X
ďťż
18-19.02.2008 - THE CURE w Polsce

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Oficjalna strona zespołu podaje:


2/18/2008
Show Warsaw, PO Poland / Warsaw Tower « just added
TICKETS ON SALE Oct 15th
www.ticketpro.pl
http://www.ticketpro.pl/p...akupu#Regulamin
E-ticket in Polish:
http://www.ticketpro.pl/pl/warunki-zakupu-e-ticket
E-ticket in English:
http://www.ticketpro.pl/e...itions-e-ticket

* Comments (1)

2/19/2008
Show Katowice, PO Poland / Katowice Spodek « just added
TICKETS ON SALE Oct 15th
www.ticketpro.pl
http://www.ticketpro.pl/p...akupu#Regulamin
E-ticket in Polish:
http://www.ticketpro.pl/pl/warunki-zakupu-e-ticket
E-ticket in English:
http://www.ticketpro.pl/e...itions-e-ticket

* Comment ?



Kurwa! W Katowicach się pojawiam i chuj, mam tylko nadzieję, że sesja nie pokrzyżuje mi szyków.


Te, majster... datę popraw
Nie ma to tamto! Smigam!

Zdrówka życzę
cena zapewne będzie w granicach 150 zeta ale chyba się skusze razem ze swoją białogłową


Wg. newsa na onecie:


Wiadomo, że każdy z występów będzie trwać około trzech godzin.

;}
Katowice zapraszają

Katowice zapraszają
Od początku wiedziałem, gdzie będę nocował
Prawie jak prezent na urodziny
Zapewne zjawimy sie z Kuczim, o ile planow nie pokrzyzuje sesja lub jakas katastrofa finansowa. Prawdopodobnie Katowice.
nie wierzę
nie odpuszczę i nawet katastrofa finansowa nie pokrzyżuje planów

/Warszawa/
Życzę miłej zabawy.

Ghaaaays doooon't cryyyyy.
a dziękuje... dziękuje...

podobno tego samego dnia damned grają w Gdańsku


cena zapewne będzie w granicach 150 zeta

za pewne od ≈ 90 zł wzwyż
wezcie zapalniczki na koncert

wezcie zapalniczki na koncert

A przy których kawałkach Kjurów przydałyby się zapalniczni?

Zdrówka życzę

wezcie zapalniczki na koncert

- weźmiecie ?
- weźmiemy !

Dobry koncert moze byc

podobno tego samego dnia damned grają w Gdańsku

Podobno w Warszawie The Cure grają w poniedziałek.
Milego wstawania do roboty po koncercie.
też mi nowość, sporo koncertów odbywa się w dni powszednie.
Nie rozmywac tematu, kto nie lubi Cure'ow niech stad spierdala i nie robi niepotrzebnego balaganu.

Podobno w Warszawie The Cure grają w poniedziałek.
Milego wstawania do roboty po koncercie.


co to za røznica jaki to dzien tygodnia ?
chcialo by sie wstawac po koncercie damned we wtorek do pracy, co ?

o cholinder.. trza sie zjawic trza.!
Zajebista wiadomość. Będę się starał zjawić, ale jeszcze nie wiem gdzie. Dużo czasu jeszcze zostało.

podobno tego samego dnia damned grają w Gdańsku
mam nadzieje ze nie wyczulem ironii i jaja sobie robisz, nie znioslbym dokonywania takiego wyboru

pójdę se w Wawie
mam nadzieję,że będę miała kasę na wstęp, bo to grzech nie wykorzystać takiej okazji (o ile choć troszke sie lubi the Cure)

:-D
pójdę se w Wawie

Mam nadzieję, że się nie spotkamy

I'm alive
I'm dead
I'm a stranger
Killing an arab


Mam nadzieję, że się nie spotkamy

mam nadzieje ze nie wyczulem ironii i jaja sobie robisz, nie znioslbym dokonywania takiego wyboru

niee... powaga

Oto ceny biletów:

Warszawa - Torwar:
Miejsca stojące - 140 złotych
Miejsca siedzące 2. kategoria - 160 złotych
Miejsca siedzące 1. kategoria - 170 złotych
Miejsca siedzące loża - 250 złotych

Katowice - Spodek:
Miejsca stojące - 120 złotych
Miejsca siedzące 3. kategoria - 100 złotych
Miejsca siedzące 2. kategoria - 140 złotych
Miejsca siedzące 1. kategoria - 160 złotych
Miejsca siedzące loża - 500 złotych


(c) http://muzyka.onet.pl/10174,1623790,newsy.html
Kurwa na punk&disorderly jest taki skład że zastanawiam się na serio czy nie przyoszczędzić kasy i nie jechać, beeeeez kitu.
hmmm...
jako srednia znawczyni twórczosci powaznie sie zastanawiam nad zainwestowaniem w bilet. bo jak powiedziła alutka grzech nie wykorzystac takiej okazji.
kupione.

kupione.

po yle?
Ja sie w sumie nad Berlinem zaczynam zastanawiac, w weekend zrobie kosztorys i zobacze ktory koncert mnie taniej wyniesie.
Wczoraj bilety do mnie dotarły - 120 zł na płytę w "Spodku".
To będzie już mój trzeci koncert Cure w Polsce. Do zobaczyska.
Cure w Berlinie za 145 ojro

Jade do Katowic

Cure w Berlinie za 145 ojro

O zgrozo. Ładna różnica cen.
Tymbardziej, ze ich ostatni wystep w stolicy Niemiec kosztowal niecale 40 ojro.

Pochodząca z Sheffield formacja 65 Days of Static wystąpi w roli supportu podczas nadchodzącej trasy The Cure. Zespół będzie można zobaczyć także podczas koncertów Roberta Smitha i spółki w Polsce, czyli 18 lutego na warszawskim Torwarze oraz dzień później w katowickim Spodku.

Kapela zadebiutowała w 2004 roku płytą "The Fall of Math". Rok później światło dzienne ujrzał krążek "One Time for All Time", a w kwietniu tego roku, na rynek trafiło ostatnie jak dotąd dzieło Anglików "The Destruction of Small Ideas". Muzykę kwartetu określa się jako instrumentalny post-rock czy też matematyczny rock.

Naprawdę polecam. W przypadku tego koncertu bardziej ciekawi mnie sam support niż gwiazda wieczoru Np. http://pl.youtube.com/watch?v=U3rV9iPlx6U
Z siostrą postanowiłyśmy zrobić sobie prezent pod choinkę i kupimy sobie bilety

Będzie okazja żeby się znowu spotkać z Tobą i siostrą . Wklej tu fotkę siostry, to się chłopaki ponapalają . Jest urodziwa. Bardzo
Nie za bardzo. W Mikołowie była młodsza, która już się zaręczyła i niedługo zmieni nazwisko. A na Cure przyjedzie starsza...

Bilet zakupiony. Podobno juz sie koncza, tak wiec radze sie spieszyc.
Kończą się bilety na miejsca siedzące. Na płytę jeszcze są... (jeśli chodzi o Katowice)

bilety zakupione na oba koncerty. oba na plyte. dnia wczorajszego rzutem na tasme zalapalem sie chyba na ostatnie sztuki na plyte w warszawie. mam nadzieje, ze przyjda do poniedzialku.
kto sie zastanawia niech leci i kupuje bilety. co kolejna trasa to mi sie wydaje, ze jest cpraz lepiej z koncertami u nich. w meksyku grali trzy dni pod rzad, po 3,5 godz kazdy, za kazdym razem grubo ponad 30 utworow. a co najlepsze ni chuja, nie mozna sie spodziewac co moga zagrac oprocz glownego setu, ktory i tak czesto jest niespodzianka. w meksyku w trakcie tych trzech sztuk zagrali 69 roznych kawalkow.
ja juz sie nie moge doczekac i jest szarpanie po napletku.
zainteresowanym polecam strone thecure.pl niezla i rzetelnie prowadzona stronka, wszystkie njusy itd,
Pojutrze idę kupić bilet na katowicki koncert.
Wszyyyyscy spotkamy się przy Spodku
Bilet mam sama go sobie zapakowałam jako prezent pod choinkę. Także stawię się wraz z siostrą...

Do Warszawy biletów już brak, do Spodka - jak się dowiedziałem - jeszcze trochę zostało w sieci TicketPro. Ja swój egzemplarz mam od wczoraj
1600 sztuk jest jeszcze w Empiku, więc nie ma co panikować. Ja kupuję dopiero w lutym, bo teraz upatrzyłem sobie fajne buty. Zresztą zawsze zostaje allegro hehe

więc nie strasz Michaś
pozdro

wszystkich chętnych goszczę oczywiście w Katowicach
No to jak, kto będzie? Czy ktoś jedzie z Wrocka bądź przez Wrocek?


wszystkich chętnych goszczę oczywiście w Katowicach


zajmuje wyrko
Wszystko dla rodziny
to kto finalnie wybiera sie do warszawy? ja uderzam z wybranka serca. i we wtorek do katowic. dolaczam do cykcyka i michasia ktorzy to juz od wroclawia pewnie beda sie walic w dupke...

jesli kogos interesuje co zagrali na pierwszych dwoch setach na tej tarsie.

Sztokholm, Hovet 9.02.2008

INTRO - TAPE
OPEN
Simon jest ufarbowany na blond....
ALT.END
A NIGHT LIKE THIS
THE END OF THE WORLD
LOVESONG
PICTURES OF YOU
LULLABY
FROM THE EDGE OF THE DEEP GREEN SEA
PLEASE PROJECT
THE WALK
PUSH
HOW BEAUTIFUL YOU ARE
Podobno Porl wyczynia cuda na gitarze, próbując zastąpić klawisze...
INBETWEEN DAYS
JUST LIKE HEAVEN
A BOY I NEVER KNEW
IF ONLY TONIGHT WE COULD SLEEP
THE KISS
SHAKE DOG SHAKE
US OR THEM
NEVER ENOUGH
WRONG NUMBER
ONE HUNDRED YEARS
END

przerwa

AT NIGHT
M
PLAY FOR TODAY
A FOREST

przerwa

LET'S GO TO BED
DON'T SAY ANYTHING (FREAK SHOW)
CLOSE TO ME
WHY CAN'T I BE YOU?

BOYS DON'T CRY
JUMPING SOMEONE ELSE'S TRAIN
GRINDING HALT
10:15 SATURDAY NIGHT
KILLING AN ARAB

set-lista z Oslo:

PLAINSONG
FASCINATION STREET
ALT.END
THE WALK
THE END OF THE WORLD
LOVESONG
A LETTER TO ELISE
PICTURES OF YOU
LULLABY
FROM THE EDGE OF THE DEEP GREEN SEA
PLEASE PROJECT
PUSH
FRIDAY I'M IN LOVE
INBETWEEN DAYS
JUST LIKE HEAVEN
A BOY I NEVER KNEW
SHAKE DOG SHAKE
NEVER ENOUGH
WRONG NUMBER
ONE HUNDRED YEARS
DISINTEGRATION

AT NIGHT
M
PLAY FOR TODAY
A FOREST

LET'S GO TO BED
DON'T SAY ANYTHING (FREAK SHOW)
CLOSE TO ME
WHY CAN'T I BE YOU?

THREE IMAGINARY BOYS
FIRE IN CAIRO
BOYS DON'T CRY
JUMPING SOMEONE ELSE'S TRAIN
GRINDING HALT
10:15 SATURDAY NIGHT
KILLING AN ARAB
Setlista z Oslo miazdzy moj system. Kurwa, juz zaczynam to czuc.
Klocu ja pewnie bede jechal przez Wrocek, wiec mozemy sie zgadac, najlepiej jednak jakbys do Poznania sie kulnal i stamtad bysmy wyruszyli w droge.

"Oh Elise it doesn't matter what you saaaaay..."
Mi też set z Oslo odpowiada znacznie bardziej.

Kończe zajęcia o 16:30, w Katowicach będe o 17:15 i od razu zacznę was zgarniać po okolicy
zajebiste sety
grają wszystkie moje ulubione kawałki
już w poniedziałek...

Mi też set z Oslo odpowiada znacznie bardziej.

Kończe zajęcia o 16:30, w Katowicach będe o 17:15 i od razu zacznę was zgarniać po okolicy


A gdzie masz zajęcia Bo coś mi się zdaje, że masz po drodze obok mnie więc jakby co razem możemy uderzać na katowice... a ja mniej więcej 16:15 - 16:30 kończę pracę...

set z kopenhagi jak dla mnie narazie najlepszy. dwa koncerty do polskich i co koncert jest coraz lepiej. zobaczymy co u niemcow zagraja.

kopenhaga

PLAINSONG
PRAYERS FOR RAIN
FASCINATION STREET
Alt.end,
THE WALK
THE END OF THE WORLD
LOVESONG
TO WISH IMPOSSIBLE THINGS (podobno rewelacyjna wersja)
PICTURES OF YOU
LULLABY
FROM THE EDGE OF THE DEEP GREEN SEA
PLEASE PROJECT
PUSH
INBETWEEN DAYS
JUST LIKE HEAVEN
PRIMARY (!!!!!)
A BOY I NEVER KNEW
US OR THEM
NEVER ENOUGH
WRONG NUMBER
SIGNAL TO NOISE
ONE HUNDRED YEARS
DISINTEGRATION

1 bis

AT NIGHT
M
PLAY FOR TODAY
A FOREST

2 bis

LET'S GO TO BED
FREAK SHOW
CLOSE TO ME
WHY CAN'T I BE YOU?

Bis 3

BOYS DON'T CRY
JUMPING SOMEONE ELSE'S TRAIN
GRINDING HALT
10.15 SATURDAY NIGHT
KILLING AN ARAB

TO WISH IMPOSSIBLE THINGS (podobno rewelacyjna wersja)

Z checia bym na zywo posluchal. A moze by tak zagrali "Funeral Party"? Polalbym sie chyba...
Marto, zajęcia mam w Zabrzu. Jak jest ci po drodze odebrać mnie z belki albo z wolności to byłbym b.wdzięczny.

pozdr
Jest niemal pewnym, ze jade bezposrednim z GW we wtorek:



Dołączę w Lesznie lub Wrocławiu - zależy czy wystartuję z Głogowa, czy z Zielonki.

[ Dodano: 14-02-2008, 19:43 ]

Marto, zajęcia mam w Zabrzu. Jak jest ci po drodze odebrać mnie z belki albo z wolności to byłbym b.wdzięczny.

pozdr


Bardziej pasowałoby jakbyś wysiadł po drodze. Jeśli jedziesz 840 to przystanek za Chebziem "Lipiny Targowisko" bo ja tam robię... Tzn nie na targowisku ale na Lipinach...

Ewentualnie możemy się ustawić na Chebziu...

Jakoś sie zgadamy, jeszcze kilka dni
To już w poniedziałek (dla niektórych we wtorek ):

Oto jak się przedstawia set-lista podczas dotychczasowych koncertów w ramach trasy:

Sztokholm, 09.02.2008

INTRO - TAPE
OPEN
ALT.END
A NIGHT LIKE THIS
THE END OF THE WORLD
LOVESONG
PICTURES OF YOU
LULLABY
FROM THE EDGE OF THE DEEP GREEN SEA
PLEASE PROJECT
THE WALK
PUSH
HOW BEAUTIFUL YOU ARE
INBETWEEN DAYS
JUST LIKE HEAVEN
A BOY I NEVER KNEW
IF ONLY TONIGHT WE COULD SLEEP
THE KISS
SHAKE DOG SHAKE
US OR THEM
NEVER ENOUGH
WRONG NUMBER
ONE HUNDRED YEARS
END

przerwa

AT NIGHT
M
PLAY FOR TODAY
A FOREST

przerwa

LET'S GO TO BED
DON'T SAY ANYTHING (FREAK SHOW)
CLOSE TO ME
WHY CAN'T I BE YOU?

BOYS DON'T CRY
JUMPING SOMEONE ELSE'S TRAIN
GRINDING HALT
10:15 SATURDAY NIGHT
KILLING AN ARAB

Oslo 11.02.2008:

PLAINSONG
FASCINATION STREET
ALT.END
THE WALK
THE END OF THE WORLD
LOVESONG
A LETTER TO ELISE
PICTURES OF YOU
LULLABY
FROM THE EDGE OF THE DEEP GREEN SEA
PLEASE PROJECT
PUSH
FRIDAY I'M IN LOVE
INBETWEEN DAYS
JUST LIKE HEAVEN
A BOY I NEVER KNEW
SHAKE DOG SHAKE
US OR THEM
NEVER ENOUGH
WRONG NUMBER
100 YEARS
DISINTEGRATION

AT NIGHT
M
PLAY FOR TODAY
A FOREST

LET'S GO TO BED
DON'T SAY ANYTHING (FREAK SHOW)
CLOSE TO ME
WHY CAN'T I BE YOU?

THREE IMAGINARY BOYS
FIRE IN CAIRO
BOYS DON'T CRY
JUMPING SOMEONE ELSE'S TRAIN
GRINDING HALT
10:15 SATURDAY NIGHT
KILLING AN ARAB

Z tego wynika, że niezłe kąski będą w secie podstawowy, ale pierwszy i trzeci bis może położyć na łopatki.

Zdrówka życzę

Jakoś sie zgadamy, jeszcze kilka dni

Dziś po pracy jadę na weekend do domu... więc jakby co to w niedzielę wieczorem dopiero będę na necie... a tak to pod komórką...

http://www.youtube.com/watch?v=wweYqTnfuGk
3 dni

Większa ekscytacja w tym roku to będzie już tylko Fields of the Nephilim w marcu w Warszawie i festiwal we Wiedniu w kwietniu.

Większa ekscytacja w tym roku to będzie już tylko Einsturzende Neubauten w kwietniu w Warszawie i Iron Maiden w sierpniu.

Zdrówka życzę
Jest kilka kapel których Ty słuchasz, a ja nie cierpię.

Ale to przecierpię w pokorze, bo nadal chce tutaj mieć nieco władzy

Ale to przecierpię w pokorze, bo nadal chce tutaj mieć nieco władzy

Teraz będę musiał Tobą odrobinę popomiatać i nieco Cię poniżyć, żeby sprawdzić jak daleko mogę się posunąc i gdzie jest granica Twojej żądzy władzy

Zdrówka życzę
Afterparty po koncercie w Katowicach

19.02 w klubie Zanzibar w Chorzowie po koncercie The Cure w Katowicach odbędzie się afterparty z muzyką The Cure i pokrewną.

Afterparty zaczyna się po koncercie, a wejście jest za darmo. Z Katowic można dojechać każdym tramwajem w stronę Bytomia i wysiąść na przystanku "Metalowców".

Klub Zanzibar
ul. 3-go Maja 1
tel.032 245 64 27
info@zanzibar.art.pl
www.zanzibar.art.pl
w setach nie ma "lovecats" = wpierdol

w setach nie ma "lovecats" = wpierdol

Nie strasz, nie strasz, bo gruby się odwinie i jebnie Ci z tapira.

