Sex Gang Children

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Sex Gang Children 'Reenter The Abbys' (The 1985 Remixes) LP DOJO 1985 [ocena] ****

Andy Sex Gang i jego paranoiczna kapela , w kolejnej dziwnej odslonie. Muzyke moze na okreslic krotko ze jest bardzo chora , dziwne popierdolone dzwieki ktore kolesie probuja ulozyc w calosc , posiadaja refreny i zwrotki , i paranoiczny glos Andiego dodaje tylko klimatu ciezkiej poczwornej paranoi. Nie wiem co ci kolesie cpali przez cale swoje zycie , ale napewno im to troche pomoglo poza tym jakas dziwna akcja z problemem z seksualnoscia. W muzie ostry poganin ukryty bardzo. Fajnie zapierdala gitara basowa , niektore numery maja oczywiste nawiazania do muzyki punk , ale sa bardzo wykrecone w kosmos. Wedlug mnie dokonania SGC sa w czolowce gatunku. Polecam fanatykom i nawet punkom moze sie spodobac ale ostrzegam mozecie sie lekko schizofreni nabawic. Hiciory to 'State of Mind' 'Killer K' 'Beasts' 'Times of our lives'

Sex Gang Children 'Song And Legend' LP 1982 Shout And Scream [ocena] *****

Ponownie Sex Gang za to w klasycznej oslonie w klasycznym skladzie i z chyba najlepszej plyty pierwszej , co mozna powiedziec strasznie pojebany punk rock , troche z klimatow jak kapele z crass records ale chyba bardziej pojechane , na granicy wariactwa , slychac w tym jeszcze bardzo duzo wplywow punk'a poza tym producentem jest Tony James ( ex gitarzysta Generation X ) i oczywiscie slychac w tym poganina , teksty chore bardzo chore ala 'German nun' , kolesie cpali na potege i wyjebalo im czachy kompletnie. Osobiscie bardzo lubie ten album podchodze do niego tak im bardziej chore tym bardziej zdrowe czyli leczy i jak kto chce bardzo moze wkorwic sasiadow. Daje piatke bo tak dobrych punk freakow obecnie ze swieczka szukac.

Sex Gang Children 'Beast' 12EP 1982 Shout And Scream [ocena]*** i pol

12" EP poprzedzajaca pierwsza plyte , praktycznie ten sam klimat , ale wole album niz to kupilem z sentymentu , poza tym plyta jest wyprodukowana przez Nick'iego Garrat'a z Uk Subs. Cztery chore mocno kawalki czesc sie pokrywa z plyta. Dobra rzecz dla fanow kapeli i fanow chorej muzyki. Daje trzy i pol gwiazdki bo nie powala.

osobiście tę EPkę lubię, w szczególności Cannibal Queen, Beasts i Times of our lives.
Ale chyba Tony James lepiej odgadł co zespoł "ma na myśli" (20 dubów itd. ), bo tu produkcja jest taka sobie.

Znajmomy stwierdził przy pierwszym odsluchu, że wypożyczyli chyba wokalistę z Toy Dolls

Rzeczywiście Song and Legend najlepsza

Rzeczywiście Song and Legend najlepsza
Zgadza się, Goth Punk pierwsza liga a przy numerze "Sebastiane" ciary po plerach śmigają.

p.s to pisał Wino z konta mej lubej.