaków przez Burego (ludzie z czasem coraz to sobie bardziej makabryczne sposoby mordowania "przypominali") i.....niektóre opowieści o Wołyniu w wykonaniu naszych rodaków

zawsze musi być opis "zdzierania skóry" albo jakisi nny makabryczny "dowód na bestialskość"
(niestety niektórzy opisujący rzeź wołyńska też jechali po bandzie)

w przypadku żołnierzy generała po cholere zdrowi faceci mieliby gwałcić 9latki kiedy mieli do wyboru dojrzałę kobiety?

wieje bajerą na kilometr
Hehe:

Jak się okazało, nie był nawet w miejscach, gdzie rzekomo on lub jego ludzie mieli dokonywać mordów.

po cholere zdrowi faceci mieliby gwałcić 9latki kiedy mieli do wyboru dojrzałę kobiety bo niektórzy wolą takie... ale to nie na temat, sorry
sztwiara serio wierzysz zę ktokolwiek przy zdrowych zmysłach gwałciłby dziecko przy swoich kolegach żołnierzach?

przecież zostałby przez tych żołnierzy od razu rozwalony bo mężczyźni w grupie nienawidzą pedofili bardziej niż pederastów


...we don't need another hero...

sztwiara serio wierzysz zę ktokolwiek przy zdrowych zmysłach gwałciłby dziecko przy swoich kolegach żołnierzach?
Nie mam pojęcia, nie byłem żołnierzem, ani nie brałem udziału w żadnym gwałcie. Mało tego - mam jedną partnerkę (jak to się dzisiaj modnie mówi) przez całe moje dotychczasowe życie. Wydaje mi się, że nie zniósłbym gwałtu w moim towarzystwie na kimkolwiek, ale nie siedzę w głowach innych. Druga sprawa, że tak na prawdę nie wiem czy w ogóle bym zareagował znajdując się w tego typu sytuacji, bo może sprowadziłbym na siebie poważna szansę utraty życia. A jeszcze inna prawda głosi, ze wroga się oczernia na wszelkie sposoby więc teoria, ze te opisy to stek bzdur tez trzyma się kupy.
Ja mam pytanko moze niekoniecznie zwiazane z tematem, ale nie chcialem zakladac nowego watku. Jakiego pochodzenia byli dzialacze polskiego ruchu narodowego o pieknych slowianskich nazwiskach: Mosdorf, Rossman, Kemnitz i Todtleben? Wyglada na to ze Polacy sa tak strasznie antysemiccy ze nawet zydzi w Polsce byli niechetni "starszym braciom w wierze".
RoSSman

przecież widać że aryjczyk
jestescie lepsi od antify, gazety wyborczej i izraelskiego knesetu razem wzietych
Faktycznie powinnismy napisac ze zydzi to zlo i od zawsze nienawidzili Polski, niszczyli ja i grabili, wszyscy bez wyjatku na wiek, plec i co tam jeszcze. Wtedy bedziemy prawidziwymi Polakami.
Niekoniecznie, jednak w dużej mierze jest to blizsze prawdy

Ja mam pytanko moze niekoniecznie zwiazane z tematem, ale nie chcialem zakladac nowego watku. Jakiego pochodzenia byli dzialacze polskiego ruchu narodowego o pieknych slowianskich nazwiskach: Mosdorf, Rossman, Kemnitz i Todtleben? Wyglada na to ze Polacy sa tak strasznie antysemiccy ze nawet zydzi w Polsce byli niechetni "starszym braciom w wierze".

Chętnie dowiem, się który z nich był żydem. I na jakiej podstawie tak twierdzisz.
Nie wiem czy byli zydami, tylko pytam sie o ich pochodzenie kogos lepiej zorientowanego bo ich nazwiska co by tu nie mowic nie brzmia zbyt slowiansko.

Niekoniecznie, jednak w dużej mierze jest to blizsze prawdy
Gówno-prawdy. Teraz całe stada rodowitych Polaków prowadzą ten kraj ku przepaści. Tych złych zawsze lepiej widać, cała tajemnica.
kolejna wrózka?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.