|
nietypowe przepojki i zagrychy |
WIEŻA WIDOKOWA JAGODA
zak³adam temat bo ostatnio gustuje w 40% i czasami jak to w ¿yciu bywa jest wódka, brakuje przepity a niekoniecznie chce siê j± chce wypiæ "na czysto" lub pod browar
u nas w robocie jest typ, który ostatnio zaskoczy³ wszystkich i przepi³ gorzk± ¿o³±dkow± de lux tym o to specyfikiem i przyznam szczerze, ¿e zatka³o mnie:
mi osobi¶cie zdarzy³o sie ostatnio piæ t± sam± wódkê pod:
ten sposób gor±co polecam, niez³y efekt, w sumie z braku laku i przez przypadek na to wpad³em z kumplem
co do zagrych to:
znacie jakie¶ ciekawe, nietypowe zapojki i zagrychy?
Ja zapijam wod± mineraln± niegazowan± na obecnym poziomie zu¿ycia mojego organizmu to jedyny popychacz po którym kac nie jebie mnie trzy dni.
gorzkiej wogóle nie zapijam
gorzkiej czystej te¿?
gorzka delux to zwyk³a czy¶ciocha
Nie zapijam ¿adnej wódki bo od razu mnie trzêsie. ¯o³±dkowej chyba siê nawet nie da piæ z popitk± bo to s³odkie kurewstwo.
Zdarzy³o siê tym:
W chuj nie polecam, ca³y stolik wymiotowa³ po jakim¶ czasie.
Heszu ostatnio u mnie zapija³ ma¶lank±, wchodzi³o g³adko z tego co zaobserwowa³em.
ma¶lank±
swego czasu w kazimierzu ch³opaki zapijali ¿o³±dkow± rozrabianym spirytusikiem i odwrotnie
ale nie polecam bo efekty jak pamietam by³y owszem widowiskowe ale z puinktu widzenia obserwatora rzecz jasna
gorzka delux to zwyk³a czy¶ciocha
dok³adnie, o t± w³a¶nie mi chodzi³o
Heszu ostatnio u mnie zapija³ ma¶lank±, wchodzi³o g³adko z tego co zaobserwowa³em. dok³adnie
znajomy w szkole na praktykach pil pod wode z kaloryferow.
osobiscie tylko cola wchodzi w gre. choc czesto zdazalo sie zapic czym jest, np. piwem. swego czasu nagminnie
na gigach pijê wi¶niówke lub ¿o³±dkow± gorzk± oczywi¶cie bez popity, a jak nie ma to czysta plus piwo, ma to swoje zalety, bo kilka takich kolejek potrafi trzasn±æ porz±dnie i wtedy moge siê skupic na m³ynie b±d¼ spaniu na domówach standardowo soki, bardzo po¿±dana jest woda po kiszonych, raz mi sie zdarzy³o octem po ¶ledziach i tez by³o dobrze ostatnio zosta³em fanem, pewnej warszawskiej knajpy gdzie wódeczkê mozna zagry¼æ tatarem, ¶ledziem b±d¼ miêsna galaret±, sa i inne zak±ski ale kartofle z twarogiem czy pasztet z papieru nie nale¿± do moich ulubionych p.s. ktos wspomina³ o zapijaniu mineralk± - no kurwa to ju¿ lepiej w ogóle nie zapijaæ, przeciez w zapojkach czy przek±skach chodzi równie¿ o to by zagry¼c/przep³ukac smak wódy
pod tatar to czysty pankrok
w³asnie znalaz³em knajpe gdzie podaj± taki zestaw
tzn wódka i w³a¶nie tatar
Jak jeszcze pi³em to zdarza³o siê na tzw. "zaw±chanie rêkawa". Chocia¿ w sytuacjach podbramkowych niektórzy pêkali i zwracali
gorzkiej czystej te¿?
