27.II - Gdynia, Ucho - BdK,TowerBlocks,Vendetta,Castet,IdolF

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Spoko skład.
wstep 20 zl - studenci 25 ;ddddddddd
Będzie jakaś przedsprzedaż czy coś? Bo przecież ciśnienie na ten koncert duże.

żadnej przedsprzedaży. nikomu się nie chce w to bawić, a frekwencja nie będzie znowuż taka wysoka.
Spoko. A czy ludzie w koszulkach BDK mogą nadal liczyć na jakiś rabat?
W końcu ktoś zadbał o studentów.

Spoko. A czy ludzie w koszulkach BDK mogą nadal liczyć na jakiś rabat?
nie mogą, zmieniłem zdanie. tylko problem by był ze sprawdzaniem. poza tym każdy łapserdak może sobie jebnąć bdk na koszulce
A czemu feministki nie mają wjazdu za 30?

A czemu feministki nie mają wjazdu za 30?

razem z brzydkimi babami powinny tyle płacić
żaden zdrowy facet nie myśli o drugim w kategoriach przystojny/nieprzystojny

ale tylko panie moga być nieurodziwe?
Tak. Jak będzie kasa to i ja będę. Ale przebiore się za niestudenta, może za batmana.
Łatwiej ci będzie przebrać się za Rumburaka.
Co to jest Rumburaka?

Co to jest Rumburaka?
Rumburak, jak już.
Avatar Kaszy

kobiety w ciąży powinny płacić podwójnie

eeeeee, to już nie zagracie w biłgoraju?
liiiippppaaaaaaaaa
Będę bo lubie BDK, przypominają mi trochę starego Skrewdrivera.
mi bardziej cock sparrera
up
Koncert lada dzien. Planuje byc o 18:22 na miejscu, kto sie pisze na piwko albo dziesiec?
Jako kierowca będzie z nami przedstawiciel Nikt Nic Nie Wie Records ze stoiskiem. Jeśli ktos ma konkretne zamówienia to umawiaka przez www.nnnw.pl
Usilnie staramy się zabrać na koncert numer drugi znanego szmatławca Dead Press, który będzie miał tego dnia swoją premierę, więc wbijacie bez podłamu!

kto sie pisze na piwko albo dziesiec? chyba mnie namówiłeś.
Wszyscy spotkamy sie na dworcu?

Wszyscy spotkamy sie na dworcu?

TAK

w planach: prawdziwa morświnowa zabawa, upodlenie się tanim piwem i wódą, przegadanie 3/4 koncertu pod kiblem a wszystko to okraszone odpowidnią dawką patologii i chamstwa

zapraszamy

w planach: prawdziwa morświnowa zabawa, upodlenie się tanim piwem i wódą, przegadanie 3/4 koncertu pod kiblem a wszystko to okraszone odpowidnią dawką patologii i chamstwa

Wlasnie na to liczylem Forest i Mihau: zarzuccie mi swoimi numerami tel. na PW.
Żelaznym punktem odwiedzin przed wejściem do Ucha musi być kufloteka "U Wikarego"...
Mam nadzieję że wypatrzę któreś konserwy i zrobi się jakieś konserwatywne piwo
gig bdk będzie nagrywany na video i audio z myślą o jakimś pamiątkowym wydawnictwie.
także zakładać kominiary jak idziecie na robotę.
Gazeta Świętojańska będzie rejestrować?
gazeta świętojańska to będzie jedna kamera. rejestracją na nasze potrzeby zajmą się trzy inne.

Mam nadzieję że wypatrzę któreś konserwy i zrobi się jakieś konserwatywne piwo

udawaj ze na wszystkich lejesz, jak ktos podejdzie to udawaj ze nie masz ochoty na rozmowe. kumpli masz na placu i w szkole, a laski lubia takie rzeczy.
O, nie, tylko nie telewizja.

gig bdk będzie nagrywany na video i audio z myślą o jakimś pamiątkowym wydawnictwie.
Lepiej było tego nie pisać. Teraz na bank ze wzmożoną siłą będą atakować scenę jełopy różnej maści, chcący pokazać do kamery gołe dupsko albo bebzon.
będziemy wysyłać video ich rodzicom, żeby zobaczyli jak się pociechy bawią.
podsumowując
kolejność: idol falls - vendetta - tower blocks - castet - gwóźdź do trumny
będzie jedzenie z avocado, distro nnnw i jakieś suweniry kapel grających tego dnia.
start PUNKtualnie

start PUNKtualnie
Weźcie załatwcie jakieś plakaty z tego spędu. Te z Łodzi straszna mizeria. Na pożegnaniu byłem, jakaś pamiątka by się przydała.

Mam nadzieję, że będziecie się bawic jeszcze lepiej jak my w gettcie
plakatów mam dosłownie kilkanaście (tych, które zostały)... podbijać do mnie na koncercie.
Łukasz - ale wam fajny prezent chłopaki szykują

[ Dodano: |28 Lut 2009|, 2009 12:06 ]
swego czasu (przed jakimś ska) przyjechała policja żeby trochę pomandatować. skończyło się na lekkim ogarnięciu bałaganu pod klubem i tyle. także to nie pierwszy raz...

po wczorajszym koncercie uważam, że mogę zakładać kapele tylko po to żeby je rozwiązywać i grać takie pożegnania.

dziękujemy.
No dobra, to i ja napisze coś od siebie, bo nachodzi mnie pewna refleksja

Jestem tym szczęściarzem, który był na pierwszym i ostatnim koncercie BDK.
Pamiętam, że pierwszy koncert bilety zagrały w namiocie żywca w Sopocie o nazwie King Koń pamiętam, że lumpex odjebał wtedy zajebistą maniane z koncertem zagrali parę kawałków, rzucili instrumenty i poszli na piwo, a na 'scenie' zjawiło się paru nieznanych mi wtedy typów. Było szybko, chujowo, chaotycznie, bez przygotowania ale z pełnym zapałem i straszną radochą grania to był ich pierwszy koncert, jeszcze wtedy bez nazwy bdk. Z czasem trójmiejska scena odżyła (kmwtw) i bilety grały dość regularnie na swoim podwórku zyskując coraz większą sympatie lokalnych punków. Były koncerty, chlanie, śmieszne wyjazdy na koncerty na Kaszuby aby zagrać koncert dla ratowania konia dla publiki której średnia wieku wynosiła 12 lat i cala masa innych śmiesznych wydarzeń koncertowych.

Wczoraj bdk nawet otrzymało wieniec pogrzebowy ;]

Bdk to kapela, która porwała mnie poczuciem humoru, oddaniem rzeczywistości w krzywym zwierciadle i zajebistą dawką energii uwalnianą na koncertach (wspólne śpiewanie, szyderstwa kibica, przebieranki w strój supermana czy rycerza). Na pewno jest to kapela której będzie mi zajebiście brakowało i szkoda, że jej historia dobiegła końca.

Ostatnio siedząc z kumplem przy barze i gadając o bdk odbyłem taką rozmowę:

ziomek: wiesz, wyjebał bym sobie dziare BdK na łapie
ja: pojebało cie?
ziomek: nie czemu, bdk to zajebista kapela a wyróżnia ją to, że nie muszę się wstydzić za żadna piosenkę którą nagrali

RIP

ech nie mogłem byc wczoraj z wami. RIP BDK
Nie bede sie rozwodzil tu nad samym zespolem. Jesli ktos chce wiedziec czym dla mnie byla ta kapela i jak wiele znaczyla odsylam do Dead Pressu #2.

Wczorajsze pozegnanie to byla esencja punk rocka, swoboda, spontan itd. itp. Widac bylo, ze Lukaszowi strasznie zalezalo zeby wszystko poszlo zgodnie z planem, przez co sie nieco cisnieniowal Dobrze, ze tak swietne imprezy nie odbywaja sie czesciej, bo zszedlbym z tego lez padolu za jakies 5 lat. Bylo naprawde zajebiscie, dzieki za nic! Koszulki okolicznosciowe tez miazdza dupe. Barmy Army kapitalny happening z tym wiencem, swoja droga dostalem go pozniej w Anawie od Wrobla i dotaszczylem na Orlowo, poczatkowo planowalem przywiezc go do Poznania. Czekam na DVD, bo ten wieczor ciezko opisac slowami, a bachorom w przyszlosci trzeba bedzie cos przekazac.

Forest, z tym tatuazem mialem ostatnio podobna rozkmine i doszedlem do podobnych wnioskow co Twoj ziomek.

Na koniec saluto dla wszystkich patolow, z ktorymi sie bawilem, Trojmiasto i Wejcherowo - zlote z Was chlopaki, naprawde bede czesciej przyjezdzal do Trojmiasta balowac, bo czuje sie tam swietnie, potraficie przybysza z zachodniej Polski godnie ugoscic. Up the Punx!
Jeśli Kibic się nie wzruszył, to musi mieć serce z kamienia BdK jeszcze na długo pozostanie moją ulubioną polską kapelą i cholernie głupio wyszło, że przedwcześnie musieli zakończyć swoją historię (a zrobili to w naprawdę wielkim stylu). Natomiast mimo to się cieszę, że nie będzie żadnych reaktywacji i rozmieniania na drobne. Świetny koncert chłopaki. A na marginesie, mimo że połowa publiczności na BdK aktywowała "tryb gwiazdy" ( ) to nikt nie pokazał dupy, co zaliczam do pozytywów imprezy

Coś się kończy, coś zaczyna.

Pozdrawiam wszystkich pijaków. Dobrze, że jak mi się włączył "bogacz" i zacząłem wszystkim dawać kasę na szlugi i browar, to już była końcówka
Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba...

Ten koncert przejdze do historii. Najlepsza stypa na jakiej byłem.

BdK to była "mała wielka" kapela, która swoim poczuciem humoru, zajebistym kontaktem z publiką i spostrzegawczymi tekstami (a przede wszytskim tekstami wnoszącymi w moim mniemaniu pewną świeżosć) biła na czerep niejeden polski zespół "z klimatu".
Pozostaje obserwować jak będzie rosła Collina.

Pozdro dla wszystkich napotkanych kapitalnych zawodników!
Wielki plus dla chłopaków z B.A. za fachowe wyprawienie BdK na drugą stronę!
Nie myśleliście o założeniu zakładu pogrzebowego?

Po uroczystościach pogrzebowych byłem tak czysty, że mógłbym podać rękę niejednemu dworcowemu kloszonowi, a Laskowice i Terespol Pomorski to bardzo intersujące miejsca są...

Kurwa, Grisza znowu wracałeś śpiąc na podłodze na środku przedziału?
Nie, ale wyglądałem jakbym wrócił z WRC...
To już w klubie i nie ty jeden.
Najlepszym środkiem czyszczącym jest wtedy przerzucenie spodni na lewą stronę.

Polecam!
Nic więcej dodać nie mogę, po prostu petarda, szał i ogień z dupy, a nazajutrz przy okazji potwornego kacora- żal po odejściu takiej kapeli ze sceny. Pozdrowienia dla przybyłych i przepraszam za Jedwabne (drogę z Ucha do Anawy).
Chlopaki ja sie dzis bujalem po Gdyni w tych upierdolonych spodnaich i butach a nastepnie przejechalem pociagiem pol Polski. Czulem sie jak rasowy menel. W drodze powrotnej zlapaly mnie leki poalkoholowe i myslalem ze wspolpasazer wysadzi przedzial w powietrze To byla ciezka przeprawa. Wlasnie koncze pierwszy cieply posilek od wczoraj i dopijam Specjala przywiezionego znad morza.

Gdybym nie był punkiem mógłbym chodzić w dresie
Miałbym cztery paski jak inny kolesie
Mógłbym wtedy także chodzić z parasolem
Rano brałbym z domu i przynosił wieczorem

Ale jestem punkiem
I wszystko pierdole
Dresy i sandały
Swetry, parasole
Koncert miazga i nie bylo kapeli ktora mi sie nie podobala.

że jak mi się włączył "bogacz"

Ciesze sie ze pomimo tego ze w ten dzien mialem wyplate nie mialem przy sobie grubszej gotowki bo mialbym najwiekszego moralniaka w swoim zyciu.Twoje drobne wsparcie doprowadzilo do tego ze z Anawy prawie nic nie pamietam,pokaz slajdow i zajawki totalnego belkotu.Bilans "po koncercie" na sporym minusie.Wracalem cos okolo 5 rano i usnalem w kolejce...obudzono mnie blisko 9.W chuj dziwne biorac pod uwage ze do Weja jade 30 minut.Pomimo 3 godzin snu i tak nie bylem w stanie zadac konduktorowi zadnego pytania.Okazalo sie ze ktos mnie wyjebal z telefonu przez co jestem mega wkurwiony.Pocieszam sie tym ze kolejka jechala tylko do glownego a nie np. do Slupska bo wtedy mialbym kaca zycia.
w związku z twoją przygodą zawieszam ci spłatę długu i naliczanie procentu dopóki nie się nie odkujesz

W drodze powrotnej zlapaly mnie leki poalkoholowe i myslalem ze wspolpasazer wysadzi przedzial w powietrze

Jeżeli chodzi ci o tego kolesia, co siedział naprzeciwko ciebie i czytał książkę, to się nie dziwię. Po wyjściu z pociągu zgodnie stwierdziliśmy, że wyglądał co najmniej na jakiegoś maniakalnego skrytobójcę.

