Punk jest grzeczny jazz jest niebezpieczny

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

ponizszy tekst jest tlumaczonym przezemnie fragmentem z ksiazki "svensk punk 77/81" mysle ze zainteresuje on kilka osob a z czasem kto wie moze przetlumacze cos jeszcze.

wspominaja chlopaki z rude kids:
mielismy zalatwione dwa koncerty w londynie, chuj wie jak ale jeden byl w music machine z warmt jets a drugi w rock gardens z madness. slyszelismy ze madness jest zespolem skinheads ale chlopaki okazali sie bardzo spokojni, pozyczylismy ich garderobe a lasse wpadl na zajebisty pomysl ze zalozy koszulke rock przeciw rasizmowi.
lasse- pytalismy sie ich czy nie bedzie z tym problemu ale oni odpowiadali "no , no problems, nice guys". kiedy weszlismy na scene na sali bylo okolo dwustu skinheadow. national front skinheads z tatuazami i swastykami na czolach. jak nas zobaczyli to oszaleli, po dwuch akordach ktos rzucil w nas butelka piwa, puzniej wszyscy jak na jakis sygnal zaczeli rzucac w nas krzeslami, bona pokazal im palec , krzyknol "london is sick" i zeszlismy ze sceny. wtedy wszedl suggs wokalista madness i powiedzial im zeby sie uspokoili "te chlopaki sa ze szwecji dajcie im szanse zagrac" wiec wyszlismy na scene jeszcze raz ale wtedy zaczely fruwac stoly i w polowie kawalka musielismy uciekac. wtedy skinheadzi zaczeli demolke knajpy i sprzetu , oni pewnie nigdy sie nie dowiedzieli ze sprzet ktory rozpieprzyli nalezal do madness.
innaczej bylo w örebro (w szwecji) ktos sie pomylil przy organizacji i zorganizowal nam koncert w dyskotece. kiedy wyszlismy na scene , na sali bylo okolo 150 dzieci w wieku lat osmiu. zaczelismy grac pierwszy kawalek a dzieci byly smiertelnie przerazone i zaczely plakac, reszte koncertu zagralismy siedzac na scenie i grajac unplugged.

wlasciciel punk sklepu suicide o spotkaniu z sex pistols podczas ich koncertu w sztokcholmie:
wyladowalismy w pokoju rottena z piwem i kokaina. miedzy wciaganiem kresek narzekalismy ze massmedia nie rozumieja punkowcow. sid lazil po pokoju niezainteresowany. chcial isc do swojego pokoju z jakimis nastoletnimi groupies. pistolsi troche sie obawiali naszych raggare ale mowili ze angielscy teds zrobili by z nich siekanine. pod koncertem bylo duzo przemocy , pamietam jak jakis raggare wyrwal lancuszek z agrawkami z policzka jakiejs dziewczyny tak ze porozrywal jej skore. ale koncert byl zajebisty , sala byla cala wypelniona i publicznosc byla w ekstazie. po koncercie czekalismy na wiadomosc czy dostaniemy policyjna ochrone czy nie ale policja miala nas gdzies bo nie rozruzniala punkow od raggare. sid nie czekal na zaproszenie tylko wylecial z gola klata przed klub i zaczol bic i gonic raggare po ulicy.

fjodor z ebba grön wspomina :
thastrom (wokalista zespolu) ja i nasze dziewczyny mieszkalismy w jednym mieszkaniu w centrum sztokcholmu, mieszkanie wynajelismy od jakiegos dziadka. specjalnie ladnie sie ubralismy na spotkanie z nim zeby nie bylo problemow z wynajmem , warunkiem ktory nam postawil bylo ze rezerwuje sobie jeden pokoj ze swoimi rzeczami. ale po jakims czasie pomyslelismy , kurwa za drogi ten czynsz , wiec wypieprzylismy drzwi do zamknietego pokoju i wszystkie rzeczy dziadka , wszystkie meble wyjebalismy z dwunastego pietra. do pokuju wprowadzilo sie od razu szesc osob. pamietam ze w tym mieszkaniu nigdy nie bylo nic do jedzenia.

ok na razie starczy


Fajne historie! Wiecej!

