ďťż
Flogging Molly Zagrają W Warszawie

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA


Już 9 czerwca w warszawskiej Progresji wystąpi zespół Flogging Molly

Grupa pochodząca z Kalifornii składa się z siedmiu osób i uważana jest za jedną z najważniejszych działających obecnie formacji inspirujących się tradycyjnym irlandzkiem folkiem. Zespół przetwarza irlandzką tradycję na swój własny, nierzadko punkowy, sposób. W twórczości Flogging Molly swobodnie łączą się ze sobą punkowe gitary i bębny oraz tradycyjne celtyckie instrumenty takie jak mandolina, banjo, akordeon czy skrzypce. To iście porywająca mieszanka!

Muzyka Flogging Molly zainspirowana jest z jednej strony klasycznymi nagraniami The Pogues oraz The Dubliners, a z drugiej dokonaniami The Clash (album "Within A Mile Of Home" został zadedykowany Joe Strummerowi) czy Stiff Little Fingers. Żywiołowe dźwięki formacji kierowanej przez wokalistę Dave'a Kinga znakomicie sprawdzają się na żywo.

Grupa powstała w roku 1997. Jej nazwa pochodzi od "Molly Malone's" - irlandzkiego pubu usytuowanego w Los Angeles. Zespół powstał gdy Dave King - wcześniej na przełomie lat 80-ych i 90-ych wokalista heavvymetalowego bandu Fastway - zaczął grać irlandzką muzykę w barach i pubach. Po pewnym czasie ukształtował się siedmioosobowy skład Flogging Molly. W 1997 ukazał się debiutancki krążek grupy, nagrany w Molly's Malone album "Alive Behind The Green Door". Aktualnie studyjna dyskografia Flogging Molly składa się z czterech krążków: "Swagger" (2000), "Drunken Lullabies" (2002), "Within A Mile Of Home" (2004) oraz "Float" (2008). Ostatni album grupy zadebiutował na czwartym miejscu listy Billboardu - w ciągu pierwszego tygodnia sprzedaży krążek znalazł aż 48 tysięcy nabywców. Alternative Press napisał o "Float", że jest to jedna z najważniejszych płyt nie tylko 2008 roku, ale również całej dekady.

Szczegółowe informacje dotyczące cen biletów oraz miejsc ich sprzedaży zostaną podane wkrótce.

Flogging Molly
Progresja / Warszawa
9 czerwca 2009



O kurwa, rewelacja
o. zajebiscie. po maturach juz, kasa powinna byc
to teraz płacą za zdanie matury ?


nie, ale po skonczeniu szkoly mozna sie wziac za jakas porzadna robote, zeby na cos wiecej niz uchlej łikendy bylo
Nieźle, jeżeli uda mi się wyrobić finansowo to może wpadnę. Fanów pedalskiej muzy informuję w tym miejscu, że na początku lipca w warszawskim Palladium zagra niejaki Morrissey, wjazd ponoć 190 zł. Piszę o tym tutaj, bo jakbym założył oddzielny temat o koncercie, to któryś z moderatorów od razu wyjebałby go na śmietnik
No kurwa bez jaj.
Zajebioza
Zajebisty nius!!!!!!!!!!!
git band,w tamtym roku mnie rozjebali na zywca
ja byłam w maju w berlinie na nich, bo dużo bliżej tam mam i prezentują się zajebiście na żywo. prócz wokalisty, które dziwnie zaciąga końcówki wersów, ale i tak jest zabawny. więc flogingów mam zaliczonych, teraz na dropkiksów poluję i całą resztę celtyckich kapel.
napewno odwołają.
Też sie nie macie nad czym spuszczać.
Padaka ten zespół, padaka.
na urodzinki prawie moze sie uda, wiadomosc dobra, a Ty szombierek sie nie znasz i tyle

Też sie nie macie nad czym spuszczać.
Padaka ten zespół, padaka.

no tak na slunsku czy w zaglebiu nikt tak jak FM czy SD nie gra.
My w zagłębiu i fm i sd lubimy więc wara.
kurwa mam nadzieje że cena nie będzie nawet zblizona do tej morisejowatej
Pomimo,że bardzo lubie FL to wykładam chuja na ten koncert. Wole być trzy dni wcześniej w Gdyni.

Pomimo,że bardzo lubie FL to wykładam chuja na ten koncert. Wolę być trzy dni wcześniej w Gdyni.

Jedno drugiego nie wyklucza

Jedno drugiego nie wyklucza
W moim przypadku raczej tak.
Ceny biletów:

- 45 zł - w przedsprzedaży,
- 55 zł - w dniu imprezy.

http://www.ticketpro.pl/j...ging-molly.html


- 45 zł - w przedsprzedaży,
Zaczynam zmieniać zdanie.

[ Dodano: |25 Mar 2009|, 2009 17:07 ]

Ceny biletów:

- 45 zł - w przedsprzedaży,
- 55 zł - w dniu imprezy.

http://www.ticketpro.pl/j...ging-molly.html


Zajebiście! Obstawiałem koło 100 zł, ale dzisiaj jest dzień dobrych wiadomości

wykładam chuja na ten koncert. Wole być trzy dni wcześniej w Gdyni. Sztuką jest być na obu gigach. Ja w każdym razie nie poddaję się dwa miesiące przed imprezą.

Sztuką jest być na obu gigach.
Na wszystkich trzech, szanowny kolego
A gdzie 3?

No to tak... jeżeli wyrobię prawo jazdy do tego czasu to jadę podbijać stolycę W innym wypadku... duży znak zapytania.
w Gdyni są ponoc dwa koncert dzień po dniu: ANL i Angelic Upstarts
http://www.conservativepu...opic.php?t=5952
Na Angeliców się nie wybieram, aż tak mi nie zależy.
Nie ma co, żeby ANL i Flogging Molly obcykać trzeba będzie L-4 trzasnąć, co oczywiście zrobię i tym samym deklaruję swoją obecność na obu gigach...

Nie ma innego wyjścia...

Sztuką jest być na obu gigach. Ja w każdym razie nie poddaję się dwa miesiące przed imprezą.

czy wie ktoś jakie kapele będą grały przed nimi, czy może tylko oni sami występują?
Obstawiamy czy Ogoor bedzie
a sie czepiasz biednego ogoora:/ nie kazdy ma kase na kazdy gig i czas,zeby dupe ruszyc gdzies dalej...chlopak nie ma teraz czasu regularnie zarabiac,bo mature pisze,a mamusia mu nie da,jak Tobie^^

[ Dodano: |2 Maj 2009|, 2009 15:39 ]
on nie ma żadnego bana,tylko tydzień urlopu

on nie ma żadnego bana,tylko tydzień urlopu

tzw dlugi weekend.

a sie czepiasz biednego ogoora:/ nie kazdy ma kase na kazdy gig i czas,zeby dupe ruszyc gdzies dalej...chlopak nie ma teraz czasu regularnie zarabiac,bo mature pisze,a mamusia mu nie da,jak Tobie^^

dobrze już nie będe, przepraszam królowo
wystarczy ksiezniczko;]
gdzie mozna przez neta jakos bilety zamowic?

Miejsca zakupu: eventim.pl, ticketpro.pl, ticketonline.pl oraz shortcut.pl
jako support ma wystąpić Koniec Świata już chyba by lepiej zrobili jakby w ogóle supportu nie było.
kto to organizuje, ze takich zjebow wzial na support?
Z tym Końcem Świata, to koniec świata!

A już mam bilety.
atomowe czarne chmury
kuczi bedziesz?
niee. chetnie bym sie moze i wybral, ale jakos srednio przepadam za takim rzepoleniem. pozatym pieniazki, data itd. wsyzstko psu w dupe.
To już jutro!
a ja jescze nie wytrzeźwiałem do końca
Nie wpuszczą cię, bo jakiś ochroniarz powie, że "słaniasz się na nogach"...

Widział ktoś w ogóle plakat na ten koncert? Istnieje coś takiego?
bydgosko-kociewska ekipa bedzie cos o ok 15 na centralnym.

Nie wpuszczą cię, bo jakiś ochroniarz powie, że "słaniasz się na nogach"... LEDWO się słaniasz, czyli już w ogóle fest
plakatu nie widac, jutro sie w Warszawie zobaczy

LEDWO się słaniasz, czyli już w ogóle fest
Bo Mecenas się bawi,a nie pracuje
mnie zabraknie, ale po Bydgoszcz wyleze na dworzec
ide na pekap
do zobaczenia
Khyyyyyyyyyyyyyyrwa! Teraz to naprawdę brak mi słów. OGIEŃ kurwa, OGIEŃ!
Bez apelacyjnie najlepszy koncert na jakim byłem. Świetnie dobrany set, kontakt kapeli z publiką i na odwrót nader zajebisty. Strasznie zdziwiła mnie frekwencja, ludu było więcej niż na ANL. Jedynie jest mi przykro,że zaniemogłem pod koniec jednak wszystkie (chyba) kawałki z mojego "top" usłyszałem. Kto nie był naprawdę może zajebiście żałować.
No i standardowo: pozdro dla spotkanych/poznanych

[ Dodano: |10 Cze 2009|, 2009 09:47 ]
koncert rewelacyjny, w chuj ludzi, aż się nie dało na sali oddychać, i to we wtorek ,aż nie chcę wiedzieć co będzie na DM
p.s. po co ja zabierałem to bydło do chaty?

jebać tych ciuli
Grali Queen Anne's Revenge? Zawsze chciałem usłyszeć ten numer na żywo.
nie grali QAR (wielka szkoda).

z przykrością muszę stwierdzić, że nie zgadzam się z moimi przedmówcami i uważam występ Flogging Molly za jeden z największych koncertowych zawodów mojego życia. co z tego, że zespół się starał, co z tego, że było tyle instrumentów, skoro wyszedł z tego jeden wielki łomot? dobór kawałków też mógłby być lepszy, ale to już kwestia gustu. wniosek ogólny: ten koncert powinien był się odbyć w Polsce kilka lat wcześniej (tak, żebym się z niego naprawdę cieszyła), a Progresja to najgorsza buda, w jakiej zdarzyło mi się gościć, mam nadzieję, że moja noga więcej tam nie postanie. amen.
malkontentka
progresja faktycznie słabo sie nadaje na duże koncerty, ale tylko jesli chodzi o brak wentylacji, nagłośnienie moim zdaniem dobre, z kazdego punktu sali świetnie było słychać nawet flet
ZAJEBISTY koncert. Kto nie był ma naprawdę czego żałować.
Super atmosfera.Widać, że FL to jeszcze nie są zblazowane gwiazdy i czerpia radośc z tego co robią. Super kontakt z publiką.
Szczerze powiem, że spodzewałem się trochę wiecej ludzi.
Niezły był basista, ten niby pół-Polak.

Po koncercie Dropkicków z zeszłego roku w Berlinie myślę, że respondencyjną bitwę koncertową w Progresji może wygrać FL.

Kurwa w sali się nie dało oddychać

Niezły był basista, ten niby pół-Polak.
najebany byl? jak ich ostatnio widzialem to prawie do szpagatu zszedl, ledwo stal
Flogging Molly zagrało rewelacyjnie. Świetny set, dobry kontakt z publicznością. Warto było przyjechać. Jedyny mankament to klub, do którego wchodzi się jak do szkoły i było tam tak duszno, że oddychać się nie dało. Towarzysko też zajebiście, pozdro dla wszystkich i dzięki za użyczenie podłogi.

[ Dodano: |10 Cze 2009|, 2009 18:06 ]
towarzysko i muzycznie na duży plus, szkoda tylko że taka duchota w progresji
również podziękowania dla Mecenasa, tylko że za użyczenie kanapy
http://www.youtube.com/watch?v=jUF1xB6npe4
ogień!!!
prześwietny koncert, masa ludzi, fakt część troche wycięta, ale dobrze się ludzie bawili.
poza tym dość długo grali, wyszli drugi raz, wiec uklon w ich strone.
a w klubie cieplutko, mielismy prysznic

dzięki Mecenas za kawałek łóżka i ogarnięcie naszego powrotu, ale i tak nam bus uciekl i ledwo zdążyłyśmy na pekap no i podróż potworna totalna mordęga

jebać tych ciuli jebac ich

jebać tych ciuli jebac ich

ps. pozdrów moją poduszkę
pozdrawia również

a trzeba bylo z Wami zostac, ale mi sie wycieczki zachcialo

[ Dodano: |13 Cze 2009|, 2009 16:38 ]
Kamrat Gerwazy w mistrzowski wprost sposób mnie zasłonił
Gerwaz jaki gwiazdor
no udało Ci się Browar
Nie kojarze mniej wiecej polowy skladu ze zdjecia - pannicy w okularach i tej w kwiatkach + tajemniczego ninji. Reszta jak zwykle najebana Geerwaz, Ustka blisko, damy po bandzie?
fajna ta dziewczyna z prawej manki

Ustka blisko, damy po bandzie?

Dziwnym to nie jest!
ciesze sioę że mnie nie ma na tych zdjęciach
a ja się nie cieszę, że jestem kurwa, kaptur za dużo mi nie pomógł
za maly kaptur
do Ustki spraw sobie wiekszy
nie pamietam nawet kto robił te zdjęc. szkoda, że nikt nie zrobił jak szlachta wpierdalała bigos hehehe dobrze ze jako jedyny trzezwy bylem. reszta sie slaniala na nogach hehe

co to za moda na zakrywanie facjaty?
nie moda, tylko nie chcieliśmy wyjść jak Ty

nie moda, tylko nie chcieliśmy wyjść jak Ty
,jedyna trzeźwa osobo
to ja juz nie wiem kto byl trzezwy w takim razie
na pewno nie ty
ja bylam bardzo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.