WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Co sodzice o tej kapeli ? Mi sie osobiscie podoba ,graja pozodnie i teksty nie najgorsze> A jaka jest wasza opinia? powstanie warszawsie bardzo lubie. ale gusła juz do mnie nie przemawia. Zgadzam własnie wrociłem z koncertu , fajnie było tylko troche krutko grali . "Powstanie Warszawskie" jest wyjebitne. Jak słucham "Przebicie do śródmieśica" to aż mnie ciarki przechodzą. Cała płyta jest rewelacyjna, "Gusła" nie słyszałem jeszcze, ale się zaopatrze. A na koncercie to miód malina. W sobote grają w Poznaniu więc pewno się wybiore ano rowniez pewno bede! dla mnie LC to juz swoisty kult najlepszy poznanski koncercik 7.09.2006 gdy rozpetala sie burza, gnoj jak skurwysyn sie zrobil. Gusła średnio podchodzą ale czasem na klimat dobrze jest posluchac. No i teraz czekam na ich kolejna płyte. Zobaczymy co stworzyli dla mnie muzyczny kasztan hmm generalnie o gustach nie powinno sie dyskutowac "Powstanie Warszawskie" = miód Osobiście po tytule płyty zostałem skutecznie odstraszony a jeszcze jak słyszę takie tytuły jak "Przebicie do śródmieśica" to nie wiem co o tym sądzić, czy to IPN ??? Co to jest? powstanie warszawsie bardzo lubie. ale gusła juz do mnie nie przemawia. Właśnie, na fali fascynacji Powstaniem, kupiłem Gusła i kiszka totalna. Nie kręci mnie wcale... A Powstanie Warszawskie to płyta w zestawie podstawowym konserwy, jak najbardziej! hmm generalnie o gustach nie powinno sie dyskutowac Powiadacie mi, przyjaciele, że o gusty i smaki spierać się niepodobna? Ależ wszelkie życie jest waśnią o gusty i smaki. Słyszałem tylko powstanie warszawskie jak dla mnie 50% tej plyty to rewelacja, a drugie 50 kupa "Powstanie Warszawskie" = płyta wybitna, choć oczywiście ma momenty gorsze i lepsze. Najlepsze są oczywiście te, w których słychać porządnego pankroka. Chyba nikt przed nimi nie połączył tak przekonująco tematyki patriotyczno-wojennej z pankową estetyką. Ten mariaż jest jednocześnie niecodzienny, ale i zaskakująco naturalny: przesterowane gitary świetnie oddają nastrój walk Powstania, że aż dziwne, że nikt wcześniej na to nie wpadł. Duży plus należy się także za skomponowanie niewiarygodnie spójnego albumu; przy całym jego eklektyzmie, uczciwie trzyma w napięciu do końca. "Gusła" są znacznie mniej wystrzałowe; momentami zwyczajnie nudne. Muzyka bardziej się snuje niż atakuje, no i pankroka tam w zasadzie - nie ma. Polecam też singiel pt. "Czerniaków" z wyśmienitym kowerem Siekiery. Nie będę oryginalny. "Gusła" do dupy, "PW" = rewelacja. Mam nadzieję, że z nowym albumem pójdą dalej w tę stronę. poza "Klucznikiem" z fajnym disco-polowym bitem na "Gusłach" nie znalazłem dosłownie nic ciekawego = NUDA,"PW" nie słyszałem za to polecam wcześniejszy projekt panów z LAO CHE czyli KOLI to dopiero jest jazda Nie będę oryginalny. "Gusła" do dupy, "PW" = rewelacja. Mam nadzieję, że z nowym albumem pójdą dalej w tę stronę. Mówiąc krótko, trzecia płyta wszystko wyjaśni. Koli mam, faktycznie to jest "jazda" mnie wszystko wchodzi, kumpel mnie zaciągnął w 2004 na koncert, po pierwszej piosence myslałem że wyjdę jakieś "lelum polelum" , ale później zagrali powstanie i kurwa oszałąłem przez bity miesiąc nie słuchałem niczego innego p.s. zagrali wtedy z maksymalna spierdoliną - Oranżada = w chuj modnych chłopców w pantoflach i z grzywką [quote="stanzberg"] Chyba nikt przed nimi nie połączył tak