WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Caliban (metalcore Niemcy), Korpiklaani ( folk metal Finlandia), Final Virus (Niemcy), Tomasz Budzyński, Blenders oraz Akurat to zespoły, o których wiadomo, że zagrają na tegorocznym jubileuszowym Przystanku Woodstock. Jak na jubileusz to bieda... a kiedy tam biedy nie było ? ciągle to samo. niezłe jest Korpiklaani jedynie a kiedy tam biedy nie było ? ciągle to samo. niezłe jest Korpiklaani jedynie Egzakli. nigdy nie zrozumiem tych calych band wesolych łudstokowiczów tlukacych sie przez cala polske zeby zobaczyc farben lehre i akurat, o ile ktos z nuch nie bedzie lezal napierdolony pod namiotem. nigdy nie zrozumiem tych calych band wesolych łudstokowiczów tlukacych sie przez cala polske zeby zobaczyc farben lehre i akurat, o ile ktos z nuch nie bedzie lezal napierdolony pod namiotem. tez nie kumam po chuj tam jechac. chyba ze sie jest pankiem albo ojowcem, bo ostatnim razem podobno jakis zlot ojowców byl nigdy nie zrozumiem tych calych band wesolych łudstokowiczów tlukacych sie przez cala polske zeby zobaczyc farben lehre i akurat, o ile ktos z nuch nie bedzie lezal napierdolony pod namiotem. to jest ten sam system który powoduje, że banda wesołych punków lub skinów jedzie przez pół polski na jakąś tam kapele, a później w knajpie przybija gwoździa na stole hehehehe óźniej w knajpie przybija gwoździa na stole dla mnie 100% pankroka to jest ten sam system który powoduje, że banda wesołych punków lub skinów jedzie przez pół polski na jakąś tam kapele, a później w knajpie przybija gwoździa na stole hehehehe caliban jest niezly, chociaz malo w tej muzyce przyjazni i milosci bezapelacyjnie dół z wapnem. a nad nim 3 metry mułu jeszcze. napalm na woodstock. E tam, niech powisi. Inaczej powstanie jeszcze miliard tematów o tym. Zaoszczędźmy sobie roboty. nigdy nie zrozumiem tych calych band wesolych łudstokowiczów tlukacych sie przez cala polske zeby zobaczyc farben lehre i akurat, o ile ktos z nuch nie bedzie lezal napierdolony pod namiotem. oni tam n ie jada sluchac muzyki tylko sie napierdolic i poruchac. mnie nie bawia takie spedy obojetnie czy to sie nazywa woodstock, czy antifest dlatego nigdy nie jezdzilem bezapelacyjnie dół z wapnem. a nad nim 3 metry mułu jeszcze. napalm na woodstock. Dont bi hejtin! mysle że większość kolesi jeździ tam bo liczy na podobne przyjemności, w końcu normalnie laski takie kalafiory nie mogą poderwać, a baby tam jada tradycyjnie z głupoty Tradycyjnie pierdolisz od rzeczy, zresztą "kolega Ci opowiadał". Jeździłem i jeżdżę tam wtedy, kiedy jest jakaś kapela, którą chcę zobaczyć. Kilka lat temu byłem na Parafrazie Grabarza, rok temu bujnąłem się na Kreatora i żyję jakoś bez osławionego hiva. Ludzie są rozmaici, większość moich znajomych to typy po 30-tce i jedziemy tam w swojej ekipie a na wyczyny gówniarzerii patrzymy przez piwne okulary... Nie oburzaj się tak. No luz, fazkę mam http://www.forum.wosp.org....php?f=6&t=9921 SHAM 69 - info od Jurka z dźwiękoszczelnego To jest żart? Bo, jak nie to myślę, że Shamów i Korpiklaani bym z chęcią łapnął. Na szczęście nie jestem fanem sham, więc nic mnie na ten ciulaty festiwal nie ciągnie To jest żart? Bo, jak nie to myślę, że Shamów i Korpiklaani bym z chęcią łapnął. Tych kudłaczy z Korpiklaani też bym oblukał, ale na ten spęd to chyba tylko Cock Sparrer by mógł mnie przyciągnąć na ten spęd to chyba tylko Cock Sparrer by mógł mnie przyciągnąć panience sie nie udalo (w moim przypadku) ale mysle ze CS dalby rade To jest żart? http://www.wosp.org.pl/przystanek/index.php/51/2 odc 108, 8 marca, ~50 minuta i ja tez bym korpiklaani zobaczyla z checia.. ale nie na woodstocku!! shamow fanka nie jestem Niby nikt nie lubi, a zlot CP/DP zamiast w Camping 88 - Biała Mewa w Dźwirzynie odbędzie się na Brudstoku w okolicach wioski piwnej nic mnie tam nie przyciągnie, nawet reaktywowany sheer terror albo ramones wstający z grobu. wyrób shamo-podobny tym bardziej ochujałeś? dla ramonsow, to nawet na lednice bym pojechal! a propos ^^ kolo na jakimś forum napisał że sprzedałby bacię żeby zobaczyć clash na żywo a propos ^^ kolo na jakimś forum napisał że sprzedałby bacię żeby zobaczyć clash na żywo Taki tekst jest we wkładce ich koncertówki "From here to eternity" wśród wspomnień fanów. moza mial chujowa babcie, to zadna strata Coś związanego z woodstockiem. Co wrażliwsi - nie klikać! http://i41.tinypic.com/11txto0.jpg to akurat w czechach a nie na łudstoku. potem jeszce makaronem jakims wysmarowany byl ;D z gory przepraszam tych ktorzy otworza przed sniadaniem ja otworzyłem w trakcie Ty, to tam wiesz [ Dodano: |11 Mar 2009|, 2009 07:12 ] Ekhm... To kto się wybiera ? Tez mam awersje do wszelkich festiwali, spania pod namiotem i niekorzystania z prysznica przez kilka dni. W zyciu na żadnym festiwalu nie byłem, ale chyba to zmienie bo stracilem wiele okazji na zobaczenie na żywo kapel, które lubie. Kolega mi opowiadał że widział jak laska najebana na łudstoku leząła na ziemi i spała, przyszedl jakis koleś zdjoł jej majtki i ją zerżnoł, mysle że większość kolesi jeździ tam bo liczy na podobne przyjemności, w końcu normalnie laski takie kalafiory nie mogą poderwać, a baby tam jada tradycyjnie z głupoty no tak, moglaby cie marynarka papy pogniesc, no i badziki kradna. bylem pare razy za szczeniaka, nie zaluje, bylo wesolo, duzo pochlalem, zadnych ciezszych narkotykow (od trawki) nie spotkalem bo i nie szukalem, co do 'rżnącia' to owszem nastepuje spore rozluznienie obyczajow, ale bez przesady, z twoja twarza raczej nie mozesz liczyc na wiele atrakcji. ciekawych masz kolegow ze obserwuja takie sceny i nie reaguja, naprawde warto polegac na ich zdaniu. sam nie jade bo i nie gra nic co bym chcial zobaczyc. technicznie jest to bardzo malo prawdopodobne skoro laska byla taka nawalona, ze az nieprzytomna to raczej byla sucha, gosc tez pewno nie bylby zbyt tzrezwy chyba, ze byl zwyklym gwalcicielem wiec pijany kolej i nawalona sucha laska, musialby miec chyba kopyto jak rocco, zeby mu sie udalo jej wsadzic jak niemozliwe? kolega widzial! pewnie naplul na nia, albo skonczyl przed wejsciem na Jarocinie w tym roku gra Ignite Pewnie w godzinach porannych, bo sporo siersciuchów może nie znać. pewnie naplul na nia, albo skonczyl przed wejsciem zalatwil to jak na filmach naplul w łape, klepnal ja w pizde i sama sie nie zorientowala kiedy ją ukłuł i zaczal szarpac za wlosy LOL przepraszam, ale zawsze było dużo dobrych festiwali w tym samym czasie najbardziej to podobaja mi sie zale tych co jezdzili ale juz pzreciez nei jezdza ja bym chetnie pojechal popatrzec na to wszystko o czym piszecie, jak i z czystej ciekawosci. nigdy nie bylem na tak duzym festiwalu. jedyna rzecz, która mnie ciągneła tam to zobaczyć w końcu KILLING JOKE w 90 roku byłem za młody, na łudstok nie pojechałem a 2 lata temu odwołali jak jeszcze nie miałem pojęcia że w lato graja pankroka tu i ówdzie to strasznie chciałem jechac na łudtok ale albo robota czekała albo nie miałem kasy jedyna rzecz, która mnie ciągneła tam to zobaczyć w końcu KILLING JOKE dla muzyki to nie ma co jezdzic na takie imprezy. scena 100m od publiki i kilkadziesiat tys kotlujacych sie gowniarzy. w zasadzie kazdy festiwal na fotach mozna przedstawic tak, ze sie wlos na glowie zjezy, w dodatku taki duzy. Przewaznie ci co jezda sobie chwala, a ci co nie jezdza mowia, ze brod, smrod i malaria. Ja tam wielkiej roznicy pomiedzy niedomaytym zazyganym czeskim półglowkiem w koszuli oblanej farba, a polskim napierdolonym nastolatkiem w za duzych glanach, dlugich wlosach i obcietych dzinsach nie widze, poza tą ze polak potrafi czytac Podejrzewam, ze muzyki tam sie posluchac za bardzo nie da, ale najbardziej mnie rozpierdala Owsiak. Z roku na rok mu bardziej odbija. W zeszlym podobno zobaczyl dwoch kolesi ktorzy udawali ze sie bzykaja jak pedaly i im powiedzial "zle robicie, wypierdalajcie" potem ze sceny jechal po wyborczej, a sie okazalo ze wajrak i lizut rozdawali ja wszystkim w ramach akcji broniacych jakies zwierzaki z bieszczad. bylem na tym spedzie juz 5 razy. w tym roku pewnie tez pojade, chyba ze gdzie indziej, czy cos. mam do kostrzyna 50 km. kiedys bardziej mi sie tam podobalo. na pelnej kurwie przez trzy dni, spanie u obcych ludzi w namiocie itd. i nie przeszkadzalo mi nawet to, ze bylem brudny jak swinia. teraz brud mi strasznie przeszkadza, ale milo jest sie najebac z kolegami majac w tle np. the stranglers, czy kreatora na zywo. widzialem tam duzo rzeczy i duzo roznych ludzi. cpunow, pedalow i inne wynalazki. raz widzialem jak jakas zhipisiala parka w syfie pod scena(kurz, bloto i miliony ton smieci) zaczela sie ruchac 3 metry od mojej glowy. od sceny bylo moze z 10. nikogo nawet to nie zdziwilo. ja mailem wtedy 16 lat i byl to dla mnie szczyt pankroka, teraz debilizmu. juz wolalbym wyruchac taka paszteciare na spokojnie w namiocie, pozatym nikt by jej nie widzial. co do owsiaka. koles juz sie skonczyl, odpierdolilo mu kompletnie i mysli, ze jest najwazniejszym gosciem w tym kraju. straszne glupoty ze sceny napierdalal w zeszlym roku. jaki to on pokrzywdzony i ze ojciec tadeo jest zly. pozatym z roku na rok widze, ze corz wiecej zagranicznych gwiazd przyjezdza ktore z checia bym zobaczyl. za darmo, daleko nie mam, wiec dlaczego nie jechac? Dobra, dochodzi Guano Apes (żeby było zabawniej, na ich forum podany jest lineup), który najprawdopodobniej wygląda tak: At the moment Lineup: GUANO APES [Ger] THE OFFSPRING [USA] VOLBEAT [Den] JULIETTE LEWIS [USA] CALIBAN [Ger] KORPIKLAANI [Fin] SHAM 69 [GB] DEADLINE [GB][Fr] THE FUTUREHEADS [GB] FINAL VIRUS [Ger] SENOR COCONUT ORCHESTRA & ARGENIS BRITO [International] AKURAT [PL] BLENDERS [PL] TOMASZ BUDZYCSKI [PL] DUB-FX [GB] Wlazłem na strone wospu, Volbeat niby potwierdzony, ciekawe co z Offspringami. co najmniej 6 kapel które mozna obejrzeć chętnie bym sobie offspringa zobaczył. jak miałem ze 12 lat to uwielbiałem tą kapele, poza tym pierwsza moja kupiona kaseta to właśnie smash offspringa. nigdy na żywo nie widziałem, więc tak z sentymenty chętnie bym zobaczył jak sobie radzą na scenie. guano apes też bym nie pogardził, a i deadline bym zobaczył. chyba dawno nie było tam tak dobrego składu caly czas mowimy o tym samym ludstoku Przekonaliście mnie, jadę W sumie, poczytałem to i owo i podobno: Offspring nie jest potwierdzony, rozmowy trwają. Tak jak z Stone Temple Pilots i Alice In Chains. Chcą też wykopać z grobu kogoś, kto grał na Woodstocku 40 lat temu. w zwiazku z zaistniala sytuacja i ogloszonym jak narazie skladem pewnie pojade. kurwa tyle niezlych kapel za darmo 50 km od chaty? zrobilbym sobie zarty nie jadac tam. no kurwa Niezły sklad, jestem w szoku. panowie, kurwa co Wy pojebało Was? skad ten deadline niby? dopóki nic nie napisza na 100% na stronie wospu ja w nic nie wierze http://www.youtube.com/watch?v=LkukEXmXspk jakoś od 2 minuty mówi o zespołach z którymi rozmawiają (fakt, ktoś niepotrzebnie wrzucił do lineupu, nom ale wspominałem o tym na samym początku). Mnie to akurat deadline najmniej tam kręci. Ale ogólnie jeżeli ten skład jest prawdziwy to ładnie to się przedstawia. też bym tam pojechał to obejrzeć jak to wygląda. Nigdy tam nie byłem, w tym roku zresztą tez nie będę. Może za rok jak wrócę do Ojczyzny, będę bogaty i będę miał takie cudo ( http://www.adriacaravan.p...2009/coral_.jpg ) to na pewno przyjadę. Z czymś takim żaden brud nie straszny ani hipisi I wyjedziesz z takim: http://www.speedace.info/...kombi_wagen.jpg w sumie nie ma się co dziwić: na WOŚPie uzbierali rekordową kasę to teraz spraszają co bardziej znanych ... osobiście jechałbym na Sham 69 i posluchać Offspringów ... ale nie na Brudstok. GUANO APES [Ger] THE OFFSPRING [USA] VOLBEAT [Den] DEADLINE [GB][Fr] No nieźle nieźle chyba pierwszy raz mam ochotę pojechać na woodstock, szczególnie volbeata bym zobaczył a nie wydaje wam się, że to ściema? Pamiętacie jak exploited mieli też grać?! Mi się wydaje, że chuj z tego wyjdzie. kurna!! po tym jak bylam tam raz stwierdzilam ze nigdy moja noga tam wiecej nie postanie... ale z takim skladem jest co sie zastanawiac tak samo jak Rotten Offspringow bym z setymentun zobaczylo guano apes tak samo, korpiklaani juz wczesniej chcialam... kurcze jest sie nad czym zastanawiac. Podobno kolejny pewniak to Conflict. 123... z tym Exploited było inaczej, oni sie zglosili, ze chcą zagrac, ale Owsiak od początku marudzil, ze nie chce gwiazdy itp itd i wziął The Krays, ktore jest calkiem przyjemnym zespolikiem. Że co kurwa, Conflict? No to ja tam jade rozkladac namiot juz. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11111111jedenjedenjeden na małej scenie ma grac ken z brutal atack na gitarce, info pewne! na małej scenie ma grac ken z brutal atack na gitarce, info pewne! dla niepoznaki ma być przebrany za czarnucha http://www.wosp.org.pl/pr.../index.php/15/2 potwierdzony Conflict kurde, niezły skład, bardzo zróżnicowany. widzę nawet że Sinior Coconut wystąpi, niezły wykręt. mam jego jedną płytę na które gra same kawałki Krawtwerka na instrumenty peruwiańskie. eeeee tam swego czasu owsiak zapowiadal ze chce miec na festiwalu metallice co roku zapowiada sie jakas gwiazde i na tym sie konczy. na szczęście od wielu lat nie daje ani grosza na WOSP więc jebie mnie ten pan i jego 'sposób na życie' pt: "sępie kase na dzieciaki więc wszyscy musicie mnie lubić" bylem raz - na killing joke i raczej wystarczy, ogolnie mam lekka awersje do wszelkiego rodzaju masowek, poza tym sklad na jak na moje gusta nie powala. ze strony Volbeat: 30.07-01.08.09 Wacken Open Air DE ze strony Volbeat: 30.07-01.08.09 Wacken Open Air DE przecież nie grają tam 3 dni z rzędu na szczęście od wielu lat nie daje ani grosza na WOSP więc jebie mnie ten pan i jego 'sposób na życie' pt: "sępie kase na dzieciaki więc wszyscy musicie mnie lubić" kolejny który popierdala po mieście bez serduszcza hmmmmmmmmm za czyjej kasy sie te łudstowki robi? z wośpu? a co ze sprzętem na chore dzieci? czyżby wyborczej już nie rpzeszkadzało, że sie na spęd hipisowski tyle wydaje? zresztą, głupie pytanie... przecież wiadomka, że więcej sprzętu po prostu nie można kupić Ale jednocześnie nie potępiam całej akcji - drażni mnie jedynie propaganda i zamieszanie jakie się robi wokół tego interesu. Sztwiara, no ale bez tej całej propagandy nie byłoby informacji i nakręcania społeczeństwa na akcję, ergo: nie byłoby efektów. Trochę konsekwencji Niektórzy to jacyś sfrustrowani są, ja też kasy zazwyczaj nie daję, ale nie przeszkadza mi jakieś tam "no to jedziemy!" i tym podobne okrzyki w tv, bo tv raczej nie oglądam, a jakbym oglądał to bym wtedy pstryknął 'off' i lux. Wolę te dzieciaki w serduszkach, które łażą od rana i zbierają kasę na ten sprzęt niż dresów pod klatkami, którzy z nich polewają, że są ciotami - sami oczywiście osiągnęli już wszystko na tym padole i teraz luzacko się relaksują przy puszce najtańszego szczocha z Biedrony i sztachu. Sztwiara, no ale bez tej całej propagandy nie byłoby informacji i nakręcania społeczeństwa na akcję, ergo: nie byłoby efektów. Trochę konsekwencji Jaka konsekwencja? Są przecież instytucje i fundacje charytatywne zbierające kasę bez tego całego szoł. Efekty są przecież, tyle że nie krzyczą o tym wszystkie media. Są przecież instytucje i fundacje charytatywne zbierające kasę bez tego całego szoł. A jak myślisz, dlaczego to WOŚP ma największe osiągi w zbieraniu kasy? Sztwiara, no ale bez tej całej propagandy nie byłoby informacji i nakręcania społeczeństwa na akcję, ergo: nie byłoby efektów. Trochę konsekwencji Jaka konsekwencja? Są przecież instytucje i fundacje charytatywne zbierające kasę bez tego całego szoł. Efekty są przecież, tyle że nie krzyczą o tym wszystkie media. tylko ze te efekty sa chujowsze, cos za cos. jak przebierzesz sie za lajkonika i bedziesz chodzil po osiedlu, to najwyzej Cie za niegroznego wariata wezma. jak zrobisz to samo i pojdziesz na rynek do krakowa, to mozesz sporo zarobic na turystach. jesli twoim celem jest kasa, a nie bycie lajkonikiem z idei - to tak obiektywnie patrzac wiadomo, ktora opcja sie bardziej oplaca. mi akurat wosp nie przeszkadza z tych samych powodow co old crewman napisal - sam im kasy nie daje, telewizji nie ogladam, wiadomosci z portali netowych czytam wybiorczo tylko te ktore mnie interesuja (np. dopiero dwa dni temu mnie uswiadomiono, ze papiez umarl 2 a nie 4-ego kwietnia ;-) z dodatkiem swietego oburzenia o mej niewiedzy: ty naprawde telewizji nie ogladasz?). Takze niech se chlopak dziala, a nawet jesli z kasy moherowych staruszek i zdegenerowanych komuchow sciaga do kraju kumate kapele typu Sham 69 czy pare innych wymienionych powyzej - tym kurwa lepiej przeciez. A jak myślisz, dlaczego to WOŚP ma największe osiągi w zbieraniu kasy? Ktoś to sprawdzał? A jak myślisz, dlaczego to WOŚP ma największe osiągi w zbieraniu kasy? Największą organizacją charytatywną w Polsce jest Caritas a nie Owsiak . Jak potwierdzi się Offspring, to (przynajmniej w ten dzień) na bank tam będę. Być hipisem przez jeden dzień... jak gralismy kiedyś z kapelą na wośpie w krasniku to organizator "łaczył się na żywo" z owsiakiem żeby ten nas zapowiedział. potem powiedział, że nagrał to dwa dni wczesniej, ale kurwa "na żywo cos pierdolił" owsiak na ekranie, a ludzi eto łyknęli hehehe debile. w krasniku Na amfiteatrze czy w domu kultury graliście? Na razie Offspring nie ma oficjalnie. Ale Conflict już tam wisi: http://www.wosp.org.pl/pr.../index.php/15/2 a ja bym sobie guano apes chetnie zobaczyla.... Na amfiteatrze czy w domu kultury graliście? w domu kultury eee, a myślałem, że w końcu wyremontowali ten zabytek. Ale Pidżama Porno tam zagrała Ale Pidżama Porno tam zagrała insynuujesz cos ? hehehe Uwaga woodstockowicze! Na