WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Full Blown Chaos - Heavy Lies The Crown 2007 ****3/4 Trzecia duża płyta FBC(nie licząc debiutanckiej EP'ki) przynosi konkretną dawkę łomotu z pod znaku METALCORE, choć w tym przypadku ten pierwszy zdecydowanie dominuje. Zespół pochodzący z Queens(NYC) konsekwentnie rozwija styl z poprzednich płyt, brzmienie jest czyste i selektywne ale zarazem ostre jak brzytwa.Partie gitar w niektórych zwolnieniach za to bardzo melodyjne jednak potężne riffy(czasem beatdown'owe,czasem thrash'owe i mocno Slayer'owate), świetny ryczący wokal = 0% jakichkolwiek chujowych przyśpiewek i podwójna stopa perki dopełniają dzieła zniszczenia.Płyta na wiadomym forum zebrała dość niepochlebne opinie ja jednak twierzę że to najlepsze dziełko FBC i chuj , takiej "kurwy" i wściekłości jak w kawałku tytułowym czy "All For Nothing" w 2007 r słyszałem mało.Do tego to bardzo równy album, nie męczy co w tego rodzaju muzie zdarza się notorycznie, polecam http://www.myspace.com/fullblownchaos Fajna okładka - jak płyta ma fajną okładkę to juz połowa sukcesu . Dodatkowo recenzja narobiła mi apetytu na takie pierdolnięcie. Zdrówka życzę Fajna okładka - jak płyta ma fajną okładkę to juz połowa sukcesu . Dodatkowo recenzja narobiła mi apetytu na takie pierdolnięcie. Zdrówka życzę właśnie okładka też została totalnie zjebana przez "znawców" a jak dla mnie jest spoko właśnie okładka też została totalnie zjebana przez "znawców" Niech zgadnę.. znawcy pewnie stawiali zarzut, ze okładka nie jest tr00 i nie powiela patentów 189290837 innych takich samych okladek Zdrówka życzę nie podoba mi sie ta okladka, co to ma byc ? skrzyzowanie manowar z kronikami narnijskimi? hardkorowcy zawsze mieli pizdowate okladki Bo najlpesza kapela to taka, która zagra za miskę soi, dołoży do dojazdu, potępi kapitalizm "myślą, mową i uczynkiem", a na okładce będzie duzo bohomazów piórkiem na tle niewyraźnych czaszek, ewentualnie jakiś rewolucyjny logotyp... a to, że goście nie bardzo potrafią nastroić gitarę, to chuj.. w końcu "we're not in it just for music"... ...lub inaczej: "W hard core muzyka to nie wszystko... ...liczą się także buty, bluza, czapka i spodnie." Zdrówka życzę [ no a niektóre okładki ULTIMA THULE (który to band zresztą bardzo lubię) ? no nie no okladki ultimy nie maja nic wspolnego z manowar (ktorego okladki akuratnio lubie moze i kiczowate ale zawsze fajnie namalowane), juz predzej mozna by je porownac do runing wild a serio to sam pomysl okladki nie bylby moze zly (kolo chuja mi lata czy tematycznie pasuje to do hc) ale nie podoba mi sie takie wykonanie i kolorystyka, nie w moim to stylu. Mi się właśnie kolorystyka podoba. Tylko ciągle nie moge dojść do wniosku czy te lwy są tam na miejscu czy nie na miejscu. W sumie z takimi lajonami to mógłby pozować Zulus Czaka z dzidą, a nie quasi-barbarzyński wojownik z majchrem Zdrówka życzę no nie no lew jest tradycyjnym tematem tak w sredniowiecznej heraldyce (wspomniec wypada ryska lwie serce) jak i w tematyce fantasy wiec sa jak najbardziej na miejscu. gorzej by bylo jakby umieszczono tam zamiast lwow, zyrafy albo hipopotamy. ale jakby tam umiescic centralnie zulusa a po bokach sredniowiecznych rycerzy albo jeszcze lepiej sredniowieczne dziewice o skorze jak snieg bialej to okladka od razu nabrala by rumiencow. hipopotamy. E! Przypakowany gostek w futrzanych slipach w otoczniu hipków to było by to! Zdrówka życzę Oni supportowali chyba Agnostic Front w 2005 we Wrocławiu? Na koncercie mi to raczej średnio podeszło i nie interesowałem się później tą kapelą, ale te kawałki z Majspejsa są całkiem niezłe. Byłem na tym koncercie, ale chlałem akurat jak grali, bo czekałem tylko na Agnostic Front,i nie za bardzo wiem o co kaman, ale może jak zamówienie złożę na slsk rec. to się wypowiem Toż to Conan we własnej osobie! Nawet lwy są potulne niczym owieczki wobec niego. Pierwsze mini Ok. potem stracilem kontakt.Atutem,jest napewno zajebisty wok.( w sensie,ze ladnie spiewa,nie ze urodziwy) Nie wiem,jak na chwile obecna,ale kiedys,kazdy koncert konczyli hymnem o demonach. Bowery/2005. Pierwsze dokonania zajebiste, jarałem się wtedy na zmianę tym a Shattered Realm, ale później uderzyli jak dla mnie w zbyt metalowe tony i zaczęli przynudzać. Na ich koncercie w wawie nie za bardzo chciało mi się nawet czekać do końca setu. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl