X
ďťż
1% twojego podatku

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

No właśnie przekazujecie 1% swojego podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Dotychczas to olewałem, ale tym razem mam zamiar kogoś wspomóc. Chciałem przekazać to na stowarzyszenie historyczne prowadzone przez kolesi ale buraki nie mają jeszcze konta bankowego. Komu dacie swój procent, polećcie mi jakąś organizację której przydadzą się piniądze.


Mam zamiar przekazywać tę część na domy dziecka.
ja jak zwykle nigdzie nie przekazałem i nie widzę sensu tego prawa gdyż przekazanie 1% z podatku oznacza że państwo dla zrównoważenia budżetu wyciagnie więcej o tą kwotę od podatników..
Ja przeznaczyłem na Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach


Ja, nakręciłem też do tego resztę familii, na stowarzyszenie rodzin katyńskich.

Choć też tak sobie myślę, jak r27 - że to taki wybieg, łaskawie skurwysyny pozwalają zdecydować na co przeznaczą 1% z zajebanych pieniędzy.

Ja przeznaczyłem na Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach

O! To tak jak ja od kilku lat! Chociaż w tym roku żona agituje za jakimś schroniskiem dla zwierząt.

Zdrówka życzę
jako ze ja mam tylko zwroty jak narazie to nie mam mozliwosci takiej.
ale jak bym miała to albo na jakies potrzebujące dzieci albo na jakąs fundacje ratującą konie z transportów do włoch.

na jakąs fundacje ratującą konie z transportów do włoch.

Jak salami podrożeje, to już wiem do kogo z pretensjami iść...
KIELECKI KLUB PIŁKARSKI "KOLPORTER - KORONA"

Chociaż w tym roku żona agituje za jakimś schroniskiem dla zwierząt.

A czytałaś kiedyś skład salami? W 88% osioł nawet koło tego nie przechodził
takie prawilne salami jest z osla ale to co my mozemy kupic w sklepie to tlusta kielbasa a nie salami, czort wie czemu to sie nazywa salami , moze dlatego ze z wygladu podobne.
Namówiliście mnie; przeznaczę ten 1% na fabrykę salami.
http://www.mises.pl/595/

ale jak bym miała to albo na jakies potrzebujące dzieci albo na jakąs fundacje ratującą konie z transportów do włoch.

chłopaki mnie uprzedzili....wronka polska fabryka salami to dla ciebie optymalne rozwiązanie:
1. dzieci mają więcej kiełbasy
2. konie nie jadą do Włoch
nie wspominając że wspomagasz polski przemysł spożywczy


ale jak bym miała to albo na jakies potrzebujące dzieci albo na jakąs fundacje ratującą konie z transportów do włoch.

chłopaki mnie uprzedzili....wronka polska fabryka salami to dla ciebie optymalne rozwiązanie:
1. dzieci mają więcej kiełbasy
2. konie nie jadą do Włoch

może byc
ne ejstem przeciwnikiem robienia kiełbas z koni tylko wywozeniu ich w nieludzkich warunkach przez cała europę, (co za problem uspic w humantarnych warunkach i przewozić w chłodni?)
tylko jest jeden mankament w tym twoim planie,
w Polsce nie robi sie nic z koniny
Az zglodnialem od czytania o tych pysznosciach. A to oznacza jedno: stek na kolacje!


tylko jest jeden mankament w tym twoim planie,
w Polsce nie robi sie nic z konin
zgadnij dlaczego
konine w dawnych czasach jedli jedynie cyganie normalny ziom sie tego nie chytal (bo tak kochal konie) nie dlatego ze niesmaczne czy cos
a ty koval co tak przedwojennie nawijasz? "klijent"?


tylko jest jeden mankament w tym twoim planie,
w Polsce nie robi sie nic z konin
zgadnij dlaczego
konine w dawnych czasach jedli jedynie cyganie normalny ziom sie tego nie chytal (bo tak kochal konie) nie dlatego ze niesmaczne czy cos
nie wiem jak cyganie ale przed wojna konina czesto goscila na stolach polskiej biedoty, bo bylo to najtansze mieso.

[ Dodano: 05-03-2008, 18:12 ]

nie wiem jak cyganie ale przed wojna konina czesto goscila na stolach polskiej biedoty, bo bylo to najtansze mieso. koval ty chyba oszalales ciekawe skad biedota miala miec konia(chyba swojego w gaciach)(oczywiscie juz wtedy w Polsce pola obrabialy Ursusy i Fergusony ) Polacy nie jedli koniny i chuj znajdz mi przedwojenny przepis na potrawe z koniny

Polacy nie jedli koniny

A o tatarze nie słyszał, he?