w Lublinie marketingowcy jad± po bandzie.... "gorzka-czysta"
nie zdziwiê siê jak kto¶ wypu¶ci kiedy¶ na rynek "wino s³odkie-wytrawne"
nazwa jak nazwa, brzmi co najmniej dziwacznie ale wódka sama w sobie z³a nie jest:
¯G czysta de lux jest spoko czy nietopowe, to nie wiem ale zdarza³o mi siê w±chaæ chleb z reszt± dopóki siê nie stru³em pierwszy raz, to nie potrzebowa³em zapijaæ ani zagryzaæ
"zaw±chanie rêkawa". ja jebie, to juz hard core
dzieki. zapowiada sie niezle.
ostatnie znalezisko: legion: http://www.infotuba.pl/upload/article/3647.jpg od fanów,dla fanów- czadzik
Ketchup.
ostatnie znalezisko: legion: http://www.infotuba.pl/upload/article/3647.jpg od fanów,dla fanów- czadzik
Znaczy co, tym zapijasz wódê?
Znaczy co, tym zapijasz wódê?[/quote] hehe-spoko,nie zjarzy³am tematu. Ale czemu nie... ;P tylko ja niczym nie zapojam jej nigdy. Znam za to kogo¶,kto zapoja olejem. Ponoæ g³adziej wchodzi...
Ketchup. Kole¿ka tez kiedys 'popil' ketchupem wóde, ja bym chyba sie nie skusil
znajomy pod namiotem popija³ ciep³± meciankê, rozpuszczonym od upa³u pasztetem
Ja zapijam wod± mineraln±, wódki nie zapijam a zagryzam. Najlepsza zagrycha to cokolwiek kiszonego albo marynowanego, z dziwniejszych zagrych to zagryza³em o¶miorniczkami Zdarzy³o siê te¿ zagryzaæ ciasteczkami dla psów.
dobry motyw piæ wódê z wydr±¿onych ogórków kiszonych, pijesz i od razu jesz. A wóda z mineralk± to ca³kiem optymalne rozwi±zanie.
Woda z jeziora.
dobry motyw piæ wódê z wydr±¿onych ogórków kiszonych, pijesz i od razu jesz. By³em przekonany, ¿e to dobre rozwi±zanie, ale jak kumpel siê porzyga³ przy pierwszym takim "kielonie" to zrezygnowa³em. Mo¿e nie by³ w formie.
Ja zapijam czymkolwiek gazowanym albo owocowym, z dziwniejszych klimatów to np. herbata "zaparzana" w zimnej wodzie.
gor±cym barszczem czerwonym.
a normalnie to sokami.
gor±cym barszczem czerwonym.
raz przez przypadke zpailem jakims zwyklym zimnym barszczem z tytki i byla to chyba najlepsza zapita z jaka mialem do czynienia. Lubie pic piwo na raz z wódk±, pewno dlatego ze piwo jest pyszne. jak ktos sie nauczy to mineralka, tez dobrze zapijac, kilku moich kumpli tak robi.
gor±cym barszczem czerwonym.
styl weselny, dla mnie zajebiste.
przegryzalem sniegiem, a u slepego kiedys popijalem starym sokiem pomidorowym, pozniej sie bilem w parku z kumplem, zzrzygalem sie ze zmeczenia a inny kumpel "kurwa cos ty mu zrobil, krwi± sie porzygal!"
Woda z ogórków kiszonych pod wóde w jakim¶ zapyzia³ym akademiku by³a git
koles tez raz zapijal mineralka. "u nas w wojsku to tylko tak sie zapija". nigdy nie widzialem zeby ktos tak strasznie zygal po alkoholu= zapijanie mineralka jest nie dla mnie. moge zapijac wszystkim byle by nie mialo smaku porzeczki, albo brzoskwini. owszem, amm ciezkie wspomnienia z takimi wynalazkami. najgorsze jest to, ze czymkolwiek bym nie zapijal mam jakies 75% szans na to ze sie porzygam. ciezkie zycie, w koncu kiedys mowili na mnie zyg.
parê razy zupe³nie z przypadku uda³o mi siê zapiæ wódkê wódk± z sokiem i choæ ³atwo nie by³o - trzês³o mnie kilka minut - to da³em radê
koles tez raz zapijal mineralka.
Ja bardzo czêsto zapijam gazowanym "¯ywcem", problemów nie stwierdzono.
najciekawsze prze¿ycie je¶li chodzi o nietypowe zapychacze do wódki ³±czy siê u mnie ze wspomnieniem ostatniej wizyty Papie¿a-Polaka w ojczy¼nie. Kolega Kozio³ mia³ jak±¶ koszmarn± rusk± wódkê, któr± zapijali¶my z braku czego¶ innego pluszem, zagryzali¶my za¶ przyniesionymi przez jego nie¿yj±c± ju¿ babciê pierogami ruskimi "...a jaki ja by³em m³ody!"
a u slepego kiedys popijalem starym sokiem pomidorowym
przecie¿ ostrzega³em wtedy
chyba
W podbramkowych sytuacjach zdarzalo sie zagryzac wodke lodami Bajka albo zapijac woda od kwiatow Na pierwszym roku studiow jak poszedlem na Rozbrat zapijalem spirytus ze sloikow nalewka malinowa. Zdarzaly sie jeszcze jakies wynalazki typu woda z dzemem...
Natomiast w normalnych warunkach coca cola, sok, mountain dew. Ostatnio przegryzamy nagminnie cytryna albo pomaranczami bez popity.
Cukierki "Kapitañskie" do ¯o³±dkowej Gorzkiej, ser pokrojony w kostki do czystej, korki ¶ledziowe + cola do wódki ¿urawinowej.
Jad³ kto¶ arbuza nas±czonego wód±?
by³o o tym w którym¶ temacie o chl;aniu
ja wolê zagryzaæ, a jak popijaæ to wod± z ogórków kisoznych (drink wóda+woda po ogórach te¿ daje rade), bo po s³odkim to siê chujowo czujê, raczej nie pije jak nie ma odpowiedniej zagrychy czy chcoiaz tego soku na popite (bez niczego te¿ mi przestala wchodziæ wodka odk±d pierwszy raz i ostatni zreszt± siê porzyga³am) herbat± mi siê zdarzy³o, ale to te¿ ma³o hardkorowe
kumpel mlekiem popija³ pare razy, ja siê na to patrzeæ nie mogê nawet, ale co kto lubi
moge zapijac wszystkim byle by nie mialo smaku porzeczki,.
po imprezie na której zapijalismy sokiem porzeczkowym gdy obudzi³am siê rano CA£E mieszkanie bylo obrzygane na fioletowo-ró¿owo. calusieñkie. to by³ kurwa najbardziej przykry widok jaki w tym mieszkaniu mia³am, potruli sie wtedy wszyscy i kurwa nigdy wiêcej
(bo to oczywi¶cie wina soku no bo czegoby innego )
co do ogórasów, to niby dobry motyw ale za du¿o babrania siê w tym ogórku, a poza tym mniejsz± ma pojemno¶æ ostatnio zdarza³o mi siê przepijaæ barszczem czerwonym i gor±cym ¿urkiem- co do tego drugiego to nie podesz³o, ale chyba dlatego, ¿e nie cierpiê ¿urku. ostatnio widzia³em te¿ kolesia przepijaj±cego col± ¿o³±dkow± gorzk± miêtow±
[ Dodano: |23 Lut 2010|, 2010 19:23 ]
najlepiej- sok pomaranczowy w kartonie nie cierpie przepijac coca-cola
kumpel mlekiem popija³ pare razy, ja siê na to patrzeæ nie mogê nawet, ale co kto lubi
Te¿ tak robi³em. Ca³kiem dobry sposób.
kumpel mlekiem popija³ pare razy, ja siê na to patrzeæ nie mogê nawet, ale co kto lubi
Te¿ tak robi³em. Ca³kiem dobry sposób.
kolezanka przepijala mlekiem,to godzine pozniej rzygala twarozkiem
no wlasnie dlatego tak mnie zdziwil pomysl przepijania mlekiem czy maslank± bo od razu mialam tak± wizje
Generalnie nie popijam. Je¿eli trzeba popiæ to takiego ¶winstwa do ust nie biorê. Teraz . kiedy¶ bywa³o inaczej...
Chêtniej zagryzam, tu wiadomo ¶ledzik, ¶winka i tego typu przysmaki...
Z oryginalnych popychaczy to pamiêtam kiedy¶ spotkanie z £otyszami, oni zagryzali gorzk± czekolad±. Nawet poszed³em w ich ¶lady, ale mi nie za bardzo pasi³o. Jeszcze wcze¶niej zdarzy³o siê w wojsku wyskoczyæ na pierwsz± przepustkê i pili¶my z kumplem pod herbatniki petit bure czy jako¶ tak... To by³o w czasach kiedy by³ ino ocet.
Jad³ kto¶ arbuza nas±czonego wód±? nie taka prosta sprawa to zrobiæ. ja w zasz³e lato siê na to napali³em. kumpela przynios³a arbuza ale jak przeczytali¶my ile to jebania ¿eby go nape³niæ to wódê wypili¶my a arbuz poszed³ siê jebaæ, bo siê okaza³o ¿e zaczyna³ siê psuæ z tego co pamiêtam to bardzo wolno wódka wsi±ka wiêc trzeba po¶wiêciæ sporo czasu i potrzymaæ go przez noc w lodówce ¿eby siê rozesz³a.
przepita mi siê przypomnia³a. kiedy¶ w Jarocinie mieli¶my sporo spirytu bo kumpla matka przywozi³a od ruskich i mia³a metê. rozrobili¶my z wod± ten spiryt a na popitkê rozrobili¶my z wod± d¿em. nak³ada³em paluchami ten d¿em do butelki bo inaczej siê nie da³o.
Ja kiedy¶ zrobi³em takiego arbuza.
Chujówka,. O iele lepiej wypiæ wódê z kielona i zagry¿æ arbuzem.
Nie polecam
5-litrowy baniak z wod± mineraln±, 2,5 litra ruskiego spirytusu,po³owa wody wylana,baniak dope³niony spirytem, dwie tabletki plusza, rzut z 1-go piêtra na trawnik, zabuzowa³o, a¿ bañka siê gor±ca zrobi³a. gotowe do spo¿ycia.
po imprezie na której zapijalismy sokiem porzeczkowym gdy obudzi³am siê rano CA£E mieszkanie bylo obrzygane na fioletowo-ró¿owo Raz pi³em u typa, którego pozna³em tego samego wieczora. Popija³em porzeczk± i obrzyga³em mu ca³y kibel ³±cznie z sufitem i sob±. Sam zasn±³em w kiblu i kolega mnie wrzuci³ do wanny i ogarnia³, a nastêpnego dnia biega³em w po¿yczonych od niego krótkich spodenkach (a by³ koniec pa¼dziernika).
Reasumuj±c, strasznie mnie ten sok sponiewiera³.
Kiedy¶ odwiedzili¶my kumpla który pracowa³ i jednocze¶nie mieszka³ w jakiej¶ hurtowni s³odyczy. Okaza³o sie, ¿e na miejscu nie ma nic do ¿arcia oprócz ¿elków. Wiêc wódê zgryzali¶my tymi ¿elkami. Do dzisiaj s³abo mi siê robi na ich widok.
Ale najlepsze jest to, ¿e zanim zasn±³em pierdoln±³em wielkiego galaretowatego pawia na pod³ogê. Na to zjawi³ sie pies tego kolesia i po prostu to ca³e gówno ze¿ar³ za¶ resztki wyliza³ do czysta. Nawet plama nie zosta³a
rzut z 1-go piêtra na trawnik
Fantazja Ciê nie ponosi trochê ?? Przecie¿ ta butelka si³± rzeczy musia³aby pierdoln±æ, je¶li nie od ci¶nienia to na bank od si³y uderzenia...
by³o ryzyko, poza tym, wyt³umacz najebanemu, ¿e mo¿e nas pozbawiæ napitku... wytrzyma³a, korek lekko siê rozszczelni³. ten sam tym, w Szklarskiej Porêbie, bodaj¿e, by³ naszym skarbnikiem, przed wyjazdem dali¶my mu siano na bilety powrotne i wieczorne spo¿ycie w lokalu. w pewnym momencie kolo zapozna³ jaki¶ dwóch typów, wda³ siê z nimi w gadkê przy barze. po wszystkim stwierdzi³, ze nie ma koperty z kas±. zonk... dorwali¶my domniemanych winowajców znikniêcia pieniêdzy, wyskoczyli z kasy natychmiastowo. szok by³ rano, jak Dawidek lekko przetrze¼wia³ i znalaz³ nasz± kasê, nienaruszon±, w kopercie, wci¶niêt± w gacie... typ o dzikich pomys³ach.wpad³ kiedy¶ po pijaku do tunelu pod torami klejowymi. 11m w dó³. jak wór, bezwladnie. wstrz±s mózgu, prawie rok na mocnych lekach, ale nie po³ama³ siê, jak karetka przyjecha³a, to usi³owa³ napierdzieliæ lekarza... po tych wydarzeniach wypijal na imprezie 2 Karmi i przenosi³ siê do wlasnego ¶wiata... obecnie prowadzi sklep z alkoholem.
taki arbuzik zajebista sprawa... w wakacje siê tym nie¼le z³oili¶my... a próbowali¶cie galaretki owocowe z wód± ?? mój kumpel kiedy¶ robi³ te¿ nie¼le ry³o beret
taki arbuzik zajebista sprawa... w wakacje siê tym nie¼le z³oili¶my... a próbowali¶cie galaretki owocowe z wód± ?? mój kumpel kiedy¶ robi³ te¿ nie¼le ry³o beret
my robili¶my szejki owocowe z wód± tylko :p
przy samym czytaniu waszych patentów ju¿ mnie mdli a co dopiero wcieliæ to do u¿ytku Chocia¿ raz zdarzy³o mi siê zapiæ ja¶ka barczem czerwonym oczywi¶cie nie polecam ale samego piæ ju¿ rady nie dawa³em. Sok z czarnej porzeczki jest git pod wódê. Gazowana woda te¿ która¶ ze "smakowych" cytrynowych raz sie sprawdzi³a elegancko. W standardzie mam zapijanie wódy sokami rzadko piwskiem za to ³yszke s±cze powoli bez zapojki dopiero po jakim¶ czasie wchodzi do tego kola z lodexem ew. plaster cytryny.
kaszankê se tak nafaszeruj, nie bêdziesz potrzebowa³ zagrychy.
ja jad³em, jest zajebisty, ale i zajebiscie zdradliwy
a robi sie balanie prosto
strzykawka z grub± ig³a, wpierdalasz wóde i na kilka godzin do lodówki
metoda ze strzykawk± jest lepsza od wybierania mi±¿szu z czubka arbuza i zalewania gorza³a,bo alko szybciej i bardziej równomiernie rozprowadza siê we wnêtrzu. a zdradliwy jest
ja tam przekroi³em arbuza na pó³ i polewa³em wód±, potem zalepi³em taka folia do kanapek i do lodówki, ale nie smakowa³ nam, stwierdzilismy jednog³o¶nie ¿e lepiej by³oby ta wóde wypic na czysto
Jak by³em na Bia³orusi to nasz kolega przy obiediedzie postawi³ flaszkê na stó³ i rzek³ "Tylko idiot, pod sup nie pijot", czyli w wolnym t³umaczeniu "Tylko ludzie g³upie, nie pij± przy zupie". Od tamtej pory mój ulubiony sposób sporzywania wódy. Nie wa¿ne czy rosó³, pomidorowa, ogórkowa czy barszcz. Pod gor±c± zupkê wódeczka wchodzi idealnie
co do kwiatków
z 7 lat temu w pierwszy dzieñ ¦wi±t Bo¿ego Narodzenia
zdarzy³o mi siê w amoku zagry¼æ wódê p³atkami, stoj±cej od miesi±ca w flakonie, zaschniêtej du¿ej ró¿y, porawi³em oczywiscie z tego¿ flakonu brunatn± ju¿ i ¶mierdz±c± wod±, o dziwo nie haftowa³em
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|