Tylko mi cos ten NF na koncercie Madness nie pasuje

Fajne historie! Wiecej!


koval smigasz po szwedzku?
w sumie jest to jezyk dosyc podobny do angielskiego, nie?
fajny tekst, dawaj dalej

NF na Madness nie bylo niczym niezwyklym a wrecz przeciwnie


NF przychodzil tez na koncerty the cure, na poczatku dzialalnosci kapeli. zwabieni kawalkeim killing an arab. mysleli, ze to chlopaki po fachu, ale sie mocno rozczarowywali.

a tak pozatym to:


koval smigasz po szwedzku?
w sumie jest to jezyk dosyc podobny do angielskiego, nie?
fajny tekst, dawaj dalej

NF na Madness nie bylo niczym niezwyklym a wrecz przeciwnie
mieszkam w szwecji juz troche czasu to i chcac nie chcac troche sie tego jezyka musialem nauczyc. czy jest podobny do angielskiego ? jest troche podobienstw , tak samo jak do niemieckiego.

NF na Madness nie bylo niczym niezwyklym a wrecz przeciwnie

Dla mnie dziwna sytuaja, ze nacjonalisci walili tlumnie na koncert zepsolu, ktory wystepuje pod bialo-czarna szachownica, i ktorego muzyka wywodzi sie od czarnych.
Do roboty Koval t³umacz i zapodawaj.
Wkopa³e¶ siê koval, teraz musisz t³umaczyæ . Bardzo fajne historie.
kto to sa raggare?
to chyba ci co s³uchaj± rege... te rastuchy to widaæ kiedy¶ ostre chuligany by³y...

kto to sa raggare?

Nie wiesz?/
Raggare is a bunch of motherfuckers

Raggare to takie szwedzkie gity.
http://en.wikipedia.org/wiki/Raggare
http://upload.wikimedia.o...g_Meet_2005.jpg

Hmmm

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7c/Two_genuine_raggare_at_Power_Big_Meet_2005.jpg/800px-Two_genuine_raggare_at_Power_Big_Meet_2005.jpg

Hmmm
co ci nie pasuje ?
To mniej wiecej odpowiednik tedsow z UK , bedac w szwecji okolo 10 lat temu widzialem tego typu osobinkow w sztokholmie , bardzo pro amerykanska subkultura i moda , praktycznie dziwilo mnie to ze zachowana przez lata w nie zmienionej formie , tak jak rockersi w szwecji wygladaja jak ci z filmow USA. trudno ocenic czy jest to pozytywna czy nie pozytywna subkultura napewno obecnie jest raczej folklorystczna.
MadneSS ( jako chyba jedyny band ska z tamtego okresu ) mieli w 100% bia³y sk³ad ( co zreszta by³o powodem do oskar¿ania ich o rasizm )

Bo po reaktywacji Skrewdriver w 1982 nie przyjaznij sie z nikim ze starego skladu zespolu oprucz jedengo z nich ktory utrzymywal z nim sporadyczny kontakt nie podzielajac jednak pogladow. Reszta kapeli do dzis uwaza ze Ian powinien zmienic nazwe a nie kontynuowac dzielo uzywajac nazwy SKREWDRIVER. A ogolnie ksiazka kovala to dosc ciekawa rzecz. jesli chodzi ci o pierwszego perkusiste skrewdriver grinnego to akurat sie mylisz. to fragment wywiadu z nim z pisma rac w ktorym poruszona jest ta kwestia:

czy denerwowalo cie to ze nowa wersja zespolu pozostawila nazwe mimo tego ze zostala zespolem zaangazowanym politycznie ?
G: nie to mnie nie denerwowalo wogole. ja i ian oboje zostalismy czlonkami nf w 1980. znowu problemem byla zla publicznosc i problem z koncertami. ale ian postanowil, ze zespol pojdzie w strone polityczna i do konca wierzyl ze to dobry wybor.
tu jest ca³y ten wywiad http://www.geocities.com/...krewdriver.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.