Jak co roku przekazuję na dom dziecka.


nie wiem jak cyganie ale przed wojna konina czesto goscila na stolach polskiej biedoty, bo bylo to najtansze mieso. koval ty chyba oszalales ciekawe skad biedota miala miec konia(chyba swojego w gaciach)(oczywiscie juz wtedy w Polsce pola obrabialy Ursusy i Fergusony ) Polacy nie jedli koniny i chuj znajdz mi przedwojenny przepis na potrawe z koniny
jak z kad biedota miala miec konine? zwyczajnie z targu, ty myslisz ze mozna bylo jesc tylko to co ci na podworku biegalo? chyba cie zszokuje ale ludzie kupowali zywnosc konina byla najtanszym miesem wiec z braku laku chetnie byla kupowana przez biedote i pogardzana przez zamozniejsze warstwy spoleczenstwa. kon jak okulal nie mial sily pracowac ze starosci to szedl pod noz, i nikt nie zastanawial sie nad takimi pierdolami ze to przyjaciel. przedwojennych przepisow na konine w chwili obecnej juz nie posiadam ale musisz mi uwierzyc na slowo, widzialem takie. pamietam tez jak w telewizji kiedys puszczali wspominenia jakiejs szlachcianki (cos mi swita ze z rodu kossakow, ale pewien nie jestem bo to dawno temu bylo) ktora opowiadala jak w czasie drugiej wojny swiatowej rodzina przezywala kryzys ekonomiczny w zwiazku z czym jasnie panstwo zmuszeni zostali by jesc konine. jasnie pani zalamywala rece z tego powodu ze to takie upokorzenie na co gosposia stwierdzila "pani, zeby pani wiedziala ile razy jadla konine przed wojna", okazalo sie ze kucharka zamiast wolowiny zawsze kupowala konine jako mieso najtansze. o jatkach konskich tez pewnie nie slyszales ?
koval czy czlowiek ktory je rybe 3 rodzajami sztucow na srebnych zastawach jest takim debilem ze byle wsiana jest go w stanie zrobic w chuja?? zadna gospodyni kucharka czy sluzaca w zyciu by sobie na takie akcje nie pozwolila
doswiadczony kucharz przyrzadzi ci nawet starego kundla tak ze sie nie zorientujesz co szamiesz. a jednak gospodyni tychze panstwa sobie na takie numery pozwalala, i mysle ze nie ona jedna, perspektywa latwego zarobku jest bardzo kuszaca. zreszta co patrzec na stare czasy jakbys sie dowiedzial jakie rzeczy producenci zarcia dodaja do swoich produktow to by ci sie slabo zrobilo, a mimo to wcinasz te syfy nieswiadomy niczego.

"Podział mięsa końskiego jest podobny do mięsa wołowego, a więc:
1) Polędwica - wyglada tak samo jak polędwica wołowa i może być tak samo stosowana i przyrządzana.
2) Krzyżowa - nadaje się do rozmaitych potraw i na befsztyki.
3) Zrazowa - na pieczeń i siekaninę (skrzydło)
4) Rozbef - na kotlety i na rozbef, podobnie jak wołowy
5) Żebro i mostek - dobre na rosół i gulasz
6) Kości mięsa końskiego mogą być użyte do zupy na smak lub na rosół. Jeżeli komuś zależy, aby straciły one w gotowaniu swoisty smak, należy wymyć je, włożyć do niewielkiej ilości wody zimnej, zagotować, wodę wraz z szumowinami wylać, a kości wlożyć po raz drugi do zimnej wody z włoszczyzną i gotować podobnie jak wszystkie inne.
To samo należy zrobić z mięsem przeznaczonym na sztukę mięsa i rosół. Mięso raz zagotować, wodę wylać a następnie gotować z korzeniami i włoszczyzną jak rosół wołowy. Konina jest mięsem "twardszym" w gotowaniu i należy gotować ją dłużej (dogotowywacz).
Befsztyki - najlepsze z polędwicy i krzyżowej. Należy krajać duże plastry, bo mięso kurczy się w smażeniu, zbić pałką i smażyć na ostrym ogniu z cebulą. Befsztyki z polędwicy końskiej są delikatniejsze i smaczniejsze od wołowych.
Zrazy bite - z mięsa krzyżowego krajać w plastry, zbić dobrze pałką, uformować nożem, osypać mąką, obsmażyć na tłuszczu i dusić podobnie jak zrazy wołowe.
Pieczeń duszona. Mięso zrazowe lub krzyżowe trzeba na 2-3 dni potrzymać w occie z jarzynami, cebulą i korzeniami, następnie obrumienić na tłuszczu i dusić 3-4 godziny na niewielkim ogniu, aż będzie miękka. Sos zaprawić mąką, można dodać śmietany.
Pieczeń można naszpikować paseczkami słoniny.
Mięso siekane. Zmielone mięso końskie jest bardziej "rzadkie" od wołowego, dlatego do zrazów siekanych, kotletów lub klopsu trzeba dodawać oprócz bułki moczonej w wodzie i dobrze wyciśniętej, troche bułki tartej lub surowej kaszki manny i jajko, przesmażoną cebulę, sól i pieprz. Koltety, zrazy otoczyć dobrze w mące, najlepiej razowej, formować niewielkie i smażyć na ostrum ogniu.
Klops- możemy robić pół na pół z wieprzowiną, podobnie jak podawaliśmy wyżej (patrz wołowina), ale z samej koniny również jest smaczny, trzeba tylko dodać przesmażonej z tłuszczem cebuli, soli, pieprzu, jajko, dobrze wyciśniętą bułe moczoną i bułkę tartą ( 2 łyżki na 1kg mięsa). Piec można w papierze, a potem po zdjęciu papieru dopiec i sos doprawić jak wyżej.
Pierożki najsmaczniejsze są z resztek pieczeni lub zrazów. Można je robić również z resztek mięsa gotowanego przy kościach lub innego, trzeba tylko dodać trochę więcej tłuszczu, aby mięsonie było suche. Najlepiej słoniny przetopionej i przesmażonej z cebulą (patrz potrawy mączne).
Jarzyny można również faszerować mięsem końskim. Smaczniejsze z dodaniem wieprzowiny (25 dkg. koniny - 10 dkg. wieprzowiny) patrz jarzyny.
Wątroba końska - jest twardsza od wołowej, poza tym smakuje podobnie. Trzeba ją przyrządzać podobnie jak wołową. Najlepiej nadaje się na pasztet i nadzienie do pasztecików (patrz dodatki do zup i podroby).


Agnostic, wychodzisz na kulinarnego debila

Jakieś pytania?
Koval piszac Polacy nie jedli koniny pisze to w sensie ze to mieso nigdy nie cieszylo sie powodzeniem na polskich stolach(wrecz bylo niemile widziane) bajek o kucharzach z przed wojny nie bede komentowal wtedy robote mozna bylo stracic za kurz na butach a ty pierdolisz ze sluzba z panstwem robila co chciala

[ Dodano: 05-03-2008, 19:12 ]
kurwa mac , nie ja pierdole tylko takie byly wspomnienia szlachcianki ktora wraz z rodzina i czesto zapraszanymi na przyjecia goscmi konine nieswiadomie mlocila. zeby wyleciec z pracy trzeba bylo dac do tego powod , np spalic mieso na obiad, ale jesli jasnie panstwu smakowalo to za co wyrzucac? nie doceniasz sprytu ludzi. oczywiscie polacy nie jedli koniny dlatego ze lubili (choc zapewne byli tez tacy ) tylko tak jak pisalem bylo to mieso tanie. gdyby ludzie mieli wiecej pieniedzy wybierali by wolowine a ze mieli ich mniej to kupowali to na co bylo ich stac.
a to nie wiesz ze tatara robi sie tez z koniny?
Niektórym widać siępopierdoliło i chcą za kogoś przeznaczać pieniądze. Oddam albo na schronisko dla zwierzaków, albo na dzieci albo na jakiś pierdolnięty mocno cel, ale nie mogę nic znaleźć takiego

W Polsce, podobnie jak i w niektórych innych krajach europejskich,
istnieje od dawna uprzedzenie do koniny. Spożywano ją wprawdzie, ale
niechętnie i to tylko podczas głodu. Nasi praprzodkowie mieli do
koniny zupełnie inny stosunek.Niedostatek żywności w wielu miastach XIX-wiecznej
Europy spowodował, że zainterresowano się koniną. Około 1850 roku z
powodu wysokich cen mięsa wołowego i wieprzowego Niemcy, Austriacy
oraz Belgowie musieli przekonać się do mięsa końskiego. W tym też
czasie Francuzi znani ze swych uzdolnień kulinarnych zaczęli proopagować wspaniałe potrawy z koniny przyrządzanej podobnie jak
wołowina.

koval cos ci sie tluklo ale nie wiem czy to ten kosciol
TR caly czas chodzilo mi o to ze nigdy konina nie przyjela sie na polskich stolach
Kurwa, ślimaki tez sie jakoś nie przyjęły, a podejrzewam, że były "znane" wcześniej niż konie

Kurwa, ślimaki tez sie jakoś nie przyjęły, a podejrzewam, że były "znane" wcześniej niż konie
tylko ze ja zaczolem dyskusje od

tylko jest jeden mankament w tym twoim planie,
w Polsce nie robi sie nic z konin

zwiekiem nabieram coraz większego dystansu do wszelkiej "działalności charytatywnej" o schroniskach dla zwierząt nie wspominając..zamiast usypiać zwierzaki od razu to z niewiadomych względów trzymają je z pół roku czy rok w kojcach a potem itak usypiają :mrgreen: :mrgreen:

generalnie moim osobistym, zdaniem ludzie nadpobudliwie "kochający" zwierzali zazwyczaj są nieczuli na ludzkie dramaty

zawsze jak widzę miłośnika zwierząt to mam przed oczyma adiego i rudolfa hossa :twisted:
Czy mnie się zdaje, czy zrobił się mały oftop w tym temacie?

Czy mnie się zdaje, czy zrobił się mały oftop w tym temacie?

1% postów dotyczy tematu.....
to mi zaczyna przypominac dyskusje z jogurtem, co by sie nie napisalo to i tak kreci. agnostic ja ci wyraznie pisalem ze mieso konskie bylo w polsce spozywane przed wojna dlatego ze bylo tanie, ale do ciebie to jakos nie dociera, zapytam sie raz jeszcze slyszales cos o takich miejscach jak jatki konskie ? no to skoncz wreszcie pierdolic bo polska biedota przed wojna jadla konine na rowni z cyganami i zydostwem bo bylo to mieso tanie. co wiecej mieso konskie bylo jadane tez po wojnie, ale w to pewnie tez nie wierzysz ?

[ Dodano: 05-03-2008, 20:07 ]
Ja tam swoje oddam na jakis dom dziecka pewnie, a może na Caritas...
to mi zaczyna przypominac dyskusje z jogurtem, co by sie nie napisalo to i tak kreci. agnostic ja ci wyraznie pisalem ze mieso konskie bylo w polsce spozywane przed wojna dlatego ze bylo tanie, ale do ciebie to jakos nie dociera, zapytam sie raz jeszcze slyszales cos o takich miejscach jak jatki konskie ? no to skoncz wreszcie pierdolic bo polska biedota przed wojna jadla konine na rowni z cyganami i zydostwem bo bylo to mieso tanie. co wiecej mieso konskie bylo jadane tez po wojnie, ale w to pewnie tez nie wierzysz ?

[ Dodano: 05-03-2008, 20:07 ]

zwiekiem nabieram coraz większego dystansu do wszelkiej "działalności charytatywnej" o schroniskach dla zwierząt nie wspominając..zamiast usypiać zwierzaki od razu to z niewiadomych względów trzymają je z pół roku czy rok w kojcach a potem itak usypiają

generalnie moim osobistym, zdaniem ludzie nadpobudliwie "kochający" zwierzali zazwyczaj są nieczuli na ludzkie dramaty

zawsze jak widzę miłośnika zwierząt to mam przed oczyma adiego i rudolfa hossa

jesli chodzi o psy i koty to wynika to z tego ze daje sie zwierzakom szanse ze moze sie znajdzie ktos kto je przygarnie.
co do nadpobudliwie kochajacych zwierzaki , to ja mimo ze nadpobudliwy wzgledem nich raczej nie jestem to nie wyobrazam sobie bym osobiscie mogl skrzywdzic zwierzaka , czlowieka bez problemu, wiec jesli o mnie chodzi to masz racje

[ Dodano: 05-03-2008, 20:12 ]
co mam ci niby udowodnic patafianie ?
Jak na dział Polityka to dyskusja o koninie jest jak najbardziej na miejscu

Jak na dział Polityka to dyskusja o koninie jest jak najbardziej na miejscu
czepiasz sie

[ Dodano: 05-03-2008, 20:25 ]

co mam ci niby udowodnic patafianie ?
caly czas tlumacze ci patafianie ze koninna nie jest powszechna na polskich stolach a ze jakies cygany ja wpierdalaja to nie znaczy ze wszyscy
Ja jebię... Skończ koval, bo ten kacap nie odpuści ...

Ja jebię... Skończ koval, bo ten kacap nie odpuści ...
koncze ten temat(oczywiscie kacap to cie zrobil)

koncze ten temat(oczywiscie kacap to cie z konia zrobil)

Ja przeznaczę swój 1% na Stowarzyszenie Nigdy Więcej

Ja przeznaczę swój 1% na Stowarzyszenie Nigdy Więcej

Brat kumpeli z pracy ma raka twarzy (nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego) więc pewnie na to przeznaczę ten 1%... jego starzy przeznaczali dużo więcej na jego ubezpieczenie zdrowotne ale cóż, jednak z innych źródeł trzeba mu ufundować leczenie w Szwajcarii.
ja daje na schronisko dla zwierząt

na zadne dzieciaki nie dam, bo od dobrobytu im sie w dupach poprzewracało juz i tak...

ja daje na schronisko dla zwierząt

na zadne dzieciaki nie dam, bo od dobrobytu im sie w dupach poprzewracało juz i tak...


Jeśli za dobrobyt uważasz dzieci, które z głodu mdleją w szkole to masz nieźle we łbie najebane!



Z tekstów niektórych postów wyraźnie widać, że autorzy nie mają zielonego pojęcia o czym piszą.... i pewnie w życiu nie wypełniali pita

Z tekstów niektórych postów wyraźnie widać, że autorzy nie mają zielonego pojęcia o czym piszą.... i pewnie w życiu nie wypełniali pita

Za mnie robi to biuro rachunkowe
a nie lepiej używac jakiegoś darmowego programiku?

a nie lepiej używac jakiegoś darmowego programiku?
Nie. Lepiej mieć księgową w firmie.
A ja mam wyjebane, pójdę do biura rachunkowego, dam 30 zeta i mam w dupie pierdolenie się z tymi pitami, ale może istnieje jakaś możliwość u mnie w firmie, dziś zapytam, może siuę uda
ja przeznaczylem na fundacje zdrowia slaska cieszynkiego. maja do splaty nowiatka karetke to sie im przyda.mam nadzieje ze nigdy nie bede mial okazji sie nia przejechac.
Ja przeznaczę na ułomków z Ciechanowa. A z PITem będę miała przesrane, bo mam ich z siedem albo osiem z różnych firm. Kurwa mać :(
Całe 2 zł podatku poszło na Fundację Sue Ryder, czyli jakąś nawiedzoną Amerykankę, która prowadzi sklep charytatywny obok domu.
sklepu to ona raczej nie prowadzi, bo nie żyje od kilku lat

ale fundacja jest, u mnie na dzielnicy jest dom opieki Sue Ryder przy szpitalu onkologicznym.

ale fundacja jest, u mnie na dzielnicy jest dom opieki Sue Ryder przy szpitalu onkologicznym.
ja mialem to napisac

Jesli chodzi o moje 1% to nie mam zielonego pojecia na co pojdzie Ksiegowa niech go przeznaczy na co tam sobie chce, ja mam wyjebane

sklepu to ona raczej nie prowadzi, bo nie żyje od kilku lat Przysiągłbym, że wizytowala osobiście ten sklep koło mnie rok temu.
Faktycznie, zawsze kręci się tam kilka podstarzałych pań..... od dawna podejrzewałem, że niektóre z nich już nie żyją.
najlepiej gdyby z 20% móc odliczac na schorniska dla psów, stowrzyszenia itd.....ciekawe ile wtedy by musiała wzrosnąć składka zdrowotna
http://wiadomosci.gazeta....73,5038590.html

najlepiej gdyby z 20% móc odliczac na schorniska dla psów, stowrzyszenia itd.....ciekawe ile wtedy by musiała wzrosnąć składka zdrowotna
http://wiadomosci.gazeta....73,5038590.html


Niech ktoś nazwie tego gnoja liberałem to ma ode mnie shiftem w dziób!

Niech ktoś nazwie tego gnoja liberałem
Jest liberałem.

Równo daje dupy z lewa i prawa. Nikt nie jest pominięty.
liberalem to jest Bukiel i Religa
Mój 1% poszedł na flaszkę dla Piekarzewskiego.
...mój na Centrum Edukacji Ekologicznej w Ełku-jedyna placówka co naprawdę coś robi a nie ściemnia.
tak jak pisałem.....trzeba pozwolić odpisywac conajmniej 20% na różne centra i schroniska..a potem pomstować ze podatki rosną
Nigdy nikomu nic w życiu w takiej formie nie dałem i nie dam. Sami uczestniczycie w tym cyrku który doprowadza do wszelakich ulg od podatków. Podatek powinien być niski i jednakowy procentowo dla każdego, bez ulg i odpisów dla kogokolwiek i czegokolwiek. Ten 1% to jest dla zamydlenia oczu gawiedzi która się cieszy że coś może odpisać, a kulczyki i jemu podobni odpisują sobie miliardy krojąc budżet państwa. Jak ludzie będą mieli kase to z ochotą bez żadnych odpisów wspomogą wszystko i wszystkich których będą uważać za wartych swojej pomocy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.