tegorocznym przystanku będzie odrobina luksusu A dokładnie specjalne pole namiotowe, na którym będzie prąd, prysznice z ciepłą wodą i osobne toalety. Dla niektórych woodstockowiczów to... skandal. Głos w tej sprawie zabrał nawet sam Jurek Owsiak. Oprócz otwartego pola namiotowego (na zdjęciu widok na namioty z policyjnego helikoptera) będzie nowe - płatne, ogrodzone, z własnymi prysznicami i toaletami. Do tej pory było tak: wszyscy myli się w specjalnych umywalkach (niektórzy potrafili tam wziąć regularną kąpiel), a załatwiali w rzędach toalet toi-toi, których były setki. Dlatego tegoroczna zmiana wielu zaskoczyła... Luksusowe pole namiotowe ma powstać w okolicy sceny folkowej. Będzie płatne i najpewniej ogrodzone. Ci, którzy się zdecydują na wykupienie tutaj miejsca (będzie to można zrobić, wysyłając wcześniej wypełniony formularz ze strony www.wosp.org.pl), w zamian dostaną możliwość podłączenia się do prądu, osobne natryski z ciepłą wodą i osobne ubikacje. Zaparkują tutaj także samochód albo przyczepę. Jedni: to zdrada Dla niektórych woodstockowiczów takie wydzielone, płatne luksusy to zdrada ideałów imprezy. Adrian84 napisał: - Nie no świetny pomysł, teraz Wood podzieli się na dwa obozy, dla tych co płacą i resztę. Ciekawe, co będzie, jak ten co nie płaci będzie chciał odwiedzić namiot na płatnym terenie? Do tego pewnie teraz ci co nie płacą będą mieli gorsze warunki tzn., mniej toi, pryszniców itp. Przecież to zabija społeczność, robi się państwo w państwie, aby tylko poodgradzać i narobić obozy. Ceann dodał: - Nie wiem jakoś mi się ten pomysł nie zbyt podoba. Jakaś izolacja ludzi z lepszymi warunkami. Ogrodzenie?? Płatności?? Moim zdaniem bez sensu... Powk jest podobnego zdania: - Też mi się to nie podoba, psuje mi to woodstockową koncepcję bardzo. Co roku dochodzi coś, co ją psuje. Po co wprowadzać jakieś dziwne podziały na przystanku, oj nie podoba mi się to... Nie lepiej byłoby zwyczajnie postawić gdzieś płatne prysznice, prąd? Timo: - Od zawsze getta były dla gorszych, to będzie pierwsze getto dla lepszych. Nie wiem, jak się to ma do idei równości. Paranoja i absurd. Kolejnym krokiem pewnie będzie wydzielony barierkami sektor najlepszych miejsc pod scena dla tych co zapłacą... Inni: to cywilizacja Ale nie wszyscy są oburzeni. Camarilla_filth widzi sprawę tak: - To pole będzie pewnie przydatne dla ludzi, którzy przyjeżdżają z dziećmi. Trochę więcej wygody na pewno im się przyda. Ja nie zamierzam korzystać. Pearllady też nie ma nic przeciwko: - Bardzo dobry pomysł dla ludzi którzy maja kasę i nie chcieli jechać przez brak pryszniców bądź inne aspekty higieniczno sanitarne. Klax dodał: - Koncepcja sama w sobie dobra. Czy wypali? Zobaczymy po Woodstocku. Moim zdaniem nie ma się co napinać. Weźmy pod uwagę kobiety ciężarne plus małe dzieci - bo raczej idea powstała z myślą o nich Bromis wypowiedział się w podobnym tonie: - Moim zdaniem pomysł dobry. Sam wielokrotnie słyszałem takie głosy na przystanku, że powinno coś takiego powstać. I nie uważam, że to będzie dzielenie na takich czy innych. To jest po prostu rzecz tego, ile kto kasy może przeznaczyć na Wood. Mi nigdy kaski nie brakowało, czy to na jedzenie, czy na Tyskie. Jeśli sami nie zaczniemy dzielenia się na tych i tamtych, samo to, że ktoś będzie korzystał z płatnego pola, bo tak mu wygodniej, nie powinno dzielić. Vanilla-Bear ma zamiar z luksusowego pola skorzystać: - Moim zdaniem lepszym pomysłem byłoby płacenie po prostu za prysznic bądź prąd, ale skoro wymyślili samo takie pole, to może wyjdzie to taniej, choć nie wiem. Mam nadzieję, że nie będzie to wyglądało tak, że znajomy nie będzie mógł kogoś odwiedzić. Z drugiej strony nie rozumiem tej kwaśnej miny większości z Was i tekstów w stylu ,,burżuje''. Ludzie! Niektórzy może mają chore nerki, a może coś innego, dzisiaj młodzi ludzie już cierpią na jakieś dziwne choroby i przez to często rezygnowali z przystanku, a moja koleżanka np. jest cholernie, ale to cholernie wstydliwa, więc taki prysznic dla niej to już będzie coś. Wystarczy spojrzeć na to, że ludzie są różni i wcale nie jest tak, że to burżuje będą z takiego pola korzystać. Sama chętnie z niego skorzystam, więc już zacznę odkładać forsę. Trzeba brać co oferują... Jurek: prysznic dla wszystkich Głos w dyskusji zabrał też Jurek Owsiak. Wytłumaczył, że pomysł na pole z luksusami to propozycja woodstockowiczów z Niemiec. Dodał jeszcze: ,,Wyluzujcie z komentarzami na forum ponieważ jest to prawo wyboru czy ktoś przyjeżdża na Przystanek Woodstock limuzyną, trabantem, pociągiem czy autostopem. To prawo wyboru sposobu bycia, ale także komfortu. Tak jak nie chcielibyśmy Was zmusić do tego aby na całym Przystanku było to samo jedzenie, więc jest ono różne - tańsze i droższe. Tylko w Polsce pole namiotowe mamy przed sceną! Zazwyczaj są to dwa odległe od siebie punkty, i na bardzo wielu festiwalach w Europie takie płatne kempingi są organizowane. I nie trzeba być zmotoryzowanym aby się złożyć i jeżeli będzie taka ochota wynająć miejsce na kempingu.'' Przy okazji szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poinformował o jeszcze jednej nowości: firma toi-toi uruchomi na ogólnym polu namiotowym płatne kabiny z prysznicami z ciepłą wodą przez całą dobę! - Życie pokaże czy trzeba będzie takich prysznicy postawić za rok więcej, czy będzie potrzeba większego komfortu, czy same kabiny się sprawdzą i czy opłata w wysokości 5 zł jest dla obu stron korzystna - napisał J. Owsiak. Jeszcze niecałe trzy miesiące Przypominamy: tegoroczny jubileuszowy XV Przystanek Woodstock będzie grał w Kostrzynie nad Odrą w dniach: 31 lipca - 2 sierpnia. Zagrają m.in. Guano Apes, Blendersi czy Voo Voo. http://www.gazetalubuska....WIAT22/72149238 No cóż, wszystkie świnie są równe, ale niektóre równiejsze.... to skandal ! wszyscy łódstokowicze powinni taplać się w błocie i nie myć przez cały czas trwania festiwalu !! Zdrada