WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA GOOD NIGHT WHITE PRIDE FEST V! 3.10 Mamy przyjemność zaprosić Was na piąta edycję festiwalu która odbędzie się już 3 Października w klubie Radio Luxembourg. Na scenie wystąpią: Loikaemie http://www.myspace.com/loikaemiemusic Schizma'90 http://www.myspace.com/schizma90 Biała Gorączka http://www.myspace.com/bialagoraczka Rana Kłuta Nothing between us http://www.myspace.com/nothingbetweenus022 ADHD Syndrom http://www.myspace.com/adhdsyndrom Wjazd: 30 zł Startujemy punktualnie o godż 17. Klub Radio Luxembourg ul. Górczewska 67 Dojazd autobusami: 136,155,171, 186,190 ZAPRASZAMY!! WWW.MYSPACE.COM/GNWP_FEST No to zaraz się zacznie debata na temat hasła GNWP i dlaczego ktoś się wstydzi, że jest biały 3,2,1,0 start...ruszyli Znowu ciekawy skład, ale cena to już przedobrzona... Może jakby było to gdzieś bliżej to bym wpadł, ale niestety. Poza tym nei rozumiem dlaczego ktoś się wstydzi, że jest biały. Znowu ciekawy skład, ale cena to już przedobrzona... Może jakby było to gdzieś bliżej to bym wpadł, ale niestety. Poza tym nei rozumiem dlaczego ktoś się wstydzi, że jest biały. a ja nie rozumiem ze "cena jest przedobrzona" w tym wypadku. Zawsze mozesz wpasc z ekipa i sie spytac czy za 50 wejdzie 3 Skład zajebisty, cena świetna Skład zajebisty, cena świetna no właśnie, chyba się nawet przejdę ale cena to już przedobrzona... litości... Kurwa co złego jest w byciu dumnym z bieli swej skóry i błękitu oczu Tak na serio Loikaemie ma pare fajnych muzycznie kawałków które lubie sobie zapuścić,reszta kapel taka sobie więc sobię daruję ten gig dla mnie za drogo cena spoko, ale wcześniej na solarium jeszcze trzeba przecież.... hahaha albo lepiej sposobem Kargula i Pawlaka.kaban dobrze sie prezentowal:) Skład zajebisty, jestem na bank. Szkoda, że tego samego dnia We're Idols i Snakes Parade. Za często nie chodzę, ale na Loikaemie się wybiorę. Cena ok, bez przesady... Jak zwykle NA PEWNO się nie wybiorę. TO JUŻ JUTRO!! Kilka dni temu w klubie zamontowano na stałe zadaszenie nad ogrodem, także zle warunki atmosferyczne są nam niestraszne Po koncercie, dla wytrwałych zaplanowany jest after do białego rana ZAPRASZAMY!! http://myspace.com/gnwp_fest http://www.lastfm.pl/even...TE+PRIDE+FEST+V nie bal sie uzyc slowa "BIAŁEGO" hehehehe Gig był zajebisty, ale akurat "gwiazda" wieczoru zagrała tak sobie. Niemcy nie-naziści wypadają jakoś dziwnie nieautentycznie. udaja. albo to nie oni byli. niemcy nie naziści? to jakiś oksymoron... niemcy do gazu! koncert chujowy jak nieszczescie. chujowy klub, naglosnienie, granie (oprocz loikaemie no i moze bialej goraczki), towarzystwo i organizacja. piwo tez skurwiale a o tym gownie w ciescie to juz nie wspomne. czekam na koncert pod haslem "good night warsaw pride" opowiedz coś więcej o gównie w cieście. z tego co kojarzę, to na imprezach w dobrej karmie/radio luxemburg żarcie zawsze było wykurwiście smaczne w radomiu widocznie lepsze gowno maja niz vegavanii. Niezle bylo. chociaz Loikaemie troche zewiedli. Poza tym widok pijanych skinhead girl lazacych w kolko i lansujacych sie wywolywal usmiech na twarzy żarcie było zajebiste choc mi się trafił akurat szaszłyk z samej cebiuli widok pijanych skinhead girl lazacych w kolko i lansujacych sie wywolywal usmiech na twarzy no właśnie, poza tym dodatkową atrakcją było krótkie mordobicie tych pań schizma zajebiście, to jest tru hardcore a nie jakieś metalkorowe gówna biała gorączka to ekstraklasa pankowego grania w ogóle, niestety teksty zdeczka hipisowskie, ale energia jaka przekazują podczas wystepu jest niesamowita i człowiek zapomina o wszystkich minusach rana kłuta - no cóz takich kawałków nie da się spierdolic i jak zwykle krew mi wrzała loikaemie - na tle poprzednich kapel wypadli średnio, na pejsie lepiej to brzmiało nie wiem. nie jadlam na koncertach w radomiu. ale tutaj sory 15zl za pol paczki niedogotowanego ryzu polanej koncentratem pomidorowym i troche malych ziemniakow z mrozonymi warzywami i sosem z biedronki (bo tak to smakowalo) to przesada. ten pierozek byl w miare ale po szaszlyku przesiaknietym do granic olejem odbijalo mi sie jeszcze nastepnego dnia. na mojego meza to zarcie zadzalalo lepiej niz lewatywa moze komus pasowalo ja tylko pisze swoja opinie. aha i jeszcze konfiskata wodki ktorej oczywiscie kolega nie odzyskal. bo organizatorzy jak to pozniej stwierdzili "nie ogarniaja tego" no to kurwa nie bierzcie sie za cos czego "ogarnac" nie potraficie albo raczej nei chcecie. nie stac was na pol litra? to trzeba bylo mowic, kupilibysmy wam. zenada nie stoje po niczyjej stronie ale bylam tez na gitsach w lublinie i nawet kurwa naziole sa bardziej sympatyczni niz ludzie na tym koncercie ktorzy rozpychaja sie na chama i udaja ze nie widza nikogo. coz moze to krawaciarska mentalnosc. na zadnym innym gnwp (oprocz tego gdzie ma grac perkele) byc juz nie planuje. na zadnym innym gnwp (oprocz tego gdzie ma grac perkele) byc juz nie planuje. to zdanie jest genialne! aha i jeszcze konfiskata wodki ktorej oczywiscie kolega nie odzyskal. bo organizatorzy jak to pozniej stwierdzili "nie ogarniaja tego" no to kurwa nie bierzcie sie za cos czego "ogarnac" nie potraficie albo raczej nei chcecie. nie stac was na pol litra? to trzeba bylo mowic, kupilibysmy wam. zenada byłem akurat przy tej sytuacji kolezanko. faktycznie w depozyt przy wejsciu ludzie zostawili sporo flaszek i widocznie wychodzac ktos podpierdolił zamiast swojej flache twojego kolegi. sorry, zdazylo sie. nastepnym razem zrobimy jakies numerki. wymienilem sie z twoim ziomem numerani i obiecalem mu wstep na nastepny fest za free, dostał jeszcze browarka i na koniec podalismy sobie rece w przyjaznej atmosferze. w ogóle twoj kolega był bardziej sympatyczny bo do całej sytuacji podszedł na luzie. nie wiem co jest dziwnego w tym zdaniu. po prostu klimat koncertu nie bardzo mi pasuje ale przemecze sie bo chce zobaczyc perkele na zywo. no spoko, zdarza sie. ale niestety swiadczy to tez troche o was. a kumpel ogolnie jest bardziej sympatyczny. wymienilem sie z twoim ziomem numerani i obiecalem mu wstep na nastepny fest za free, dostał jeszcze browarka i na koniec podalismy sobie rece w przyjaznej atmosferze. I jeszcze: "proszę, pół jabłka dla Ciebie". Biała Gorączka zagrala zajebiście, mimo że tekstowo to niekoniecznie jest pierwsza liga, ale muzycznie to był 100% punk rock. Nowa Schizma może pastować glany tej starej, rewelacja. Niesamowity hc/punk z wykopalisk, aż żałuję, że dziś nikt tak nie gra... Wszystko przez te szkodliwe, metalowe nowinkarstwo. Rana Kłuta też ekstra, mimo że wokal w nienajlepszej formie od pierwszego numeru i rozkręcał się kilka kawałków. Trochę też nierówno grali parę razy, ale to detal. Żarcie super, obżarłem się jak gupek, i to 2 razy. Poza tym lubię, gdy nie muszę się pytać za każdym razem: "a to jest z mięsem?", "a to?", jeśli bufet jest całkowicie wege. W skali zadowolenia z gigu ten oceniam na jakieś 75%, jakby Loikemie stanęła na wysokości zadania, pewnie byłoby 90%. Żałosne na maksa było to, że w obawie przed "sławną", polską "gościnnością" występującą głównie w polnische Witzen przykleili sobie winyle do stolika w distro taśmą. Żal, żal. nie wiem co jest dziwnego w tym zdaniu. to że jak się okaże, że na kolejnej edycji festiwalu zagra zespół który lubisz to też tam pójdziesz, a teraz pieprzysz bzdury, że nigdy więcej, ale jednak jeszcze raz bo perkele gra. "to że jak się okaże, że na kolejnej edycji festiwalu zagra zespół który lubisz to też tam pójdziesz" haha. gdzie to przeczytales? to twoje domysly? nietrafione. eee mozna to wywnioskowac z Twojej wypowiedzi asica: no cóż każdy ma swoje gusta, mnie smakowało, nawet niechby i było z biedronki, a po warzywkach sra sie aż miło, taki juz ich urok przepraszam zaraz poprawię Kolejny fest przeszedl do historii, dzieki wszystkim kapelom oraz wszystkim ktorzy sie bawili na koncercie. Zdjecia wrzucimy jak tylko beda. Do zobaczenia nastepnym razem. P.S. Niestety nie jak plotka niesie na kwietniowym koncercie, chociaz bardzo bysmy chcieli. Mimo wszystko cieszymy sie, ze to wystarczy by pare osob i tak nie przyszlo. Zyczymy powodzenia organizatorom. [ Dodano: |6 Paź 2009|, 2009 02:39 ] widok pijanych skinhead girl lazacych w kolko i lansujacych sie wywolywal usmiech na twarzy no właśnie, poza tym dodatkową atrakcją było krótkie mordobicie tych pań to juz od jakiegos zcasu taka tendencja ,roczniki gimnazjum ,a ten lans to chyba sie im wzial z wozenia po galeriach i innych spozywczakach i tez zauwazylem ze sie sie leja albo prowokuja do bojki swoich meznych skinhedowcow tudziez pankowcow Kolejny fest przeszedl do historii, dzieki wszystkim kapelom oraz wszystkim ktorzy sie bawili na koncercie. Zdjecia wrzucimy jak tylko beda. Do zobaczenia nastepnym razem. P.S. Niestety nie jak plotka niesie na kwietniowym koncercie, chociaz bardzo bysmy chcieli. Mimo wszystko cieszymy sie, ze to wystarczy by pare osob i tak nie przyszlo. Zyczymy powodzenia organizatorom. [ Dodano: |6 Paź 2009|, 2009 02:39 ] Ciekawe co tobie skoczylo jak wymyslales tak zajebistego nicka watpie, ze ktos poszedlby z czyms takim w pojedynke na taki koncert, a jesli poszedl, to podejrzewam, ze kupil sobie to na allegro, bo bylo napisane w opisie skinhead. Wielkie zwycięstwo na miare obrony Jasnej Góry. Teraz kazdy powinien zrobic sobie z tym fote, a na nastepnej edycji, najlepiej wywiesic to przez płot , spalic i wpędzić w ekstaze tłumy zajadające sie selerem. To mi troche przypomina kolege, ktory jak pierwszy raz przetrzepal pieroga kolezance, dal wszystkim kolegą reke do powąchania, zeby mu uwierzyli, teraz już tak nie robi mówi ze ma 3 laski na raz, a i tak wszyscy mu wierza, chociaz 1 nikt nie widzial watpie, ze ktos poszedlby z czyms takim w pojedynke na taki koncert, niekoniecznie, na Ska fescie w Łowiczu był jakiś typ co twierdził, że jest NS skończyło się na tym, że paru typów go przekopało i stracił pasek i naszywki, a jako ciekawostka mogę powiedzieć, że jeden z nich później oberwał od antify z Łodzi, może ta naszywkę zakitraną w kieszeni wyczuli może ta naszywkę zakitraną w kieszeni wyczuli dostali wpierdol za wpieprzanie się w kompetencje innych Poza tym lubię, gdy nie muszę się pytać za każdym razem: "a to jest z mięsem?", "a to?", jeśli bufet jest całkowicie wege. a po co się pytać? zeby nie dostac bez miesa aaaaaa na Ska fescie w Łowiczu był jakiś typ kurwa tam było duzo roznych typów wykolejenców i duzo roznych ludzi dostało po mordzie za kompletne głupoty, nawet jacys miejscowi sie chyba pojawili na pkp na chwile z łancuchami i kijami hehehe nie wiem. nie jadlam na koncertach w radomiu. ale tutaj sory 15zl za pol paczki niedogotowanego ryzu polanej koncentratem pomidorowym i troche malych ziemniakow z mrozonymi warzywami i sosem z biedronki (bo tak to smakowalo) to przesada. ten pierozek byl w miare ale po szaszlyku przesiaknietym do granic olejem odbijalo mi sie jeszcze nastepnego dnia. na mojego meza to zarcie zadzalalo lepiej niz lewatywa moze komus pasowalo ja tylko pisze swoja opinie. aha i jeszcze konfiskata wodki ktorej oczywiscie kolega nie odzyskal. bo organizatorzy jak to pozniej stwierdzili "nie ogarniaja tego" no to kurwa nie bierzcie sie za cos czego "ogarnac" nie potraficie albo raczej nei chcecie. nie stac was na pol litra? to trzeba bylo mowic, kupilibysmy wam. zenada nie stoje po niczyjej stronie ale bylam tez na gitsach w lublinie i nawet kurwa naziole sa bardziej sympatyczni niz ludzie na tym koncercie ktorzy rozpychaja sie na chama i udaja ze nie widza nikogo. coz moze to krawaciarska mentalnosc. na zadnym innym gnwp (oprocz tego gdzie ma grac perkele) byc juz nie planuje. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl