GA-GA/ZŻ "Fakty i fikcje"

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Wkrótce premiera nowego albumu załogi Ga-Ga/Zielone Żabki.

Ty razem pod wspólnym szyldem.
Płytkę wydać ma wrocławski Lou Rocked Boys/Rockers Publishing.

Hare hare
ciekawe, nigdy nie slyszalem ich nagran, na koncercie mi sie podobalo

[ Dodano: |25 Lip 2009|, 2009 15:05 ]
zż były moim pierwszym punkowym zespołem
pare lat temu widziałem ich koncert i jak grali kawałki żabek to fajnie brzmiało.

Ciekawe czy na płytce będzie choć trochę powrotu do starego stylu.

Na pewno tego syfu nie kupie po tym co zobaczylem na koncercie.Prawie wszystkie kawalki zjebali i tylko jakies harowanie ze sceny.Nie to nie jest juz punk rock tylko jakies wiejskie przyspiewki.

zż były moim pierwszym punkowym zespołem
pare lat temu widziałem ich koncert i jak grali kawałki żabek to fajnie brzmiało.

Ciekawe czy na płytce będzie choć trochę powrotu do starego stylu.

tak to teraz brzmi - http://www.myspace.com/gagapunk
Kurwa, podoba mi się pierwszy kawałek (prócz tych rege wstawek) Mam sentyment do wokalu smalca.
nie lubiłem Gagi ani nie przepadałem specjalnie za ZZ, choć lubiłem posłuchać ale płytę chętnie kupię. Smalec w porządku gość, sporo z nim jakiś czas temu pogadałem, szacunek.
Brzmienie ok, ale teksty tragedia. Kryshna = Neohippie.

Brzmienie ok, ale teksty tragedia. Kryshna = Neohippie.

raczej Hippie = neokryszna
dyskryminujecie mniejszości religijne i impotentów intelektualnych.

gaga to świetny zespół. tak by powiedział kornak. a trzeba mu wierzyć, bo on zawsze ma rację.

Guziec napisał/a:
Brzmienie ok, ale teksty tragedia. Kryshna = Neohippie.

raczej Hippie = neokryszna

Nie hippie tylko jakieś radykalne XXX

Smalca lubiłem za ten jego maniakalny, zaangażowany wokal. Czy to w gadze czy później w Radical News zawsze wydawał mi się w 100% autentyczny..
prawda jude! Ale jakos bardziej wole gaga niz zż

Brzmienie ok, ale teksty tragedia. Kryshna = Neohippie.

lewucha
"Wściekłe krowy" bardzo dobry kawałek. Chyba sobie kupię płytę.

Brzmienie ok, ale teksty tragedia. Kryshna = Neohippie.

Właśnie, mogliby śpiewać po jakimś innym języku... najlepiej po hindusku.
Bardzo fajna antysyjonistyczna okladka. Wyraźnie inspirowana SLAY THE BEAST Stuarta. Chyba aż sobie sprawie ten album.
Ja sobie te cd zakupię - z ciekawości
stare ZZ mi sie podobaly Ga Ga to bylo jakies nieporozumienie a ta nowa plytke bym kupil
chociaz oni lepiej na koncertach wypadaja
a ja se pójde na ich koncerta na brudstoku zobacze co poza hare hare i czy cokolwiek w ogóle oni sobą jeszcze reprezentują i postanowie czy kupie se tego albuma czy nie. Ale raczej nie.
Smalec w porządku koleś a z częścią składu Radical News zdarzyło nam się kiedyś wspólnie podżemować na jednym koncercie

czy cokolwiek w ogóle oni sobą jeszcze reprezentują

W kawałkach stricte punkowych dają radę, a szczególnie Smalec ze swoją energią sceniczną. Niestety, na Woodstocku ciężko go skłonić do zagrania hitów typu "SO2", etc . Jako koleś bardzo spoko typ.
no to mam nadzieje ze będe pozytywnie zaskoczona

a szczególnie Smalec ze swoją energią sceniczną.

kiedyś na woodstocku tak szalał przy tym swoim Hare Kriszna, że mu spadła ta jego krisznaicka szata. za wiele pod spodem nie miał
a ja bylam na nowej stronce gagi/zielonych żabek (www.gagazz.pl) i stwierdzam, że naprawdę dają radę, można kawalkow niektórych posluchać widzialam, że jest sklep tam i mozna kupic plytke chyba sobie ja sprawię
co za żenująca forma reklamy
sugerujesz ze to smalec pisal? chuj go tam znajet

Smalec w porządku gość, sporo z nim jakiś czas temu pogadałem, szacunek.

będąc na ich koncercie coś tam z deka najebany z nim pogadałem i się wydał mi dość ok typem, całkiem miło sobie pogadaliśmy o różnych tam pierdołach, typ zero gwiazdorstwa, normalnie na luzie itd
a na koncert to mnie kolega z koleżanką namówili bo ja jakos taki uprzedzony do smalca projektów byłem ale pozytywnie mnie zaskoczyło

[ Dodano: |3 Wrz 2009|, 2009 23:15 ]
na poczatku lat 90tych wielu moich kolegow nie lubialo smalca wlasnie za gwiazdorstwo, kiedys kolega grajacy z nim na jakims przegladzie narobil mu obciachu jak smalec chcial autografy dawac. po latach ci sami ludzie ktorzy wtedy go za te gwiazdorowanie nie lubili stwierdzili ze chlopak sie otrzasnol.
a mnie zawsze bedzie wkurwial za te jego hare kriszna, kurwa wszystko jestem w stanie tolerowac, ale nie tego syfu. predzej pujde na got najt fhajt prajt.
Marudzisz.
morda przy ziemi zydu
A-ha
a
mnie zawsze bedzie wkurwial za te jego hare kriszna, kurwa wszystko jestem w stanie tolerowac, ale nie tego syfu. predzej pujde na got najt fhajt prajt.

Jak dla mnie Smalec to spoko typ. Paradoksalnie jeden z bardziej rozgarniętych i normalnie zachowujących się w tym całym pankroku - nawet pomimo jego krisznowych odpałów. Gwiazdorstwo przeszło mu już dawno temu, sam zresztą chyba o tym mówił w jakimś wywiadzie, że się wstydzi (a może to mówił Budzyński? ).
budzynski napewno sie kajal z giazdorowanie , nie wiem czy smalec. ale zeby byc sprawiedliwym to ci ludzie byli w tamtych czasach w polsce popularni jak majklel dzakson, nawet swietemu moglo odpierdolic

sam zresztą chyba o tym mówił w jakimś wywiadzie
też mi się wydaje,że było coś takiego w wywiadzie dla pasażera.

Jak dla mnie Smalec to spoko typ.

Jawnie.