Rezurex - Psycho Radio

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Amerykańskie Meksy z Rezurex spłodziły nową płytę pt. Psycho Radio.

Płytka ukazała się,tak jak poprzedniczka pod szyldem Fiend Force Records.
Album zawiera trzynaście utworów,z czego sześć można odsłuchać na
My Space kapeli.

1.Walk On The Edge
2.Tonight
3.Psycho Radio
4.Graveyard Girl
5.Dead World
6.Zombie Town
7.Blue Kiss
8.Vampira Calling
9.Armageddon
10.Cemetery Tears
11.The Untold
12.Restless
13.Not From Heaven

Album dostępny w wersji CD oraz na winylu.

Niestety ten album nie jest nawet w połowie tak dobry jak "Beyond the grave" Zwyczajne smęcenie, kolejna kapela po Zombie Ghost Train, która najpierw nagrywa zajebistą płytę, żeby później wypuścić kompletnego gniota.
Fakt,album słabszy od poprzednika,ale smęceniem bym go nie nazwał.
Cemetery Tears, Walk on the Edge, Vampira Calling czy Not from Heaven to bardzo fajne utwory, jak dla mnie.
najlepszy numer z tego albumu to Psycho Radio.

ogolnie nie jest rewelacyjna...

najlepszy numer z tego albumu to Psycho Radio
Hehe, jest to jeden z dwuch numerów,które najchętniej wyjebał bym z tej płyty
z tego co czytam to się chyba nie skuszę nawet na wydanie w soulseek records. Jeżeli jest to taka popelina jak dwójka Zombie Ghost Train to dziękuje. Szkoda, bo jedynki obu kapel były dosyć słuchalne, z naciskiem na australijczyków.
mi dla odmiany ta płyta umiarkowanie się podoba, co prawda jest w totalnie innym stylu niż jedynka, i z sajko ma to tyle wspólnego co ostatnie produkcje Mad Sinów, ale przynajmniej połowa numerów jest naprawdę fajna, a Cemetary Tears po prostu zajebiste. Inna sprawa, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy widziałem ich dwa razy na żywo i z nowym brzmieniem jest to dosyć nudne a parę lat temu na scenie to była ciężka kawaleria...
Płyta jest dobra, szkoda, że dużo gorsza niż poprzednia... ale to dlatego, że "Beyond the grave" jak dla mnie jest płytą wybitną w swojej klasie.
lepiej sie chyba wypowiedzieć po przesłuchaniu wszystkich kawałków nie na gejspejssie i nie na koncercie
ale po przesłuchaniu części i tak sadze ze Beyond the grave jest lepsza płytą i to o jakieś 4 pkt w punktacji nawet...

lepiej sie chyba wypowiedzieć po przesłuchaniu wszystkich kawałków nie na gejspejssie i nie na koncercie Właśnie dlatego przesłuchałem ten album dziś dwukrotnie.
Gdybym swoją znajomość z tym zespołem rozpoczął od tej płyty to pewnie nigdy nie usłyszałbym już innych ich płyt.
Prawda jest taka, że "Beyond the..." jest bardzo, bardzo dobra a ta bardzo, bardzo mocno średnia.
Czekałem na tą płytkę z utęsknieniem a tu taki kop w zęby.
To ja sie wylamie - moim zdaniem plytki sa na rownym poziomie, a moze nawet "Psycho Radio" jest nieco lepsza (choc debiut ma lepsze i bardziej wyraziste "hiciory").