ďťż
Uliczny Opryszek Oi!, Skunx, Sandals - 15.09. - Poznań

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Kiedy: 15 września 2007 roku (sobota)
Gdzie: "U Bazyla" w Poznaniu
O której: 7-mej wieczorem
Za ile: 1200 groszy polskich

Kto zagra:
ULICZNY OPRYSZEK Oi!
SKUNX
THE SANDALS


Grupa BABAYAGA OJO istnieje od 1986 roku i zawsze pozostała wierna klasycznemu punk rockowemu graniu. Zespół przed laty zyskał sporą popularność na lokalnym gruncie, zagrał m.in na festiwalu „Poza kontrolą” i w Jarocinie a do zawieszenia działalności w 1992 wydał dwie kasety demo. Reaktywowani wkrótce po tragicznej śmierci lidera – Banga - w nieco zmienionym składzie wydali właśnie swój pierwszy kompaktowy album „Siła” (na CD). Babayaga Ojo gra w składzie: Kóbeł (bas), Kostas (perkusja), Domin (gitara), Cocot (gitara) i wokalistka Doris.

www.babayagaojo.band.pl
Marta a co z Faulem?

Marta a co z Faulem?

pewnie ze ZBEER jak ich Hela tym razem sama zaprosisz


Skład jest taki a nie inny....... I nie wydaje mi się by nastąpiły jakieś zmiany.... Takie mam info od organizatorów....


Plakat wkrótce....
Może lepiej nie
No nie widziałem


No nie widziałem

To zobaczysz

ostatnio słyszałem płyte babayagi nowa chyba bo z laska na wokalu, kurwa takiej tragedii davno nie słyszałem, te starsze kawałki spoko ale w starych wersjach, laska jest do odstrzału!

[ Dodano: 15-08-2007, 01:30 ]

ostatnio słyszałem płyte babayagi nowa chyba bo z laska na wokalu, kurwa takiej tragedii davno nie słyszałem, te starsze kawałki spoko ale w starych wersjach, laska jest do odstrzału!

normalnie na wokalu czy o chórki Ci chodzi?
na wokalu jest laska normalnie

na wokalu jest laska normalnie

a nienormalnie to nazwałbyś , że hemoafrodyta ?
Ka cha odpowiedziałem na post kolegi, czytaj dokładnie i kumaj posty
KRAV zapomniała dodać ze po koncercie party , gdzie będziemy się bawić przy
skinheads reggae , mi in . JUDGE DREAD ( płyty z 1972 r.)
Ja tam wolę disco polo

no panna z babajagi to naprawde tragedia jest

Marta co do afterki to jest pewna propozycja
jaka

KRAV a bedzie moe jedno miejsce w aucie dla mnie? Bo kurwa mac nikt z okolicy nie chce jechac na koncert dalej niz do chorzowa a samemu ciulato. Przygarnij Szombierka
zamiast BABAYAGA OJO zagra ULICZNY OPRYSZEK
no nie gadaj
Nastąpiły pewne zmiany więc aktualne info jak na plakacie:



Tuź to najlepszy plakat w dziejach poznańskich imprez

Tuź to najlepszy plakat w dziejach poznańskich imprez

tx

Jeszcze raz zapraszamy na koncert Ulicznego Opryszka, ślązaków ze Skunx'a i The Sandals. Punkowych imprez w klubie w tym roku będzie mniej niż na wiosnę, wiec tym bardziej warto wpaść, w październiku - listopadzie i grudniu będzie jeszcze Acapulco, 2nd District z Analogs i Persona Non Grata, WC z Babayagą Ojo, Zielone Żabki z Prawdą, podajże Zabili mi żółwia i Leniwiec (dla młodszych punk rockowców ) i na pewno coś jeszcze ...
up

To Uliczny Opryszek Oi znowu jest "Oi"?
U nich różnie z tym bywa. Na starych kasetach (mam kilka wyhandlowanych oryginałów tej kapeli na półce) jest "OJ!" a nie "Oi!". Na nowszych wydaniach widnieje sam "Uliczny Opryszek" To zawsze jakaś różnica

Fragment mojej kolekcji (odrobinę już niektualny, bo kilka rzeczy przybyło):



To Uliczny Opryszek Oi znowu jest "Oi"?

Z tego co pamiętam, to na kasetach było napisane OJ... ale wszystkie mam w Poznaniu i pewnie zakładając ten temat walnęłam byka Ważne, że oprócz tej końcówki w Ulicznym Opryszku nic się nie zmieniło....


Z tego co pamiętam, to na kasetach było napisane OJ...
Dobrze pamiętasz Spójrz na zdjęcie w poprzednim poście.

U nich różnie z tym bywa. Na starych kasetach (mam kilka wyhandlowanych oryginałów tej kapeli na półce) jest "OJ!" a nie "Oi!". Na nowszych wydaniach widnieje sam "Uliczny Opryszek" To zawsze jakaś różnica

Fragment mojej kolekcji (odrobinę już niektualny, bo kilka rzeczy przybyło):

[url=http://img245.images....th.jpg]Obrazek[/URL]


No kolekcja imponująca , ale nie masz kaset N. O G. z Fali i Teraz kurde My z Silwertonu, tą ostatnią jeśli bedziesz w Poznaniu i postawisz mi browara mogę Ci sprezentować.
To jedynie fragment kolekcji (jak zresztą napisałem) a w zbieranie wkręciłem się niedawno, więc sporo tego nie mam. Tak na marginesie zbieram takie kasety jak leci - większość pochodzi ze skupów rzeczy używanych, więc znajdziesz tu wszystko Po cholerę wklejać tu całe zdjęcie i skazywać ewentualnych zainteresowanych na lata czekania aż załaduje się fotka?

W Poznaniu mieszkam na stałe od 10 lat, więc jestem tu przez większość dni w roku i po kasetę chętnie się zgłoszę Na koncercie zjawię się jeżeli do tego czasu dostanę moją zaległą wypłatę od szefów - zawijamy ogródek piwny i póki co potrzebują siana na transport i te sprawy a gdy jest się 7000zł w plecy (nie wypalił im ten interes) to 550zł ma znaczenie.

TU jest reszta kaset - przehandlowałem jedynie taśmę Szwadronu na 3 kasetki D.R.I od gościa z Piły

P.S.Płyt mam więcej niż kaset, więc kilka ciekawych też się znajdzie
Pluto... będziesz sam czy z Basią Bo w Gdyni w sumie nie było okazji za dużo porozmawiać.......

Z Barbarysławencją
kurwa!!! i tyle na ten temat!

bawcie sie dobrze! ja wybywam do roboty za dwie h pociag....
Fret - odezwij się na PW mam pare kaset do spylenia
Jakbym nie byl wyjebany po 2 dniach chlania to moze bym dotarl, a tu jutro jeszcze do roboty i tyle.

kurwa!!! i tyle na ten temat!
No! Tyle na ten temat! Miałem na sobie świeżo prane Levisy (dosychały na mnie w drodze na koncert) a ja musiałem usmortuchać się jak świniak - nawet nie wiem gdzie, jak i dlaczego

A tak na poważnie - koncert bardzo fajny, chociaż po Sandalsach pozostał pewien niedosyt (ale mimo wszystko "King Bruce Lee" jak zwykle był mistrzowski ) Skunxów większość przegapiłem, bo co chwila coś...ten dostał strzała i stracił przytomność, tamten zasłabł bo nic nie jadł, kolega nie mógł już ustać na własnych nogach itd...

Opryszek mnie pozytywnie zaskoczył - oprócz coverów kapel na których się wychowałem (Siekiera, Sedes, Ramzes) zagrał jeszcze swój najlepszy numer - "Praca", który kojarzy mi się z moją poprzednią robotą w smażalni ryb nad morzem
Fret miałem dla Ciebie kasete, ale nie mogłem Cie znaleźć. Koncert fajny, najlepszy Sandals mam smaka na płyte jak cholera, Skunx też niczego sobie, występ Opryszka pominę milczeniem. Pozdrowienia dla pań organizatorek i specjalne pozdrowienia dla Shreka, znalazłeś koszulkę?.

Fret miałem dla Ciebie kasete, ale nie mogłem Cie znaleźć
Właśnie w dniu koncertu miałem do Ciebie napisać żebyś jej nie brał, bo tego dnia byłem zajebiście kasiasty - było mnie stać jedynie na wlotkę i 1 piwo.

Źle musiałeś szukać - wystarczyło znaleźć największego buraka w Bazylu w harringtonie Lonsdale`a z badzikiem CP/DP i wpinką Warty Poznań (choć przez większość czasu nosił ją mój kolega z Wągrowca), czarnej bluzie z kapturem przypominającej szmatę (Nie mogę się z nią rozstać, lubię ją) i białym Shermanie

P.S.Może się nawet poznaliśmy - wszystkim przedstawiam się jako Dziadek
Serdeczne dzięki WSZYSTKIM za przybycie !!!
Specjalne podziękowana dla ludzi z ULICZNEGO OPRYSZKA , dzięki którym ten gig się odbył .

Wczoraj mieliśmy możliwośc posłuchania 2 zespołów ,
w których wokal jest jednocześnie pekrusistą .
Opryszek jak zwyle był w formie ,
Sandals z koncertu na koncert gra lepiej ,
najbardziej zainteresowali mnie goście SKUNX , których poznańska publicznośc w większości nie widziała na żywo
sporo nawet nie słyszało a i nazwa kilku osobom była nie znana .

Skunxa słyszałem wcześniej kilka kawałków a na żywo ich występ widziałem w połowie, bo podczas ich setu składałem razem z ludźmi z Gorzowa Jacola do kupy - co się stało z nim później i czy znalazł ciuchy - tego nie wiem.
Moze na jakims najblizszym koncercie zjazd Section Posen bo troche ludzi sie zbierze

...ten dostał strzała i stracił przytomność,

Po prostu wokalista Prawego Prostego wymalował mu na twarzy autograf który był dla delikwenta zbyt dużym przeżyciem, koles zemdlał z wrażenia

dla Shreka, znalazłeś koszulkę?.
Chuja tam znalazł, musiałem jdną swoją poświęcić by chłopaczyna nie wracał z gołą klatą do chaty

Koncert uważąm za udany. Ciekawe czemu bez Kamila nam się tak gigi udają (So Sorry )
Skunx poprawnie, ale nie było słychać ich tak jak powinno, Opryszka w większości sobie odpuściłem.

w sobote bylem drogowskazem dla łysej ekipy. Co chwila ktos mnie sie pytal gdzie jest Bazyl.

btw Kiedy sa Analogsi w PZN? 21.10?

Nie wiem czy ten od Shreka zemdlał, ale nasz kolega zapodał jednemu ziomowi strzała po którym delikwent ponoć już niewstał. Nie trzeba było kozaczyć
To ja już nie wiem kto od kogo dostał...siedziałem przy barze rzucając do kumpla "No to zaraz będzie dym" po czym usłyszałem trzask szklanki, przybyłem do sali obok a on właśnie zgarniał po mordzie od kogoś ubranego na czarno. Raczej nie wyglądał na Piranię, choć głowy nie daję, bo schlany byłem

Ale co się dziwić...pierw się delikwent napił, po czym rzucił swoje klamoty byle gdzie a potem się dziwił że nie może ich znaleźć i wyzywał wszystkich od złodziei.

P.S. Dysponuje ktoś może jakimiś fotkami?

ten dostał strzała i stracił przytomność, tamten zasłabł bo nic nie jadł, kolega nie mógł już ustać na własnych nogach itd...

a moja pani biegała i ratowała... Pozdrowienia dla skinheadów z Wągrowca i Gniezna oraz punków z Poznania.
Chuj w dupę kolesiowi, który krzyknął "wszarze wypierdalać". Ci kolesie w długich batach mieli koło czterdziestki i kumali punkrock kiedy Ty prawdopodobnie na chleb mówiłeś "bep".

Piranha, miałeś koszulkę w paski, darłeś ryja z pierwszą kapelą i powiedziałeś lasce przy barze, że ją kochasz?
Wróciłam........ To była dłuuuuuuuuuggaaaaaaa droga do domu....

W każdym bądź razie jestem mile zaskoczona taką ilością osób i zadowolona. Poza tym akustyka była wyjątkowo dobra na tym koncercie.

Jeszcze raz Kacha wielkie dzięki dla Ciebie i Sopla i do następnego a także dla Bunta i całej załogi Ulicznego Opryszka oraz Świra za nocleg dla wariatów z Górnego Śląska

A foty proszę na maila: KRAV80@interia.pl


a moja pani biegała i ratowała...
Prawda to! Poświęcenie godne podziwu, naprawdę. Pozdrów Ankę i przeproś ją w moim imieniu za to że co chwilę ją do kogoś ciągałem.

Jako wspierający organizator koncertu dziękuję wszystkim za przybycie, kapelom za zaangażowanie i generalnie za fajny klimat. Było super i nawet bardzo podekscytowany koncertem Pirania nie zawiódł i spawdził się na trochę innym polu (mocny cios) ale taki jest punk rock. Następne koncerty niebawem, bądźcie czujni.
Ten kolo z, którym się szarpałem to chyba nie zemdlał, bo zdążyli nas ochroniarze rozdzielić po kilku strzałach, a zemdlał ten kolo z Warszawy co chodził i cały czas coś marudził, ponoć wyłapał od kolesia z Poznania, który faktycznie jednym strzałem go znokautował...
No...i wszystko teraz jest jasne, bo do tej pory nie pamiętałem/nie mogłem sobie przypomnieć kto go znokautował i o kim dokładnie była mowa - każdy ma po 100 ksyw i tak potem jest

Podobno ten Warszawiak zapraszał Cię Pirania na koncert?

Piranha, miałeś koszulkę w paski, darłeś ryja z pierwszą kapelą i powiedziałeś lasce przy barze, że ją kochasz?

Tak to ja.

a zemdlał ten kolo z Warszawy co chodził i cały czas coś marudził, ponoć wyłapał od kolesia z Poznania, który faktycznie jednym strzałem go znokautował...

Warszawiak miał przyjemność poznać blisko mojego kumpla, który jest drobny, niski i w chuj dobrze się napierdala No cóż... nie trzeba być mięśniakiem by umieć kogoś znokautować za pierwszym razem

A fotki to ja wolę dostać na maila bo to ściąganie z serwerów czasem mnie doprowadza do szewskiej pasji

a ten warszawiak to czasem nie Jacek zwany Motsi`m?
on sobie lubi pomaridzić i przyciąga problemy

a ten warszawiak to czasem nie Jacek zwany Motsi`m?
on sobie lubi pomaridzić i przyciąga problemy


Nie zaprzeczam




Warszawiak miał przyjemność poznać blisko mojego kumpla, który jest drobny, niski w chuj dobrze się napierdala No cóż... nie trzeba być mięśniakiem by umieć kogoś znokautować za pierwszym razem


Coś czuje ze moja żona też by sobie z nim poradziła może nie jednym strzałem, ale stawiał bym na nią. Ten koleś miał 50 kilo w glanach a burzył się jak by był king bruce lee karate mistrz. To że wyłapie w tube było tylko kwestią czasu.

Byłem pewien ze to Pirania go załatwił, bo też był na niego cięty. W takim razie komu zajebał Pirania?


W takim razie komu zajebał Pirania?


To chyba już jest pytanie egzystencjalne - nie rób offtopicu


a ten warszawiak to czasem nie Jacek zwany Motsi`m?
on sobie lubi pomaridzić i przyciąga problemy

Ten sam, nikt inny

Widzę że nie odpuścisz, chociaż poniekąd Cię rozumiem Moje zdanie na ten temat znasz.

No właśnie, a Ty moje. Nie każdy koleś w długich włosach to zjeb, jak i nie każdy łysy ok. A jednak jakoś można bez problemu razem piwo pić. Zabawa była zajebista, pozdrowienia raz jeszcze.
No puzno bo puzno ale zawsze lepjej w ogóle niż wcale więc:
Dzięki było zajebiście! wszyscy dobrze darli ryja i napierdalali w struny i to sie liczy...
Ja tam cały czas prawie w pogo siedziałem z przerwami na piwo i ratowanie zemdlałej rudej Goski...Potem zemdlałej jakies tam innej...
Co do tego deba co wszystkich od złodziei wyzywał i zbił kretyn dwie pełne butelki piwa to na mnie ale głównie na trawnika tez sie rzucał i to na początku bo siedzieliśmy tam gdzie on podobno miał rzeczy, dobrze że dostał wjeb cza było burdy mu nie robić.
Na Ulicznym jedyne co mnie wkurzyło że troszke nie dawali rady to po pierwsze ale wiadomo trzeba ich zrozumieć mały rejmont mieli a dwa że nam ochroniaż czy ktos tam drugi mikrofon wyrwał z łap
W każdym razie było zajebiście PIWO,Dziewoje,pogo,Punk rock i zadyma czyli tak jak być powinno !
Może i pÓźno, ale emocje jak widać jeszcze nie opadły Nie spiesz się tak kolego jak piszesz, bo ciężko Cię zrozumieć

Jakąś omdlałą pannę pamiętam - pomagałem ją podnosić, ale czy była ruda nie pamiętam
No co! Jak precz z zasadami to precz i ortografi to też dotyczy
A tak w ogóle to po prostu byłem zaspany jak posta pisałem i zmęczony po pracy, więc to plus ten "nagły przypływ emocji spowodowany wspominkami z koncertu" sprawił, że trudniej było zrozumieć moje wypociny

No co! Jak precz z zasadami to precz i ortografi_ to też dotyczy

Poza tym z jakimi zasadami przecz?

:mrgreen: No co! Jak precz z zasadami to precz i ortografi to też dotyczy Są pewne granice, przynajmniej tutaj

Tak na marginesie nigdy nie rozumiałem buntowania się przeciw zasadom poprzez robienie byków.
No dobra, dobra rozumiem już ała...nie atakujcie tak mnie, bo sie w sobie zamknę.
A co do buntu przeciw zasadom poprzez robienie byków, to jest szeroko okrojona akcja mająca na celu odmóżdżenie narodu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.