WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA dziady z Jastrzębia nagrały kilka nowych wałków. Moim zdanie są ok. mam sentyment do tej kapeli http://www.myspace.com/psywojnyfalon Kawałki grane już od jakiegoś czasu na koncertach.Falon i ekipa w formie więc czekam na jakieś nowe oficjalne wydawnictwo dla mnie to demo jest niesłuchalne. Słabiutkie to... muzycznie jak zawsze ok, ale tego wokalu to chyba już nigdy nie przetrawię dla mnie to demo jest niesłuchalne. dla mnie wszystko tych syfiarzy jest niesluchalne fajnie widać na majspejsie, jak ludzie przy kolejnych kawałkach odpadają wokal falona muli mnie tak samo jak w momencie gdy ich pierwszy raz uslyszalem chociaz "klamstwa" mi wpadly w ucho Dobrze ze sie kroi cos w tym kierunku. Wiadomo ze na zywo te kawalki calkiem inaczej brzmia.Co do wokalu to, albo sie go polubi albo znienawidzi.Dla mnie jest dobrze i czekam na demo. fajnie widać na majspejsie, jak ludzie przy kolejnych kawałkach odpadają Na większości myspace'ów to tak wygląda . Żadnej rewelacji, niektóre kawałki da się odsłuchać. zajebiste kwałki oprócz tego ostatniego pseudo corowego "klatka' Psy Wojny w bardzo dobrej formie , na koncertach jest wykurw i o to chodzi .... jeśli wyjdzie płyta to będzie zajebisty powrót po latach Właśnie, część tych utworów może dawać radę na żywo, szczególnie te z "łohohoho" Bo psy wojny dają radę na żywo, co ich widzę, to publika konkretnie rozbujana. A numer kłamstwa zamiata na żywo. Psy wojny widziałem tylko raz na żywo w Jarocinie i byli jedynym zespołem który mi się podobał wtedy, także może i coś jest w tym że to zespół koncertowy. ja się do nich nie mogę przekonać od początku. Kiedyś lubiłem czasem ich posłuchać, ale teraz za chuj bym nie dał rady. Te nowe nagrania brzmią cieniutko, pierwsza lepsza młoda kapela nagrywa demówkę lepiej, głośniej i z większym czadem. Część z tych nagrań pamiętam jednak z koncertu i wtedy był pankrok jak się patrzy - Psy Wojny na koncertach mimo wszystko się sprawdzają całkiem nieźle. a tam oprócz falona jest ktoś jeszcze ze starego skłądu? bankowo Elwis pierwsza lepsza młoda kapela nagrywa demówkę lepiej, głośniej i z większym czadem.. pierwsza lepsza młoda kapela nagrywa płyte gorzej ,ciszej, i chujem wieje a potem ktoś to wydaje i jest podnieta na wszelakich forach głownie przez kolegów i koleżanki więc nie pierdol ziomuś głupot to am byc dobre to wole posluchac taka rewizje przy ich cd lepiej leb lata acha spoko ma ziomek koszulke z paki psow i kotow rac hatepunk h8core Co leci w numerze "Kłamstwa" po łan tu tri for łi dont ? kurwa, nie mogę wysłyszeć może na koncertach dobrze wypadają, ale tych kawałków z pejsa nie da się słuichać Zawsze lubiłem Piesy, kilka nowych kawałków znałem już z wykonań koncertowych i niestety wersje studyjne brzmią w porównaniu z nimi płasko dosc, ale kawałki się bronią, zwłaszcza "Kłamstwa" (murowany rozpieprzacz koncertowy), "Uciekinier" i "Dla wszystkich samotnych ludzi" (klimatyczny tekst i muzyka). Na koncertach grywają jeszcze 1 nowy numer, którego na demie nie ma. Mam nadzieję, że w końcu rpzyjdzie czas na pełnometrażowy materiał... A w kłamstwach Falon krzyczy "łan tu tri for, aj dont nid ju (jor?) fakin łooooor". A w kłamstwach Falon krzyczy "łan tu tri for, aj dont nid ju (jor?) fakin łooooor". Dzięki Nikoś. [ Dodano: |20 Cze 2009|, 2009 19:01 ] to nie bylo by takie zle gdyby nie zalosne durne teksty i beznadziejny wokal falona, gosc mimo tylu lat w branzy spiewa coraz gorzej. gdyby teksty napisac od poczatku i zmienic wokaliste byla by to calkiem niezla muzyka, bo zespol gra na dobrym poziomie. Na zmianę wokalisty w Psach się już raczej nie zanosi. ;D Cóż, taki urok głosu Falona, że albo się do niego człowiek przyzwyczai a nawet polubi albo go będzie wkurzać zawsze. Podobnie jak z Arkiem Bąkiem z Profanacji... Ja się orzyzwyczaiłem/polubiłem i wg mnie własnie gdyby nie wokal i teksty Falona, to Psy Wojny byłyby może kapelą grającą na dobrym poziomie, ale dość nudną i niewyróżniającą się w sumie niczym (o muzyczną oryginalnośc ich w końcu trudno posądzić). Ale porównywanie Falona z Arkiem jest chybione (nawet w kwestii wokalizy), ten drugi pisze bardzo dobre teksty, ten pierwszy niekoniecznie... Na zmianę wokalisty w Psach się już raczej nie zanosi. ;D Cóż, taki urok głosu Falona, że albo się do niego człowiek przyzwyczai a nawet polubi albo go będzie wkurzać zawsze. Podobnie jak z Arkiem Bąkiem z Profanacji... Ja się orzyzwyczaiłem/polubiłem i wg mnie własnie gdyby nie wokal i teksty Falona, to Psy Wojny byłyby może kapelą grającą na dobrym poziomie, ale dość nudną i niewyróżniającą się w sumie niczym (o muzyczną oryginalnośc ich w końcu trudno posądzić). oczywiscie, psy wojny bez falona nie maja racji bytu, zgadzam sie w zupelnosci. ale dobrze by bylo gdyby ci ludzie zaczeli grac z innym wokalista z innymi tekstami pod inna nazwa, moglo by wyjsc cos ciekawego, a tak mamy kiepska "legendarna" kapele. zeby chociaz te teksty nie byly takie dziecinne to moze by sie tego lepiej sluchalo. [ Dodano: |21 Cze 2009|, 2009 16:22 ] Koval,naprawdę podoba Ci się ich pierwsze demo [ Dodano: |21 Cze 2009|, 2009 16:41 ] a tam zaraz podoba mialo to swoj urok. ale faktycznie jak bym mial powiedziec ktora odslona psow wojny bardziej mi pasuje, czy ta stara z dema (czy nawet pierwszej oficjalnej kasety) czy ta obecna, to bez wachania stawiam na te stara. [ Dodano: |21 Cze 2009|, 2009 16:47 ] Porównując Falona do Arka miałem na myśli tylko to, że obaj spiewają, delikatnie mówiąc, specyficznie i nie każdemu się to musi podobać. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl