D.R.I.

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

D.R.I. - Crossover 1987

Pamiętam mój pierwszy kontakt z tą płytą,będąc szczeniakiem w 7 klasie podstawówki zakupiłem sobie kilka pirackich kaset SLAYER,DESTRUCTION,VENOM i właśnie D.R.I. z okładką prezentującą słynnego juz"biegacza".Od razu uderzyło Mnie niesamowite połączenie punkowej napierdalanki z ciężkimi sabbath'owskimi riffami,było to w tamtym czasie coś naprawdę nowego-zespół,który cenili zarówno punkowcy jak i metale.Do tego świetne brzmienie,charakterystyczny wokal i teksty.
To właśnie dzięki tej płycie zainteresowałem sie HC/PUNK'iem,nigdy nie zapomne zrobionych ręcznie naszywek z "biegaczem",ach,rozmarzyłem się cóż piękne czasy,piękna i wspaniała płyta.

*****

w czasach szkoly podstawowej kupilem sobie u typa handlujacego kasetami na lozku turystycznym kasete z zolnierzem szkieletorem.to bylo TO.zajebisty mix punka,hc,metalu.ale najlepsze bylo przedemna.nastepne plyty byly jeszcze lepsze.moje ulubione to dealing whit it,thrashzone,crossover.nigdy nie slyszalem full speed ahead bo nigdzie nie moglem tego kupic hehe

full speed ahead

usłyszłem tą płytę ładnych parę lat po jej wydaniu bo też miałem identyczne problemy jak Ty,nigdzie nie szło dostać tego materiału

http://pl.youtube.com/watch?v=IxR1xluLvAs
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=1ycummj0UYk
http://pl.youtube.com/wat...feature=related

smacznego

full speed ahead

usłyszłem tą płytę ładnych parę lat po jej wydaniu bo też miałem identyczne problemy jak Ty,nigdzie nie szło dostać tego materiału

http://pl.youtube.com/watch?v=IxR1xluLvAs
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=1ycummj0UYk
http://pl.youtube.com/wat...feature=related

smacznego

dzieki,dzieki.widzialem ostatnio na allegro ktos sprzedawal to ale w wersji kasetowej ale juz od jakiegos czasu niemam magnetofonu.

Suit and tie guy, Acid rain - tym numerom nie podskoczy nic.

teksty
Panda, a o czym oni "śpiewali"? Jakoś nigdy skumać nie mogłem.
Kurt Brecht (voc) nawet napisał kilka książek a teksty np o tym że hajs za granie musi być:

"Paying To Play"

I've lived in a van and i've lived in a tree
Never did what anyone expected of me
I ate at soup kitchens and i slept in squats
Abandoned buildings and parking lots
I borrowed money and played for free
Living in america in poverty
Pay! paying to play!
Pay! paying! paying to play!
Pay! paying to play!
Pay! paying! paying to play!
But a tour or a show was always in the works
With coc, the dks, or the circle jerks
We would play for beer, for food, and for gas
Eating government cheese and trading blood for cash
I was always hungry, tense and weird
Trench coat, mange, half a beard
I slept on park benches and i'll never forget
The cold and rain and all the shit
Everyone with money and me with none
When you don't have any, it's not much fun
Pay! paying to play
Pay! paying! paying to play!
Pay! paying to play!
Pay! paying! paying to play!

często były to teksty bardzo orginalne jak:

"The Application"

1) WHAT'S YOUR RELIGION?
2) WHAT'S YOUR PROFESSION?
3) WHO DID YOU VOTE FOR, IN THE ELECTION?
4) WHEN DID YOU LAST WORK?
5) HAVE YOU ANY SKILLS?
6) ARE YOU ON MEDICATION OR TAKING ANY PILLS?
7) HAVE YOU EVER STOLEN?
8) HAVE YOU EVER LIED?
9) LIST ALL YOUR RELATIVES AND HOW THEY EACH DIED.
10) ARE YOU A COMMUNIST?
11) ARE YOU A QUEER?
NOW TAKE A SEAT RIGHT OVER HERE.
12) HEIGHT?
13) WEIGHT?
14) WHAT'S YOU SEX?
STAND OVER THERE. . . WHO'S NEXT?
15) WHAT IS YOUR COLOR?
16) WHAT IS YOUR AGE?
17) ARE YOU WILLING TO FIGHT IN THE WAR WE WAGE?
18) HOW DO YOU FELL ABOUT ANIMAL RIGHTS AND VIVISECTION OR PITBULL FIGHTS?
PISS IN THE JAR, THEN GO IN THAT TENT WHERE THEY SHAVE YOUR HEAD AND THEY
FINGERPRINT.
19) NOW LIST ALL YOUR FRIENDS AND THE CONNECTIONS.
20) INCURABLE DISEASES?
21) CONTAGIOUS INFECTIONS?
22) LIST ALL YOUR DEBTS.
23). SOCIAL SECURITY NUMBER?
24). DRIVER'S LICENSE?
25) DATE OF BIRTH?
26) CHECKING ACCOUNT?
27) CREDIT CARDS?
28) GROSS AND NET WORTH?
29) ANNUAL INCOME?
30) MONTHLY EXPENSES?
IS THIS YOUR CURRENT ADDRESS?

zdecydowanie tekstowo to napewno D.R.I. razem z SUCIDAL TENDENCIES i THE ACCUSED(ci znowu w lirykach opisywali przygody swojego potwora Marth'y)wyrózniał się z bandów CROSSOVER napierdalających wkółko o zagładzie atomowej

reszta liryków:
http://www.darklyrics.com/d/dri.html
D.R.I. to kapela mojej pijanej mlodosci.
Na osiedlowym zakladzie sztukaterii gipsowej,pzrez wiele lat utrzymywal sie napis 'Hard-core and Thrash Zone' i kazda pizda wiedziala,ze nasza oska,jest pelna maniakow.
Widzialem 2 razy na zywca.Zawsze ostro i zawsze z bolem szyii.
Plyty wole te starsze,ze skazaniem na szalona 'jedynke'. Esencja,pierdolonego H-C.
A ze poszli w metal... Budka Suflera podobno tez poszla.

"thrash zone"
kupilem te plyte (wtedy to byla kaseta) gdy mialem czternascie lat, muzyka ktora uslyszalem mnie opetala i towrzyszy mi po dzis dzien, niewiele jest plyt ktore po tylu latach robia na mnie takie wrazenie. ta muzyka jest jak ekstremalna jazda na deskorolce, lekkie odepchniecie noga, powolutku przyspieszamy, rozgladamy sie za jakimis poreczami albo schodami z ktorych mozemy sie spierdolic, o tam jest cos odpowiedniego, zdecydowane przyspieszenie, skok, zaliczony upadek, troche boli, ale nic wstajemy i lekko ruszamy zeby szukac kolejnej przeszkody, o tam jet..... tak wlasnie wyglada ta muzyka, ciezkie brzmienie nie dla lalusiow (takie polonczenie punka i thrash metalu), zmiany tempa od powolnych po agresywnie szybkie, i wpsowujacy sie w to wszystko wokalista ktory nie nadaje sie do spiewania ballad o milosci. zawsze mnie zastanawialo jak mozna jezdzic na tych wszystkich bmx czy rolkach czy innym gownie sluchajac zamulajacego hip hopu, przeciez ta muzyka nie inspiruje do walki, co innego plyta taka jak ta, sluchajc d.r.i nawet moja stara zjechala by rowerem po poreczy.
twoja stara słucha DRI

Cholercia. Chętka na posłuchanie sobie DRI łazi za mną od kilku misięcy. Do tej pory skutecznie ją w sobie tłumiłem, ale teraz przez post kovala nie będę miał już spokoju. Najgorsze jest to, ze wszystkie płyty Imbecyli miałem na jakiś pirackich kasetach, które teraz sa upchane gdzieś w piwnicy i nie chce mi się ich szukać = będę musiał rozejrzeć się za jakimiś cedekami.

Zdrówka życzę

PS:

Czy to już kryzys wieku średniego, czy zwykły debilizm?
He he, też się nad tym zastanawiałem jak postanowiłem zakupić topór i zbroję żeby dać się obić pod jakimś zamkiem, ale mi przeszło więc raczej debilizm odpada

P.S. też mam zajebistą ochotę posłuchać DRI, chociaż zawsze mnie od nich odrzucało, a potem coś znów kazało słuchać...
D.R.I. i Suicidal Tendencies to były pierwsze kapele, które słuchałem jeżdżąc na desce
gdzieś w roku bodajże 1993 r. a była to wielka erefenowska decha zakupiona jeszcze przed upadkiem muru berlińskiego

najpiękniejsze jest to że ta muzyka się ani trochę nie zestarzała i dziś inspiruje ponownie cały thrashcorowy revival z Municipal Waste i SSS na czele

full speed ahead

usłyszłem tą płytę ładnych parę lat po jej wydaniu bo też miałem identyczne problemy jak Ty,nigdzie nie szło dostać tego materiału

Ej no co wy pierdolicie. Ja to mam, nowiuśkie wydanie, chyba nawet w Polszy ktoś to dilował.
A kapela, taka sobie (no, sorry, no...)

PS: Byliscie jyz tak najebanize mieliscie problemy z wpisaniem loginu >?
"full speed ahead"wydała firma o nazwie OSA REC .jakieś 8-7lat temu jeszcze dorwałem tą kasetę w jakieś brudopunkowej dystrybucji za 5zł.na koncercie DRI w krakowie w 2004 roku już sprzedawali tą kasetę za 12zł.trza poszukać może gdzieś tą kasetę da się kupić.
Oczywiście jest to płyta przeciętna i nie dorównuje tak wspaniałym płytom jak "dealing with it" czy wspomniany wcześniej "crossover".Dla mnie totalna jazda to płyta "definition" z masakrującym kawałkiem"acid rain"otwierającym płytę

Kurwa mać. Chętka na to, żeby pośmigac sobie na deskorolce tez mnie prześladuje od pewnego czasu.
Kup konsole i czekaj na: http://www.gametrailers.c...layer.php?ep=59

Kup konsole i czekaj na: http://www.gametrailers.c...layer.php?ep=59

Nieeeeee no, bez jaj. Wirtualne jeżdzenie na deskorolce jest tak samo bez sensu jak wirtualne walenie konia.
Jeżeli już miałbym inwestować w coś z nazwiskiem Hawka to kupiłbym sobie takiego decka

Zdrówka życzę
Na descę nie jeżdżę ale jak już będę dobrze pływał na kitesurfingu to na desce zrobię sobie taką grafikę

Bo narazie to więcej się moczę w wodzie niż pływam i trochę by mi było głupio z zajebistą dechą a bez umiejętności przychodzić na spot.

Na descę nie jeżdżę ale jak już będę dobrze pływał na kitesurfingu to na desce zrobię sobie taką grafikę

Obrazek

Bo narazie to więcej się moczę w wodzie niż pływam i trochę by mi było głupio z zajebistą dechą a bez umiejętności przychodzić na spot.

Muszę Cie ciut zmartwić, bo nie będziesz oryginalny. Na podobny pomysł przed Tobą wpadł niejaki Jason Jessie, którego sygnowana decha wyglądała tak:

Chociaż może w kategorii kitesurfing będzie to jakieś novum

Zdrówka życzę
Wrzosku mnie nie chodzi aby być jednym. Ten wzór mi się poprostu cholernie podoba.

Dla mnie totalna jazda to płyta "definition" z masakrującym kawałkiem"acid rain"otwierającym płytę
"Acid rain" rzeczywiście masakruje. Ale cała płyta raczej przeciętna. Nie ma startu do "Violent pacification" czy "Dirty rotten".

Nie ma startu do "Violent pacification" czy "Dirty rotten".
no to jest rzecz oczywista o której chyba nie trzeba pisać