Zdrówka życzę
kto ostatecznie będzie w Warszawie?
zadawalem to samo pytanie pare postow wyzej. ja wyruszam juz za 3 godziny.
Setlista z Berlina:

PLAINSONG
PRAYERS FOR RAIN
alt.end
PLEASE PROJECT
A NIGHT LIKE THIS
THE WALK
THE END OF THE WORLD
LOVESONG
TO WISH IMPOSSIBLE THINGS
PICTURES OF YOU
LULLABY
FROM THE EDGE OF THE DEEP GREEN SEA
THE DROWNING MAN
PUSH
JUST LIKE HEAVEN
PRIMARY
A BOY I NEVER KNEW
IF ONLY TONIGHT WE COULD SLEEP
THE KISS
NEVER ENOUGH
WRONG NUMBER
ONE HUNDRED YEARS
DISINTEGRATION

BIS 1

AT NIGHT
M
PLAY FOR TODAY
A FOREST

BIS 2

THE LOVECATS
LET'S GO TO BED
FREAK SHOW
CLOSE TO ME
WHY CAN'T I BE YOU?

BIS 3

THREE IMAGINARY BOYS
FIRE IN CAIRO
BOYS DON'T CRY
JUMPING SOMEONE ELSE'S TRAIN
GRINDING HALT
10.15 SATURDAY NIGHT
KILLING AN ARAB

Gruby się chyba przestraszył i postanowił włączyć do repertuaru "Lovecats"

kto ostatecznie będzie w Warszawie?

Ssylwia i ja... tylko, ze niestety na trybunach, a nie na płycie :(

Zdrówka życzę

kto ostatecznie będzie w Warszawie?

Ja i Alutka - na płycie.
Wrzosek pewnie na loży VIP-owskiej będzie siedział

Wrzosek pewnie na loży VIP-owskiej będzie siedział

... ozdobionej podobizną orła trzymającego w pazurach symbol solarny otoczony liściami laurowymi

żeby było bardziej w klimacie, przywdzieję koszulkę z pewnym niemieckim zespołem
Pisać kurwa jak było, ino szybko
Koncert wlasnie trwa ziomek. Podejrzewam, ze najszybsza relacje uslysze ja, o ile Kuczi nie zapomni przedzwonic.
Koncert w Warszawie lista kawałkow ,no jest moc!!!!! jutro moj Górny Śląsk

Oto lista

01. Plainsong
02. Prayers For Rain
03. Fascination Street
04. A Strange Day
05. alt.end
06. A Night Like This
07. The End of the World
08. Lovesong
09. Pictures Of You
10. Lullaby
11. Figurehead (Polish girls)
12. From The Edge Of The Deep Green Sea
13. Please Project
14. Push
15. Inbetween Days
16. Just Like Heaven (z pekniętą struną;)
17. Primary
18. A Boy I Never Knew (z pogłosem)
19. Us or Them
20. Never Enough
21. Wrong Number
22. Hanging Garden
23. One Hundred Years
24. Disintegration

BIS 1

25. At Night
26. M
27. Play for Today
28. A Forest

BIS 2

29. Let's Go To Bed
30. Freak Show
31. Close To Me
32. Why Can't I Be You?

BIS 3

33. Boys Don't Cry
34. Jumping Someone Else's Train
35. Grinding Halt
36. 10:15 Saturday Night
37. Killing an Arab

Czas trwania: 3 godziny 10 min
Pampalini, robimy ustawke przed spodkiem na jakie piwsko czy co?

moj kom dam ci na Pw jakby co.

pozdro

BIS 3

THREE IMAGINARY BOYS
FIRE IN CAIRO
BOYS DON'T CRY
JUMPING SOMEONE ELSE'S TRAIN
GRINDING HALT
10.15 SATURDAY NIGHT

tak było w Berlinie, a dzis napisałem na forum Armii więc przeklejam na bieząco:
i tak praktycznie było i dziś, niestety zabrakło Fire In Cairo i Three Imaginary Boys. Za to Killing an Arab było zagrane z nieziemskim czadem (czy raczej nie cure'owym, bo jednak takie czady normalnie się zdarzają). Inne ze starszych rzeczy zagrane dośc mocno, ale jednak ciut wolniej niz na płytach. Z innych rzeczy najlepiej (i chyba w ogóle najlepiej poza Killing...) wypadło "One hundred years" - czad niesamowity tez, choc mam wrazenie, że perkusista tu mial wspomaganie z automatu. Setlistę zapewne ktos kto się bardziej zna. Mi jeszcze przypadło do gustu nieznane wczesniej "M" i ze dwie rzeczy, których nie kojarzę z tytułu. Z setlisty by wynikało, ze "Prayers for rain" i jeden szybszy, którego nie mogę zlokalizowac, jakoś w pierwszej połowie koncertu
Ruszam w droge. Do zobaczenia w Katowicach.
Ufff... Koncert rewelacyjny! Ponad trzy godziny grania (tym, którzy mają miejsca stojące radze zabrać krzesełka wędkarskie ). Dobór kawałków znakomity. Przekrój przez cały dorobek kapeli, nie wyłączając nawet perełek z pierwszych czterech płyt (aż cztery numery z "Pornography" w tym trzy grane po raz pierwszy na trasie!) . HA trochę marudził, ze mu się dłużyła pierwsza część, ale ja po zastanowieniu stwierdzam, ze nawet ona mi się pdoobała, pomimo tego, że były grane numery z płyt, które znam słabo, albo i w ogóle.

Z hitów zabrakło tylko "Friday I'm in Love" i "Lovecats" (ale może dziś gruby się wydyga michassa i jednak to zagra) - poza tym było WSZYSTKO (a nawet więcej ) na co liczyłem i co chciałem usłyszeć.

Reasumując: zazdroszczę wszystkim ziomkom, którzy walą dziś do Katowic, i którzy mają ten koncert wciąż przed sobą. Bawcie się dobrze.

Zdrówka życzę
Ja już się obijam w pracy i nie myślę o niczym innym.........

http://www.wrzuta.pl/obra...katowice_spodek wieczorem, wrzuce wiecej i jakis butleg hewhe któruy wyszedł w miare ok ;-)
Co do koncertu lista

01. Tape
02. Open
03. Fascination Street
04. alt.end
05. The Walk
06. End Of The World
07. Lovesong
08. A Letter To Elise
09. To Wish Impossible Things
10. Pictures Of You
11. Lullaby
12. From The Edge Of The Deep Green Sea
13. Hot Hot Hot!!!
14. Please Project
15. Push
16. How Beautiful You Are
17. Inbetween Days
18. Just Like Heaven
19. A Boy I Never Knew
20. Shake Dog Shake
21. Never Enough
22. Wrong Number
23. Signal To Noise
24. One Hundred Years
25. End

Zespół zszedł ze sceny. Czekamy na BIS.
Na dzisiejszym koncercie brak wizualizacji.

BIS 1

26. At Night
27. M
28. Play For today
29. A Forest

BIS 2

30. Three Imaginary Boys
31. Fire In Cairo
32. Boys Don't Cry
33. Jumping Someone Else's Train
34. Grinding Halt
35. 10:15 Saturday Night
36. Killing an Arab

BIS 3

37. Why Can't I Be You?

Koniec koncertu!

Co do wrazen w Katowicach (bo niewiem jak ludzie w Wawie oprócz tego ze niektórzy nie znali takiego kawałka jak "M" któy jest dla mnie podstawą 17 seconds to było bardzo dobrze .Nagłosnienie było bomba siedzialem na wprost sceny sektor J pieknie wszystko brzmiało ,ludzi duzo raczej nie było przypadkowych osób wszyscy spiewali kawałki razem z zespołem,nie było zadnych wizualizacji ale i tak światła robiły klimat jak ktoś widział "Trilogy" to wie oco biega .Koncert 3godz a jak zagrali "play for today" to wszyscy spiewali .Podsumujac czekałem na ten koncert i było super
PS no i pozdrowienia dla kolegów i kolezanek które po latach spotkałem
Nie miałem siły wczoraj pisać na temat warszawskiego koncertu - kurcze 3 godziny + kwadrans granie przez jedną kapelę to nie w kij dmuchał. Choć ja osobiście wolę wyjść z koncertu z uczuciem lekkiego niedosytu niż przesytu. Całą pierwszą 2-godzinną część jak dla mnie można by skrócić więcej jak o połowę, natomiast 5-numerowe sety bisowe to inna bajka, pierwszy był świetny, trzeci absolutnie rewelacyjny. Za całością wynagrodziły rockowe smęty, które we wcale niemałej ilości pojawiały się w Part I (choć i dobrych kawałów typu Lullaby czy Lovesong nie brakowało).
Robert Smith wygląda obecnie jak stara gruba indiańska kobieta, niemniej wokal ma wciąż ten samo i słucha sie tego bardzo miło.
Jeszcze słówko na temat nagłośnienia - coś niesamowitego, każdy dźwięk było słychać perfekcyjnie, gitary ani na chwilę się nie zlewały, bas chodził przepięknie - ech... żeby tak zawsze było...

Robert Smith wygląda obecnie jak stara gruba indiańska kobieta
I tak chyba ostatnio trochę schudł. Dla mnie wygląda raczej jak podstarzała dziwka

Koncert w Katowicach rewelacyjny. Byłem twardzielem i wytrzymałem na płycie cały koncert, czemu w sumie sam się dziwię. Proszę zwrócić uwagę na bis nr 2, który był chyba najbardziej rozpierdalającym (i - patrząc po reakcjach ludzi - najbardziej oczekiwanym przez publikę) momentem koncertu; "Killing an Arab" było zagrany z nieziemskim, wypierdalającym z laczków czadem. I gdyby nie buraki napierdalające non stop foty swoimi wypasionymi telefonami, to byłoby zupełnie zajebiście.

