WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA KARCER , WC , ZERO oraz poznańska niespodzianka 02.12.2007 kiedy :02 grudnia 2007 start :18:00 bilety :18 / 14 przedsprzedaż klub oraz ACID SHOP [ Dodano: 20-11-2007, 16:23 ] 2.12.2007 zapraszamy do klubu U Bazyla (Poznań, ul. Św. Wojciech 28) na koncert gwiazd polskiego punk rocka. Zagrają legendarne formacje: KARCER, WC i ZERO oraz młoda poznańska grupa HASAGHA. Bilety 14 zł (przedsprzedaż w klubie i Acid Shop) i 18 zł w dniu koncertu. Start o godz. 18.00. Grupa WC – powstała w połowie 1981 roku w Miastku wraz z przyjściem do Polski pierwszej fali punk – rocka. W muzyce zespołu od początku charakterystyczne były proste konstrukcje muzyczne sięgające do rock’n’rollowych korzeni, wymowne i lekko filozoficzne teksty oraz szczerość i dynamika przekazu. W różnych etapach działalności zespołu muzyka ewoluowała nieco w stronę nowej fali, czasem rock’n’rolla, przez awangardę aż do grunge’u. Zawsze jednak słyszalne jest to samo WC i ten sam charakterystyczny wokal oraz punk rockowe wibracje. W latach 80-tych WC stało się swoistym symbolem zespołów podziemnego obiegu. Z rąk do rąk przechodziły nagrania z prób i koncertów powielane nieskończoną ilość razy, a na koncerty przyjeżdżali ludzie nawet z dalekich zakątków kraju. Najbardziej popularnym zbiorem nagrań WC w tamtym czasie był koncert z krakowskiej rotundy „OPEN ROCK 1982”, potem zbiór amatorskich nagrań pod roboczą nazwą „Archiwum”. Po kilkunastu latach Golden Rock wydał oficjalną edycję „Archiwum”, a w 2005 Jimmy Jazz Records CD „Archiwum” wzbogacony o bonusy koncertowe. W pierwszym okresie działalności podstawę WC tworzyli: Jaromir ‘Młody’ Krajewski (śpiew), Leszek (gitara), Wiesław (bas) i Jan T.G (perkusja, saksofon) W 1994 r. ukazał się pierwszy studyjny materiał WC wydany przez Silverton będący próba poszerzenia brzmienia. Obecnie w WC rdzennych członków zespołu wspierają muzycy takich grup jak Analogs i Włochaty. Wzmożona aktywność koncertowa jest efektem przygotowania nowego albumu – „Jurassic Punk”, który już w styczniu 2008 powinien pojawić się dzięki firmie Jimmy Jazz Records. WC tworzą: Jaromir (śpiew), Skoda (gitara), Dmuchacz (bas) i Billy (perkusja). www.wuce.pl KARCER powstał jesienią 1982 roku w Słupsku a w składzie znaleźli się wówczas: Krzysztof Żeromski, Piotrek Dudziński, Jarek Jodłowski. Na scenie zaprezentował się po raz pierwszy w styczniu 1983 z dwoma kawałkami na Eliminacjach do VII ogólnopolskiego Młodzieżowego Przeglądu Piosenki a swój pierwszy „prawdziwy” koncert zagrał w tym samym w Miastku z grupą WC. W kwietniu 1983 zmienił się skład zespołu - Krzysztof Ż. (git.), Adam Lao (bas) i Wojtek Soboń (dr) i Gosia Belgrau (voc.), który był próbą eksperymentowania z new wave. Krzysztof Ż. powołał jednak na nowo Karcer w nowym składzie, który tym razem miał wstrząsnąć Jarocinem w 1985. W nowej czwórce znaleźli się: Krzysztof ‘Ferment’ Żeromski (gitara, śpiew, teksty, muzyka), Dariusz ‘Czarny’ Lewandowski (śpiew), Dariusz ‘Koń’ Elwert (bas) i Wojciech Soboń (perkusja). Swobodą obyczajów Karcer zadziwił całą publikę Jarocina ‘85 i naczelnych punk rockowych ideologów ówczesnej Polski Ludowej. Mowa tu oczywiście o Pikniku Waltera. W nagrodę za to zespół wystąpił w finałowym koncercie na dużej scenie. Jeszcze tego samego roku zagrali na Róbrege, koncerty w Szczecinie, Łodzi, Poznaniu, Toruniu, etc. Rok później Karcer znowu zagrał w Jarocinie - tym razem ubrany kompletnie, znalazł się wśród Złotej Dziesiątki. Od 1987 zespół zaczął występować w trójkę, bez Czarnego a w 1990 skład zespołu tworzyli: Krzysiek Ż. (gitara, śpiew), Adam Lao (bas), Tomasz Fangrat (perkusja) i Przemek Brosz (gitara, śpiew). W tym składzie zagrali na Róbrege i wydali w tym samym roku taśmę 'Turning To Dust'. W 1991 w gdyńskim Modern Sound z Adamem Toczko zrealizowali swoją pierwszą profesjonalną płytę wydaną przez Arston a wkrótce wyjechali na swój pierwszy zagraniczny wojaż - do Szwajcarii wspólnie z Apteką. Po trzech latach pobytu za granicą powstał materiał na płytę "Wschód jest pełen słońca", wydaną na przez firmę Rock’N’Roller (reedycja na CD w 2002). W 2002 ukazała się też zupełnie nowa płyta zespołu - "Nic nikomu o niczym” - album wydany przez Jimmy Jazz Records. Obecnie Karcer to trio: Krzysztof Żeromski – gitara, śpiew, Adam Lao – bas i Daniel Łukasik "Czasza" (perkusja). Jesienią 2007 zespół świętuje swe 25 lat i promuje nowy album „Anarchiva” zawierający nowe wersje starych przebojów grupy, które jednak nigdy nie były profesjonalnie zarejestrowane i opublikowane. www.karcer1999.republika.pl Grupa ZERO to pierwszy słupski zespół punk rockowy, powstały w 1980 roku. Przez 3 lata działalności zagrali sporo koncertów między innymi z grupami WC, Karcer czy PKS, w której to kapeli pierwsze kroki jako perkusista stawiał wokalista grupy Zero. Po rozpadzie w 1983 roku perkusista Wojtek Soboń zasilił Karcer, z którym w latach 1985-86 grał w Jarocinie a wraz z Koniem - basistą Karceru z tamtego okresu, grają w obecnym składzie grupy Zero. Do zespołu dołączył także drugi gitarzysta Romek Kiziniewicz, wcześniej grywający w Słupskich kapelach hardcore, między innymi w kapeli Dirt. HASAGHA to młody zespół punk z Poznania i okolic istniejący od 3 lat. Tworzą go Kinia (śpiew), Goblin (gitara, śpiew), Cytz (bas) i Sid (perkusja). Mają na koncie pierwsze demo „Ruch oporu”. http://myspace.com/hasagha Dla tych co się wachają fragmenty koncertu ze Słupska sprzed 2 tygodni: http://pl.youtube.com/wat...feature=related http://pl.youtube.com/wat...feature=related http://pl.youtube.com/wat...feature=related No i jak zwykle zbieramy zamówienia na repertuar To ja poprosze samobójce i życiorys na gitarę ostatnio w Poznaniu tego zabrakło, poza tym jeśli zagracie tak jak ostatnio to bedzie zajebiście. To ja poprosze samobójce i życiorys na gitarę ostatnio w Poznaniu tego zabrakło, poza tym jeśli zagracie tak jak ostatnio to bedzie zajebiście. Myślę że to się da zrobić, no i chyba "200 lat" Jestem na tym koncercie i chuj. Jestem na tym koncercie i chuj. znaczy się, będzie was dwóch? Jestem na tym koncercie i chuj. znaczy się, będzie was dwóch? Ja też się z chujem wacławem wybieram, co dwa głupie chuje to nie jeden. a ja nie, bo egz w pon o 8 rano.... nie ma to miec semestr podzielony na dwa na uczelni Podobno jestem na liście gości Wklejcie foty Kini od przodu, bo nie wiem czy mam zostac fanem hasaghi powiedz jej to w twarz... ja Cie bronic nie bede ;] a co do repertuaru Karcerowego, to ja licze na "Moje Miasto" A ja mam pytanie do Zera: czy Romek bierze udział w eskapadzie do stolicy Wielkopolski, bo chętnie bym z nim trzasnął browara (Browar, to nic osobistego ). bedzie dobrze bedzie dobrze Myślałem, że już nie istnieją. Grają jako niezapowiedziany support? Hehe, koncert z polskimi legendami i do tego urodziny. Niezła impra Biali ludzie obchodzący dziś urodziny: Goblin (20) (złóż życzenia) powiedz jej to w twarz... ja Cie bronic nie bede ;] a co do repertuaru Karcerowego, to ja licze na "Moje Miasto" Przeciez nie podejde do Kini i nie powiem jej " Kinia wklej swoja fote od przodu" . A swoja droga taka groźna jest? :( Jeszcze bardzo jestem ciekaw kawałka "Skini", moze Goblin bedziesz tak miła i wkleisz tekst w końcu sa twoje urodziny. "Skini sa super Skini to jest to Jak ja kocham skinow Skini Oi! Oi! Oi!" Ale poeta z ciebie Koncert zacny, Karcer klasa, WC sobie podarowałem, Zero poprawnie ale nie przepadam za takim graniem Frekwencyjnie bieda, ale to pewnie wina niedzielnego terminu. Hagasha nie powaliła (wg przewidywań zresztą) choć wokalistka to atrakcyjna punkgirl - nawet stare dziady z pewnej kapeli podziwiały ją spod sceny Pozdrowienia dla Plutka (mam nadzieję, że next time nie będziesz kierowcą i ), Herr berta i Romka, Kachy i Sopla i reszty dawno nie widzianych znajomych. Co old punks never die to WC i Karcer bardzo pozytywnie, Zero stanowczo za wolno! Ale to moje zdanie, oczywiście. No i nie wiem czy tylko ja miałem wrażenie, że nagłośnienie wokali było kompletnie zjebane. Ostatni koncert Karcera w Poznaniu był zajebisty na wczorajszy brakuje mi określeń bo był ultrakurwasuperhiperturbowyjebany. Sory Bulbulators ale najlepszym koncertowym polskim zespołem jest od wczoraj Karcer i chuj. Miło zaskoczyło mnie WC zespół znam tylko z NAszej wojny i Agresji gdzie była totalna prymitywna łupanka, a wczoraj miłe zaskoczenie. Old również pozdrawiam, co się odwlecze to nie uciecze mam nadzieje ze bedzie jeszcze nie jedna okazja do zrobienia bronka. Wielkie dzieki Kasia za bilecieki w promocyjnej cenie. A wiesz Plutek, że nie ma czegos takiego jak cyfra 88? No masz rację, ten chuj Elmo mnie wprowadził w błąd Hagasha tej wersji jeszcze nie slyszalem Zero stanowczo za wolno! Ale to moje zdanie, oczywiście. A czy punk rock musi być zagrany bardzo szybko ? To są kawałki sprzed ponad dwudziestu pięciu lat i tak się w tamtych czasach grało, no może umiejętności były wtedy trochę mniejsze. W założeniu to nie ma być szybko tylko ciężko i w starym stylu, a w tamtych czasach nie grało się jeszcze tak szybko jak obecnie. Jak dla mnie tempo przy takim stylu jest wystarczające, no może trochę szybciej by się zdało, ale przy grze szesnastkami na garach dużo więcej się nie wyciśnie. Sądząc po reakcji publiczności, która de facto słyszała te kawałki po raz pierwszy w życiu to chyba nie było tak źle(nikt nas nie wygwizdał ani nie kazał spierdalać ze sceny, a i jakiś bisik na koniec był), dodam, że to był dopiero drugi występ na scenie od prawie dwudziestu pięciu lat i nie należy od scenicznych debiutantów wymagać cudów. A czy punk rock musi być zagrany bardzo szybko ? Niekoniecznie bardzo szybko, ale może nieco szybciej - przynajmniej takie zdanie wyrażało również dwóch członków zespołu w rozmowie przy barze. wszystkim znajomym ( powyżej 30 roku zycia ) najbardziej podabało się ZERO zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl