X
ďťż
Dropkick Murphys - "The Meanest Of Times" 2007

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

You may have heard the rumor by now and yes, it's true. We have finished recording our new album and will be mastering it when we return from Europe early next week ready to get it out to all of you. We will keep you updated with any news, promotions and special offers around the album release over the coming weeks.

"The Meanest Of Times" will be available from September 18th on DKM's own record label, Born & Bred Records which will be distributed by Warner Music's Independent Label Group.



http://www.myspace.com/dropkickmurphys
http://www.dropkickmurphys.com/


mam nadzieję że będzie lepsza od ostatniej

mam nadzieję że będzie lepsza od ostatniej

Fakt... "Warrior's Code" to nie była dobra płyta. Już do "Blackout" musiałem się długo przekonywać, bo na poczatku w ogóle jej nie trawiłem... ale jak się już przekonałem, to wciągnąłem nosem... do "W.C." nie mogę się przekonać do dziś... nie ma jajek ta płyta. Mam nadzieję, że z tą będzie lepiej.

Zdrówka życzę
no własnie,słuchałem tej płyty ładnych pare razy i kompletnie z niej nic nie pamietam może DKM zbyt czesto jednak te płyty nagrywa,hmmm,sam nie wiem



może DKM zbyt czesto jednak te płyty nagrywa,hmmm,sam nie wiem
od WC jakies 2 lata minely wiec chyba juz czas na cos nowwego

[ Dodano: 03-08-2007, 09:42 ]

dla mnie to ich najlepszy album. wysoko podniesiona poprzeczka, obawiam sie ze trodno im ja bedzie przeskoczyc

Nie wiem czy NAJlepszy, ale z pewnością jeden z lepszych. Na początku wydawał mi się "za łagodny", ale po kilku wysłuchaniach złapałem jego klimacik i bardzo mi się spodobał.

Zdrówka życzę

dla mnie to ich najlepszy album. wysoko podniesiona poprzeczka
EXCEL

W.C. też jest dobrym albumem i ja nie mam obaw, że DKM nagra słaby album
A ja mialem dokladnie odwrotnie, na poczatku mi wchodzil warrior's code, dopiero potem stwierdzilem ze dość słaby ten album, jak na dropkicków oczywiscie.

Mam nadzieje ze tym razem bedzie lepiej
"warriors code" był mocno średni, ale "blackout" to całkiem przyjemny krążek. Zobaczymy w którą stronę teraz mają zamiar iść.
ONLY DO OR DIE IS PURE DKM
kurwa o co wm chodzi, ja warriors code sluchalem non stop przez miesiac, to byla najlepsza ich plytka!
Ja, podobnie jak kilka osób na forum, uważam, że "Blackout" był najlepszy i nie sądzę, by byli w stanie to czymś przebić. Ogólnie to DKM nie schodzą poniżej pewnego solidnego poziomu, powiedzmy - czwórki w skali szkolnej. Niektórzy jednak chyba nie mogą przeżyć tego, że zespół nie gra już prostego streetpunka i kawałków o skinheadach
Najlepsza była "Sing loud, sing proud", chociaż "Blackout" też niczego sobie. Natomiast "Warrior's code" szybko mi się znudziła. Fajna, ale chłopaki przyzwyczaili mnie do czegoś innego.
DKM miw gule nie podchodza, 100 razy bardziej wole flogging molly, pozatym wole bez szkockiego folku

"Blackout" był najlepszy

ONLY STREET DOGS IS PURE DKM

A tak na poważnie to dla mnie wszystkie płyty DKM są super, najlepsze "Blackout" i "Do or die". Oby nowa była od nich jeszcze lepsza
Kurde... nie czaje... wszyscy wymieniają najlepsze według siebie tytuły płyt DK i w zasadzie wymieniono już chyba wszystkie albumy... Oprócz tego NAPRAWDĘ najlepszego.

Czy tylko ja uważam, że "The Gang's All Here" jest ich najfajniejszą płytą?

Zdrówka życzę
jak dla mnie numer dwa po "Do Or Die"

"The Gang's All Here" jest ich najfajniejszą płytą?
Pierwsza ich płyta jaką słyszałem. Po "Blaclout" najlepsza

Kurde... nie czaje... wszyscy wymieniają najlepsze według siebie tytuły płyt DK i w zasadzie wymieniono już chyba wszystkie albumy... Oprócz tego NAPRAWDĘ najlepszego.

Czy tylko ja uważam, że "The Gang's All Here" jest ich najfajniejszą płytą?

Zdrówka życzę

Dla mnie też jest najlepsza, pierwsza płyta DKM jaką miałem okazję usłyszeć

Czy tylko ja uważam, że "The Gang's All Here" jest ich najfajniejszą płytą?

Zdecydowanie, jest to ich najsłabsza płyta; cierpliwości wystarczyło mi na 4 przesłuchania, potem dałem sobie spokój.
Zobaczymy, jak będzie z tą nową, bo Warriors Code zła nie jest, ale:


Zdecydowanie, jest to ich najsłabsza płyta; cierpliwości wystarczyło mi na 4 przesłuchania, potem dałem sobie spokój.

Spokojnie Stanzberg! Tylko spokojnie! To na pewno stres... Stres i zmęcznie! To minie... to MUSI minąc. Nie będziemy szczędzili sił ni środków, zeby Ci pomóc, zatrudnimy najlepszych specjalistów i kupimy najdroższe leki... Tylko się nie denerwuj, tylko się nie wysilaj. Leż spokojnie i nie ruszaj głową... Może to wynik jakiegoś uderzenia... albo czegoś... niewazne... Niczym się nie martw. Wszystko będzie dobrze... jeszcze kiedyś zrozumiesz, że "The Gang's All Here" to najlepsza płyta Dropkick Murphys.

Zdrówka życzę
GAng's all here jest spoko, ale jednak wolę Do or Die. NIewiem czemu, ale wszystkie inne płyty są tylko namiastką tego grania które było na tej płycie. moze sentyment bo to pierwsza ich płyta jaką usłyszałem, ale chyba jednak nie, jest poporstu dojebana.
Niektóre kawałki (np: "wheel of misfortune" czy "devil's brigade") są świetne, ale chyba jednak
Okay you crazy, rabid bastards ! Are you ready for the first preview from the new record? "The Meanest Of Times" - in stores Sept.18th 2007 !

Well this is even better than a song from the record because it's an outtake version that you'll only hear here. This version of the song, "(F)lannigan's Ball" is sung by AL, and Ken. Like we said it will only be available on myspace.com and dropkickmurphys.com. The version of (F)lannigan's Ball that will appear on the album features guests vocalists, Ronnie Drew from the Dubliners and Spider Stacy from the Pogues who joined AL and Ken for this special rendition of a song that encompasses 3 generations of Irish music. Hope you enjoy it and look for more actual songs from the record to be periodically posted on the site. We look forward to you guys hearing the album and really look foward to coming out and playing the songs live for you all.

http://www.myspace.com/dropkickmurphys
Całkiem w cipe ten utwór
świetna piosenka,czuje faworyta do płyty roku
gniotowy ten kawałek
Obydwaj przesadzacie, kawałek jest po prostu średni
Mnie kawałek rozpierdala na maxa. Czuję, że nie będzie lipy. Czekam z drżeniem napleta.
Mi też się podoba, będzie dobrze.
Pobrzmiewa w tym klimat "Blackout", czyli jest nieźle.

Mnie kawałek rozpierdala na maxa. Czuję, że nie będzie lipy. Czekam z drżeniem napleta.
jest wykurwisty. duzo dud, dudow, czy jak to sie kurw odmienia. wydaje sie w miare spokojny, ale wyperdala.
Check out our profile to listen to "The State of Massachusetts" off our new album THE MEANEST OF TIMES, coming Sept. 18, 2007!!

http://www.myspace.com/dropkickmurphys
http://www.amazon.com/Mea...s/dp/B000UGG3A0

Track Listings
1. Famous For Nothing
2. God Willing
3. The State Of Massachusetts
4. Tomorrow's Industry
5. Echoes On "A." Street
6. Vices And Virtues
7. Surrender
8. (F)lannigan's Ball
9. I'll Begin Again
10. Fairmount Hill
11. Loyal To No One
12. Shattered
13. Rude Awakenings
14. Johnny, I Hardly Knew Ya
15. Never Forget
No ja wyskoczyłem z kapci Uwielbiam takie granie.
jest dobrze
Poprzednia płytka bardzo słabiutka była... Po kawałku z gejspejsa stwierdzam jak moja przedmówczyni

no slucham wlasnie tej nowej plyty i musze powiedziec, ze jest calkiem niezle
Album niestety jest gorszy od poprzedniego, na którym coś więcej się jednak działo. Po drugim przesłuchaniu nie został mi w pamięci ani jeden utwór, czyli dobrze nie jest.
Muzyka jednak jest dojrzalsza, gęstsza, ale nie idą za tym żadne nowe odkrycia kompozycyjne. Dropkiksi grają tak, jak zawsze grali: czasem wyjdzie im dobry numer, czasem nie. To zresztą najbardziej mi się w tym zespole nie podoba, i oznacza, że zespół awansował do I ligi pankroka trochę niesłusznie. Kilka płyt takich jak ta, a skończy sie na tym, że zostaną kapelą rozpoznawalną na kilometr, ale .... nudną. Przyzwyczaili nas do swojego stylu, ale nie potrafią go odrobinę przełamać, żeby czymś zaskoczyć. Gitary zapamiętale jazgoczą, dudy dmą jakby zwiastowały nadejście apokalipsy - i tak być powinno, ale jednak czegoś brakuje.
Może pomysłu?

Dobrze, że ukradłem zamiast kupić, bo bym zmarnował kasę.


oj kiepska ta płyta, po 4 przesłuchaniu wieje chujem
niby wszystko w pozadku ale czegos tej plycie jednak brakuje
ogulnie DM dla mnie chujem wieje... sto razy wiekszy wykop dla mnie chociazby flogging molly...
Chuja tam...przesłuchałem jak narazie raz i jest dobrze "Famaus for Nuthing" "The State of Massachusetts" "Flanningans Ball" iw wiele innych kopią pod dupie, że aż miło. Zajebiscie zagrany nr "Jhonny"
Przesłuchałem, nie kupie. Jedyny kawałek który zapadł mi w pamięć to State Of Masatchusetts. Najgorsze ze nie ciągnie mnie do kolejnych przesłuchań.

Album niestety jest gorszy od poprzedniego, na którym coś więcej się jednak działo. Po drugim przesłuchaniu nie został mi w pamięci ani jeden utwór, czyli dobrze nie jest.
Płytka podoba mi się bardzo,bardziej niż "Wariors Code" oraz "Blackout".
Po pierwszym przesłuchaniu zapadły mi w pamięci takie wałki jak: The State Of Massachusetts; Johnny, I Hardly Knew Ya; Flannigans Ball czy Loyal To No-One.
Nie uważam,że zakup krążka był zmarnowaniem kasy.
W jedynym przyznam racje nie jest to już to,co przed laty,jednak jest lepiej niż na poprzednich dwuch albumach.
Takie moje zdanie,ale ja to się podobno nie znam

Album niestety jest gorszy od poprzedniego, na którym coś więcej się jednak działo. Po drugim przesłuchaniu nie został mi w pamięci ani jeden utwór, czyli dobrze nie jest.
Muzyka jednak jest dojrzalsza, gęstsza, ale nie idą za tym żadne nowe odkrycia kompozycyjne. Dropkiksi grają tak, jak zawsze grali: czasem wyjdzie im dobry numer, czasem nie. To zresztą najbardziej mi się w tym zespole nie podoba, i oznacza, że zespół awansował do I ligi pankroka trochę niesłusznie. Kilka płyt takich jak ta, a skończy sie na tym, że zostaną kapelą rozpoznawalną na kilometr, ale .... nudną. Przyzwyczaili nas do swojego stylu, ale nie potrafią go odrobinę przełamać, żeby czymś zaskoczyć. Gitary zapamiętale jazgoczą, dudy dmą jakby zwiastowały nadejście apokalipsy - i tak być powinno, ale jednak czegoś brakuje.
Może pomysłu?

Dobrze, że ukradłem zamiast kupić, bo bym zmarnował kasę.

Obrazek


Lepiej bym swoich odczuc nie ujął. Przesłuchałem 2 razy

Płytka podoba mi się bardzo,bardziej niż "Wariors Code" oraz "Blackout".

"Blackout" w ogóle jest słabe, a z "Warriors Code" jednak miałem większy ubaw. Były przeboje, była zajebista balladka i pomysły: aranżacyjne i kompozycyjne. Najnowszy album jest w stosunku do poprzedniego "do tyłu", bo powiela sprawdzone patenty nie epatując świeżością.
Dzięki uprzejmości kamrata Nawiedzonego_Ekologa od wczoraj mogę sobie słuchać tej płyty. Wg mnie, odwrotnie do wielu wcześniejszych opinii, Dropkick Murphys nagrali arcydzieło. Pierwszą płytę, która mi się nie nudzi jako całość, a co za tym idzie - najlepsza w swojej karierze, która kładzie na łopatki wszystkie wcześniejsze płyty, łącznie z "The gangs all here" i "Sing loud sing proud" - wg mnie najlepszymi w ich dyskografii.
Dla mnie płyta na *****
Genialna płyta, najdojrzalsza jaką nagrali DKM. Katuje non stop.
Świetne melodie, u mnie ta płytka jest w top 3 Dropkicków, nie ma na tej płycie żadnego słabego kawałka.
Wszystkie utwory na wysokim poziomie, ba! Na bardzo wysokim poziomie!
Płyta krótko mówiąc jest zajebista. Całość jest spójna, jest typowy Dropkikowy styl ale bynajmniej nie jest nudno. Ten album to dla mnie pierwsza liga punkrocka i to ścisła czołówka. Co do oceniania czy jest to najlepsza ich płyta poczekam aż osłucha mi się bardziej bo kilka przesłuchań to za mało żeby wydawać tak ważkie osądy
poza "Johnny, I Hardly Knew Ya" plyta jest tak profesjonalna ze az bezplciowy. jak dla mnie nic specjalnego
co raz nudniejsze te płyty dkm, o ile blackout mi sie podobał, to do dwóch kolejnych nie mam ochoty wracać, jak chce posłuchać dobrej mieszanki punk rocka i folk to wole flogging molly albo real mckenzies
Nudyyy nie dalem rady przesluchac calej plyty. Nie wiem czym tu sie podniecac
A ja nie wiem co wam się niepodoba w tej płycie?
Po wielokrotnym przesłuchaniu nie podobają mi się jedyne "shattered", "rude awakenings" i bonusowy utwór. Materiał troche przypomina mi "Blackout"

Właśnie se zapodałem "Flannigan's Ball" i dopiero teraz zczaiłem kto tam się udziela wokalnie
-100 irishpunktów
uwazam, ze jest odwrotnie. 'blackout' na plus, 'w.c.' na minus. co do nowej, przesluchalem raz i wydaje sie ok ale narazie do niej nie wrocilem. oni wydali juz tyle plyt, ze mogli sie po prostu przejesc.

Jestem po szóstym przesłuchaniu i chyba mam dosyć.
Nie wiem, co w tym krążku jest ciekawego. Jest tak perfekcyjny, że aż nudny. Wszystkie piosenki są zagrane wg profesjonalnego kompozytorskiego szablonu, po czwartym kawałku wiadomo jak będzie brzmiał piąty. Zero zaskoczenia, niespodziewanych momentów; miarowo tętniący pankowy walec bez nieprzewidywalnych zmian w dramaturgii albumu.
Arcydzieło? Technicznie rzecz biorąc: tak. Po przejeździe takiego walca pozostaje bardzo dobra nawierzchnia, ale poezji tym tyle, co w asfalcie.
Wreszcie dorwałem. Ogólnie na plus. Podoba mi się bardziej niż "Blackout" i "Warrior's code", ale mniej niz wcześniejsze produkcje. Jednak - podobnie jak Stan - uważam, że brak tu jakiegoś zaskoczenia. Jest wszystko, do czego DkM nas przyzwyczaili, co trochę nuży.

taka ciekawostka - "The state of Massachussets" weszło na listę trójki w ostatnim notowaniu. Kilka razy ze zdziwieniem usłyszałem DM w trójce, a tu nawet na liście jest.
lol :o

ten album jest dla mnie dobry, tylko po prostu nie chwyta za jaja
W "Infiltracji" był "I'm shipping up to Boston".
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.