woodstokowych ideałów a widzieliśta jakie gwiazdy beda w namiocie "akademi sztuk przepieknych" przejzalem temat pobierznie i nikt nie wrzucil chyba info, a tam rowniez grrubo bedzie. otoz gosciem nr. 1 bedzie nie kto inny jak Tw. Bolek , a poza nim na dokladke Najsztub, RPO Kochanowski, Michael Lang i na oslode w tym przygnebiajacym towarzystwie: Stanislaw Tym http://www.wosp.org.pl/pr.../index.php/12/2 Bolek to jeszcze nie wie, czy będzie, no ale ten namiot to centrum indoktrynacji; w zeszłym roku gwiazdą był Balcerowicz Bolek to jeszcze nie wie, czy będzie, no ale ten namiot to centrum indoktrynacji; w zeszłym roku gwiazdą był Balcerowicz i dobrze ze byl. punkrok=kapitalizm! jak dla mnie Balcerowicz to jeszcze pol biedy. ale tegoroczny zestaw, to bez kitu dobrany jest niezle. zroznicowane poglady goscie soba reprezentuja po chuju fest. dobre sa wypisane osiagniecia Kochanowskiego m.in: Niektóre interwencje RPO: Wystąpienie RPO do Rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w sprawie wykładu Pana Wojciecha Cejrowskiego pt. "Co z tym Ciemnogrodem - czyli Polska według Cejrowskiego", podczas którego miały paść obraźliwe sformułowania wobec osób homoseksualnych - 17 kwietnia 2009 r Wystąpienie RPO do MNiSW w sprawie zlecenia PKA dokonania kontroli na UJ w związku z nieprawidłowościami metodologicznymi w procedurze przygotowania, recenzowania i obrony pracy magisterskiej Pana Pawła Zyzaka - 3 kwietnia 2009 r. No i Najsztub jako redaktor naczelny i modertator dyskusji. Juz widze jak uzyje swego "cietego jezyka i niebanalnego sposobu prowadzenia wywiadow" i zasypie Bolka gradem niewygodnych pytan. Szykuje sie lizanie po fiutach jak ta lala. Ale zawsze mozna tam wpasc do namiotu i samemu i zadac pare pytan gosciom jak to jest ta akcja co prowani holdys to powinni jeszcze tuska zaprosic co ma wspólnego złodziej Balcerowicz z kapitalizmem? to jest patologia, nie kapitalizm patologia=pankrok tym bardziej jak to jest ta akcja co prowani holdys to powinni jeszcze tuska zaprosic Holdys chyba jest teraz zajety kariera w tv, wiec na jego miejsce jest Najsztub. a tak swoja droga, to Tuska juz tam nie bylo kiedys przypadkiem? W tym roku na dużej scenie zagrają: PIĄTEK (31.07.2009) ARES&THE TRIBE (Grecja, Polska) BLENDERS (Polska) JELONEK (Polska) EASY STARS ALL STARS (USA, Jamajka) CONFLICT (Wielka Brytania) VOLBEAT (Dania) THE FUTUREHEADS (Wielka Brytania) JULIETTE LEWIS (USA) CALIBAN (Niemcy) SOBOTA (1.08.2009) ZWYCIĘZCA KONKURSU FABRYKI ZESPOŁÓW I WOŚP CARRANTUOHILL (Polska) SENOR COCONUT (Chile) SHAM 69 (Wielka Brytania) FINAL VIRUS (Niemcy) AKURAT (Polska) VOOVOO (Polska) KONCERT JUBLIEUSZOWY - Woodstock '69 SUBWAYS (Wielka Brytania) KROKE (Polska) NIEDZIELA (2.08.2009) LAUREAT ZŁOTEGO BĄCZKA SCENY FOLKOWEJ DUB FX (Wielka Brytania) TOMEK BUDZYŃSKI (Polska) DON CARLOS (Jamajka) DŻEM (Polska) LAUREAT ZŁOTEGO BĄCZKA – DUŻA SCENA LESZEK MOŻDŻER (Polska) GUANO APES (Niemcy) KORPIKLAANI (Finlandia) FINAŁ ASP Z LESZKIEM CICHOŃSKIM Lista zespołów – scena folkowa: CARRANTUOHILL i Bob BALES (Polska, Irlandia) SHARENA (Polska) GRUPA FURMANA (Polska) TABU (Polska) FANFARA KALASHNIKOV (Rumunia) S.O.U.L (Polska) The BUMPERS (Polska) WA DA DA (Polska) YOGhurt (Ukraina) RUSYCZI (Ukraina) CHODSKA VLNA (Czechy) kurde chciałem z sentymentu tego offspringa obadać, a tak to chuj z tym festiwalem. na sam volbeat i conflict, nie ma co tam jechać YOGhurt (Ukraina) no tak, Rzeszów to juz Ukraina YOGhurt (Ukraina) no tak, Rzeszów to juz Ukraina lol,tez to dzis stwierdzilam:) przez chwile mi jebnelo,zeby sie przejechac na ten woodstock,ale z opresji wybawily mnei praktyki dziwne że w ogole ktos podnosi tutaj taki temat, ale chuj tam Ja podnoszę, masz jakiś problem z tym tematem? Przyznac sie kto bedzie no ja bym moze byla,ale wypadl mi plener,wiec nie bede...czy to jakis wstyd?w tym roku jest pare fajnych kapel,przeciez jestes tym,co soba reprezentujesz,a nie na jakie spędy chodzisz ja będe pewno... Guano Apes i Conflict chętnie zobaczę Conflict chętnie zobaczę najprawdopodobniej i mnie sie tam mozna spodziewac, jak bedzie blizej terminu to sie jakbyco dogadamy Cross i zorganizujemy obóz Kurwy I Szatana Proste trzeba będzie się w jakiś dzień na jedno małe piwo ustawić jedno małe piwo Słowo klucz. tez bede najprawdopodobniej, ale w jakim stanie to nie wiem ;d ja pewnie tez, ale jeszcze nie wiem, czy nie bede dojezdzajacy, bo juz mi sie nie chce w tym syfie paradowac. z drugiej strony chuj wie co to bedzie za miesiac. kurwa, nie zobaczyć Conflictu gdy graja gig w Polsce to tak trochę po frajersku... mam ciśnienie żeby jechać no i dzisiaj padło postanowienie że będe. ha. i jak sie uda to i na warhead pojade i to by było tyle z wakacji Nie wiem jak będzie wyglądała moja sytuacja finansowa po warhead i jak będzie z robotą, ale kumpel prawdopodobnie wybiera się autem. jesli tak to jadę, szkoda ze nie ma offspringa, ale jest kilka kapel które bym obadał, ale zdecydowanie lepiej jakby były w jeden dzien no i dzisiaj padło postanowienie że będe. ha. i jak sie uda to i na warhead pojade i to by było tyle z wakacji szalona:) Mam nadzieje, że Sham zagra, jakby za 15 minut konczyli zmiane w robocie, a Conflict przegada cały koncert. Za 5 godzin ruszam na 3 tygodnie uczyc sie grzebania w błocie w okolicach Raciborza. I chuj, kurwa! Conflict z powodu "kłopotów osobistych członków zespołu" wypadł z zestawu pewnie w końcu sie kapli co to za impreza Włochaty maila im posłał... może jakiś camp by zorganizować? I chuj, kurwa! Conflict z powodu "kłopotów osobistych członków zespołu" wypadł z zestawu a skąd to info? A chociażby z oficjalnej strony WOŚP: http://www.wosp.org.pl/wo...ranaprzystankul - wśród kapel Conflictu brak. k u r w a. no dobra. to pojade napić się piwa z brudasami, posłuchać sham69 i też będzie fajnie... chyba. bo planów zmieniać nie zamierzam. chociaż nie ukrywam ze nie uszczęśliwiła mnie ta wiadomość. CYBUCH CO ZROBIŁEŚ? PRZYZNAJ SIĘ! Jest jeszcze Sham 69, Caliban, Korpiklaani, Volbeat, no i chcę zobaczyć tę kapelę Juliette Lewis A ja myślałem że na takie imprezy jeżdżą tylko dzieci owsiaka ! A ja myślałem że na takie imprezy jeżdżą tylko dzieci owsiaka ! Na pewno jest to mniej obciachowa impreza niż chociażby taki Opener . A u chłopaków koncert nadal wisi: http://www.myspace.com/conflictofficial Kurde, mega lipa jak nie zagrają. Może to jeszcze nie jest do końca pewne. Głównie dla nich chciałem pojechać, no i Sham obadać w celach edukacyjnych no właśnie kurwesku są sprzeczne info. na www wosp ich nie ma ale w niusie z onetu z 14 lipca jeszcze są.. http://muzyka.onet.pl/0,2008159,newsy.html Old a skąd masz to "z powodów osobistych"? Owsiak w jakimś wywiadzie tak to określił, ale na ile to prawda ciężko wyczuć. Może oni zrezygnowali z Woodstocku, a może Woodstock z nich... kurwa niby pisza że nie wiadomo czy dadzą rade przyjechac... Nie wykluczaja ale i nie potwierdzają póki co. ech towarzystwo przyjaciół chińskich ręczników Cwierkaja wrobelki ze byc moze przyfrune obczaic czy duzo sie zmienilo na tej imprezie przez ostatnie 7 lat No, przyplyw kaski mnie zmotywowal, zeby gdzieś znowu ruszyć. Warheadu to to nie przebije, ale jakby tam zrobic jakis obóz CPDP... na pewno trzeba będzie Jest i cień szansy, że na sobotę i niedzielę przyjadę z kumplem, więc popieram inicjatywę założenia obozu CP/DP... Sami tworzycie swoje własne getto obóz to nie, ale na małe piwo można się zgadać... ja będę w piątek Jadę "specjalnym pociągiem" o 9 rano w piątek z Poznania, ktoś wsiada? a jak z tym polem platnym ? ( z lazienkami, sauna i barkiem wbudowanym w namiot ) Ja mam zamiar byc undercover Prosze mnie nie dekonspirowac i odzywac sie do mnie tylko pod kryptonimem ;-) Poszło oficjalne info w radiu, że Conflict nie zagra. W sumie można się już było tego spodziewać, ale teraz jest pewnik. Poza nimi bez zmian. Jadę "specjalnym pociągiem" tylko nie skoncz na slupie No właśnie tak ostatnio myślałem jak dać sobie radę z tą całą rozochoconą młodzieżą w przedziale. Kurwa, książki nie poczytam, trzeba będzie łupać alko Kurwa, książki nie poczytam, trzeba będzie łupać alko o jo joj aż mi się żal Ciebie zrobiło a jak z tym polem platnym ? ( z lazienkami, sauna i barkiem wbudowanym w namiot ) z tym barkiem to raczej chuj, bo na tym polu nie mozna pic ;DDDDDDDD Też chyba jadę to są jakieś plany na to piwo? bikoz ja niedługo nie będe już miała neta do czasu wyjazdu i nie wiem czy se rezerwować tam czas na któryś dzień i jakąś piękną godzine czy nie Podajcie czas i miejsce.... Swoja droga wlasnie koncze dokrecac dredy specjalnie na okacje tego festu, bedzie pankrok! Podajcie czas i miejsce... Swoja droga wlasnie koncze dokrecac dredy specjalnie na okacje tego festu, bedzie pankrok! Wole nie pytać gdzie je doczepiłeś na głowe... lotnik ma zajebiste loczki Podajcie czas i miejsce... Termin oczywiście jedyny słuszny - podczas koncertu Dżemu Termin oczywiście jedyny słuszny - podczas koncertu Dżemu Ok, do zoba pod scena no. dobrze ze sie dogadaliśmy dobra to rzucę jakims miejscem i godzina pisac czy pasuje sobota godz.14 miejsce jest zaznaczone na mapce. Łatwo trafic po wejsciu do ogródka w prawo i do samego płotu. Może być, ale proponuję dać zakres czasu, np od 13 do 14, bo z umawianiem się na punktualną godzinę to wiadomo jak jest W planach mam na pole dotrzeć gdzieś po 11, w sobotę, więc myślę, że 14 w zaznaczonym na mapce miejscu to słuszna propozycja... do zobaczenia trzeba było umawiać się na priv, antifa woodstockowa czuwa Daj spokój... dobra to rzucę jakims miejscem i godzina pisac czy pasuje sobota godz.14 miejsce jest zaznaczone na mapce. Łatwo trafic po wejsciu do ogródka w prawo i do samego płotu. Obrazek strategiczne miejsce, między piwem a kiblami Daj spokój... żebyś się czasem nie zdziwił Kurwa, jednak jadę. Poznałem dupę na Castle Party i wbijam się z nią zobaczyć zanim spierdoli do Szwecji Będę najprawdopodobniej jakoś w sobotę rano. Chuchla - pewnie się spotkamy, bo ustawiałem się już z Myszą na jakiś szybki browar. Jak się uda to dotrę też na to spotkanie CP/DP, ale niczego nie gwarantuję. No właśnie Mysza przed chwilą pisała o piwie z Tobą dostałem dzis na maila. Z koscielnej tablicy ogłoszeń hehe dobrze że nie mam dzieci... po napewno będziesz miał oby nie... zresztą Mysza moja będzie mnie pilnowac Ten plakat to robił ktoś kto z polskim jest nieco na bakier... Może i ja jutro wpadne pod wieczór, ale to sie jeszcze wszystko okaże jutro po południu. Jak co ma ktoś użyczyć miejsca w namiocie ? coś sie znajdzie Wygląda na to, że i ja zląduje na brudstoku, jako że zostalem wynajęty jako szofer na podwózkę z Poza do Kostrzyna. Cieszyłem się, że zobaczę Conflict, a tu widzę że wyszła chujnia. Volbeat został na pocieszenie. Na bank jestem do soboty, zobaczymy co będzie dalej. aj waj kamraci! pojawie się w sobotę, w sobotę także wybywam, będe dryndał do tych których numery mam, a na piwko postaramm sie stawić. pozdrawiam coś sie znajdzie Trzymajcie jedno miejsce dla mnie!!! a co jednak sam jedziesz? My z Myszą w aucie śpimy, ale trochę osób namioty bierze więc Cie upchamy do kogoś No raczej sam wyruszam z ZG, bo moja Szwedka z przeciwnej strony jedzie. W sumie o co ja się boję, nigdy tam nie miałem namiotu a zawsze miałem gdzie spać. I mam nadzieję, że Bodzio mnie spije Ten plakat to robił ktoś kto z polskim jest nieco na bakier... nie mam z tym nic wspolnego jadę tym samym pociągiem co OLD ! mam nadzieję ,ze pogadamy a nie tak jak na Warhead czy Jarocin Muszę Cię zmartwić, moja znajomość z zespołem WC zaowocowała samochodem w kwestii transportu, ale będę na dworcu 0 8.30. Jak chcesz, to podeślij na PW numer telefonu. Będziemy łączoną ekipą Wągrowiec-Poznań-Koszalin. tez jade samochodem, mamy wóz, czterech typa, ale nikt prawka nie ma xD może ktoś z Gorzowa chce się zabrać jako nasz szofer? Jest już pierwszy trup, bawcie się bezpiecznie! ciekawe czy będzie liczba rocznicowa za pół godziny volbeat. dobrze, że w necie jest transmisja, to sobie obejrzę dobrze jadą, szkoda że zero kontaktu z publiką. wychodzę na piwo zatem e, nie jest źle, rozkręcił się miałam tylko na nich jechać i dobrze że nie pojechałam bo moich ulubionych piosenek nie było a wokalista nawet nie pokazał klaty ale ogólnie fajnie po uszach dopierdalają. volbeat bardzo fajnie zagral juliette lewis tez dala rade. wiecej nie widzaielm. dzisiaj moc wrazen ciag dalszy. juliette lewis tez dala rade Jej kariera bardzo przypomina mi karierę córki Markowskiego z Perfektu. Taka sama rokendrolówa Jak dla mnie wczoraj było total badziew i komercha. nawet Owsiak słucha Sham69 w pogo widziałem gościa podobnego do streetcora ta... przed woodstockiem wszyscy są tru, a potem i tak wszyscy tam jadą.. zdrajcy białej rasy! prawdziwi tru siedzą teraz przed kompem i piszą na forum! ps. a mnie tam nie ma bo mnie mama nie puściła ps. a mnie tam nie ma bo mnie mama nie puściła zadna tajemnica:) mnie tez mama nie puściła a tak chciałem zobaczyć dżem i usłyszeć na żywca łyski moja żono przed woodstockiem wszyscy są tru, a potem i tak wszyscy tam jadą.. zdrajcy białej rasy! Nie dla przyjemności, a dla ewangelizacji lewactwa Kolego! Trzeba się poświęcać, aby wyrwać z czerwonej otchłani niedokońca zepsute owieczki. Jaki sens ma nawracanie nawróconych i przekonywanie kogokolwiek do słusznych idei na prawicowym forum? a Ty nawróciłeś już pare istnien na słuszną drogę życia? a Ty nawróciłeś już pare istnien na słuszną drogę życia? Jeszcze nie, ale za to uszczupliłem zapasy piwa dla lewactwa... A co! dobra robota, ale tu trzeba ogniem i mieczem dobra robota, ale tu trzeba ogniem i mieczem Dzięki. Twoja pochwała mobilizuje mnie do jeszcze wydajniejszej pracy. Jutro pojadę i wyczyszczę zapasy wrażemu lewactwu w podwójnej ilości co wczoraj. PS. No i przy okazji posłucham Dżemu... przyłączę się do walki. bo w kupie siła! Corve zaszczaj i zasraj im jeszcze toitoje Corve zaszczaj i zasraj im jeszcze toitoje Są granice poświęcenia Nie możesz tego wymagać! Te toje czuć już na rogatkach Gorzowa... Ale mogę obiecać, że zasyfię im kubkami po piwie całą wioske piwną! Fotogaleria z występu SHAM 69 na Przystanku Woodstock: http://www.wosp.org.pl/wo..._woodstock.html Ciekawe ile osob wycielo sobie irokeza specjalnie na woodstock azeby po powrocie go sciac Ciekawe ile osob wycielo sobie irokeza specjalnie na woodstock azeby po powrocie go sciac na prawde Cie to interesuje ? Bawi raczej. Tak samo jak zrobienie irokeza a pozniej chodzenie w czapce w obawie przed wylapaniem w miche ty naprawdę jesteś strrrrrrrrrasznie zły.. A co, Ty tak robisz? Aktualnie nie wycinam sobie irokezów, bo taką mam robotę, że chodzę po mieście i muszę się wbijać ludziom na chatę, a to by utrudniło sprawę. Akwizytorem jestes? nie, kwadraty robię Nie, monterem. komornik a mnie zastanawia ile tru panków (nie wiem czemu, ale zjawisko szczególnie widoczne u dziewuch) pierdolnie sobie dredy, wróci do domu i ich stara nie wpuści ja bym tak zrobił znaczy zrobiłbyś sobie dready czy nie wpuścił córki do domu? ja bym tak zrobił na miejscu starego (czyt. nie wpuścił dziadostwa do domu) skad u pankow w ogole moda na dredy smalec nie mial kiedys dredów? mial jakies takie gowniane. no, to teraz ogoor ma odpowiedz, poniekąd ja bym tak zrobił na miejscu starego (czyt. nie wpuścił dziadostwa do domu) Tak jest! I - jeśli by to była dziewczynka - rozprostowałbyś jej te kudły i ubrał w białą bluzeczkę oraz czerwoną spódniczkę. Jakiś porządek kurwa musi być No i nie pojechałem... ale Ryśka-2 słucham na onecie W życiu piękne są tylko chwile... [ Dodano: |2 Sie 2009|, 2009 20:13 ] skad u pankow w ogole moda na dredy Od skinów z jamajki No i nie pojechałem... ale Ryśka-2 słucham na onecie Ryśka-3, jak już. Też się chuja znasz Ryśka-3, jak już. Fakt. Ale wszystkie Ryśki to porządne chłopy... A tu milicja owsiakowa w skrócie MO w akcji: http://www.youtube.com/watch?v=XCE3V9dW3-g ble ble ble możeta se pisać co chceta a było zajebiście lecha nie bede pil przez jakies chyba dwa lata - tak samo jak kiedys z tyskim. było git, szkoda tylko ze nie wszystkich spotkałem. lotnik jest pozerem bo pojechał tam dla muzyki. rozpierdalali mnie kolesie, którzy przez dwie noce darli ryja i chodzili po polu namiotowym szukając Damiana "DAAAAAAAAAAAAMIIIIIIIIIIIIIANNNNNNNN ODEZWIJ SIEEEEEEEEE" Nawet na dworcu były poszukiwania Więc po kolei Sham69 - najlepszy ich koncert jaki widziałem! Volbeat - zajebiste brzmienie, i całkiem fajny gig. Clawfinger - rozjebali klimat zajebisty koncert! Wokalista na scenie prawie się popłakał z wrażenia... Guano Apes - podobnie jak wyżej świetny koncert. Nagłośnienie na festiwalu genialne! Pełen podziw dla akustyków. Na konserwowym piwie nie wiele osób się pojawiło, ale i tak było wesoło spotkac kilka ryjów minusy: kurewsko daleko wszedzie wpizdu kurzu brak cienia i zajebiste slonce jebane kolejki jak za komuny brudasy, dredziarze, sepy powrot pociagiem zajebanym po brzegi plusy: tanie piwo 3,30 troszke czysciej niz sie spodziewalem, ale to chyba z powodu mojego indywidualnego zaangazowania w higiene ;-) W 70% ten wyjazd to byl zmarnowany moj czas i pieniadze Z koncertów widziałem tylko fragment Sham 69 (zajebiście dali radę - aż się zdziwiłem) i folkową Atmasferę na małej scenie - ci drudzy rozjebali mnie kompletnie, to było kurwa niesamowite. Niby grają etno i folk, a pod względem czadu rozpierdalają większość punkowych kapel, jakie widziałem. Tu fragment koncertu z Lublina: http://www.youtube.com/watch?v=wBOOBlDc-Ks :punkserwis: moze to był psychodeliczny folk? Trochę na pewno, a ja do tego jarałem, więc wiadomo jak jest widzialem atmasfere kilka lat temu na malej scenie. teraz mieli grac na duzej scenie ale chyba cos nie wyszlo albo cos przegapilem? W kwesti dredow u punkow, przecia to oczuwiste... czesac sie nie chce bo i po co to komu..? irok "zdredowany"=punk rock brudstok, rzyg na lapy, jebs przez banie i stoi... moze i nie to co na lasie trzeba... ale i od biedy mopze przjdzie... sex, drugs i blocko OI! Chuj tam, najlepszym koncertem na Woodstocku był koncert Ga/GaZielone Żabki, naprawdę, pozamiatali! Sham 69 i Clawfinger (choć niestety całego nie widziałem) na plus. Reszta raczej do dupy, ale wartość muzyczna tego festiwalu, akurat nie była powodem mojego (w sumie) krótkiego pobytu tam. Oficjalne pozdro dla Chuchli i Myszy, z którymi trochę posiedziałem. WOODSTOCK ZA ROK!!1 Chuj tam, najlepszym koncertem na Woodstocku był koncert Ga/GaZielone Żabki, naprawdę, pozamiatali! Zgadzam się, i wcale nie dlatego, że to był jedyny koncert na którym byłem pod sceną Reszty słuchałem z oddali albo z namiotu i jakoś mnie nie ciągnęło, stanowczo zabrakło mi tego Conflictu. Najbardziej rozśmieszył mnie Owsiak jak pruł się na scenie do Subwaysów, że mają wypierdalać do domu londyńskim metrem, i kurwa, kurwa, coś tam widzialem atmasfere kilka lat temu na malej scenie. teraz mieli grac na duzej scenie ale chyba cos nie wyszlo albo cos przegapilem? Zdaje się, że najpierw grali na folkowej, a potem na zakończenie sobotnich koncertów mieli grać na dużej, nie wiem czy ostatecznie to wyszło, bo Subways mieli zajebistą obsuwę, a ja już się zmyłem na pociąg. bo Subways mieli zajebistą obsuwę, no to w dobrym tonie...gwiazdeczkom jednego sezonu. Całe ich szczescie, że nadrabiają jako tako na żywo, bo płyty nudne jak nic ja co roku powtarzam, ze to ostatni raz. ale prawde mowiac to mi sie podobalo bardzo! wokalista shamow pierdolil glupoty ze sceny, ale ogolnie calkiem sympatyczny, choc nie wiem czemu nazwal mnie ze sceny skinheadem, bo jak pokazal, ze jestem jebniety, to moze mial racje, ale odpowiedzialem mu tym samym i sie smial. smieszne jak w takim tlumie mozna zlapac kontakt z kapela, ale chyba bylem jedyny ktory znal i spiewal teksty. muzycznie mi sie podobal ich koncert, na zdecydowany plus. ogolnie koncerty byly zajebiste w tym roku, i ciagle nie moge zrozumiec czemu widzialem ich tak malo. ekstra ta irlandzka bodajze kapela folkowa, guano apes slyszalem tylko z namiotu ale brzmialo git, i ogolnie dobra zabawa. gruba korba na polu "jaaaarek", pozdro dla ekipy, picie wodki o temp 20-30 stopni popijanej kola o temp. 30-40 bylo konkretem, poznalem bardzo malo nowych ludzi, co jest dosc dziwne, poderwalem dziewczyne na wielka swastyke na plecach i glosne sieg heil, nikt nie wiedzial o tajnej kolejce po srodku po zapiekanki, przez co nie stalem pol godziny tylko 10 sekund, czasem za dlugo po piwo, takze super, ze mialem wlasne bronki, ogolnie straszna lipa, ze w pijackim amoku, ciagle nie wiem jak, wpisalem 3x zle PIN!!! i niestety nie moglem sie skontaktowac z nikim, takze przepraszam ludzi z ktorymi chcialem sie zobaczyc, no ale coz. po 3 dniach syfu zatrzymalismy sie w aquaparku w gryifinie i to byl strzal w 10, ale zajebiscie bylo. ogolnie syf, ale przyjemnie i super koncerty, dobre korby, obiecalem, ze wiecej nie przyjade juz chyba po raz 4, ale pewnie jak bedzie okazja to znowu wpadne, choc za duzo ludzi bylo i sie chodzic nie dalo, 400 tys. to jednak gruba opcja, poprzednio bylo chyba przeciez 250 tys. ale chyba bylem jedyny ktory znal i spiewal teksty Eee tam wydaje ci sie... Pojechalem w sumie tylko na shama, ale pomijajac kurz i afrykanska pogode urozmaicona rownikowa burza tropikalna podczas odjazdu nie bylo tak zle:> Co do koncertow Caliban - mile mnie zaskoczyli niezly wyziew Sham 69 - naprawde zajebisty koncert dziadki daly rade maksymalnie atmosfera czad, tylko niepotrzebne bylo te pitolenie glupot ze sceny, ale ogolem zajebiscie Zielone Zabki - lezka sie w oku zakrecila i przypomniala podstawowka, plus za numerek w krzaczkach, szkoda ze nie zagrali so2 i gdzie sie dalo wokalista wrzucal swoje hare kriszna, ale calosciowo koncert zajebisty i kurde powini grac na duzej zamiast takim subwaysow The Subways - chcialem sobie z ciekawosci posluchac najpierw stroili sie niczym orkiestra symfoniczna potem niby ich owsik wywalal potem niby zalatwil ze wyjda a koncert taki lekko mowiac przecietny Clawfinger - normalnie mozna posluchac na zywo naprawde dali rade nieziemsko Guano Apes - miod cud i orzeszki Korpiklaani - wgnietli mnie w ziemie mimo ciulowej pogody i blocka pod scena, dla mnie osobiscie drugi koncer po Sham 69:O. Don Carlos - jak zwykle takiej muzy nie trawie to gosc zaprezentowal naprawde porzadne sympatyczne bujanie sie pozerzy.... przyjechali sluchac muzyki pozerzy.... przyjechali sluchac muzyki Alkohol wplywa na kordynacje ruchowa i sprawia ze kobiety ladnieja a nie rzuca sie na sluch....co ty pijesz? ogolnie bylo spoko... choć wkurwiające byly te tłumy... wkurwiający tez "łysi" , ktorzy pewnie jesszcze poł roku temu chodzili z irokezem krzycząc "anarchia" ... A te lechy woodstokowe to słabsze niz lane... pilo sie to i kuzwa nic, nigdy nie lubialem lechow, teraz nienawidze z koncertow to Sham - najzajebisciej, pospiewalem sobie, ponapierdalalem sie w pogo i git... Volbeat- poszedlem nie znajac nazwy zespolu, w sumie zapamietalem ja dopiero nastepnego dnia Clawfinger- na poczatku w sumie napierdalalem sie na butelki, i rozjebal mi ktos glowe, pod sceną tez bylo ostro, ogolnie fajnie pare fajnych kapel tez na folkowej bylo, ale nie zawsze wiedzialem kto akurat gra... na Ga Ga/ ZZ nie byłem,olałem po tym jak zobaczyłem co tam poprzychodziło pod namiot hare hare , posłuchałem sobie z namiotu ogolnie lepsze bylo pojechac niz siedziec w domu... http://www.youtube.com/wa...feature=related wsio na temat jakoś wideo odzwierciedla jak było na koncercie rozpierdol http://rapidshare.com/fil...DSTOCK_2009.rar Koncert Shamów w mp3 jakość naprawdę ok jak by kogoś interesowało zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl