|
Volbeat - Warszawa, Kraków |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
"Elvismetalowcy" z Kopenhagi zagrają 4 lutego w warszawskiej "Progresji" i dzień później w krakowskim klubie "Loch Ness".
Taka informacja pojawiła się na oficjalnej stronie MySpace Duńczyków.
i w komentarzach na interii: "Dodam tylko, że na obu koncertach jako support wystąpi Corruption"
Tyle na razie znalazlem, info pewne.
Coraz lepiej, bez kitu, coraz lepiej sie robi.
jest na co czekać
Nosz to kurwa bedzie tydzien masakra, najpierw volbeat dwa dni potem subhumans. Zaczynem szporowac.
up, kto bedzie ?
to jedziesz wkoncu czy nie ?!
miało jechać milion tysięcy ludzi, ostała się nas garstka
Jak skołuje jakąś fuche to sie ta garstka rozrośnie
ja już nawet jedzenia sobie odmawiam
Jak skołuje jakąś fuche to sie ta garstka rozrośnie
no to juz w klapach na dol do kiosku po gazete - dzial ogloszenia i Cie widzimy w krk
Jak skołuje jakąś fuche to sie ta garstka rozrośnie
sprzedaj te winyle co na allegro wygrywasz
dobrze było w wawie. zajechaliśmy na 4 ostatnie wałki soulburners, z czego bodajże trzy to był nowe kawałki i muszę powiedzieć że wchodziły b. dobrze. szkoda tylko że brzmienie było takie sobie i bez większego poweru. Corruption - za słuchanie tego zespołu powinno się płacić publiczności. straszna kupa! idealna kapela na imprezę typu "dożynki z metalem" czy coś w tym stylu. Volbeat - zagrali tak, że całkowicie zamazali traumatyczne doświadczenia związane z poprzednim zespołem . maximum enegri i szaleństwa! do tego sporo luzu i poczucia humoru (we are mayhem from norway ). Z płyt nie do końca mnie przekonują, wolę jednak rock'n'roll na bardziej punkowych resorach niż metalowych, ale na żywo dają radę w 100%. Świetny koncert.
duzo ludzi bylo?
całkiem sporo. jak na progresje liczba ludzi optymalna, nie było tłoku, ale nie było też pusto. na oko pewnie ze 400 osób było lekko, może nawet 500.
całkiem nieźle.
koncert w krakowie jedna wielka jebana bomba, cały wczorajszy dzień do siebie dochodziłem warto było tam być. zgłaszać się chłopy po zdjęcia i podrzucać te co robiliście, bo ciekawy się robię czy czegoś nie przegapiłem
kraków - świetny koncert! wyskakałem się grzecznie jak zawsze, volbeat czadzi jeszcze lepiej na żwyca niż na łþytach, no co tu gadać - fantazja. w dodatku bardzo miła niespodzianką była tatra mocna w puszce za 5zł
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|