WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Polish Wreckin’ Crew (http://www.psychobilly.boo.pl) zaprasza na Psycho Halloween!!! 26 października 2008, w klubie Radio Luxembourg w Warszawie zagrają: - The Silver Shine (psychobilly, Węgry - http://www.myspace.com/thesilvershine) - The Hastalavistas (psychobilly, Łódź – http://www.myspace.com/thehastalavistas) Będą też inne atrakcje i niespodzianki, więcej informacji wkrótce. Będą też inne atrakcje i niespodzianki Kto słucha psycho tego rucha Zdzicho! Kto słucha psycho tego rucha Zdzicho! kto chujowo ripostuje ten ma w ryju cygańskie chuje Toś się pogrążył. Nie rozpierdalać tematu, proszę. gdzie jest ten klub? W stolicy. Sorry, że nie podałem miasta, koncert oczywiście w Warszawie. Wrzucam plakat. hastalavistas też w chuj daje radę . nie ma jak teksty o horrorach i komiksach 29 października The Silver Shine zagra jeszcze w Gdyni i być może w okolicy końca października będą mieli jeszcze jeden koncert gdzieś w Polsce. hastalavistas też w chuj daje radę . nie ma jak teksty o horrorach i komiksach Ich perkusista uczył mnie angielskiego pół roku w LO Polish Wreckin’ Crew (www.psychobilly.boo.pl) – pierwsza i największa polska strona psychobilly, zaprasza na Psycho Halloween!!! 26 października w warszawskim klubie Radio Luxembourg zagrają dwie kapele prezentujące muzykę psychobilly czyli piekielne połączenie rockabilly i punk rocka z domieszką horrorowego klimatu. The Silver Shine – węgierskie trio, przybędzie do Warszawy prosto z Budapesztu. Grają już 4 lata i w tym czasie wydali dwa albumy, w największym europejskim wydawnictwie psychobilly – Crazy Love Records. Na jesieni tego roku światło dzienne ujrzy ich trzecia płyta. Grają nowoczesne psychobilly, które brzmi jak szalone rockabilly zmieszane z energetycznym punk rockiem. Kapela zdobyła uznanie w całej Europie, grając trasy koncertowe w prawie wszystkich krajach starego kontynentu, znakomicie prezentując się na największych festiwalach psychobilly. W Polsce zespół znany jest z trasy koncertowej w lipcu 2007 roku, kiedy to zagrał trzy bardzo dobrze przyjęte koncerty. Ich występy na żywo to gwarancja bardzo dobrej zabawy i muzyczna uczta na wysokim poziomie, ponieważ instrumenty obsługiwane są przez doświadczonych muzyków, a dodatkowo kontrabas obsługiwany jest przez bardzo ładną panią. The Hastalavistas – młoda kapela z Łodzi, nadzieja polskiego psychobilly. Warszawskiej publiczności dali się poznać na czerwcowym festiwalu Fafa. Muzyka jaką prezentują to klasyczne psychobilly, ze zgrabnie wplecionymi elementami horror punka. Oprócz swojego autorskiego repertuaru, na koncercie będzie można usłyszeć kowery klasyków, które zawsze porywają do zabawy. Jak na halloweenową imprezę przystało, mile widziane będą osoby w upiornych przebraniach i charakteryzacjach. Organizujemy również konkurs na najładniejszą i najciekawszą halloweenową dynię. Wszystkie osoby, które przyjdą z dynią, mają zapewniony tańszy wstęp na imprezę, a na twórcę najciekawszej strasznej dyni czekać będą atrakcyjne nagrody. Koncert już w niedzielę! Na koncercie będzie można kupić bilety w przedsprzedaży na Rock'n'roll Horror Night oraz prawdopodobnie najnowszą płytę The Silver Shine, jezeli już ujrzała światło dzienne. nie znałem żadnej z tych kapel wcześniej, po koncercie moge napisac tyle: Hastalavistas to raczej kariery nie zrobią, dużo chaosu i hałasu, chujowe wokale (oba), ale za to widac że kolesie lubią grać, Silvershine - świetny występ, ekspresyjny wokalista, urokliwa pani z kontrabasem, nie jestem znawcą sajko, ale dla mnie ekstraklasa szkoda że tak mało ludzi, no ale termin niezbyt sprzyjający Ludzi faktycznie mało. hastalavistas muzycznie zajebiście, wokalnie do bani. silver shine wypas jak cholera !dużo lepszy występ niż rok temu w częstochowie. a antifa znalazła nowy sposób na utrudnienie życia "naziolom". kradli im kurtki kurrr od wczoraj musze o 5 rano do pracy wstawac a tu chop mnie chce wyciagnac dzisiaj do ucha.... na gejspejsie nawet fajne kawalki The Silver Shine wiec mam nadzieje ze impreza bedzie dobra Somebody put something in my tea Koncert dobry, choć kameralny - Hastalavistas pojechało, jest potencjał ale mimo wszystko poprzedni występ w Warszawie był dużo lepszy. Silver Shine mimo, że w moich uszach to mocna druga liga to na żywo wypierdala z kapci na orbitę. Generalnie impreza na plus niby koniec nastąpił koło 23, a i tak zabawa była, narąbałem się i w robocie potem umierałem. Z minusów głównie frajerstwo klubu w kwestii szatni. Ja z tą Antifą bym nie wyjeżdżał, w ś.p. Aurorze nawet torebki były krojone, ale ja się nie znam. Generalnie chuj w dupe amatorom cudzych odzień. silver shine wypas jak cholera !dużo lepszy występ niż rok temu w częstochowie. Skąd możesz wiedziec jak rok temu silver shine zagrało w częstochowie skoro Cię nie było na koncercie ? no to masz słabą orientacje bo włąśnie na szadołach byłeś, a jak było silwerszajn to byłeś z Kędziorem w górach czy coś :] może i masz racje. przed warszawskim koncertem za cholere nie mogłem do tego dojść czy byłem na shadowbirds czy ss. a zmyliło mnie to ,że na koncercie na którym byłem grała babka na kontrabasie, a z tego co ludzie mówili to na tym drugim koncercie na kontrabasie grał koleś. tak czy siak. Silver Shine > Shadowbirds Po raz pierwszy chyba byłem na koncercie, gdzie wcześniej nie słyszałem żadnej występującej kapeli . O ile suport w Gdyni to totalna padaka, to madziary wyjebały mnie z butów. Bardzo surowe brzmienie, punkowy rytm bez bez zbędnego pitu-pitu i laska na kontrabasie napierdalająca z taką werwą, że trudno uwierzyć /tym bardziej, że na oko ważyła jakieś 40 kg, a kontrabas był dwa razy większy od niej / Ogólnie bardzo miła niespodzianka, tym bardziej, że nie jestem amatorem psycho - choć jak dla mnie więcejw tym wszystkim punka niż psycho. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl