WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Corgan ze swoja legendarna kapela powrocili na scene. Nowy album jest calkiem obiecujacy, recenzja tutaj. A jak widza Wam sie starsze dokonania kapeli? Nie bede oryginalny piszac, ze uwielbiam "Siamese Dream" i "Mellon Collie...". Ponadto zespol zawsze prezentowal swietne teledyski. Dobre, gitarowe granie, z miejscem na spokojniejsze balladki. Smashing Pumpkins - wspomnienia z sielskiego dzieciństwa, yeah. Zajebiście ich lubiłam, fajnie, że wracają na scenę. Lubię Siamese Dream i Machina. The Machines of God. Fajne takie rockowe ale lajtowe granie. Gdybym był pedałem, to bym pewnie lubił. Gdybym był pedałem, to bym pewnie lubił. Widziałem kiedyś trochę na viva zwei - nic ciekawego nie no kurwa bez przesady muzyka dla pedałów,so sorry Muzyka na dłuższą metę nużąca , ale teledyski mieli rewelacyjne. Bardzo lubie, od dawna, chociaz conajmniej polowa kawalkow jest dosc nudna. mam kilka płyt, posłuchac można ale nie za często Do wszystkich "maczomenow": co jest w tej muzyce pedalskiego? Mój brat się setnie nabija z anielskiego głosiku Corgana. Znaczy się, mój rodzony brat, nie Obywatel. nie trawie Do wszystkich "maczomenow": co jest w tej muzyce pedalskiego? anielski głosik Corgana co jest w tej muzyce pedalskiego? Mjentkie to niczym Biedroń. Z pedalskiej muzyki zdecydowanie wolę Mike Zdrówka życzę Muzyka na dłuższą metę nużąca , ale teledyski mieli rewelacyjne. szczególnie "tonight, tonight" Generalnie ktoś mi kiedyś podrzucił dyskografie na MP3, parę kawałków dawało radę, ale te parę na kilka albumów to trochę kiepsko. Zespol z tych ktorych po prostu nie slucham i sluchac juz nigdy nie bede , teledyski moze OK ale wszystko razem wziete to raczej nic ciekawego strasznie meczace jest to dla uszu , przeladowane i przekombinowane praktycznie nic w tym zespole mi sie nie podoba , ani image ,ani brzmienie gitar ani glos wokalisty to jest juz za duzo nie aby co kolwiek o tym pisac i tyle. Na przestrzeni całokształtu ich twórczości mieli kilka naprawdę niezłych kawałków, ale tak jak pisali poprzednicy ich płyty w całości są dość monotonne brzmieniowo a przez to nużące. Przesłuchanie całej ich jakiejkolwiek płyty od początku do końca jest bardzo męczące i trudne. szczególnie "tonight, tonight" Właśnie! Jeden z najlepszych klipów jakie kiedykolwiek widziałem! A co powiecie na side-project Corgana Zwan? zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl