WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA 11 maja ukaże się nowy album zespołu El Dupa – L-Dópa „Gra?”. Jutro formacja podpisuje płytę w warszawskim Empiku Czy to dobrze? Nawet sam zespół nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Czy do nagrania drugiej płyty El Dupy musiało dojść? Widocznie musiało, skoro doszło ;-) Skład jest znany z takich hitów jak „Natalia w Brooklynie” czy „Prohibicja”. Mamy tu do czynienia z muzycznym tyglem, pomieszaniem wszelkich możliwych stylów muzycznych i udziałem wielu gości. Tak więc na płycie znajdziemy: funk, reggae, punk, techno, surf, rock, hip-hop, jazz, noise, bossanowa, cold wave i inne trudne, bądź niemożliwe do nazwania style muzyczne. Wśród gości znajdują się: The Syntethic aka Człowiek Widmo aka Miszcz Pavarotti wraz ze swoim składem, Zacier, Andrzej „Izi” Izdebski, Krzysiek Grudziński z Power of Trinity, Brat Pafnucy z Braci Pafnucy, Janek Staszewski (syn Kazimierza), Vashka z Polish Humppa Team. W składzie nastąpiła w trakcie nagrywania jedna zmiana: odszedł Tomek Hołówka, a za niego do składu wstąpił Tomek Glazik, znany z występów m.in. w Kulcie. Dr Yry wprowadził w El Dupie nietypowa tradycję – z każdym wydawnictwem, pisownia nazwy zespołu ulega zmianie. Dotychczas pojawiły się nazwy: El Dupa, El Dojpa i El doopa. Nowa płyta wydana zostaje pod szyldem L-Dópa, a nosi tytuł „Gra?”. Tytuł ten jest parafrazą jednego z utworów zespołu – „El Dupa gra”. „Po wielu latach oczekiwania powstała bardzo wesoła płyta – mówi o nowym albumie wydawca Sławek Pietrzak. - Już dawno nie słyszałem tak wesołych, ale i zarazem trafnych kawałków. Słychać, że Kazik jest w dobrej formie. Kiedy bywałem w studio podczas nagrań, widziałem, jak chłopaki bawią się tą płytą, śmiali się aż do łez. Teksty są trafne politycznie, ostre, ale i wrażliwe. Album momentami przypomina mi „12 groszy”, który robiliśmy z Kazikiem chyba z dziesięć lat temu, ale również duża cześć kawałków jest taka, z jakimi kojarzyć się powinna El Dupa, a więc są jakby żywcem wyjęte z muzycznego „Borata” (kopara opadła mi parę razy). Mamy tu przede wszystkim dużo dobrych harmonicznych, melodyjnych utworów. Hej zobaczycie, hej usłyszycie co najmniej trzy hity, które wszyscy polubicie! Polecam!” Płytę promować będzie utwór „2000000 głosów”, do którego powstał również teledysk. Już jutro, 10 maja o godz. 18.30 w warszawskim Empiku na Nowym Świecie zespół L-Dópa będzie podpisywał płyty. Na taką informację się natknąłem, poszukując w internecie potwierdzenia wiadomości od kolegi.Jestem ciekaw czy ktoś na forum już słyszał tę płytę.Sam zespół jest interesującym zjawiskiem i nie wiem, czy jego temat był kiedykolwiek poruszany na forum, gdyż niestety coś znowu z wyszukiwarką szwankuje chyba nie był. Ja mam tę płynę, noszę się z zamiarem napisania z niej recenzji jakiejś dłuższej i pewnie niedługo to zrobię. Płyta jest fajna, choć oczywiście nierówna. Kilka kawałków to jak dla mnie takie głupie zapchajdziury, choć wiem, ze oni takie coś lubią, za to kilka to wręcz najlepsze rzeczy, jakie od lat nagrał Kazik. Parę razy przy pierwszym słuchaniu płakałem ze śmiechu. Co więcej, część kawałków bez Kazika też daje radę. Ogólnie - rzecz warta uwagi. Jest tam trochę punk rocka ("Wanna Wasermana"), trochę Kultu i trochę nowej faki też się trafia. Nawet jest jedno elektro dziwne, w którym gościnnie się pojawia Zacier. ****1/2 [ Dodano: 20-05-2007, 20:09 ] Nawet jest jedno elektro dziwne, w którym gościnnie się pojawia Zacier. Jak jest Zacier to chyba nabędę. uwielbiam 220V... ze starszych kawalkow po mojej prawej stronie przedstawiciel lsd przewodniczący rady pedofilów przy sejmie poseł Marek B. Płytę zakupię dopiero w czerwcu jednakże. Ja tam płyty raczej nie kupie, no chyba, że mi się spodoba, ale po pierwszym ich albumie ni byłem zachwycony. Tzn utwory z Kazikiem są zajebiste, ale reszta raczej średnia by nie powiedzieć, że kiepska wlasnie przeczytalem wywiad z Kaziem gdzie mowi o tej plycie, ale jeszcze jej nie slyszalem... pierwsza plyte mam na kasecie i nie jest zla, chociaz tak jak Budyn pisze w przypadku nowej plyty jest na niej troche zapchajdziur co mnie troche wkurwia tym bardziej, ze nie ma opcji "skip" w kaseciaku. 220 V i Prohibicja to moi faworyci z pierwszej plyty. oryginalnosci i pojechanych pomyslow odmowic im nie mozna! jesli robia to zupelnie na trzezwo to musi chyba byc cos z nimi nie tak z wcześniejszej płyty pochodzi numer "bandziorno" który wykorzystany był też w filmie ekipy z.f.skurcz pod tyułem "bandziorno": to może by go tak zlikwidować... doradzam wam kolumbijski krawat z jajec... mnie sie "el dupsko"nie podoba Fajne zjawisko na polskiej scenie. Taki Z.F. Skurcz w wersji muzycznej - bije od nich kiczem, wiocha i wasami, ale wlasnie o to chodzi Pamietam, ze zasluchiwalem sie sporo w pierwszej plytce, ale kumpel zgubil moja kasete i zapomnialem nieco o El Dupie. Z checia zapoznam sie z nowym wydawnictwem. tego grubasa kolega widział w koszulce Skrewdrivera, wiec pozwalam wam ich słuchać. Pamiętam jak parę ładnych lat temu mieli jakiś kawałek na liście 30TON i spiker ich czytał "el dojpa" hehehehe myślałem,że jebnę Debata polityczna: http://www.wrzuta.pl/audio/pmA76rqOn1/ Debata polityczna: http://www.wrzuta.pl/audio/pmA76rqOn1/ No, co by o Kazimierzu S. nie gadać ma gość jaja i wie jak opisać rzeczywistość. Szkoda tylko, że opisywani z tego nic nie rozumieją albo najczęściej udają idiotów. Debata polityczna: http://www.wrzuta.pl/audio/pmA76rqOn1/ ZAJEBISTE! Mentalnie 100% punk rocka! Kaziu S. ma u mnie dozgonny szacun za całkoształt. Słucham, słucham i płytka całkiem niezła - trochę mniej jajcarska niż poprzednie, sporo tekstów politycznych. Nigdy za El Dupą nie przepadałem, ta płyta jest chyba ich najlepszą. Nie ma tu co prawda hiciorów w stylu "Natalia W Brooklynie", ale kawałki trzymają równy poziom. Teksty są genialne Nie mam gdzie umyć siusiaka Gdy wracam z Warszawy do Krakowa Pamiętam jak parę ładnych lat temu mieli jakiś kawałek na liście 30TON i spiker ich czytał "el dojpa" hehehehe myślałem,że jebnę Z każdą płytą zmieniają nieco nazwę, była juz El Dupa, L-Dópa, El Doopa i El Dojpa właśnie, więc niekoniecznie jest to błąd [ Dodano: 23-05-2007, 20:20 ] i znów wyszedłem na debila Na nowej płycie w kawałku "Czarny niewolnik" gościnnie występuje sam THE SYNTETIC aka MISZCZ PAWAROTTI!!! zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl