Antypolski zjazd w Hanowerze

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

co niektórzy zafascynowani cyferkami 88 pewnie się ucieszą, ale dla reszty tego typu wiadomości otwierają noże w kieszeniach. Okazało się znów że to my byliśmy tymi złymi, to my wysyłali do obozów, my powinniśmy zapłacić Niemcom za wojne:

cytuje za: http://www.rzeczpospolita.../swiat_a_6.html

Antypolski zjazd w Hanowerze

Śląsk to nie Polska. Prawda was wyzwoli - plakat tej treści oraz mapa bez granicy na Odrze i Nysie uświetniały zjazd Ziomkostwa Ślązaków w Hanowerze

Premier Dolnej Saksonii Christian Wulff nie zwrócił na to uwagi. Zjazd odbył się w atmosferze oskarżeń pod adresem Polski oraz niezbywalnych żądań zwrotu byłych majątków niemieckich w naszym kraju. Przedstawił je szef ziomkostwa Rudi Pawelka będący równocześnie założycielem Powiernictwa Pruskiego. Pytał też, na jakiej podstawie Polska przywłaszczyła sobie Szczecin. - Zwrot majątków nie jest możliwy, gdyż w Polsce obowiązują rasistowskie ustawy - grzmiał Pawelka, nawiązując do pozwów złożonych przez Powiernictwo Pruskie w Międzynarodowym Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Jego zdaniem Polska powinna się rozliczyć z ciemnych kart swojej historii. -Otrzymuję wstrząsające listy od kobiet, które jako nastolatki musiały tyrać w polskich obozach śmierci-grzmiał Pawelka.

Premier Wulff zdystansował się do Powiernictwa Pruskiego i opuścił zjazd jeszcze przed wystąpieniem przewodniczącego organizacji. Wcześniej wykorzystał jednak okazję, aby wyrazić swe poparcie dla planów Eriki Steinbach i jej Centrum przeciwko Wypędzeniom. - Wypędzenie było, jest i będzie bezprawiem -powiedział polityk CDU. Został nagrodzony burzą oklasków przez kilka tysięcy słuchaczy.

- Premiera Dolnej Saksonii czekają za kilka miesięcy lokalne wybory i zabiega o głosy wypędzonych - tak zachowanie Wulffa tłumaczy "Rzeczpospolitej" historyk Hans Lemberg.

Do Dolnej Saksonii trafiło po wojnie trzy czwarte miliona niemieckich uciekinierów i wysiedlonych ze Śląska. Do dzisiaj w tym landzie mieszka co najmniej kilkadziesiąt tysięcy. Nie chciał mieć z nimi nic wspólnego rząd SPD i Zielonych Gerharda Schrödera, który objął władzę w Dolnej Saksonii kilkanaście lat temu. Ziomkowie przenieśli wtedy swojezjazdy do Bawarii i dopiero zbliżające się wybory skłoniły premiera Wulffa do przygarnięcia organizacji kierowanej przez Rudiego Pawelkę.

- Nie jesteśmy rewizjonistami. Mapa Śląska bez granic państwowych jest wyrazem naszego dążenia do zjednoczenia Europy - twierdziDamian Spielvogel, jeden z szefów Ziomkostwa Ślązaków. Dlaczego jednak na stronie internetowej ziomkostwa pominięto milczeniem polsko-niemiecki traktat graniczny z1990 roku? -Przez niedopatrzenie -odpowiada Spielvogel.
Piotr Jendroszczyk z Hanoweru

Te całe powiernictwo od dłuższego czasu działa mi na nerwy, ale już w miarę przyzwyczaiłem się do ich durnych postulatów i mam nadzieje że nigdy nie znajdą one odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jednak fałszowania historii nie zniosę, i każda próba oskarżania Polaków przez Niemców za niesprawiedliwość II Wojny Światowej jest po prostu skurwysyństwem.

Wypędzenie było, jest i będzie bezprawiem

zdaje się że większość z tych Niemców wyjeżdżała ochoczo z tych terenów

a teraz gdy Polska jest w UE nagle przypomina sobie o majątkach i "polskich obozach"
Poprośmy skurwieli o zwrot hajsu, który Polska musiała wydoić z siebie na odbudowę wszystkich zbombardowanych, spalonych miast. Potem pogadamy o wysiedleńcach.
"Otrzymuję wstrząsające listy od kobiet, które jako nastolatki musiały tyrać w polskich obozach śmierci-grzmiał Pawelka. "

nie ma to jak wyskoczyć z argumentem w stylu "otrzymuje listy"

Niech sobie zabiorą swoj zabudowania z Oświęcimia, Brzezinki i innych miast i niech wypierdalają. Mam nadzieje że ten bełkot zaowocuje tym że zapłoną stosy a na nich ci którzy głoszą herezje historycznną.
kilka dni temu czytałem relację, która z jednej strony w minimalnie lepszym świetle stawiała Wuffa, natomiast było w niej kilka pięknych kwiatków

Ziomkostwo Ślązaków atakuje Polskę

Zjazd Ziomkostwa Ślązaków w stolicy Dolnej Saksonii Hanowerze przebiegał pod znakiem ataków na Polskę ze strony przewodniczącego ziomkostwa Rudiego Pawelki, który zarzucił wschodniemu sąsiadowi Niemiec nacjonalizm, rasizm i antysemityzm.

Premier Dolnej Saksonii Christian Wulff starał się łagodzić sytuację, krytykując roszczenia majątkowe wobec Polski i nawołując do współpracy.

Nie możemy dopuścić do tego, by wczorajsi sprawcy zbrodni zostali oczyszczeni z winy. Każdy musi zmierzyć się ze swoją własną historią, nie zapominając także o jej ciemnych rozdziałach. Przypominamy o tym szczególnie Polsce - mówił Pawelka. "Wypędzenie" Niemców było wielką zbrodnią w historii świata - podkreślił. Dodał, znacznie zawyżając liczbę, że z Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej wysiedlono po wojnie 18 milionów Niemców, z których 2,5 mln poniosło śmierć.

Szef Ziomkostwa Ślązaków powiedział, że mamy do czynienia z "renesansem fałszowania historii", a "Polska czuje się niewinna". Jego zdaniem, w zbrodnię wypędzenia uwikłany był także Kościół katolicki. Pawelka wspomniał o losie niemieckich robotników przymusowych. Otrzymuję wstrząsające listy od kobiet, które w wieku 15, 16 czy 17 lat musiały tyrać w polskich obozach śmierci - mówił, apelując do niemieckiego rządu o przyznanie poszkodowanym odszkodowań.

Pawelka był inicjatorem powstania w 2000 roku Powiernictwa Pruskiego - spółki, która zabiega o zwrot znajdujących się w Polsce majątków odebranych Niemcom po 1945 roku. W ubiegłym roku Powiernictwo skierowało pozwy przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Premier Wulff ostro skrytykował roszczenia pod adresem Polski jako próbę wykorzystywania pamięci historycznej do tworzenia nowych podziałów w Europie. Jestem przekonany, że każda forma materialnych roszczeń prowadzi jedynie do usztywniania frontu między Niemcami a Polską - ostrzegł premier Dolnej Saksonii. Zdecydowanie odrzucam inicjatywę "Pruskiego Powiernictwa" - podkreślił. Na te słowa uczestnicy zjazdu zareagowali gwizdami.

Wulff wezwał ponadto Ziomkostwo do zdystansowania się od skrajnej prawicy. Wymienił liczne przykłady nawiązanej w 1993 roku partnerskiej współpracy Dolnej Saksonii z Wielkopolską i Dolnym Śląskiem. Jak powiedział przedstawiciel kancelarii premiera, Wulff po przemówieniu opuścił salę obrad, nie czekając na wystąpienie Pawelki.

Pawelka wezwał polskie władze do przyznania niemieckim wysiedleńcom "prawa do stron ojczystych", co pozwoliłoby im na osiedlanie się w ojczystych stronach na uprzywilejowanych zasadach. Czekamy, jako niewinne ofiary, ciągle jeszcze na rehabilitację - zaznaczył.

Polski rząd usprawiedliwia dziś komunistyczne zbrodnie, zamiast je napiętnować. Nie świadczy to o europejskiej dojrzałości, a raczej jest dowodem na deptanie fundamentalnych wartości europejskich. Nieodparcie nasuwa się porównanie z Turcją, która zaprzecza ludobójstwu popełnionemu na Ormianach - mówił Pawelka. Dodał, że polski nacjonalizm niepokoi całą Europę. Skrytykował, że przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie czci się także tych, którzy "polegli w wojnach napastniczych", wymieniając w tym kontekście wojnę z Rosją Radziecką.

Przewodniczący Ziomkostwa Ślązaków krytykował też politykę polskich władz wobec mniejszości niemieckiej. Żadna mniejszość w demokratycznej Europie nie jest tak źle traktowana jak nasi Niemcy w ich małej ojczyźnie - powiedział w sobotnim przemówieniu, cytowany przez agencję dpa. Jego zdaniem, "Niemcy w stronach ojczystych traktowani są jak "obywatele drugiej kategorii". Rasistowskie dekrety o wypędzeniach nadal obowiązują - powiedział. Dwukrotnie powtórzył, że prawa niemieckiej mniejszości są "słabo" zabezpieczone.

W Dolnej Saksonii osiedliło się po II wojnie światowej 700 tys. Niemców przymusowo wysiedlonych z Dolnego i Górnego Śląska. Dlatego właśnie ten kraj związkowy sprawuje od 1950 roku patronat nad Ziomkostwem Ślązaków.

Te związki uległy rozluźnieniu w czasach, gdy w Dolnej Saksonii rządzili socjaldemokraci, a premierami byli Gerhard Schroeder (1990-1998) i jego następca Sigmar Gabriel (1999-2003). Zjazdy Ziomkostwa odbywały się w tym czasie na terenie Bawarii. Po odzyskaniu władzy przez CDU, nowe kierownictwo odnowiło bliskie kontakty z Ziomkostwem Ślązaków. W tym roku po raz pierwszy od 1989 roku kongres odbył się znów w Hanowerze.

Udział premiera Dolnej Saksonii w zjeździe krytykowany był przez opozycję. Przewodniczący klubu parlamentarnego Zielonych w dolnosaksońskim parlamencie Stefan Wenzel apelował do niego, by ze względu na zastrzeżenia Polaków wobec Pawelki zrezygnował z udziału w spotkaniu. Zdaniem Wenzela, może powstać wrażenie, że premier Dolnej Saksonii popiera niemieckie roszczenia majątkowe wobec Polski.

Premier Wulff nie zmienił decyzji, uzależnił jednak swój udział w spotkaniu Ślązaków od rezygnacji przez uczestników z wszelkich "skrajnie prawicowych i odwetowych akcentów". Ziomkostwo zobowiązało się pisemnie do przestrzegania tych ustaleń. Pomimo tego, na stronie internetowej Ziomkostwa Ślązaków widnieje hasło "Nie rezygnujemy ze Śląska".

Liczące 200 tys. członków Ziomkostwo Ślązaków jest jednym z 21 ziomkostw tworzących Związek Wypędzonych (BdV), którym kieruje Erika Steinbach. Steinbach jest skłócona z Pawelką i nie przyjechała z tego powodu do Hanoweru. Jej zdaniem, pozwy szkodzą wizerunkowi wysiedleńców. Dlatego szefowa BdV już kilka lat temu zdystansowała się od Powiernictwa Pruskiego. Według niej, problem odszkodowań powinno rozwiązać państwo niemieckie, w porozumieniu z Polską. (js)

Rudi Pawelka to oszołom, szkoda czasu na czytanie jego wypocin.
kurwa, nigdy nie ufałem i nie będe ufał Niemcom

Rudi Pawelka to oszołom, szkoda czasu na czytanie jego wypocin. Może i tak, ale obecność premiera niemieckiego Landu na jego "parteitagu" jest co najmniej niepokojąca.
Mocne, mocne.. głupota nie boli. Gorzej,że są jacyś ludzie,którzy to łykają.

A jak mawiał polski minister propagandy J. Goebels - "kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą".
Nóż się w kieszeni otwiera, dalej ciężko mi się przyzwyczaić do pierdolenia takich ludzi jak Steinbach. Ale nie przejmowałbym się tak bardzo; sądzę, że nic nie uda im się zdziałać w kierunku odzyskania majątków. Tak czy siak - drażnią mnie

Ziomkostwa to ludzie CDU/CSU np takiego NPD nienawidzą, zwalczają w swoich szeregach antysemityzm i wspólpracują z organizacjami żydowskimi z USA celem wyłudzenia od Polski odszkodowań.Z ns mają tyle wspólnego co i ci amerykańscy żydzi

Ja gdzieś czytałem że większość tych staruchów co należą do takich właśnie organizacji to dawni członkowie NSDAP. Coś nie chce mi się wierzyć że Żydzi mogliby współpracować z tymi starymi szwabami którzy pewnie z łezką w oku wspominają czasy Furhera...

A co do tych szkopskich oszołomów to chuj mogą zrobić alw wkurzać wkurzają.

ale w sumie kasa nie smierdzi a chodzi o miliardy.

No żadna kasa nie śmierdzi, ale iść ze szkopami ramię w ramię i to antypolskimi jest dla mnie nieetyczne. No i w czasie II wojny jechaliśmy z Żydami na tym samym wózku, chyba Żydzi mają tyle godności aby nie współpracować z Niemcami w celu oskubania jednych z największych ofiar Hitlera Polaków...

P.S. I czy na pewno współpracują z organizacjami Zydowskimi

chyba Żydzi mają tyle godności aby nie współpracować z Niemcami w celu oskubania jednych z największych ofiar Hitlera Polaków...
żart?

żart?

Nie żart nie ALE KAŻDY przyzwoity Żyd powinnien stać za Polską murem bo przeszliśmy przez to same piekło co oni. Kurwa czy w Izraelu nie ma Polskich Żydów którzy wspieraliby nasz kraj którzy mówiliby prawdę o naszej kochanej Ojczyźnie. Wogulę nie rozumiem tego (może zwykli obywatele Żydowcy są inni od tych pijawek z Światowego Kongresu Żydów)

Tak czy siak Żydzi powinni wspierać Polaków bo również byliśmy wielkimi ofiarami Niemców, no i jak walczyliśmy z okupantem nie mówiąc o bohaterskiej postawie Polaków (wiadomo ile Żydów przezyło dzieki Polakom) w czasie wojny czy wielkie zniszczenie + okupacja Radziecka które tak cofneły ten kraj...

Tak czy siak Żydzi powinni wspierać Polaków

Jezeli chodzi o kase wszelakie animozje nardowe ida na bok , czesc zydow dobrze zyczy Polsce i Polakom ale jezeli mozna zarobic to na dobrych zyczeniach sie konczy , Geszeft to Geszeft i w tej kwestii zydzi od zawsze byli konsekwentni.
dobzre życzą ci co i tak nie zarobią i są biedni a chuje co lecą wyłącznie na kasę to nie mają narodowości...dzis miałęm z takim chujem doczynienia....100% Polak .....a miałem wrażenie że codzień lata do synagogi

jak kiedyś zauważył marks czy tam inny lenin......kapitał nie ma narodowości

na kasę leciał niemiec goring..leciał i rosjanin żukow....lepkie rączki mają też i niektórzy Polacy

JEBANA FINANSOWA MIĘDZYNARODÓWKA

chujów nienawidzę
Niestety, w opinii dużej części żydów Polacy nie byli żadnymi współofiarami, ale w najlepszym wypadku biernymi obserwatorami ich zagłady. Ba, wielu z nich wini Polaków za swoją krzywdę (niestety, oszołomstwo na linii Polacy-Żydzi święci triumfy po obu stronach barykady). A co do forsy - żydowskie roszczenia co do straconych majątków są pewnie nie mniejsze niż tych pajacy od Steinbach. Wkurza mnie to że dostaliśmy ostro po dupie w tej wojnie a teraz każą nam płacić za ten burdel.

chyba Żydzi mają tyle godności aby nie współpracować z Niemcami w celu oskubania jednych z największych ofiar Hitlera Polaków...

nie mają, ( bylo by to sprzeczne z ich naturą )

Ciekawa rzecz, zauwazylem na wikipedii, otóz pod hasłem "Polska" w dziale "Narodowości" jest wyszczególniona "narodowość Śląska" jako druga co do wilekości grupa narodowościowa po Polakach, oczywiście.
Rozumiem że we wszystkich 3 powstaniach śląskich (w latach 1919-1921) brali udzial TYLKO Polacy, skoro Ślązacy za Polaków sie nie uważają (i wg obecnej propanagndy, nigdy sie za takowych nie uważali, zas Zgrzebniok i Korfanty byli Polakami zaś ze Ślazakami nie mieli nic wspólnego ?(mniejsza o fakty ) )
Dziwnie sie zmieniły Ślazakom pewne pojęcia, przynajmniej na papierze .

Wracajac do tematu, w rzeczywistości, owi "Ślazacy" to ni mniej ni więcej tylko mniejszośc niemiecka, zachęcona jak to słusznie kamraci powyzej zauwazyli wystapieniami Powiernictwa Pruskiego i p.Steinbach.
Nie sadze by cokolwiek od kogokolwiek uzyskali, i pomijając Saksonię gdzie NPD ma calkiem spore poparcie, niewielu niemców traktuje ten belkot poważnie.
tu masz w miarę obiektywny art o ślązakach
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Al%C4%85zacy
Ździebko OT, ale nie chcę nowego topicu montować.

http://wiadomosci.onet.pl/1568123,12,item.html

" Większość sąsiadów zza Odry (88 proc.)

Nie żart nie ALE KAŻDY przyzwoity Żyd powinnien stać za Polską murem bo przeszliśmy przez to same piekło co oni.

nie ma sensu wyrabiania sobie opinii o całym narodzie na podstawie jednostek, ale tutaj masz przykład sposobu myślenia części żydów: http://www.polandinjustice.com/ .

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

szamanka888.keep.pl