Koncert BdK był mega zajebisty i ciekaw jestem co tam w związku z jego rejestracją się ukaże. Widok pięciu kolesi skaczących jeden po drugim ze sceny prosto na glebę bezcenny.
Castet też fajnie zagrał, resztę raczej olałem.

[ Dodano: |28 Lut 2009|, 2009 22:26 ]

Jestem tym szczęściarzem, który był na pierwszym i ostatnim koncercie BDK.
Pamiętam, że pierwszy koncert bilety zagrały w namiocie żywca w Sopocie o nazwie King Koń
Hehe, pamiętam ten koncert. Łukasz był z bratem, który chciał wymienić swojego Lonsdale'a na moją bluzę West Hamu.
Który to był rok?
http://www.lastfm.pl/event/808111

Tu jest troche zdjec.

Dawac wiecej!!!

Szkoda że było zbyt wielu napierdolonych ludzi ktorzy albo sie przewracali albo nawalali na oślep łokciami (patrzcie zdjęłem koszulkę jestem fajny) że tak własciwie ciężko było o jakies sensowne pogo.

4 paczka, trzecie zdjęcie, prezes furiat
ja na tym koncercie ( w sopocie ) wtedy nie grałem - ale aktywnie uczestniczyłem w wymyślaniu nazwy i kolejnych kilku ciekawych wydarzeniach - koncert dla konia - bezcenny!
wielka szkoda, że nie mogłem być, ale w zeszłym tygodniu musiałem przymusowo pojawić się w gdyni na innym pogrzebie i niestety w tym tygodniu musiałem być w pracy a tak dobrze mi się nie powodzi, żeby co tydzień do kraju przodków jeździć.
Zajebiście, że koncert sie udał - powodzenia w nowych projektach - stary gitarzysta B.
http://www.gazeta.razem.p...2&t=1&page=6188

"Piekło mężczyzn", czyli ostatni kawałek zagrany przez BdK
dobra rozpierducha
i stan się polansował
niezłe alko party
o kurwa rozjebal mnie ten klip totalnie. wieniec pogrzebowy i sto lat sto lat w tle =kurwa mac esencja nienawisci hahahaahaahah

co drugie slowo kurwa
wymiekam jak chuj
mniut. Zamawiam to dvd
żałuję jak cholera. jako skryty fan biletów nawet mi kolega narysował na ścianie okładkę pub core - z modyfikacjami na świdnickie warunki. niedługo dam foto
szkoda kapeli, jak jeszcze mnie interesowaly jakies subkulturowe pierdoly, to mialem im kilka rzeczy do zarzucenia, ale zawsze tez ze swoimi kumplami bylem zdania, ze to jeden z niewielu bandow po ktorym slychac, ze tam graja inteligentni ludzie.
no ba. Łukasz nawet się zna na komiksach, to o czymś świadczy
Szkoda, że nie dane było mi być na jakimkolwiek koncercie BDK, zwłaszcza na tym

Cóż, pozostaje poczekać aż ktoś założy coverband
działo się tyle, że poza 'kurwa' i 'ja pierdole' nie byłem w stanie wiele więcej powiedzieć momentami 'nie ma bisów' to 'nie ma bisów' i chuj. nie mieliśmy zrobione więcej kawałków z arielem a nie dublujemy na koncertach numerów
w klubie byłem od 15 (nie mogłem wysiedzieć na chacie), spać poszedłem po walce adamka... jakoś po 6 rano.
mam coś z plecami i nogami, jestem nadal zmęczony, nie kontaktuję za dobrze... ale było warto.
ok.300 osób (biletowanych i tych z listy). bez barierek i kokso-bramkarzy - i jakoś ludzie zachowali umiar z wpierdalaniem się na scenę (do czasu hehe). skakanie po głowach, pogo, śpiewy... na tyle na ile widziałem pozostałe kapele, to wszystkie wypadły jak trzeba.
po takich koncertach wiem dlaczego jestem punkiem

Filmik na youtubie wymiata popłakałem się ze śmiechu jak junior dostaje wieńcem i wypierdala się na perkusję .

Hepening z wieńcem pierwsza klasa - znowu nasza załoga Barmy Army udowodniła "że potrafi zrobić trzodę na każdym koncercie i jeszcze być z tego dumnym "
Wieniec mam nadzieję że się podobał trzy noce chodziliśmy po srebrzysku żeby wybrać najładniejszy. Dobrze że zespół się nie pokapował że była dedykacja "Pani Rozali koło przyjaciół rodziny Radia Maryja przy parafii Św Stanisława Kostki "

Każdy kto był na tym gigu może śmiało dopisać sobie naprawdę dużo punktów chuligańskich na swoje konto

Jakby ktoś miał foty niech wrzuca bo mi z tego last.fm żydzi coś blokuja i ogladać nie mogę

przełom sierpnia i września 2001. jeszcze z błażejem w składzie i bez nazwy jako takiej. chyba 7 czy 8 kawałków zagraliśmy.
gazeta świętojańska będzie sukcesywnie wrzucać fragmenty gigu na net. bdk kilka kawałków, resztę chyba w większych fragmentach. materiał audio i video będę miał w ciągu miesiąca, wtedy zobaczymy czy jest sens coś dalej z tego rzeźbić, tzn. wydawać to.

też tam byłem to był chyba jedny koncert w moim życiu (no może po za Boysami i skanerem) gdzie saport przebił gwiazdę wieczoru
O kurwa, obejrzałem filmik. Jeśli na każdym koncercie tak żałośnie się słaniam to chyba sobie odpuszczę to całe 'pankowanie'...
ja się zastanawiam jak zabrzmią wszystkie 'gościnne' wokale publiczności na nagraniu audio
To wszystko trochę kojarzy mi się z piosenką Ramzesa "Pogrzeb". Był wieniec, punk rock i każdy mógł się najebać.

Jeszcze dziś starałem się wyjść z amoku w jaki wpadłem w tamten piątkowy wieczór.

Dzięki za to!

ja się zastanawiam jak zabrzmią wszystkie 'gościnne' wokale publiczności na nagraniu audio
Tak jak 'piekło mężczyzn' z Irli jers.
"ale gracie dalej gracie dalej gracie dalej"
niestety, tym razem mojego brata nie było hehe
dvd z materiałem zebranym z kilku kamer to, jak się okazuje, strzał w dziesiątkę. po obejrzeniu pierwszego udostępnionego materiału zdałam sobie bowiem sprawę, że z mojego punktu obserwacyjnego dojrzałam o jakieś 40% mniej ciekawych i patologicznych elementów show

koncert oczywiście miążdżący i już chyba przeszedł do historii !!!!!!!

R.I.P. Bilety

Jeszcze dziś starałem się wyjść z amoku w jaki wpadłem w tamten piątkowy wieczór.

Pamietasz jak mnie kilka razy zaczales dusic w pogo? Ciekawe czy kamery uchwycily ten patologiczny element
Wiedząc, że koncert będzie nagrywany, odpuściłem sobie rejestrowanie zdarzeń we własnej pamięci.
Właśnie Prezes, wiszę Ci browara, bo w Anawie widząc, że zasypiasz z piwem w ręku, przejąłem je od Ciebie (żeby się nie stłukło oczywiście! ).
Mam nadzieje, że ten koncert nie wyjdzie na żadnym DVD, zwariowałem tam w połowie koncertu i opętały mnie złe demony
Wlasnie pokazalem mojej mamie Pieklo Mezczyzn na youtubie. Stwierdzila, ze nazywanie tego wystepu "koncertem" to szkalowanie tego okreslenia, w dodatku wszyscy sa pijani i nacpani ze wskazaniem na sam zespol
Gazeta Świętojańska opublikowała filmy z koncertami pierwszych 4 kapel.
to może by tak linka? nie mogę tego znaleźć...
Castet
http://www.youtube.com/watch?v=fEwtPYzKrpw
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Tower Blocks
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
Vendetta
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
Idol Falls
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
Dwa kolejne filmy z yt

tym razem występ nieboszczyka, na razie w dwóch odsłonach

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/wa...feature=related
akcja Rafała - miszcz
kurwa poprawiłes mi humor w tym smutnym jak pizda dniu