przekonująco tematyki patriotyczno-wojennej z pankową estetyką. Ten mariaż jest jednocześnie niecodzienny, ale i zaskakująco naturalny 20 lat wcześniej zrobił to Ian Stuart Donaldson na razie kawałki z trzeciej płyty zapowiadają się dobrze. [quote="chudy77"] patriotyzm jak chuj A i owszem... po prostu ISD był Niemcem uwięzionym w ciele Angola... ...i wszystko się zgadza Zdrówka życzę transnacjonalista? Słyszałem, że zbierał na operację usunięcia angielskiej flegmy i implantację niemieckiego poczucia humoru... niestety nie zdążył Zdrówka życzę może czas już na oddzielny wątek o ISD Słyszałem, że zbierał na operację usunięcia angielskiej flegmy i implantację niemieckiego poczucia humoru... niestety nie zdążył Śmiej się, ale ja znam podobny, za to autentyczny przypadek z własnego podwórka. Pewien bródnowski skin (z 15 lat temu to było, personalia dobrodusznie zataję) oświadczył mi przy którejś z kolei flaszek, że chętnie wybierze się na badanie krwi w celu ustalenia, jaki procent z niej jest aryjska. napewno Stuart był większym patriotą niż jakies zlewaczałe frajerzyny z LAO CHE można przecież byc patriotą angielskim i miec szacunek dla osiagnięć niemieckich patriotów, czy bycie patriotą angielskim od razu musi wiązać sie z antyniemieckoscią??? Biorąc pod uwagę Bitwę o Anglię, nie, skąd. Hitler przecież tylko niósł pomoc biednym kapitalistycznym wyspiarzom. Hitler zaproponował Anglikom pokój i ewentualnie sojusz, ten błazen i szmata Churchill odrzucił propozycję, więc cała przelana krew Anglików spada na te jebaną kukiełkę zlewaczałe frajerzyny z LAO CHE znasz ich osobiście a może chodzi o to że to oni nagrali taką płytę jak "PW" a nie kto inny? Zapamiętajcie, dziatki. Kto nie chciał się bratać z Hitlerem, na tego spada cała wina za przelaną krew jego Narodu! Kurwa, co Ty wygadujesz? zapewne chodzi o niedoszły sojusz niemiecko-polski przeciw ZSRR Hitler zaproponował Anglikom pokój i ewentualnie sojusz, ten błazen i szmata Churchill odrzucił propozycję, więc cała przelana krew Anglików spada na te jebaną kukiełkę Polsce też proponował pokój. Kurwa, Hitler to jednak był dobry zią Ty tak napoważnie? czy z policji? Hitler zaproponował Anglikom pokój i ewentualnie sojusz, ten błazen i szmata Churchill odrzucił propozycję, więc cała przelana krew Anglików spada na te jebaną kukiełkę Ja pierdolę Ty jesteś pojebany czy tylko głupi? Zgłaszam kandydaturę tego tekstu do ciacha miesiąca. Hitler zaproponował Anglikom pokój i ewentualnie sojusz, ten błazen i szmata Churchill odrzucił propozycję, więc cała przelana krew Anglików spada na te jebaną kukiełkę Rozumiem, że dobrzy Anglicy, prawdziwi patrioci kochający swoją ojczyznę, tylko czekali na nastanie Tysiącletniej Rzeszy na swojej ziemi wypatrując samolotów Luftwaffe z otwartymi ramionami? No więc znam tylko płytę Powstanie Warszawskie i jest bardzo dobra gdzieś do okolicy 6 piosenki (włącznie). Po czym albo ją wyłączam, ale zmieniam na Godzinę W - bo ten kawałek rozpierdala na maksa. Innych dokonań muzycznych tegoż zespołu chyba nie zamierzam poznać. Chyba, że wydadzą coś w podobnej tematyce. Aha i jeszcze jedno - zajebiście podoba mi się "wplątanie" Siekiery w piosenkę Stare Miasto Hitler zaproponował Anglikom pokój i ewentualnie sojusz, ten błazen i szmata Churchill odrzucił propozycję, więc cała przelana krew Anglików spada na te jebaną kukiełkę niedobły Czurczil, niedobły... Hitler miał