ďťż
The Analogs - Miejskie opowieści

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Płyta ma wyjść na jesien, na myspace pojawił sie fragment nowego kawałka, jak dla mnie całkiem spoko

www.myspace.com/theanalogs


całkiem spoko?

dla mnie tragedia

harcerz leci z kartki jak chuj

zero ekspresji, zero pankroka, zero zera
moze i leci, ale muzycznie mi sie podoba, no i harcerz wreszcie zaczoł spiewac a nie harczec
A mi się podoba


Kawałek fajny, ale panda ma racje - typ śpiewa jakby tekst widział pierwszy raz na oczy...
Zgadzam się, wokal w tym numerze to tragedia, ale muzycznie oka, ale bez rewelacji. Można się spodziewać po tym, że Analogs już nas niczym pozytywnym nie zaskoczy

Można się spodziewać po tym, że Analogs już nas niczym pozytywnym nie zaskoczy To akurat było do przewidzenia już przy "Talencie Zero".
Niestety, zespoły się starzeją, i to rownież przytafiło się Analogsom... teraz poczekamy na Analogs Unplugged, Tribute to Analogs i Analogs live. Dopóki jakimś cudem nie złapią drugiego oddechu skończą się jak dinozaury.

Tribute to Analogs

to chyba jakieś minimum trzypłytowe wydawnicto będzie
chujowe
żenada
na tym albumie na gitarze śmiga znany z wcześniejszych płyt błażej, jedyny plus którego bym się spodziewał jeśli chodzi o muzykę. piguła przenosi się na drugą gitarę, więc albo się tylko podpisze za błażeja albo rewelacji nie będzie. harcerz ze śpiewem ma tyle wspólnego co parada równości z walką o demokrację

dodatkowo płyta ma się ukazać na cd i lp. na cd będzie jeden kawałek inny niż na lp i na odwrót, to tak jakby sprzedaż za dobrze nie poszła
na forum anali trwa jeszcze zażarta walka na argumenty czy wydać cd w digipaku czy w plastiku, w sumie jak nie ma czego reklamować a szum musi być więc każdy sposób jest dobry
Ale to co jest na myspace to wersja demo tego kawałka? Bo jeśli nagrać to jeszcze raz i dobrze to kawałek nie jest taki zły. Bez rewelki, ale trzyma jakiś tam poziom.
jakiś poziom trzyma, ale na pewno nie zespołu grającego naście lat na scenie. większą ewolucję np w textach można zobaczyć po dwóch płytach skunxa niż u nich, znowu o dzieciakach z marginesu i o tym żenikt ich nie chce i się biją. bieg wsteczny się zaciął
Na koncercie w Zabrzu zagrali inny kawałek. Pod sceną tekstu zbytnio nie słyszałem, ale sama melodia była całkiem niezła.
Ta piosenka jest drętwa i chujowa. Zespół powinien zakończyć kariere jak Smalec odszedł. Harcerz nie dość że "śpiewa" ciulato to jego ruchy sceniczne wyraźnie dają do zrozumienia że nie robi tego dla przyjemności i łaske robi że gra wogule.
Czy tam gościnnie wystąpił Stachursky?
(fragment od 31 sek.)
Mam podobne wrażenie. Generalnie na ich miejscu darowałbym sobie wrzucanie tego kawałka.

jakiś poziom trzyma, ale na pewno nie zespołu grającego naście lat na scenie. większą ewolucję np w textach można zobaczyć po dwóch płytach skunxa niż u nich, znowu o dzieciakach z marginesu i o tym żenikt ich nie chce i się biją. bieg wsteczny się zaciął

Wiadomo że do 2 pierwszych płyt nie ma startu ale nie jest tak tragicznie. Tzn. może to prawda że na bezrybiu i rak ryba, ale myślę że ten kawałek dobrze nagrany może zwiastować przynajmniej dobrą płytę.
dla mnie punktem odniesienia jest płyta kroniki policyjne i demo tego cd nagrane jeszcze ze smalcem z 2004 roku. dokładnie na tym samym materiale idealnie widać różnicę pomiędzy wokalami. harcerz to kupa
o dwóch pierwszych płytach nie mówię, są jakie są. natomiast zwrócę uwagę że najlepsze jak dla mnie muzycznie kawałki anali zostały nagrane z ludźmi takimi jak błażej, syn, ziemniak czy smalec na wokalu. oni mieli pojęcie o muzyce i się temu poświęcali, teraz to jest jedna wielka klapa
Muzycznie nie ma tragedii, ale wokal kładzie wszystko konkretnie
za dużo rocka a za mało punka. jeszcze tylko jakiejś skrzekliwej baby tam brakuję. tekst chujowy.

jeszcze tylko jakiejś skrzekliwej baby tam brakuję

jak na poza prawem?
brzmi jak hey i te inne polskie rokowe spierdoliny z lat 90
... a wszyscy kupią płytę w ramach "wspieraj scenę albo wypierdalaj".
muzycznie nawet fajnie choc bez silniejszych wzruszen, przyzwoity poziom zawodowej kapeli. tekstowo bieda, ( pigula lubi podobno kapele ktore spiewaja o swoim zyciu a nie o bredniach ) wokalista do wypierdolenia na zbity pysk, tym swoim jeczeniem marnuje potencjal kawalka.
Mam naprawdę dużo cierpliwości do Analogs, ale po przesłuchaniu tego fragmenciku kopara mi opadła. Muzycznie to jest jednak średniawka jak na kapelę z takim stażem.
A wokal... Przed przesłuchaniem przeczytałem komenty i myślę: "Co te buce z CP/DP znowu pierdolą? Gdzie Harcerz, a gdzie Stachuyski?". Rzeczywistość brutalnie sprowadziła mnie na glebę.
Zobaczymy co będzie.
taaa bez wątpienia mogli ten kawałek wkomponować na poprzedniej płycie... nie widać znaczącej różnicy... a po dwóch kawałkach na składance streetmusic można wywnioskować, że szału nie będzie a raczej smuty...
ps. ale pożyjemy zobaczymy...

dla mnie punktem odniesienia jest płyta kroniki policyjne i demo tego cd nagrane jeszcze ze smalcem z 2004 roku. dokładnie na tym samym materiale idealnie widać różnicę pomiędzy wokalami. harcerz to kupa
o dwóch pierwszych płytach nie mówię, są jakie są. natomiast zwrócę uwagę że najlepsze jak dla mnie muzycznie kawałki anali zostały nagrane z ludźmi takimi jak błażej, syn, ziemniak czy smalec na wokalu. oni mieli pojęcie o muzyce i się temu poświęcali, teraz to jest jedna wielka klapa


pełna zgoda!

do tej pory zastanawiam się czemu "Kroniki Policyjne" nie ukazały się w pierwotnej wersji?
byłaby to jedna z lepszych płyt Anali a tak wyszło jak wyszło.

stare przysłowie mówi

niech wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki
Może mi ktoś to demo wrzucić na rapidshare i podesłać linka na priva?
jakie demo? przeciez to jest jeden fragment kawałka i jest na myspace, sciagnij se z majspejsa, http://file2hd.com/Default.aspx?myspacemp3


do tej pory zastanawiam się czemu "Kroniki Policyjne" nie ukazały się w pierwotnej wersji?


A na kasecie nie ma kawałków ze starym wokalem?? Bo wersja kasetowa różni się od cd.

jakie demo? przeciez to jest jeden fragment kawałka i jest na myspace Jemu chodzi o demo "Kronik" ze Smalcem zapewne.

Nie tylko wg mnie jest to lepsza wersja tego albumu.
Kurwa, jak zwał tak zwał, niech ktoś mi wrzuci to na rapidshare! (tak, chodzi o demo "Kronik" ze Smalcem)
No nie wiem, dla mnie demo to jest kilka kawałków nie koniecznie ze studyjną jakością nagrań. Ale pewnie nie taka jest definicja. Dla mnie materiał studyjny to jest po prostu płyta bez oficialnego wydania. Ale pewnie nie taka jest definicja więc już kończe snuć, swoje z dupy teorie.
dloogi, pw

jeśli ta wersja ze Smalcem wyszła gdzieś oficjalnie to nie mam o tym pojęcia. Wiem że oficjalne cd jest nagrane z harcerzem i w porównaniu do tej wersji o której wspomniałem jest gównem
tę wersję ze Smalcem ktoś ze studia wpuścił do netu jeszcze przed premierą, z tego co pamiętam Dzidek się bardzo zdenerwował, napisał, że to nie jest finalna wersja albumu, a że akurat w zespole nastąpiły zmiany kadrowe, to pewnie zaciągnęli na szybko Harcerza do studia i nagrali jego wokal
dodatkowo w wielu miejscach jest zmieniony tekst i niektóre songi są w innych aranżacjach. ale w sumie są na tyle spierdolone w porównaniu do werski pierwszej że jestem skłonny uwierzyć że ktoś to robił w pełnym pośpiechu
moglby mi ktos te pierwsza wercje kronik podeslac na pw, przez rapida.

dzieki.
Ja również poproszę. Bylbym wdzięczny.
ja w sumie też bo chyba wyjebałem, a piszecie że takie to dobre
mi też
ja też poproszę
i ja i ja
wrzućcie to najlepiej do archiwum polskiego punk rocka
i ja
gniew na asfalcie
Wrzućcie to gdzieś normalnie bo ja też bym posłuchał
Zaraz zapodam linka niech no sie wrzuci na to jebane rapidshare
/edito:
http://rapidshare.com/fil...ne_OLD.rar.html

Proszę uprzejmie, i mówcie mi wujku.
Dzięki wielkie! Juz zasysam
No tak ale jak sobie to przesłuchałem to brzmi zupełnie jak normalna wersja którą posiadam więc zastanawia mnie czy to jest ten słynny wyciek o którym mowa
http://www.sendspace.com/file/wkw3i2
proszę, teraz mnie będzie abw ścigać za umieszczanie muzy w necie


http://www.sendspace.com/file/wkw3i2
proszę, teraz mnie będzie abw ścigać za umieszczanie muzy w necie

eee, to już wiem dlaczego mi się ta płyta podobała


jeśli masz na oryginalnym kompakcie wersję ze Smalcem to zmień dostawcę płyt

Nie, ściągałem to z bodaj kibice.net wiec w sumie nie mam sie co dziwić że to nie jest to czego szukałem
O dziwo też posiadam wersję ze Smalcem

O dziwo też posiadam wersję ze Smalcem

Byłem przekonany, że to oryginał
może czasem warto kupić jakąś oryginalną płytę, może natraficie na więcej takich niespodzianek
Kurwa, żal dupę ściska jak się czyta te wpisy.
Żal panowie, smutek i nostalgia.

Widzę, że w sprawie płyt i wspierania sceny niektórzy ścigają się z kinderami.
Wstyd, konserwatyści a tak kradną owoce czyjejś pracy.
Nie zgodzę się z większością. Ten nowy utwór jest fajny. Nowa płytka może być ciekawa. Nie zmienia to faktu że kapela przechodzi jakiś "kryzys" lub komercjalizuje się na jakiś tam sposób. Brak im takiego poweru jak np.: na "Talent Zero".

Brak im takiego poweru jak np.: na "Talent Zero".

kolega raczy żartować

Kurwa, żal dupę ściska jak się czyta te wpisy.
Żal panowie, smutek i nostalgia.

Widzę, że w sprawie płyt i wspierania sceny niektórzy ścigają się z kinderami.


que?
Stan - kiedyś pochlałem z jednym z ex-Analogsów, który powiedział coś takiego - wolny cytat z pamięci oczywiście " ja to się cieszę, że ściągają te mp3 Analogsów z internetu, więcej ludzi przynajmniej tego posłucha. Okradanie kapeli? <salwa śmiechu> ja przez kilka lat grania w Analogsach 200 złotych wszystkiego dostałem. całka kasę z koncertów i płyt przytulają X i Y - reszta to gra dla satysfakcji.

to tyle w temacie wspierania sceny

Kurwa, żal dupę ściska jak się czyta te wpisy.
Żal panowie, smutek i nostalgia.

Widzę, że w sprawie płyt i wspierania sceny niektórzy ścigają się z kinderami.

Nie każdy tak dużo zarabia/ma tak bogatych rodziców, by móc zawsze dzielnie wspierać scenę.


Nie każdy tak dużo zarabia/ma tak bogatych rodziców, by móc zawsze dzielnie wspierać scenę.

pierdol, pierdol ja posłucham
Te pierdolenie o piratach i wspieraniu sceny robi się tak samo nudne jak kawały o Marchewie. Po raz sety ten temat poruszacie, a przecież i tak wszystko zostało już dawno powiedziane
Kurde zaintrygowało mnie to z tymi Kronikami ze Smalcem. Mam to od kumpla, bynajmniej nie wspierającego sceny, jak przystało na cyber-punka XXI wieku, ściągnięte z sieci. I śpiewa Smalec jak nic. Żeby było śmieszniej wersji z Harym na wokalu nie słyszałem w ogóle
Mówicie że nie warto ?
street- core, masz rację. ale jak się odnieść do tego że niektórzy to co ściągną z netu uważają za oryginał i po tylu latach od publikacji płyty pierdolić na jej temat bzdury. zresztą co ja tam wiem

street- core, masz rację. ale jak się odnieść do tego że niektórzy to co ściągną z netu uważają za oryginał i po tylu latach od publikacji płyty pierdolić na jej temat bzdury. zresztą co ja tam wiem

racja

Okradanie kapeli? <salwa śmiechu> ja przez kilka lat grania w Analogsach 200 złotych wszystkiego dostałem. całka kasę z koncertów i płyt przytulają X i Y - reszta to gra dla satysfakcji.[/i] To ile zarobił jakiś tam koleżka z Analogsów, to zależało przede wszystkim od Dzidka i Piguły, a w mniejszym stopniu od ilości sprzedanych płyt!
Wiadomo, że w Polsce gra się pankroka głownie dla satysfakcji, ale to nie jest powód, żeby masowo ściągać mp3. Cóż, sam czasem w ten sposób "przegrywam" albumy od kumpli, ale nie jest to wielce chwalebny proceder.

Zwłaszcza, jak ktoś kolekcjonuje dyskografie w chujowych empetrójkach i lansuje się ignorancją w sprawie dość starej płyty jednego z bardziej znanych zespołów.

Temat kolekcjonowania plików już był przerabiany nie raz, i wszyscy wiedzą, jakie jest moje zdanie na ten temat.
Na najspejsie JJR też się już pojawiło to nagranie.

Wokal = smuuuut.

Wokal = smuuuut.
Nie smut, tylko Stachursky.

Najchujowsza okładka roku 2008!
jak usłyszałem "talent zero" to myślałem ,że to już koniec analogsów ,ale potem pojawiła się kolejna płyta i moim zdaniem jest to jednen z ich lepszych albumów , a kawałek "poza prawem" to jeden z najlepszych kawałków jaki w życiu słyszałem . świetny tekst , zajebista muzyka i dobre tempo . zaś jak słucham tego nowego kawałka to przede wszystkim wokal jest z dupy , to wogóle harcerz śpiewa czy jakiś nowy gwiazdor ?
Zjebana okładka, kawałek mocno średni, po raz setny ta sama nuda już tematyka od pierwszej płyty. Ile można?

Pewnie i tak kupię i pójdę na koncert.

EDIT:
Mówcie co chcecie, ja tu słyszę melodyjne nawiązanie do "Agnieszki": http://www.youtube.com/watch?v=sc9tpUUjFF8
ale to jest chujowe...
tak zle to jeszcze nie bylo...
mnie nie wiem czemu ale okladka sie podoba ale nie ma to jak plytka Oi Mlodziez albo Hlaskover Rock ;p moim zdaniem ich 2 najlepsze :p muzycznie ta nowa nie jest zla ale wokal -> pozal sie panie boze ;o


Prawdziwego mężczyznę rozpoznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy.


I tak pewnie na koncerty bede lazil, co najwyzej w ramach protestu plyte sciagne z torrentow
no ja ajde na ich koncert 9.11 do Luublina bo niestety nic ciekawszego sie w moim regione nie dzieje ;p na szcescie gra z Nimi anti dread wiec jak sie rozczaruje analgsami to anti dread mi zostanie w pamieci ;D
im więcej słucham tego nowego kawałka , tym bardziej mi się on podoba

im więcej słucham tego nowego kawałka , tym bardziej mi się on podoba

Bo to nuta melodyjna i wpadająca w ucho. Tylko pytanie czy oczekujemy od Analogs przebojów do nucenia pod prysznicem, czy genialnych kawałków typu "Prowadź mnie ulico" lub ""Hlaskover Rock", które z kolei nie podejdą nowym, potencjalnym fanom...

"Prowadź mnie ulico"
To jest najlepsze do nucenia pod prysznicem.

Wokal w zwrotkach padaka, w refrenie lepiej.
Moim zdaniem fajny, wpadający w ucho kawałek. Mi tam pasuje.
ten kawalek to padaka na maxa ... jakbym nie wiedzial ze to spiewaja anale to bym myslal ze to stachurski

Wydaje mi sie, że jestes w błędzie...

Oby tak było.
Miejskie opowiesci podobalo mi sie w pierwotnej wersji, od tej na plycie wiele bardziej

Najbardziej mi sie podoba "Nasz Rock`n`Roll"

"Dziewczyny" - chujnia
Cholera, nie wiem czy było, czy nie, ale sample wszystkich numerów pojawiły się na Serpencie.
ciekawa sprawa ze jak harcerz odszedl to wszyscy krecili nosem ze lipa, ze smalec to juz nie to, a teraz gdy wrocil wiekszosc narzeka na ten powrot, ze spiewa chujowo i zaniza poziom kapeli. ja tez mysle ze zle sie stalo ze harcerz wrocil, albo gosciu sie wezmie w garsc albo powinien dac sobie siana.

a z tego co uslyszalem z tych sampli to zapowiada sie przyzwoita plyta, tylko za mikrofonem powinien stanac ktos kto potrafi ryknac.

za mikrofonem powinien stanac ktos kto potrafi ryknac.

Moja teściowa...

ciekawa sprawa ze jak harcerz odszedl to wszyscy krecili nosem ze lipa, ze smalec to juz nie to, a teraz gdy wrocil wiekszosc narzeka na ten powrot, ze spiewa chujowo i zaniza poziom kapeli. ja tez mysle ze zle sie stalo ze harcerz wrocil, albo gosciu sie wezmie w garsc albo powinien dac sobie siana.
Bo jest znaczna różnica w tym co Harcerz robił na dwóch pierwszych płytach a tym co odpierdala teraz. Na "Kronikach policyjnych" jeszcze dawał rade,ale z tych sampli słychać jedną wielką porache wokalną.

Te sample wskazują na to, że to będzie wyjątkowo nudna płyta. Oprócz "Miejskich opowieści" nic nie wzbudziło mojego entuzjazmu. No nic, posłuchamy całości ocenimy


a z tego co uslyszalem z tych sampli to zapowiada sie przyzwoita plyta,


A z tego co ja słyszałem, to zapowiada się chujowa płyta. Zgadzam się ponadto z postem streeta.
sample biedne jak kraje trzeciego świata
za kilka dni powinienem mieć oryginał i wtedy ocenię, ale już chyba dzisiaj mogę zaocznie powiedzieć że to żenada

w nowym kawałku podoba mi się tylko refren
Ten śpiewany przez Stachurskiego?
Stachurski jak się patrzy, ale o dziwo: podoba mię się.

biedne te sample
"Heeeej panie didżej możesz nas nie puszczać w radio"
płytka doszła, ojciec wrzucił mi mp3. jeśli chodzi o dno to oni ustalili jego nowy poziom
ciezko byc "najlepsza streetpunkowa kapela w polsce", chocby sie kasowalo poziomem wiekszosc krajowych kapel to i tak kazda kolejna plyta bedzie ustalala nowy poziom dna, i niewazne ze ta plyta minimalnie rozni sie od poprzednich.

"Heeeej panie didżej możesz nas nie puszczać w radio"
płytka doszła, ojciec wrzucił mi mp3. jeśli chodzi o dno to oni ustalili jego nowy poziom


to może być gorzej niż "talent zero"??
padaaaaka!!! kompletna padaka!!! nie ma tam ani jednego kawalka ktory da sie przesluchac normalnie!!! ta kapela jest dla mnie juz teraz kompletnie skreslona!
Powinni byli zejśc ze sceny a tu lipa nie dość ze przez długi czas odcinali kupony od popularności to teraz zrobili kupe.
To może jakieś wybory na najlepszą strit pankową kapele?
Mój typ to WKG

Proponuję się ogarnąć, bo jak na razie Analogsi prezentują najlepszy warsztat jeżeli chodzi o polska tzw scenę.
po miejskich opowiesciach napewno harcerzowi wory drutem kolczastym podwiazali bo tragedia w chuj wyjebalem mp 3 w prodziz i niech tak zostanie
Trojan sa naprawde lepsze kapele niz ta plyta anali..................
Hela, czekam na typy...
E tam, sądząc po samplach to nie jest tak strasznie. Dużo się nie różni od ich ostatnich dokonań, jest parę chujowych kawałków, jest do dupy okładka, ale aż takiej tragedii jak niektórzy tu piszą to nie ma. Słyszałem dziesiątki bardziej chujowych polskich płyt.
chocby z tych na A......... Awantura? All Bandits? napewno lepiej niz TA! plyta............
Sample=wersja demo.

heh ;] to jak ja przesluchasz to porozmawiamy
Niestety dane było mi słyszeć. I dalej będę twierdził, że chłopaki mogą dużo sie nauczyć, jeżeli chodzi o warsztat muzyczny
To że warsztatem muzycznym odbiegają mocno od średniej krajowej i że to ścisła czołówka to chyba nie podlega dyskusji.
Niestety z pomysłowością i nowatorstwem w swojej twórczości już się wypalili i ta płyta chyba będzie ostatnim gwoździem do twórczej trumny.
Nagrali już 10 płyt i wszystko co chcieli powiedzieć to powiedzieli. W ich graniu słychać rutynę i wypalenie, a nie nowatorską twórczość.
Jak na "Poza prawem" jest jeszcze sporo dobrych numerów w stosunku 50:50 do tych słabych, tak po tych samplach można wnioskować, że ten stosunek będzie wyglądał 20:80.
No ale nic, zakupie na dniach płytę to będę mógł zmieszać ich z błotem (choć wolabym się miło rozczarować)
Jakoś strasznie monotonna ta płyta, niby wszystko zagrane poprawnie i do warsztatu sie przyczepić nie można (chociaż chwilami wokal Harrgo kaszana), ale ewidentnie brakuje świeżości. Brak też jakiś wyróżniających się numerów jak na wcześniejszych płytach.
Spodziewałem się dużo więcej po tym albumie, ale tragedii na pewno nie ma.
Wnioskując po samplach to rzeczywiście warsztat poprawny, ale trzeba będzie przesłuchać całą płytę żeby powiedzieć czy to buja czy nie. Ciężko na podstawie tak krótkich sampli wyrobić sobie opinie.

Proponuję się ogarnąć, bo jak na razie Analogsi prezentują najlepszy warsztat jeżeli chodzi o polska tzw scenę

jak dla mnie to jakieś 1,5 roku temu chociażby taki Junkers ich przebił i myślę że trzecią płytą ten akurat band udowodni kto rozdaje karty
wokal mi nie przeszkadza, może być ale strasznie na jedno kopyto idą te sample. trzeba posłuchać całych kawałków, z refrenami.
Stan i Trojan i pod tym wzgledem macie racje, bo co innego muzycznie, a co innego ogolnie (chodzi o teksty, roznorodnosc i takie pierdoly, ogolne wrazenie jak sie tego slucha). i to tez racja ze ja sie nie znam na muzyce
Muzycznie nie pokazali nic nowego(nadal jest spoko), tekstowo piguła pisze to samo(no i jeszcze na dodatek się na Bosego skarży ), Harry jakby "zbladł", generalnie chujem wiało mniej na "Poza prawem" ...

Helka, nie przejmuj się, kobiety z reguły nie potrafią nic sensownego o muzyce powiedzieć, nie jesteś jedyna, wierz mi...
całe szczęśćie, że nigdy nie przepadałem za tą kapelą, bo teraz czułbym się zawiedziony marnym poziomem z majspejsa.
w takim wypadku pozostaje mi tylko powiedzieć "a nie mówiłem"
Kto to są ci cali Analogsi

To może jakieś wybory na najlepszą strit pankową kapele?
Mój typ to WKG


Mój typ to: Brutal Attack
Jakby wprowadzili selekcje na koncertach i nie wpuszczaliby hipisów albo za każdym razem powiedzieli coś swojej obecnej publice żeby spierdalała to byłoby miło. Bo w sumie nie chce mi sie słuchać sampli kapeli, która gra dla hipów.


Taki zespół zajebisty, ostatnią płyte wydali w intenecie "Kroniki policyjne" potem jakiś chujowy kowerband to wydał oficjalnie i od tamtej pory tylko ten kowerband gra. Instrumenty obsługują tak samo dobrze ale zero polotu.

Bezapelacyjne ciacho Ci się należy chuju!!!

Bezapelacyjne ciacho Ci się należy chuju!!!

żartowałem, ale dzięki temu ktoś wyraził słowami moje myśli - Szombier masz u mnie piwo w Rogolu!

Muzycznie nie pokazali nic nowego(nadal jest spoko), tekstowo piguła pisze to samo(no i jeszcze na dodatek się na Bosego skarży )
Prawie jak Cock Sparrer.
Hahahahahaha - CIACHO!
o co chodzi z tym skarzeniem?

o co chodzi z tym skarzeniem? żeby nie kablować
chcesz byc zabawny? nie udalo ci sie

chcesz byc zabawny? nie udalo ci sie
myślałem, że trafiłem
Miałem dziś jechać i kpić płytę, ale nadarzyła się okazja ściągnąć pirata, więc tak też uczyniłem. I dobrze, bo by to były zmarnowane pieniądze.
Jedyny plus tej płyt to jest bardzo dobra realizacja.
Album jest najzwyczajniej nudny. Jedyne utwory które jeszcze ujdą to "Miejskie opowieści", "Przegrany" i "Latarnia". Reszty nie da się słuchać. Kapela ewidentnie przeżywa ostry regres twórczy. "Dziewczyny"- wokal panny najzwyczajniej do tego numeru nie pasuje, "Hej panie DJ" to porażka na maska, a refren w "Nie obchodzi nas" i śpiew Harcerza rozbawia mnie do łez "...oi oi oi piwo i zadymy" Teksty to chyba zaczął pisać ktoś inny niż Piguła, bo są tragiczne
Ta płyta brzmi jak odrzuty z "Poza prawem" - to samo brzmienie, sposób realizacji i styl kawałków. Padaka na maksa. Jedyną kapelą, która na każdej płycie grała prawie to samo i mimo to nie męczyli, byli Ramones. W przypadku Anali aż prosi się o jakieś nowe pomysły, bo to co prezentują na tej płycie zasługuje na wyjebanie po pierwszym przesłuchaniu.
Przesłuchałem tylko raz i to po pijaku, kiedy moje ucho znosi i gorsze rzeczy, a tego jakoś nie mogło = chujnia z pisiornią!

Jedyny plus tej płyt to jest bardzo dobra realizacja.

Perkusja brzmi jakby ją nagrali na vdrums rolanda, bas w zasadzie tylko dudni, a gitary sa jakby były wpiete w Soundblastera.

[ Dodano: |27 Sie 2008|, 2008 17:49 ]

nikt mi nie wmówi ze przejscie w kawałku nasz rokenrol zagrał człowiek.
To nie człowiek, to Billy.
billy sobie nieźle radzi na bębenkach , zwłaszcza na osobe o jednej nodze
im więcej słucham tej płyty tym bardziej mi się podoba szczerze mówiąc, to wcale nie jest taka zła , przynajmniej muzycznie , bo teksty to do dupy są . chyba anale zrobili taki motyw jak uliczny opryszek i zamieścili na www taką informację : jeżeli chcesz aby the analogs ,śpiewali piosenki z twoimi tekstami , wyślij je na xxx@xx.pl

jeżeli chcesz aby the analogs ,śpiewali piosenki z twoimi tekstami , wyślij je na xxx@xx.pl

...i okazało się, że ParóVa wygrał ten konkurs.

Co z tego, że Analogsi mają umiejętności jak nie potrafią ich wykorzystać przy tworzeniu nowych kawałków. Numery na płycie są sztampowe do granic możliwości a niektóre teksty mogą wywołać jedynie uśmiech politowania. Rozumiem, że jak gra się punk rocka od kilkunastu lat i ma się ok. 10 cd na koncie to ciężko jest o nowe pomysły na teksty, ale nikt też nie każe analom wydawać co roku nowej płyty. Ilość nie zawsze idzie w parze z jakością.
zapomnieli umieścić coveru
http://pl.youtube.com/watch?v=19bf8znhX_U
Hmm chciałabym przesłuchać tą Madonnę czy inną maarylin Monroe, bo chyba da rade


perkusja brzmi nie jak Vdrums tylko jak automat, nikt mi nie wmówi ze przejscie w kawałku nasz rokenrol zagrał człowiek.


to przejście jest banalne :O jedyneczki 3 razy werbel 1 tom . gram to zawsze na rozgrzewkę, a nie jestem automatem
Też odpuściłem kupno, mimo że miałem płytę w łapach już.

No i też ukradłem Już chciałem spisać płytę w całości na straty, kiedy nagle obronili się ostatnim kawałkiem. "Nasz Rock'n'Roll" to najlepszy numer muzycznie i zdecydowanie tekstowo:

"Znów się ktoś zapyta czy lubię Ramzesa,
Czy jestem lewakiem, czy mam mercedasa?"

"Znów się ktoś poskarży jakie są z nas chuje,
Gazeta dla skinów to publikuje"

"I choć na nas plujesz pierdolony zjebie,
To nasza muzyka jest właśnie dla ciebie"

Tylko czy nie można było nagrać całej dobrej płyty?
moge wiedziec skad kradniecie analogsow
ja z twojego linka. reszta pewnie też
moglem chociaz zlocisza pobierac za jedno ztarganie i jak napaleni na kupno cedeka

moge wiedziec skad kradniecie analogsow

ja na roznych forach juz widziałem, kompletnie nie zwiazanych z klimatem

plyty wiem ze nie kupie, a chciałem analoga kupic ale to by było wyrzycenie hajsu w błoto, przesłuchałem 3 razy, płyta jest najzwyczajniej chujowa. proponuje zeby analogsi juz skonczyli grac, a muzycy skupili sie na odrebnych projektach (np. anti dread). a kawałek o dj rozjebał mnie juz doszczetnie na kawałki
Może ktoś na prv wysłać link z nagraniami ?? Bo z tego co czytam to nie warto inwestowac w nowe dokonania piguły i spóły
wpisz sobie w google analogs miejskie opowiesci forum i znajdziesz. nowa plyta to po prostu bagno i trzy warstwy mulu. jak dla mnie jednego dobrego kawalka tam nie ma. nie rozczarowalem sie tylko dlatego ze takiej kiszki sie spodziewalem.
plyta biedna, jak dla mnie.
wszystkie kawalki bardzo podobne do siebie, prawie wcale solowek gitarowych, refreny zlane ze zwrotkami - zero zmiany tempa.
sluchajac ma sie wrazenie ze tworzyli te plyte w przerwie przy przezucaniu wegla, czy kopaniu rowu.
jest jeden wpadajacy w ucho kawalek - pierwszy.
okladka syfiasta ale to norma u Analogs.
chcialbym cos dobrego napisac o tym albumie ale nie ma co. moze fakt ze gdy by wiekszosc polskich punkowych kapel nagrala taki album to i tak bylo by to najwieksze osiagniecie w ich karierze
jezeli ktos zastanawia sie nad kupnem to radze pierw przesluchac. ja kupie z przyzwyczajenia i przy okazji.
Ja jestem umysł ścisły. Jak może mi sie podobać piosenka, którą pierwszy raz słyszę?

Czy jakoś tak. Ale obawiam się, że po przesłuchaniu tego nawet 10 razy(o ile to możliwe) i tak nie da rady :/
teraz pozostaje czekac na recenzje płyty dzidka w garazu
Nie nazwał bym tej płyty jakąś totalną padliną, ale fakt faktem jest słaba, nudna i jest to najgorsza płyta anali.
Trochę się z płytą osłuchałem. Podtrzymuję zdanie iż jest bardzo jednostajna muzycznie, i słaba tekstowo.

Trzy najlepsze kawałki:
"Nasz Rock'n'Roll", "Życie jest za krótkie" i "Przegrany"

Reszta brzmi identycznie, tylko wymienione ze wskazaniem na pierwszy dają radę.
Mysle, ze najwiekszym sukcesem tego zespolu w tym momencie jest to, ze jest nadal o nim glosno i nadal wzbudza kontrowersje (nawet wsrod srodowisk, ktore Pigula otwarcie krytykuje - vide CPDP. Po wszystkich rewelacjach jakie moglismy uslyszec na nasz temat watek o nowej plycie Analogs ma 11 stron. A ponizszy tekst potwierdza moje slowa).

O KURWA!


I choć na nas plujesz pierdolony zjebie
Ciekawe, co Bosy na to.
pewnie spiewa z kumplami a my sie bawimy i wasze cd pierdolimy

O KURWA!


I choć na nas plujesz pierdolony zjebie
Ciekawe, co Bosy na to.
a co ma bosy z tym wspolnego?

Ludzi i tak to kupia

ja chyba nie jestem "ludź" bo na bank nie kupie


a co ma bosy z tym wspolnego?


jest tez tam wzmianka o gazecie dla skinow=NJJZN

Po waszych recenzjach i wyslaniu mi na gg linka z plytka przez znajomego ladnie podziekowalem bo nie mam czasu na sluchanie szmelcu Analogsi dla mnie skonczyli sie pare lat temu (jesli chodzi o plytki), na koncerty przychodze tylko z braku innych alternatyw

[ Dodano: |28 Sie 2008|, 2008 23:27 ]

jest tez tam wzmianka o gazecie dla skinow=NJJZN

ja obstawiam skinhead revolt
JA Filipinkę
przesluchalem i stwierdzam ze niezla spierdolina, zobaczymy jak dzis wypadna na koncercie w Sz-nie, nie widzialem ich juz ok 4 lat

JA Filipinkę

a nie bravo girl z pytaniami?
ni chuja bravo girl zdradziło punk rocka i teraz pisze o emo.
Zaczalem sluchac plyte.. na poczatku nawet nie bylo traumatycznie.
Ale ten zenski wokal w Dziewczynach przebija Piesn Aniolow jakies tysiac razy. az kurwa nie wiem co rzec
Przepitolona ta płyta lekko, nadaje sie do słuchania w aucie ale nie za głośno.
Też przesłuchałem i rzeczywiście nic specjalnego, sporo gorsza od Poza Prawem jak dla mnie. Muzyka wszystko to samo, a tekstów nie da się słuchać.
Wstyd by mi było trzymać tą płytę na półce.
Płyta nadaje się do słuchania na dobranoc
Jedyny kawałek, który jako tako daje radę i był już na jakiejś składance to "Latarnia"
Płyta strasznie monotonna, bez ekspresji, nawet się nogą ruszyć nie chce
No i wokal...jednym słowem - tragedia, aż się boję co będzie na koncertach
"To dla nas ta piosenka śpiewana z głębi serca..."

ja z twojego linka. reszta pewnie też
jeszcze tak bezpłciowej i monotonnej plyty nie wydali. przesluchalem raz i nawet zaden kawalek nie zapadl mi w pamiec.
Wszyscy piszą, że ta płyta jest chujowa, bezpłciowa i monotonna.

Do dzisiejszego dnia myślałem, że wszyscy tak pierdolą z przekory, żeby być bardziej kumatym.

ALE TO JEST KURWA SZCZERA PRAWDA, TA PŁYTA TO PIERDOLONY GNIOT
chujnia z grzybnia syfilisem poganiana

TA PŁYTA TO PIERDOLONY GNIOT
i tyle w temacie.
nie mam za wiele do dodania, może, gdyby to była pierwsza płyta, to by było świeże, ale to jest nudne jak Farben Lehre, setny raz tak samo o tym samym przy tej samej muzyce
ale to niby za taka nie zmiennosc kocha sie zespoly? za to ze wciaz te sama plyte nagrywaja ac/dc i iron maiden sa przez fanow kochani. analogs od trzeciej plyty nagrywaja takie same gowniane plyty a dopiero teraz ludzie stwierdzili ze im sie nie podoba
nie wiem, na czym to polega, ale u jednych kapel to działa, u innych - nie, jak dla mnie u Analogsów nie dziala. Może dlatego, że do jednostajności muzycznej dochodzą teksty wg jednego schematu
Przesłuchałem "Miejskie Opowieści" kilka razy i szczerze powiedziawszy nie wiem o co się przypierdalacie. Fakt faktem, że jest kilka gniotów z których największym jest "Hej panie DJ" .Każdemu się może zdarzyć. Fakt, że nieco śmiesznie brzmią teksty o nauczycielach w ustach prawie czterdziestoletnich koni ale chuj z tego, chłopaki robią co chcą. Muzycznie na wysokim poziomie.
Jest również parę fajnych prztyczków w stronę "kumatych" skino-panków.
Reasumując. Podoba mi się ta płyta.
T.R. został morską latarnią forum CPDP. Jak dla mnie to Anale są za starzy na jakieś fascynacje KSU (z którym to skojarzyły mi się niektóre buntownicze teksty), więc po prostu ta płyta ssie pałkę jak program Kazi S. Z kumplem doszliśmy do wniosku, że Analogsi przymierzają się do założenia cover bandu Feela. Czekam na kolejną płytę, która zapewne ukaże sie wiosną '09.
Fakt są.
Niestety młodsze zespoły nie potrafią się "gustownie" buntować
Cały czas to samo, młodsze zespoły nie potrafią tak jak starsze, niski poziom polskiej sceny i teraz każdy będzie wymieniał zajebiste młode polskie kapele. Nie chodzi o to czy Analogsi są starzy czy nie, grali zajebiście ale przestali, teraz nudzą strasznie i bardzobym się cieszył jakby znowu grali conajmniej tak dobrze jak kilka lat temu.
Szombi Przeczytaj to co napisałeś i zastanów się nad tym. Oni od prawie 20 lat grają to samo

Szombi Przeczytaj to co napisałeś i zastanów się nad tym. Oni od prawie 20 lat grają to samo
Puść sobie dajmy na to "blask szminki" a potem "poza prawem" dwa inne zespoły.
Faktycznie ze składnią u mnie nie najlepiej, trzeba będzie iść spać za niedługo.
Nikt nie jest doskonały może Pawcio miał ciężkie dni pisząc teksty.
Ogólnie rzecz ujmując wolę starych dziadów śpiewających o pierdołach, niż małolatów śpiewających o czymś o czym bladego pojęcia nie mają
Tu nawet nie o teksty chodzi. Jakby grali cały czas tak samo to by było zajebiście. Bo jak może się znudzić zajebista muzyka. Wiadomo, że jak małolaty (takie jak ja) śpiewaja o czyms o czym pojęcia nie mają to nie jest to prawdziwe, a punk rock powinien byc prawdziwy, ale jednocześnie nie może być nudny. Brakuje mi życia w Analogsach, które kiedyś w nich słyszałem. Może powinni troche odpocząć i wrócić do grania za parę lat. Bo to co teraz robią to zarzynanie zajebistej kapeli.

Może powinni trochę odpocząć i wrócić do grania za parę lat.
Może by mogli zacząć nagrywać jedną płytę na 2/3 lata, a nie wydawać chujowe ale regularne płyty. Ta płyta brzmi tak jakby była napisana by dotrzymać kontraktu i na czas wydać płytę. Nagrana by nagrać.

Tu nawet nie o teksty chodzi. Jakby grali cały czas tak samo to by było zajebiście. Bo jak może się znudzić zajebista muzyka. Wiadomo, że jak małolaty (takie jak ja) śpiewaja o czyms o czym pojęcia nie mają to nie jest to prawdziwe, a punk rock powinien byc prawdziwy, ale jednocześnie nie może być nudny. Brakuje mi życia w Analogsach, które kiedyś w nich słyszałem. Może powinni troche odpocząć i wrócić do grania za parę lat. Bo to co teraz robią to zarzynanie zajebistej kapeli.

Jestem pod wrażeniem, że potrafisz sklecić parę zdań z sensem.

Nie wiem, gdzie Ty tam bunt widzisz. Fakt, pan Piguła z tekstami się zatrzymał w wieku nastolatka, co nie zmienia faktu, że nie ma drugiej kapeli w Polsce profesjonalnie podchodzącej do tematu.
jedna piosenka w moich oczach ratuje ta plyte - "Latarnia"

Nie wiem, gdzie Ty tam bunt widzisz.
Nigdzie a ty?

sory a co to to profesjonalne podejscie w ich przypadku?

sory a co to to profesjonalne podejscie w ich przypadku?
Promocja, produkcja, dystrybucja, masturbacja
KC PZPR*

Kurewnie
Chujowa
Płyta
Zaśmiecająca
Punk
Rock
i tak lepsze od plyt tych ciuli z profanacji

i tak lepsze od plyt tych ciuli z profanacji

koval nie zniósł myśli że w czymkolwiek może mieć podobne zdanie do mojego i czym prędzej uciekł do pierwszego lepszego skojarzenia które uspokoiłoby go w temacie podobieństw/różnic ze mną.
Dodam tylko że autentycznie ubolewam nad chujowością nowych Analogsów, bo wszak to czołówka sceny krajowej, czego - co twierdzę z pełną odpowiedzialnością - o Profanacji ni jak powiedzieć się nie da.

Koval właśnie napluł na monitor....
wniosek?
trzeba śpiewać o szatanie, demonach, trupach i morderstwach.
to się nigdy nie przeje
ewentualnie o Fritzl'u i jego córach

jedna piosenka w moich oczach ratuje ta plyte - "Latarnia"

i wlasnie ze wzgledu na tekst mi sie ten kawalek mega podoba! i koniec i kropka no!!
No nie pasuje on Analogsą do innych tekstów i jest w chuj niekonsekwentny ale nie umniejsza to ani troche jego zajebistości.
a ja się z Helką zgodzę..."latarnia" jest zajebista...lubię ten kawałek tak jak i "blask szminki", czy "dzieciaki atakujące policję", nawet tytułowe miejskie opowieści, czy "dziewczyny" mi sie podobają
każdy ma inny gust, a ja dodatkowo jestem z zasady metalem, który lubi czasem trochę zbuntowanego pierdolnięcia (szkoła Juriego)
moim zdaniem ta płyta to słabizna jeśli chodzi o analogsów , ale jeżeli wydałaby ją jakaś mniej znana kapela to by się wszyscy tym zachwycali
A moim zdaniem jak coś jest dobre to jest dobre, a jak jest chujowe to znaczy że chujowe. I nie ważne kto to wydaje.
Rotten ma racje. Kapela stara, dobra i znana, zawsze bedzie mierzona inna miara, niz mloda, dopiero zaczynajaca grac.
Rotten i Melo maja rację...ktos pamięta płytę "Undisputed attitude" Slayera? niby punkowe covery, a większośc chujnia straszliwa (a Slayera kocham)...nagrałby to ktoś inny, byłoby może i znośne, a wręcz dobre, a tak lipa. Poniżej pewnego poziomu się nie schodzi
ale jednak dalej będę twierdził, że ta płuta Anali jest dobra
nie jest zla, pod wzgledem techinczym calkiem przyzwoita ;p fakt niektore przyspiewki typu hej panie dj czy tamta nuta z dziewczynami troche nie na miejscu ale ogolnie r4zecz biorac pod uwage staz kapeli to nie jest zle :p
nie moge sie zgodzic - kto by shita nie wydal to pozostanie shit. plyta anali jest slaba niesamowice, wszystkie kawalki brzmia totalnie na jedno kopyto a teksty to jakas bufonada. nie wiem czy ktos czuje to tak jak ja - ale w tej plycie nie ma ognia. na pierwszych plytach tego ognia bylo od chuja, mozna sie bylo zaczadzic a teraz to jakis cieniutki pierd jest.
Dobra, słaba czy chujowa, każdy temat o Analogs ma minimum kilkanaście stron. Jak zawsze ożywiona dyskusja pozwala odnieść wrażenie, ze pozycja zespołu na scenie nie jest zagrożona!

Jak zawsze ożywiona dyskusja pozwala odnieść wrażenie, ze pozycja zespołu na scenie nie jest zagrożona!
Bo nie jest
Ważne, że się mówi, mniej ważne - jak. Święte prawo rynku.
A czy to źle, czy dobrze? Dla kapeli z całą pewnością dobrze i o to właśnie chodzi.
Choć strasznie mnie zniechęcili ostatnimi produkcjami, a i stare - niegdyś katowane do bólu - dawno się znudziły, to jako wolnorynkowiec doceniam ich zmysł marketingowy. Nawet w obrębie tej niszowej sceny. Piszę to bez ironii.
Jeżeli przy tym mają z grania radochę, to tym lepiej.

jedna piosenka w moich oczach ratuje ta plyte - "Latarnia"

przed czym ratuje? czerstwa bardziej od tej o dj, nie dalem rady nawet przesluchac w calosci...ten tekst to chyba adam albo inny olaf pisal.

a w temacie pierdolenia o jakims poziomie technicznym/realizacji-litosci. Jesli ktos potrafi nastroic gitare i rowno cos nagrac to juz mu sie brawa naleza? zero pomyslu,zero polotu,teksty na poziomie podstawowki...pierwsza plyta pizdziores trzymala wyzszy poziom


dla mnie skok na kase totalny bo nie rozumiem jak dorosle chlopy z jako takim doswiadczeniem scenicznym moga nie zauwazyc ze wydaja gniota
Wiesz, co to zmiana targetu?
No dobrze, może z tą radochą pojechałem, może nie. Jeśli robią to zawodowo (a nie sądzę, biorąc pod uwagę kondycję sceny), to liczą wyłącznie na zyski. Ale - niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę - chyba nie utrzymuja się wyłącznie z muzykowania? A jeżeli dobrze myślę, to muszą mieć z tego jakąś satysfakcję. Tak sądząc po sobie: gdybym nie miał z grania konkretnych kokosów, to tylko pasja mogłaby mnie przy tym trzymać. Bo inaczej po chuj tracić czas?


Wiesz, co to zmiana targetu?
..Tak sądząc po sobie: gdybym nie miał z grania konkretnych kokosów, to tylko pasja mogłaby mnie przy tym trzymać. Bo inaczej po chuj tracić czas?


moim zdaniem i przy zmianie targetu i nawet jesli nadal to daje radosc pigule/harcerzowi (reszta to muzycy "sesyjni" zmieniani co chwila) pan ojcec dyrektor moglby miec na tyle przyzwoitosci zeby jednak zmienic nazwe zespolu..stworzyl sobie anti dreda ktory calkiem dobrze przedzie wiec dlaczego nie moglby stworzyc innego zespolu?
Z bardzo prozaicznej przyczyny: nie zarzyna się kury znoszącej złote jaja.
Piguła zaczął zwyczajowy przegląd for internetowych. "O, na konserwach kolejne 5 stron o naszej nowej płycie"

Ja się powtórzę, iż płyta jest słabsza od poprzednich, choć co zabawne, dużo łatwiej wchodząca w głowę. Podejrzewam że za xxx przesłuchań zacznie mi się najzwyczajniej w świecie podobać, a za 20 lat będzie "klasyczną pozycją najlepszej polskiej załogi street punk", i nasze rozkminy nie zmienią tego że Pigule i Dzidkowi coś się zajebiście udało.
A ja lubię Profanację.
nowa płyta lada dzionek!!
Z tą latarnią anali jest tak, że 'bądź jak latarnia blablabla, wskazuj innym drogę itd itd....'
To co, oduczamy się samodzielnego myślenia i patrzymy na latarnię, która ma nas prowadzić ??
Bajdurzenie kurwa, i koniec, kropka!

A anale to by se już mogli dać spokój, szczerzy oni byli do, powiedzmy, trucizny, teraz to jest nic innego jak wpierdalanie własnego ogona, na poprzedniej płycie było parę fajnych kawałków, na tej niestety takich nie widzę...

Z tą latarnią anali jest tak, że 'bądź jak latarnia blablabla, wskazuj innym drogę itd itd....'
To co, oduczamy się samodzielnego myślenia i patrzymy na latarnię, która ma nas prowadzić ??
Bajdurzenie kurwa, i koniec, kropka!


Niewiem jak tam jest bo przesłuchałem płyte tylko raz. Ale ja nie widze niekonsekwencji, jesli spiewają zeby byc latarnią a nie iśc za latarnią to nie ma to chyba nic do samodzielnego myslenia. Mozna mysleć samemu i byc latarnią zdrowego rozsadku dla innych i im wskazywac drogę. wkońcu trzeba siac siac siac!
Ja bym powiedział, bądź sobą i jak kto mądry to pomyśli jak Ty, ale jakieś pierdolone latarnie... żenua
czy ja napisałem że bycie latarnią jest kul? napisałem tylko ze niema niekonsekwencji
Jest Ci wybaczone
phi
No to będzie wpierdól
NIe cwaniakuj grubasie bo jak na tobie usiąde to sie niepozbierasz

Twoje życie, Twoja droga, decyduj gdzie iść
Nie daj sobą kierować ani wciągać w gry


vs

Grubasie ? przyganiał kocioł garnkowi
Ja to widze tak, nie daj sie kierować, ale innymi kieruj. Kierowanie ludzmi dla swoich kozysci ist krieg
wskazywanie drogi wcale nie oznacza narzucania jej

latarnia jest latarnią, nie magnesem czy uprzężą
Nie znasz się
a moim zdaniem Sowisko ma rację i to ty się nie znasz
Ale ja jestem starszy i więcej ważę, no i kto ma teraz rację ??

Ale ja jestem starszy i więcej ważę, no i kto ma teraz rację ??
kurwa ! przegrałem
Wszystcy jesteście pedałami.
Twój stary.



latarnia jest latarnią, nie magnesem czy uprzężą
Ale kurwy sobie upodobały latarnię
Riposter robi postępy w dziecinie ripost

co wy z tą latarnią?

najlepszym i wyróżniającym się numerem na płycie jak dla mnie jest

Fridman

szukałem ale nic o typie nie znalazłem

któż to?


najlepszym i wyróżniającym się numerem na płycie jak dla mnie jest

Fridman

szukałem ale nic o typie nie znalazłem

któż to?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Friedmann

Amerikanos, ksywa po tacie, handlował waflem na plaży w Juracie...
http://en.wikipedia.org/wiki/Tuviah_Friedman
swoją drogą to jak się pisze tekst o kimś to w dobrym tonie należałoby nazwisko prawidłowo napisać osoby, której ów tekst dotyczy:

[quote="Panda"]swoją drogą to jak się pisze tekst o kimś to w dobrym tonie należałoby nazwisko prawidłowo napisać osoby, której ów tekst dotyczy:

to jakis zydolotek?

to jakis zydolotek?

taaa, pilot na emeryturze, tym latał:



Po wszystkim co tu przeczytałem sądziłem, że "Miejskie opowieśki" będą kompletnie niesłuchalne, a tu - proszę, źle nie jest.
Chyba nawet lepszy krążek niż "Poza Prawem", choć przebojów brakuje, a tę śpiewającą laskę to chyba z litości przytulili na ćwierć etatu.
Najlepszy numer to tytułowy: tekst jak Stachursky, muzyka jak Stachursky, a wokal...
Świetny do śpiewania po pijaku, i może nawet kolegom niepankom się spodoba.

Chyba nawet lepszy krążek niż "Poza Prawem"

napisz to na trzeźwo bo nie wierzę
Nowy Anti Dread to jest masakra przy tej płycie, ale nie obyłoby się bez drobnych mankamentów jak choćby teksty...

Nowy Anti Dread to jest masakra przy tej płycie, w jakim sensie, ze dobry czy ze lipa?
Że dobry, muza na poziomie, teksty to nie moja bajka, kilka faktycznie jest dobrych, ale są też takie, które mi absolutnie nie podchodzą... Jak mawiają, o gustach się nie dyskutuje...
Muzycznie jest w chuj dojrzalsza od poprzednich produkcji AD, a anali nowych w moim rankingu bije na łeb...
ok, dzieki
Bo nowy Anti Dread jest full wypas, ciut słabsy od "wszyscy jesteśmy lesbijkami" ale i tak zajebiste kawałki, jak za miesiąc będe miał orginał to pewnie złamie sobie nadgarstek. Na razie tylko nie śpie w nocy
I pewnie malujesz oczy...
I myśle o tobie
Wiedziałem, że jesteś pedał, ale przynajmniej masz gust do dobrze zbudowanych facetów...
Lubie cycki
To się nazywa tors...
I na tym skończmy tą dyskusje bo pewnie skończy się banem dla mnie.
Cycki tors jeden chuj
co to za gówno ta płyta?anale to już lecę w dól całkowicie.poprzednią płytę jakoś mogłem strawić, nawet parę kawąłków mi podeszło ale to gówno to chyba wypierdolę za okno. a najbardziej mnie dobija że kupiłem to na winylu.a mogłem wcześniej z sieci ściągnąć... raz mogłem się jak gówniarz zachować.
nie podoba mi się. przesłuchałem pierwsze 4 kawałki i zwątpiłem. ok. rozumiem. może wpadać w ucho. ale nie w moje. za to coraz więcej widzę we wrocławiu 'panków' z naszywkami pidżamy porno i the analogs. ładnie się ze sobą komponują. ta sama kolorystyka. ta sama muzyka. ci sami fani.
"peja ma więcej wspólnego z punk rockiem"

wolę sobie posłuchać AD o których wspomniał Pirania lub po prostu posiedzieć w ciszy.
Veles co Ty pierdolisz? nazwiesz pidżamę punkiem? ja może nie siedzę w klimacie tak głęboko, ale mimo wszystko Anale to w porównaniu z pizdą porno ekstraklasa. Miejskie opowieści i tak mi się podobają może nie są tak agresywne, ale mimo wszystko nie lecą tak komercją...inna sprawa, że w jednym masz rację...naszywki...kurwa jak widzę "metali" z naszywkami Slayera i jakiegos nu-metalowego gówna, to mam ochote wyjebać kubłem...tylko kubła szkoda

ale mimo wszystko nie lecą tak komercją..
A ja myślałem że jakcoś jest dobre to po prostu jest dobre a tu sie okazuje że nie może do tego komercją zajeżdżać.

Analogsi dają radę w kilku kawałkach. takie moje zdanie, o! ale żeński wokal który zaprezentowali, eh.... tekst jest niezgorszy, muzyka ok, ale kurwa wokal? co ja takiego zrobiłem, żeby mnie tym katować
Posłuchaj Exploited jak ja teraz

Nazwiesz pidżamę punkiem? ja może nie siedzę w klimacie tak głęboko, ale .... Pierwsze płyty Pidżamy to punk rock jak w mordę strzelił. Chyba faktycznie nie siedzisz w klimacie.
oki, nie będę się sprzeczał z ekspertami (bez cienia złosliwości, czy uszczypliwości)...nie przepadam za pidżamą, plastikowe to dla mnie, ale skoro wcześniejsze były lepsze to chętnie się dam dokształcić
To może ja się wypowiem o nowej płycie anali. "Poza Prawem" to jak dla mnie zajebista płyta, powiew świeżosci, jakieś nowe pomysły muzyczne, tekstowo nieźle (patrz tytułowy kawałek). Nie wiedziałem, czego się spodziewać po "MO". Jak dla mnie - płyta ta to jest kurwa katastrofa.
Po pierwsze, chujowa perkusja, raz stopa i werbel, slabe przejscia, w dodatku chujowo brzmi.
Po drugie chujowe gitary, ktore brzmia plastikowo, zero ekspresji, szybkosci, pierdolniecia, innowacji, tylko jakies slodkie pierdzenie.
Po trzecie chujowe teksty (poza wyjątkami, np. Latarnia) i tragiczny wręcz wokal. To wszystko składa się na to, że płyta dla mnie jest niestety nie do strawienia. Owszem, są dwa, ew. trzy dobre kawałki, do przelknięcia, ale... bądźmy poważni. to jednak Analogs, a nie jakieś chujwieco. No i najważniejsze, że nie ma znaczenia, kto tę płytę nagrał. Jak dla mnie, jesli bylby to jakiś poczatkowy zespół, byłaby tak samo chujowa.
Kurwa. jak widzę komentarze typu "płyta zjebana tylko Latarnia ratuje sprawę", to się zastanawiam czy nie jestem na jakimś forum anarchistycznym. Tekst tej piosenki jest popierdolony jak mało co i zastanawiam się, co w nim jest fajnego. Może ktoś mi odpowie co jest takiego fajnego w tej piosence, że wielu uważa ją za najlepszą z tej płyty?
Moze trafia indywidualnie co poniektorym w gust.

To ja anarchista jestem tez? Bo nic do tej piosenki nie mam
o kurwa, jestem anarchista Tobie sie pewnie bardziej podoba tekst do "Dziewczyn"?
mnie się podoba tekst do "dziewczyn" z wyjątkiem refrenu.

poza tym przyłączam się do grona anarchistów

Może ktoś mi odpowie co jest takiego fajnego w tej piosence, że wielu uważa ją za najlepszą z tej płyty?
Bo ten tekst jest bardzo moralizatorski i dlatego trafia w gusta pożądnych ludzi

:lol: Kurwa. jak widzę komentarze typu "płyta zjebana tylko Latarnia ratuje sprawę", to się zastanawiam czy nie jestem na jakimś forum anarchistycznym. Tekst tej piosenki jest popierdolony jak mało co i zastanawiam się, co w nim jest fajnego. Może ktoś mi odpowie co jest takiego fajnego w tej piosence, że wielu uważa ją za najlepszą z tej płyty?

Jestem z Tobą ten tekst to sraczka jakich mało.
ktoś na street music napisał "najlepsze w tej płycie są przerwy między kawałkami" ;d;d;d
a ja dalej stoję przy tym, że niektóre kawałki są nienajgorsze, może i powinny brzmieć 100 razy lepiej, mieć 500 razy lepszy tekst, i w ogóle być całkiem inne, ale mimo wszystko płyta całkiem spartaczona nie jest. przynajmniej według mnie. dostanę legitymację anarchisty? (tak, podoba mi się kawałek latarnia )

ktoś na street music napisał "najlepsze w tej płycie są przerwy między kawałkami" ;d;d;d

kurwa genialne


o kurwa, jestem anarchista Tobie sie pewnie bardziej podoba tekst do "Dziewczyn"?
Żaden tekst z tej płyty mi się nie podoba, Pigule coś odpierdoliło ostro, jeśli pisze taki kał jak Latarnia (np. nie rozumiem- co jest złego w byciu dumnym, kiedy w moim życiu jest ok? no kurde nie wiem...), ale zaznaczam tylko, że ww. kawałek nie jest wg mnie jedynym złym na tej płycie. Po prostu bije na głowę wszystkie kawałki w rankingu chujowości, a takie wiersze jak teraz Pigi odpierdala to ja pisałem jak miałem 14 lat i naszywki RAtM'u na plecaku.
Dokładnie, teksty jakby pisała je jakaś gówniara, porównania do pidżamy(z niepunkowego okresu) jak najbardziej trafne, ale nie przekreślałbym jeszcze tej kapeli
coście się do "latarni" doczepili? anarchista ze mnie jak z koziej dupy trąba, ale mi się podoba tekst może ciut naiwny, ale mimo wszystko dobrze jest mieć zaufanych ludzi, którzy pomogą (choćby piwem na kaca), gdy jest źle
płyta jest chujowa jak sranie i nic tego nie zmieni
Zamiast "anarchistyczne forum", mógłbym napisać "forum dla niedojrzałych kinderpanków", więc przestańcie się tak czepiać taj anarchii użytej w moim tekście jako pejoratywnego określenia.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.