Aha! No i nie było "Lovecats", ale jakoś po koncercie nie mogłem znaleźć Grubego i nie wymierzyłem mu dżastisu
Pozwolę sobie zauważyć, że pomimo braku "Three Imaginary Boys" i "Fire In Cairo", w Wa-wie była chyba jednak ciekawsza set-lista. No i wizualizacje tez robiły fajny klimacik. Z drugiej strony słyszałem od osób, które były na oby koncertach, że w Katowicach ludzie lepiej siębawili i zespół grał ponoć z wiekszym jajem.

Zdrówka życzę

oprócz tego ze niektórzy nie znali takiego kawałka jak "M" któy jest dla mnie podstawą 17 seconds
wstyd mi bardzo, z tym, że ja się nie uważam za fana The Cure w najmniejszym stopniu, znam tylko dwie płyty tak naprawdę, można zaryzykowac wręcz stwierdzenie, ze byłem jedna z niewielu tych przypadkowych osób na tym koncercie. Dopiero teraz jakoś mnie nachodzi, zeby się tym zespołem trochę bardziej zainteresować.
Koncert koncertem, afterparty u Prezesa (czyli mnie) jak zwykle zakończyło się o 5 rano.

Zaczęło się od 1 piwa.

Michass jebne ci kiedyś klocu

Michass jebne ci kiedyś kloca

Bueeee

Zdrówka życzę

PS:
Wrzosek nie spinaj się tak na inteligentne docinki, bo ci guma od majtasów pęknie.

Nie napinamy się, tylko piszemy o koncercie. Ja napisze jak ogarnę moją kwaterę.
Ja się spinam??? Takie docinki przychodzą mi równie łatwo jak pierdnięcie. To chyba Ty masz za ciasny kołnierzyk i się niepotrzebnie ciśnieniujesz brada. Czil aut

Zdrówka życzę

PS: Nie mniej cieszy mnie fakt, że mój prostacki dowcip nazwałeś inteligentą docinką
Dotarłam do pracy... Więc tak:

Guziec - dzięki za przechowanie oraz studencki obiad
Cała reszta bandy - fajnie było znów spotkać oraz część poznać...

A koncert...
Support - dobrze, że grali tylko pół godziny... Pierwsze 10 minut było spoko, ale potem zaczęli być męczący...
The Cure - WARTO BYŁO Słuchałam ich namiętnie w podstawówce... Potem od czasu do czasu włączyłam jakąś płytę... Koncert pokazał, że oprócz zmian wizualnych RS ma świetny głos i potrafi wydobyć z niego wszystko co najlepsze...

A foty dzisiaj będę wrzucać na serwer jak wrócę do domu i puszczę linka na pw.

PS - jak tam Radiator było w pracy

Acha - i czekam na foty.........

Co do koncertu. Początkiem mnie zniszczyli, Fascination street, Lovesong, potem gdzieś dalej pictures of you. Końcówką pierwszego setu już troche tak jak Human Animala mnie zmęczyli, nie znam aż tak dobrze twórczości Cure.

Ale końcówka to było coś pięknego, drugi bis to taki but że nawet fan hardcore punka zaczął potupywać energicznie.

Tak samo jak Wrzoskowi brakło mi w secie Friday I'm in love. Koncert na plus, a afterparty to niech już szanowni goście opiszą. Sprzątam od 12 i dopiero skończyłem

pozdrowienia dla Cykcyka, Kucziego z kobietą, Michassia, Marty i Radiatora który ustać nie mógł

Support - dobrze, że grali tylko pół godziny... Pierwsze 10 minut było spoko, ale potem zaczęli być męczący...
Właśnie miałem pytać, czy się komuś support podobał Znam osoby, które pojawiały się na gigach tylko ze względu na nich (ich "The Destruction of Small Ideas" to jedna z lepszych płyt roku 2007).

Właśnie miałem pytać, czy się komuś support podobał Znam osoby, które pojawiały się na gigach tylko ze względu na nich (ich "The Destruction of Small Ideas" to jedna z lepszych płyt roku 2007).

Szczerze powiem, że jeden czy dwa kawałki wysłuchałem nawet z zainteresowaniem, ale pół godziny to była dla mnie optymalna dawka takiego grania. Więcej bym chyba nie zniósł.

Zdrówka życzę
Fajnie było. Szkoda, że nie zgrali np."Charlotte Sometimes", "Primary", "Close To Me" czy chociażby więcej kawałków z lp "Pornography". Porównując setlistę z Wawy i Katowic mogę się przychylić do stwierdzenia, że Warszawska była pod tym względem pół łokcia lepsza.
Klimat ogólnie ok.
Z tego miejsca chciałem pozdrowić ludzi znajomych oraz tych, których miałem okazję poznać na tym koncercie.
Specjalne podziękowania dla Marty za odwiezienie do domu, bo przez to mogłem z moim "haremem" być do końca. Stokrotne dzięki!
Po powrocie spałem nieco ponad 3 godziny. W robocie lunatykowałem aniżeli pracowałem. A ty jak tam? Spóźniłaś się?

Guziec nie o to chodzi, że nie mogłem ustać tylko że mnie jebało w krzyżu. Ustać to przecież Ty nie mogłeś, cwaniaczku
Byłam przed 12:00... Oczywiście na "dzień dobry" dostałam zjebę za spóźnienie, ale po moim wytłumaczeniu, że przecież była gadka i jak się nie podoba to mogę zostać te prawie 4h dłużej i niech mi wypłacą za niewykorzystany urlop z zeszłego roku - zamknęli się.

Poza tym fajnie się pracuje tylko 4h

Jednak ta dzisiejsza akcja w robocie bardziej zmotywowała mnie do zmiany zajęcia zarobkowego. Mam ich już po dziurki w nosie

PS - foty się ładują i zaraz puszczę linka na gg.....

tutaj z mojego fona koncert a wlasiwie butleg hewhehe cz 1 http://rapidshare.com/fil....02.08.rar.html a tutaj bisy http://rapidshare.com/fil...8_Bisy.rar.html no a panie K a własciwie Radiatorze to jak co w sobote wpadnij na zubróweczke
Uff wrocilem do domu. Caly dzien w podrozy, dajcie spokoj... Ale bylo warto. Bo Cure to firma, ktora zawiesc nie potrafi.

Rozpoczne jednak od podsumowania 65daysofstatic. Moim zdaniem zespol na koncertach wypada rewelacyjnie, znacznie lepiej niz na plytach. Graja bardzo ciekawa muzyke, ktora na zywo daje wielkiego kopa, a widzac zaangazowanie muzykow czlowiek ma az chec im przyklasnac szczerze. Perkusista mega- rozpierdalacz jak dla mnie. Wystep w Katowicach bardzo udany.

Robert i spolka zagrali swietny koncert, znacznie lepszy niz moj pierwszy wystep The Cure w Berlinie '05. Bardzo dobry dobor piosenek, choc z tych mozliwych do zagrania zabraklo mi "Friday I'm in love", "Lovecats" i "Close to me". Wielka szkoda, ze trzeci bis zakonczyl sie tylko jedna piosenka. Generalnie jednak bylem bardzo szczesliwy widzac wzruszonego i zaskoczonego Grubego. Chyba nie spodziewal sie takiego przyjecia w Polsce i to bylo widac po jego pelnym zadowolenia spojrzeniu. Piosenki z dwoch piuerwszych plytek, czyli drugi bis to byla czysta energia, pankrok jak sie patrzy. Ciesze sie niezmiernie, ze zagrali "A Letter to Elise", oczka mi sie troche zaszklily. Swietna nowa piosenka "Please Project". Troche zaluje, ze wystepu nie otworzyl "Plainsong". Generalnie jednak setliste katowicka uwazam za lepsza niz ta warszawska.

Publika w Spodku - holota i wies. Ludziom krecacym wystep na telefonie komorkowym, gdzie zapis obrazu przez swiatla to same plamy nie mowiac o dzwieku, obcinalbym rece. Pajac jeden z drugim zamiast skupic sie na wystepie i zachowac go w pamieci kreci koncert tym gownianym urzadzonkiem i przeszkadza koneserom w ogladaniu kapeli.
Poza tym bydlo strasznie sie pchalo pod scena, z kolei na koncu plyty trafilem na laske, ktora miala do mnie pretensje, ze "stoje na jej miejscu" Niektorzy nie dorosli to takich wydarzen.

Ochronie murzynski chuj w dupe.

Afterparty u Guzca Treblinki typowo pankrokowe. Wielkie dzieki ziom za goscine i spagetti Szkoda, ze czesciej tak poszalec nie ma sposobnosci. Rzeka Rawa i ptaki-mutanty uwiodly mieszkanca zachodniej Polski.

Wielkie pozdro dla spotkanych wczoraj forumowiczow Czekam na zdjecia.
Było całkiem fajnie. Siostra znalazła mi rękawiczki, a ja jej wisiorek z robocikiem. Tylko mam za złe zespołowi,ze nie zagrali "Love cats" :(

Było całkiem fajnie. Siostra znalazła mi rękawiczki, a ja jej wisiorek z robocikiem. Tylko mam za złe zespołowi,ze nie zagrali "Love cats" :(

To specjalnie na ukojenie nerwów 1996 rok Katowice Spodek http://rapidshare.com/fil...996.rar.htmlcrt miłego słuchania wszystkim życze porownacie sobie 1996 i 2007

Ps panie Radiatoren pan napisze czy zubrówka aktualna?
Udało mi się wrócić z afterka

Było bosko, tego się spodziewałam. Kopali w dupę.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.