do Angoli sentyment za kolonialne napierdalanki i za germanskie pochodzenie i jak sam powiadał nigdy nie miał ich zamiaru rozpierdolić w pył, ale jedynie utrzeć im nochala za politykę jaką w owych czasach prowadzili. Ale chuj z tym... Bo nawet jeżeli Lao Che są lewakami to mam do nich za tą płytę 77 razy większy szacun niż dla Jaśka Śrubokręta za całą jego twórczość. chujowizna, ich muzyka kojarzy mi sie z de fakto. niesłyszałem, i jakoś średnio mi się spieszy żęby posłuchać, aczkolwiek słyszałem że szeza faszyzm krzycząc między piosenka min. niech żyje Polska. za to polecam wcześniejszy projekt panów z LAO CHE czyli KOLI to dopiero jest jazda Kupilem ich kasetke jakies 7-8 lat temu bo "Tingiel Tangiel" puszczali w kolko na gorzowskiej telewizji. Ciekawe granie, musze odkurzyc lao che długo nie mogłem polubić a zanim poznałem tak na dobre byłem na dwóch koncertach a jak potem mi wpadło w ręce dla swiętego spokoju przesłuchałem i... naprawde pokochałem aczkolwiek jak większosci tu obecnych gusła są jak dla mnie nie do przełknięcia No ja też nie będę orginalny i mi się najbardziej podoba album PW. Aco do samej akpeli to grają nawet fajnie... a co do tego tekstu "Hitler zaproponował Anglikom pokój i ewentualnie sojusz, ten błazen i szmata Churchill odrzucił propozycję, więc cała przelana krew Anglików spada na te jebaną kukiełkę" to ty tak na poważnie czy jaja sobie robisz? Powstanie Warszawskie jest zajebiste w ogole temat dzieki tej plycie powinien być w dziale gdzie wrzuca się pankowe zespoły. Njus sprzed kilku dni: Lao Che wchodzi do studia nagrywać nową płytę. Studio to S4 w Warszawie (Polskie Radio) zaś data to 18 sierpnia, dzień po koncercie na festiwalu w Mysłowicach. Wydawnictwo planowane jest na jesień 2007. Wydawca to Opensources. Ciekawe co tym razem. Acrid : a nie slyszales na koncertach nowych utworów? Bo od jakiegos czasu na kazdym koncercie kilka utworkow graja ktore znajda sie na nowej plycie Acrid : a nie slyszales na koncertach nowych utworów? Bo od jakiegos czasu na kazdym koncercie kilka utworkow graja ktore znajda sie na nowej plycie Niestety nie mialem okazji. Czytalem tylko jakies teksty na forum Lao Che, a dokladniej w tym temacie. Nigdy nie zrozumiem podniety i tasowania się nad tą kapelą. Ze dwa lata temu(jakoś tak,) jak wyszło to powstanie Warszawskie to wszyscy moi znajomi jak leci się w tym zasłuchiwali jak pojebani, mlaskali, cmokali jakie to nie jest zajebiste punk rockowe i patriotyczne. Ja rozumiem, że komuś może się to podobać, że może nawet darzyć tą płytkę uwielbieniem graniczącym z fanatyzmem, ale KURWA jak ktoś kto z historii leży i kwiczy wyjeżdża mi z tekstem: "gówno wiesz o powstaniu, płyta jest zajebista, oddaje klimat wydarzeń itp sratadrata" no to wybaczcie ale odechciewa mi się dalszej dyskusji. Czy to że nie podoba mi się kupa tworzona przez lao che oznacza że nie jestem patriotą? Czy to że nowe nagrania armii wieją chujem(sorry Budyń takie moje zdanie ) oznacza że jestem nastawiony antychrześcijańsko? Albo ludzie są pojebani, albo tylko ja takich aparatów w swoim życiu spotykam. koniec zwierzeń leszcza hehe brawo chudy 77 problem świtęch patriotów jedynych kumatych prawilnych namaszczonych jest taki :pedały lewaki zrobiły coś czyli płytke o powstaniu warszawskim zjadliwą która może dotrzeć do wiekszej ilosci młodszych niż tony ich płaczliwo nawiedzonych postów na ich forach mogą cokolwiek zdziałać ok ze ta płyta jest ps oczywiscie lepiej by zamiast sraki typu muzyka przeciw widniało hitler is my boss nie chudy77? Nie przepadam za lewakami i tyle, nawet jak udaja patriotów... a ze nagrali taka płytkę a nie inną... cóż komuś może się podobać, ja mam ten zespół głęboko gdzieś... do takich patriotycznych zespołów jak Honor to im baaardzo daleko co do honoru itd każdy ma swoją wersję patriotyzmu dla mnie wstawianie zdjęć z powstania i jednoczesnie spiewanie o białej młodzieży buncie jest pomieszaniem PROBLEM JEST TAKI TAMCI MłODZI NIE WALCZYLI O WASZą ZJEDNOCZONą BIAłą CHYBA SOCJALISTYCZNa?CZY TAKą BARDZIEJ DLA UBEMENSCHóW>??EUROPę która mazyła się ah pod wodzą niemiec WALCZYLI O WOLNą POLSKę BEZ TAKICH CHUJóW JAK NIEMCY KACAPY UKRAIńCY I INNE WYNALAZKI WIęC UWAżAM TO ZA NIEZłE NADUżYCIE ale to normalna zagrywka uzyć czegoś do swoich celów pod przykrywką swietlanej ideii ,..Na odprawie obecni są m.in. SS-Gruppenführer Heinz Reinefarth, SS-Standartenführer dr Oskar Dirlewanger i Waffen-Brigadeführer Bronisław Kamiński - późniejsi kaci walczącej Warszawy. Himmler wyznacza im cele: Warszawa ma zostać zrównana z ziemią, każdego jej mieszkańca bez względu na wiek i płeć należy rozstrzelać. .., Tytułowy cytat pochodzi z wypowiedzi Adolfa Hitlera, który 6 sierpnia 1942 r. w swej kwaterze w Wilczym Szańcu pod Kętrzynem stwierdził dobitnie i zwięźle: „Pochłoniemy albo usuniemy śmieszne sto milionów Słowian. Kto mówi o opiece, tego trzeba od razu wsadzić do kacetu.., Hitler nieraz zalecał, żeby Rosjan i Polaków traktować na równi z Żydami.., lewaków nie lubisz?a socjalizm lubisz?nawet ten narodowy;-) kolejna klika mazycieli którzy chetnie pogdybają jak to innym ułozyć świat.. To że nie przepadasz za lewakami nie usprawiedliwia tego że pierdolisz jak potłuczony na temat ewentualnego sojuszu Hitlera z Anglią. Wracając do tematu - świetny zespół, w przeciwieństwie do Was oba albumy jednakowo mi się podobają, oba ze świetnymi tekstami i muzyką, trzymają klimat. Zespół na żywo wypada dużo lepiej niż na płytach - polecam DVD 'Powstanie Warszawskie' i zawarty tam koncert z Proximy - bije na głowę wszystko co dotychczas wydali na płytach. co do honoru itd każdy ma swoją wersję patriotyzmu dla mnie wstawianie zdjęć z powstania i jednoczesnie spiewanie o białej młodzieży buncie jest pomieszaniem Teledysk nie jest oficjalny, pozlepiał go autor nieistneijącego już bloga o M.Szczerskim. swoją drogą ten koncert z Proximy był najgorszym koncertem Lao Che na jakim byłem, o wiele lepsze były oba koncerty sprzed muzeum PW (jeden był kiedyś pokazany w TVP), DVD nie widziałem, ale za to kręcił je mój kumpel swoją drogą ten koncert z Proximy był najgorszym koncertem Lao Che na jakim byłem zgadzam sie, srednio bylo. a pamietasz jeszcze, jak cie zaczepilam? a to na pewno na tym Lao Che, a nie Lao Che z Armią przypadkiem? (jeśli tak, to przepraszam, nie pamiętam, co więcej - mam prawo nie pamiętać ) no masz rację, koncerty mi się pomyliły, na tym z armią. czyli pamiętasz czyli pamiętam Dziś premiera nowej płyty, tj. "Gospel", jak ktoś będzie miał okazje przesłuchać niech podzieli się wrażeniami jak dla mnie płyta jest megachujowa, ale dałem radę dosłuchać tylko do połowy 6 kawałka, spotkałem się też z diametralnie innymi opiniami...sponsoruje to wszystko PKN Orlen. Do trafienia w sieci, jak ktoś akurat nie ma ochoty na wspieranie sceny. Jeden kawałek słyszałem i jak dla mnie jest to spierdolina po całości. Grają jak jakieś kurwa Raz Dwa Trzy = mega chujnia. też miałem takie skojarzenie, z tym, ze to chyba i tak jeden z lepszych kawałków na tej płycie, chyba jedyny, który mi podchodzi. Ostrzyłem sobie na to ostro zęby, ale coś czuję, że będę niepocieszony. Najlepsze na "Powstaniu" były: brud, rżęrzenia, wrzaski i wplatanie przedziwnych motywów w rodzaju okrzyków wziętych z KSU i zaśpiewów z Siekiery. xxxxx to lao che, to jakies ciasne cipki grali kiedyś jakies 3 minuty drogi od mojego domu, ale nie byli w stanie ruszyc mnie z parkowej ławki Zawiodłem sie powiem tyle. "Gospel" skojarzyl mi się z jakimis Farbenami, Akuratami i innym Hippiesadem. PW najlepsze. Najlepsze na "Powstaniu" były: brud, rżęrzenia, wrzaski i wplatanie przedziwnych motywów w rodzaju okrzyków wziętych z KSU i zaśpiewów z Siekiery. Myślałem, że pociągną dalej w tej konwencji... bede z kapelą przed nimi grał http://www.conservativepu...con_mrgreen.gif http://www.conservativepu...on_mrgreen.gifw pażdzierniku [ Dodano: 02-03-2008, 21:19 ] LAO CHE = chujnia z patatajnią jak mawia moja kierowniczka... nawet jednego kawałka z tej nowej płyty nie dałem rady przesłuchać. wieś na początku pomyślałem, że cienka i niezrozumiała. ale od kiedy wrzuciłem na odtwarzacz, to ta płytka dla mnie jest genialna. serio serio. mam mnóstwo smaczków, ale najbardziej wpływa na mnie klimat biblijno-komunistyczny. i bez pierdolenia, że jakies głupoty piszę. kto przesłuchał po kilka razy, sam to zauważy A wy co w tym Świdniku, znowu konopie chodujecie, Grzesiu? Ktos 16.05 wybiera sie w Poznaniu na koncert? ja zobacze, moze sie w koncu wybiore. od kiedy tutaj mieszkam juz dwa razy grali, a mi sie nie chcialo, a do trzech razy sztuka. najbardziej wpływa na mnie klimat biblijno-komunistyczny biblijno-komunistyczny od komun pierwotnych chrześcijan czy od PAX'u ? jak ktos sie wybiera niech pusci PM na priv to sie jakos zgadamy. Nowy kawałek: http://www.youtube.com/watch?v=uL79lkTRuFs Znów całkiem inny klimat. Trochę ala lata 80. Mam do nich słabość i mi się zajebiście ta maniera podoba. Plus tekst jak zwykle bardzo dobry. O ile "Powstanie Warszawskie" jest zajebiste to reszta już mi nie podchodzi zbytnio, ale fajnie, że bawią się stylami muzycznymi, tylko że to nie moja bajka podobnie jak Pani Olga, powstanie warszawskie bardzo na plus. Potem już tylko źle. A to nowa piosenka zupełnie mi się nie podoba Nie bardzo da się powtórzyć takie arcydzieło jak "Powstanie". Może być tylko gorzej. Niestety. nie żebym tego specjalnie słuchał, ale ich muzyka jest niebanalna. w dodatku każda płyta ma odrębny, wyjątkowy klimat. PW faktycznie brzmi dobrze, ale Gusła wcale nie są gorsze- choć trudno obie płyty porównywać. Powiem szczerze jestem może jestem pozerem i snobem, ale jak coś jest zbyt promowane to przestaje mnie to interesować. Tak było z Lao Che. Najpierw podobały mi się Gusła za fajny średniowieczno-pogański klimat. PW tez mi się podobało ale jak zaczęło być głośno o tym i wszyscy zaczęli się tym zachwycać to zacząłem się doszukiwać minusów tej płyty. Na dzień dzisiejszy nawet mnie nie korci żeby sobie tego posłuchać i ogólnie omijam z daleka. Czasem sobie coś z Guseł posłucham np: Jestem Słowianinem. nie żebym tego specjalnie słuchał, ale ich muzyka jest niebanalna Okładka: zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl