|
BLUEGRASS |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
pierwszy raz zetknąłem się z ta muzyką kilka lat temu oglądając przezajebisty film dokumentalny "W poszukiwaniu jednookiego Jezusa" (POLECAM czasami leci na TVP KULTURA)
Muzyka bluegrass (lub bluegrass) to amerykański styl muzyki rozrywkowej z lat 50. XX wieku, wywodzący się z muzyki country (czyli "kowbojskiej") wzbogaconej wirtuozowską improwizacją (bandżo, mandolina, fiddle – ludowe skrzypce, gitara, kontrabas).
Utwory ze względu na trudność techniczą trwały niespełna kilkadziesiąt sekund aby uniknąć zmęczenia palców. Do chwili obecnej wiele dzieł bluegrassu jest nie do odtworzenia przez kogokolwiek poza mistrzem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzyka_bluegrass



http://www.youtube.com/watch?v=cYJUywl7CFw http://www.youtube.com/watch?v=7mU2lJKkQ04
jakieś pytania?
http://www.myspace.com/hayseeddixie co to kurwa za pornole?
[ Dodano: 24-02-2008, 13:11 ]
o kurwa nie sprawdziłem tylkoe tego jedynego linka
a tu LESBIAN CHAT SEX
Zdaje się że Marky Ramone nagrał bluegrassową płytę. Słyszałem jeden kawałek i całkiem niezłe to było.
bluegrass to dobra muza jest. Zawsze mnie rozpierdala prędkosc tych gości od banjo i mandoliny. wykurw. jakis czas temy katowałem ostro fade to bluegrass - a bluegrass tribute to metallica, wiekszość kawałków bardziej mi podchodzi niz oryginały
Z bluegrassu to tylko Hayseed Dixie w ramach ciekawostki zapodałem i po prawdzie ciekawostką pozostało. Dla mnie ta sama kategoria co Polka - tylko na imprezy, na trzeźwo nie da rady dłużej niż 45 minut.
Znajomość tej muzyki dla amerykańskich wiesniaków ograniczam do Hayseed Dixie - mam dwie płyty z ich wersjami szlagierów gwiazd hard rocka i nie tylko i przynaję, że lubi sobie nimi czasami popieścić uszęta... i to nie tylko przy okazji zakrapianych imprez. Jednak więcej tej wsi łyknał. Jako ciewkawostka moze być, ale żeby penetrować cały gatunek? Wolne żarty.
Zdrówka życzę
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
nawet Outkast przerobili całkiem sympatyczna kapelka
Oni nawet The Darkness i Franza Ferdinanda przerobili Im żadne bity nie są straszne
Zdrówka życzę
Jesli myślicie że HAYSEED DIXIE gra tylko covery to polecam nowa płytę "No Covers" dla mnie konkret i mocniejsdze,bardziej rockowe brzmienie,które sami okreslaja jako ROCKGRASS,poza tym na płycie kilka ewidentych hitów z dobra i mocną perką co chyba wychodzi lekko poza kanony gatunku BG
Ciekawie to brzmi, w sumie przyjemna muzyka, ale nie jestem pewien czy kupiłbym ich płytę Niemniej jako ciekawostka fajna rzecz, dzięki Panda
W kategoriach muzycznej egzotyki Hayseed Dixie to bardzo ciekawa pozycja. Jednak ciezko by bylo sluchac ich na okraglo.
lubi sobie nimi czasami popieścić uszęta... i to nie tylko przy okazji zakrapianych imprez.
Znaczy też lubiłem posłuchać tak po prostu, ale z grubsza mi zbrzydło. Jak się to przedawkuje to niestety odrzuca na długi, długi czas.
Los Duggans http://www.myspace.com/duggansband trafiłem na nich zupełnie przypadkowo - o ile tradycyjny blue grass w stylu Billa Monroe średnio mi wchodzi, o tyle jego punkowa wersja zaproponowana przez Los Duggans jak najbardziej cieszy uszy
tylko Del MacCoury band, to chyba najbardziej utytułowana kapela bluegrass na globie, klasyk, miałem szczęscie zobaczyc na żywo
http://www.myspace.com/delmccouryband
polecam 1952 Vincent ich najwiekszy przeboj
To Los Duggans odwołuje się do związkowych tradycji, czyli lewucha ale w sumie amerykański folk zawsze był głosem klasy robotniczej. poza tym zajebiste granie, trochę podelektryzowane brzmi super. Z takiego nieco rockowego grania bardzo lubię Mojo Nixona, którego oczywiście poznałem dzieki Rednack Rampage. http://www.youtube.com/watch?v=auFz6AYB0h4
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|